Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy przebieracie sie w trakcie wesela?
Autor Wiadomość
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 9:10 pm   

Mimo, iz nie jest to szczyt wygody to jej nie zmieniam. W końcu to raz w zyciu :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 9:48 pm   

Popieram dziewczynki,ja też się nie przebieram,jest to jedyny taki dzień w życiu gdzie mogę ubrać białą suknie slubną,kiedyś była taka moda ale na ostatnich weselach na których byłam żadna młoda się nie przebierała.
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 10:22 am   

Nie bede sie przebierac. Nie widze takiej potrzeby. Mam nadzieje, ze wybiore taka suknie, zebym nie cierpiala przez cala noc :-)
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
Klaudia22 

Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 139
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Sob Lip 22, 2006 10:26 am   

Tez nie bede sie przebierać - wieki temu sie młode panie przebierały o północy po otrzepinach - teraz mamy XXI wiek :)
_________________
Ślub tuż tuż...
 
 
suzanka 


Dołączyła: 18 Mar 2006
Posty: 44
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 6:23 pm   

I ja się nie będę przebierać. Najdroższa kiecka w moim życiu zostanie wykorzystana na maxa... :P
 
 
senra 


Wiek: 45
Dołączyła: 09 Wrz 2005
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 6:27 pm   

Zgadzam się - zapłaciłam tyle pieniędzy za tą sukienkę, założę ją tylko raz więc nie ma silnych żebym ją zdjęła przed 6.00 rano 24/09/2006 :lol:
 
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 9:42 pm   

Nie widze sensu przebierania się w trakcie wesela, w życiu się z tym nie spotkałam i ja też tak nie zrobię. Nie po to buszowałam tyle po salonach ślubnych żeby po kilku godzinach zdjąć sukienke :roll:
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 28, 2006 8:05 am   

Ja początkowo chciałam sobie uszyć na zmianę spódniczkę do mojego gorsetu - coś na wzór taiej jednej cymbeiny, która wisi w wątku o któtszych i mini sukienkach, bo wesele mamy "na wsi'' :) tzn w stadninie koni, z ogniskiem, piachem, grilem, i pomyślałam sobie, że troche może mi być niewygodnie w tym moim trenie, a póżniej stwierdziłam - a olać:) już więej tego trenu nie założę, wiec trzeba się nim nacieszyć i weksploatować maksymalnie;) No a do tego, nikt mnie nie pomyli z jendym z gości :rotfl:
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
laryssa 


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Mar 2006
Posty: 184
Skąd: prawie Łódź
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 12:15 am   

Ja pierwszy raz sie spotykam z przebraniem panny mlodej.
_________________
 
 
Misiamo 

Wiek: 47
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 241
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 4:12 pm   

A ja się przebierałam... a dokładnie mówiąc zmieniałam spódnice. Było to związane z tym, że miałam dwie pary butów. Jedne były na bardzo wysokim obcasie, a właściwie na koturnie i w tych poszłam do kościoła, a drugie były na niższym obcasiku do tańczenia. W momencie gdy zmieniłabym buty pierwsza spódnica ciągnęłaby mi się po ziemi. Obie spódnice miały bardzo prosty krój, więc nawet nie wiem, czy jacyś goscie zauważyli "podmiankę".
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 11:16 pm   

Nie zamierzam sie przebierać w trakcie wesela :mrgreen:
Raz w życiu zakłada sie suknie ślubną, więc mam zamiar bawić sie całą noc w ślubnym stroju :mrgreen:

Spotkałam sie jednak na kilku weselach, jak młoda po oczepinach zmieniała strój :roll:
 
 
evcia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 124
Skąd: Pabianice
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:48 pm   

Ja na pewno się nie przebiorę. Za dużo za sukienke dałam :) Z chęcią bym ją jeszcze na poprawiny założyła ale nie wypoada ;p
_________________
Pozdrawiam Cię Gość

 
 
kamui 

Wiek: 42
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 55
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 9:26 pm   

:) to faceci maja lepiej :) Bo ja tak mysle ze wezme ze 3 koszule gdyby bylo goraco Jedna na zdjecia potem na slub czysta zaloze bo wracam do domu po zdjeciach a po oczepinach moze zaloze trzecia aby przez cala noc wygladac elegancko :)

Edit:

No i moj pomysl spalil na panewce bo mam rozne koszule :/ jedna na spinki i kolnierz lamany tylko do polowy a pozostale dwie mankiety na guziki i normalne kolnierzyki :/ tak mysle ze moze po oczepinach zmienie koszule jezeli bedzie potrzeba
_________________
http://os.mrf.prv.pl
Ostatnio zmieniony przez kamui Pon Sie 14, 2006 11:49 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Sie 23, 2006 12:08 am   

Ja przebierać się na pewno nie będę, zwłaszcza, że sukienka będzie niekłopotliwa - prosta, bez trenu, a poza tym - najchętniej nosiłabym ją conajmniej co sobotę :lol:

Ale pomysł z zapasowymi koszulami jest bardzo dobry - muszę pamiętać, żebyśmy kupili dwie na zmianę! Dzięki kamui :)
_________________
chez alma |
 
 
Bombasik 

Wiek: 41
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 41
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 23, 2006 8:27 am   

Zdecydowanie się nie przebieram:) Chcę chociaż ten jeden jedyny dzień ki9edy mogę nacieszyć się swoją suknią, przepiękną zresztą:)
_________________
 
 
katia 


Wiek: 42
Dołączyła: 06 Lis 2005
Posty: 178
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 23, 2006 11:49 am   

Ja się przebierałam, ale i tak zakładałam sukienkę ślubną trzy razy!
 
 
kamui 

Wiek: 42
Dołączył: 15 Lis 2005
Posty: 55
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 2:49 pm   

mialem w zapasie koszule ale jak przyszlo co do czego to nie bylo kiedy sie przebrac a poza tym nie chcialo mi sie specjalnie po nia leciec :)
_________________
http://os.mrf.prv.pl
Ostatnio zmieniony przez kamui Pon Wrz 04, 2006 2:50 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
karmelcia 


Wiek: 44
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 177
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 3:51 pm   

Bombasik napisał/a:
Zdecydowanie się nie przebieram:) Chcę chociaż ten jeden jedyny dzień ki9edy mogę nacieszyć się swoją suknią, przepiękną zresztą:)

dokładnie jestem takiego samego zdania. Piekna suknia i co po polnocy zminiac ja na jakas zwykla :( ja chce byc Panna Mloda az do rana ;)
_________________

http://www.wizaz.pl
 
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 12, 2006 11:50 am   

nie mam najmniejszego zamiaru sie przebierac:) tyle pieniedzy wydam na suknie i mialabym ja zdjac po kilku godiznach ? :D o nieeeee :rotfl: :hyhy: :]
_________________
 
 
 
Ińska 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 72
Skąd: Rawa Maz./Warszawa
Wysłany: Czw Paź 12, 2006 12:37 pm   

Przebrała bym się w trakcie wesela tylko wtedy kiedy miałabym rozłożystą, z ogromnym trenem suknie - ale nie przewiduję takiej wiec i przebierac się nie będę.
Będę się starać kupic lub uszyć suknie w miarę wygodną taką, w której będzie mi wygodnie tańczyc.

Przebieraniu mówię stanowcze nie :mrgreen:
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 41
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 12, 2006 2:05 pm   

ja mialam rozlozysta... nie bylo mi caly czas lekko.. ale mimo wszystko absolutnie nie przebralabym sie w zadna inna :D czułam się wyjątkowo i pięknie i myślę że żadna druga suknia nie byłaby w stanie z nią konkurować ;D
 
 
Agas 


Dołączyła: 17 Lip 2006
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 13, 2006 9:44 am   

ja również bym sie nie przebierała w żadną inną suknię, czekając tak długo na nią a poza tym wesele i ślub to tylko kilkanaście godzin w życiu każdej z nas i należy sie nią nacieszyć.
w tym dniu nie ma szans żadna sukienka z suknią śubną, w dodatku to że wydałam na nią dużo pieniędzy oraz to że suknię ślubną zakłada sie raz w życiu.
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 11:36 am   

Nie wypbrażam sobie przebrania się na weselu. Taka noc jestraz w życiu i tylko raz w życiu zakłada się taką sukienkę. Nie chciałabym jej przebierać po kilku godzinach. Zamierzam wybrać taką sukienke w której bedzie mi wygodnie całą noc :wink:
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
Agas 


Dołączyła: 17 Lip 2006
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 12:13 pm   

masz rację ta noc jest właśnie raz w życiu
 
 
Balbina 

Dołączyła: 26 Paź 2006
Posty: 137
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 10:13 pm   

To niepowtarzalna noc w życiu i żadne powtórki( teoretycznie możliwe) nie będą miały już tej magii .Nie przebierałam się.
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon Paź 30, 2006 10:48 pm   

Nawet nie biore takiej opcji,że będę sie przebierać, jest o jedyna taka noc w moim życiu gdzie będę mogła być w pieknej ślubnej sukni.Kiedys była moda,że sie po 24 panny młode przebierały ale uważam ,że była to głupia moda
 
 
Agas 


Dołączyła: 17 Lip 2006
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 31, 2006 7:52 am   

ja również tak uważam ze panny młode powinny wytrwać w sukni do białego rana, a przebieranie sie po 24 to głupota , w przypadku przebierania sie nie odróżnia sie panny młodej od pozostałych pań które mają suknie wieczorowe. :rotfl:
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 3:44 pm   Jedno wesele-dwie suknie

Hej dziewczyny, mam do was pytanie - co sądzicie o przebieraniu się przez pannę mlodą w trakcie wesela w inną suknię? Spotkałyście się z tym?

Ja kiedyś o tym myślalam, ale zawsze mi się wydawalo, ze jak się przebiorę, to już nie będę wygladać jak panna młoda, zginę na tle innych wieczorowych sukienek. Ale jak kupowałam tydzień temu suknię ślubną (kupiłam tradycyjną, gorset z dużym, drapowanym dołem, bez ramiączek, ecru), brat (własiciel salonu) sprezentowal mi w gratisie bardzo ciekawą suknię. Długość do kolan, bombka (uwielbiam ten kształt), też ecru, bez ramiączek, kokardka pod biustem, wyszywany stanik. I co najwazniejsze - wygląda jak suknia slubna. To mnie przekonało i zdecydowałam się jednak na przebranie jakoś około północy.
 
 
 
Mariola 

Dołączyła: 09 Wrz 2007
Posty: 299
Skąd: ...
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 3:51 pm   

mi się nie podoba pomysł z całkowitym przebieraniem. są modele w których zdejmowana jest część sukni i jak dla mnie to jeszcze może być. panną młodą jest się praktycznie raz w życiu i mieć dwie suknie ślubne tego dnia na sobie to beznadziejny pomysł. może zostawisz sobie tą którą dostałaś na poprawiny??
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 4:26 pm   

Nie robimy poprawin, zresztą nie byłam nawet na zadnym weselu z poprawinami. Po fajnym weselu wsszyscy są zmeczeni i nie uważam za dobry pomysł ściągać ich jeszcze na poprawiny, by zjeść zurek i dalej tańczyć. Można zrobiś domową imprezę jesli zostanie sporo slubnego jedzenia:)

To prawda, że panną młodą jest się raz w zyciu, ale gdyby ta druga suknia nie wyglądała na ślubną, nie brałabym opcji z przebraniem pod uwagę:)
Ostatnio zmieniony przez Malena Sro Lis 04, 2009 4:28 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 4:33 pm   

Mariola napisał/a:
. może zostawisz sobie tą którą dostałaś na poprawiny??


Wtedy będziesz w dniu poprawin dalej prezentować się jak pani młoda :) i na pewno nie zginiesz w tłumie innych sukienek :) a z przebieraniem się na weselu mam takie samo zdanie co Mariola. ja chciałabym po północy odpiąć sobie dol sukni ale to w sumie kwestia wygody :D
_________________
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 5:04 pm   

Ja jestem tego samego zdania co dziewczyny wyżej. Suknie ślubną moim zdaniem powinno się mieć jedną. A tą drugą od brata możesz spokojnie założyć na poprawiny jeśli przewidujecie. :D
_________________
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 5:11 pm   

kakonka napisał/a:
Wtedy będziesz w dniu poprawin dalej prezentować się jak pani młoda

Weira napisał/a:
A tą drugą od brata możesz spokojnie założyć na poprawiny jeśli przewidujecie

Dziewczyny, czy Wy wogóle czytacie posty w wątku, na który odpisujecie? Malena napisała, że nie przewidują poprawin:
Malena napisał/a:
Nie robimy poprawin
_________________

 
 
truskawka_ja 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 781
Skąd: ...
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 5:31 pm   

A czemu nie chcesz zalozyc w tym dniu tylko sukni od brata - co druga panna mloda ma suknie z gorsetem i drapowanym dolem a ta ktora opisalas jest piekna, oryginalna i slubna.
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 5:33 pm   

szaraczarownica napisał/a:

Dziewczyny, czy Wy wogóle czytacie posty w wątku, na który odpisujecie? Malena napisała, że nie przewidują poprawin:
Malena napisał/a:
Nie robimy poprawin


Jasne, że czytamy, ale widocznie odpisałyśmy w tym samym czasie i jak ja wysłałam swojego posta to Marlena zdążyła mnie uprzedzić. Tyle.

Marlenko skoro nie będziecie mieć poprawin, to może faktycznie przebierz się :) skoro ta suknia jest taka ładna szkoda, żeby marnowała się w szafie :)
_________________
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 6:06 pm   

Malena, połączyłam Twój wątek z juz istniejacym :)
_________________

 
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 9:23 pm   

Dzięki Pusiak, szukalam takiego, ale jak widac niedokladnie:)

Dzieki za rady dziewczyny, załżę tę bombk pewnie po 00.00, szkoda mi jej nie włozyć, bo jest naprawde urocza. Ale nie pójdę do ślubu tylko w niej, gdyż po 1sze nie widzę się w kościele z gołymi ramionami i jeszcze w krótkiej sukience, a po 2gie zawsze marzyłam o typowej, wielkiej sukni, żeby się poczuć jak ksieżniczka i nie chcę sobie tego odbierać. To bedzie ciekawe przebrac się takie odświeżenie i będzie potem wygodniej tańczyć. takie urozmaicenie wesela, bo rzeczywiście sama się nie spotkałam z przebieraniem osobiście.
 
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 9:52 pm   

Ja bym się przebrała po oczepinach. Skoro zdejmuje się welon, to można też zmienić suknię. Uważam, że super, zwłaszcza jeśli podstawowa sukienka jest taka duża i ciężka jak piszesz.
Kiedyś zresztą Panny Młode przebierały się w trakcie wesela.
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 5:47 pm   

Znalazłam zdjęcie tej sukni o której wam pisałam. jak się okazało miała ja na sobie Joanna Jabłczyńska na serialowym slubie w "na Wspólnej".

Przebiorę się po oczepinach:



moja bombka.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 604 raz(y) 42.26 KB

 
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 5:59 pm   

Malena, skoro masz sukienkę, w którą mogłabyś się przebrać bo pasuje na taką "okazję" to ja jak najbardziej popieram.

Natomiast nie jestem za celowym kupowaniem sukni "na przebranie". Dla mnie to strata pieniędzy. No i wydaje mi się że w sukni ślubnej będę chciała chodzić całą noc, szkoda mi pewnie będzie ją zdejmować...zwłaszcza, że to kreacja na jeden raz...
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 6:02 pm   

tulipan87 napisał/a:
Malena, skoro masz sukienkę, w którą mogłabyś się przebrać bo pasuje na taką "okazję" to ja jak najbardziej popieram.

Natomiast nie jestem za celowym kupowaniem sukni "na przebranie". Dla mnie to strata pieniędzy. No i wydaje mi się że w sukni ślubnej będę chciała chodzić całą noc, szkoda mi pewnie będzie ją zdejmować...zwłaszcza, że to kreacja na jeden raz...


Gdybym miała specjalnie kupowac, to nie miałabym jej, bo zwyczajnie nie byłoby mnie stać na 2 sukienki. Dostałam ją w prezencie i skoro jest i tak mi się podoba, to szkoda jej nie załozyc. Będzie mi lżej tańczyć w nocy i nad ranem:)
 
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 6:09 pm   

tulipan87 napisał/a:
No i wydaje mi się że w sukni ślubnej będę chciała chodzić całą noc,
ja to gorzej się bym obawiała tego całego przebrania się ile czasu by to zajęło, więc zostane z jedną suknią :) :D :D chociaż np,. jak byłam na weselu u kuzyna w woj.podkarpackim, to tam taki zwyczaj że około północy się nie przebierała Panna Młoda, lecz goście :)
_________________
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 6:09 pm   

Malena napisał/a:
Dostałam ją w prezencie

Własnie dlatego piszę, że nie jestem za celowym kupowaniem drugiej sukienki, prezent czy okazyjna cena to co innego :)
_________________
 
 
pestka 


Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 8:21 pm   

Ja na pewno nie będę się przebierać się w trakcie wesela, mam zamiar cieszyć się suknią tak długo jak się da.
Na jednym z wesel, na których byłam, panna młoda po oczepinach przebrała się w bardzo skromną, szarą, bawełnianą sukienkę z krótkim rękawkiem. Powiem Wam, że wyglądała baaaaardzo myszkowato, ginęła w tłumie i była najskromniej ubranym uczestnikiem imprezy.
_________________
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 9:01 pm   

pestka napisał/a:
Ja na pewno nie będę się przebierać się w trakcie wesela, mam zamiar cieszyć się suknią tak długo jak się da.
Ja też :)
_________________


 
 
Pecetka 

Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 44
Skąd: Lodz
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 9:41 pm   

Ja się na pewno nie przebiorę, a jeśli chodzi o wygodę to na pewno będzie bo moja suknia jest krótka. Welonu też nie będę miała, więc nic nie będzie musiało znikać :)
_________________
 
 
izunia_82 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1376
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 10, 2009 11:24 pm   

Mi opcja przebierania się podczas wesela z sukni ślubnej na inną nawet nie przyszła do głowy. Wychodzę z założenia, że wesele ma się raz w życiu i suknię ślubną tak samo, a największa frajda jest właśnie w jej wystąpieniu i uczestnictwie przez całą uroczystość (bo w końcu z drugiej strony to po co tracimy tyle czasu na szukanie i zastanawianie się "czy to ta jedyna, wymarzona :?: "), a nie tylko na chwilę :) . W końcu to nie buty na Sylwestra lub inną okazję, że jak mi jest niewygodnie to sobie zmienię, a i tak nikt nie zauważy. :razz: :wink:
_________________


 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Gru 12, 2009 8:58 pm   

Ja się nie będę przebierała na pewno. Całą noc przetańczę w "tej jedynej" i choćby nie wiem co się działo to zdejmę ją dopiero nad ranem :)
_________________
 
 
Agata1234 

Wiek: 36
Dołączyła: 21 Cze 2009
Posty: 553
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 9:34 pm   

ja również nie chce zmieniac swojej, w końcu to maja jedyna suknia slubna w życiu będzie, a poza tym wymarzona i księżniczkowa :razz: a ślub to jedyna okazja by w niej wystąpić
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 11:28 pm   

Tak jak przedmówczynie, nie będę się przebierać. Czasy, kiedy przebierało się po oczepinach już dawno minęły :)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl