Coś starego, pożyczonego i niebieskiego |
Autor |
Wiadomość |
dorotka0603
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Sty 2015 Posty: 571 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 2:13 pm Coś starego, pożyczonego i niebieskiego
|
|
|
Hej dziewczyny, co starego, pozyczonego i niebieskiego mialyscie na ślubie? Zastanawiam się, czy obrączki po Babci można uznać za rzecz starą? Czy to ma być jakiś drobiazg? A niebieskiego? Może być to podwiązka z niebieskim oczkiem? I co powinnam pożyczyć? Nie mam kompletnie pojęcia... |
_________________
|
|
|
|
|
herbatnik
Wiek: 34 Dołączyła: 14 Lip 2014 Posty: 651 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 2:24 pm
|
|
|
dorotka0603, a jakie ma to znaczenie? przesądy lepiej jest traktować z przymrużeniem oka-inaczej zwariujesz, tyle ich jest zazwyczaj niebieskim przedmiotem jest właśnie podwiązka, skoro obrączki są po babci to na 100% są stare ja podwiązkę pożyczam, więc mam 2 punkty w jednym przedmiocie załatwione ale jakoś bardzo się nie spinam-mam kupioną używaną suknię ślubną, wg jakiegoś przesądu to przynosi pecha, ale dla mnie to super oszczędność. |
_________________
|
|
|
|
|
dorotka0603
Wiek: 29 Dołączyła: 09 Sty 2015 Posty: 571 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 3:02 pm
|
|
|
herbatnik, Ja to jestem załamana bo jestem taka przesadna, zaboboniasta aż mój Narzeczony się robi taki przeze mnie a ja w to wszystko wierze niestety chociaż staram się z tym walczyć haha
Ok ja podwiazke kupie z niebieskim oczkiem, obrączki stare są, teraz tylko co pożyczyć? Hmm |
_________________
|
|
|
|
|
alekul89
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 1360 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 3:57 pm
|
|
|
Pożyczyć można np. coś z biżuterii, spinkę do włosów. |
_________________
|
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Nie Sty 18, 2015 11:09 pm
|
|
|
Nie jestem przesądna, ale moja mama tak, więc musiałam mieć coś z każdego rodzaju. Żeby uniknąć podwiązki, która by się odznaczała i pierścionka z niebieskim oczkiem, świadkowa przyszyła mi do halki niebieską wstążkę, którą miałam oddać po weselu. W ten sposób nie miałam nic kłopotliwego, świadkowa poczuła się potrzebna, a mama spokojna. |
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pon Sty 19, 2015 7:09 am
|
|
|
Starego miałam Narzeczonego pożyczony błyszczy i wsuwki do włosów:) niebieskie kryształki miałam na podwiązce:) |
_________________
|
|
|
|
|
ewa91
Dołączyła: 23 Sty 2015 Posty: 13 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Sty 24, 2015 10:26 am
|
|
|
Będę szczera. Nie lubię niebieskiego koloru. Dlatego też w moim przypadku będzie to coś, co nie będzie się rzucało w oczy. Z początku myślałam o pożyczeniu sukni ślubnej, ale szybko zrezygnowałam z tego pomysłu.
Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek |
Ostatnio zmieniony przez Asiek Sob Sty 24, 2015 11:19 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Gomigo
Dołączyła: 08 Maj 2015 Posty: 224 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Pifka
Wiek: 39 Dołączyła: 27 Wrz 2017 Posty: 16 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 27, 2017 10:58 am
|
|
|
Jak dla mnie wszystko jak najbardziej na tak. Zwłaszcza obrączki <3 cudny pomysł! (chyba sama podkradnę do siebie ) I tak jak już było wspomniane, trzeba traktować z przymrużeniem oka. W końcu to tylko stare przesądy! |
_________________ Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
|
|
|
|
|
Makówka88
Dołączyła: 28 Wrz 2017 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Wrz 28, 2017 2:10 pm
|
|
|
Polecam nie brać poważnie przesądów, one naprawdę nie mają znaczenia Moim zdaniem perły są bardzo eleganckie i ładne na ślubie, ale niektórzy uważają że przynoszą łzy - oczywiście się tym nie przejmuje i dajesz uważam, że perły na ślubie to mus! |
|
|
|
|
|