Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Dieta Dukana
Autor Wiadomość
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 12:05 am   Dieta Dukana

Witam dziewczyny,

czy któras z Was korzystała z tej diety lub zna kogoś, kto dzieki niej schudl? Ostatnio spotkałam się z przychylnymi opiniami, moja kuzynka schudła 15 kg jedząc wg tych zaleceń.

Wklejam przebieg etapów diety:


DIETA PROTEINOWA -Protal ( proteiny +naprzemienne, franc. proteines + alternatives) nie jest zwykłą dietą , lecz kompletnym planem utraty masy ciała , nierozerwalną całością , którą w całości przyjmujemy lub odrzucamy . Składa się z czterech następującyh po sobie etapów:

Protal 1

Faza ataku prowadzona za pomoca diety czysto proteinowej pozwala na efektowny start przynoszący niemal tak błyskawiczne rezultaty jak głodówka lub dieta oparta na proteinach w proszku, ale bez ich wad i niebezpieczeństw.

Protal 2

Faza równomiernego rytmu utraty wagi opiera się na naprzemiennej diecie proteinowej, która pozwala szybko dojśc do upragnionej wagi.

Protal 3

faza utrwalenia uzyskanej wagi i niedopuszczenia do pojawienia się efektu jojo , szyli szybkiego ponownego przybrania na wadze, to okres w którym należy być szczególnie ostrożnym. Trwa dziesieć dni na każdy utracony kilogram.


Protal 4

Faza definitywnej stabilizacji opiera się na prostej zasadzie , niezbędnej, by zachować uzyskaną wagę: jeden dzień ścisłej diety proteinowek w każdy czwartek do końca zycia. Zalecenie ostre i niepodlegające żadnym negocjacjom, ale wystarczająco skuteczne i precyzyjne, aby można je było zaakceptować na tak długi czas.



MEMENTO KURACJI UDERZENIOWEJ


W tym okresie trwającm id jednego do dziesięciu dni możecie żywić się ośmioma kategoriami produktów wymienionych poniżej.
Z tych osmiu kategorii możecie dowolnie wybierać to, na co macie ochotę, beż żadnych ograniczeń i o każdej porze dnia.
Wolno wam również te produkty dowolnie ze sobą łączyć.
Zasada jest zatem prosta i nie podłega dyskusji: wszystko , co jest wymienione na zamieszczonej poniżej liście jest całkowicie dozwolone, a to, czego na niej nie ma , jest zakazne, zapomnijcie o tym na razie , wiedzac, że w niedalekiej przyszłości pokarmy te wróca do waszego jadłospisu.

-chude mieso: cielęcina, konina, wołowina z wyjątkiem antrykotu i rozbratla z koscia, wszystko na gillu lub pieczone w piekarniku bez dodatku tłuszczu
-podroby: watroba, cynadry, ozór cielęcy lub wołowy (czubek)
-wszystkie ryby, tłuste, chude, o białej lub niebieskiej skórze, surowe, pieczone, wędzone lub gotowane
-owoce morza (skorupiaki i mięczaki)
-drób oprócz kaczki i bez skóry
-chuda szynka, chude wędliny indyka, kurczaka lub wieprzowe
-jaja
-chude produkty nabiałowe
-póltora litra wody z małą zawartością soli mineralnych
-środki wspomagające : kawa, herbata, herbatki ziołowe, ocet, zioła, przyprawy, korniszony,cytryna (nie jako napój), sól i musztarda (umiarkowanie)

Poza środkami wspomagającymi i ośmioma poprzednio opisanymi kategoriami, nie wolno wam jeść NIC INNEGO.
Produkty, które nie są wymienione na tej liscie, są zabronione w fazie kuracji uderzeniowej.
Skoncentrujcie się na tym, co jest dozwolone i zapomnijcie o reszcie.
Urozmaicajcie wasz jadłospis, jedząc te produkty po kolei lub dowolnie je mieszając, i zawsze pamiętajcie, że możecie bez obaw korzystać ze wszystkich figurujących na liście składników .


MEMENTO KURACJI O RÓWNOMIERNYM RYTMIE ODCHUDZANIA


Zachować wszystkie dozwolone w kuracji uderzeniowej produkty i dodać, bez zadnych ograniczeń co do ilości, godziny spożywania czy sposobów łączenie następujące surowe lub gotowane warzywa:
pomidory, ogórki, rzodkiewki, szpinak, szparagi, pory, zieloną fasolkę, kapustę, grzyby, seler,fenkuły,wszelkie zielone sałaty łącznie z cykorią, boćwinę, bakłażany, cukinię, paprykę, a nawet marchew i buraki pod warunkiem , że nie będą podawane do każdego posiłku. Podczas trwania tej fazy stosować naprzemiennie okres protein z warzywami i okres protein bez warzyw, aż do osiągnięcia ustalonej wagi.

MEMENTO KURACJI POZWALAJĄCEJ NA UTRWALENIE WAGI

Czas trwania kuracji przejściowej oblicza się zależnie od wielkości utraconej wagi : dziesięć dni nowej diety na każdy utracony kilogram.
Jeśli straciliście 20 kg, trzeba ją stosować przez okres wynoszący 20 razy dzisięc dni, co stanowi dwieście dni, czyli sześć miesięcy i dwadzieścia dni, a 10 kg oznacza sto dni. W ten sposób każdy łatwo obliczy czas dzielący go od ostatecznej stabilizacji.
Podczas fazy utrwalania wagi należy jak najściślej stosować się do diety pozwalającej na spożywanie następujących pokarmów:

-pokarmy proteinowe fazy uderzeniowej
-warzywa kuracji równomiernej
-jedna porcja owoców dziennie, oprócz bananów, winogron i czereśni
-2 kromki pełnoziarnistego chleba dziennie
-40 gramów sera
-2 porcje produktów skrobiowych tygodniowo
-udziec jagnięcy lub pieczeń z polędwicy wieprzowej

Jako ukoronowanie kuracji mamy jeszcze:
-dwa odświętne posiłki w tygodniu

Oraz obowiązkowo i bezwarunkowo
-jeden dzień ścislej diety proteinowej (kuracja uderzeniowa) w tygodniu –niewymienny i bezdyskusyjny


MEMENTO KURACJI OSTATECZNEJ STABILIZACJI

Przejść do normalnego sposobu odżywiania się podczas sześciu dni w tygodniu, zachowując dobre nawyki nabyte podczas kuracji, i stosować co czwartek lub, jeśli to niemożliwe, w środę lub piątek jeden dzień czystych protein (kuracja uderzeniowa) w sposób regularny, ścisły i przez całe życie.
Spożywać codziennie 3 łyżki stołowe otrąb owsianych.
Zaniedbanie tych dwóch zasad, stanowiących jeden z filarów planu Protal, to gwarancja odzyskania całej utraconej wagi w niedalekiej przyszłości.
Ostatnio zmieniony przez Malena Wto Lut 02, 2010 12:07 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
anuszkaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 23 Lis 2009
Posty: 777
Skąd: Zgierz
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 8:15 am   

ja korzystałam, ale chyba nieumiejetnie, bo nie bardzo udalo mi sie schudnac. Moj M tez z tego korzystal i on schudl, ale robil tylko pierwsza faze - schudl pare kilo. za to w jego robocie ludzie tez sa na tej diecie i chuuuuudna ostro - nawet do 20 kilo! w sumie diete polecam, bo jednak nie jest to zadna glodowka i normalnie mozna jesc :)
ja na pewno skorzystam z niej jeszcze raz.
Mam jego cala ksiazke na temat tej diety
_________________
 
 
truskawka_ja 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 781
Skąd: ...
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 9:43 am   

Ja stosowalam, schudlam 4kg. Przerwalam bo jednak jest to dosc droga dieta - wcina sie prawie samo miecho w dodatku chude. Jesli nie chce sie zbankrutowac to zostaja w zasadzie tylko piersi z kurczaka ale jak dlugo mozna zywic sie tak monotonnie. Moze wroce do niej gdy przeniose sie do kraju w ktorym 1kg piersi z kurczaka kosztuje mniej niz 50zl :wink:
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 10:13 am   

ja wole moja south beach. podobna, ale bardziej roznorodna, a rownie skuteczna
_________________
 
 
katarynka 


Wiek: 45
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 170
Skąd: lodz
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 2:58 pm   

moja mama schudła ponad 20 kg na tej diecie, a moja ciocia ok 10kg i nadal utrzymują osiągniętą wagę, ja sie zbieram do jej zastosowania ale na razie brak mi motywacji :(
_________________
_________________
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 10:56 am   

ja nie stosowałam nigdy żadnej diety ... ale ta mi się podoba :) także zaczynam od dzisiaj :) i zobaczymy jakie będą rezultaty :)
_________________
Ostatnio zmieniony przez kakonka Pią Lut 05, 2010 10:57 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 12:56 pm   

myslalam, że skoro nie mam nadwagi, to nie bedę chudła dużo...a tu 4 dzień i już 3 kilo mniej:):) Co więcej, czuję się duzo szczuplej, zwłaszcza w okolicach brzucha i boczków + weszłam w sukienkę, w której nie dopinałam się kilka dni temu :hurra:

Trochę monotonna, ale jak dodalam jogurty light na aspartamie, do przezycia. Nie moge się doczekac, jak dodam warzywa:):) ja bez szybkiego efektu niestety nie mam motywacji...

Tylko 13 robię impreze i wtedy na jeden wieczór poszaleje trochę, ale potem z powrotem wrócę do Dukana, mam nadzieję, że to nie zaszkodzi:)

[ Dodano: Pią Lut 05, 2010 12:57 pm ]
kakonka napisał/a:
ja nie stosowałam nigdy żadnej diety


ja raz, kopenhaską...byłam caly czas glodna i umęczyłam sie, wytrzymałam 6 dni. Schudlam 4 kilo, ale byłam nieszczęsliwą i marudna osobą..na Dukanie nie jest się głodnym.
 
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 1:10 pm   

zaczynam od jutra :)
zobaczymy jakie będą efekty :)
_________________
 
 
mjmj2010 

Dołączyła: 17 Sie 2009
Posty: 253
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 1:45 pm   

zaczynam od dziś :)
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 1:47 pm   

wciągnęłam K. :) jak we dwoje to zawsze raźniej :)
_________________
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 1:53 pm   

kakonka napisał/a:
ja nie stosowałam nigdy żadnej diety ... ale ta mi się podoba :) także zaczynam od dzisiaj :) i zobaczymy jakie będą rezultaty

Kasiu, ale po co Tobie dieta?? Przecież masz idealną figurę :)

Malena napisał/a:
ja raz, kopenhaską...byłam caly czas glodna i umęczyłam sie, wytrzymałam 6 dni.

Też ją stosowałam i również byłam głodna. Na dodatek czułam się jakbym umierała, dosłownie wszystko mnie bolało. Straszna, przeżyłam na niej chyba 3 dni..

A ja teraz jestem na South Beach 3 dzień i już ubyło 2 kg :smile: :smile:
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 2:21 pm   

Weira napisał/a:
A ja teraz jestem na South Beach 3 dzień i już ubyło 2 kg


To super Weira, ja dziś przeczytałam o south beach i wyglada fajnie. Ale na Dukanie moja kuzynka, ktora miala zawsze problemy z wagą, schudła bardzo duża, więc mam przyklad z autopsji. Poza tym przeczytanie ksiazki Dukana uświadomiło mi wiele na temat składników jedzeniowych i ich wartości odżywczej..

Weira napisał/a:
Też ją stosowałam i również byłam głodna. Na dodatek czułam się jakbym umierała, dosłownie wszystko mnie bolało. Straszna, przeżyłam na niej chyba 3 dni..


Ja też fatalnie sie czułam, przerwałam, bo pomyślalam, ze zjedzenia na dobę tylko filetu z kurczaka to krzywdzenie się..bolała mnie głowa i miałam przyspieszone bicie serca, nic przyjemnego. Głodzenie się na pewno nie pomoże, a na Dukanie, jak jestem glodna, zawsze mogę coś zjeść, do tegu uwielbiam ryby i owoce morza:)
Ostatnio zmieniony przez Malena Pią Lut 05, 2010 2:23 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
amazonka 


Wiek: 38
Dołączyła: 01 Sty 2010
Posty: 79
Skąd: inąd ;-)
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 6:19 pm   

No cóż, mam jednak pewne obawy co do tej diety... Z tego co wiem, to przebiałkowanie organizmu przynosi fatalne efekty, a tu samo mięso = białko. Nerki i wątroba mogą ucierpieć. Ale lekarzem nie jestem...
Fakt wciśnięcia się w sukienkę i uczucia "chudości" w okolicach brzucha można prosto wytłumaczyć - eliminujemy wszelkie produkty, które powodują powstawanie nadmiernej ilości gazów w jelitach. I już.
A niestety jako gatunek wszystkożerny na samym mięsie za daleko nie pojedziemy. :D
Ja bym to skonsultowała z dietetykiem.
Zresztą u kogoś tu czytałam o świetnej diecie ŻP. Bardzo skuteczna. Po prostu ŻRYJ POŁOWĘ :smile:
Ale po otrębach to powinnyście mieć ładne włosy. Przynajmniej konie mają ładną sierść :smile:
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 6:25 pm   

Weira napisał/a:

Kasiu, ale po co Tobie dieta?? Przecież masz idealną figurę :)
A ja teraz jestem na South Beach 3 dzień i już ubyło 2 kg :smile: :smile:


Miło to słyszeć :) dziękuję :D jednak mam wrażenie że cosik ostatnio taka ciężka jestem :/ A Tobie Paulinko, życzę powodzenia w dalszej diecie :) chociaż nie uważam byś musiała to robić :)
K. zakupił książkę i teraz się zaczytuje o diecie i przepisach...
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 7:36 pm   

amazonka napisał/a:
No cóż, mam jednak pewne obawy co do tej diety... Z tego co wiem, to przebiałkowanie organizmu przynosi fatalne efekty, a tu samo mięso = białko. Nerki i wątroba mogą ucierpieć. Ale lekarzem nie jestem...


dlatego trzeba na tej diecie tyle pic - ok 1,5-2 litry plynów, zalecana czerwona i zielona harbata - wląsnie dla dobra wątroby i nerek. A autor tej diety i ksiązki "Nie potrafię schudnać" Pierre Dukan jest dietetykiem z sukcesami w odchudzaniu pacjentów, a nad dietą pracowal kilkanascie lat.
Ostatnio zmieniony przez Malena Pią Lut 05, 2010 7:37 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 05, 2010 7:57 pm   

Kasiu dziękuje i również życzę Wam powodzenia :) Ja też muszę zakupić książkę :)
_________________
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 1:15 pm   

ja właśnie dziś zaczęłam dietkę :)
zobaczymy jakie będą efekty :)
ojj bardzo jestem ciekawa, bo do tej pory żadna dieta na mnie nie działała... ;/
_________________
 
 
mjmj2010 

Dołączyła: 17 Sie 2009
Posty: 253
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 1:37 pm   

dziś 2 dzien diety

Wczoraj jadlam jajka i korniszony i coś niedobrze mi było
Dziś rano kawa, teraz pierś z kurczaka z piekarnika w przyprawie do gyrosa pyycha:)(boje się, że szybko mi sie znudzi :( )
w sobotę czyli w 9 dniu diety planuje dołożyc do diety warzywa chyba mogą być takie na patelnię?
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 2:27 pm   

mjmj2010 napisał/a:
Wczoraj jadlam jajka i korniszony


z korniszonami ostrożnie, w tej diecie nie je się ich w całości, tylko jako dodatek!

mjmj2010 napisał/a:
w sobotę czyli w 9 dniu diety planuje dołożyc do diety warzywa


Generalnie ten etap powinien trwac około 5 dni, można wydłużyc do 7, ale to przy duuuużej nadwadze, 9 to chyba za dużooo..przynajmniej tak w książce było.

Nie musi być monotonnie. Ja jem jajka (różna, sadzone, w koszulkach, na twardo), indyka z grilla z odrobiną musztardy, tilapię z grilla z solą i pokropiona cytryną, mieszankę owoców morza z patelni (znalazłam w markecie za 25zł/kg), tuńczyka z puszki, ser biały chudy polanu jogurtem 0%, owocowe jogurty light na aspartamie, szynke z indyka chudą, wątróbkę. i nie czuje się glodna. nie można jeść tylko jednego składnika:)
Ostatnio zmieniony przez Malena Sob Lut 06, 2010 2:27 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Greginia 
improvers salseros


Dołączyła: 10 Gru 2008
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 2:39 pm   

Powiem szczerze, że pierwszy mój kontakt z tą dietę nie zakończył się pomyślnie, ale może było to spowodowane tym że mój organizm chyba nie potrzebuje żadnych diet :P

Jednak znam osobę, która zaprzyjaźniła się z tą dietą i co rusz testuje ona nowe potrawy ze składników, które są na danym etapie dozwolone. Efekty są zadowalające :)

Polecam Wam jeszcze stronę opisującą wszystkie cztery etapy. Dajcie znać, jak Wam idzie?
_________________
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 2:55 pm   

Malena, zainteresowałaś mnie powiem szczerze ta dieta, musze się bardziej w ta zagłębić :P może tez poszukam jakiejś ksiązki na ten temat ;) bo chyba już najwyższy czas na jakąs dietę dla mnie! A jak robisz wątróbkę bez mąki? dusisz po prostu w piekarniku? bo zawsze jadłam obtoczoną w mace i smażoną na patelni :/
_________________
 
 
mjmj2010 

Dołączyła: 17 Sie 2009
Posty: 253
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 4:43 pm   

Malena napisał/a:
Generalnie ten etap powinien trwac około 5 dni, można wydłużyc do 7,
ohh to super !! wyczytalam od 1 do 10 więc sobie myślałam - no ok 9 będzie w sam raz heheheh ok to 1 fazę robię w takim razie 5 dni czyli do warzyw zostały 3 dni <jupi>
dzięki za rade z korniszonami :)
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sob Lut 06, 2010 6:13 pm   

Bella napisał/a:
A jak robisz wątróbkę bez mąki


smażę po prostu saute na patelni...ja lubię wątróbkę i jest ok, trochę solę:) To nie jest to samo, bo nie ma sosu, ale na tej diecie nie wolno w ogóle dodawac tluszczu, więc nawet lyzka oliwy odpada..

mjmj2010 napisał/a:
wyczytalam od 1 do 10

własnie też to zauwazylam, cóż, taki jest net, ja przeczytałam książkę DR Pierre'a Dukana "Nie potrafię schudnąć" i pomogła mi wiele zrozumieć na temat jedzenia, jest niedroga i widziałam ją w empiku dzisiaj. Wczoraj spodobała mi sie bardziej south beach, ale już zaczęłam tę i mam efekty, więc zostanę...

dziś zaczęłam ćwiczyć ( na początku diety się nie zaleca) i wróciłam do weidera, zobaczymy co dalej. Czekam na warzywa, to juz jutro:)
 
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 1:04 pm   

dziewczyny a może napiszemy tu przepisy na te nasze dietetyczne dania??

bo szczerze mówiąc dziś drugi dzień a ja już nie mogę patrzeć np. na jajka...
nie mam pomysłu na żadne ciekawe i smaczne żarełko z tych produktów, które są dozwolone przez cały pierwszy etap...

Malena liczę na Ciebie, bo pierwszy etap już za Tobą... :)
_________________
 
 
Agata1234 

Wiek: 36
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 553
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 4:26 pm   

Dziewczyny podziwiam Was za silną wolę i konsekwencję. O ile do ćwiczeń jestem w stanie zmobilizować się bez większych problemów to do diety za nic na świecie. Zbyt wielki łakomczuch ze mnie :oops:

A jeśli chodzi o przepisy to chętnie poczytam sobie, może znajdę tu coś inspirującego i może sama kiedyś też się zdecyduje.
Życzę Wam wytrwałości i oczywiście sukcesów.
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 4:27 pm   

Agata1234 napisał/a:
Dziewczyny podziwiam Was za silną wolę i konsekwencję.
Życzę Wam wytrwałości i oczywiście sukcesów.


ja także, gdyż poległam, za bardzo lubię jeść :)

powodzonka :D
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Nie Lut 07, 2010 7:06 pm   

:arrow: jajka:
etap1: na twardo, na miekko, w koszulkach, sadzone, jajecznica ze szczypiorkiem i oregano, zwykły omlet bez mąki z ziołami
etap2: jajecznica z pomidorami i papryka, omlet z papryką i ziołami, można dodać cukinię, baklazana itp z listy warzyw

:arrow: indyk:
etap 1: filet z indyka z grilla/patelni, marynowany do wyboru: sól, pieprz, zioła - oregano, bazylia, pietruszka, majeranek, musztarda. Cały lub w kawałkach. Ostatni hit - kotlety mielone z indyka: mielone chude mięso z indyka, pól siekanej cebuli, jajko, ulubione zioła. Smażyć bez tłuszczu lub na grillowanej patelni. Pycha!!! Dziś jadłam.

etap2: to co powyżej, dodatkowo grillowane warzywa z listy, po kolei dla urozmaicenia ;lub mieszanka, można podać indyka na sałacie, dla urozmaicenia za każfym razem brać inną - rukola, rzymska, lodowa, kolorowa, rukwia, itp

:arrow: kurczak:
tak jak z indykiem

:arrow: serek
chudy twarożek, jogurt naturalny 0%, sól, pieprz, szczypiorek, oregano, chilli
lub na słodko - z cynamonem

Dziewczyny, grunt to fantazja! Nie jedzcie wciąż jednaego produktu, np jajek 1szego dnia, bo Wam się znudzi:) ja jem kilka razy dziennie co innego, np na śniadanie jajka, lunch to indyk, obiad to wątróbka, podwieczorek jogurt owocowy na aspartamie, a wieczorem szynka z indyka i twarożek chudy polany jogurtem naturalnym. Jak jest mało składników, trzeba je zmieniać. Ja jestem od dziś na drugim etapie, na razie schudłam 4 kilo i od dziś mogę jeść warzywa. Wtedy jest większe pole manewru. Kupiłam pomidory, ogorki, kabaczka i fasolkę szparagową.

Nie trzeba ściesle przestrzegać rutyny śniadanie, lunch, obiad, podwieczorek, kolacja. Zawsze można przegryżć kawałek szynki z indyka czy jajko na twardo w razie glodu. Aha, piję też bardzo dużo zielonej herbaty (moje ulubione to z opuncją figową Tekkane lub jaśminowa Liptona), czerwonej czerwonej Roiibos z wanilią i wody mineralnej. herbaty ziołowe można pić wszelakie, więc jeśli lubicie, to pijcie, bardzo pomagaja. Pamiętajcie o płynach, bo można zaszkodzić nerkom i wątrobie.

Warto zajrzec do ksiązki Dukana, ja jej już nie mam, bo pozyczałam, tam jest kilka przepisow np na placki bez tłuszczu i cukru itp, postaram się poszukać.

[ Dodano: Pon Lut 08, 2010 1:04 pm ]
:arrow: faza 1sza

omlet:
- 2 jajka
- plaster szynki (dozwolonej)
- sól
- kropeczka oliwy (opcjonalnie)

jaja wbijamy do miseczki, kroimy szynkę w kosteczkę, wrzucamy do jajek,szczypta soli. Trzepaczką mieszamy.
Wlewamy na teflon, przykrywamy pokrywką (dziurkę w pokrywce też trzeba zakryć, najlepiej
ścierką ) Na małym ogniu smażymy, czekamy aż nasz omlet urośnie (nie dziwić się jak zdejmiemy pokrywkę a on opadnie-normalne)

placki Dukana:
2 łyżki otrąb owsianych
1 łyżkę otrąb pszennych
1 jajko lub białko z jajka
1 łyżkę stołową serka homogenizowanego
wszystko zmieszać i piec na patelni beztłuszczowej lub na kropli oliwy roztartej ręcznikiem papierowym.

Moja wersja:
1-3 jajek (im więcej jajek tym ciasto jest bardziej lejące. placki wychodzą mniej puszyste, ale za to większa ilość.)
2 łyżki otrąb owsianych i łyżkę pszennych (używam otrębów mielonych, przypominają mąkę)
1-3 łyżek kopiastych jogurtu 0,1 % tłuszczu (z Lidla. ile jajek tyle łyżek jogurtu)
1 łyżeczkę proszku do pieczenia (jeśli do 3 jajek to kopiastą łyżeczkę)
8-10 pokruszonych tabletek słodzika (lubię bardzo słodkie)
1-2 łyżeczek cynamonu lub aromat około 1/2 buteleczki przy wersji max. Ja używam najczęściej migdałowego i pomarańczowego.

wykonanie:
jajka roztłuc jak do jajecznicy. dodać jogurt i trzepać aż będzie miało wygląd majonezu (kilka uderzeń trzepaczką lub widelcem. Ważny proces, bo nadaje plackom puszystości) dodać mielone otręby, proszek do pieczenia, słodzik, cynamon lub olejek, lekko ale dokładnie wszystko wymieszać. Smażyć na patelni beztłuszczowej, dobrze rozgrzanej bo wrzucone na słabo rozgrzaną przykleją się. W wersji z 1 jajkiem przypominają racuchy, są tak smaczne że mój syn zamówił sobie placki do szkoły na drugie śniadanie a należy do dzieci, które wybrzydzają przy jedzeniu. Smacznego!

PS: można na nie w wersji wytrawnej połozyć jogurt i łososia:):):)

kebab musztardowy

Filet z kurczaka pokroić w cieniutkie paseczki, trochę posolić solą dietetyczną, dać zioła prowansalskie, bazylię, pieprz i trochę czerwonej papryki (w proszku). Pomieszać, smazyć na gorącej teflonowej patelni. Smażyłam ruszając tym ciągle, jakieś 5 minut.
Sos: łyżka stołowa serka homo chudego lub jogurtu), żeby trochę poluźnić konsystencję, można dodać odrobinę chudego mleka. Do tego malutką, kawową łyżeczkę musztardy dijon (uwielbiam ją!) i dobrze wymieszać.
"Kebabik" na talerz, polać sosem- pycha!

przepis na sernik podkradziony z forum Dukana:

250g serkanaj lepiej 0%tłuszczu (ja dałam homo nat. 6% i 3pudełeczka więc troszkę wiecej niz 250)
3 jaja
6łyżek otrębów (2pszenne 4 owsiane)
15tab. słodzików (przed wrzuceniem do sera rozpuscic w wodzie)
1łyżeczka proszku do pieczenia
troszkę aromatu pomarańczowego

wykonanie:

otręby zmielić i dodać do słodzika. (ja nie mieliłam, ja namoczyłam je w wodzie ze słodzikiem - nie miałam czym zmielić) ser wyrobić z zółtkami, do masy dodat otreby ze słodzikiem. pianę ubić na sztywno i dodać do całosci (nie ubiłam piany bo nie miałam jak, dałam całe jaja).

piec w 175'C około 45min. ale trzeba zerkać, może wystarczy tylko 30min.

są lekkie problemy z wyciągnieniem z blachy ciasta, może warto użyć tortownice..

ciasto wyszło pychota :)

jeść gdy całowiecie ostygnie :) wtedy jest jędrniejszy i się tak nie rozpada.
Ostatnio zmieniony przez Malena Nie Lut 07, 2010 7:10 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
mjmj2010 

Dołączyła: 17 Sie 2009
Posty: 253
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:04 pm   

http://kuchnia.wp.pl/inde...p/id/101/page/9

ciekawe....
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:25 pm   

mjmj2010 napisał/a:
http://kuchnia.wp.pl/index.php/gallery/prop/id/101/page/9

ciekawe....


no tak, jak się je chipsy light i majonez light...one są po prostu lżejsze, do tego mają zamienniki. Ale co to ma do Dukana?
 
 
 
mjmj2010 

Dołączyła: 17 Sie 2009
Posty: 253
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:30 pm   

Malena napisał/a:
Dziewczyny, grunt to fantazja! Nie jedzcie wciąż jednaego produktu, np jajek 1szego dnia, bo Wam się znudzi:) ja jem kilka razy dziennie co innego, np na śniadanie jajka, lunch to indyk, obiad to wątróbka, podwieczorek jogurt owocowy na aspartamie,

wyczytałam o aspartamie o którym pisałaś
Według niektórych badań słodziki mogą przyczyniać się także do objawów ADHD, migren, wahania nastrojów, zaburzenia w życiu seksualnym i niekontrolowaną agresję. Najpopularniejszy z nich, aspartam, znajduje się m.in. w dietetycznych napojach gazowanych, gumach do żucia, czekoladach, a nawet multiwitaminach dla dzieci. Jest 200 razy słodszy od cukru. We Włoszech środek ten oficjalnie uznano za rakotwórczy. Może też powodować raka nerek, wątroby oraz zwiększać ryzyko zachorowania na białaczkę,

Stosując dietę Dukana spożywamy jogurty serki itd też w formie light - przeczytałam taki artykuł więc wkleiłam.
Ostatnio zmieniony przez mjmj2010 Pią Lut 12, 2010 12:33 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:35 pm   

a, myślalam, ze chodzi Ci ogólnie o produkty 0% tłuszczu. Ogólnie nie jestem za ich stosowaniem na dłuższą mete, ale tu chodzi o schudnięcie. Co do slodzików - ja nigdy nie używałam, teraz tylko troszkę czasami dodaję. Uważam, że sytuacja o której piszesz jest dosc rzadka, a poza tym to się tyczy osób, które przez cale życie używaja slodzika zamiast cukru itp..jak przez 2 miesiące zje się kilka jogurtów light tygodniowo, to nie sądze, żeby coś mialo się stać...ale to moje zdanie.
 
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:36 pm   

Od dawna wiadomo, że nie powinno się spożywać aspartamu. Niestety on jest zamiennikiem cukru i ciężko jest kupić inny zamiennik.
Ale w sumie nie zpożywa się go całe życie tylko w momemncie diety i to też nie w ogromnych ilościach. W Polsce nie jest zabroniony.
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:41 pm   

wiem jedno - nigdy nie miałam takich efektów - szczupły brzuch, mniejsze boczki, szczuplejsze plecy, ręce...z tych partii bardzo trudno schudnąc. Szybkie efekty zachęcają do ich utrzymania. Dla mnie to rewolucja, bo nie jestem glodna, a chudnę. To nie jest sposób żywienia na całe zycie, stopniowo wprowadzasz normalne produkty. Coraz więcej cwicze, jak ten nawyk mi zostanie, będę jeść normalne, zdrowe produkty. Te troszkę aspartamu nie zaszkodzi.
Ostatnio zmieniony przez Malena Pią Lut 12, 2010 12:51 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
mjmj2010 

Dołączyła: 17 Sie 2009
Posty: 253
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:48 pm   

Malena napisał/a:
wiem jedno - nigdy nie miałam takich efektów - szczupły brzuch, mniejsze boczki, szczuplejsze placy, ręce...z tych partii bardzo trudno schudnąc.
też mam takie efekty i broń Boże nie chcę nikogo zniechęcać
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 12:59 pm   

Po prostu trzeba szybko po osiągnięciu upragnionej wagi pozbyć sie tego z diety...

Podaję fajny przepisik o 2 etapu: (jak ktoś ma taki sandwichowy toster:

Zwykły placek dukanowski czyli:
2 łyżki o. ows
2 łyżki o. psz
1 łyżka serka
1 jajko
mieszamy a potem:
pieczarka w kosteczkę, papryka w kosteczkę, szyneczka w kosteczkę, sól, pieprz, zioła, różnorakie smaki przypraw i inne rzeczy, które leżą w lodówce w zależności od zachcianki i zasobności tejże dodajemy do ciasta podstawowego i hop na rozgrzany toster. opiekam około 15 min.
Polecam








Przy etapie nr 1 można dodać tylko chudej szynki lub zrobić na słodko z aromatem i cynamonem.
Ostatnio zmieniony przez Malena Pią Lut 12, 2010 1:00 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 1:20 pm   

Wczoraj rozmawiałam z moim Miśkiem na temat tej diety okazało się że rewelacyjna dieta jego kolegów z pracy o której mi ostatnio opowiadał to Dukan :smile: Jeden z nich który schudł 26kg! jest teraz w fazie ostatniej i z tego co wiem to trzyma ścisłą dietę tylko raz w miesiącu i utrzymuje wagę, :) Drugi chłopak schódł ponad 10kg i też bardzo chwali sobie dietę :) Także wczoraj kupiliśmy w Empiku książkę Dukana i zaczynamy się wczytywać w te rewelacje :wink:
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 1:51 pm   

Bella napisał/a:
trzyma ścisłą dietę tylko raz w miesiącu i utrzymuje wagę,

do tego dąży Dukan - do końca zycia (jezu, jak to brzmi!) ustalasz sobie jeden stały dzień, podczas którego jeszcz tylko białko, czyli to, co w fazie 1szej i dzięki temu nie ma efektu jo jo. U mojej kuzynki działa.

Bella napisał/a:
Także wczoraj kupiliśmy w Empiku książkę Dukana i zaczynamy się wczytywać w te rewelacje


włansie, dobrze to przeczytać, bo Dukan wyjasnia tam wiele ważnych aspektów żywieniowych.
Ostatnio zmieniony przez Malena Pią Lut 12, 2010 1:51 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 2:55 pm   

Dziewczyny! Gratuluję, że ostro idziecie do przodu. Ja na mojej SB wymiękłam, chyba głównie dlatego że najpierw boom spadało po 1 kg dziennie a później już nie widziałam efektów... ale.....
wracam do Was już od poniedziałku/wtorku. Tylko zastanawiam się czy znów na SB czy na Dukana :)
_________________
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 3:01 pm   

Weira, ja chyba będę zaczynać Dukana za jakiś tydzień wiec jak cos możemy razem spróbować. Na pewno będzie nam razniej razem :Muszę się tylko bliżej zapozna c z ta ksiązką, polecam bo fajnie się czyta (przynajmniej początek) a nie kosztuje majątku :)
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 3:31 pm   

ja schudlam przez półtora tyg 5 kilo i tez się zatrzymalo - nie może przecież cały czas spadać od samej diety...tak mi się wydaje:) Cóz, jutro ją przerywam na 2 dni, chciałam się zmieścic w strój karnawalowy na imprezę, potem wrócę do niej. Każda dieta wymaga wytrwałości niestety...zastanowię się jeszcze nad South Beach, bo wydaje mi się bardziiej przyjazna, mozna jeść wiecej produktów..tylko nie wiem, czy jest tak samo skuteczna.

Wiera, ale miałas juz spore efekty, chyba 3 kilo, to już jakiś początek:)
 
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 12, 2010 3:35 pm   

Dokładnie na początku schudłam 2,5 kg, później się zatrzymało, ale podejrzewam o to @. A teraz własnie impreza i walentynki także rózniez przyrywam i zaczynam znow po weekendzie :)
Bella, bardzo chętnie, jeszcze zastanowię się nad dietą :) ale razem raźniej :)
_________________
Ostatnio zmieniony przez Weira Pią Lut 12, 2010 3:36 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
kochecka 
żona i mama


Dołączyła: 16 Mar 2007
Posty: 1652
Skąd: z daleka
Wysłany: Pią Mar 05, 2010 9:53 pm   

też się skusiłam na dietę Dukana. zaczęłam 8 lutego i do tego momentu schudłam 8kg :D jestem baardzo zadowolona z efektów i mam dalszą motywację na kolejne 7kg :smile: w tym roku mamy co dwa miesiące wesele więc muszę być w formie :smile:
_________________
 
 
Molly 

Dołączyła: 17 Lip 2008
Posty: 31
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 1:02 pm   

Ja również skusiłam się na dietę proteinową i uświadomiło mi to jedno - wcześniej jadłam mnóstwo "śmieci". Niby o tym wiedziałam, ale gdy zostałam zmuszona do myślenie czy mogę dany produkt zjeść i co tak naprawdę on zawiera, to przeżyłam mały szok;-)
Z produktów dostępnych na Dukanie polecam jogurt bałkański - mój hit, świetny zarówno solo, jak i do tworzenia sosów np. czosnkowego, tatarskiego.
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 11:26 am   

No to jestem i ja :)
Zaczęłam w zeszły poniedziałek. Faza uderzeniowa trwała 8 dni- schudłam 4,5 kg. Dzisiaj pierwszy dzień z warzywami :smile: :smile: :smile:
Normlanie sałatka którą sobie zorobiłam smakuje niebiańsko bo tych białkach :cool:

A co do samej diety to chciałam dopisać coś czego Malena nie dopisała. W drugiej fazie czyli proteiny+ warzywa najlepiej stosować diete w taki sposób że 5 dni jemy prosteiny i warzywa następne 5 same proteiny... Tak poleca Dukan ( nabyłam jego książkę :) )
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
kochecka 
żona i mama


Dołączyła: 16 Mar 2007
Posty: 1652
Skąd: z daleka
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 2:05 pm   

ja mam już 10kg na minusie :-) jeszcze 5kg do końca :smile:
_________________
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 2:09 pm   

no ja jeszcze minimum 10 kg... Teraz z tymi warzywami będzie łatwiej... Mam nadzieje :cool:
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 2:17 pm   

Dziewczyny! Świetnie Wam idzie :) trzymam za Was kciuki a ja zaczynam od jutra :)
_________________
 
 
katarynka 


Wiek: 45
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 170
Skąd: lodz
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 4:03 pm   

ja zaczełam w czwartek i po pięciu dniach fali uderzeniowej schudłam tylko ok 1kg, chyba mój ogranizm strasznie oporny jest, teraz zaczynam diete naprzemienną 3/3, bo 5 dni to jednak za długo jak dla mnie. Trzymajcie kciuki bo ciężko mi idzie :)
_________________
_________________
 
 
justinaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1601
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 8:03 pm   

Malena napisał/a:
Poza tym przeczytanie ksiazki Dukana uświadomiło mi wiele na temat składników jedzeniowych i ich wartości odżywczej..


właśnie kolega ma mi pożyczyć książkę i wówczas będę wiedzieć więcej :) ale przyznam, że też zaczynam myśleć o tej diecie, chociaż bardzo mnie zastanawia jeden fakt a mianowicie, czy można jeść makaron :P
bo jak nie to fatalnie! :)
_________________

www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 16, 2010 8:06 pm   

justinaa napisał/a:
czy można jeść makaron

nie można :razz:
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl