Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Jak oceniacie swoją wagę?

Uwa?am, ?e jestem...
gruba(y)!
13%
 13%  [ 30 ]
kilka kg mog?oby by? mniej
61%
 61%  [ 133 ]
"nic doda?, nic uj??" - jest OK
17%
 17%  [ 39 ]
kilka kg mog?oby by? wi?cej
5%
 5%  [ 11 ]
zdecydowanie za szczup?a(y)!
1%
 1%  [ 4 ]
Głosowań: 194
Wszystkich Głosów: 217

Autor Wiadomość
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
  Wysłany: Czw Maj 27, 2004 11:10 am   Jak oceniacie swoją wagę?

Temat z ankietą. :mrgreen:

Jak postrzegacie swoją wagę?

Zauważam na forum tendencję skarżenia się na "grubość", więc sprawdźmy co sądzicie. :wink:

Liczy się szczera odpowiedź (choć i tak nikt nie sprawdzi :roll: ), jeśli nie jesteście pewni - nie zaznaczajcie w ankiecie.
_________________
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 11:16 am   

To ja się pierwsza odważę.... :wink:

Mogło by być tak z 3-4 kg mniej... tak jak to było, zanim zaczęłam trenować...
Teraz kg (może niezupełnie tłuszczowe) wskoczyły i pozbyć się ich nie da.... :?
_________________

 
 
 
lesia 

Wiek: 48
Dołączyła: 26 Lut 2004
Posty: 154
Skąd: lodz
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 11:34 am   

NO to wam powiem w ciagu ostatniego roku schudlam 11 kg , pozostalo do zrzucenia ok 5 kg , jak poszlam do pracy to przez 2 lata przybylo mi 15 kg , no coz praca siedzaca, malo ruchu no i sklonnosci do tycia , nic dodac nic ujac :evil:
_________________
lesia
wedding day 19 06 2004
 
 
tweety 


Wiek: 40
Dołączyła: 31 Sty 2004
Posty: 258
Skąd: łódź/londyn
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 11:43 am   

No cóż jest ze mnie taki pączuś. Ale stpniowo się zmniejszam :mrgreen:
_________________

Zeby Tobie Gość slonko ciagle swiecilo :)
 
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 2:17 pm   

Wagę mam odpowiednią,
ale mam siedzącą pracę i trochę ruchu by się przydało.

Jednak jestem zbyt leniwa :wink: i nic nie ćwiczę
 
 
Sisi 

Wiek: 42
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 278
Skąd: Nijmegen
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 2:23 pm   

No ja sie w tej ankiecie nie potrafie sklasyfikowac, bo wygladam szczuplo i nie narzekam na to jak wygladam, ale waze za duzo i wszyscy sa zawsze zaskoczeni, gdy slysza, ile waze. 8)
_________________
 
 
Edyta 


Wiek: 42
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 4:07 pm   

U mnie nie jest źle i nie narzekam na wygląd

ale powiem szczerze, że parę kg w dół przydało by się

:arrow: do ślubu napewno to osiągnę :banan:
_________________

 
 
Magdzia 


Wiek: 44
Dołączyła: 06 Maj 2004
Posty: 347
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 4:59 pm   

Jest idealnie :mrgreen:
 
 
 
gosia 

Wiek: 46
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: własnego M.
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:02 pm   

Ja bym poprosiła o 2 kg mniej :mrgreen:
Tylko nie wiem do kogo sie zwrócić :hmm : :lol:
_________________
31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:08 pm   

:frajer:
hihih
_________________

 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:09 pm   

gosia napisał/a:
Ja bym poprosiła o 2 kg mniej :mrgreen:
Tylko nie wiem do kogo sie zwrócić :hmm : :lol:

Np. do mnie. :mrgreen:
Ja bym chętnie te dwa kg przyjęła w moje ramionka. :lol:
_________________
 
 
gosia 

Wiek: 46
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: własnego M.
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:28 pm   

Asiek wybawiłas mnie z kłopotu :kwiat:
A więc przyjmnij ode mnie moje zbędne 2 kg, niech Ci dobrze służy :D
_________________
31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:30 pm   

Asiek a moje? :iconpray:
_________________

 
 
 
gosia 

Wiek: 46
Dołączyła: 11 Paź 2003
Posty: 1008
Skąd: własnego M.
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:32 pm   

Kati ładnie poproś Asiek, może tez wezmie w swoje ramiona :lol:
_________________
31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 7:48 pm   

:shock:
Dzięki, ale ja bym chciała ewentualnie przytyć właśnie w ramionach i te 2 kg to mi w zupełności wystarczy. :lol:
_________________
 
 
niuniab 

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Lut 2004
Posty: 121
Skąd: Sopot
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 8:27 pm   

Ja jestem raczej zadowolona ze swojej wagi, chociaż moja mama wciąż powtarza że powinnam przytyć
_________________
Ślub 12.06.2004
 
 
josephine 

Wiek: 44
Dołączyła: 29 Mar 2004
Posty: 181
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 27, 2004 9:04 pm   

ja zdecydowanie jeszcze 5 kilo mniej jak to było przed podjęciem pracy siedzącej, staram się jak mogę, kolacji nie jem, słodycze (prawie) porzuciłam, hula-hop staram się ćwiczyć (zgodnie z zaleceniami), ale chyba przerzucę się na ten szaleńczy taniec po pół godz. dziennie hihihi
:) bo to przyjemne jest tak sobie potańczyć, no ale efektów to jakoś nie ma...
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 12:52 am   

Z wagi ciała jestem zadowolona. :) Za to nadmiar tłuszczyku za sprawą czarodziejskiej różdżki :wink: mógłby zamienić się w mięśnie, tak żeby waga pozostała ta sama. :mrgreen:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 8:27 am   

U mnie się tak nie dało :(
Tłuszczyk zniknął - szczególnie z brzuszka i ud :P
ale waga wzrosła - mięśnie są cięższe niż tłuszcz....chociaż obwód pozostał ten sam :roll:
_________________

 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 9:07 am   

Kati, a czym ty się w takim razie przejmujesz? Wymiary te same, a że kilka kg więcej to co z tego, skoro nie widać różnicy?
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 9:19 am   

No bo jak mi się ktoś pyta ile ważę - to potem robi dziwną minę :roll:
_________________

 
 
 
just_Kate 

Wiek: 47
Dołączyła: 26 Mar 2004
Posty: 719
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 9:52 am   

No, ja się nikomu nie chwalę ile ważę - bo się troszkę wstydzę :oops: Może nie jest bardzo źle, ale 6-8 kg to by się baaardzo przydało (szczególnie w bioderkachi udach), niestety jestem strasznie leniwa i nie chce mi się ćwiczyć. Ale ostatnio sobie obiecałam, że do końca maja 2 kg (już się udało! :D ), do końca czerwca kolejne 3-4, do ślubu jeszcze ze 2 kg i będzie dobrze... zobaczymy... aha i w moim przypadku to rezultaty daje właśnie dziki taniec :mrgreen: , no i czerwona i zielona herbatka (innej w ogóle nie piję)
 
 
asiunia 

Dołączyła: 27 Maj 2004
Posty: 5
Skąd: warszawa
Wysłany: Pią Maj 28, 2004 3:19 pm   

mi by sie przydalo tez z 5 na dobry poczatek, a tak w sumie to z 8 do 10 kilo mniej, oczywiscie przesadzam troszeczke, taki juz moj urok z tymi tematami wagowymi :lol: ,ale neistety moim najwiekszym problemem jest poskromienie obzerania sie :? w zeszlym roku jak schudlam te 10-12 kilo i bylo na prawde super, dla niektorych nawet za chudo :D , to niestety nie potrafilam utrzymac wagi i w tym roku jestm w tym samym punkcie. obecnie postawilam sobie za cel nie tyle schudniecie, ale walsnie utrzymanie tej wagi przez dluzej niz rok :twisted:
 
 
Akacja 

Wiek: 42
Dołączyła: 29 Lut 2004
Posty: 199
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: Sob Maj 29, 2004 3:33 pm   

Kilka kg mniej czyli tak kolo 5-8, ale najlepiej tylko z dolnej czesci ciala bo ramionka to mam szczupłe i mama nawet krzyczy, ze mi zebra widac ech
 
 
Ania 


Wiek: 43
Dołączyła: 18 Lis 2003
Posty: 416
Wysłany: Sro Cze 02, 2004 4:07 pm   

Ja tez bym chciała zgubic 5 kg, żeby wrócic do normalnej wagi ale zupełnie nie mam zacięcia do diet i do regularnego ćwiczenia, od czasu jak 2 lata temu zmieniłam prace to sie mnie te 5 kilo uczepiło, bo cały czas siedzę w firmie, a wcześniej to latałam na odprawy to miałam codziennie trochę ruchu, a teraz siedze i jem ciągle. :oops:
 
 
nei 


Wiek: 47
Dołączyła: 15 Paź 2003
Posty: 83
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 12:11 pm   

u mnie zdecydowanie za duuuzo - o jakies XX kg, probowalam sie odchudzac, ale jakos mi nie idzie... no coz idzie lato - warzywka, owocki - nowa nadzieja hiiiiiiii
_________________
pozdrawiam
oluś
 
 
Kiwax 


Wiek: 48
Dołączyła: 02 Mar 2004
Posty: 324
Skąd: Łódź/Zgierz
Wysłany: Sro Cze 16, 2004 1:39 pm   

No tak z 8 kg to byłoby idealnie....... Tylko nie mam pojęcia jak, bo nic nie skutkuje. chyba musze przestać jeść :roll:
_________________
Kiwax zamężny :)
---------------------
 
 
 
anna.b 


Wiek: 47
Dołączyła: 18 Lut 2004
Posty: 171
Skąd: Lodz
Wysłany: Nie Cze 20, 2004 7:39 pm   

Ja rowniez z checia oddam 3-4 kg. Ach, te slodycze... nie potrafie sie oprzec! :oops:
_________________
* Ślub 18 września 2004 *
 
 
 
olenka85 


Wiek: 39
Dołączyła: 22 Lip 2005
Posty: 21
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 28, 2005 7:05 pm   

ja tez chetnie oddam 6 kilogramow :) probowalam ostatnio diety south beach, gdzie nie jada sie pewnej grupy produktow (chleb, makaron, ziemniaki, ryz, soki, owoce) przez pierwsze 2 tygodnie nietstey nie wytrzymalam :/ jutro moze znow zaczne ?? bede sie martwic blizej slubu, zaczne gdzies w maju przyszlego roku tak na serio, zeby w sukni ladnie sie prezentowac aszna, wykancza organizm :twisted: trzeba po prostu mnie jesc i cwiczyc troche, latwo powiedziec, wiem wiem cos o tym :lol:

[ Dodano: Czw Lip 28, 2005 8:07 pm ]
cos mi sie tam ucielo w polowie i skasowalo :| nie polecam diety 13 dniowej, jest straszn ai wykancza organizm !! !
_________________
magiczna data coraz bliżej ... - 16 wrzesień 2006 :)
 
 
 
ewig 


Dołączyła: 10 Cze 2005
Posty: 244
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Lip 29, 2005 4:07 pm   

Ja uwazam,ze waga moja jest ok-od 4 lat sie nie zmienia w zasadzie. Ale cale moje otoczenie (lacznie z N.) twierdzi,ze jestem za chuda i moglabym choc ze 3- 4 kilo przytyc... Ale mi tak dobrze i nie mam zamiaru ich sluchac
_________________

 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Sie 16, 2005 9:17 pm   

oddalam glos na "nic dodać nic ująć"
Dobrze się czuję teraz! :banan: :banan: :banan:
_________________
 
 
Yuki 


Wiek: 42
Dołączyła: 14 Sie 2005
Posty: 8
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 8:07 am   

A ja jak zwykle zaznaczam, że mogłoby być ciut mniej... :wink:

Pozdrawiam.
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 24, 2005 1:06 pm   

W taj chwili ważę 64 kg... jeszcze 4 w dół i byłoby idealnie :) Miesiąc temu było 70 :) Teraz przestałam na razie sie odchudzać, bo już i tak mam luz w sukience, ale po ślubie zrzucę jeszcze te 4 dodatkowe kilogramy :)
_________________

 
 
 
Yuki 


Wiek: 42
Dołączyła: 14 Sie 2005
Posty: 8
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 26, 2005 8:59 pm   

Pusiak napisał/a:
W taj chwili ważę 64 kg... jeszcze 4 w dół i byłoby idealnie :) Miesiąc temu było 70 :) Teraz przestałam na razie sie odchudzać, bo już i tak mam luz w sukience, ale po ślubie zrzucę jeszcze te 4 dodatkowe kilogramy :)


Gratulacje. Mnie zgubienie nadmiaru kilogramów zajęło trochę więcej - mniej więcej te same parametry: 71 wcześniej, 63 teraz. Tyle tylko, że zrezygnowałam z jedzenia chleba i pieczywa, a także drastycznie zmniejszyłam porcje jedzenia. Efekt jest, ale truuudno było się przemóc i przyzwyczaić.

Pozdrowienia.
 
 
Akane 

Wiek: 42
Dołączyła: 22 Sie 2005
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 8:33 am   

Z tym pieczywem to jest święta prawda. Póki co od dwóch miesięcy jem ciemne, ale staram się wyeliminować je totalnie. Będzie trudno, ale już tyle nawyków żywieniowych udało mi się zmienić, że i z tym sobie w końcu poradzę :hm: Tłusta nie jestem i nawet odchudzać się właściwie nie mam potrzeby, ale za to byłoby dobrze trochę ujędrnić ciałko, bo zamiast zarysowanych mięśni dysponuję mało interesującą galaretą :? Planuję zapisać się na siłownię, aerobik albo chociaż na jakiś kurs tańca - byle się tylko zacząć ruszać. I będzie już zupełnie fajnie :)
 
 
 
joanna_25 


Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Sie 28, 2005 9:13 am   

Akacja napisał/a:
Kilka kg mniej czyli tak kolo 5-8, ale najlepiej tylko z dolnej czesci ciala bo ramionka to mam szczupłe i mama nawet krzyczy, ze mi zebra widac ech


u mnie identycznie.Trochę kiogramów mogłoby mi ubyć z bioder ,ud i brzucha.Niestety jak chudnę to najbardziej na tym cierpi rozmiar mojego biustu :? a brzuch mam jaki miałam :?
ach! co za niesprawiedliwość!
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
Akane 

Wiek: 42
Dołączyła: 22 Sie 2005
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 7:29 am   

joanna_25 napisał/a:

u mnie identycznie.Trochę kiogramów mogłoby mi ubyć z bioder ,ud i brzucha.Niestety jak chudnę to najbardziej na tym cierpi rozmiar mojego biustu :? a brzuch mam jaki miałam :?
ach! co za niesprawiedliwość!


Dołóż do diety ćwiczenia - np. brzuszki lub 6 Weidera, na czczo aeroby. Jeśli oczywiście czas pozwala :) Jeśli nie, to przynajmniej zacznij ćwiczyć "szóstkę". Cały trening rozłożony jest na 42 dni, ostatniego dnia nie powinien zajmować więcej niż 25 minut. Nie jest więc to strasznie dużo czasu, a pomaga.
Dolne partie ciała mają niestety to do siebie, że bez ruchu nie chcą gubić tłuszczyku :( Nawet przy najlepszej diecie (zresztą przy każdym odchudzaniu zalecany jest ruch - wisząca skóra nie wygląda za ciekawie, a ćwiczenia pozwalają ją ujędrnić).
 
 
 
Mefiu 


Wiek: 45
Dołączył: 10 Maj 2005
Posty: 66
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 7:49 am   

Hmmm, o swojej wadze nie bede mowil :) bo nie naleze do wagi lekkiej, a moje lenistwo i slomiany zapał wcale nie pomagają :P no, ale może kiedyś się zbiorę w sobie i zacznę ćwiczyć...:)
_________________




Pozdrawiam Gość
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sie 29, 2005 9:29 pm   

No ale jest nieźle Yuki i osiągi masz lepsze ode mnie, a poza tym w dłuższym czasie, a więc zdrowiej :) Szybko chudnąc na dłuższą metę jest niezdrowo, no ale czasem trzeba dla dobra wspaniałego wyglądu :)
_________________

 
 
 
Akane 

Wiek: 42
Dołączyła: 22 Sie 2005
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 30, 2005 5:50 am   

Pusiak napisał/a:
Szybko chudnąc na dłuższą metę jest niezdrowo, no ale czasem trzeba dla dobra wspaniałego wyglądu :)


Oj nie wiem... utrata zbyt wielu kg w zbyt krótkim czasie nie dodaje urody, a paskudzi organizm :( Metabolizm zwalnia, pojawiają się problemy z włosami i paznokciami, no i efekt jo-jo, chyba wszystkim doskonale znany, który jest niczym innym jak naturalną reakcją organizmu (w obawie przed kolejnym drastycznym spadkiem wagi, organizm zaczyna magazynować wszystko, co tylko zechce mu się dostarczyć - stąd po radykalnym odchudzaniu przybiera się na wadze błyskawicznie, nawet jeśli nie je się wcale wyjątkowo dużo). Ja już się nastawiłam na walke długodystansową i póki co jest nieźle, bo czasem sobie nawet zgrzeszę piewem albo czymś słodkim, a na sylwetce się to nie odbija (za to jaka frajda dla psychiki ;) ). Pozdrawiam!
 
 
 
Yuki 


Wiek: 42
Dołączyła: 14 Sie 2005
Posty: 8
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 30, 2005 10:04 am   

Chyba większość dziewczyn ma ten sam problem - jak już chudnie, to zdecydowanie nie tam gdzie trzeba :( Dlatego też ruch jest niezbędny - ja (zaprzysiężony leń) staram się jak najwięcej chodzić, zamiast podjeżdżać komunikacją miejską - na piechotkę :D Taki spacer jest bardzo skuteczny: poprawia kondycję, w niewielkim stopniu polepsza wydajność płuc (nie od razu, ale jednak), a poza tym ujędrnia nogi. Takie spacery połączone np. z ćwiczeniami w domu, dają zdumiewające efekty.

Pozdrowienia.
 
 
Akane 

Wiek: 42
Dołączyła: 22 Sie 2005
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 30, 2005 10:21 am   

W ogóle aeroby są zbawienne i w przeciwieństwie do ćwiczeń siłowych - można je wykonywać na czczo. Dla mnie ma to spore znaczenie, bo pierwszy posiłek jadam dopiero około 10:00 rano, wcześniej jakoś nie odczuwam głodu :)
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 30, 2005 3:02 pm   

Nie no, Akane, to oczywiście racja co mówisz :) W końcu też to powiedziałam :) Ja na razie nie zauważyłam efektu jojo, utrzymuję wagę (a nawet chudnę dalej choć znaaaacznie wolnej) od 3 tygodni :) No ale może to za wcześnie, żeby ten efekt miał sie pojawić, nie jestem ekspertem :)
_________________

 
 
 
Akane 

Wiek: 42
Dołączyła: 22 Sie 2005
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 31, 2005 7:28 am   

Jeśli jesz mało, ale za to często i nie stosujesz żadnych radykalnych głodówek, to o jo-jo nie musisz się martwić :) Ja też chudnę powoli (od 2 miesięcy), ale za to systematycznie no i to jest najważniejsze :)
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 01, 2005 6:28 am   

Lubię jeść, więc radykalne głodówki odpadają :) A staram się jeść nie za dużo :)
_________________

 
 
 
joanna_25 


Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Wrz 03, 2005 8:44 am   

Akane napisał/a:
[ Jeśli nie, to przynajmniej zacznij ćwiczyć "szóstkę". Cały trening rozłożony jest na 42 dni, ostatniego dnia nie powinien zajmować więcej niż 25 minut. Nie jest więc to strasznie dużo czasu, a pomaga.
Dolne partie ciała mają niestety to do siebie, że bez ruchu nie chcą gubić tłuszczyku :( Nawet przy najlepszej diecie (zresztą przy każdym odchudzaniu zalecany jest ruch - wisząca skóra nie wygląda za ciekawie, a ćwiczenia pozwalają ją ujędrnić).


Co to jest ta "szóstka"

Ja w seszłym roku schudłam 12 kilo.Jadłam 1000 kalorii ( no mniej więcej,nieraz więcej)a z ćwiczeń to tylko brzuszki robiłam rano i wieczorem.I co?brzuch mi schudł i uda ale najbardziej schudły mi całe ręce,na wierzch wylazły obojczyki i biust zmalał tragicznie. :?
taka już mam sylwetkę.
To były 4 czy 5 miesięcy katorgi (bo zaczelam sie odchudzac jakos w marcu bo w lipcu wyjezdzałam na wczasy).Potem całe lato chudłam nadal bo jakos mi sie jesc nie chciało choć już przestalam cwiczyc.Ale jak przyszla zima to juz nie moglam opanowac apetytu.Pożerałam wszystko jak bym miała bulimię.Jednak tak długotrwała dieta nie za dobrze na mnie wpłynęła.I w ciagu 3 miesiecy przytylam z 63 kilo do 74!!!!!!!!!!!!

Straciłam już nadzieję że będę chudsza.ja potrafię schudnąć ale żeby utrzymać wagę to dopiero koszmar.A takie ciągłe chudnięcie i tycie to bardzo niezdrowe dla organizmu więc chyba daruję sobie te wszystkie diety.Miałam się odchudzać do ślubu ale chyba nie ma sensu.

Akane napisał/a:
Jeśli jesz mało, ale za to często i nie stosujesz żadnych radykalnych głodówek, to o jo-jo nie musisz się martwić

co znaczy mało?Ile ty mniej więcej jesz kalorii?
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
Akane 

Wiek: 42
Dołączyła: 22 Sie 2005
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Wrz 04, 2005 11:54 am   

joanna_25 napisał/a:

Co to jest ta "szóstka"


6 Weidera - ćwiczenia na mięśnie brzucha, o których pisałam już w tym wątku.

joanna_25 napisał/a:
Ja w seszłym roku schudłam 12 kilo.Jadłam 1000 kalorii ( no mniej więcej,nieraz więcej)a z ćwiczeń to tylko brzuszki robiłam rano i wieczorem.I co?brzuch mi schudł i uda ale najbardziej schudły mi całe ręce,na wierzch wylazły obojczyki i biust zmalał tragicznie. :?
taka już mam sylwetkę.
To były 4 czy 5 miesięcy katorgi (bo zaczelam sie odchudzac jakos w marcu bo w lipcu wyjezdzałam na wczasy).Potem całe lato chudłam nadal bo jakos mi sie jesc nie chciało choć już przestalam cwiczyc.Ale jak przyszla zima to juz nie moglam opanowac apetytu.Pożerałam wszystko jak bym miała bulimię.Jednak tak długotrwała dieta nie za dobrze na mnie wpłynęła.I w ciagu 3 miesiecy przytylam z 63 kilo do 74!!!!!!!!!!!!


Nic dziwnego - 12 kg w 4-5 miesięcy to bardzo dużo. Jeśli się ćwiczy, powinno się organizmowi dostarczać więcej kalorii (1300-1400). Potem miałaś osłabiony organizm, skurczony żołądek - stąd brak apetetu :( No i efekt jo-jo, jak już zaczęłas jesc... Też to kiedyś przechodziłam, chyba z dwa lata temu. Potrafiłam sporo schudnąć w krótkim czasie, ale potem na nowo przybierałam na wadze.

joanna_25 napisał/a:
Straciłam już nadzieję że będę chudsza.ja potrafię schudnąć ale żeby utrzymać wagę to dopiero koszmar.A takie ciągłe chudnięcie i tycie to bardzo niezdrowe dla organizmu więc chyba daruję sobie te wszystkie diety.Miałam się odchudzać do ślubu ale chyba nie ma sensu.


Po prostu trzeba się zdecydować - albo zmienia się tryb życia albo nie. Generalnie o diecie nie powinno być mowy (bo kończy się ona tak, jak piszesz - utrata wagi, a potem, po powrocie do dawnych nawyków żywieniowych - przytycie). Ja już zdecydowałam i zmieniam sposób odżywiania. Na zawsze. Innego sposobu zapewniającego utrzymanie wagi, niestety nie ma.

joanna_25 napisał/a:
Akane napisał/a:
Jeśli jesz mało, ale za to często i nie stosujesz żadnych radykalnych głodówek, to o jo-jo nie musisz się martwić

co znaczy mało?Ile ty mniej więcej jesz kalorii?


To znaczy, że staram się jeść 5 posiłków dziennie. Pierwszy to około 400 kalorii, następne po jakieś 150-200. Jadam ciemne pieczywo, jogurty, serki homogenizowane, serki topione, ryby, ryż, kaszę gryczaną, pijam wodę mineralną, sporo herbaty (czerwonej i czarnej) itp. itd. Nie chodzę głodna, bo jem mniej więcej co 3 godziny, ale za to niewiele. Organizm dzięki temu spala na bieżąco to, co mu się dostarcza i łatwo jest go nasycić. Oczywiście nie katuję się, bo nie chcę żeby moja walka z tłuszczykiem była katorgą. Jeśli mam ochotę na małe odstępstwo, to pozwalam sobie na lody albo kawałek czekolady. Raz na jakiś czas. Ciału to nie zaszkodzi, a psychice pomoże :)
 
 
 
joanna_25 


Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Wrz 04, 2005 12:13 pm   

Akane napisał/a:
joanna_25 napisał/a:

Co to jest ta "szóstka"


6 Weidera - ćwiczenia na mięśnie brzucha, o których pisałam już w tym wątku.




Akane znalazłam tylko to :

Cytat:
Jeśli nie, to przynajmniej zacznij ćwiczyć "szóstkę". Cały trening rozłożony jest na 42 dni, ostatniego dnia nie powinien zajmować więcej niż 25 minut. Nie jest więc to strasznie dużo czasu, a pomaga.


nic więcej nie pisałaś albo nie mogę znaleźć.Co to za ćwiczenia?Jak wyglądają?
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
Akane 

Wiek: 42
Dołączyła: 22 Sie 2005
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Wrz 04, 2005 1:23 pm   

Pisałam w takim razie o tym w innym wątku ;) Wkleję może link do strony, gdzie jest opis ćwiczeń. Gdybyś miała jakieś wątpliwości, to daj znać - wyjasnię co i jak.
Link: http://kulturystyka.com.pl/a/26216
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 06, 2005 8:52 am   

Joasiu, jak chcesz, to prześlę Ci opis diety na której schudłam... jak na razie, mimo ukończenia diety, waga stoi w miejscu, a nawet lekko spada... Oczywiście jem teraz mniej niż wcześniej, ale to jest ta zmiana nawyków żywieniowych o których pisała Akane, w żadnym razie nie chodzę głodna, bo nienawidzę tego uczucia i głodówka dla mnie nie ma sensu... a poza tym faktycznie może wypróbuj to, co radzi Ci Akane :)
_________________

 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl