Lęki - czyli, jakich zwierzątek się boimy... |
Autor |
Wiadomość |
julia
Dołączyła: 22 Mar 2006 Posty: 119 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 1:22 pm
|
|
|
Nie cierpie wszystkiego rodzaju robactwa tz nie boję się ich tylko potwornie mnie brzydzą, a prym tutaj wiodą, jak u większości - pająki w każdej postaci |
_________________
|
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 08, 2006 1:22 pm
|
|
|
ja nie boję się zwierzątek
ale, jak przeczytałam ten wątek wczoraj wieczorem, śniły mi się pająki (których się nie boję, ale była ich cała masa). |
_________________
|
|
|
|
|
555
Dołączyła: 02 Lis 2006 Posty: 1486 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sty 01, 2007 11:44 pm
|
|
|
ja sie potwornie boje takich owadow.. (nie napisze nawet nazwy)
nie wiem co jest w nich strasznego, ale sa straszne..
juz mam ciarki.. |
|
|
|
|
Ilona83
Wiek: 41 Dołączyła: 18 Sty 2007 Posty: 166 Skąd: Brzeziny
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 8:14 am
|
|
|
ble pająki są straszne |
_________________
|
|
|
|
|
Karolcia82
Wiek: 41 Dołączyła: 21 Lut 2007 Posty: 40 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 8:52 am
|
|
|
Dziewczyny, ja paicznie boje sie robali, i duzych i malych nawet nie moge o nich myslec. kiedys tak panicznie balam sie pajakow ale z czasem lek do pajakow dellikatnie sie zmniejszyl- powtarzam - delikatnie!! ale robale.... mam nadzieje, ze nigdy nie spotkam karalucha... (nie wiem czy przezylabym takie spotkanie).
Pozdrawiam Cię serdecznie Gość, wszystkiego dobrego!! |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 9:35 am
|
|
|
ja się boję pająków i robaków. |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
|
|
|
|
soseczka
Dołączyła: 07 Lis 2006 Posty: 164 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 5:05 pm
|
|
|
ja tak samo okropnie boje sie pajakow i wszystkich takich malych stworzeni...poprostu jak widze pajaka to az mnie skreca brzydzę sie strasznie ich.a tak to inne zwierzatka bardzo kocham a w szczegolnosci psy. |
_________________ ...:::21.07.07:::...
.. :::GDYBY NIE TY..... |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 5:17 pm
|
|
|
ja jeszcze boję się węży |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
Ostatnio zmieniony przez asia84 Sob Mar 17, 2007 5:21 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Ilona83
Wiek: 41 Dołączyła: 18 Sty 2007 Posty: 166 Skąd: Brzeziny
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 5:26 pm
|
|
|
hm... węże tez nie są miłe ale kiedyś głaskałam boa dusiciela |
_________________
|
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 5:29 pm
|
|
|
chyba bym umarła ze strachu |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
Ostatnio zmieniony przez asia84 Sob Mar 17, 2007 5:29 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
misia-misia
Working Mom :)
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Sty 2006 Posty: 1643 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 12:04 am
|
|
|
panicznie boję się P.A.J.?.K.Ó.W
no koszmarnie...
nawet te malutkie bleee, grrrrrh, fuuuuj....
a co do węży... uważam, że to miłe stworzenia,ale pod opieką fachowych osób.
gdybym takiego "wężyka" zobaczyła w lesie... uciekałabym w podskokach, natomiast w terrarium, zoo - to piękne stworzenia.
Miałam kiedyś przyjemność trzymać węża na sobie, na ramionach, wokół szyi. I to był właśnie boa. Cudny był... piękny niesamowity dostojny! Czułam jego mięśnie, gdy się poruszał.
To było kiedyś na pokazach u nas w M1. Pamiętam, że treser wziął łebek węża, skierował w moją stronę i powiedział bym mu dała buzi... szok ale to zrobiłam. Odważyłam się. mało tego wąż "posmerał" mnie po nosie tym swoim języczkiem.
Tego spotkania nie zapomnę do końca życia! |
_________________
|
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 11:11 am
|
|
|
podziwiam i gratuluję odwagi. ja bym się nie odważyła. kocham wszystkie zwierzęta, ale niektórych się boję i węże mogę oglądać w zoo, w terrarium |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
|
|
|
|
Dunia
Wiek: 47 Dołączyła: 04 Mar 2007 Posty: 167 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie Mar 18, 2007 10:53 pm
|
|
|
Ja raczej jestem tolerancyjna w stosunku do różnych dziwnych żyjątek. Najwyżej je "wypraszam" z mojego otoczenia miotłą itp
Totalnie paraliżuje mnie natomiast widok węża. Do terrarium w życiu się nie zbliżę, gdy widzę je w telewizji to zamykam oczy i nawet mówić o nich nie chcę Nie wiem dlaczego tak mam? Myślę, że to ewidentna fobia- ofidofobia Bleeeeee |
_________________
Trzymaj się Gość |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Wto Mar 20, 2007 5:52 pm
|
|
|
ja lubię oglądać programy o wężach, i nie tylko na Animal Planet np dyżur dla ukąszonych. przez ekran nie przejdzie |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
Ostatnio zmieniony przez asia84 Wto Mar 20, 2007 5:52 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
=MiLi=
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Sty 2007 Posty: 897 Skąd: Rtk, ale z Bałut
|
Wysłany: Czw Mar 22, 2007 11:16 am
|
|
|
Ja się hmm bardziej brzydzę pająków... mam uczulenie na jad pająków. Generalnie nie boje się zwierząt |
_________________ |
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 8:08 pm
|
|
|
pająki i wszelkie robactwo tego typu to chyba najgorsze co może być!mój brat chodowal kiedyś takiego wielkiego pająka owlosionego ciarki mnie przechodza na samą myśl brrrrrr!
nazwal go Gienek,najzabawniejsze że moi rodzice i babcia, którzy na początku bardzo protestowali, później go tak polubili że nawet go karmili...
ja się zawsze trzymałam od tej paskudy w bezpiecznej odległości!
na szczęście Gienka już nie ma...ufff |
_________________ |
|
|
|
|
asia84
żonka
Dołączyła: 10 Lut 2007 Posty: 819 Skąd: Łodź
|
Wysłany: Czw Kwi 12, 2007 8:13 pm
|
|
|
o tak! a ja w moim wcześniejszym poście zapomniałam dodać, że nie cierpię szczypaw. ohyda |
_________________
19 lipiec 2008 nasz dzień
Magia, która nas otacza sięga gwiazd... |
|
|
|
|
Aga
Wiek: 45 Dołączyła: 10 Lut 2004 Posty: 16 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Wto Kwi 24, 2007 10:13 pm
|
|
|
ja się psów boję
Co prawda żaden mnie nie ugryzł, ale jakośsięboję. Tych obcych, latających luzem lub na zbyt długiej smyczy. Ale te niby odgrodzone siatką też budzą mój lęk. |
_________________
|
|
|
|
|
Maverick
Wiek: 37 Dołączyła: 02 Kwi 2007 Posty: 246 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 10:48 am
|
|
|
Mnie pies ugryzł, więc jakby nie patrzeć jakiś lęk został, ale z drugiej strony kocham pieski. Mój Misiek ma cudownego psiaka i może dzięki temu nie reaguję aż tak paranoicznie na psa, co nie zmienia faktu, że im nie ufam i biegające luzem staram się omijać szerokim łukiem.
Takich zwierzaczków jak pająki, szczury jakieś pijawki itp po prostu się brzydzę.
No i żądlące też odganiam. |
_________________
|
|
|
|
|
Maja_Kris
Wiek: 40 Dołączyła: 05 Mar 2007 Posty: 1020 Skąd: Łódż/Kanzas
|
Wysłany: Sro Kwi 25, 2007 10:58 am
|
|
|
mnie odrzucaja pajaki typu grube nozki gruba glowka i pit bulle!! strasznie sie boje tych psow. kiedys swojego zabral na dzialke znajomy. i tak jak usiadlam tak siedzialam cala noc bo jego "morderca" caly czas nie pilnowal! okropnie sie ich boje!! |
_________________ najszczęśliwsza żona na świecie
|
|
|
|
|
kiciucha
Wiek: 40 Dołączyła: 22 Sie 2006 Posty: 913 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 3:00 pm
|
|
|
ja sie panicznie boję pająków.....nie znosze ich.....wrrrrr, no i wszeslkiego robactwa....pomijam komary - ich nie lubie ale z tego względu ze francole gryza i się potem idzie rozdrapac..... |
_________________
|
|
|
|
|
Kamila111
Dołączyła: 11 Maj 2007 Posty: 5 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 11, 2007 10:53 pm
|
|
|
a ja się boję sama spać to taka piosenka. a boję się i nie znoszę pająków. fuj!! |
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 9:30 am
|
|
|
Nie będę oryginalna: boję się pajaków. A poza tym tokujących gołębi - nigdy nie wiem czy zdążą mnie ominąć |
|
|
|
|
juliazuk
Wiek: 42 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 336 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 10:47 am
|
|
|
Pająki
Mam straszną arachnofobię. Nawet nie mogę wymawiać tej nazwy, a co dopiero przebywać w towarzystwie takiego. Ble i pfuj.
Wężę kiedyś głaskałam i mają taką fajną miekką skórę, ale spotkanie z takim na wolności, to niekoniecznie...
No i rottweilery- tych też się boję. Kiedyś, jak kolega przyjechał do mnie na działkę z jednym, to siedziałam zamknięta w domu i rozmawiałam ze znajomymi przez okno
Wszelkiego robactwa po prostu się brzydzę. |
_________________
9.08.2008 r. |
Ostatnio zmieniony przez juliazuk Wto Wrz 11, 2007 10:49 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 6:43 pm
|
|
|
Ja jak większość z was - pająków. Nie jest to jeszcze fobia, ale już się nieco o nią ociera. Potrafię np. zrezygnować z zejścia piętro niżej po schodach i znaleźć nagle wiele fascynujących zajęć na górze jeśli na klatce schodowej jest wyjątkowo duży pająk |
|
|
|
|
monesssa
Wiek: 35 Dołączyła: 03 Lis 2007 Posty: 21 Skąd: Dublin
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 1:28 am
|
|
|
kocham wszystkie zwiarzątka- psy, węże, szczury, myszy... tylko mały problem bo mam autentyczną arachnofobię... i ostatnio dostałam od męża klapsa w tyłek bo tak wrzeszczałam na wido malutkiego pajązka, że mało zawału nie dostał... ale to siniejsze ode mnie... nawet w telewizji nie mogę ich oglądać |
_________________ >>>mam męża i go kocham<<< |
|
|
|
|
SYLWECZKA
Wiek: 39 Dołączyła: 01 Paź 2007 Posty: 680 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 7:40 pm
|
|
|
Natomiast ja PANICZNIE boję się gołębi Wiąże się to z pewnymi doświadczeniami z dzieciństwa! Niestety w naszym mieście jest ich mnóstwo i strasznie przeżywałam gdy tylko pojawiały się w pobliżu mnie. Teraz już troszeczkę się uodporniłam, ale szczerze nienawidzę tych stworzeń. Wiele bym dała żeby ich nie było! |
_________________
|
|
|
|
|
Maverick
Wiek: 37 Dołączyła: 02 Kwi 2007 Posty: 246 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 8:02 pm
|
|
|
SYLWECZKA napisał/a: | Natomiast ja PANICZNIE boję się gołębi |
Powiem Ci, że nienawidzę momentu kiedy one podrywają się do lotu. Ostatnio na Placu Dąbrowskiego prawie na mnie wpadły Na szczęście unik nastąpił w odpowiednim momencie i nic się nie stało. |
_________________
|
|
|
|
|
SYLWECZKA
Wiek: 39 Dołączyła: 01 Paź 2007 Posty: 680 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 11:08 pm
|
|
|
No właśnie!!! Jeszcze do niedawna jak te paskudy zrywały się do lotu gdzieś blisko mnie to kucałam, zamykałam oczy, zaciskałam zęby i zakrywałam głowę rękami(czasem krzyczałam, piszczałam)!Teraz zostaję tylko przy unikach, no chyba, że sytuacja jest wyjątkowo niebezpieczna! |
_________________
|
|
|
|
|
magda26
Żona i mama :)
Wiek: 43 Dołączyła: 26 Lut 2007 Posty: 338 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 10:57 am
|
|
|
Pająki jakoś przeżyję, robaki też (no może z wyjątkiem glist i wszelkiego typu wijących się),ale węże....
Dla mnie każdy film z udziałem węży to horror, szczególnie jak pełznie on np.pod pościelą... masakra |
_________________
|
|
|
|
|
Maverick
Wiek: 37 Dołączyła: 02 Kwi 2007 Posty: 246 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 12:17 pm
|
|
|
magda26 napisał/a: | Dla mnie każdy film z udziałem węży to horror, szczególnie jak pełznie on np.pod pościelą... masakra |
Coś o tym wiem. Zazwyczaj po takim filmie pół nocy spać nie mogłam ze strachu, albo jak mi ręka spadła między łóżko a ścianę, to bałam się, że mnie ukąszą W ogóle wydawało mi się, że mam ich masę pod kołdrą i zaraz na mnie powłażą |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Maverick Nie Lis 04, 2007 12:20 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Mariola
Dołączyła: 09 Wrz 2007 Posty: 299 Skąd: ...
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 12:57 pm
|
|
|
Ja się panicznie boję myszy. Masakra dla mnie. Jak tylko jakąś zobaczę to wchodzę na pierwsze krzesło, albo inny mebel i już nie schodzę. |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 9:35 pm
|
|
|
Kiedyś na angielskim lektor powiedział nam o takiej ciekawej teorii, że ludzie dzielą się na snake people i spider people. Czyli na tych, którzy boją się pająków i tych co boją się węży.
Ciekawe czy to się potwierdzi. Ja nie mam nic przeciwko wężom, natomiast pająków boję się bardzo. I to właśnie filmy z pająkami są strasznym horrorem. |
|
|
|
|
Canaves
Dołączyła: 15 Wrz 2007 Posty: 103 Skąd: ...
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 11:17 pm
|
|
|
EwaM napisał/a: | ludzie dzielą się na snake people i spider people. |
Ja zdecydowanie zaliczam sie do tych drugich... Mam totalną fobie przed tymi stworami na cienkich nogach...Dostaje wręcz histerii Zresztą u nas w domu tylko tata jest na tyle odważny żeby je łowić.. Jak kiedyś go nie było w domu a znalazłyśmy z mamą wielkiego upasionego pajora na ścianie to go atakowałyśmy odkurzaczem
Później rura od odkurzacza wylądowała na balkonie, w razie jak by sie gdzieś tam zaczepił..
Teraz sie z tego śmieje, ale tak naprawdę to serce mi wali jak oszalałe jak zobaczę pająka.. |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 11:56 am
|
|
|
Canaves napisał/a: |
Jak kiedyś go nie było w domu a znalazłyśmy z mamą wielkiego upasionego pajora na ścianie to go atakowałyśmy odkurzaczem
Później rura od odkurzacza wylądowała na balkonie, w razie jak by sie gdzieś tam zaczepił..
|
Ja też sobie kiedyś radziłam odkurzaczem, ale ja najpierw odkurzacz rozkręciłam i sprawdziłam czy bestia nie będzie miała mozliwości uciec i się mścić No i potem oczywiście odkurzacz wyniosłam w najdalszy kąt domu.
Za swój wielki sukses poczytuję sobie natomiast to, że oswoiłam się z kosarzami. |
|
|
|
|
cosola
full-time mum
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Sty 2007 Posty: 730 Skąd: Łódź/Leicester, UK
|
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 8:37 pm
|
|
|
Ja chyba nie należę do żadnej kategorii
nie lubię ani węży ani pająków, ale też się ich nie boję
wykluczam oczywiście ekstermalne sytuacje typu boa albo ptasznki w dżunglii, czego raczej wolałabym unkinąć |
_________________
|
|
|
|
|
Amm-k
Wiek: 35 Dołączyła: 18 Sie 2007 Posty: 248 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Lis 13, 2007 1:13 pm
|
|
|
tak samo jak większość mam arachnofobię, czyli lęk przed pająkami - najpaskudniejszymi, najokropniejszymi i najbardziej obleśnymi niemiłymi zwierzątkami, o ile to coś można tak nazwać |
_________________
|
|
|
|
|
klarysa
Dołączyła: 01 Lut 2007 Posty: 895 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 26, 2007 12:51 am
|
|
|
boje sie ich bo sie brzydze: wszelkie robaki, wszelkie stworzenia pelzajace i obslizgle. no i myszy! tutaj w edynburgu wynajmowalam 6 mieszkan - w 1 byly karaluchy, w 3 myszy. koszmar!!! uciekam do domu, tam mi nic nie grozi |
|
|
|
|
monika_zyga
Wiek: 37 Dołączyła: 23 Paź 2006 Posty: 401 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
słonko
projektant - amator
Wiek: 41 Dołączyła: 19 Kwi 2007 Posty: 2226 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 6:05 pm
|
|
|
klarysa napisał/a: | boje sie ich bo sie brzydze: wszelkie robaki, wszelkie stworzenia pelzajace i obslizgle. |
Dokładnie tak! Bleeee.... |
_________________
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Lis 27, 2007 7:54 pm
|
|
|
ja się boję wszelkich robali, węży, pająków, szczurów |
|
|
|
|
SYLWECZKA
Wiek: 39 Dołączyła: 01 Paź 2007 Posty: 680 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 28, 2007 10:01 pm
|
|
|
to wyobraźcie sobie że mój brat kupił sobie parkę kosztniczek to takie zwierzątka wyglądające jak szczury też z ogonami!
Niby bardzo się ich nie boję, ale nie są to dla mnie przyjemne żyjątka!
Wściekam się jak pomyślę że on je wypuszcza z klatki!
Jeszcze nigdy tak szczelnie nie zamykałam drzwi mojego pokoju! |
_________________
|
|
|
|
|
EwelinaKrzys
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Lip 2007 Posty: 28 Skąd: Łodz
|
Wysłany: Pią Sty 18, 2008 10:22 pm
|
|
|
zdecydowanie pająki |
|
|
|
|
Petitka
nareszcie żona:)
Wiek: 39 Dołączyła: 05 Maj 2007 Posty: 1166 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie Sty 20, 2008 9:16 pm
|
|
|
pajaki, oprocz tych "cienkich"
wszelkie robactwo
weze, jaszczurki, zaby
niektore ptaki, np nisko latajce golebie |
_________________
24.05.2008 na zawsze... |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 23, 2008 7:49 pm
|
|
|
Uuu, to strachliwa jesteś Petitko. |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 31, 2009 2:11 pm
|
|
|
a ja boję się WĘŻY, to jest prawdziwa fobia na maxa. Za to pajaki, cmy, osy, pszczoły.. No cóz, może miłe nie są, ale zabijac nie widzę potrzeby. Wystarczy "grzecznie" poprosić o opuszczenie lokalu |
|
|
|
|
mietka
double trouble
Wiek: 46 Dołączyła: 28 Cze 2007 Posty: 1749 Skąd: Łódź/Żabiczki
|
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 9:16 am
|
|
|
MalaJu napisał/a: | a ja boję się WĘŻY, to jest prawdziwa fobia na maxa. Za to pajaki, cmy, osy, pszczoły.. No cóz, może miłe nie są, ale zabijac nie widzę potrzeby. Wystarczy "grzecznie" poprosić o opuszczenie lokalu |
znowu sie zastanawialam dlaczego moje fobie sa pod innym avatarem.. blizniaczke mam, kruca bomba... |
_________________ |
|
|
|
|
MalaJu
Dołączyła: 26 Lut 2008 Posty: 2628 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 11:04 am
|
|
|
ale co by nie bylo, to tez pod awatarem bojowo nastawionym do zycia |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 01, 2009 9:07 pm
|
|
|
Z moim mężem byście się dogadały
Ale ma to swoje plusy, przynajmniej ma kto te paskudztwa na cienkich, włochatych nóżkach usuwać. |
_________________
|
|
|
|
|
Darusia1910
Dołączyła: 26 Mar 2009 Posty: 6 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Cze 03, 2009 3:11 pm
|
|
|
Ja jak wiekszosc tez boje sie pajakow i roznego rodzaju robali.. Ale najbardziej boje sie slimakow bez skorupki wyda sie wam to pewnie smieszne ale jak widze slimaka bez skorupki to wpadam w panike.. Niby co taki slimak moze zrobic ale one sie tak dziwnie na mnie patrza |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Darusia1910 Sro Cze 03, 2009 3:21 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|