Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesądy cz. 1
Autor Wiadomość
ana88 

Wiek: 36
Dołączyła: 19 Paź 2011
Posty: 39
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 11:07 am   

Hej czy ktoś z Was słyszał o jakimś przesądzie związanym ze ślubem a żałobie? W sobotę zmarł mi dziadek, na miesiąc przed moim ślubem. Chyba się zaryczę!! :cry:
_________________
 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Czw Cze 21, 2012 2:21 pm   

ana88, przykro mi, współczuję.

To raczej nie jest kwestia przesądu, tylko przeżywania żałoby... Jest takie powiedzenie, że wesele się planuje, a pogrzebu nie :roll: Decyzja należy do Was.
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
millusia 


Dołączyła: 16 Lis 2010
Posty: 15
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Lip 11, 2012 7:08 pm   

Ana88 bardzo mi przykro. Mojej koleżanki ojciec zmarł zaraz przed weselem. Zastanawiali się nad odwołaniem przyjęcia ale po długich rozmowach doszli do wniosku, że skoro już jest wszystko zaplanowane, rodzina zaproszona... W każdym razie wesele się odbyło. Może nie było tak wesoło, jak być powinno ale na pewno nie wpłynęło to na trwałość związku. Przesądu żadnego nie znam, a nawet jeśli takowy jest, to nie trzeba w niego wierzyć.
Ostatnio zmieniony przez millusia Sro Lip 11, 2012 7:09 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vesna 


Wiek: 34
Dołączyła: 19 Wrz 2011
Posty: 120
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 24, 2012 9:42 pm   

przestałam czytać w pewnym momencie. człowiek niby nie jest jakiś przesądny, ale to wszystko działa na psychikę. przerażają mnie te zakazy i nakazy. Zacznijmy od tego, że lipiec nie ma "r". I po przesądach :smile:
_________________
Mój dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
 
 
msmika 


Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 2351
Skąd: prawie Łódź
Wysłany: Wto Sie 28, 2012 9:22 pm   

mój ślub za rok z kawałkiem a ja się zadręczam przesądami...i stwierdzam, że nie dam rady odczynić wszystkich przesądów...
 
 
Selene 


Wiek: 33
Dołączyła: 20 Sie 2012
Posty: 993
Skąd: ok. Bełchatowa
Wysłany: Pią Sie 31, 2012 4:22 pm   

W przesądy z zasady nie wierzę... Choć ślub biorę w czerwcu, to raczej nie miało tu znaczenia r. Niebieska podwiązka raczej mi się kojarzy jakoś tak standardowo u wszystkich niż z przesądem ;) a cała reszta... nigdy nie umiałam tego spamiętać...
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl