Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
płyta indukcyjna, elektryczna czy gazowa?
Autor Wiadomość
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
  Wysłany: Nie Lip 03, 2011 7:23 pm   płyta indukcyjna, elektryczna czy gazowa?

Jesteśmy z moim M na etapie urządzania i meblowania kuchni.
No i przed nami trudna decyzja- jaka płyta jest najlepsza- indukcja, elektryczna (ceramiczna) czy zwykła tradycyjna gazowa?
Doświadczenie mam tylko z gazową, zawsze marzyła mi się indukcja, a że prąd trójfazowy mamy- jest to całkiem realne i osiągalne;)

Czy któraś z Was takowe doświadczenia posiada? Jakie macie kuchenki i co o nich myślicie? Która jest najlepsza?
 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:20 pm   

My mamy kuchenkę elektryczną Mastercook model KC 2470B.Kupiliśmy ją jeszcze jak mieszkaliśmy w kamienicy a jak przeprowadziliśmy się do bloku to całkowicie zrezygnowaliśmy z gazu i to była bardzo dobra decyzja bo mieścimy się w prognozowanym zużyciu prądu(nawet mamy nadpłaty) a odpada nam jeden rachunek. Kuchenka ma już ponad 3 lata,nic się z nią nie dzieje,ani razu się nie popsuła, piekarnik dobrze piecze. Jedyny minus,ze jak wyłączą prąd to koniec, nie ma jak cokolwiek ugotować ale u nas taka sytuacja miała miejsce ledwie 2 razy(raz była kartka,że nie będzie prądu).
Nasza kuchenka wygląda tak
_________________
 
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:24 pm   

MadMar, to wszystko zależy....

ja mam gazową, bo mieszkam za miastem i zdarza się, że nie mamy prądu. w takiej sytuacji nie ma się co zastanawiać. poza tym mój mąż jest kucharzem i twierdzi, że gotować można tylko na gazie, bo inaczej nie da się dokładnie ustawić temperatury
_________________
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:31 pm   

no właśnie ten rachunek to też duży plus;) my kupiliśmy dom, gdzie licznik jest zdjęty- od gazu (bo długo nikt w nim nie mieszkał), no i nie założyliśmy go jeszcze - bo wiadomo to też są koszty, zastanawiamy się czy warto.

A do płyty elektrycznej też trzeba specjalne garnki?
Jako, że na razie dorobiliśmy się jednej patelni, jednego garnka dużego i jednego małego to w sumie żadna różnica, ale gdzieś czytałam że to okropnie duże koszty

A piekarnik się razem kupuje czy trzeba go osobno kompletować?
_________________

 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:36 pm   

MadMar napisał/a:
A do płyty elektrycznej też trzeba specjalne garnki?

Ja gotuję na normalnych garnkach i ze stali nierdzewnej i emaliowanych, nic się nie dzieje, tylko jak coś wykipi to czasem ciężko doczyścić płytę, po ponad 3 latach użytkowania widać wyraźne ślady użytkowania.
MadMar napisał/a:
A piekarnik się razem kupuje czy trzeba go osobno kompletować?

W naszej piekarnik był razem, w maju 2008 nasza kuchenka kosztowała 1600zł.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Dosia_Zosia Nie Lip 03, 2011 9:37 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:44 pm   

Dosia_Zosia, ale mówisz o elektrycznej, czy indukcyjnej?
Ja miałam "przyjemność" użytkować elektryczną i masakra. Zanim się to wszystko rozgrzeje.... Gotowanie ziemniaków, to 45 minut zamiast 20-25. Przygotowanie najprostszego obiadu trwa godzinę, a na gazowej kuchence zajmuje mi to 30 minut.
Mąż z kolei użytkował płytę indukcyjną i tu już wielkiej różnicy nie zauważył.
_________________

 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 10:09 pm   

szaraczarownica napisał/a:
Dosia_Zosia, ale mówisz o elektrycznej, czy indukcyjnej?

Ja mam elektryczną. Nigdy nie zwróciłam uwagi ile trwa przygotowanie obiadu ale chyba nie dłużej, będę musiała zwrócić uwagę ile się gotują ziemniaki :)
_________________
 
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 10:16 pm   

Dosia_Zosia, przepraszam ,ale mi się wcześniej zdjęcie nie otworzyło i nie widziałam;/ trudno żeby mogła być sprzedana osobno;p

szaraczarownica, właśnie słyszałam że najwolniej na gazowej, trochę szybciej elektryczna a najszybsza jest indukcja? ale to kwestia kilku minut
_________________

 
 
elka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sty 2008
Posty: 410
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 11:45 am   

MadMar, my mamy płytę indukcyjną i ja jestem bardzo zadowolona :) Gotuje się szybko, mamy dziewięciostopniową regulację grzania więc też nie narzekam,bo łatwo sobie ustawić odpowiednią moc :) My kupowaliśmy wszystkie garnki nowe, ale czasami korzystam ze starych mamy i większość działa.

Wadą dla mnie jest to, że nie można na płycie położyć nawet lekko wilgotnego garnka, bo strasznie wtedy brzęczy.

Reszta jest na plus :)
_________________

 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 12:09 pm   

A jeszcze wracając do czasu gotowania to dziś robiłam drugie danie i mierzyłam ile co się gotowało i wygląda to tak:
- 1,5 litra wody w czajniku - 16 minut
- ziemniaki - 28 minut
- marchewka(świeża)- 24 minuty
- kotlety z piersi kurczaka(smażone) - 8 minut
ugotowanie obiadu łącznie zajęło mi 36 minut, oczywiście nie licząc czasu obierania ziemniaków i marchewki :)
_________________
 
 
 
mala_mk 

Wiek: 44
Dołączyła: 26 Cze 2008
Posty: 153
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 12:13 pm   

Ja również u siebie mam płytę indukcyjną. Jestem bardzo zadowolona, a do plusów wymienionych przez elkę85 dodam łatwość w utrzymaniu czystości oraz zaskoczenie na +, jeśli chodzi o rachunki za prąd.
_________________
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 12:20 pm   

właśnie trochę obawiam się tych rachunków za prąd, ale jeśli zaskoczenie na + to może nie ma czego się bać;)
_________________

 
 
Dosia_Zosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 31 Sie 2007
Posty: 931
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 1:07 pm   

u mnie przy kuchence elektrycznej rachunki zimą są wysokości 80-90zł a latem 60-70zł.
_________________
 
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 2:28 pm   

Mam w domu i elektryczną i gazową. Jeśli gotuje się więcej i zależy nam na czasie to zdecydowanie gotowanie odbywa się na kuchence gazowej. W ogóle nie ma porównania co do szybkości grzania. Na gazowej dosłownie płomień okala Ci garnek, a na elektrycznej grzeje tylko spód, no i to wydzielające się ciepło jednak wolniej nagrzewa niż wspomniany płomień.
Co do płyty indukcyjnej, to odpowiem na podstawie programu galileo, który kiedyś oglądałam. Dotyczył właśnie porównania kuchenki elektrycznej i indukcyjnej. Okazało się, że na indukcyjnej znacznie szybciej gotują się potrawy, powiedzmy że porównywalnie z płytą gazową. Czyszczenie jest dużo łatwiejsze, bo nic nie przywiera, (w internecie można bez problemu znaleźć informacje na temat indukcji), nagrzewa pole bezpośrednio pod garnkiem, a nie całe wydzielone/narysowane na płycie. Płyta indukcyjna jest droższa i do tego trzeba jeszcze kupić znacznie droższe od zwykłych garnków, garnki do przyrządzania potraw na płycie indukcyjnej. Zużycie prądu na zwykłej płycie elektrycznej jest większe niż na indykcyjnej. Zrobiono również porównanie cenowe prądu i tych płyt. Wyszło, że różnica w cenie pomiędzy płytą el. a ind. (jeśli ktoś kupiłby ind.) zwróciłaby się po 30 latach średniego użytkowania. Biorąc pod uwagę, że rzadko kto korzysta z jednej kuchenki przez 30 lat, a tym bardziej rzadko która tyle wytrzymuje to opłacalność w cenie jest żadna, mimo mniejszych rachunków taniej wychodzi elektryczna :]

Wszystko zależy czego się oczekuje. Jeśli chcesz wydać mało pieniędzy i zależy Ci na szybkości w gotowaniu wybierz gazową - teraz są już nawet ładnie wystylizowane. Jeżeli bardziej zależy Ci na estetyce niż na czasie i możesz przeznaczyć trochę więcej pieniędzy na kuchenkę to wybierz elektryczną. Jeżeli jednak masz pieniądze żeby kupić indukcyjną to wtedy będziesz mieć wszystko w jednym, czyli zaoszczędzony czas, piękny wygląd i łatwość w utrzymaniu. Tak więc dla każdego coś dobrego :)
_________________
 
 
Agnieszka19 


Dołączyła: 27 Paź 2006
Posty: 1715
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 3:25 pm   

mietka napisał/a:
MadMar, to wszystko zależy....

ja mam gazową, bo mieszkam za miastem i zdarza się, że nie mamy prądu. w takiej sytuacji nie ma się co zastanawiać. poza tym mój mąż jest kucharzem i twierdzi, że gotować można tylko na gazie, bo inaczej nie da się dokładnie ustawić temperatury


Dokładnie,dokładnie :)

My mieliśmy w Anglii przez pół roku kuchenkę elektryczną i powiedziałam że nigdy więcej!
Wszystko gotuje się masakrycznie długo... , no i argument który podała mietka mój mąż również powtarza :)
_________________


Nasz dzień 26.04.2008
 
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 3:25 pm   

MadMar napisał/a:
no właśnie ten rachunek to też duży plus;) my kupiliśmy dom, gdzie licznik jest zdjęty- od gazu


my mamy butlę z gazem, wystarcza mi na jakieś 4-5 miesięcy przy codziennym gotowaniu. A butla to koszt 40 zł.
_________________
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 3:45 pm   

czyli z tego co na razie mogłam się od Was dowiedzieć- gaz albo indukcja
mietka, my też mamy butle 'tymczasowo' i kuchenkę w spadku po cioci. Lekko wysłużona, niby już z tych nowszych ale piekarnik nie działa, termoobieg też;/ raz się odważyłam 4 udka w niej upiec to trwało to chyba ze 4 godziny;/ i i tak się nie dopiekły
w każdym razie nie wiem czy to wina zabytkowej kuchenki czy może butli, ale tak niesamowicie kopci garnki, ze szok;/ dysze były już kilka razy wymieniane z żadnym skutkiem
w sumie jesteśmy na dorobku dopiero to moze warto zainwestować w to moje indukcyjne marzenie...? :D
_________________

 
 
yennefer 

Dołączyła: 14 Wrz 2008
Posty: 641
Skąd: nowhere
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 6:32 pm   

Przez rok miałam płytę elektryczną i cieszę się, że już nie muszę jej czyścić... Na początku denerwowało mnie wolne nagrzewanie, ale to w dużej mierze kwestia przyzwyczajenia.
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 6:53 pm   

ja doświadczenia nie mam, ale za to mam zryczałtowany gaz, więc co by się nie działo, póki co kupimy płytę gazową i piekarnik elektryczny do zabudowy. Chociaż tańszy byłby gazowy, to jednak czasem fajnie mieć termoobieg, grzanie z góry no i termometr, który mówi prawdę. Z gazowym ciężko trafić przy pieczeniu ciasta, bo przecież różna jest kaloryczność gazu.
 
 
paulinkaaMU 


Wiek: 37
Dołączyła: 15 Sie 2009
Posty: 1509
Skąd: Pabianice/Wrocław
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 8:13 pm   

ja mam w tej chwili ( w wynajmowanym mieszkaniu) płytę elektryczną i niestety przygotowywanie potraw ja niej trwa zdecydowanie dłużej niż na gazowej (początki w ogóle były dla mnie trudne, do tej pory mówię do T. "zmniejsz gaz" :wink: ). Żeby uniknąć bardzo długiego czasu zagotowania się wody (np. na zupę, warzywa, jajka) - gotuję ją w czajniku elektrycznym i wlewam wrzątek do garnka, inaczej - z braku cierpliwości, wyszłam bym z siebie i stanęła obok :twisted:
Natomiast sam wygląd i utrzymanie płyty w czystości - duży plus.
_________________


 
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 8:21 pm   

paulinkaaMU napisał/a:
"zmniejsz gaz"

Ale w sumie co powiedzieć? "zmniejsz poziom mocy"? :wink:
To brzmi jak "niech moc będzie z tobą" :smile:
_________________

 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 8:24 pm   

ja też mam piekarnik elektryczny
_________________
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 9:31 pm   

hehe dobre tą mocą;D

chyba skłaniam się ku indukcji, jutro idę pooglądać na 'zywo' i wypytać jakiegoś mądrego Pana w sklepie
a swoją drogą ciekawe co można powiedzieć o indukcji- zamiast 'zmniejsz gaz' i 'niech moc będzie z Tobą' :smile:
_________________

 
 
paulinkaaMU 


Wiek: 37
Dołączyła: 15 Sie 2009
Posty: 1509
Skąd: Pabianice/Wrocław
Wysłany: Wto Lip 05, 2011 9:36 pm   

MadMar, moja ciocia ma indukcję i w ich codziennym języku zagościły cyferki, mianowicie "ustaw na jedynkę/trojkę/itp.", u nas póki co, wciąż rządzi "zmniejsz gaz" :razz:
_________________


 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 6:23 pm   

M4rcysi4 napisał/a:
Zrobiono również porównanie cenowe prądu i tych płyt. Wyszło, że różnica w cenie pomiędzy płytą el. a ind. (jeśli ktoś kupiłby ind.) zwróciłaby się po 30 latach średniego użytkowania.

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
To mnie zawsze rozbraja w niby "energooszczędnym" sprzęcie. Kiedyś zrobiłam sobie porównanie bodajże pralki czy zmywarki tej super AAA :cool: i jakiejś zwykłej A. I też mi jakoś tak wyszło, że koszt zacząłby mi się zwracać bodajże po 15 latach. :]

Wracając do tematu : mnie do indukcyjnych zniechęca to, że musiałabym wymienić moje wszystkie garnki, patelnie, itd. , a "stare" mam naprawdę ok i nie mam zamiaru ich spisywać na straty. Poza tym moja elektryczna kuchenka z wypasionym :P piekarnikiem (termoobieg, grill taki siaki i owaki, rozmrażanie, podgrzewanie z różnych stron, itd.) ma się bardzo dobrze. Prawdą jest, że zagotowanie np. wody na zupę trwa dłużej niż "na gazie", ale opcji podłączenia gazowej w ogóle nie mam (nie ma tutaj istalacji gazowych), poza tym te 10 minut w tą czy w tą nie robi mi aż takiej różnicy. Może kiedyś jak padnie mi kuchenka a garki się zniszczą (raczej nierealne ;) ) to szarpnę się na indukcyjną.
_________________
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 06, 2011 10:21 pm   

Asiek, to na Twoim miejscu też bym się nie porywała na indukcję- za dużo zmian i inwestycji, w sumie niekoniecznych, ale my np jeszcze zbyt wiele garnków nie mamy (chyba dwa porządne- jeden żeliwny i taką też patelkę) a reszta to pamiątka po babci;) poza tym piekarnik się rozsypuje więc tak czy owak pora go wymienić;)
_________________

 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Czw Lip 07, 2011 5:44 am   

Ale garnków wcale zmieniać nie trzeba, tylko dokupić specjalną nakładkę, my mamy indukcje póki co sprawdza się, nie gotujemy aż tak dużo, a do poprzedniego wynajmowanego mieszkania nie mamy porównania, bo za mieszkanie i rachunki płaciliśmy zawsze tyle samo, bez względu na to ile zużyliśmy, więc dopiero teraz możemy sprawdzić ile tak faktycznie zużywamy, na prąd, ogrzewanie itp.

Na początku ciężko było się przyzwyczaić do indukcji, bo nic obok się nie nagrzewa, no i te stopnie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez ola88 Czw Lip 07, 2011 5:49 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MisiaTesia 

Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 12
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 11:20 am   

NIe wiem jakie macie płyty elektryczne, że Wam się wolno rozgrzewają. Ja już użytkuję 3 płytę (w mieszkaniu rodziców i w swoim pierwszym i drugim) i szybko się rozgrzewa, nie widzę ró znicy w długoiści gotowania ziemniaków. Do czyszczenia jest idealna, bo gładka i płaska, bez żadnych zakamarków. Jak mi się coś przypali, np. woda wykipi z ziemniaków, to myję Ajaxem do kuchni, co zajmuje mi jakieś 30 sekund. A jeszcze jeśli planujecie lub macie dzieci - indukcyjna jest bezpieczniejsza, bo zimna i dziecko się nie oparzy.
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 7:32 pm   

zdecydowaliśmy się na indukcję, od dłuższego czasu mam przyjemność na niej gotować!
jestem bardzo zadowolona- szybko, estetycznie, łatwo utrzymać porządek, nawet w upały nie było aż tak gorąco podczas długiego pichcenia (jak np od gazu)
Polecam!
I dziękuję za wszystkie rady:D
_________________

 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 8:03 pm   

My mamy płytę elektryczną, dostaliśmy wraz z mieszkaniem po poprzednim właścicielu (była nowa, zapakowana), firmy AMICA:





Myślę, że bardziej się opłaca niż elektryczna, chociażby z tego względu, że gaz jest tani :)
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 8:23 pm   

Cytat:
My mamy płytę elektryczną

Cytat:
Myślę, że bardziej się opłaca niż elektryczna, chociażby z tego względu, że gaz jest tani

No to chyba nie elektryczną, tylko gazową. Na zdjęciu też jest gazowa.
_________________

 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Pią Lis 04, 2011 8:27 pm   

Debussy napisał/a:
My mamy płytę elektryczną

Debussy napisał/a:
Myślę, że bardziej się opłaca niż elektryczna

Chyba coś nie tak. ;)

My będziemy w naszej "przyszłej" kuchni stawiać na płytę indukcyjną.
_________________
 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 05, 2011 9:21 am   

Oczywiście chodziło o gazową, wybaczcie zbolałej łepetynie w piątkowy wieczór :lol:
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
K11_06_2011 

Dołączyła: 11 Wrz 2009
Posty: 71
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 09, 2012 3:58 pm   

elka85, możesz mi podać namiary do elektryka, który podłączał Wam płytę indukcyjna? bo aktualnie z mężem się urządzamy i szukamy odpowiedniego elektryka, który zainstaluje nam płyte indukcyjną :D
Niestety u nas w domu o gazowej nie było mowy, ponieważ w nowych blokach gazu już nie istalują-a szkoda, bo ja wychowana zostałam na gazówce.
_________________
 
 
Renia33 

Wiek: 44
Dołączyła: 04 Lut 2012
Posty: 2
Skąd: Łódź
  Wysłany: Sob Lut 04, 2012 5:54 pm   

indukcyjna płyta jest super :)
szybko się nagrzewa, tylko nie wszystkie garnki działają :wink:
część trzeba wyrzucic i kupic nowe :?
no i na poczatku mozna cos przypalic na petelni, bo nagrzewa sie bardzo szybko :cry: :-)
jesli wybierać między indukcyjną a zwykłą elektryczną, to lepiej wybrać indukcje, tylko ceny trochę wyższe
 
 
Marcka 


Wiek: 35
Dołączyła: 13 Sty 2010
Posty: 405
Skąd: łódzkie ;)
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 6:18 pm   

my również mamy płytę indukcyjną i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni, bo m.in szybko się nagrzewa i jest łatwiejsza w utrzymaniu czystości.
_________________
 
 
 
skalimonka 
żona skalimona


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 2003
Skąd: UK
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 6:44 pm   

Dla mnie największą karą jest mycie kuchenki gazowej :!: Nienawidzę :evil: Miałam elektryczną, była lepsza i łatwiejsza w utrzymaniu czystości, teraz mam ceramiczną i jestem baaaardzo zadowolona. Wystarczy wytrzec szmatką po gotowaniu i jest błysk. Żadnego szorowania i garnki jakie są czyste od spodu! ;) Ustawiam sobie czas, sama się wyłącza, jest blokada na dzieci, naprawdę rewelacja i na pewno już nie będę miała innej. Po włączeniu od razu się czerwieni i nagrzewa. Indukcja mnie zniechęciła ceną i tym, że słyszałam, że trzeba inne garnki mieć, a ja miałam nowe więc zostaliśmy przy ceramicznej.
_________________
 
 
Karola5 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Maj 2010
Posty: 980
Skąd: Łódź/Wawa
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:03 pm   

skalimonka, a czym się różni elektryczna od ceramicznej?
_________________

dzienniczek Basi
 
 
skalimonka 
żona skalimona


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 2003
Skąd: UK
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:09 pm   

Karola5 napisał/a:
skalimonka, a czym się różni elektryczna od ceramicznej?


Karola5, pisząc elektryczna miałam na myśli kuchenkę elektryczną z takimi czarnymi plackami, które robią się czerwone (lekko wystają i można odpalic od nich papierosa). Ceramiczna wygląda jak indukcja, jest po prostu szklana jednolita tafla, przyciski dotykowe... przynajmniej moja taka jest.
_________________
 
 
Karola5 


Wiek: 43
Dołączyła: 11 Maj 2010
Posty: 980
Skąd: Łódź/Wawa
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:13 pm   

A to już rozumiem :)
_________________

dzienniczek Basi
 
 
Renia33 

Wiek: 44
Dołączyła: 04 Lut 2012
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:34 pm   

indukcyjna ma ten plus, ze jak cos wikipi :smile:
to nie sie nie przypala, bo nie jest tak nagrzana jak te czerwone pola :oops: w normalnej elektrycznej
 
 
skalimonka 
żona skalimona


Wiek: 38
Dołączyła: 05 Gru 2008
Posty: 2003
Skąd: UK
Wysłany: Sob Lut 04, 2012 7:38 pm   

Renia33 napisał/a:
to nie sie nie przypala, bo nie jest tak nagrzana jak te czerwone pola w normalnej elektrycznej

Tak, jak wykipi to już w ogóle. Ale nawet bez wykipiania garnki bardzo się brudzą, a te palniki zostawiają taki węgielek na garnkach, nie do domycia :evil: Natomiast ceramiczna, jest czysta, stawiasz czysty garnek, wystygnie to wycierasz i po sprawie... bez szorowania i całych tych niepotrzebnych czynności :D
_________________
 
 
Morfii 
Firma


Wiek: 40
Dołączył: 16 Lut 2012
Posty: 61
Skąd: Łódź, Rąbień
Wysłany: Czw Lut 23, 2012 1:06 pm   

Renia33 napisał/a:
indukcyjna ma ten plus, ze jak cos wikipi :smile:
to nie sie nie przypala, bo nie jest tak nagrzana jak te czerwone pola :oops: w normalnej elektrycznej


.. to jest świetna zaleta :) wiem o tym bo też gotuję... polecam indukcję + dobre garnki, bo te tańsze lubią wydawać dziwne dźwięki przy gotowaniu
 
 
 
szpilka86 


Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 295
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 11:25 am   

bardzo Was proszę o pomoc i rady :) kupiliśmy właśmie mieszkanko, rynek wtórny, blok z roku ok. 1980 ....
i pytanie do Was Kochane - czy możemy w takimi mieszkanku zamontować płytę indukcyjną??

słyszałam coś o "sile", ale jej chyba w tym bloku nie ma (cokolwiek to jest)

nadmienię, że mamy zamiar wymieniać w mieszkaniu całą elektrykę
_________________
 
 
malinka1984 

Wiek: 40
Dołączyła: 07 Sie 2008
Posty: 987
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 11:50 am   

Płyta indukcyjna zasilana jest zazwyczaj pradem trójfazowym ale nie każdy ma do dyspozycji trzy fazy W tych płytach chodzi o to, że jeśli masz przyłącze trójfazowe, lepiej wykorzystać dwie fazy by rozłożyć prąd po połowie na każdą fazę.
Przeciętnie moc znamionowa płyty jest rzędu 5-6kW. Zasilanie i tak jest
napięciem 230V, dlatego wymagane jest podłączenie przewodu N tzw. neutralnego
(niebieskiego). W blokach gdzie nie ma w mieszkaniach instalacji
trójfazowej, ta sama płyta podłączana jest tak że oba przewody fazowe
się łączy razem. Wówczas prąd jest dwa razy większy, ale zasilanie idzie
z jednej fazy.Więc tak czy siak możesz dać indukcje.
_________________
malinka1984


Ostatnio zmieniony przez malinka1984 Czw Mar 29, 2012 11:53 am, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
MadMar 


Wiek: 34
Dołączyła: 12 Lis 2010
Posty: 1343
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 11:54 am   

szpilka86, nie jestem pewna, ale gdybyście się uparli to chyba można też siłę założyć, ale ręki sobie nie dam obciąć :)
a jeśli chodzi o płytę indukcyjną to tak jak mówi malinka1984, można ją podłączyć pod 'zwykły' prąc. Jak podłączaliśmy swoją to nas elektryk pytał jak chcemy podłączyć.
_________________

 
 
szpilka86 


Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 295
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 2:38 pm   

malinka1984, :) najistotniejsze było dla mnie ostatnie zdanie :) reszta to czarna magia, ale brzmi mądrze więc mnie uspokoiłaś, gdyż mąż uparł się na indukcję i będzie już w gazowni rozmawiał że rezygnujemy z gazu...

MadMar, z tego co czytałam w necie to siłę można podłączyć, ale to trzeba mieć jakieś zgody Wspolnoty, Elektrowni i kogoś tam jeszcze, jakieś plany itp. - przeraziło mnie to, więc nie czytałam tego dalej :P
_________________
 
 
paulinkaaMU 


Wiek: 37
Dołączyła: 15 Sie 2009
Posty: 1509
Skąd: Pabianice/Wrocław
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 4:33 pm   

szpilka86 napisał/a:
trzeba mieć jakieś zgody Wspolnoty, Elektrowni i kogoś tam jeszcze, jakieś plany itp. - przeraziło mnie to, więc nie czytałam tego dalej


szpilka86, ja bym się tak szybko nie poddawała - indukcja na "siłę" wyjdzie Wam w codziennym użytkowaniu taniej niż na "zwykły" prąd. Sporo ludzi teraz kupując mieszkania do remontu w blokach z lat 70. czy 80. załatwia te formalności (przeważnie chodzi o pociągnięcie "siły" z klatki schodowej do mieszkania - myślę, że warto spróbować :)
_________________


 
 
 
szpilka86 


Dołączyła: 13 Paź 2011
Posty: 295
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 29, 2012 4:35 pm   

paulinkaaMU, hmm... no zobaczymy, podpytam się w elektrowni i wspólnocie
dziękuję Wam pięknie za rady
_________________
 
 
Aga1986 
Żołnierzowa Żona


Wiek: 38
Dołączyła: 15 Wrz 2009
Posty: 1572
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 02, 2012 2:31 pm   

a my kupimy płytę gazową, ale piekarnik elektryczny :-)
_________________



Tam skarb Twój, gdzie serce Twoje...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl