Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Zamknięty przez: Asiek
Sro Sty 25, 2012 10:39 pm
rozbił się prezedencki samolot
Autor Wiadomość
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 11:03 am   

marysia napisał/a:
Ludzie opanujcie się trochę!! Zobaczcie jak wy się zachowujecie Wygadujecie cišgle jakieœ bzdury, snujecie afery i spiski. Wcale nie różnicie się od tych na których tak naskakujecie.


bardzo dziekuję!! To znaczy, że lepiej być biernym i iœć np na piwo, niż zajmować się tym, co się dzieje w kraju?

marysia napisał/a:
Ta tragedia miała wpłynšć na ludzi żeby byli lepsi dla siebie i innych ale ja widzę że tak nie będzie i nic się nie zmieni skoro kłócš się o mało znaczšce rzeczy


co dla kogo ważne - pogrzeb na Wawelu i kontrowersyjna decyzja, która podzielila Polaków i przerwała żałobę narodowš to jak dla mnie duża sprawa...

Od razu widać, że w mediach - goœcie, dziennikarze, eksperci - oceniajš decyzję o Wawelu negatywnie...ale wszyscy komentujš - decyzja zapadła, więc nie ma co roztrzšsać. Nie mogš się negatywnie do niej odnieœć, bo jest żaloba narodowa..

ava napisał/a:
media specjalnie skupiajš się na jego cechach charakteru, a nie na dokonaniach – bo tu chyba nie byłoby za bardzo o czym mówić


chyba nawet nie o to chodzi, bardziej o to, ze w czasie żaloby nie wypada mówić Ÿle...nawet, jak się nie zgadzało z jego pogladami (widać, że tvn24 często "gryzie się w język" i odwołuje od komentarza. Nie dziwię im się. Na oceny przyjdzie czas.

Wawel jest pewny, ruszyły przygotowania. A protesty oficjalne uważam za coœ okropnego, pomyslcie jak się czuje Marta, widzšc to wszystko...cóż, Dziwisz zaproponował, rodzina się zgodzia, koniec historii...pozostaje się pomodlić za parę prezydenckš, ich rodzinę i wszystkie rodziny, które swoich bliskich witajš od wczoraj na Okęciu...
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 12:57 pm   

Obejrzałam kolejną ceremonię powitania (pożegnania) - tym razem prezydenta Kaczorowskiego.
Kolejna CASA, kolejna trumna, kolejny kondukt ulicami Warszawy. O 16 kolejne 30 ciał ...
I dziś współczuję D.Tuskowi, B. Komorowskiemu... Patrzeć na tyle bólu, tyle marszy żałobnych, tyle powitań,msze żałobne a do tego myśleć o Państwie, o logistyce uroczystości, o wszystkim. Premier jest już bledszy niż płótno...
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 12:58 pm   

Wkurza mnie to.... denerwuje.... że ludzie wydawałoby się rozsądni i wyważeni cały czas doszukują się "dowodów" na poparcie tezy, że to nie był wypadek..... Dlaczego po początkowym okresie nikt nie mówi już o tym, że mógł to być WYPADEK, obojętnie przez co.kogo spowodowany :?: Wszędzie spisek, oskarżenia....

[ Dodano: Czw Kwi 15, 2010 2:01 pm ]
fiona83 napisał/a:
I dziś współczuję D.Tuskowi, B. Komorowskiemu... Patrzeć na tyle bólu, tyle marszy żałobnych, tyle powitań,msze żałobne a do tego myśleć o Państwie, o logistyce uroczystości, o wszystkim. Premier jest już bledszy niż płótno...


Tak zwłaszcza, że oprócz tych wszystkich trudności pewnie docierają do nich oskarżenia płynące ze wszystkich stron, nie tylko dotyczące udziału PO, ale i Rosji. I dodatkowo muszą się martwic o to, żeby te ocieplone stosunki utrzymać. Sądzę, że obaj raczej ostatnio nie śpią i mało jedzą....
_________________

 
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 2:59 pm   

wiecie co, powiem Wam, że Komorowski staje na wysokości zadania..podziwiam go..tak jak wcześniej byłam za Tuskiem, potem nawet bardziej za Sikorskim, teraz on wyrasta na męża stanu, to dla niego duży sprawdzian.
 
 
 
paulinkaaMU 


Wiek: 37
Dołączyła: 15 Sie 2009
Posty: 1509
Skąd: Pabianice/Wrocław
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 6:32 pm   

a ja Wam powiem, że już mam trochę dość. Pewnie, że można cały dzień oglądać tvn24 i co trochę puszczają jakiś reportaż, wspomnienia, zdjęcia, do tego ta przeszywająca smutna muzyka i łza płynie. Ale ja już zostaję tylko przy "Faktach" i przejrzeniu portali, po czym włączam coś innego. Wypłakałam się już w weekend i myślę, że takie umartwianie się nie ma sensu. A poza tym, coraz bardziej mnie tv wkurza - głównie przez to, o czym pisałyście - że to bohaterska śmierć (ok, w trakcie pełnienia obowiązków, ale w końcu nikt na siłę nikogo do samolotu nie wsadził, lecieli tam z własnej woli) i takie gloryfikowanie szczególnie Prezydenta, jaki to był dobry, wielkoduszny, jak żartował, no sorrry, ale ja go z tej strony nigdy nie widziałam, nikt nie zabiegał wcześniej o to, żeby pokazać tą jego drugą "pozytywną" twarz. A teraz po śmierci, i to tragicznej zróbmy z niego świetego :] Uważam, że tragedia tragedią, jest mi przykro, i jak mówię, swoje łzy też wypłakałam, ale są pewne granice.

Też zauważyłam, że Tusk jest coraz bledszy :kwasny: oj, to wielki sprawdzian dla niego i całej rządzącej ekipy, też podoba mi się postawa Komorowskiego, i naprawę nie zazdroszczę im sytuacji :kwasny:

a co do stosunków z Rosją, taka szansa, jaka jest teraz, to poprostu niewiarygodne. W jednej chwili w całej Rosji mówi się tylko o nas, wszyscy mieli możliwość obejrzenia Katynia i poznania prawdziwej historii, władze stoją za nami murem i wspierają najbardziej z całego świata. Marzę, żeby rząd umiał tą szansę wykorzystać, bo sojusznik w postaci Rosji, to naprawdę niebywałe, znając historię naszych stosunków, i kto wie, kiedy jeszcze taka szansa mogłaby nam się jeszcze trafić...
_________________


Ostatnio zmieniony przez paulinkaaMU Czw Kwi 15, 2010 6:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
klara76 


Wiek: 47
Dołączyła: 06 Sie 2006
Posty: 538
Skąd: łódź-bałuty
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 6:39 pm   

Cytat:
a ja Wam powiem, że już mam trochę dość

Cytat:
myślę, że takie umartwianie się nie ma sensu

Cytat:
tragedia tragedią, jest mi przykro, ale są pewne granice

mam takie same odczucia; ja już w ogóle nie oglądam tv i już nawet stacje radiowe zaczynają mnie drażnić - na rmf fm co 15 minut są "wiadomości" - ile razy można powtarzać to samo?
myślę, że należałoby uszanować tragedię rodzin, które straciły bliskich w tej katastrofie i przestać ciągle o nich mówić; dajmy im szansę przeżyć tą żałobę w spokoju;
_________________
 
 
 
truskawka_ja 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 781
Skąd: ...
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 7:04 pm   

Ciesze sie ze mieszkam daleko, nie mam polskiej telewizji i zyje normalnie. Moze jestem nieczula i cyniczna, ale jak dlugo mozna przezywac smierc obcych ludzi? Telewizja i radio tylko nakrecaja szctucznie emocje.
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 42
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 7:34 pm   

marysia napisał/a:
Ta tragedia miała wpłynąć na ludzi żeby byli lepsi dla siebie i innych ale ja widzę że tak nie będzie i nic się nie zmieni skoro kłócą się o mało znaczące rzeczy


bo gdyby nie kontrowersyjny wybór miejsca pochówku, to nie byłoby podziału wśród ludzi.
Tak jak Kati napisała - to kij w mrowisko!
Fakt, protesty już nic nie dadzą, ale to nie zmienia faktu, że ktoś kto wybrał Wawel podzielił naród...
_________________
 
 
 
mala_mk 

Wiek: 44
Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 153
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 8:48 pm   

Przed chwilą w tvn24 pokazywali "kolejkę" przed Pałacem Prezydenckim. Pewne panie stojące tam parę godzin narzekały na ORGANIZACJĘ! :-? Chyba się gubię powoli w tym wszystkim. Myślę, że znaczna ilość osób stojących tam nie wie po co przyszła. Pewnie "bo tak wypada, bo sąsiadka szła to się zabrałam itp"
Ja podobnie, jak dziewczyny piszące przede mną, mam powoli dość.
Ceremonie - dzisiejsza i wczorajsza nie były sztucznie rozdmuchane, pokazywały prawdziwą tragedię rodzin.
Dzisiaj przeczytałam wspomnienia koleżanki dziewczyny z BOR, która zginęła i tam pojawił się taki mały wyrzut ...
Cytat:
"Cisza. Ona była na początku, choć dookoła dominował gwar i medialny szum. Dziennikarze donosili: zginął prezydent, pierwsza dama, ministrowie, posłowie, duchowni. O naszych cisza. Jakby ich nie było na pokładzie."

No właśnie... z jednej strony cyrk, z drugiej cisza... A dla najbliższych taka sama tragedia. Brakło w tym wszystkim umiaru i "złotego środka".
_________________
 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 9:11 pm   

W niedzielę centra handlowe zamknięte - to jakby ktoś wybierał się na zakupy.

Ja tv nie ogladam wogóle, radia słucham rano w lazience jedynie na bieżąco przeglądam portale wirtualne, lecz mimo tego czekam z niecierpliwością aż świat znów będzie kolorowy a nie tylko czarno biały...
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 9:25 pm   

Dziś byłam na zebraniu w pracy i spotkałam jednego z rodziców, tego samego, który zaprosił nas na wojskowe mikołajki na okęciu. Mówię do tego pana, że ciągle pamiętam tę wizytę itd, a on: Pani Kasiu... ... ... nie żyje trzech moich kolegów... także ten, który oprowadzał wycieczkę :(

tak mi przykro panie Rams.... :(
_________________

 
 
 
temidaaa 
w ciągłym biegu...


Dołączyła: 29 Maj 2008
Posty: 541
Skąd: :)
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 9:26 pm   

mala_mk napisał/a:
z jednej strony cyrk, z drugiej cisza

dokładnie :/ Jak oglądałam relację z pierwszego przylotu ciał ofiar, to nasunęła mi się refleksja: Tusk mówił o każdej z ofiar kilka słów, ale to chyba tylko dlatego, że wypadało powiedzieć chociaż jedno zdanie. Przy każdym z funkcjonariuszy BOR mówił to samo, z wyjątkiem Pawła Janeczka, gdzie dodał, że był szefem ochrony prezydenta. To pokazuje jak trudna jest ta sytuacja. Zastanawiałam się czy gdyby w tej katastrofie nie zginęli prezydent, ani pozostałe vipy, to czy w ogóle byłyby organizowane takie "powitania" z udziałem wojska, przejazdy konduktów.
ppola napisał/a:
czekam z niecierpliwością aż świat znów będzie kolorowy a nie tylko czarno biały...

z ust mi to wyjęłaś...
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 9:28 pm   

temidaaa napisał/a:
Zastanawiałam się czy gdyby w tej katastrofie nie zginęli prezydent, ani pozostałe vipy, to czy w ogóle byłyby organizowane takie "powitania" z udziałem wojska, przejazdy konduktów
no nie, na pewno nie. Ale to BYŁY VIPY . Powitanie Prezydenta i Prezydenta Kaczorowskiego musiało odbyć się z honorami.
_________________

 
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 9:30 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---


Ja też mam już trochę dość ciągłego wałkowania tej historii. Na szczęście nie oglądam za dużo telewizji.
Widziałam raz prognozę pogody w czerni i bieli i uznałam, że przegięli. :roll:
_________________
 
 
temidaaa 
w ciągłym biegu...


Dołączyła: 29 Maj 2008
Posty: 541
Skąd: :)
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 9:36 pm   

Kati napisał/a:
Powitanie Prezydenta i Prezydenta Kaczorowskiego musiało odbyć się z honorami.

to oczywiste, tylko przy tym, pozostałe pożegnania wyglądają jakby na przyczepkę, bo tak wypada. O ile rodziny Prezydenta czy Prezydenta Kaczorowskiego "musiały" liczyć się z taką formą tej uroczystości, to szczerze współczuję rodzinom pozostałych ofiar, że nie mogą w spokoju się z nimi pożegnać, tylko są pod obstrzałem kamer i dziennikarzy, a na dodatek muszą czekać w kolejce na swoich bliskich.

EwaM napisał/a:
prognozę pogody w czerni i bieli i uznałam, że przegięli.

tak, jak pierwszy raz to zobaczyłam, to też miałam takie odczucie.
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Kwi 15, 2010 9:39 pm   

temidaaa napisał/a:
pozostałe pożegnania wyglądają jakby na przyczepkę, bo tak wypada
a nie wypada?
temidaaa napisał/a:
szczerze współczuję rodzinom pozostałych ofiar, że nie mogą w spokoju się z nimi pożegnać, tylko są pod obstrzałem kamer i dziennikarzy, a na dodatek muszą czekać w kolejce na swoich bliskich
ja też współczuję, ale honor przy powitaniu to właściwa postawa moim zdaniem. To osoby publiczne i powszechnie znane. A co do czekania w kolejce - taki wymóg procedur identyfikacji. Hmm odbywają się one wg "ważności" :( np stewardessy są dopiero w 4 grupie rodzin...
EwaM napisał/a:
Widziałam raz prognozę pogody w czerni i bieli i uznałam, że przegięli. :roll:
zdecydowanie
_________________

 
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:22 am   

Ludzie już snują spiskowe teorie, że Rosjanie specjalnie spowodowali ten wypadek. O losie... Halo! Wypadki samolotowe się zdarzają! Wcale nie tak rzadko! A ludzie nie potrafią po prostu zrozumieć, że "było im pisane", ktoś popełnił błąd i tak miało być...
Myślę, że niektórzy powinni mieć zakaz dostępu do internetu...

http://antydziad.salon24....iwe-podejrzenia

Osobiście- bardzo mi przykro z powodu katastrofy, jest mi smutno fakt, żal mi tych wszystkich ludzi i ich rodzin, nie wyobrażam sobie nawet co one teraz muszą przeżywać... Ale tak jak i niektórym z Was, słuchanie o tym cały czas, gdzie nie pójdę, cokolwiek nie włączę zaczyna mnie irytować; nie śmierć, tylko to jak media mają z tego pożywkę. A i nie tylko media- widziałam fragment konduktu żałobnego z ciałem prezydenta- niektórzy ludzie byli bardziej zainteresowani robieniem zdjęć niż zegnaniem go...

Zamykanie sklepów w niedzielę to przesada. Powinny być otwarte choć do południa (dla niektórych osób niedziela to jedyna okazja do udania się na zakupy pośród zapracowanego tygodnia...) Domyślam się, że 50% polaków nie obejrzy pogrzebu (ja np nie obejrzę- ogólnie od pewnego czasu unikam pogrzebów, nawet w TV), ani nie będzie leżeć w domach i wzdychać z żalem i rozmyślać o pogrzebie całą niedzielę.
Trzeba żyć dalej... Co więcej możemy zrobić? Pomodlić się i żyć dalej...
_________________
 
 
marysia 


Wiek: 39
Dołączyła: 23 Sty 2008
Posty: 492
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 8:32 am   

Misiak87, dziś usłyszałam ze niektóre sklepy będą w niedzielę otwarte do 13 żeby właśnie ludziom dać możliwość zrobienia zakupów, ale niestety nie wiem które markety będą otwarte.
_________________
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 8:58 am   

Podrzucam do przeczytania wg Olgi Tokarczuk - pisarki
_________________

 
 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 9:00 am   

ppola napisał/a:
W niedzielę centra handlowe zamknięte - to jakby ktoś wybierał się na zakupy.


Do godz. 13. będzie w niedzielę otwarty Real i Carrefour, no i Manufaktura otwarta.

_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 9:02 am   

Właśnie słyszałam, że ze względu na chmurę pyłu i zagrożenie kolejną erupcją wulkanu pogrzeb może zostać przesunięty. Obecnie cała przestrzeń powietrzna w Polsce i północno-zachodniej Europie jest zamknięta.
 
 
Klaudynka 


Wiek: 38
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 1321
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 10:17 am   

Właśnie przeczytałam w necie:

Skandaliczny rysunek w jednej z gazet.

Belgijski dziennik "Gazet van Antwerpen" opublikował wczoraj na drugiej stronie dziennika skandaliczny rysunek opatrzony napisem "Orzeł wylądował" - informuje RMF FM.

Środowisko polskie w Belgii jest głęboko poruszone tak niesmacznym żartem, który na dodatek wykorzystuje narodowe symbole Rzeczpospolitej" - napisała do RMF FM p. Ewelina z Belgii.
Jak informuje radio polska ambasada w Belgii już zaprotestowała przeciwko tej publikacji.

Pascal Kerkhove, redaktor naczelny "Gazet van Antwerpen", z którym rozmawiała dziennikarka radia stwierdził, że nie zamierza przepraszać.

źródło: http://www.sfora.pl/Belgo...tragedii-a19127


[ Dodano: Pią Kwi 16, 2010 11:20 am ]
Brak szacunku dla osób i w szczególności dla rodzin które w tej chwili przeżywają największe tragedie swojego życia...
_________________
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 10:51 am   

Tylko czekałam, aż zabierze głos :roll:

http://www.wprost.pl/ar/1...-za-katastrofe/
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 11:21 am   

Wybaczcie, ale ja również uważam, że decyzję o lądowaniu podjął Kaczyński...
Piloci nie byli samobójcami, latają z VIPami najlepsi z najlepszych i na 100% nie mieli zamiaru lądować.
Jednak teraz w przypadku takiej gloryfikacji NIKT nie powie, że Prezydent KAZAŁ lądować.
_________________

 
 
elka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sty 2008
Posty: 410
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 11:33 am   

Malwina_łódź napisał/a:
Wybaczcie, ale ja również uważam, że decyzję o lądowaniu podjął Kaczyński...
Piloci nie byli samobójcami, latają z VIPami najlepsi z najlepszych i na 100% nie mieli zamiaru lądować.
Jednak teraz w przypadku takiej gloryfikacji NIKT nie powie, że Prezydent KAZAŁ lądować.


Malwina, z całym szacunkiem- byłaś z nimi w kabnie pilotów i widziałaś, kto podjął decyzję, że piszesz, że to na 100% prezydent?

Piloci z całą pewnością samobójcami nie byli, ale sądzę, że prezydent też nie. Zabić swojej żony i 94 innych osób pewnie też by nie chciał...

A gdy rozbijają się inne samoloty to też pilotów "niesamobójców" to pasażerowie zmuszają do podjęcia niekiedy ryzykownych decyzji?

Awarie sprzętu się zdarzają, czasami błąd popełniają piloci... W tym przypadku my, jako opinia pubiczna pewnie nigdy nie poznamy całej prawdy, wiec tym bardziej pisanie, że to wina prezydenta "na 100 %" to dziecinada.
_________________

 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 11:47 am   

Ja napisałam moje zdanie, do którego mam jak najbardziej prawo.
Nikomu nie każę się z nim zgadzać.
Jeśli nawet nie padłoby polecenie lądowania, to każdy chyba pamięta sytuację z przed dwóch lat, gdzie pilot nie poleciał tam, gdzie Prezydent chciał i potem miał kłopoty.
Po prostu Kaczyński wiele jako Prezydent nawywijał, dlatego uważam, że pilot miał duże obciążenie psychiczne.

Faktycznie, w poprzednim poście źle dobrałam słowa.
Pewności nie mam żadnej, aczkolwiek ciężko mi uwierzyć w samodzielne podjęcie takiej decyzji. (tak powinnam to określić)
_________________

Ostatnio zmieniony przez Malwina_łódź Pią Kwi 16, 2010 12:39 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ambrozja 


Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 1434
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:25 pm   

Klaudynka, wklejałam juz ten artykuł...
_________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus
 
 
 
Klaudynka 


Wiek: 38
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 1321
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:41 pm   

Sorki Ambrozja, nie zwróciłam uwagi
_________________
 
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:45 pm   

Malwina_łódź napisał/a:
uważam, że decyzję o lądowaniu podjął Kaczyński...
Piloci nie byli samobójcami, latają z VIPami najlepsi z najlepszych i na 100% nie mieli zamiaru lądować.

Malwina trochę sama sobie przeczysz – skoro piloci byli mistrzami, niesamobójcami i na 100% nie mieli zamiaru lądować, to nie uwierzę w to, że tak potulnie zgodzili się z decyzją prezydenta. Owszem, ja także myślę, że na ich postanowienie o lądowaniu mogła (ale nie musiała) mieć wpływ postawa prezydenta, ale uważam, że skoro Ci świetni piloci podjęli próbę lądowania (pamiętajmy, że próba była tylko jedna, nie było ich 4, tak jak na początku się mówiło, wtedy moja ocena kwestii dotyczącej udziału prezydenta byłaby zapewne zupełnie inna), to musieli mieć głębokie przekonanie, że uda im się mimo wszystko wylądować :roll:
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 12:56 pm   

A teraz wplątują w to wszystko jeszcze Nostradamusa :)

Nostradamus: "I wtem wielki ptak metalowy upadnie, a na nim znajdować sie będą osoby ważne kraju niezwyciężonego, a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą wrogi najeźdzca ze wschodu uderzy!"
Podobno cytat ten nie istnieje a zwłaszcza fragment do niego dodany, że upadek samolotu rozdzieli dwóch braci :)
Poza tym w oczy komuś dziś rzucił się komentarz spod artykułu na onecie i za diabła nie wiem, czy ona ma z Nostradamusem cokolwiek wspólnego, czy ktoś go dopisał, ale pasuje :)
"A znakiem pierwszym będą chmury czarne dymu gryzącego i siarki, które pokryją połowę kontynentu. I słońca widać nie będzie, i ptaki w tych chmurach wymrą wszystkie.
Ziemia otworzy się od północy i ogniem pokryją się szczyty górskie.
Na naród w smutku pogrążony ogniste kule spadną w dniu, który smutek miał zakończyć.
I człowiek fałszywy, który bratem się mienił, swe zastępy rozpuści i zwierzę jak robak będzie, robak jak machina, ogień, choroba, wymiesza się'"
_________________

 
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 1:14 pm   

Moja opinia wypływa po prostu z afery, która była wtedy, gdy pilot nie poleciał nad to Gruzińskie lotnisko. Na niczym innym się nie opieram.
Ja mam tylko nadzieję, że podołamy organizacji pochówku Prezydenckiej Pary i wszystkie delegacje wrócą bezpiecznie do swoich krajów.
_________________

 
 
Aga1986 
Żołnierzowa Żona


Wiek: 38
Dołączyła: 15 Wrz 2009
Posty: 1572
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 1:20 pm   

a ja widziałam wywiad z pilotem który nie zgodził się na lądowanie w Gruzji i powiedział, ze nic się po tym nie stało, nie stracił pracy i nie wyciągnięto żadnych konsekwencji...
początkowo też myślałam że Prezydent wpłynął na pilotów i musieli lądować bo bali się konsekwencji, ale kiedy usłyszałam wypowiedź tego pilota "od Gruzji" to zmieniłam zdanie, z resztą i tak się prawdy nie dowiemy...
_________________



Tam skarb Twój, gdzie serce Twoje...
 
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 1:23 pm   

Cytat:
"A znakiem pierwszym będą chmury czarne dymu gryzącego i siarki, które pokryją połowę kontynentu. I słońca widać nie będzie, i ptaki w tych chmurach wymrą wszystkie.
Ziemia otworzy się od północy i ogniem pokryją się szczyty górskie.
Na naród w smutku pogrążony ogniste kule spadną w dniu, który smutek miał zakończyć.
I człowiek fałszywy, który bratem się mienił, swe zastępy rozpuści i zwierzę jak robak będzie, robak jak machina, ogień, choroba, wymiesza się'"
_________________
Pusiak przestań straszyć, bo zacznę się bać...
_________________


 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 1:29 pm   

Aga1986 napisał/a:
a ja widziałam wywiad z pilotem który nie zgodził się na lądowanie w Gruzji i powiedział, ze nic się po tym nie stało, nie stracił pracy i nie wyciągnięto żadnych konsekwencji...
początkowo też myślałam że Prezydent wpłynął na pilotów i musieli lądować bo bali się konsekwencji, ale kiedy usłyszałam wypowiedź tego pilota "od Gruzji" to zmieniłam zdanie, z resztą i tak się prawdy nie dowiemy...

Widzisz, a ja tego już nie słyszałam. Czytałam właśnie gdzieś, że on miał same nieprzyjemności później.
Skoro tak, to faktycznie zmienia to postać rzeczy. W sumie błędy się zdarzają.
Mi jeszcze jest szkoda, że nie pokazano za ich życia tej drugiej strony - ludzkiej...
Ja np. nie wiedziałam, że Pierwsza Dama włączała się w tak wiele inicjatyw i że znała 4 języki dzięki czemu to ona przełamywała zawsze pierwsze lody, że chętnie żartowała ze wszystkimi, że potrafiła rozładowywać atmosferę mówiąc np. do męża "Leszku, nie denerwuj się, inni też czasem mają rację", że Prezydent był taki szarmancki w stosunku do kobiet (co się teraz prawie nie zdarza). Zawsze pokazywano tylko jak mówił: "spieprzaj dziadu, tylko nie od tej małpy w czerwonym", albo jak klepał Prezydenta Francji po plecach.
_________________

 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 1:49 pm   

Malwina_łódź napisał/a:
Mi jeszcze jest szkoda, że nie pokazano za ich życia tej drugiej strony - ludzkiej...
Ja np. nie wiedziałam, że Pierwsza Dama włączała się w tak wiele inicjatyw i że znała 4 języki dzięki czemu to ona przełamywała zawsze pierwsze lody, że chętnie żartowała ze wszystkimi, że potrafiła rozładowywać atmosferę mówiąc np. do męża "Leszku, nie denerwuj się, inni też czasem mają rację", że Prezydent był taki szarmancki w stosunku do kobiet (co się teraz prawie nie zdarza). Zawsze pokazywano tylko jak mówił: "spieprzaj dziadu, tylko nie od tej małpy w czerwonym", albo jak klepał Prezydenta Francji po plecach.


Zgadzam się...

[ Dodano: Pią Kwi 16, 2010 2:55 pm ]
A z tym Nostradamusem- ciekawe, dlaczego gdy wpisałam ten cytat w googlach wyskoczyły mi tylko i wyłącznie strony o smoleńsku i wulkanie, żadne inne... Jestem ciekawa, czy to nie przypadkiem inwencja twórcza jakiegoś internauty. ;)
_________________
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 2:10 pm   

Malwina_łódź napisał/a:
Mi jeszcze jest szkoda, że nie pokazano za ich życia tej drugiej strony - ludzkiej...
Ja np. nie wiedziałam, że Pierwsza Dama włączała się w tak wiele inicjatyw i że znała 4 języki dzięki czemu to ona przełamywała zawsze pierwsze lody, że chętnie żartowała ze wszystkimi, że potrafiła rozładowywać atmosferę (...), że Prezydent był taki szarmancki w stosunku do kobiet (co się teraz prawie nie zdarza). Zawsze pokazywano tylko jak mówił: "spieprzaj dziadu, tylko nie od tej małpy w czerwonym", albo jak klepał Prezydenta Francji po plecach.

Co do prezydenta się zgadzam – media uwielbiały zwracać uwagę na jego gafy i niestosowne zachowania, rzadko przedstawiały go jako ciepłego człowieka. Natomiast prezydentowa zawsze była pokazywana w tv i gazetach w pozytywnym świetle – jako osoba ciepła, otwarta, bardzo inteligentna, i ten jej obraz, który teraz jest „kreowany” przez media jak dla mnie niewiele różni się od tego, który widziałam za jej życia. Nawet te słynne kanapki w reklamówce, które niosła mężowi do samolotu – w świecie elit to może była gafa, ale dla wielu to był po prostu wyraz troski o ukochanego męża
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 2:24 pm   

Misiak87 napisał/a:
Jestem ciekawa, czy to nie przypadkiem inwencja twórcza jakiegoś internauty.
misiao1983 napisał/a:
Pusiak przestań straszyć, bo zacznę się bać...


Jasne, że jest to radosna twórczość :) I dlatego nie ma się na razie co bać :) :)
_________________

 
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 2:43 pm   

Misiak87 napisał/a:
Jestem ciekawa, czy to nie przypadkiem inwencja twórcza jakiegoś internauty.
muszę przyznać, iż zdolny jest, bo ja bym tak tego w słowa nie ubrała :)
_________________


 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 2:58 pm   

Malwina_łódź napisał/a:
Ja np. nie wiedziałam, że Pierwsza Dama włączała się w tak wiele inicjatyw i że znała 4 języki dzięki czemu to ona przełamywała zawsze pierwsze lody, że chętnie żartowała ze wszystkimi, że potrafiła rozładowywać atmosferę mówiąc np. do męża "Leszku, nie denerwuj się, inni też czasem mają rację",


jesli o to chodzi, zawsze byłam jej fanką - nie popierałam PiS i prezydenta, ale ona była dla mnie kobietą z klasą i media to pokazywały - bylo widac, że się troszczy o męża, poprawia mu krawat, jest pełna ciepla - wiedziałam też, ze jest fajną babcią, bardzo rodzinną osobą, że zna języki i lubi czytac po francusku...bardzo mi jej szkoda.
\Bardzo fajne wywiady z nią były w Dzień Dobry TVN, teraz je przypominają, z Kinga Rusin i Jolanta Pieńkowską.
 
 
 
elka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sty 2008
Posty: 410
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 3:31 pm   

http://blackpudding.blog....2,ID404513781,n

Tu ciekawy wpis na odkrytym przed chwilą przeze mnie blogu, trochę też dotyczący zafałszowanego przez media obrazu prezydenta... I bardzo mi przykro, ale z wieloma stwierdzeniami autora trudno się nie zgodzić...
_________________

 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 4:34 pm   

Świetny tekst dający do myślenia.
Dzięki za wrzucenie linka
_________________

 
 
Martita 
Mamunia Jasiunia:)


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lis 2005
Posty: 294
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 4:54 pm   

Kolejna teoria spiskowa:
http://www.youtube.com/watch?v=im6hSCxXvb0

Net przepełniony od wczoraj od spekulacji dotyczących tego nagrania.
_________________
 
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 5:13 pm   

Ja mam takie jedno pytanie - czy ktoś jest w stanie racjonalnie odpowiedzieć mi dlaczego na żadnym z filmików, zdjęć czy to w internecie czy w Tv od samiusieńkich pierwszych relacji aż po dziś nie widać żadnej ale to zupełnie ani jednej karetki? Nie wzywali karetek?
I nie zarzucajcie mi proszę teraz że snuję teorie spiskowe itd itp, proszę tylko o racjonalną odpowiedź.
_________________


 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 5:24 pm   

misiao1983, generalnie może zanim wezwali to pobiegli obejrzeć co sie stało, i stwierdzili, że nie ma po co wzywać :?:
_________________

 
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 5:32 pm   

Pusiak napisał/a:
misiao1983, generalnie może zanim wezwali to pobiegli obejrzeć co sie stało, i stwierdzili, że nie ma po co wzywać :?:
no właśnie to wytłumaczenie wydaje mi się dziwne, bo takie coś można stwierdzić np w wypadku samochodowym gdzie ofiary są np 3, a tu było 96 osób, to był samolot, ciała mogły być porozrzucane, ktoś mógł leżeć 200 metrów dalej, mógł w szoku się odsunąć, ktoś mógł leżeć ciężko ranny w środku wraku, ktoś poza ..itd itp więc chyba normalne jest wzywanie karetek od razu a nie sprawdzanie najpierw czy warto czy nie warto wzywać i uznawanie z góry że wszyscy już nie żyją, nawet przy takiej katastrofie. Tak myślę. Nie potrafię tego pojąć i odpowiedzieć na to.
_________________


Ostatnio zmieniony przez Kati Pią Kwi 16, 2010 5:49 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Martita 
Mamunia Jasiunia:)


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lis 2005
Posty: 294
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 5:48 pm   

A mnie dziwił na poczatku fakt, że na dwóch pierwszych nagraniach zaraz po katastrofie nie widać żadnych ciał ani szczątek ludzkich...
Było tyle dziwnych teori na temat tego wypadku, że ja już sama nie wiem co jest prawdą... Faktem jest, że siła sugesti jest straszna... Po obejrzeniu filmu ze strzałami faktycznie przez długi czas widziałam to co chciałam widzieć tzn. to o czym inni pisali.. Potem oglądałam to na trzeźwo i już bardziej realnie...wynik zupełnie odwrotny... Ludzie niby wyskakujący z wraku samolotu to tylko gałązka, niby polskie zdania typu "nie zabijajcie nas" wcale nie były polskimi...
Pierwsze wrażenie było straszne...teraz już spokój.. czekam, aż prokuratura wojskowa sie odniesie do tego nagrania.
_________________
 
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 6:35 pm   

Mnie wcale nie dziwi, że nie wezwali karetek. Po takiej katastrofie nikt nie mógł przeżyć. Myślę, że Rosjanie od razu wiedzieli, że nie ma ocalałych. Ten samolot nie rozbił się przy lądowaniu, ale spadł i się roztrzaskał.
_________________
 
 
monika24 


Wiek: 39
Dołączyła: 20 Lut 2008
Posty: 58
Skąd: radomsko/łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 6:44 pm   

W takich wypadkach służba która jest pierwsza na miejscu zdarzenia zazwyczaj straż pozarna ocenia czy są ranni ilu i w jakim stanie, widocznie po ocenie miejsca tragedii stwierdzili, że niestety nikt nie przeżył i nie ma sensu wzywać karetki. ale jedna była widzieliśmy w tv
_________________

Ostatnio zmieniony przez monika24 Pią Kwi 16, 2010 8:10 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 7:55 pm   

Martita napisał/a:
nie widać żadnych ciał ani szczątek ludzkich...


To już jest bardziej zastanawiające niż brak karetek. Też nad tym myślałam ...
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 16, 2010 8:06 pm   

Martita, fiona83, mogłyście nawet nie wiedzieć, że patrzycie na czyjeś ciało..... przecież to wszystko jest w częściach, pali się, ziemia (błoto) jest zryte, do tego jeszcze słaba jakość nagrania....
_________________

Ostatnio zmieniony przez Pusiak Pią Kwi 16, 2010 8:07 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl