Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Asiek
Czw Gru 20, 2012 9:46 pm
Jestem zła...... cz. 5
Autor Wiadomość
caixa 

Dołączyła: 06 Sty 2008
Posty: 1076
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 7:03 pm   

aggar, współczuję :roll: Ale nie ma tego złego. Dziecko już im da popalić. :twisted: Tylko się nastaw na atak bo będziesz miała wizyty. Policji nie wezwą, do spółdzielni też nie zgłoszą bo tam ich wyśmieją :wink:
 
 
elka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sty 2008
Posty: 410
Skąd: Zgierz
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 8:43 pm   

...bo zaraziłam małego i przeze mnie właśnie dostaje antybiotyk, nie wiadomo czy nie skończy się zapaleniem płuc i szpitalem :(
_________________

 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 9:40 pm   

Ela, współczuję. Dużo zdrowia dla młodego :)
_________________
 
 
aggar 


Dołączyła: 07 Sty 2008
Posty: 205
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 9:41 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---


Ela - strasznie nieciekawie z tą chorobą, a mnie się zawsze wydawało że matka nie jest w stanie zarazić własnego dziecka, albo to było odwrotnie :roll:
Życzę Wam dużo zdrówka
_________________

Ostatnio zmieniony przez aggar Nie Sty 23, 2011 9:43 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 10:31 pm   

aggar napisał/a:
mnie się zawsze wydawało że matka nie jest w stanie zarazić własnego dziecka, albo to było odwrotnie :roll:

nie wiem, jak to jest, ale w SR powiedziano nam, ze gdy matka jest chora, to nie powinna przerywać karmienia ze względu na przeciwciała (nawet jesli ma wysoką gorączkę), bo dzięki temu jest szansa, że uchroni dziecko przed infekcją tzn, nawet jak zarazi, to natychmiast dostarczy "lekarstwo". Ale ile w tym prawdy.... :roll:
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 23, 2011 10:36 pm   

Ja karmiłam z gorączką. Ale na ten dzień miałam zaplanowane szczepienie młodego i na wszelki wypadek odłożyłam je o tydzień
_________________
 
 
Pepsi 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 535
Skąd: Nibylandia
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 10:22 am   

Z gorączką nie miałam okazji karmić (na szczęście :) ) ale z katarem tak i mała się nie zaraziła
_________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
 
 
 
magdasid 
kocia mama ;)


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lis 2007
Posty: 369
Skąd: Uć ;)
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 11:50 am   

Aggar, to macie przegwizdane nieco. W jakim wieku są Ci sąsiedzi? I faktycznie-to bardzo smutne, że mają tak puste i smutne życie, że śledzą Wasze.
_________________

 
 
 
elka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sty 2008
Posty: 410
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 1:02 pm   

aggar napisał/a:
mnie się zawsze wydawało że matka nie jest w stanie zarazić własnego dziecka, albo to było odwrotnie :roll:


Tylko ja przez komplikacje po porodzie nie mogłam karmić małego piersią i jest na mleku modyfikowanym niestety :(
_________________

 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 1:09 pm   

Wkurzyłam się wczoraj, bo siedzimy u tesciów w domu i pilnujemy psów, jeden pies powinien brac leki i nikt Nam nic nie powiedział, pominąwszy, że na wierzchu w kuchni leżą książeczki zdrowia, w których nie ma szczepień na wsciekliznę - ostatnie jest sprzed dwóch lat, i jak zadzwonilismy to się okazało, że były zmieniane książeczki i że sa gdzies u szwagierki w pokoju - dobrze, że nie zaszczepiliśmy psów drugi raz, nie mówiąc o jakichś zdarzeniach....
_________________

 
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 2:23 pm   

A ja jestem zła bo przywieźli dzisiaj babcie..... i mówią do nas, że co my mówimy....babcia nadużywa leków przeciwbólowych :?: :?: ... była tam 3 tygodnie i wzięła tylko 3 tabletki :roll: Co my wygadujemy :twisted: :twisted: Tylko,że nie wzięli pod uwagę,że babcia dostawała codziennie zastrzyk przeciwbólowy.... więc tabletki nie potrzebowała :twisted: :twisted:
Poza tym babcia na mnie obrażona i się nie odzywa do mnie,że śmiałam się odezwać....
No i poza tym znowu mamy problemy z autem... nie dość,że koniec końców musimy założyć pilota do zamków bo znowu coś zaczyna "grzechotać" przy otwieraniu, to po wymianie czujnika ABS coś nam stuka na śliskim... Jakiś kabel przy akumulatorze się grzeje..... Masakra..... Dobrze,że mechanik mieszka 3 domy dalej :twisted:
_________________

Ostatnio zmieniony przez niesia2708 Pon Sty 24, 2011 5:25 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 5:10 pm   

...bo pomyliłam się w pracy w tak banalnej sprawie , że teraz sama się z siebie śmieję :evil: Ale plama na honorze została :roll: Ehh kiepsko się zaczął ten nowy tydzień :?
_________________
 
 
marciami 
Żona i mama :)


Wiek: 36
Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 1117
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Sty 24, 2011 5:14 pm   

tulipan87 napisał/a:
bo pomyliłam się w pracy w tak banalnej sprawie , że teraz sama się z siebie śmieję Ale plama na honorze została


ja zawsze mówię: nie myli się ten kto nic nie robi ;)
_________________

 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 11:02 am   

Jestem wściekła na siebie za brak motywacji :twisted:
Powinnam coś pisać, żeby oddać promotorowi w sobotę, a tak cholernie mi się nie chce.....
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
marciami 
Żona i mama :)


Wiek: 36
Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 1117
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 5:38 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 6:07 pm   

marciami napisał/a:
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---


A wy nie możecie tego zrobić?
_________________
 
 
marciami 
Żona i mama :)


Wiek: 36
Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 1117
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 6:15 pm   

nie mamy samochodu- ani ja ani Kuba
_________________

 
 
Yoanna 
mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 1441
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 11:39 pm   

Laura-1984 napisał/a:
Mieszkam sobie w bloku moi sąsiedzi mają cudny zwyczaj wystawiania swoich śmieci na korytarz. Śmieci leżą sobie ze 2 dni aż zaczną cuchnąć na całą klatkę i wtedy łaskawi państwo raczą je wynieść.
ja bym zwróciła im uwagę albo zostawiła karteczkę z jakimś zabawnym tekstem o higienie/ czystości :P
_________________
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 27, 2011 12:54 pm   

Yoanna napisał/a:
ja bym zwróciła im uwagę albo zostawiła karteczkę z jakimś zabawnym tekstem o higienie/ czystości

Kurcze, ja jestem naprawdę wredna... :lol:
Ja bym wyszła w nocy i im te śmieci wysypała tak równiutko na wycieraczkę. Może by i pośmierdzialo dłużej, ale może by się nauczyli. A jak nie, to bym wysypała drugi raz, a potem natychmiast zgłosiła do spółdzielni, że śmietnik robią :smile:
_________________

 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Czw Sty 27, 2011 1:03 pm   

Jestem zła, bo znów trafiłam na jakiegoś debila (naprawdę) na Allegro. Nie mam już sił. Miał wysłać paczkę kurierem za 24 zł (co już zaczynało być dla mnie podejrzane, ale zależało mi na czasie), wysłał pocztą za 7,50 (!!!) i nie chce mi oddać reszty pieniędzy, bo "on zazwyczaj sprzedaje ten przedmiot drożej a że ja kupiłam go taniej to sumarycznie wychodzi na to samo" i nadrobię za to przesyłką... Na szczęście wytoczyłam mu już spór i powiadomiłam Allegro.
_________________
 
 
suzarek 


Wiek: 41
Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 248
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 30, 2011 10:35 pm   

A ja jestem zła na zapas...za tydzień mamy jechać do teściów a bardzo tego nie lubię. I mnie telepie już na samą myśl.
_________________

Jedyne czego zazdroszczę mojemu mężowi to żona...
 
 
Agguniaa 


Wiek: 38
Dołączyła: 06 Lip 2008
Posty: 714
Skąd: Bełchatów i o-lica
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 4:11 pm   

suzarek, biedaczko...
_________________

6 czerwiec 2009
Pozdrawiam
Aga
 
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 7:31 pm   

Ktoś nam "zaczarował" auta..... Normalnie od połowy listopada ciągle coś, i coś i coś...... Mamy już dość :twisted: :twisted: Dzisiaj zaprowadziliśmy jedno do elektryka bo trzeba go podłączyć pod komputer i znaleźć to co poprzedni właściciel namieszał, to jak na złość wracając w drugim zaczęło nam stukać w kole :twisted: :twisted: Bardzo brzydkie słowa cisną mi się na usta :twisted: :twisted:
_________________

 
 
 
marciami 
Żona i mama :)


Wiek: 36
Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 1117
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 7:38 pm   

niesia2708, złośliwość rzeczy martwych :/ współczuję Wam, bo raz, że stres, a dwa tyle wydatków przez to :/
_________________

 
 
magda26 
Żona i mama :)


Wiek: 43
Dołączyła: 26 Lut 2007
Posty: 338
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 9:47 pm   

Od miesiąca moim nałogiem jest allegro :? ...i ubranka dla dzieci. Efektem są ciągłe przesyłki. Z doręczaniem przez listonosza nie było problemów: nigdy żadnego awiza i właściwie przesyłki docierały prawie zawsze na drugi dzień. No ale do czasu...ostatnio trzy awiza pod rząd (jedno rozumiem cztery przesyłki), ale reszta to małe pojedyncze koperty i awizo też na pieniądze z ZUS-u...a przecież cały dzień w domu jestem. Zdziwiłam się...a wczoraj dowiaduję się, że listonosz nie będzie już mi niczego przynosił, tylko awizo bo ileż to razy można nosić przesyłki do jednej osoby...i pretensje, że najtańszym kosztem zamawiam (a nie kurierem), no żesz...a jak mam zamawiać, spodenki za 5 zł a kuier za 15 ?? ?? Ja rozumiem listonosza, że teraz są coraz większe paczki (np. ostatnio kolega dostał maskę do samochodu dostarczoną przez listonosza :o ), ale czy to moja wina, że poczta zgadza się przyjmować takie wielkie przesyłki jako listy a nie jako paczki? Wkurzyłam się na samo gadanie, że tyle zamawiam, co to go obchodzi :evil: na pocztę akurat mam dwa kroki więc te awiza nie są jakimś utrudnieniem, tylko to gadanie i jeszcze sąsiadce się poskarżył.
_________________


 
 
 
Pepsi 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 535
Skąd: Nibylandia
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 11:30 pm   

magda26 napisał/a:
a wczoraj dowiaduję się, że listonosz nie będzie już mi niczego przynosił, tylko awizo bo ileż to razy można nosić przesyłki do jednej osoby...


a to przepraszam bardzo od czego mamy listonosza? :szok: jeszcze trochę to pójdziesz na pocztę i Pani w okienku poinformuje cie, ze nie możesz wysłać listu bo w tym tygodniu wyczerpałaś limit.
_________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
 
 
 
Frezja1980 


Dołączyła: 10 Wrz 2010
Posty: 492
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 1:18 am   

Pepsi napisał/a:
a to przepraszam bardzo od czego mamy listonosza?

zaraz zaraz pan listonosz niech się cieszy ze dzięki tym przesyłkom ma jeszcze prace :smile:
rozleniwili sie listonosze odkąd emeryci pozakładali sobie konta w bankach :wink: wcześniej chętnie ich odwiedzali bo wiedzieli że skapnie parę złotówek a za przesyłkę raczej nie dostają :razz:
_________________

 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 7:41 am   

marciami napisał/a:
niesia2708, złośliwość rzeczy martwych :/ współczuję Wam, bo raz, że stres, a dwa tyle wydatków przez to :/

No niestety złośliwość... Na szczęście udało mi się dzisiaj dojechać do pracy bez problemu....A jak będę wracała podjadę do mechanika :twisted: :twisted:

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
 
Agguniaa 


Wiek: 38
Dołączyła: 06 Lip 2008
Posty: 714
Skąd: Bełchatów i o-lica
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 8:58 am   

magda26 napisał/a:
. No ale do czasu...ostatnio trzy awiza pod rząd (jedno rozumiem cztery przesyłki), ale reszta to małe pojedyncze koperty i awizo też na pieniądze z ZUS-u...a przecież cały dzień w domu jestem. Zdziwiłam się...a wczoraj dowiaduję się, że listonosz nie będzie już mi niczego przynosił, tylko awizo bo ileż to razy można nosić przesyłki do jednej osoby...i pretensje, że najtańszym kosztem zamawiam (...)


Świętym obowiązkiem listonosza jest dostarczenie przesyłek pod wskazany adres... a to że ma pretensje o wszystko i nic to do swojego pracodawcy....
Jeżeli to się powtarza proponują złożyć skargę na konkretny urząd pocztowy
_________________

6 czerwiec 2009
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniony przez Agguniaa Wto Lut 01, 2011 9:01 am, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Meerkat 


Wiek: 41
Dołączyła: 16 Paź 2007
Posty: 245
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 2:25 pm   

U nas też przesyłek formatu A4 (nie jakieś wielkie i ciężkie, lecz typu ciuch) nie nosi, bo jak pisałyście "powinny być wysyłane paczką, a nie listem" i z ZUS'u kasę też musiałam odbierać na poczcie. Ja mam kawałek na pocztę i zawsze są tam mega kolejki, więc uwielbiam tam chodzić...
_________________
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 2:28 pm   

niesia2708, na Twoim miejscu zaczęłabym szukać jakiejś powazniejszej, przewlekłej przyczyny, może alergii. Jak tak dalej pójdzie to tak wyjałowisz organizm, że z byle powodu będziesz chora. Ciągłe branie antybiotyków jeszcze nikomu na zdrowie nie wyszło. Co więcej, za każdym razem one tracą swoją moc.
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 2:46 pm   

MalaJu, alergię mam od lat...biorę leki....Byłam wczoraj u laryngologa i nic się nie dowiedziałam :roll: :roll: Brać leki na uodpornienie i tyle :twisted: :twisted: Poczekam,aż znowu będzie się coś działo i wtedy nie będę już szła do rodzinnego tylko pójdę prywatnie do laryngologa w Piotrkowie :roll: :roll: :roll:
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
 
klarysa 

Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 895
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 2:47 pm   

magda26, też miałam problem z listonoszem, ale oficjalna skarga pomogła :) Teraz jest nawet nadgorliwy i sprawdza nam dowód przy każdej przesyłce ;)
 
 
amazonka 


Wiek: 38
Dołączyła: 01 Sty 2010
Posty: 79
Skąd: inąd ;-)
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 3:03 pm   

niesia2708,, mogę podrzucić Ci adres i telefon do dobrego laryngologa, który oprócz badania laryngologicznego zwraca dużą uwagę na ogólny stan zdrowia pacjenta. Do tego podpowiada, jakie badania z zaleconych należą nam się z NFZ i na które lekarz pierwszego kontaktu ma obowiązek wystawić nam skierowanie. Co prawda kobitka jest z Aleksandrowa Łódzkiego, ale plusem jest to, że może po umówieniu się może Cię przyjąć w dowolnym dniu tygodnia. Mnie nawet przyjęła w sobotę po południu na nacinanie migdałów. W ogóle bardzo mi odpowiada jej sposób podejścia do pacjenta, a muszę przyznać, że jestem bardzo wybredna...
No i koszt leczenia... :roll: Zdecydowanie zaniża poziom innym lekarzom :smile:

No i nie stosuje kolejnego antybiotyku ot, tak. Trzeba zrobić wymaz z gardła. Niezbyt to miłe, ale ja miałam podejrzenie choroby odzwierzęcej...
Ostatnio zmieniony przez amazonka Wto Lut 01, 2011 3:07 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Wto Lut 01, 2011 4:09 pm   

A ja jestem zła bo dziś dostałam drugi raz @ w ciągu miesiąca.Nie wiem może przyczyną jest dieta.Jestem na Dukanie i może organizm coś mi się poprzestawiał.Jestem dziś 24 dzień na diecie i w ciągu tej diety 2 razy @ :evil: :evil: :evil:
 
 
madzik_86 

Wiek: 38
Dołączyła: 28 Lip 2009
Posty: 662
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 4:33 pm   

jestem zła na wykładowce bo miał już w piątek dać wyniki kolokwium środowego, a do dzisiaj wyników nie ma :evil: 9 lutego mamy egzamin z tego przedmiotu i jestem ciekawa kiedy zrobi ewentualną poprawę z tego koła skoro nikt nie będzie chciał pisać poprawy w ten czwartek i piątek bo mamy już dwa egzaminy w te dni..koleś jest jakiś niepoważny i tyle..
_________________
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 7:12 pm   

amazonka, na razie podziękuję, ale jak coś będę pisała. Kupiłam w aptece witaminy i tran i na razie spróbuję wzmocnić odporność. Jak nie pomoże zacznę szukać dalej....
_________________

 
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 8:38 am   

niesia, współczuję :(

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 10:38 am   

A ja jestem zła, bo moja szefowa nie chce mi dać wolnego w czerwcu :(
_________________
 
 
Bian 


Wiek: 37
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 938
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 11:23 am   

Elwirka1, a chociaż umotywowała to jakoś?
_________________

 
 
Brinka 


Wiek: 42
Dołączyła: 30 Wrz 2009
Posty: 1360
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 11:24 am   

A ja jestem zła bo musialam się wracać do domu po ciuszki na taniec i przez to znacząco spóźniłam się do pracy. Kto nie ma w głowie ten ma w nogach.
_________________

Dużo słońca dla Ciebie Gość
 
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 12:10 pm   

Bian napisał/a:
Elwirka1, a chociaż umotywowała to jakoś?

do konca czerwca trwa badanie spolki i pewnie na koniec "cos wyskoczy" :evil: a to oznacza, ze urlop moge planowac na pazdzirnik :twisted:
_________________
 
 
paulinkaaMU 


Wiek: 37
Dołączyła: 15 Sie 2009
Posty: 1509
Skąd: Pabianice/Wrocław
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 8:58 pm   

A ja jestem zła, bo dziś rano byliśmy umówieni na obejrzenie fajnej kawalerki w Śródmieściu za w miarę przystępną cenę i na miejscu okazało się, że oprócz nas jeszcze jedna dziewczyna - która wczoraj podjęła decyzję (właściciel o tym wiedział) i dziś przyszła podpisać z nim już umowę :evil: szczęście, że to mieszkanie było 5 min autem od nas, bo gdybyśmy zrywali się z rana i jechali na darmo przez całe miasto, to... :evil: :evil: :evil:
A, i jeszcze tekst tej dziewczyny, że możemy sobie obejrzeć mieszkanie - a co ja je będę oglądać, skoro już jest wynajęte :roll: ??Zawinęliśmy się na pięcie i tyle.
Szukania ciąg dalszy przed nami :]
_________________


 
 
 
kinix21 


Wiek: 34
Dołączyła: 07 Sty 2011
Posty: 474
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 02, 2011 9:02 pm   

jestem wściekla po prostu, jutro mam egzamin i potrzebuję wydrukowac dodatkowe notatki i naturalnie najpierw skonczył się tusz w drukarce, a po załadowaniu ona sama również odmowiła współpracy :evil:
_________________
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Czw Lut 03, 2011 2:04 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
 
 
dymocha 

Wiek: 43
Dołączyła: 17 Mar 2006
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 2:20 pm   

A ja jestem zła, bo córcia dopadła moje okulary.. Jakoś naprostowałam, ale bez wizyty u optyka się nie obejdzie. Dobrze, że szkła są całe.
_________________
 
 
klarysa 

Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 895
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 3:06 pm   

dymocha napisał/a:
A ja jestem zła, bo córcia dopadła moje okulary.. Jakoś naprostowałam, ale bez wizyty u optyka się nie obejdzie. Dobrze, że szkła są całe.


Mam nadzieję, że uda Ci się je naprawić. Ja dlatego zastanawiam się nad soczewkami, już teraz Młoda mi je potrafi złapać :(
 
 
dymocha 

Wiek: 43
Dołączyła: 17 Mar 2006
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lut 03, 2011 4:07 pm   

klarysa napisał/a:
Mam nadzieję, że uda Ci się je naprawić.
Nie jest tak źle, tylko teraz są lekko "przekoszone" i mi przeszkadzają. Dobrze, że są z giętkiego drutu, bo były by połamane jak nic od tego przymierzania.
_________________
 
 
marciami 
Żona i mama :)


Wiek: 36
Dołączyła: 16 Sty 2010
Posty: 1117
Skąd: Zielona Góra
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 3:43 pm   

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

 
 
Ambrozja 


Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 1434
Skąd: Katowice
Wysłany: Pią Lut 04, 2011 3:53 pm   

marciami,

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl