Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Asiek
Czw Lis 17, 2011 9:30 pm
Jest mi smutno bo...
Autor Wiadomość
Pepsi 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 535
Skąd: Nibylandia
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:05 pm   

mała9364
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
 
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:09 pm   

Pepsi, ja tak zrobiłam, ale co jakiś czas muszę odświeżać lekcje :smile:
_________________

 
 
Pepsi 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 535
Skąd: Nibylandia
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:13 pm   

Malwina ale to chyba normalne. Mój jak zaczyna zapominać też staram odkurzyć temat :P
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
 
 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:16 pm   

sorry, ale dla mnie tacy faceci to zwykłe dzieciuchy :x

mała9364, współczuję Ci :roll:
_________________
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:21 pm   

Hatifnatka, to jest kwestia wychowania.
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:26 pm   

Malwina_łódź, jeśli to kwestia wychowania, to mój Mąż jest wyjątkiem od reguły :roll:

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
Ostatnio zmieniony przez Hatifnatka Czw Paź 13, 2011 2:26 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:31 pm   

Hatifnatka, można to i tak nazwać,
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
klarysa 

Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 895
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 2:46 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Ostatnio zmieniony przez klarysa Czw Paź 13, 2011 2:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
lukiii702 

Dołączył: 13 Paź 2011
Posty: 0
Skąd: Rzgów
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 3:12 pm   

Moja dziewczyna wyjeżdża na pół roku za granice ;(
 
 
Aga1986 
Żołnierzowa Żona


Wiek: 38
Dołączyła: 15 Wrz 2009
Posty: 1572
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 3:17 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________



Tam skarb Twój, gdzie serce Twoje...
 
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 3:34 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
Aga1986 
Żołnierzowa Żona


Wiek: 38
Dołączyła: 15 Wrz 2009
Posty: 1572
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 3:43 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________



Tam skarb Twój, gdzie serce Twoje...
 
 
 
niem 


Dołączyła: 08 Kwi 2011
Posty: 252
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 4:10 pm   

mała9364, najważniejsza jest rozmowa, mam nadzieje, że wszystko sobie wyjasnicie i sie pouklada:)
 
 
Brinka 


Wiek: 42
Dołączyła: 30 Wrz 2009
Posty: 1360
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 7:26 pm   

A mi jest dzisiaj smutno bo sytuacja w pracy miała być rozwikłana,a dzisiaj mocno się skomplikowała, a w mojej sytuacji szukanie nowej pracy sporo planów mi przekreśla.
_________________

Dużo słońca dla Ciebie Gość
 
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 7:29 pm   

Brinka, trzymaj się!!!
_________________

 
 
 
Zadziorek 

Wiek: 41
Dołączyła: 14 Maj 2010
Posty: 503
Skąd: Z krainy Oz
Wysłany: Czw Paź 13, 2011 9:22 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---


[ Dodano: Czw Paź 13, 2011 8:30 pm ]
Brinka, moze tak na wszelki wypadek porozgladaj sie za czyms - kto wie moze znajdziesz cos lepszego.
_________________

http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14803
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Pią Paź 14, 2011 3:48 pm   

Jest mi smutno, bo nie mogę zostać chrzestną :( :( :(
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 3:53 pm   

Jest mi smutno, bo wczoraj zmarła Ania, autorka bloga http://andzia-i-nieborak.blog.onet.pl/
Niedawno Paula Pruska, której mocno kibicowałam i czytałam o jej walce a teraz Ania... :(
_________________
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 3:55 pm   

agulka1989, czytałam o tym, szkoda Dziewczyn, takie młode...
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Suelen 


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Sty 2007
Posty: 1258
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 4:00 pm   

Czytałam także jej bloga (poprzez blog Kochamy Laurę), bardzo to przykre.
_________________


19.09.2009 :mar
 
 
 
Kociadło 


Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lut 2008
Posty: 2269
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 4:06 pm   

też śledziłam bloga Ani, od przeczytania dzisiejszego wpisu jakoś mi cięzko. Niech ktoś znajdzie sposób na te paskudne raki:(
_________________
 
 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 4:10 pm   

Smutne to bradzo ale dla one wiedziały że każdy dzień jest dla nich darem. zarówno one jak i najbliżsi mogli się z nimi pożegnać i oswoić z nieuchronnym. W sobotę bawiłam się na weselu z dziewczyną, bawiłam to może duże słowo, byłyśmy tam razem i siedziała niedaleko mnie. Młoda, ładna, mądra dziewczyna w poniedziałek zginęła w wypadku. To jest dla mnie tragiczniejsze bo była i nagle nie ma.....
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
kasia_m85 


Wiek: 38
Dołączyła: 29 Paź 2008
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 6:12 pm   

agulka1989 napisał/a:
Jest mi smutno, bo wczoraj zmarła Ania, autorka bloga http://andzia-i-nieborak.blog.onet.pl/

Mi też.Ale czytając kilka ostatnich wpisów przeczuwałam,że tak to się skończy.
ppola napisał/a:
pożegnać i oswoić z nieuchronnym

Pożegnać tak,ale oswoić ze śmiercią się nie da.
_________________
 
 
caixa 

Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 1076
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 6:16 pm   

agulka1989 napisał/a:
Jest mi smutno, bo wczoraj zmarła Ania


Mi też :(
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 6:28 pm   

ppola napisał/a:
To jest dla mnie tragiczniejsze

Rozumiem o czym mówisz, ale ja osobiście bym nie stopniowała tragedii, wiadomo że śmierć taka czy inna jest tragedią samą w sobie, ale o ile dziewczyna która zginęła w wypadku nie miała pojęcia o tym co ją czeka i wiodła (powiedzmy) beztroskie życie (bo kto o myśli o najgorszym...), tak osoba chora śmiertelnie zasypiała nie wiedząc, czy się rano obudzi. Nie wiem co gorsze, bo się chyba nie da tego rozróżnić... W ogóle to wszywtko strasznie jest przykre...
_________________
 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 14, 2011 9:15 pm   

mnie też jest smutno z powodu śmierci Ani... taka młoda dziewczyna, dwa lata po ślubie :cry:
_________________
 
 
Yoanna 
mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 1441
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 15, 2011 8:05 pm   

Hatifnatka napisał/a:
mnie też jest smutno z powodu śmierci Ani
czytając słowa jej męża miałam łzy w oczach..

ppola napisał/a:
W sobotę bawiłam się na weselu z dziewczyną, bawiłam to może duże słowo, byłyśmy tam razem i siedziała niedaleko mnie. Młoda, ładna, mądra dziewczyna w poniedziałek zginęła w wypadku.
u mnie w rodzinie tydzień temu po 18stce kuzynów w wypadku samochodowym zginęła dziewczyna mojego brata ciotecznego. Jechali w aucie w cztery osoby..ona prowadziła :(

A mnie jest jeszcze smutno dlatego, że M dziś pojechał grodzić działkę i wróci dopiero jutro..
_________________
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 9:40 am   

Ech..mnie też jest smutno... :roll: ...nawet bardzo.
Wczoraj poszliśmy ze znajomymi do pubu...trochę sobie powyciągaliśmy "brudów" przy nich...
Usłyszałam między innymi, że on nie lubi słowa poświęcenie...i że nie ma zamiaru się dla nikogo poświęcać nawet dla mnie...zrobiło mi się bardzo przykro i wstyd przed znajomymi, e mój narzeczony wygaduje takie rzeczy. Wydaje mi się, że jak się kogoś kocha to takie poświęcenie dla tej osoby...tej drugiej sprawia radość...ale mój narzeczony jednak chyba tak nie uważa.
Powiedział, że on mi wszystkiego nie mówi...ze mówi tylko mi te rzeczy,które mnie dotyczą....no i tez było mi bardzo głupio.... :x ... :roll: Niedlugo będziemu małżeństwem i on chce mieć jakies tajemnice??
Poza tym zaczynają jakąs rozmowę...mojego narzeczonego kolega byl z dziewczyna i ona o wszystkim wiedziała a ja w ogole nie wiedziałam o co chodzi....bo moj narzeczony nic mi nie mówił.

Powiedzcie coś...skomentujcie....dobijcie albo pocieszcie. :(
_________________

Nasz Skarbeczek
Ostatnio zmieniony przez All-me Nie Paź 16, 2011 9:44 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Nie Paź 16, 2011 10:35 am   

All-me, Moim zdaniem zachował się po ****. Mi by to dało do myślenia, czy jemu w ogóle na mnie zależy :roll:
 
 
aga22666 

Dołączyła: 13 Paź 2009
Posty: 839
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 11:15 am   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
aga22666

Ostatnio zmieniony przez aga22666 Nie Paź 16, 2011 11:16 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 11:18 am   

All-me napisał/a:
Powiedzcie coś...skomentujcie....dobijcie albo pocieszcie.

Takie zachowanie jest nie do pomyślenia. To jakiś brak szacunku, czy po prostu chce Ci pokazać gdzie Twoje miejsce i żebyś na zbyt wiele nie liczyła po ślubie.

Chcesz takiego życia?
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
Zadziorek 

Wiek: 41
Dołączyła: 14 Maj 2010
Posty: 503
Skąd: Z krainy Oz
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 11:23 am   

All-me,
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14803
 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 11:34 am   

Przepraszam, że to napiszę... ale ileś tam procent małżeństw kończy się rozwodami, prawda? I to w szybkim czasie, no jakieś powody są. Może części przypadków dałoby się uniknąć, gdyby jednak wziąć sobie do serca i rozwagi pewne sytuacje, żeby potem nie mówić "no faktycznie, przecież mogłam nie dopuścić do tego ślubu, po co sobie wmawiałam, że to tylko jego wybryk?".

Nawet jeśli go kochasz, to moze to być za mało... życie masz jedno, zastanów się dobrze czy to na pewno ten facet na całe życie. I pamiętaj, że zasługujesz na najlepsze, na prawdziwy szacunek, oddanie i po prostu miłość.

Powodzenia! :)
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 12:11 pm   

All-me, przede wszystkim jakby nie było, sytuacja taka nie powinna mieć miejsca przy znajomych. Jasne, można mieć do siebie o coś żal, wyjaśniać nieporozumienia rozmową, ale nie w barze, przy znajomych. W ogóle nie miałam nigdy takiej sytuacji i sobie jej nie wyobrażam, ale pewnie po prostu bym wyszła.

All-me napisał/a:
nie ma zamiaru się dla nikogo poświęcać nawet dla mnie

Aha.
All-me napisał/a:
Powiedział, że on mi wszystkiego nie mówi...ze mówi tylko mi te rzeczy,które mnie dotyczą....

Super.

Musisz sobie sama odpowiedzieć na pytanie czy to jest w porządku.

Dla mnie nie, ale to Twój narzeczony, Ty go lepiej znasz.
_________________
 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 12:57 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
Zadziorek 

Wiek: 41
Dołączyła: 14 Maj 2010
Posty: 503
Skąd: Z krainy Oz
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 1:05 pm   

Hatifnatka, jak bys opisala mojego exa :D moze to ten sam? :)
_________________

http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14803
 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 1:13 pm   

nigdy nie wiadomo :smile: chociaż z drugiej strony - czy tak mało takich palantów chodzi po świecie? nie sądzę :wink:
_________________
 
 
Hellen 


Wiek: 44
Dołączyła: 18 Paź 2010
Posty: 1861
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 1:40 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 2:09 pm   

jest mi smutno bo nie mogę dostać na siebie kurtki :(
_________________
 
 
 
anooleczka 
Szczęśliwa Żona


Wiek: 39
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 1040
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 2:37 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
 
 
kinix21 


Wiek: 34
Dołączyła: 07 Sty 2011
Posty: 474
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 3:57 pm   

Zadziorek napisał/a:
Hatifnatka, jak bys opisala mojego exa :D moze to ten sam? :)

a miał na imię Adam? bo identyczny jak mój ex :]

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
Ostatnio zmieniony przez kinix21 Nie Paź 16, 2011 3:58 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 8:36 pm   

Czy Wasze związki są idealne...??
Bo z drugiej strony...my na razie nie mieszkamy razem..i w tej chwili widzimy się tylko w weekend. Także nie mówimy sobie wiele rzeczy....bo mało czasu spędzamy razem..czasami coś się wydarzy...ale nie widzimy się i zapominamy o tym...aby powiedzieć.
To co "tajemnic" to raczej chodzi o coś co koledzy powiedzą mu w tajemnicy....chociaż o większości i tak wiem...
_________________

Nasz Skarbeczek
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 8:47 pm   

Cytat:
Czy Wasze związki są idealne...??

Oczywiście, że nie. Gdyby było idealnie, to było by nudno :)

Ale mnie się nie podoba przede wszystkim wyciąganie brudów przy znajomych. Ja tak miałam z moim byłym. No i jak widać na załączonym obrazku jest on już były. Bo moim zdaniem nie powinno to mieć miejsca. Nie mówię, że nie ma spięć przy innych. Czasami jednej osobie nie podoba się to, co druga powiedziała. Ale wtedy jest piorunujące spojrzenie i oboje wiemy, że dobrze nie jest, ale temat poruszymy na osobności.
No i ten tekst o poświęceniu. I ja i mój mąż zdawaliśmy sobie sprawę, że każde z nas będzie się musiało zdobyć na choćby odrobinę poświęcenia. Na tym polega związek z drugą osobą.
A to, że nie mówi? Zgadzam się, że czasami dzieje się tak dużo, że człowiek zwyczajnie zapomina, albo nie ma siły żeby opowiedzieć - tak jest czasami u nas - jak coś się wydarzy i ja (bo to na mnie głównie wszystko spada z racji bycia na bezrobociu) jestem zaganiana, to wracając do domu zazwyczaj zapominam o połowie rzeczy opowiedzieć, albo padam z nóg do tego stopnia, że marzę tylko o tym, żeby się położyć, a nie o "kłapaniu dziobem" :lol: A następnego dnia jest już nowy dzień i to na nim się skupiam :)
_________________

 
 
alienek 


Wiek: 39
Dołączył: 23 Lip 2011
Posty: 10
Skąd: Zgierz/Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 8:55 pm   

jest mi smutno bo jutro znowu do pracy ech.....
_________________
we live in space and space is my place
http://www.myspace.com/alienekk :superman:
Moja żonka :heart:
widzę cię Gość :victory:
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 8:56 pm   

a mnie wkurza postawa
All-me napisał/a:
Powiedzcie coś...skomentujcie....dobijcie albo pocieszcie. :(
a jak ktoś napisze, co myśli (co samo w sobie jest bez sensu, bo nie znamy ludzi)
to pojawia się:
All-me napisał/a:
Czy Wasze związki są idealne...??
Bo z drugiej strony...my na razie nie mieszkamy razem..i w tej chwili widzimy się tylko w weekend. Także nie mówimy sobie wiele rzeczy....bo mało czasu spędzamy razem..czasami coś się wydarzy...ale nie widzimy się i zapominamy o tym...aby powiedzieć.

dlatego po co, dziewczyny, w ogóle komentujecie? W końcu po pierwsze, możecie zaszkodzić. Po drugie, nawet gdyby Wasze uwagi były celne, to i tak nic nie dadzą, bo zakochani mają skłonność do wybielania złych partnerów. :roll:
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 9:15 pm   

All-me napisał/a:
Także nie mówimy sobie wiele rzeczy....bo mało czasu spędzamy razem..czasami coś się wydarzy...ale nie widzimy się i zapominamy o tym...aby powiedzieć.


my też się mało widzieliśmy przed ślubem. Dlatego TYM BARDZIEJ mówiliśmy sobie wszystko. Nie jako "spowiedź" tylko jako informacja co się u mnie a co u ciebie wydarzyło. By być własnie na bieżąco.

Skoro wasi znajomi wiedzą więcej niż ty jako najbliższa osoba to ... nie komentuję.

Dla mnie związek ma opierać się na zaufaniu i na braku tajemnic.

All-me napisał/a:
Czy Wasze związki są idealne...??


a takie w ogóle są? 8)
Nikt nie jest idealny to i związki nie są idealne...

MalaJu napisał/a:
dziewczyny, w ogóle komentujecie?


a choćby dla podtrzymania dyskusji :lol:
MalaJu napisał/a:
Po drugie, nawet gdyby Wasze uwagi były celne, to i tak nic nie dadzą, bo zakochani mają skłonność do wybielania złych partnerów.


ano... zazwyczaj własnie tak bywa...
_________________
 
 
 
All-me 


Wiek: 38
Dołączyła: 23 Kwi 2011
Posty: 1018
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 9:35 pm   

Wiecie...ja ogólnie mam jakiś kiepski okres... :roll:
Razem zaczeliśmy się nakręcać przy znajomych...to nie była tylko jego sprawka... :twisted:
Wczoraj wróciłam zdołowana strasznie...
Ogólnie jakoś tajemnic przed soba nie mamy...raczej jakieś chodziło o wybryki kolegów mojego narzeczonego o których nie wiedziałam...z drugiej storny cieżko przekazac komuś caly dzien minuta po minucie... ja ogólnie byłam poddenerwowana...i przyczepilam się do tego.
Z poswięceniem...to jemu to słowo źle się kojarzy...ale to nie jest tak, że się dla mnie nie poświęca...on to inaczej nazywa....a ja nazywam to poświęceniem.
Kochamy siebie i jesteśmy razem szczęśliwi....
A ja czasami mam jakieś dziwne stany :roll:
chociaż dziwne....bo jestem po okresie a nie przed...nie wiem o co mi chodzi...i chce mi się płakać bez powodu :roll: :( ...Wybiłabym wszystkich :(
Chyba jestem przemęczona, przepracowana...dopadla mnie jakas depresja :(
_________________

Nasz Skarbeczek
Ostatnio zmieniony przez All-me Nie Paź 16, 2011 9:36 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Nie Paź 16, 2011 9:49 pm   

No to
All-me napisał/a:
Powiedział, że on mi wszystkiego nie mówi...ze mówi tylko mi te rzeczy,które mnie dotyczą....

czy
All-me napisał/a:
nie mówimy sobie wiele rzeczy....bo mało czasu spędzamy razem..czasami coś się wydarzy...ale nie widzimy się i zapominamy o tym...aby powiedzieć.


Bo w Twoim pierwszym poście wyraźnie jest powiedziane, że (nawet jeśli coś pamięta) ale to nie dotyczy Ciebie to Ci nie mówi, a w drugim okazuje się, że nie mówi bo zapomina.

MalaJu napisał/a:
nie znamy ludzi

To samo myślę, jak można cokolwiek poradzić jak się kogoś nie zna...
_________________
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 17, 2011 12:00 am   

All-me napisał/a:

Bo z drugiej strony...my na razie nie mieszkamy razem..i w tej chwili widzimy się tylko w weekend.


Ja tak miałam przez prawie cały okres naszego spotykania się, a i tak wiedziałam zawsze o wszystkim i mój mąż (wtedy chłopak) też. Nadal tak jest (nie licząc tego, że mój mąż nigdy nie wiem o imieninach babci/urodzinach cioci itp, choćbym mu tysiąc razy o tym mówiła :wink: )
_________________
 
 
asia7 


Wiek: 38
Dołączyła: 28 Maj 2011
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 17, 2011 12:19 pm   

Ja bym za to na miejscu All-me nie dramatyzowała, po pierwsze poświęcenie też mi się kiepsko kojarzy (coś w stylu zapominam o sobie i robię wszystko tylko dla drugiej osoby) i ja osobiście też nie zamierzam się dla nikogo poświęcać (chyba to nie jest podstawa związku), tylko żyć z tą drugą osobą. Oczywiście jeśli byłaby konieczność to będę się starać zrobić wszystko co tylko możliwe dla drugiej strony (aczkolwiek nie powiem, że przyjdzie mi to łatwo - taka moja natura)...
zresztą w tej kwestii dużo zależy od kontekstu "poświęcenia" bo sorry ale zrobienie kolacji, posprzątanie mieszkania czy zajęcie się dziećmi to normalny obowiązek a nie jakieś poświęcenie...

jeśli chodzi o nie mówienie o wszystkim to ja też uważam to za niegłupi pomysł. Czasem lepiej coś przemilczeć i przemyśleć niż niepotrzebnie powiedzieć...a zwierzanie się z zachowań i sekretów znajomych, którzy mu go powierzyli też nie jest fair (w stosunku do nich), więc nie wiem w czym problem.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl