Choinka żywa czy sztuczna? |
Autor |
Wiadomość |
tulipan87
w pełni rozkwitu...
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 827 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 5:45 pm
|
|
|
Teraz póki jescze mieszkam z rodzicami zadowala mnie sztuczna choinka, ale kiedyś w moim własnym domku zdecydowanie wybiorę żywą...Ot taki mój kaprys... |
_________________
|
|
|
|
|
misiao1983
To sem ja
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Lut 2009 Posty: 1365 Skąd: To tu, to tam...
|
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 5:48 pm
|
|
|
U mnie zawsze była sztuczna choinka i nigdy mi to nie przeszkadzało, jednakże kiedyś tam w przyszłości chciałabym mieć żywą - tylko ze względu na zapach, na pewno nie na spadające igły |
_________________
|
|
|
|
|
Audiolka
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Kwi 2008 Posty: 2581 Skąd: Uć
|
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 6:05 pm
|
|
|
Niestety bez choinki ..miejsca nie ma, nie pytajcie o stroik. Bo Wojtek i stroik sie wzajemnie wykluczają. |
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 2:43 pm
|
|
|
Od kilku lat wyłącznie żywa. Zapach żywej choinki w domu jest po prostu wart wszystkiego nawet tych igieł w dywanie... |
_________________
|
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 2:48 pm
|
|
|
My mamy sztuczną |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
darling
Wiek: 41 Dołączyła: 14 Kwi 2009 Posty: 181 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 3:07 pm
|
|
|
My też mamy sztuczną, ale za to bardzo gęstą |
_________________
|
|
|
|
|
evelinka
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Lut 2008 Posty: 554 Skąd: ja to mogę wiedzieć?
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 3:15 pm
|
|
|
U nas jest żywa choinka |
|
|
|
|
klara76
Wiek: 47 Dołączyła: 06 Sie 2006 Posty: 538 Skąd: łódź-bałuty
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 5:43 pm
|
|
|
w tym roku sztuczna, ale b. gęsta |
_________________ |
|
|
|
|
Agguniaa
Wiek: 38 Dołączyła: 06 Lip 2008 Posty: 714 Skąd: Bełchatów i o-lica
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:40 pm
|
|
|
Mamy sztuczną ale bardzooo gęstą:) |
_________________
6 czerwiec 2009
Pozdrawiam
Aga |
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 38 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 7:41 pm
|
|
|
My żywą i wyjątkowo piękna i gęstą (tacie się w tym roku udało, bo różne okazy już kupował:)) |
_________________
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Pon Gru 21, 2009 8:31 pm
|
|
|
jak co roku żywa, nie wyobrażam sobie sztucznej |
|
|
|
|
Martita
Mamunia Jasiunia:)
Wiek: 42 Dołączyła: 16 Lis 2005 Posty: 294 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 22, 2009 11:53 am
|
|
|
Będzie żywa jak B, będzie miał czas po nią pojechać... |
_________________ |
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Sro Lip 28, 2010 1:38 pm
|
|
|
U nas zawsze jest sztuczna choinka. Żywa ładnie pachnie ale nie wyobrażam sobie tego wysypu igieł w moim dywanie |
|
|
|
|
Debussy
pedagog specjalny
Dołączyła: 16 Lut 2008 Posty: 1712 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 1:00 pm
|
|
|
Jednak żywa choinka daje odpowiedni klimat i nastrój. W tym roku mam nadzieję nasze drzewko ubierać będziemy w już w nowym mieszkaniu |
_________________ Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć... |
|
|
|
|
PaulinaS
Dołączyła: 04 Paź 2010 Posty: 529 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Paź 11, 2010 11:23 pm
|
|
|
U mnie zawsze była sztuczna, ale w tym roku będzie po raz pierwszy żywa i już się nie mogę doczekać ) |
_________________ |
|
|
|
|
sloneczkoo
Wiek: 35 Dołączyła: 21 Sie 2008 Posty: 972 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Paź 12, 2010 11:32 am
|
|
|
Zawsze miałam sztuczną i chciałam mieć żywą.. w tamtym roku miałam żywą i ile się nasprzątałam po niej masakra... w tym roku chyba jednak będzie sztuczna chodź żywa ma coś w sobie. |
_________________
Dzienniczek -> http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=11584 |
|
|
|
|
Wizaz.waw.pl
Firma
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 33 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Lip 04, 2012 6:32 pm
|
|
|
Oczywiście, że żywa. U mnie zawsze była prawdziwa choinka. Daje wspaniałą atmosferę no i ten zapach. Ach mamy lato, a mi się właśnie świąt zachciało.
Usunęłam reklamę z podpisu. Odsyłam do regulaminu forum. Moderatorka Asiek |
Ostatnio zmieniony przez Asiek Czw Lip 05, 2012 10:46 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
alekul89
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 1360 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Gru 15, 2014 8:41 pm
|
|
|
Do tej pory zawsze była sztuczna. I u rodziców i u nas. W tym roku wreszcie kupiłam żywą. Malutka w doniczce ale jest Cieszę się z niej jak wariat Mam nadzieje, że w kolejnych latach będziemy mieli więcej miejsca i będzie gdzie postawić dużą żywą choinkę Ot takie moje marzenie |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez alekul89 Pon Gru 15, 2014 8:43 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Pon Gru 15, 2014 9:21 pm
|
|
|
Choinka tylko i wyłącznie żywa, duża i pachnąca. Już nie mogę się doczekać weekendu, gdy Mąż kupi tegoroczne drzewko |
_________________
|
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 10:14 am
|
|
|
ewa.krzys napisał/a: | Choinka tylko i wyłącznie żywa, duża i pachnąca. Już nie mogę się doczekać weekendu, gdy Mąż kupi tegoroczne drzewko |
u nas tak samo tyle, że choinkę kupujemy juz jutro (trzeba się nią trochę nacieszyć, bo już 23.12 wyjeżdżamy na Święta) |
_________________
|
|
|
|
|
Muszkowa
Wiek: 33 Dołączyła: 12 Lis 2014 Posty: 308 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 10:29 am
|
|
|
U nas jak na razie sztuczna, ale marzy mi się żywa...ten zapach i atmosfera! Może w przyszłym roku taką zakupimy, żeby Mały mógł się nawąchać zapachu świąt |
_________________ Zapraszam do mnie: http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
|
|
|
|
|
iduczek
Dołączyła: 01 Paź 2013 Posty: 205 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 10:41 am
|
|
|
Jeśli miałabym mieć żywą to tylko w donicy, a te zazwyczaj nie pachną. Pachną te cięte, a one szybko gubią igły. Dlatego u nas jest rozwiązanie pośrednie. Cała choinka jest sztuczna, a w wazonie na parapecie stoją gałązki zerwane w lesie, które pachną niesamowicie. |
_________________
|
|
|
|
|
herbatnik
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Lip 2014 Posty: 651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 10:56 am
|
|
|
w moim rodzinnym domu zawsze jest sztuczna. w tym roku spędzam pierwszą Wigilię z moim narzeczonym i wreszcie zobaczę żywą choinkę w domu |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 11:12 am
|
|
|
U rodziców zawsze była sztuczna, u tesciów od 3 lat tez sztuczna i z własnych upodobań u nas też na pewno będzie sztuczna. Ja za zapachem nie przepadam i żywa mocno kłuje przy ubieraniu, a to doprowadza mnie do szału Co nie zmienia faktu, że wg mnie ładniej wygląda zywa |
_________________
|
|
|
|
|
Patii.
Dołączyła: 24 Cze 2012 Posty: 565 Skąd: prawie Łódź;)
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 12:22 pm
|
|
|
a my dziś własnie kupiliśmy żywą choinkę w doniczce póki co stoi na balkonie i czeka na weekend żeby ją ubrać. Faktycznie taka w doniczce nie pachnie zbyt intensywnie, tak jak cięte, ale mam nadzieję, że igieł na dywanie będzie mniej. Musimy jeszcze jakąś ładną osłonkę na donicę kupić, nie mogę się doczekać żeby ubrać już naszą choineczkę |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 12:37 pm
|
|
|
Ja się wyłamię - sztuczna, mniej bałaganu |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 12:45 pm
|
|
|
mniej kłują jodły kaukaskie i one też mniej igieł gubią nawet te cięte |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Dorotka_ Wto Gru 16, 2014 12:45 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kapatka
Wiek: 36 Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 2:27 pm
|
|
|
U mnie od zawsze jest sztuczna, ale obiecałam sobie, że jak już będę na swoim to kupię sobie żywą bo zawsze taką chciałam! |
_________________
|
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Wto Gru 16, 2014 8:09 pm
|
|
|
Sztuczna. Po pierwsze - problem z wyniesieniem żywej (po świętach). Po drugie mamy za ciepłe mieszkanie. Po trzecie - za rok mamy nadzieję, że będzie dzidzia i może psiak (po doświadczeniach znajomych, odpada żywa).
Dziś kupiliśmy sztuczny świerk, światełka i pierwsze bombki. Już czuję święta. |
|
|
|
|
Szczęsliwa M
Wiek: 39 Dołączyła: 21 Wrz 2009 Posty: 103 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Gru 17, 2014 2:30 pm
|
|
|
W moim rodzinnym domu zawsze mieliśmy żywą choinkę i u mnie też zawsze jest taka, żywa, duża i pachnąca świętami. |
_________________ Szczęśliwa M |
|
|
|
|
Dorota Rojek
Firma
Dołączyła: 22 Lis 2014 Posty: 11 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 18, 2014 2:21 pm
|
|
|
Zarówno u mnie jak i u moich rodziców, tylko i wyłącznie żywa choinka. Rodzice mają duże mieszkanie, więc mogą sobie pozwolić nawet na 3,5 metrową choinkę, która robi ogromnie świąteczny klimat...no i mieści się pod nią dużo prezentów |
_________________ Fotografia Ślubna i Rodzinna - Zapraszam |
|
|
|
|
Iru
Dołączyła: 11 Cze 2014 Posty: 587 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 18, 2014 3:36 pm
|
|
|
Sztuczna. Nie wyobrażam sobie wyglądu żywej mając dwa żywe tornada w domu w postaci kota i papugi |
_________________ Gość poproszę o wielki uśmiech
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego
|
|
|
|
|
emiiskaa
Dołączyła: 20 Gru 2013 Posty: 459 Skąd: EZG
|
Wysłany: Czw Gru 18, 2014 7:42 pm
|
|
|
zawsze i u moich rodziców i u przyszłych teściów były sztuczne. w tamtym roku, z racji pierwszych świąt razem w naszym mieszkanku, mieliśmy żywą - dostaliśmy w prezencie
dzisiaj zakupiliśmy jodłę kaukaską - dwumetrową, ledwo nam się do mieszkania zmieściła ale nie wyobrażam sobie sztucznej, to teraz będzie nasz rytuał <3
nigdy nie lubiłam świąt, ale jednak jak się przygotowuje do nich z ukochaną osobą.. to można je polubić
na zdjęciu tego nie widać (nie chciala mi się skubana zmieścić w kadrze) ale jest naprawdę duża, intensywnie zielona... i najpiękniejsza
|
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez emiiskaa Czw Gru 18, 2014 7:42 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
madzik_86
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Lip 2009 Posty: 662 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 19, 2014 2:29 am
|
|
|
u moich rodziców zawsze była sztuczna, u teściów zawsze żywa, a u nas w zeszłym roku pierwszy raz była żywa (jodła kaukaska w doniczce) - była piękna, ale dostałam od niej strasznego uczulenia w miejscach gdzie się pokłułam przy ubieraniu, a w tym roku jeszcze nie mamy choinki i nadal nie wiemy czy będzie żywa czy sztuczna |
_________________
|
|
|
|
|
dora11
Dołączyła: 16 Sty 2015 Posty: 62 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 25, 2015 4:27 pm
|
|
|
Ja mam sztuczną
Nie sypie się. |
_________________ Wszyscy zostaliśmy wychowani na telewizji aby wierzyć, że pewnego dnia zostaniemy milionerami, gwiazdami filmu i rocka. Ale nie zostaniemy. |
|
|
|
|
jemioła
Dołączyła: 16 Sty 2015 Posty: 41 Skąd: centrum
|
Wysłany: Pią Sty 30, 2015 1:42 pm
|
|
|
U mnie od kilku lat jest sztuczna i jestem z niej zadowolona, bo wygląda ładnie. |
_________________ Prawdziwa głupota zawsze pokona sztuczną inteligencję. |
|
|
|
|
|