Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Potwierdzenia
Autor Wiadomość
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 06, 2004 3:21 pm   Potwierdzenia

Większość z nas na pewno chce żeby goście weselni potwierdzili nam swoje przybycie.
Oczywiście ważne jest to, gdy organizujemy wesele w lokalu gdzie płaci się od osoby - niekoniecznie tej obecnej, ale zadeklarowanej np. tydzień przed ślubem.

Otóż gdy robiłam zaproszenie (projekt) i chciałam tam umieścić stosowny tekst, to moje kochanie stanowczo zabroniło i powiedziało "że to się każdemu powie trakcie dawania zaproszenia".
Tak powstały zaproszenia, w których nie było nawet tajemniczo wyglądającego R.S.V.P.

I tu przejdę do meritum. Nie róbcie tego błędu i umieszczajcie na swoich zaproszeniach informację, że chcecie potwierdzenie przybycia. Mówienie każdemu z osobna jest strasznie uciążliwe często się nawet o tym zapomina i może się kończyć na tym, że sami będziemy dzwonić i się dopytywać.
 
 
marchefka 


Wiek: 47
Dołączyła: 10 Lut 2004
Posty: 152
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Maj 06, 2004 10:52 pm   

My napisalismy o tym, zeby potwierdzac, ale uczynilo to zaledwie kilka osob. Wniosek stad taki, ze czy sie to napisze, czy nie, to i tak do konca nie wiadomo, ile osob sie zjawi. I to jest straszne, bo masa kasy idzie w bloto.
marchefka
_________________
Pomarańczowa alternatywa :) a od 1 maja już całkiem mężatka
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 06, 2004 11:11 pm   

Macie rację dziewczyny, my też płacimy za 45 osób, niezależnie ile na wesele dojedzie... Stwierdziliśmy, że osoby, o których wiemy, że mogą nie przyjechać z różnych powodów, będziemy jednak prosić o potwierdzenie.
Poza tym chcemy zaproszenia rozdać na tyle wcześnie, żebyśmy mogli jeszcze kogoś ewentualnie zaprosić, ale nie na tyle wcześnie, że goście o weselu zapomną w ogóle...

Byłam kiedyś świadkiem tego, jak młodzi zaprosili na wesele gości podczas ślubu (!), ale to byli młodzi ludzie i tak naprawdę to chyba tylko na to czekali :D
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 07, 2004 11:29 am   

Na zaproszeniu to może niekoniecznie dobrze jest umieszczać ten tekst, bo przynajmniej mi psułoby to ogólny wygląd. Ja planuję dodatkową karteczkę z prośbą o potwierdzenie, na której będzie także mapka dojazdu z kościoła do sali. :)

Ale prawdę powiedziawszy wątpię żeby wszyscy sami zadzwonili. Pewnie i tak to my będziemy musieli ich obdzwonić. :roll:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
niuniab 

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Lut 2004
Posty: 121
Skąd: Sopot
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 3:15 pm   

My, w zaproszeniach nie pisalismy nic o potwierdzeniu, dowiemy się w restauracji do kiedy najpóźniej musimy podać dokładną liczbę gości i będziemy po prostu obdzwaniać po rodzinie
_________________
Ślub 12.06.2004
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 3:21 pm   

Ja miałam nieduże wesele (40 osób), więc nie było problemu z potwierdzeniem przybycia.
Wiele osób od razu przy wręczaniu zaproszeń (lub jeszcze przed :) ) mówiła, że na pewno będą. Tak naprawdę z zaproszonych osób nie był obecny tylko mój kuzyn (pływa na statkach), ale to wiedziałam już dwa miesiące przed ślubem.
_________________
 
 
dagmara 

Wiek: 45
Dołączyła: 10 Mar 2004
Posty: 212
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 3:45 pm   

U mnie pieczę sprawowały babcie i niby z ciekawości podpytwały wszstkich czy się wybierają czy nie.
 
 
stefka 


Wiek: 43
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 17
Skąd: Aleksandrów
Wysłany: Sob Maj 08, 2004 5:57 pm   

no tak z tym zawsze jest mały problem ale tak zgadzam się z Wami, że nie ma chyba znaczenia czy się umieści taki "napis" na zaproszeniu czy nie. To wszystko zależy od człowieka (patrz: gości) czy zechcą potwierdzić czy nie.
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 05, 2005 12:40 pm   

a na naszym zaproszeniu jest prośba o potwierdzenie obecności do dnia 1 października :D moje kochanie tez tego nie chciało ale w końcu ustąpiło zobaczymy jaki będzie efekt
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
joanna_25 


Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Maj 06, 2005 7:52 am   

Ja to mam dopiero nie za ciekawie :( Dowiedziałam się że w mojej sali trzeba co najmniej na miesiąc wcześniej podać listę gości!A potem już nie można zmieniać.To muszę napisać w zaproszeniu: Proszę o potwierdzenie przybycia najpóźniej 1,5 miesiąca przed ślubem" :?
Czuję że lipa wyjdzie z tym wszystkim. :(

kryszka napisał/a:
Ja planuję dodatkową karteczkę z prośbą o potwierdzenie, na której będzie także mapka dojazdu z kościoła do sali. :)

:

Kryszka mam pytanie odnośnie tej mapki.Wkleiłaś taką zwykłą,czy może zamówiłaś zaproszenia z mapką?Mi też by się przydało coś takiego.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Pią Maj 06, 2005 9:23 am   

Ponieważ nie za bardzo podobało nam się umieszczanie numerów telefonu w zaproszeniu, zadzwonimy jeszcze do wszystkich tuż przed ślubem. Listę gości musimy podać dopiero we wtorek przed sobotą.
 
 
fjona 


Dołączyła: 20 Paź 2004
Posty: 76
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 06, 2005 1:31 pm   

bardzo podoba mi się pomysł Dagmary, żeby to ktoś z rodziny - najlepiej babcie - dopytały się o to kto ma zamiar się pojawić a kto nie! u mnie niby każdy od razu się deklarował. tym bardziej, że wszyscy od dawna już wiedzieli o ślubie, ale jednak teraz czasem dochodzą mnie głosy, że komus tam coś wypadło i nie wie jeszcze czy będzie więc na 2 tygodnie przed (jeszcze przed zadeklarowaniem się w restauracji) mam zamiar do wszyskich zadzwonić albo poprosić żeby rodzice podzwonili.
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 06, 2005 4:53 pm   

joanna_25 napisał/a:
Kryszka mam pytanie odnośnie tej mapki.Wkleiłaś taką zwykłą,czy może zamówiłaś zaproszenia z mapką?Mi też by się przydało coś takiego.


Suma sumarum potwierdzeń nie mieliśmy. A że zaproszenia robiłam sama to i potwierdzenie oczywiście też miało być robione własnoręcznie. Zaproszenia były w kwadracie 13,5 x 13,5 cm, a potwierdzenia miały być luźną wkładką do zaproszenia o wymiarze 13,5 x 7 cm. Tak wygląda projekt:



(Mapka przerysowana w Corelu z folderu Boryny :wink: )


Generalnie doszliśmy do wniosku, że i tak goście albo zapomną że mieli potwierdzić albo im się nie będzie chciało, i że liczymy na plotki rodzinne w tej kwestii i na własne telefony z pytaniem. No i przewidywania się spełniły w 100%, bo sam z siebie nikt nie zadzwonił, chociaż oczywiście przy wręczaniu zaproszeń wyraźnie powiedzieliśmy że prosimy o potwierdzenie do tego i tego dnia. :roll:

A goście i tak trafili bez mapki. :30:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
joanna_25 


Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Maj 07, 2005 11:02 am   

Kryszka fajnie to zrobiłaś.Chyba ściągnę od Ciebie ten pomysł :wink:
Chyba zrobię list z prośbą o potwierdzenie.Na pewno wiele osób nie zadzwoni ale jeśli by zadzwoniło choć kilka to i tak mi odpadnie trochę roboty :)
Ale nie wiem co z tą mapką.Nadal mam dylemat czy można dać gościom mapkę i zostawić im dojazd we własnym zakresie,czy załatwić po prostu jakiś autobus?
Z kościoła do sali nie jest daleko no ale wiekszość rodziny jest z poza Łodzi.Co radzicie?
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 08, 2005 8:12 pm   

joanna_25 napisał/a:
Ale nie wiem co z tą mapką.Nadal mam dylemat czy można dać gościom mapkę i zostawić im dojazd we własnym zakresie,czy załatwić po prostu jakiś autobus?
Z kościoła do sali nie jest daleko no ale wiekszość rodziny jest z poza Łodzi.Co radzicie?

Ja miałam salę poza Łodzią, na dodatek z Łagiewnik dojazd wcale nie jest taki prosty. I wszyscy goście sobie jakoś poradzili - pytali się wzajemnie pod kościołem albo po prostu jechali jakimiś tam grupkami. A osoby bez samochodu zabrały się z innymi.

Joanno - musisz przekalkulować po prostu czy aby na pewno goście spoza Łodzi nie zabiorą się z innymi na salę. Nawet nie z gośćmi weselnymi, ale gośćmi ślubnymi, których znają i dysponują wolnym miejscem w samochodzie. A jak wyjdzie że jednak spora grupa zostanie bez transportu to zamów dla nich może busa, niekoniecznie autobus. Wcale to tak drogo nie wychodzi.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 2:42 pm   

U nas na zaproszeniach była adnotacja o naszej prośbie o potwierdzeniu przybycia do dnia 1 października czyli na 2 tygodnie przed ślubem, tym bardziej że opłatę za salę mamy uregulować na 10 dni przed weselem. Efekt był następujący na naszą prośbę odpowiedziało może z 10 osób na 60 zaproszonych. Do reszty trzeba było dzwonić i pytać :wink:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 04, 2005 10:04 pm   

My również mieliśmy prośbę o potwierdzenie przybycia w treści zaproszenia. moje największe zdziwienie wywołał fakt, że potwierdziła tylko rodzina dalsza, z poza Łodzi. Natomiast nikt z Łodzi nie zadzwonił, a póżniej tłumaczono się tym, że gdybym miał/a nie przyjść to zadzwoniłbym... :wink:
Dobrze, że juz raczej znamy listę gości :D
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 06, 2005 4:30 pm   

Kot napisał/a:
Efekt był następujący na naszą prośbę odpowiedziało może z 10 osób na 60 zaproszonych. Do reszty trzeba było dzwonić i pytać :wink:


Coś podobnego jak u Nas, też odmeldowali sie nieliczni, pozostali nawet nie uznali za stosowne sie wytłumaczyć, a kilka osób nie przyszło w ogóle... i do tej pory nie raczyli się wytłumaczyć.... nawet życzeń nie przysłali :dead:
_________________

 
 
 
anna_b 


Wiek: 44
Dołączyła: 11 Gru 2005
Posty: 101
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 4:58 pm   

Ja na własnych zaproszeniach, a może na dodatkowych kartonikach jak u Kryszki :lol: , też umieszczę adnotację o potwierdzeniu przybycia. W przypadku, gdy ktoś nie da znaku do dnia określonego w zaproszeniu, sama będę dzwonić :twisted: i pytać o przybycie. Ewentualnie w dzwonieniu wyręczą mnie rodzice i przyszła teściówka :mrgreen:
Bo zamiast płacić za tzw. martwe dusze (a czasami taki koszt jest niemały :smut: ), to wolę wydać pieniążki na coś innego...
_________________
Ściskam Cię serdecznie Gość !
 
 
 
pallas 
Firma

Dołączyła: 12 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: z domku :)
Wysłany: Wto Mar 21, 2006 10:06 pm   

A ja robiłam takie zaproszenia - na samiuśim dole była prośba o potwierdzenie przybycia , a na ostatniej stronie - sam tył znalazł sie wydruk mapki z dojazdem (zaznaczone miejsce wesela) Aha, nawet było tam info. o zapewnieniu noclegu......
 
 
efina 


Wiek: 39
Dołączyła: 18 Mar 2006
Posty: 138
Skąd: lodz
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 4:37 pm   to jest przeciez wazne!!

Wydaje mi sie,ze potwierdzenie o przybyciu zaproszonej osoby jest bardzo wazne,bo jakos nie wyobrazam sobie zaprosic np.90 osob z czego 20 nie przyjedzie i nie potwierdzi tego..To sa przeciez nasze pieniazki i wydaje mi sie ze zaproszone osobki to rozumieja i nie zrobia nam takiej "przykrej niespodzianki"..A z ta dodatkowa karteczka przy zaproszeniu z prosba o potwierdzenie przybycia-to jest bardzo dobry pomysl!!!
_________________
Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007 :)
 
 
Klaudia22 

Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 139
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 4:42 pm   

Ja rownież uważam ze potwierdzenie przybycia to bardzo dobry pomysł bo przeciez za osoby trzeba zapłacic a gdy ktos nie przyjdzie to mozna odpowiednio wczesniej zaprosić inne osoby :)
_________________
Ślub tuż tuż...
 
 
pallas 
Firma

Dołączyła: 12 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: z domku :)
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 6:09 pm   Re: to jest przeciez wazne!!

efina napisał/a:
Wydaje mi sie,ze potwierdzenie o przybyciu zaproszonej osoby jest bardzo wazne,bo jakos nie wyobrazam sobie zaprosic np.90 osob z czego 20 nie przyjedzie i nie potwierdzi tego..To sa przeciez nasze pieniazki i wydaje mi sie ze zaproszone osobki to rozumieja i nie zrobia nam takiej "przykrej niespodzianki"..A z ta dodatkowa karteczka przy zaproszeniu z prosba o potwierdzenie przybycia-to jest bardzo dobry pomysl!!!


Dokładnie tak - ja słyszałam oststnio ze ze 100 gości 50 odmówiło!!!! No i jakby nie zawiadomili, to dopiero byłaby klapa kasowa!!
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Lis 16, 2006 12:56 am   

Na naszych zaproszeniach będzie prośba o potwierdzenie przybycia do określonej daty, podamy też nasze numery telefonów i adresy e-mail. Nie widzę w tym nic nadzwyczajnego, to chyba normalna praktyka zaproszeniowa.

Napisałabym RSVP, ale nie bardzo umiem w to wpleść informacji o dacie potwierdzenia i kontaktach (nie podoba mi się, że zdanie miałoby być w połowie po polsku a w połowie po francusku), a samo RSVP to trochę mało. Pomijając fakt, że mogłoby nie zostać zrozumiane ;)
_________________
chez alma |
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 16, 2006 1:26 pm   

no mogło;) nie każdy wie co to znaczy:)))))


btw my mieliśmy podane na zaprozseniach numery telefonów - mój i Łukasza, oraz datę, do której prosimy o potwierdzenie pzzybycia. Zadzwoniły może 3 osoby.. reszta albo się pojawiła, albo nie... Poza tym, część zaproszeń potwierdzano przy rozdawaniu - ależ tak, wyszscy przyjdziemy na 100%, po czym połowa rodziny się nie pojawiała..
jakoś nie wierzę w to potwierdzanie, młodzi może i jeszcze się do tego stosują,a le starszepokolenie naszych ciotek i babć uważa to za nowomodę i dziwactwo...
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Czw Lis 16, 2006 6:07 pm   

adriannaaa napisał/a:
jakoś nie wierzę w to potwierdzanie, młodzi może i jeszcze się do tego stosują,a le starszepokolenie naszych ciotek i babć uważa to za nowomodę i dziwactwo...


Zgadzam sie, u nas ze 140 osób zadzwoniło może z 5 osób (nikt z mojej strony).
A jak sama dzwoniłam do nich i pytałam czemu nie potwierdzili to odpowiadali, że to oczywiste że przyjdą (dla mnie nie) i robili takie wymówki jakby te potwierdzenia to było jakieś szaleństwo z mojej strony.

Denerwuje mnie taka postawa strasznie. Sama zawsze dzwoniłam i potwierdzałam. Teraz jak będziemy mieli jakieś wesele u tych "niepotwierdzających" to odpłace im sie pięknym za nadobne.
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
imbrulka 


Wiek: 46
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lis 16, 2006 8:03 pm   

Do nas niestety też nikt nie zadzwonił. Była spora grupa gości, która zaraz przy wręczeniu im zaproszeń powiedziała, że oczywiście i na 100% będą. Reszta brzydko mówiąc "olała" sprawę... :roll:
Chyba niezbyt popularne jest to potwierdzanie, ale jak ułatwiające życie parze młodej...
_________________
Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 11:42 am   

my do zaproszeń dołączyliśmy karteczkę z numerem telefonu i mail'em.
w sumie sporo osób potwierdziło z własnej woli, do reszty pisałam, bądź dzwoniłam.
w efekcie nie było tak, że spodziewaliśmy się kogoś, kto się w ostatniej chwili nie pojawił.
_________________
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 11:58 am   

no własnie szczako,a u nas najbarzdiej wkurzajace było to, że my przed słubem pytalismy czy przyjdą, do tego łukasz rodzice dzień przed śłubem rozmawiali z ową "na 200% mająca przyjść" rodzinką, i nikt nie raczył poinformować, ze jednak z ich strony bedą neiobecni:( notabenę powszechną rpaktyka było, ze ciotki Łukasza nie dzwoniły do nas..tylko do moich teściów.... :roll: co juz w ogóle było dla meni neipojęte :roll:
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 8:49 pm   

dagmara napisał/a:
U mnie pieczę sprawowały babcie i niby z ciekawości podpytwały wszstkich czy się wybierają czy nie.

Rewelacyjny pomysł :D
 
 
*lmyszka 
Moderator
EL jak elmyszka :P


Wiek: 40
Dołączyła: 26 Lis 2006
Posty: 2328
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Gru 20, 2006 7:24 pm   

u mnie dzięki mojej kochanej cioci - plotkarze ;) już większość gości wie co i kedy i juz zanim dam zaproszenia będę wiedziała kto będzie a kto nie :)

to jest zgrana rodzinka ;)
_________________
 
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 21, 2006 4:01 pm   

My na zaproszeniach dopisaliśmy, że prosimy o potwierdzenie przybycia a oprócz tego dzwoniłam do tych "niepwenych" 2 tygodnie przed ślubem i pytałam czy będą.
_________________

 
 
 
Apple 

Dołączyła: 28 Lut 2007
Posty: 22
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 10:08 am   zaproszenie-potwierdzenie przybycia

Nie wiem czy było takie pytanie, ale jaki termin potwierdzenia przybycia na wesele dajecie gościom? Na miesiąc przed weselem maja się określić, czy może na 2 miesiące czy wystarczy na tydzień przed ?? ?
 
 
*lmyszka 
Moderator
EL jak elmyszka :P


Wiek: 40
Dołączyła: 26 Lis 2006
Posty: 2328
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 10:10 am   

wydaje mi sie że to jest indywidualna kwestia każdej osoby :)
ja np wolę aby mi potwierdzili wcześniej gdyz jeśli więcej osób odpadnie będę mogła "doprosić" kogoś aby nie płacić za puste miejsca na sali :)
_________________
 
 
 
nieszka 


Dołączyła: 01 Gru 2006
Posty: 166
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 2:24 pm   

jezeli chcesz w to miejsce poprosic inne osoby to od 2 do 1, 5 miesiaca przed musza potwierdzic przybycie
_________________
 
 
Aniadamowicz 

Wiek: 42
Dołączyła: 19 Cze 2006
Posty: 138
Skąd: lodz
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 1:47 pm   zaproszenia

Zgadzam się do 1,5 miesiąca przed weselem należy potwierdzić swoją obecność. Ja właśnie czekam na potwierdzenia. Juz wiem że będą osoby które z różnych przyczyn muszą odmówić, ale daje im czas na określenie się. W ich miejsce zaproszę inne osoby którym tez muszę dać czas na decyzję.
Uważam jednak że to nie ja powinnam dzownić i dopytywać się , miło byłoby gdyby osoby same zadzwoniły i potwierdziły lub odmówiły przybycia.
Niektóre koperty z zaproszeniami nie dotarły do adresata (taką mamy Poczte Polską) i gdyby nie moja dociekliwość to okazałoby się ze czekam na próżno, bo osoba nawet nie wie że została zaproszona skoro nie otrzymała zaproszenia.
Fajnie byłoby gdyby zwyczajnie goście dzwonili że otrzymali zaproszenie, że nie zginęło gdzieś w drodze.
 
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 41
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 3:22 pm   Re: zaproszenia

z tym oddzwanianiem gosci to jest baaaaardzo zle.. przynamniej u mnie wyszlo fatalnie... tak naprawde na jakies 100 proszonych osob odpowiedzialo nam... moze z 10... do inncyh jak bysmy nie zadzwonili sami to bysmy nie wiedzieli...

oczywiscie inna sprawa ze czesc od razu sie zdeklarowala ze na pewno bedzie, a czesc od razu odmowila... mimo to w okresie 3 miesiecy od proszenia do wesela wiele moze sie zmienic... dlatego jednak oczekiwalismy telefonu od wszystkich.. a tu masz babo placek... :zly:
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 3:58 pm   

ja uważam, że goście sami powinni powiadamiać o tym czy będą czy też nie. to znacznie ułatwia młodym przygotowania. a w niektórych przypadkach może narazić na niepotrzebne dodatkowe koszty np kiedy robią wesele w restauracji, w której trzeba określić ilość gości i za tyle osób się płaci.
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
Apple 

Dołączyła: 28 Lut 2007
Posty: 22
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 09, 2007 5:08 pm   

Zgadzam się, że goście proszeni na wesele powinni zadzwonić i oznajmić o swojej decyzji-im wcześniej tym lepiej dla młodych. Najbardziej dziwaczna jest sytuacja kiedy to właśnie młodzi muszą wydzwaniać i się dopytywać czy dana osoba zechce przyjść na ich wesele czy nie. Także do wszystkich zaproszonych osób: ODDZWANIAJCIE, kiedy jesteście o to proszeni :razz:
 
 
Spontana 

Dołączyła: 11 Paź 2006
Posty: 84
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 10, 2007 12:10 pm   

Każda z nas chciałaby, żeby potwierdzano swoja obecność. Tylko jak sutecznie zachęcić do tego gości ? :?
Mam nadzieję, że ja nie będę musiała dopytywać się o przybycie każdego z osobna :)
_________________

 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 10, 2007 12:56 pm   

Powtórzony wątek - przeczytaj proszę wyżej napisane posty.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
sauvignon_blanc 


Wiek: 40
Dołączyła: 09 Sty 2007
Posty: 155
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 10:11 pm   

Ja też uważam, że goście powinni potwierdzać swoją obecność. Przecież wesele to bardzo droga impreza.
Tak prawdę powiedziawszy to ja się bardzo obawiam jak to wyjdzie z naszym weselem. Moja część rodziny jest prawie pewna, ale rodzina J. już nie bardzo. Z wieloma osobami nie widział się od kilku lat. Matko już się boję :(
_________________
Szczęśliwa mężatka.
 
 
debiecm 

Dołączył: 24 Kwi 2010
Posty: 12
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 1:37 pm   

Zawsze jest tak ze czesc osob nie dzwoni a czesc odmawia 3 dni przed weselem (albo nie pojawia sie na weselu)
_________________
Pozdrawiam
Debcu
 
 
ola_82 


Dołączyła: 06 Sie 2010
Posty: 158
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 12:09 pm   

nam ludzie raczej mówią czy przyjdą czy nie, większa część już potwierdziła na 100 % że będą ale niestety sporo też odmówiło:( na pewno lepsze to niż mieliby w ogóle nie poinformować, że nie przyjdą ale przykre to jest jak ok. 30 osób odmawia przyjścia:(
w każdym razie my na zaproszeniach umieściliśmy informację, że należy dać odpowiedź do końca lipca a do tych co nam jej nie dadzą będę po prostu dzwonić 2 tygodnie przed ślubem.
_________________
 
 
Kasia13 


Dołączyła: 15 Wrz 2011
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 16, 2011 5:17 pm   

Uważam, że takie oddzwanianie celem potwierdzenia przyjścia to kwestia kultury osobistej.
Poważna osoba nie stosuje takich dziwnych uników i wymówek. Jedni nie oddzwonili bo to oczywiste ,że przyjdą a inni nie oddzwonili bo to oczywiste ,że nie przyjdą . I domyśl się teraz człowieku który jest który.
Przed weselem mojej siostry musieliśmy dzwonić do prawie wszystkich. A najlepsze jest to , że na 7 dni przed uroczystością kilka osób odpowiedziało:"Musimy się jeszcze zastanowić" Cóż... :(
 
 
Pit_20 


Dołączyła: 31 Paź 2011
Posty: 39
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 02, 2011 5:12 pm   

tzw. RSVP bardzo przydatna forma, goście odsyłają jeśli decydują się przyjść
_________________
Kocham Wszystko w Tobie
 
 
Paolina 


Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 05, 2013 7:46 pm   

Szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie jak można nie potwierdzić swojej obecności (lub braku) na weselu. Zwłaszcza, gdy zostaliśmy o to poproszeni pisemnie (tekst na zaproszeniu) lub słownie przez parę młodą.
Moja koleżanka i jej (już) mąż poprosili o potwierdzenie przybycia na 3 tygodnie przed ślubem. 2 tygodnie przed weselem spora część gości nadal się nie zdeklarowała. Koleżanka zaczęła dzwonić po ludziach. Od ciotecznej siostry :!: usłyszała, że przesadza i stresuje ją, no bo jak to, ona (siostra) na 2 tygodnie wcześniej ma już wiedzieć czy będzie czy nie? :? Bez komentarza.
_________________
Pozdrawiam słonecznie Gość! ;)


 
 
tygrysek7773 
Żołnierzowa żona


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 05, 2013 8:58 pm   

Ja na zaproszeniach podałam datę potwierdzenia i nasze numery- niech potwierdzą ustnie albo telefonicznie. Jeśli nie zadzwonią w tym czasie ja do nich zadzwonię wtedy gdy będę miała podać na sali ostateczną liczbę gości i NIE OBCHODZI mnie czy są pewni czy nie- mają odpowiedzieć jasno. Nie będę ryzykować utraty pieniędzy ciężko zarobionych przez moich rodziców.
_________________

 
 
Paolina 


Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 07, 2013 10:44 pm   

My też umieścimy na zaproszeniach prośbę o potwierdzenie. Goście mojego narzeczonego będą musieli określić się już na 2 miesiące przed. Ze względu na to, że wszyscy przyjeżdżają z zagranicy a my załatwiamy dla nich nocleg, transport itd. Pozostali mają czas na podjęcie decyzji do 2 tygodni przed ślubem. Niezdecydowanych będziemy dręczyć telefonicznie :]
_________________
Pozdrawiam słonecznie Gość! ;)


 
 
Ifigenia 

Wiek: 39
Dołączyła: 06 Paź 2013
Posty: 85
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 21, 2013 8:09 pm   

Paolina, szok to co napisałaś... :o skąd się tacy ludzie biorą, nie do wiary...

My będziemy mieć informację, że poprosimy o potwierdzenie 1,5 miesiąca wcześniej.
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl