|
Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim
|
Kobieta tyrająca |
Autor |
Wiadomość |
Emi
Wiek: 39 Dołączyła: 25 Cze 2007 Posty: 524 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 01, 2010 8:19 am Kobieta tyrająca
|
|
|
artykuł
Co o tym sądzicie???
Fakt, zajmowanie się domem i dzieckiem jednocześnie nie jest łatwe, ale możliwe do pogodzenia. Czasem jest ciężko, czasem chce się ryczeć aczkolwiek ważne jest wsparcie partnera.
U mnie oczywiście większość jest na mojej głowie, ale mój mąż czasem mi pomaga. Nie za wiele, ale nie mogę wymagać od niego aby robił więcej bo przecież ktoś musi "przynosić kasę". Jak mały podrośnie do weku żłobkowego, to ja również wracam do pracy i wtedy będzie inny podział obowiązków domowych. |
_________________
|
|
|
|
|
rybkazłota
Dołączyła: 25 Maj 2010 Posty: 5 Skąd: szczecin
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 5:00 pm
|
|
|
co fakt to fakt kobiety muszą się bardziej przystosowac to nowego życia i najbardziej to właśnie ich życie się zmienia. stają się matkami, żonami i w dalszym ciągu chcą odnosić sukcesy nie tylko w swerze rodzinnej ale równiez w swerze rozwoju w pracy. Muszą pogodzić w jakiś sposób miłośc do rodzini i do siebie samej. |
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Czw Cze 17, 2010 5:16 pm
|
|
|
zgadzam się, że coś jest na rzeczy. U nas oboje pracujemy, ale ponieważ ja mam nienormowany czas pracy i pracuję mniej niż narzecoy, do tego w różnych godzinach, zwykle po południu/wieczorem, w weekend, sporo rzeczy w domu robię ja, od rana, jak Ł idzie do pracy. Ale nie mamy dzieci, więc mam czas i posprzątac i poćwiczyć i pomalować paznokcie. Gdy się wprowadziliśmy, wytłumaczyłam mu, ze partnerski związek jest nie tylko z nazwy. u nas ja gotuję 9ale Ł robi często śniadani i kolacje, obiady to moja działka i tak wolę, bo on nie ma smykałki), ja piorę (nie męcze sie, bo tylko włączam pralkę). On wyrzuca śmieci i odkurza, jak jestem w domu to ja przejadę odkurzaczem, zmywamy na zmianę, kurze ścieram ja (facet w ogóle nie widzi takiej potrzeby:). Mógłby więcej pomagac, ale do tego zajmuje sie rachunkami (ja humanistka ginę w tym), więc już mogę wymyć łazienkę i ubikację, bo on rzeczywiście wraca z pracy codzienni 18 lub później. Zobaczymy jak to bedzie jak będziemy mieli dzieci.
Ważne jest, żeby o tym z facetem rozmawiać, wytłumaczyć sobie nawzajem, jak każda strona rozumie parnerski związek. |
Ostatnio zmieniony przez Malena Czw Cze 17, 2010 5:17 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
| |
|
|