Prawo jazdy |
Czy masz prawo jazdy? |
Tak |
|
76% |
[ 163 ] |
Nie |
|
23% |
[ 50 ] |
|
Głosowań: 173 |
Wszystkich Głosów: 213 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2012 3:51 pm
|
|
|
he he ja we Wrześniu brałam ślub i do tej pory nie wymieniłam prawka. Mąż się u mnie na stałe zameldował i też jeszcze nie wymienił. Nawet auta nie przerejestrowaliśmy na moje blachy z ZPY Trzeba się za to zabrać w końcu Dowody tylko wymieniliśmy. |
|
|
|
|
Gahanova
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Lut 2012 Posty: 454 Skąd: Miasto mostow
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2012 3:57 pm
|
|
|
Widze, ze w takim razie nie jestem sama.
Jeszcze tylko pytanie organizacyjne: co bede potrzebowac zeby prawko wymienic? Jakie robi sie fotki? I gdzie ten urzad teraz jest? Dworzec Polnocny? Ile czeka sie na odbior i czy jest mozliwosc odbioru np. dopiero po kilku miesiacach? Wszelkie wskazowki na wage zlota. |
_________________
Moje slubne perypetie |
|
|
|
|
momo
Wiek: 36 Dołączyła: 21 Sie 2011 Posty: 190 Skąd: pomnik historii
|
Wysłany: Pią Mar 23, 2012 6:20 pm
|
|
|
Gahanova napisał/a: | czy jest mozliwosc odbioru np. dopiero po kilku miesiacach? |
mojego brata okradli dzień przed wyjazdem do Norwegii, zdążył jeszcze złożyć wniosek o nowe prawo jazdy, a odebrał je po kilku miesiącach, jak przyjechał w odwiedziny, także można |
_________________
|
|
|
|
|
Elwirka1
Wiek: 42 Dołączyła: 22 Wrz 2008 Posty: 645 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon Mar 26, 2012 6:24 pm
|
|
|
ja też jeszcze nie wymieniłam po zmianie nazwiska. Kontroli póki co nie miałam |
_________________ |
|
|
|
|
E-kwiaty
Firma
Dołączył: 30 Mar 2012 Posty: 114 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Nie Sie 05, 2012 5:49 pm
|
|
|
Ja niestety oblałam już 2 egzaminy i dałam sobie odpocząć na parę miesięcy od tego Generalnie lubię prowadzić i bardzo dobrze czuję się za kółkiem Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będę kierowcą
Usunęłam reklamę. Moderatorka Asiek |
Ostatnio zmieniony przez Asiek Pon Gru 17, 2012 2:11 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kaledonia
Wiek: 40 Dołączyła: 08 Wrz 2006 Posty: 409 Skąd: już nie Retkinia
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 6:31 am
|
|
|
Ja też nie mam. Zapisałam się na kurs, bo mi wszyscy marudzili dlaczego wreszcie nie pójdę zrobić prawka to poszłam. Ale do dnia dzisiejszego nie zdałam.
Nie kręci mnie to szczególnie, zwłaszcza przy kulturze jazdy naszych kierowców
Nie mieszkam na wsi i mam wszędzie blisko. Samochód na dzień dzisiejszy mi nie potrzebny. |
_________________
ślub cywilny 01.12.2012 |
|
|
|
|
ewa.krzys
Dołączyła: 17 Lut 2011 Posty: 2643 Skąd: z niedaleka
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 7:22 am
|
|
|
A ja sobie nie wyobrażam nie mieć prawka. Oboje z K. jeździmy całkiem sporo i często, ogólnie lubimy jeździć. No i gdyby nie prawko nie dostałabym pracy |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 8:25 am
|
|
|
Mi odebrano prawa jazdy |
_________________
|
|
|
|
|
wiolancia
Wiek: 46 Dołączyła: 12 Lut 2011 Posty: 383 Skąd: Lutomiersk
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 10:23 am
|
|
|
Ja zdałam w kwietniu za trzecim podejściem i żałuję tylko tego,że wcześniej nie słuchałam mężulka i nie chciałam zapisać się na kurs.
Teraz prawko bardzo mi się przydaje i jeżdżę nawet z brzuchem . |
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 1:04 pm
|
|
|
Dziewczyny może macie jakąś znajomą szkołe jazdy
Już nawet nie chodzi o cena, choć to też, ale bardziej o warunki szybkiego ukończenia kursu |
_________________
|
|
|
|
|
gohnia
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Paź 2008 Posty: 335 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 3:38 pm
|
|
|
lmyszka, mogę polecić AB Autoszkołę Jest o tyle wygodnie, że przychodzi się na teorię kiedy ma się czas, tzn. nie ma z góry wyznaczonych zajęć. Nie raz było tak, że byłam sama z prowadzącym. Dzięki temu teoria poszła mi błyskawicznie (3 tyg) Mają też sporo instruktorów więc nie ma problemu z jazdami. |
_________________ |
Ostatnio zmieniony przez gohnia Wto Sie 07, 2012 3:39 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 3:54 pm
|
|
|
gohnia - drodzy
[ Dodano: Wto Sie 07, 2012 3:56 pm ]
a może któraś z was zna sie na prawie tym komunikacyjnym, czy jak to zwał
mój mąż miał kiedyś prawo jazdy, ale wieki temu, takie młodzieńcze czy jakos tak, od lat juz nie ma. czy teraz musi wszystko od nowa zaczynac czy może mógłby jakiś inny szybki kurs mieć |
_________________
|
|
|
|
|
risonia
Wiek: 38 Dołączyła: 31 Gru 2008 Posty: 438 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 4:05 pm
|
|
|
Ale Imyszka miał i co zabrali mu za coś bo jeśli tak to musi wszystko od nowa przechodzić . Ja kurs robiłam w EXTREME |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez risonia Wto Sie 07, 2012 4:08 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 4:08 pm
|
|
|
Nie zabrali, to było jakieś czasowe, że jak skończy ileś tam lat miał odnowić, muszę go spytać jak będzie w domu jak dokładnie to było |
_________________
|
|
|
|
|
risonia
Wiek: 38 Dołączyła: 31 Gru 2008 Posty: 438 Skąd: Konstantynów Łódzki
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 4:09 pm
|
|
|
Czyli jest traktowany jak by w ogóle nigdy nie miał prawka i musi robić cały kurs . |
_________________
|
|
|
|
|
gohnia
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Paź 2008 Posty: 335 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 5:03 pm
|
|
|
lmyszka, wiem, że kursy robione przed lipcem '98 są juz nieważne. Po tym terminie kursy mają ważność bezterminową |
_________________ |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 5:09 pm
|
|
|
no własnie ten jest z '97 fuck |
_________________
|
|
|
|
|
gohnia
Wiek: 38 Dołączyła: 10 Paź 2008 Posty: 335 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 07, 2012 7:51 pm
|
|
|
lmyszka, mój mąż też teraz padł ofiarą tego przepisu. Kupiliśmy mu ostatnio kurs na gruperze, bo nie zależy mu na intensywnej nauce tylko na odświeżeniu wiedzy. Zawsze to "tylko" 700zł. |
_________________ |
|
|
|
|
Kasia13
Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 24, 2014 12:10 am
|
|
|
Dziewczyny ja się wybieram na prawko we wrześniu.Jaką szkołę jazdy możecie polecić? |
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon Wrz 01, 2014 11:35 pm
|
|
|
Mam prawo jazdy od 2008 roku z przerwą 3 letnią, ale dalej jeżdżę |
_________________
|
|
|
|
|
ithanielle
Wiek: 36 Dołączyła: 07 Wrz 2013 Posty: 1947 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Wto Wrz 02, 2014 8:47 am
|
|
|
Kasia13 napisał/a: | Dziewczyny ja się wybieram na prawko we wrześniu.Jaką szkołę jazdy możecie polecić? |
Polecę szkołę, w której ja się uczyłam - Cross u pana S. Pasiaka.
Ja zdałam prawo jazdy we wrześniu 2005 |
_________________
|
|
|
|
|
Karollka
Wiek: 37 Dołączyła: 06 Cze 2012 Posty: 1232 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 02, 2014 2:15 pm
|
|
|
Kasia13 napisał/a: | Dziewczyny ja się wybieram na prawko we wrześniu.Jaką szkołę jazdy możecie polecić? |
ja polecam Agrę i p. Jacka Kwiatkowskiego - dzięki niemu zdałam za pierwszym razem egzamin |
_________________
|
|
|
|
|
Kasia13
Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 02, 2014 9:26 pm
|
|
|
Dzięki dziewczyny.
Już od kilku osób słyszałam , że Agra to dobra szkoła więc pewnie tam się wybiorę.
Zobaczymy jak mi pójdzie. |
|
|
|
|
dorotka0603
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Sty 2015 Posty: 571 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2015 4:52 pm
|
|
|
A ja polecam auto szkołę Expert! |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez dorotka0603 Czw Kwi 16, 2015 5:59 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Martusia90
Wiek: 33 Dołączyła: 27 Mar 2015 Posty: 201 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Kwi 16, 2015 5:14 pm
|
|
|
Ja zaczęłam prawko 3 miesiące przed 18-tką. Nie zdałam chyba z 6 razy na smym rękawie więc się wkurzyłam i machnęłam ręką chociaż uwielbiałam i nadal uwielbiam jezdzić. zrobiłam sobie 5 lat przerwy i zdałam za 1 razem:) powiedzmy, że dorosłam chyba do tego. I tak od roku cieszę się za każdym razem jak jadę samochodem. Od razu po zdanym egzaminie kupiłam autko bo tak najlepiej moim zdaniem się człowiek uczy i śmigam sobie:) |
_________________
Miłość, która jest gotowa nawet oddać życie, nie zginie. |
|
|
|
|
herbatnik
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Lip 2014 Posty: 651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 9:30 am
|
|
|
Och, prowadzenie samochodu to dla mnie temat nieco drażliwy chociaż teraz już się poprawia.
Zrobiłam prawko w wieku 20 lat(w 2009 r.), miałam wtedy dobrą sposobność, nie było to jakieś moje marzenie, bardziej z myślą o przyszłości i niezależności. Zdałam za...5 razem niestety, bardzo się stresowałam na egzaminach, jak się okazywało, że nie zaliczyłam to wręcz płakałam przy egzaminatorach W końcu się udało dostać dokument i na kilka lat poszedł do szuflady, bo i tak nie miałam czym jeździć. Rodzice nie chcieli nawet słyszeć próśb o kluczyki do auta, chyba nie ufali w moje umiejętności.
Kiedy narzeczony kupił samochód, namawiał mnie na jazdy, ale ja się bałam, zapomniałam, jak się jeździ, po tylu latach to zrozumiałe. Były prośby, potem groźby i trochę się przemogłam ostatnio. Robię sporo błędów i trzęsą mi się nogi, jak kieruję ale jest coraz lepiej. |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 35 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 10:02 am
|
|
|
herbatnik, to może lepiej zapisz się na jazdy doszkalające? ja tak zrobiłam na wszelki wypadek... poczujesz się pewniej - dla Ciebie i otoczenia będzie bezpieczniej. |
_________________
|
|
|
|
|
dorotka0603
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Sty 2015 Posty: 571 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 11:22 am
|
|
|
Najgorzej jest właśnie jak prawko pójdzie do szuflady. Ja robiłam w wieku 18 lat prawko i rodzice sami kazali mi jeździć samochodem po ulicy jak jeszcze nie miałam prawka, oczywiście z nimi, żebym się nauczyła:) a jak odebrałam dokument to od razu w samochód Narzeczonego (który miał 200 koni, tył napęd, szpere i był stworzony do driftu) wsiadlam i uwielbiam jeździć samochodem |
_________________
|
|
|
|
|
herbatnik
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Lip 2014 Posty: 651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 11:34 am
|
|
|
Dorotka_, spokojnie, oczywiście nie wyjechałam od razu na ulice jazdy przypominające miałam pod okiem narzeczonego, najpierw na pustym parkingu, potem na mało uczęszczanych trasach. A teraz już dłuższe dystanse, ale na drogach, które znam, żeby nie było paniki
A rodzice chyba czasem żałowali, że nie dawali mi jeździć. Jak gdzieś trzeba było pojechać to mówiłam-nie chcieliście mi dać auta wtedy, kiedy chciałam się podszkolić to teraz sami sobie jeździjcie. |
_________________
|
|
|
|
|
Muszkowa
Wiek: 33 Dołączyła: 12 Lis 2014 Posty: 308 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 17, 2015 1:30 pm
|
|
|
Uwielbiam jeździć autem , a mimo to zdałam za 3 razem (jak już wyjechałam za 3 razem z tego głupiego rękawa, to zdałam ). Najpierw tata mi kazał jeździć, a potem mój ówczesny chłopak, który miał auto. Dzięki temu pewnie czuję się za kółkiem i nadal uwielbiam prowadzić |
_________________ Zapraszam do mnie: http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
|
|
|
|
|
lovinlizard
Dołączyła: 22 Sty 2014 Posty: 429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 18, 2015 10:12 pm
|
|
|
maż były instruktor zobowiązuje mnie do posiadania prawka...
zdałam za 2 razem chociaż dałabym radę i za pierwszym (złośliwość egzaminatora)
mimo tego że jeżdżę dobrze to raczej nie lubie a w tych obecnych korkach to już tym bardziej |
_________________
|
|
|
|
|
kapatka
Wiek: 36 Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2015 10:57 am
|
|
|
Ja jestem w takiej samej sytuacji jak herbatnik. Prawko posiadam, zrobione kilka lat temu i z braku samochodu dokument sobie po prostu był. Dopiero teraz przy moim J. powoli sobie ćwiczymy. A to na pustym parkingu, a to na wiejskich dróżkach. J. często mi wypomina (i wiem, że ma rację bo już były takie sytuacje, że przydałoby się gdybym jeździła), że nie jeżdżę, ale obiecałam mu, że po ślubie, jak już minie ten cały sajgon i wszystko sie jako tako poukłada to będziemy się uczyć. I zamierzam słowa dotrzymać. Teraz bałabym się wsiąść za kierownicę i jeździć po mieście, bo nie czuję się pewnie za kierownicą. Ale w trakcie kursu (po iluś wyjeżdżonych godzinach i w miarę regularnej jeździe) był taki czas, że czułam się pewnie i lubiłam jeździć więc może jeszcze nie wszystko stracone... |
_________________
|
|
|
|
|
Sycylijka
Dołączyła: 18 Lut 2015 Posty: 437 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
kapatka
Wiek: 36 Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2015 11:44 am
|
|
|
Sycylijka napisał/a: | jak jazda na rowerze |
po takim porównaniu muszę |
_________________
|
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Nie Kwi 19, 2015 12:47 pm
|
|
|
herbatnik, herbatnik napisał/a: | A teraz już dłuższe dystanse, ale na drogach, które znam, żeby nie było paniki | ja to samo, lubię jeździć póki co tam, gdzie wiem gdzie jest miejsce do parkowania i jak jechać.
Ale już jeżdżę częściej a ostatnio zaczęłam jeździć z córką |
_________________ |
|
|
|
|
herbatnik
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Lip 2014 Posty: 651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2015 9:24 pm
|
|
|
Mój narzeczony często używał tego argumentu-jak będzie dziecko i trzeba będzie wozić do lekarza, a on będzie w pracy, muszę dobrze jeździć |
_________________
|
|
|
|
|
kapatka
Wiek: 36 Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 20, 2015 10:29 pm
|
|
|
Mój J. już też czasem wspiera się tym argumentem |
_________________
|
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Wto Kwi 21, 2015 12:06 pm
|
|
|
kapatka, herbatnik, na początku miałam obawy - bo to dbanie o bezpieczeństwo na drodze o siebie, ale co najważniejsze o małą istotkę i to ona jest ważniejsza niż ja podczas jazdy. Obawy miałam bardzo, bo nawet głupia drobna stłuczka - ba nawet nie z mojej winy. Ale już jest lepiej. |
_________________ |
|
|
|
|
Selene
Wiek: 33 Dołączyła: 20 Sie 2012 Posty: 993 Skąd: ok. Bełchatowa
|
Wysłany: Wto Kwi 21, 2015 12:52 pm
|
|
|
jejku tu mnie nie było jeszcze? Prawo jazdy zdałam jak tylko mogłam i jeżdżę ile wlezie w aucie najlepiej czuję się za kierownicą, jako pasażer czuję się źle (dawna choroba lokomocyjna się odzywa - niby nie wymiotuję itp, ale jestem taka średnio żywa). Zresztą tu gdzie mieszkam muszę jeździć sama żebym była niezależna od nikogo
Mam kat. B i B+E |
_________________
|
|
|
|
|
opoka_piotr
Dołączył: 23 Kwi 2015 Posty: 2 Skąd: gdańsk
|
Wysłany: Czw Kwi 23, 2015 9:44 am
|
|
|
Niestety nie mam prawa jazdy chociaż wiele by to ułatwiło. Niestety ze względów zdrowotnych nie mogę mieć. |
|
|
|
|
|