Dla tych co myślą o macierzyństwie... :) |
Autor |
Wiadomość |
joovic
Wiek: 45 Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lis 06, 2003 6:52 pm Dla tych co myślą o macierzyństwie... :)
|
|
|
Ten poradnik przeznaczony jest dla wszystkich rodziców teoretycznych ku przestrodze, dla faktycznych w celu weryfikacji rzeczywistości: zapomnij o poradnikach na temat wychowywania dzieci i przestań bujać w obłokach. Oto dziewięć sposobów na sprawdzenie, czy jesteś już gotowy zostać dobrym rodzicem.
1. Kobiety: aby przygotować się do macierzyństwa: włóż szlafrok i przymocuj na brzuchu worek z grochem. Trzymaj go tam przez 9 miesięcy. Po tym czasie wyjmij z worka 10 procent grochu.
Mężczyźni: aby przygotować się do ojcostwa, pójdź do najbliższej apteki, wyłóż cala zawartość portfela na ladę i oddaj aptekarzowi. Następnie pójdź do supermarketu i załatw, by cala Twoja pensja była co miesiąc przelewana bezpośrednio na konto sklepu.
2. Aby przekonać się, jak będą wyglądały Twoje noce, powinieneś chodzić po pokoju od 5 po południu do 10 wieczorem, nosząc mokry tobołek o wadze około 5 kilogramów.
O 10 wieczorem odłóż tobołek, nastaw budzik na północ i idź spać. O północy wstań i chodź po pokoju z tobołkiem na rękach do godziny pierwszej. Nastaw budzik na 3 rano. Ponieważ nie możesz zasnąć, wstań o 2 i weź sobie coś do picia. Wróć do łóżka o 2.45. Wstań, gdy budzik zadzwoni o
3. ?piewaj piosenki przy zgaszonym świetle do godziny 4. Ustaw budzik na 5. Wstań. Zrób śniadanie. Postępuj tak przez 5 lat. Sprawiaj wrażenie zadowolonego z życia.
4. Wydrąż melon, robiąc mu z boku mały otwór o średnicy piłeczki pingpongowej. Zawieś na sznurku u sufitu i rozbujaj. Weź miseczkę wodnistej papki i spróbuj za pomocą łyżeczki przełożyć jej połowę do wnętrza bujającego się melona, udając przy tym, że jesteś samolotem. Drugą połowę papki wylej sobie na kolana. Jesteś już gotów karmić roczne niemowlę. Aby przygotować się na karmienie raczkującego dziecka, rozsmaruj dżem na kanapie i wszystkich zasłonach. Ukryj paluszek rybny za szafa i zostaw go tam na parę miesięcy.
5. Ubieranie maluchów nie jest wcale takie łatwe, jak się wydaje. Kup ośmiornicę i siatkową torbę. Spróbuj włożyć ośmiornicę do torby tak, by żadne jej ramię nie wystawało na zewnątrz. Czas przeznaczony na to zadanie: całe przedpołudnie.
6. Przygotuj się do wyjścia rano z domu. Czekaj pół godziny przed drzwiami do ubikacji. Wyjdź z domu. Wróć. Wyjdź ponownie. Wróć. Wyjdź i odejdź kilkanaście metrów od domu. Wróć. Wyjdź i oddalaj się bardzo powoli. Po drodze zatrzymuj się, by dokładnie przyjrzeć się każdemu niedopałkowi na chodniku, każdej gumie do żucia, każdemu papierkowi i każdemu martwemu owadowi. Wróć pod dom. Krzycz głośno, że masz już tego wszystkiego dosyć, aż sąsiedzi staną w oknach i z zaciekawieniem zaczną się na Ciebie gapić. Teraz jesteś już gotów, by zabrać swojego malucha na spacer.
7. Pójdź do supermarketu, zabierając ze sobą cokolwiek, co przypomina dziecko w wieku przedszkolnym. Najlepiej nadaje się do tego dorosły kozioł. Jeśli chciałbyś mieć więcej niż jedno dziecko, weź ze sobą kilka kozłów. Zrób sprawunki na cały tydzień, nie spuszczając ich z oczu ani na chwilę. Zapłać za wszystko, co kozły zjedzą lub zniszczą.
8. Naucz się na pamięć imion bohaterów dobranocek. Kiedy zorientujesz się, ze śpiewasz podczas kąpieli "Ja jestem pan Tik-Tak", jesteś gotów, by zostać rodzicem.
9. Pamiętaj, aby wszystko to, co mówisz, powtarzać przynajmniej pięć razy.
10. Zanim dorobisz się potomstwa poszukaj ludzi, którzy mają już dzieci. Krytykuj ich bezustannie za brak konsekwencji i cierpliwości, za to, że nie uczą swoich pociech dyscypliny i ze pozwalają im na wszystko. Doradzaj im bez przerwy, co powinni zrobić, by dzieci wcześniej szły spać, jak maja nauczyć je dobrych manier i zachowania przy stole. Ciesz się tym okresem. Nigdy później nie będziesz już tak doskonałym ekspertem w wychowywaniu dzieci.
...prawda, że życiowe?
"zaczerpnięte z joemonstera" |
_________________ whoever controls what you see controls what you think... |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2003 12:28 am
|
|
|
Dobre |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Madlen_
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 515 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2003 9:31 am
|
|
|
Jak dla mnie bardzo smutne...
Dziecko to nie worek z grochem!! |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2003 3:22 pm
|
|
|
Oj, Galionko, nie masz dzisiaj humoru? Przecież to nie było na poważnie. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pią Lis 07, 2003 7:34 pm
|
|
|
może na poważnie to i nie było, tyle że jak ja to przeczytałam to sama zaczełam sie zastanawiać bo to poprostu odstrasza
moj koleżanka urodziła we wrzesniu tego roku a więc całe lato chodziła w ciąży i bardzo dobrze się czuła pomimo że było na dworzu 30 stopni a więc panie moderatorze nie odstraszaj dziewczyn |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
joovic
Wiek: 45 Dołączył: 29 Paź 2003 Posty: 2 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 08, 2003 10:03 am
|
|
|
hmm to nie mialo odstraszyc...ale rozbawic, lecz jak to tak potraktowalyscie.. hmm no coz.. postaram sie lepiej.. co by juz nic nie posiadalo swoiej ciemnej strony |
_________________ whoever controls what you see controls what you think... |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Sob Lis 08, 2003 10:31 am
|
|
|
joovic napisał/a: | hmm to nie mialo odstraszyc...ale rozbawic, lecz jak to tak potraktowalyscie.. hmm no coz.. postaram sie lepiej.. co by juz nic nie posiadalo swoiej ciemnej strony |
ale jednak odstrasza ponieważ my będziemy rodziły i ten ból znosiły, poczekaj aż kiedyś twoja żonka bedzie w ciąży
razem z nią bedziesz ten ból znosił powodzenia |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
gregory
Dołączyła: 17 Mar 2005 Posty: 33 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 01, 2005 11:22 am
|
|
|
Ha! Ha! Ha! Dawno się tak nie uśmiałam. Ja mam prawie 2 letniego szkraba i wierzcie lub nie większość tych prób miałam przeprowadzone na własnej skórze. W tej chwili jesteśmy na etapie kozła w markecie :happygirl: |
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 03, 2005 10:29 am
|
|
|
O, i to jest dobre, zdrowe, praktyczne podejście do tego, co zostało napisane gregory, gratulacje, że umiesz sie z tego śmiać mimo "smutnych" doświadczeń |
_________________
|
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 39 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Czw Sie 11, 2005 10:30 am
|
|
|
DOBRE |
_________________
|
|
|
|
|
Mefiu
Wiek: 45 Dołączył: 10 Maj 2005 Posty: 66 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 23, 2005 11:11 am
|
|
|
Dobre, dobre ja mam 12 lat młodsza siostre i moge powiedziec ze czesc rzeczy prawdziwa jest |
_________________
Pozdrawiam Gość
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 23, 2005 11:28 am
|
|
|
Dobrze było sobie przypomniec niektóre rzeczy, prawda To teraz przygotuj sie na własne (bliźniaki ) |
_________________
|
|
|
|
|
|