silganka
Dołączyła: 29 Maj 2018 Posty: 5 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: Pią Wrz 21, 2018 8:46 pm
Wspolny totalnie spontaniczny weekend w Giżycku na wieży ciśnień po przejsciu tych 129 schodow Bylam wykonczona ale na gorze czekalo na mnie najwieksze szczescie w zyciu- kosz z rozami i szampan - nigdy nie czułam sie cudowniej. Teraz zreszta czesto tam wracamy, bo samo miasto tez mnie zauroczylo. W wakacje bylismy z racji visa kino letnie ktore juz kilka lat organizuja, a teraz w niedziele jedziemy na zlot samochodow zabytkowych - az niemozliwe ile sie tam dzieje
Ostatnio zmieniony przez silganka Pią Wrz 21, 2018 8:47 pm, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum