Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Czy oddajecie krew ?
Autor Wiadomość
Karola5 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Maj 2010
Posty: 980
Skąd: Łódź/Wawa
Wysłany: Wto Paź 04, 2011 3:21 pm   

ewa.krzys, trzeba być raczej zdrowym - to chyba podstawowy warunek :smile:
A niestety ostatnio coraz mniej osób go spełnia..
_________________

dzienniczek Basi
 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Wto Paź 04, 2011 5:06 pm   

Karola5, zapomniałam o tym drobnym szczególe :P

I jeszcze jedno, dowiedziałam się, że prawdopodobnie osoby z dużą wadą wzroku są, niestety, dyskwalifikowane.
_________________


 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 04, 2011 6:21 pm   

Ja oddałam raz jak miałam 19 lat,to było niedługo po ukończeniu liceum.Chciałam oddawać dalej ale w Tychach(gdzie mieszkałam zanim przeprowadziłam się do Łodzi)nie ma stacji krwiodawstwa, najbliższa jest w Katowicach no ale jak poszłam do pracy to całkiem o tym zapomniałam.
_________________
 
 
 
Pepsi 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 535
Skąd: Nibylandia
Wysłany: Pon Paź 24, 2011 1:19 pm   

Nie bardzo wiedziałam gdzie to wrzucić, więc wklejam tutaj. Może ktoś będzie mógł pomóc.

Poszukujemy krwi dla małej Oli
_________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
 
 
 
hali 

Dołączyła: 14 Wrz 2012
Posty: 5
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Wrz 14, 2012 9:35 am   

Ja nie mogę niestety oddawać krwi :( zdyskwalifikowali mnie. Ale mój facet regularnie oddaje.
 
 
asior71 

Dołączyła: 19 Lip 2012
Posty: 246
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 15, 2012 9:28 pm   

oddałam raz:)teraz po badaniach genetycznych nie wiem czy mogłabym oddać;(po pieewszym razie czułam sie rewelacyjnie nawet wstałam i chciałam z buta wyjść jednak pielęgniarka mnie zatrzymała:) :?

[ Dodano: Sob Wrz 15, 2012 10:30 pm ]
ewa.krzys, zdrowie swoją drogą ,tatuaże są przeciwskazaniem ,przeziębienia itp,itd...
_________________


 
 
justine81 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2009
Posty: 595
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 11:29 am   

Ja oddałam raz, obiecałam sobie, że jak zdam maturę i dostanę się na studia to oddam, no i tak też zrobiłam. Pamiętam, że niewiele brakowało a bym zemdlała, pielęgniarki musiały mi podawać sole trzeźwiące i otwierać okno :) Od tamtej pory więcej się nie zdecydowałam ale jeśli trzeba by było to na pewno bym to zrobiła.
_________________

Maciusiowy dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14968
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 08, 2012 1:09 pm   

Ja się wybierałam w niedzielę, ale zobaczymy jak będzie, bo w zasadzie nie wiem, czy dwie anginy w domu nie są przeciwwskazaniem... raz że nie wiadomo czy ja zdrowa jestem, mimo że na razie objawów w zasadzie brak, a dwa, że hak wie, czy się wtedy nie zarażę :)
_________________

 
 
 
zbroziu 


Wiek: 37
Dołączyła: 03 Maj 2011
Posty: 141
Skąd: Konstantynów
Wysłany: Pon Paź 15, 2012 8:18 pm   

ja bardzo bym chciała oddawać, ale pamiętam jak kiedyś odpłynęłam podczas oddawania i teraz mam jakiś uraz i nie mogę się przemóc...
 
 
agacionek 


Wiek: 34
Dołączyła: 09 Lis 2010
Posty: 1759
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Lis 03, 2012 12:56 pm   

asior71 napisał/a:
,tatuaże są przeciwskazaniem

Ale to chyba tylko przez jakiś czas, tzn po zrobieniu np pół roku czy rok- nie wiem dokładnie.

Ja bardzo chciałam oddać krew ale powiedzieli mi że przy wolach endemicznych nie można, a nie przyjmowałąm leków :/
_________________

 
 
 
Patrycja11 

Wiek: 37
Dołączyła: 22 Mar 2010
Posty: 228
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 03, 2012 1:18 pm   

Ja oddawałam często jak pracowałam, bo pomijam fakt, że wtedy miałam dzień wolny ;) ale też ciągle ktoś tej krwi potrzebował. Dostawaliśmy maile, że kogoś bliski jej potrzebuje i ten kto mógł oddawał.

Pamiętam jak poszłam po raz pierwszy i Pani wkuła mi już tą gigantyczną igłę po czym ta rurka przez którą płynie krew przykleiła jej się do rękawiczki i tą wielką gigantyczną igłę wyrwała mi z ręki. Krew pryskała na tą Panią, na mnie i zalała podłogę. :lol:
Prawie tam umarłam z przerażenia :smile:
Ale krew oddałam, pobierali mi z drugiej ręki. Później przez 2 tygodnie miałam pamiątkę w postaci siniaka olbrzyma na ręku. Ale czego się nie zrobi dla osoby potrzebującej :)
 
 
Marcka 


Wiek: 35
Dołączyła: 13 Sty 2010
Posty: 405
Skąd: łódzkie ;)
Wysłany: Sob Lis 03, 2012 2:26 pm   

ja bardzo bym chciała oddac krew, ale niestety biorę leki, które uniemożliwiają oddawanie. Kiedys w liceum oddalam krew, to mnie tak pokuli, bo krew nie chciala ze stresu leciec :-? i w gruncie rzeczy wygladalam jak narkoman poopklejana z kazdej strony ;)
_________________
 
 
 
SnowWhite 


Wiek: 39
Dołączyła: 13 Lis 2012
Posty: 8
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 23, 2012 7:10 pm   

Ja od kilku miesięcy próbuję oddać krew, ale ciągle mam za niski poziom hemoglobiny, z tego co mi mówili powinno się mieć 12,5 g/dl (przynajmniej kobiety, nie wiem jak mężczyźni), a ja mam ciągle 12,1 g/dl :( i nie zmienia się to już od dawna...
_________________
 
 
ZoltyTulipan 


Wiek: 35
Dołączyła: 04 Maj 2012
Posty: 1217
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 23, 2012 7:52 pm   

ja nawet nigdy nie pytałam czy bym się nadawała, bo dla mnie oddanie krwi to straszne przeżycie, prawie zawsze mdleję przy pobraniu:)
Ale ostatnio nawet byłam na baniach i hemoglobinę mam w normie bo 13,7 :) Ale mam za to nadczynność tarczycy...
_________________
 
 
Żona Juliana 


Dołączyła: 27 Lut 2013
Posty: 12
Skąd: Łódż
Wysłany: Sro Lut 27, 2013 4:45 pm   

Od 18 roku życia, średnio 2 razy w roku (max 3) oczywiście za wyjątkiem okresu ciąży
_________________
Koszt ślubu xxxxx zł, koszt tortu weselnego yyy zł zobaczyć minę teściowej jak sobie złamała ząb na torcie BEZCENNE
 
 
Tinny 

Dołączyła: 02 Mar 2013
Posty: 73
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 02, 2013 8:39 pm   

ja niestety nie mogę :(
 
 
Natalka86 

Dołączyła: 11 Lut 2013
Posty: 21
Skąd: Podkarpacie
Wysłany: Pon Mar 04, 2013 8:50 am   

ja nigdy nie oddawałam :(
 
 
Partyshow_pl 
Firma

Dołączył: 08 Lis 2012
Posty: 59
Skąd: POLSKA
Wysłany: Sob Mar 09, 2013 12:41 pm   

Musisz kiedyś spróbować,to nic strasznego,chociaż potem przez cały dzień możesz czuć się lekko osłabiona i senna. W zamian za to masz świadomość,że być może Twoje krew uratuje komuś życie.
_________________

 
 
ZaproszeniaSlub 

Dołączyła: 20 Lut 2013
Posty: 14
Skąd: Polska
Wysłany: Pon Mar 11, 2013 4:16 pm   

Oddaję, kilka razy w roku. Czasami również wtedy, gdy znajomi proszą o krew dla swoich bliskich. Moim zdaniem warto, bo za darmo można komuś uratować życie. Ponadto oddaną krew można odpisać od podatku. (Ciekawe, czy o tym wiedzieliście?)
 
 
danka 

Wiek: 38
Dołączyła: 12 Mar 2013
Posty: 5
Skąd: Nibylandii :)
Wysłany: Wto Mar 12, 2013 11:52 am   

Ja nie mogę oddawać, mam zbyt kiepskie wyniki, jak raz oddawałam to mdlałam co chwilę, więc niestety pomimo szczerych chęci nie przechodzi to w moim przypadku, ale moi znajomi oddają gdzieś 2 razy w roku
 
 
SlubNaCyprze_ne 

Dołączyła: 02 Lut 2013
Posty: 20
Skąd: Cypr
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 2:03 pm   

Danka, a bierzesz jakieś suplementy diety? Żelazo? Wit.B? Warto zadbać o dobre wyniki krwi. Ja nie oddaję, ale z czystego tchórzostwa. Przerażają mnie igły.
 
 
Patii. 

Dołączyła: 24 Cze 2012
Posty: 565
Skąd: prawie Łódź;)
Wysłany: Pon Mar 18, 2013 7:51 pm   

Ja chyba oddałam z 5 razy, zwłaszcza na studiach jak była Wampiriada :) natomiast teraz jakoś mi nie do końca po drodze do stacji, żeby regularnie oddawać, ale jakby komuś bliskiemu było potrzebne - bez zastanowienia bym poszła.
_________________

 
 
Tinny 

Dołączyła: 02 Mar 2013
Posty: 73
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 09, 2013 10:08 am   

Ja niestety nie mogę oddawać ze względu na stan zdrowia. Ale bardzo popieram.
 
 
Chochliczek 

Dołączyła: 22 Cze 2014
Posty: 4
Skąd: miasto
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 7:42 pm   

Temat zamilkł. Nikt nie oddaje krwi ? Ja popieram i chodzę oddawać. Tydzień temu po raz kolejny oddałam płytki. Jak z waszą determinacją ?
 
 
Juska 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 3084
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Cze 22, 2014 7:47 pm   

Ja kiedyś oddawałam regularnie, do czasu, kiedy zdiagnozowali u mnie astmę i zaczęłam przyjmować leki. Zostałam automatycznie skreślona z listy dawców :(
_________________
Ostatnio zmieniony przez Juska Nie Cze 22, 2014 7:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kmm 

Dołączyła: 13 Sie 2014
Posty: 2
Skąd: Kępno
Wysłany: Sro Sie 13, 2014 10:05 am   

Oddałam raz ; ) Potem chodziłam zmęczona cały dzień i co chwila zasypiałam. Ale dumna z siebie byłam jak nigdy. Nikt nie chciał uwierzyć, że to zrobiłam. Że ja, taka chudzinka?! xd
Ostatnio już nie oddaje, jakoś nie umiem się zmotywować. Ale mam nadzieję, że wkrótce pójdę znowu. Dobra rzecz. ; )
_________________
http://zycie-kepna.blog.pl/
 
 
herbatnik 


Wiek: 34
Dołączyła: 14 Lip 2014
Posty: 651
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 13, 2014 10:30 am   

ja zawsze chciałam oddawać krew. jak tylko skończyłam 18 lat poleciałam na taką akcję i..pielęgniarka stwierdziła, że jestem za chuda i nie będzie mnie kłuć, bo zemdleję. a niedługo po tym wyszło, że mam alergię i coś z hormonami i muszę brać leki cały czas, a to dyskwalifikuje.
_________________

 
 
Iru 


Dołączyła: 11 Cze 2014
Posty: 587
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 13, 2014 6:32 pm   

Ja oddaję od 18, czyli już 3 lata, choć przez ostatnie półtora roku nie mogłam oddawać z powodu niedoczynności tarczycy, ale też przed chorobą zostałam Zasłużonym Dawcą Krwi 3 stopnia 8) Teraz na razie wyniki mam w normie, więc powróciłam do tego. Co najśmieszniejsze panicznie boję się strzykawek, igieł i skalpelów, więc za każdym razem jak jestem na wizycie w krwiodawstwie to mam takiego pietra że hoho... Ale mam krew 0Rh + i chcę ratować innym ludziom życie nie patrząc na to że się boję :)
_________________
Gość poproszę o wielki uśmiech :)
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego ;)
 
 
emiiskaa 


Dołączyła: 20 Gru 2013
Posty: 459
Skąd: EZG
Wysłany: Sro Sie 13, 2014 9:53 pm   

a ja chciałam oddać, ale niestety coś tam było nie tak z wynikami, no i koniec końców nie oddałam...
_________________


 
 
Patii. 

Dołączyła: 24 Cze 2012
Posty: 565
Skąd: prawie Łódź;)
Wysłany: Czw Sie 14, 2014 10:04 am   

Jakiś czas temu byłam oddać krew, ale okazało się, że mam jakąś infekcję i mnie odrzucili. Teraz planuję iść za tydzień, przestałam brać leki, badania krwi miałam niedawno robione, wszystko było dobrze, więc myślę, że tym razem powinno się udać. A przy okazji zmienię nazwisko w punkcie :)
_________________

 
 
karolina_002 


Dołączyła: 29 Lip 2013
Posty: 724
Skąd: Łask
Wysłany: Sro Sie 20, 2014 4:37 pm   

Iru napisał/a:
Ale mam krew 0Rh + i chcę ratować innym ludziom życie nie patrząc na to że się boję :)


masz taką samą grupę krwi jak ja :) z tym, że ja oddaję regularnie odrobinkę krócej niż Ty. Tydzień temu chciałam ale hemoglobina i hemaktoryt za niski :( następne podejście za tydzień! :)
_________________


 
 
Iru 


Dołączyła: 11 Cze 2014
Posty: 587
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 20, 2014 7:55 pm   

karolina_002 napisał/a:
następne podejście za tydzień! :)


A kiedy idziesz dokładnie może razem byśmy się wybrały? :)
_________________
Gość poproszę o wielki uśmiech :)
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego ;)
 
 
karolina_002 


Dołączyła: 29 Lip 2013
Posty: 724
Skąd: Łask
Wysłany: Sro Sie 20, 2014 8:17 pm   

Iru, bardzo chętnie, dam znać na PW jak już się zdecyduję :)

[ Dodano: Sro Sie 27, 2014 6:13 pm ]
wybieramy się z Iru jutro, przy Piotrkowskiej (Pasaż Schillera) będzie mobilny punkt pobrań. My będziemy po 14-tej. Jak któraś z Was jest zainteresowana to zapraszam z Nami :)
_________________


 
 
szaorma 

Dołączyła: 05 Mar 2014
Posty: 72
Skąd: Śląsk
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 8:52 am   

A co myślicie o zostaniu dawcą szpiku? Całkiem poważnie się ostatnio nad tym zastanawiam i chyba się w końcu na to zdecyduję. Jeżeli można w ten sposób uratować komuś życia, to chyba warto.
 
 
espina 


Wiek: 43
Dołączyła: 25 Lip 2009
Posty: 154
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 9:00 am   

szaorma napisał/a:
A co myślicie o zostaniu dawcą szpiku? Całkiem poważnie się ostatnio nad tym zastanawiam i chyba się w końcu na to zdecyduję. Jeżeli można w ten sposób uratować komuś życia, to chyba warto.


Pewnie, że warto. Pamiętaj jednak, że od zgłoszenia i "zapisania się" w banku dawców do faktycznego zostania dawcą daleka droga... Ja chyba z pięć czy nawet więcej lat temu zgłosiłam się do banku, oddałam próbkę krwi i podpisałam wszystkie papiery. Cisza niestety trwa, bo znalezienie dwóch niespokrewnionych osób, które mają ten sam genotyp jest cholernie trudne. A szkoda...
Mimo wszystko warto "chociaż" się zadeklarować i być w pogotowiu gdyby jednak się udało znaleźć biorcę.

A dla niezdecydowanych czy boi-dudków: samo podpisanie deklaracji do niczego nie zobowiązuje i zawsze można się wycofać.
_________________
 
 
Catylyn89 


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 1836
Skąd: Krk
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 9:23 am   

espina, zgadzam się, sama podpisałam taką deklarację 3 lata temu i dalej czekam :)
A co oddawania krwi. Oddaję co pół roku (jeśli akurat wtedy nie jestem chora) :)
_________________
 
 
karolina_002 


Dołączyła: 29 Lip 2013
Posty: 724
Skąd: Łask
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 12:13 pm   

Ja 2 lata temu się zarejestrowałam i też czekam. Znalezienie genetycznego bliźniaka często graniczy z cudem... Na oddanie krwi dostałam miesięczna karencję, więc dopiero po 28 września :(
_________________


 
 
Iru 


Dołączyła: 11 Cze 2014
Posty: 587
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 2:23 pm   

karolina_002 a rozwiązało się już to czemu nie mogłaś oddać? Miałam spytać ale zapomniałam...
_________________
Gość poproszę o wielki uśmiech :)
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego ;)
 
 
karolina_002 


Dołączyła: 29 Lip 2013
Posty: 724
Skąd: Łask
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 2:59 pm   

Iru, rodzinny zlecił mi pełno badań i wszystko w normie. Hemoglobina i hematokryt na dolnej granicy - mam dbać o dietę i będzie dobrze :)
_________________


 
 
Iru 


Dołączyła: 11 Cze 2014
Posty: 587
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 09, 2014 4:28 pm   

To dobrze, bo się martwiłam. Za miesiąc znów możemy się wybrać razem :)
_________________
Gość poproszę o wielki uśmiech :)
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego ;)
 
 
lorien 


Wiek: 41
Dołączyła: 10 Cze 2012
Posty: 708
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 9:59 am   

Ponieważ jestem w ciąży to musiałam w końcu oznaczyć grupę krwi, przy okazji zrobił to też mój mąż. Okazało się, że oboje mamy A- co jest dość rzadką grupą i postanowiłam, że jak tylko po urodzeniu dziecka będę mogła, to pójdę oddać. Męża też namawiam :) Przeczytałam jednak Wasze wpisy i się zmartwiłam, bo ja się leczę od lat na tarczycę, przyjmuję leki. To jest przeciwwskazaniem? :?
_________________
Pamiętnik Piotrka i Wiki: http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17563



 
 
Catylyn89 


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 1836
Skąd: Krk
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 2:07 pm   

lorien, Piszą, że dyskwalifikacja stała oddania krwi obejmuje m.in. Choroby metaboliczne i układu endokrynnego np. cukrzyca, choroby tarczycy (nadczynność, niedoczynność), nadnerczy itp.

Najlepiej skontaktuj się z lekarzem i porozmawiaj z nim o tym.
_________________
 
 
Iru 


Dołączyła: 11 Cze 2014
Posty: 587
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 3:05 pm   

Catylyn89 napisał/a:
lorien, Piszą, że dyskwalifikacja stała oddania krwi obejmuje m.in. Choroby metaboliczne i układu endokrynnego np. cukrzyca, choroby tarczycy (nadczynność, niedoczynność), nadnerczy itp.

Najlepiej skontaktuj się z lekarzem i porozmawiaj z nim o tym.

Jeśli chodzi o tarczycę nie ma dyskwalifikacji na stałe. Owszem, dopóki się nie wyzdrowieje nie można oddawać krwi ale po unormowaniu wyników i odstawieniu leków na stałe można oddawać :)
_________________
Gość poproszę o wielki uśmiech :)
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego ;)
 
 
Catylyn89 


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 1836
Skąd: Krk
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 3:33 pm   

Iru, To nie wiem czemu, choroby tarczycy są wpisane jako dyskwalifikacja stała w Instytucie Hematologii i Tranfuzjologii...
_________________
 
 
Iru 


Dołączyła: 11 Cze 2014
Posty: 587
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 3:37 pm   

Bo jak słyszałam, rzadko tarczycę da się wyleczyć. Ale się da (jestem tego przykładem, miałam niedoczynność, brałam leki, ale już nie biorę wyniki są ok oddawałam już dwa razy. Za każdym razem lekarz tylko mi przypomina żebym udała się od razu do lekarza jakbym widziała że znowu zaczyna być coś nie tak)
_________________
Gość poproszę o wielki uśmiech :)
Chcesz zagościć u nas? Zapraszam do naszego dzienniczka remontowego ;)
 
 
herbatnik 


Wiek: 34
Dołączyła: 14 Lip 2014
Posty: 651
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 5:08 pm   

chyba tę młodzieńczą niedoczynność można ujarzmić. jeśli zachorowało się już w wieku dorosłym to raczej niemożliwe. mnie lekarz od razu powiedział, że dożywotnio będę musiała brać leki, nawet jeśli wyniki krwi będą ok.
_________________

 
 
lorien 


Wiek: 41
Dołączyła: 10 Cze 2012
Posty: 708
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sro Wrz 10, 2014 5:58 pm   

Kurczę no to mnie zmartwiłyście. Ja mam Hashimoto i leki od dawna biorę, staram się trzymać tarczycę w ryzach ale bywa to różnie. No nic, ciężarnym i tak nie wolno a po urodzeniu dziecka często sprawy hormonalne się normują, nadzieję warto mieć. No a męża to napewno wypchnę, on zdrowy jak ryba :)
_________________
Pamiętnik Piotrka i Wiki: http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17563



 
 
szaorma 

Dołączyła: 05 Mar 2014
Posty: 72
Skąd: Śląsk
Wysłany: Pią Wrz 19, 2014 8:01 am   

espina napisał/a:
szaorma napisał/a:
A co myślicie o zostaniu dawcą szpiku? Całkiem poważnie się ostatnio nad tym zastanawiam i chyba się w końcu na to zdecyduję. Jeżeli można w ten sposób uratować komuś życia, to chyba warto.


Pewnie, że warto. Pamiętaj jednak, że od zgłoszenia i "zapisania się" w banku dawców do faktycznego zostania dawcą daleka droga... Ja chyba z pięć czy nawet więcej lat temu zgłosiłam się do banku, oddałam próbkę krwi i podpisałam wszystkie papiery. Cisza niestety trwa, bo znalezienie dwóch niespokrewnionych osób, które mają ten sam genotyp jest cholernie trudne. A szkoda...
Mimo wszystko warto "chociaż" się zadeklarować i być w pogotowiu gdyby jednak się udało znaleźć biorcę.

A dla niezdecydowanych czy boi-dudków: samo podpisanie deklaracji do niczego nie zobowiązuje i zawsze można się wycofać.


Rozmawiałam właśnie na ten temat z pielęgniarką, która pracuje w banku dawców. Mówiła, że często zdarza się tak, że biorca znajduje się dopiero po około 10 latach. Mają też z kolei takiego pana, który szpik oddawał już kilka razy w ciągu ostatnich lat.
 
 
Sycylijka 


Dołączyła: 18 Lut 2015
Posty: 437
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 8:03 am   

Jestem honorowym dawcą od 2009 roku :) wychodzę z założenia, że jeśli tylko mamy możliwość to powinniśmy sobie wzajemnie pomagać. To nic nie kosztuje, a tak wiele może znaczyć dla drugiego człowieka..:)
_________________
zajrzyj do mnie:) http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17548

 
 
karolina_002 


Dołączyła: 29 Lip 2013
Posty: 724
Skąd: Łask
Wysłany: Czw Kwi 02, 2015 10:27 am   

Właśnie, właśnie...miną mi zaraz 2 miesiączki od ostatniego oddania, czyli idę 13 kwietnia (jak oczywiście nic nie stanie temu na drodze), na Franciszkańską. Któraś Forumka zainteresowana?
_________________


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl