Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Umowa z fotografem - na co zwrócić uwagę
Autor Wiadomość
Majaa 


Wiek: 48
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 93
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 10, 2003 2:43 pm   Umowa z fotografem - na co zwrócić uwagę

Przede wszystkim u fotografa wynegocjować oddanie filmów. Myśmy tego nie zrobili i teraz za 1 odbitkę zdjęcia reportażowego mamy zapłacić zdaje się 3 zł a za zdjecie z pleneru 8 zł. Wy wiecie co to za majątek?
 
 
Madlen_ 


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 515
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 10, 2003 2:49 pm   

Nam robił znajomy więc spoko...ale faktycznie ważna rzecz.!
 
 
Majaa 


Wiek: 48
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 93
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 25, 2003 3:22 pm   

My mieliśmy spisaną tak świetną umowę, że ani słowa nie było w niej o cenie jednostkowej zdjęcia. I efekt jest taki, że fotograf kosztował nas koło 2 tys. Horror.
A dziś mój tatuś poszedł do fotografa, po filmy. Ciekawe, czy je otrzyma.
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 25, 2003 3:30 pm   

Maju, a dlaczego tak wyszło? :shock: Bo wiesz, ja umowę już sobie przygotowałam i na dniach do niego z nią idę. Zawarłam tam cenę za całość, że wszystkie zdjęcia z sesji mają być wywołane w takim formacie, do kogo należą negatywy i jaka będzie cena za wykonanie dodatkowych odbitek. Na co jescze zwrócić w takim razie uwagę?
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Majaa 


Wiek: 48
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 93
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 25, 2003 4:00 pm   

?eby nie wybierać zdjęć z kompa, tylko z odbitek. ?eby móć to zrobić na spokojnie w domu a nie u niego w zakładzie.
Tyle mi przychodzi na teraz do głowy.


A wyszło tak dlatego, że byliśmy tam z teściową, gdy była podpisywana umowa.
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Nie Sty 11, 2004 3:07 pm   

Z praktyki wiem, że fotografowie nie oddają negatywów. Dlaczego? Bo to ich źródło zarobku : jakby oddawali negatywy to nie zarabialiby na dodatkowych odbitkach. Liczą się też prawa autorskie. Zdarza się, że fotograf nie daje klientowi próbek do domu, bo przy dzisiejszej technice (np.skanowanie) niewiele par zamówiłoby np. dodatkowe pozy. Możecie się czuć oszukane lub oburzone, ale ja ich rozumiem (oczywiście nie tych co windują ceny...do samego nieba!). Fotograf teś człowiek - musi z czegoś żyć.
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 12, 2004 1:07 am   

Nasz fotograf powiedział, że nie oddają negatywów, gdyż jak oni będą robić dodatkowe odbitki to mają pewność że będą najlepszej jakości. Niestety w różnych labach może się zdarzyć że zniszczą negatyw albo klienci będą go źle przechowywać, porysują itp. I ten argument bardzo do mnie przemawia.

A i tak mamy dostać na płytce zeskanowane wszystkie pozy. :)
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Edyta 


Wiek: 42
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 13, 2004 2:46 pm   

ja mysle ze fotografowie nie oddaja negatywow z tego wzgledu ze maja z tego zysk!!

nie uwazacie????
po co maja wam oddawac klisze jak w razie potrzeby oni wam wywolaja odpowiednie pozzy
oczywiscie za odpowiednia cene
_________________

 
 
@ice 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 45
Dołączył: 08 Paź 2003
Posty: 332
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 6:14 pm   

Majaa napisał/a:
?eby nie wybierać zdjęć z kompa, tylko z odbitek. ?eby móć to zrobić na spokojnie w domu a nie u niego w zakładzie.


Na miejscu takiego fotografa nie zgodzilbym sie dac zdjec do domu ... co za problem zeskanowac je w duzej rozdzielczosci i dac do wydrukowania np. w media markt z formatu cyfrowego na papier fotograficzny ?

Moze nie beda tak idealnej jakosci jak zwykle odbitki ale z drugiej strony fotograf robi niemal tak samo wiec duzej roznicy nie bedzie a koszt odbitek z postaci cyfrowej bedzie duzo nizszy niz tradycyjne odbitki zdjec slubnych.
_________________

Admin czuwa, Admin radzi , Admin NIGDY Was nie zdradzi :)
Zanim zadasz pytanie skorzystaj z wyszukiwarki - to nic nie boli.
Lekcja używania opcji szukaj
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 6:56 pm   

ICE, może się mylę, ale wydaje mi się, że Majaa miała na myśli takie malutkie próbki, nie pamiętam teraz jak to się nazywa. Dawno temu zdjęcia komunijne otrzymałam właśnie na takich małych zdjątkach do domu i wszyscy wybierali które chcą. I to była kiedyś normalna praktyka, teraz tak nie jest? Poza tym były kiepskiej jakości, miały jakieś dziwne kolory, więc chyba i tak by się nie nadawały do skanowania.

My dostajemy wywołane wszystkie zdjęcia z sesji od razu w albumie, także tego akurat problemu nie będzie. I tak płacimy za całość a nie za pojedyczne zdjęcie. I jak któreś nam się nie będzie podobać to pójdzie do kosza. :D
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
@ice 
Administrator
Pan i Władca


Wiek: 45
Dołączył: 08 Paź 2003
Posty: 332
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 9:32 pm   

Nooo ... my dostalismy probki 9 na cos tam .... i jak by je troche podrasowac po zeskanowaniu to pewnie odbitki by tez ladnie wyszly.

P.S
Cytat:
Majaa miała na myśli takie malutkie próbki, nie pamiętam teraz jak to się nazywa.

Indeks ?
_________________

Admin czuwa, Admin radzi , Admin NIGDY Was nie zdradzi :)
Zanim zadasz pytanie skorzystaj z wyszukiwarki - to nic nie boli.
Lekcja używania opcji szukaj
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 23, 2004 10:44 pm   

ice napisał/a:
Nooo ... my dostalismy probki 9 na cos tam .... i jak by je troche podrasowac po zeskanowaniu to pewnie odbitki by tez ladnie wyszly.

Ja wtedy dostałam mniejsze próbki, tak ok. 5x6. No ale poza tym to technika i tak poszła do przodu... :)


ice napisał/a:
Indeks ?

Nie. Po prostu próbki, coś mi się pomyliło. :?
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kardo 

Dołączyła: 10 Lut 2004
Posty: 10
Wysłany: Wto Lut 10, 2004 5:41 pm   

Slub mojej siostry odbyl sie 14 czerwca 2003. Fotograf dal im potem wszystkie zdjecia w formacie 10x15, poniewaz placili za calosc. Z nich wybrali sobie te, ktore chcieli np. powiekszyc lub dorobic odbitki dla rodziny, za to placili juz dodatkowo od zdjecia. Jak juz zrobili wszystko co chcieli to dostali negatywy i plyte CD-ROM z zeskanowanymi negatywami. Razem maja ok 300 zdjec plus odbitki dla rodziny, a koszty wcale nie byly tak wysokie jak ktos wczesniej pisal. Moj slub odbedzie sie 18 VI 2005:))) i tez zamawiam tego fotografa. Jak ktos chce namiary i przykladowe zdjecia mojej siostry moge wyslac, piszcie na priva: kardo@wp.pl
Pozdrawiam
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 2:13 am   

Czeka nas to w najbliższym czasie, więc podnoszę temat - co jeszcze zawrzec w umowie?

Konieczność zapewnienia zastępstwa w razie niedyspozycji (w końcu jemu łatwiej będzie znaleźć kolegę po fachu)?
Minimalną ilość zdjęć reportażu?
Czas pracy?
Warunki płatności? A propos - kiedy Wy płaciliście?

Co jeszcze...??
_________________
chez alma |
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 10:53 am   

Alma_ napisał/a:
A propos - kiedy Wy płaciliście?

Przy odbiorze zdjęć. Wcześniej byliśmy zaakceptować zdjęcia, po kilku dniach odbieraliśmy i wtedy płaciliśmy za całość. :)
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 11:06 am   

Bez zaliczki?
_________________
chez alma |
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 11:37 am   

my daliśmy zaliczkę. natomiast żadnej umowy nie podpisywaliśmy A wracając do dyskusji o nie dawaniu nagatywu to będąc fotografem też bym nie dała. Chodzi o prawa autorskie, o to że robienie zdjęć to pewna sztuka, to nie tylko utrawalanie na kliszy czyna dysku czyjegoś wizerunku ale cała kompozycja, pomysłitd. Oczywiście ja jako klientka chciałabym mieć taki film u siebie ale jednoczesnie nie dziwie się że fotografowie nie dają ;)
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 12:05 pm   

strawberrytea napisał/a:
my daliśmy zaliczkę. natomiast żadnej umowy nie podpisywaliśmy

To dokładnie tak jak my zaliczka została wpłacona, ale żadnej umowy nie podpisywaliśmy nie było takiej potrzeby.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 12:10 pm   

My dostaniemy wszystkie zdjęcia na płycie, więc tego problemu nie mam :)
Dziś jedziemy podpisywać, trzymajcie kciuki :)
_________________
chez alma |
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 12:32 pm   

Alma trzymamy kciuki :mrgreen:
Podpisujesz z Krukiem?

Kobitki jak to nie podpisywałyście umowy :?:
A macie jakieś potwierdzenie wpłacenia zaliczki?
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 12:43 pm   

Miała od fotografa potwierdzenie, choć jak odbierałam zdjęcia to nie wzięłam tejże karteczki, ale pan fotograf pamiętał i zapłaciłam o tą część mniej :)
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 12:45 pm   

anik napisał/a:
Alma trzymamy kciuki :mrgreen:
Podpisujesz z Krukiem?

Dokładnie tak :mrgreen:

I pamiętajcie - "zadatek", nie "zaliczka"!
Pojęcie "zaliczka" nie funkcjonuje w KC i jej wpałcenie nie ma żadnych skutków prawnych w razie niedotrzymania umowy przez zleceniobiorcę, a w przypadku wpłacenia zadatku jest on zobowiązany do zwrotu podwojonego zadatku.
_________________
chez alma |
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 12:54 pm   

jasne Alma ale u mnie jest już po, wszystko było w porządku więc obojętne już którego terminu użyję ;) Poza tym jeśli zdjęcia nie podobały by mi się mogłabym domagać się zwrotu zaliczki i naprawienia szkody.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 12:57 pm   

Mika napisał/a:
Poza tym jeśli zdjęcia nie podobały by mi się mogłabym domagać się zwrotu zaliczki i naprawienia szkody.

Oczywiście, na zasadach ogólnych.
Ale byłoby to dużo bardziej skomplikowane i czasochłonne.

Napisałam o zadatku, bo to częsty błąd przy tego rodzaju umowach i może ktoś, kto ma to jeszcze przed sobą - skorzysta :)
_________________
chez alma |
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 1:02 pm   

Masz rację bardzo często są te pojęcia używane zamiennie, ja używam najczęściej stwierdzenia zaliczki bo to pojęcie funkcjonuje najczęściej u mnie w pracy, to takie małe skrzywienie zawodowe :wink:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 1:08 pm   

Mika, z ciekawości, dlaczego "zaliczka", nie "zadatek"? :?
_________________
chez alma |
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 2:49 pm   

O to należałoby się zapytać moich klientów, którzy najczęściej wystawiają faktury na zaliczki a nie zadatki :roll:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 3:10 pm   

A jeśli tak, to trochę rozumiem - zaliczka to po prostu płatność "z góry".
Nie trzeba zwracac jej w podwojonej wysokości w razie niewykonania umowy.
_________________
chez alma |
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 3:53 pm   

Dokładnie, niestety ja mam wtedy gorzej bo wykazuje się ją w jednym podatku w drugim trzeba poczekać na całą zapłatę troszkę jest wtedy zabawy :roll:
Alma podpisana już umowa?
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 4:07 pm   

Jeszcze nie, zaraz jedziemy :)
_________________
chez alma |
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 02, 2006 7:43 pm   

Alma_ napisał/a:
Bez zaliczki?

Zaliczka była - w astronomicznej kwocie 50 zł. Pisałam o tym w innym temacie, więc nie chciałam się powtarzać.

Zresztą o zadatku i kliszach też jest. :wink:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Mar Cin-Cin 

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 8:30 pm   

A ja mam pytanie dotyczące nie tego co w umowie, ale raczej kwestii prawnej.
Wielu fotografów i videofilmowców funkcjonujących na rynku nie prowadzi działalności gospodarczej (bo też i nikt ich do tego nie zmusza)
tylko podpisuje z klientami umowy o dzieło.
Czy ktoś miałby może wzór takiej umowy?
Czy to prawda, że podpisując z filmowcem\fotografem umowę to ja wpłacam 19% podatek od kosztów takiej umowy ?
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 11:05 pm   

Tak, jest to umowa o dzieło, a jaka inna miałaby być?
Podatek płaci Zleceniobiorca, od przychodów, w zależności od tego, jak się rozlicza.

I tyle 8)
_________________
chez alma |
 
 
Mar Cin-Cin 

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 7:17 pm   

Alma_ napisał/a:
Tak, jest to umowa o dzieło, a jaka inna miałaby być?
Podatek płaci Zleceniobiorca, od przychodów, w zależności od tego, jak się rozlicza.

I tyle 8)


Rozumiem - po prostu wszędzie dostaję informacje, że osoby fizyczne nie mogą między sobą podpisać umowy o dzieło (przynajmniej jedna ze stron musi prowadzić działalność gospodarczą). Dlatego się dziwię...
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 7:25 pm   

Hmm, nic mi o tym nie wiadomo... :?
_________________
chez alma |
 
 
Mar Cin-Cin 

Dołączył: 15 Mar 2006
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 10:12 pm   

O.K. Jednak mogą - znalazłem odpowiednie rozporządzenie na stronach Ministerstwa Finansów.
Przepraszam za zamieszanie :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl