owsianka na mleku |
Autor |
Wiadomość |
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 8:57 am owsianka na mleku
|
|
|
Wstyd przyznać, ale nie wiem... jak się gotuje owsiankę na mleku??
Mleko mam, płatki owsiane tez i nawet czas na zjedzienie spokojnie śniadania, więc pomyślałam, że zrobię coś zdrowego - tylko nie bardzo wiem jak. Po prostu wsypuję płatki na mleko i gotuję? Ile? Doprawiam jakoś?
Znalazłam tylko taką:
kuchnia.o2.pl napisał/a: | Jabłkowa owsianka
Składniki:
- płatki owsiane - 3 łyżki,
- jabłko - 1 szt.,
- cynamon - do smaku.
Płatki owsiane gotuję z jabłkiem pokrojonym w półksiężyce i cynamonem do uzyskania lekkiego kleiku. Można dodać rodzynki lub inne suszone owoce. Po przelaniu do miseczki można posypać płatkami kukurydzianymi lub pestkami słonecznika albo i jednym, i drugim.
|
|
_________________ chez alma | |
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Sro Mar 01, 2006 8:59 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Linka
Wiek: 45 Dołączyła: 29 Mar 2005 Posty: 334 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 8:59 am
|
|
|
Ja też przyłączam się do prośby Almy. P. za nią przepada a żona guła... |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 9:17 am
|
|
|
Linka, ja się odwazyłam i ugotowałam
Do mleka wrzuciłam płatki owsiane i łyżeczkę kakao, gotowałam to potem na małym ogniu, aż się zrobił kleik - i jest - pyszna owsianka czekoladowa!
Właśnie konsumuję |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Ewela
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Sie 2004 Posty: 159 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 10:24 am
|
|
|
Ja zazwyczaj owsiankę robię nastepująco; na gotujące mleko wrzucam płatki i ok. łyżki cukru( chociaż teraz pomyślałam, że z kakao też może wyjść dobre ). Gotuję wszystko jeszcze przez chwilę( ok.3-4minuty) i gotowe!!! |
_________________ ``1.10.2005.`` |
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 10:40 am
|
|
|
jak juz się ugotuje mozna jeszcze dodać np gęstego soku malinowego Pycha |
_________________ W naszej zielonej kuchni |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 10:49 am
|
|
|
Ewela napisał/a: | na gotujące mleko wrzucam płatki |
Hmm, ja wrzuciłam na zimne... Następnym razem poczekam |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Ewela
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Sie 2004 Posty: 159 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Mar 01, 2006 11:43 am
|
|
|
Moja mama i babcia zawsze wrzucały na gorące mleko więc przepis przeszedł na kolejne pokolenie |
_________________ ``1.10.2005.`` |
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 03, 2006 2:14 pm
|
|
|
Może kiedys zrobię owsiankę bo apetyczne te wasze przepisy. Mój P kupił ostatnio torebke kaszy manny ale ja nie mam pojęcia jak to sie robi Stwierdził, że kiedyś jadł taką zupkę i teraz też mu się zachciało .:twisted: |
_________________
|
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 03, 2006 2:18 pm
|
|
|
Dotka napisał/a: | Stwierdził, że kiedyś jadł taką zupkę i teraz też mu się zachciało .:twisted: |
no tak. skad ja to znam
sam nie przygotuje, bo 'nie ma pojecia, ale przeciez Ty na pewno wiesz'
powodzenia Dotka. |
_________________
|
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 03, 2006 3:38 pm
|
|
|
Myślę, że kaszkę mannę robi się podobnie jak owsiankę. Do zagotowanego mleka cukier, następnie jak się rozpuści wrzucić kaszę manną, tak całość gotujemy 7 min, nawet do 10, nie przestając co jakiś czas mieszać masy. gotowe... Jeśli ktoś lubi słodsze mozna dodać konfitury, sok malinowy itp.
No zobaczymy czy wyjdzie dobre,hihi. |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 9:14 am
|
|
|
Mnie tak posmakowało, że jem tę owsiankę codziennie na śniadanie
Musze wypróbować inne smaki - z jabłkiem i cynamonem, z rodzynkami, z orzechami... Musi być pyszna.
A o kaszy mannej nawet słuchać nie mogę, mam wciąż zbyt wyraźne wspomnienia z przedszkola... |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 04, 2006 4:17 pm
|
|
|
Kaszy manny to nie lubię, owsianki hm...raczej też nie ale uwielbiam mleko z płatkami kukurydzianymi (a dodatkiem do tego pokrojony baban). |
_________________
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 11:59 am
|
|
|
A ja uwielbiam owsiankę i kaszkę mannę Tyle że doprawiam je zdecydowanie odwrotnie niż większośc ludzi |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 12:00 pm
|
|
|
Pusiak napisał/a: | Tyle że doprawiam je zdecydowanie odwrotnie niż większośc ludzi |
Co to znaczy "odwrotnie"? |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 4:05 pm
|
|
|
Ile razy sie kogos pytam jak doprawia owsiankę i kaszke mannę, to słyszę, że owsianke jada na słono, a kaszkę mannę na słodko - ja wręcz odwrotnie (ale oczywiscie na pewno nie jestem jedyna ) |
_________________
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 4:07 pm
|
|
|
Ja owsiankę tez na słodko, wyłacznie!
A kaszy mannej wcale, bleee... |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 05, 2006 4:20 pm
|
|
|
No popatrz Nareszcie ktos kto wie co dobre |
_________________
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 39 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Wto Mar 07, 2006 12:46 pm
|
|
|
Moja mama kaszę mannę zawsze na slono jadla jak dla mnie to jest niedobre. |
_________________
|
|
|
|
|
FifthAvenue
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Lut 2006 Posty: 1028 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Sro Mar 08, 2006 2:46 pm
|
|
|
kasza manna.. owsianka.. brrrrrrr... ja nie moge w zadnej postaci.
z takich mlecznych zup to chyba nic mi nie pasuje, prawdopodobnie mam uraz z przedszkola. Platki ok, ale tez nie takie zwykle... cos w stylu muesli.. duzo owocow..... no i koniecznie z rodzynkami... O wladnie, platki + owoce lesne + rodzynki. I mleko albo zimne albo tylko lekko letnie
Ciekawe jak kiedys dziecku wytlumacze, ze musi jesc zupki mleczne skoro sama ich tak nie znosze ? |
_________________ DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !
[/url] |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 10:06 am
|
|
|
Wątek bardzo współgrający z moim dzisiejszym śniadankiem - bo właśnie degustuję moją owsiankę.
Ja kupuje płatki owsiane błyskawiczne "Halina" - takie drobniutkie - właściwie jak manna.
Wrzucam na gotujące mleko i gotuję do zgęstnienia. Uwielbiam baaaardzo gęste - właściwie to można tą moją owsiankę nożem kroić
Mannę też gotuję na baaaardzo gęsto z dodatkiem cukru waniliowego i polewam syropem z czarnej porzeczki.
MNIAMU?NE |
|
|
|
|
|