Czy można poradzić sobie z siwymi włosami? |
Autor |
Wiadomość |
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 1:56 pm Czy można poradzić sobie z siwymi włosami?
|
|
|
Heh... już od ok. 3-4lat pojawiają mi się siwe włosy a ja mam dopiero 21 lat więc co będzie za kilka lat? a że mam dość długie włosy... to bardzo rzucają się w oczy, a jak już Słońce zaświeci to odbija się że masakra.... farbowałam włosy, ale to nie pomogło, a nawet może bardziej zaszkodziło, bo zauważam ich o wiele wiele więcej.... są w ogóle jakieś środki że spowolnić ten proces siwienia? |
_________________ |
|
|
|
|
Audiolka
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Kwi 2008 Posty: 2581 Skąd: Uć
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:00 pm
|
|
|
ola88 napisał/a: | są w ogóle jakieś środki że spowolnić ten proces siwienia? |
Tak farby koloryzujące
A na poważnie to też kilka mam ale udaje ze nie widzę |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:04 pm
|
|
|
nic sie nie da zrobić. W Twoim wieku też juz miałam kilka. Obecnie, staram sie na tyle często farbować, by nie widzieć, ale wciąż przybywa. Ostatnio na skroniach, co wyjatkowo mnie wkurzyło. |
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:06 pm
|
|
|
mnie tez z kazdym rokiem coraz wiecej przybywa Niestety odziedziczylam to po tatusiu.
To co moge to staram sie wyrywac, ale najczesciej uzywam jakis farb koloryzujacych. Innego sposobu nie ma niestety. ola88 musisz przywyknac do tego, nie ma innego wyjscia |
_________________ |
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:10 pm
|
|
|
anuszkaa napisał/a: | iestety odziedziczylam to po tatusiu. | ja mam po mamci... też pewnie szybciej siwieje, bo mam najciemniejsze z sióstr włosy... a jak raz przefarbowałam na prawie czarny, to później jak schodziło to jejciu patrzeć na to nie mogłam... a jak umyje i czesze je to wtedy jak by było ich coraz więcej... dobrze że jeszcze nikt nie wymyślił mówić do mnie siwka, bo by było chociaż kiedyś ide z koleżanką przechodzimy przez pasy a ona" oooo Ty masz siwe włosy" jak narazie reaguje na to śmiechem |
_________________ |
|
|
|
|
anuszkaa
Wiek: 40 Dołączyła: 23 Lis 2009 Posty: 777 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:14 pm
|
|
|
wiesz jak odrosty rosna to niestety jest takie zludzenie, ze jest bardzo duzo siwych, a szczegolnie po ciemnej farbie - wiem cos o tym. naturalne mam ciemne i teraz ostatnio troche sobie rozjasnilam na braz, ale jednak wole ciemniejsze - trudno, ze bardziej bedzie widac siwe |
_________________ |
|
|
|
|
truskawka_ja
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 781 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:17 pm
|
|
|
Ja na szczescie mam blondowe wlosy z natury. Jesli mam juz siwe wlosy to jeszcze ich nie zauwazylam. |
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:19 pm
|
|
|
Jeszcze siostry chcą je wyrywać no kurde moje włosy i niech spadają bo jak wyrwę, to ze zdwojoną siłą wyrastają nowe, więc niech będzie tak jak jest, będe siwa |
_________________ |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 2:53 pm
|
|
|
MalaJu napisał/a: | ale wciąż przybywa |
bo stara torba z Ciebie
ja jeszcze nie mam... przynajmniej nie mialam do niedzieli. teraz nie wiem, bo tu nie ma lustra. |
_________________ |
|
|
|
|
Mariola
Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 299 Skąd: ...
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 4:22 pm
|
|
|
ja znam dziewczynę, która ma siwe (srebrne) włosy. nie kilka, czy kilkanaście - dosłownie wszystkie. nawet farbowanie nie pomaga, bo jak ma odrosty to są srebrne. |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 8:38 pm
|
|
|
U mnie już od kilku lat okazjonalnie się pojawiają. Strasznie mnie to wkurza
Nic się nie da zrobić - trzeba regularnie farbować. Znałam kiedyś taką osobę, która w wieku 30 lat była siwiuteńka - takie geny. |
_________________
|
|
|
|
|
słonko
projektant - amator
Wiek: 41 Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 2226 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Pią Lis 27, 2009 11:56 pm
|
|
|
Ja znam faceta, który już w podstawówce był siwy - cała głowa, nie kilka włosków. Od tyłu powiedziałybyście, że to facet po 60-stce. Geny... |
_________________
|
|
|
|
|
tulipan87
w pełni rozkwitu...
Wiek: 36 Dołączyła: 29 Sty 2009 Posty: 827 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 28, 2009 2:56 pm
|
|
|
Nie przejmuj się, nie jesteś sama. Ja jestem o rok od ciebie starsza i tez dopatrzyłam się już kilku siwych włosów na swojej głowie. Najprostszy sposób to chyba farba...a tak poza tym to:
ola88 napisał/a: | jak narazie reaguje na to śmiechem |
|
_________________
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 29, 2009 7:56 am
|
|
|
Wrodziłam się w tatę, który do dziś nie ma siwych włosów , natomiast pamiętam, że mama jak była w moim wieku to miała już "oszronioną" głowę. Ufff, kochane tatusiowe geny - mimo "podeszłego" wieku -u mnie siwych włosów brak.
Natomiast co do spowalniania procesu siwienia to są takie specjalne preparaty, które stosowane regularnie przywracają naturalny kolor włosów sprzed siwizny. U mnie można je kupić w normalnej drogerii. Myślę, że to fajny pomysł, bo nie niszczy tak włosów jak farba i nie ma odrostów. |
_________________
|
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 4:34 pm
|
|
|
Przed ślubem farbnęłam sobie włosy. Było pięknie.... siwych włosów brak.
było...
bo minął miesiąc a już siwe włosy są więc nawet farbowanie już nie działa... |
_________________ |
|
|
|
|
Pepsi
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2009 Posty: 535 Skąd: Nibylandia
|
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 4:58 pm
|
|
|
U mnie jak na razie siwych włosów brak Mam nadziej, ze jeszcze długo się nie pojawią |
_________________ "Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 5:06 pm
|
|
|
Ja na swojej głowie już nawet szukam intensywnie i bardzo niecierpliwie. Ale to dlatego, że w dzień imienin mojego męża znalazłam na jego głowie pierwszy siwy włos, a niedługo po tym drugi. I teraz on chodzi zdołowany, więc szukam, żeby móc powiedzieć "nie przejmuj się, ja też mam" - taka ze mnie dobra żona. No ale nie mam
Ola, mam wrażenie, że wyjściem z Twojej sytuacji mogłoby być przefarbowanie się na jasno. Wtedy siwe włosy nie byłyby tak bardzo widoczne. Ale niestety nijak mi blond do Ciebie nie pasuje |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 5:33 pm
|
|
|
Ja mam dopiero 22 latka więc jeszcze mnie siwe włosy nie dopadły,ale mój narzeczony ma 32 lata i muszę przyznać,że na bokach mu się już sporo siwych włosów rzuca (niektórzy mówią,że od zmartwień ludzie mają siwe włosy).Nie wiem czy jest w tym jakaś prawda czy nie ale mój A miał sporo przykrych sytuacji w życiu więc być może i to ma jakiś wpływ-nie mam zielonego pojęcia.
A najzabawniejsze jest to,że te siwe włosy zawsze szybciej rosną od pozostałych |
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Paź 14, 2010 6:00 pm
|
|
|
Mnie siwe włosy pojawiają się już od dawna. Mąż regularnie mi je wyrywa. Nie zgadzam się, że to powoduje ich rozsiewanie. Po prostu z czasem jest ich więcej, bo jak się już zacznie siwieć, to się nie przestaje. Jak ich nie wyrywam, to też robi się ich coraz więcej.
Słyszałam o odsiwiaczach, ale nie znam nikogo, kto by to stosował. Nie wiem, na ile to skuteczne. |
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Pon Paź 18, 2010 10:36 am
|
|
|
szaraczarownica napisał/a: | mam wrażenie, że wyjściem z Twojej sytuacji mogłoby być przefarbowanie się na jasno. Wtedy siwe włosy nie byłyby tak bardzo widoczne. Ale niestety nijak mi blond do Ciebie nie pasuje | Blond włosy jeszcze nigdy nie miałam - tylko końcówki, ale akurat to to okropnie wyglądało.
Jeden + moich siwych włosów, to to, że razem z Darkiem będziemy się starzeć ( tylko że jemu na pewno siwych nie będzie widać - bo jest blondynem).
Najwięcej mam na czubku głowy. Teraz to są pojedyncze, ale za parę lat zdecydowanie będzie więcej.
Powoli przyzwyczajam się do bycia siwą
[ Dodano: Pon Mar 07, 2011 5:05 pm ]
Wcześniej były pojedyncze, a teraz to już na całej długości są siwe - a włosy mam do ramion. Teraz gdy Słońce pada na włosy - siwe włosy rzucają się najbardziej. |
_________________ |
|
|
|
|
Dosia_Zosia
Wiek: 43 Dołączyła: 31 Sie 2007 Posty: 931 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 4:05 pm
|
|
|
A myślałam,że tylko ja mam taki problem ale widzę,że nie jestem sama. U mnie też kilka lat temu pojawiły się pojedyncze siwe teraz zaczyna ich przybywać, póki co nie robię z tym nic. |
_________________ |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 4:51 pm
|
|
|
Dziewczyny, a może pasemka albo balejaż? Wtedy na pewno mniej widać siwe włosy niż przy jednolitym farbowaniu. Znam kilka kobitek, które od lat tak robią. Warunek : przynajmniej jeden z użytych kolorów musi być rozjaśniający, najlepiej blond. |
_________________
|
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 6:51 pm
|
|
|
a ja już mam 3..
w środę idę do fryzjera |
_________________ |
|
|
|
|
Ambrozja
Dołączyła: 06 Lis 2008 Posty: 1434 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 7:10 pm
|
|
|
[b]mietka[/] na platynkę? |
_________________ Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Sob Cze 25, 2011 8:57 pm
|
|
|
Ambrozja napisał/a: | na platynkę? |
ale to już było..... |
_________________ |
|
|
|
|
grejpfrut
Wiek: 36 Dołączyła: 25 Kwi 2011 Posty: 215 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 1:03 pm
|
|
|
Ja siwieję od 16 roku życia - mamusiowe geny... także od 1 klasy liceum regularnie farbuję włosy - kilka razy na czarno, a już od dawna na kolor najbardziej zbliżony do naturalnego (ciemny brąz). Tylko raz strzeliłam sobie blond pasemka w nadziei, że odrastające siwulce będą mniej widoczne... Niestety - to była totalna porażka... Pocieszyć się mogę tym, że mając 180 cm wzrostu sporo ludzi nie ma szans zobaczyć siwego czubka mojego czerepu |
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 5:44 pm
|
|
|
Na mnie nikt nie patrzy, bo siedzę w domu Zawsze to jakieś wyjście |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:07 pm
|
|
|
truskawka_ja napisał/a: | Ja na szczescie mam blondowe wlosy z natury. Jesli mam juz siwe wlosy to jeszcze ich nie zauwazylam |
Ja mam blond włosy i kilka siwych mi już wyrosło. Jak tylko zobaczę jakiegoś ^%&*(* od razu wyrywam Nie ma ich dużo, nie widać, ale ja widzę Jak będzie więcej wrócę do pasemek. Ale ogólnie jestem pogodzona, że będzie coraz to gorzej i więcej siwusów, taka kolej rzeczy... coż, człowiek nie młodnieje... |
_________________ |
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:15 pm
|
|
|
skalimonka napisał/a: | coż, człowiek nie młodnieje... |
skalimonka, kurcze, a już miałam taką nadzieję, a Ty mnie tak ściągnęłaś na ziemię |
_________________
|
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:40 pm
|
|
|
szaraczarownica napisał/a: | skalimonka napisał/a:
coż, człowiek nie młodnieje...
skalimonka, kurcze, a już miałam taką nadzieję, a Ty mnie tak ściągnęłaś na ziemię |
Przepraszam, to był ostatni raz Taka bezmyślność z mojej strony Wstyd mi |
_________________ |
|
|
|
|
Kalanchoe
Dołączyła: 12 Wrz 2011 Posty: 718 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 11, 2012 9:40 pm
|
|
|
skalimonka napisał/a: |
Ja mam blond włosy i kilka siwych mi już wyrosło. Jak tylko zobaczę jakiegoś ^%&*(* od razu wyrywam |
Nie wyrywaj! Słyszałam, że na miejsce jednego wyrwanego wyrastają trzy nowe...
Mój kumpel w liceum osiwiał totalnie, a postępował podobnie jak Ty |
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Kwi 15, 2012 9:03 pm
|
|
|
Kalanchoe napisał/a: | Nie wyrywaj! Słyszałam, że na miejsce jednego wyrwanego wyrastają trzy nowe... |
Eee tam, u mnie pojawiają się w tym samym tempie, czy wyrywam, czy nie. |
|
|
|
|
artisticzoom
Firma
Wiek: 47 Dołączyła: 31 Lip 2010 Posty: 191 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 16, 2012 12:28 am
|
|
|
jej, to ja chyba z innej planety, bo mnie się ostatnio moje srebrne naturalne "pasemka" zaczynają podobać a pojawiło mi się ich sporo, bo po dość intensywnym wypadaniu włosów w zesżłym roku fryzjerka kazała dac im odpocząć od farbowania...
i teraz zastanawiam się czy farbować siwuchy, czy je wzmocnić jakos, choć kolor blond u mnie zdecydowanie odpada... |
_________________ Pozdrawiam - Anita Komorowska Fotografia Ślubna i Dziecięca |
|
|
|
|
|