Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Klauzula sumienia - nowe żądania farmaceutów
Autor Wiadomość
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 26, 2011 9:24 pm   Klauzula sumienia - nowe żądania farmaceutów

Podrzucam temat do przeczytania.
Jak dla mnie to już lekka przesada:
http://www.tokfm.pl/Tokfm...sprzedawac.html
_________________

 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Paź 26, 2011 10:45 pm   

co za bzdura :x apteka z założenia nie powinna mieć nic wspólnego z religią :? aby każdy mógł kupić lub nie środki antykoncepcyjne.
_________________
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 9:01 am   

We mnie generalnie rodzi się bunt, dlaczego farmaceuta ma decydować za mnie czy powinnam przyjmować antykoncepcję hormonalną czy nie. Co mnie interesuje wiara i przekonania farmaceuty? Apteka to nie prywatny folwark tylko miejsce, w którym mogę dostać środek farmakologiczny, który mnie interesuję. Nie idę do apteki po "kazanie", że antykoncepcja to zło.
Zaczynam coraz bardziej oddalać się od kościoła.
Nie podoba mi się to, co ostatnio wyczyniają księża. Najpierw kremacja, teraz klauzula sumienia, niedługo może jeszcze przyjmowanie dzieci do żłobków/przedszkoli i szkół zacznie być uzależnione od wiary dzieci i ich rodziców. Chore...
_________________

 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 9:06 am   

No właśnie, zgadzam się z Malwina_łódź. Tym bardziej, że tabletki anty nie zawsze są stosowane ze wskazaniem "tylko" na antykoncepcję :roll:
_________________


 
 
kariczeq 


Wiek: 39
Dołączyła: 29 Cze 2009
Posty: 1076
Skąd: Zgierz
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 10:28 am   

to ja już podobną sytuację miałam, jak aptekarka się nas spytała "czy wierzymy w Boga" masakra jakaś, tylko Kościół za mnie dziecka nie wychowa i nie da mi na jego utrzymanie,

dokładnie jak pisze ewa.krzys, tabletki nie zawsze są stosowane jako "anty"
_________________


udanego dnia Gość
 
 
olivka_ja
[Usunięty]

Wysłany: Czw Paź 27, 2011 10:34 am   

Masakra,
obowiązkiem farmaceuty jest wydanie mi leku przypisanego przez lekarza i nie ma prawa oceniać i odmawiać mi antykoncepcji bo jemu wydaje to się, że to złe
jakby mi farmaceuta powiedział, że nie sprzeda mi tabletek bo mu na to sumienie nie pozwala to bym się mega wściekła i na pewno nie wróciła bym już do tej apteki
 
 
nalinn 

Dołączyła: 21 Maj 2011
Posty: 222
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 10:43 am   

Obawiam się, co by mogło z tego wyjść, jeśli taka klauzula weszłaby w życie.

Jestem jedną z osób, która antykoncepcję hormonalną bierze nie tylko z powodów wiadomych, ale również zdrowotnych.

Na szczęście do tej pory nie spotkałam się z nikim, kto by odmówił mi wydania leku.
_________________

Mój dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=13976
 
 
Aliana 


Dołączyła: 05 Lis 2010
Posty: 97
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 10:19 pm   

Malwina_łódź napisał/a:

Zaczynam coraz bardziej oddalać się od kościoła.
Nie podoba mi się to, co ostatnio wyczyniają księża. Najpierw kremacja, teraz klauzula sumienia, niedługo może jeszcze przyjmowanie dzieci do żłobków/przedszkoli i szkół zacznie być uzależnione od wiary dzieci i ich rodziców. Chore...


Spoko, spoko, niech robią tak dalej... Wiernych tracą w coraz szybszym tempie, bo coraz więcej osób przegląda na oczy. Mam nadzieję, że wkrótce skończy się hegemonia :twisted:
_________________

 
 
Kasia13 


Dołączyła: 16 Wrz 2011
Posty: 324
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 2:10 pm   

Jestem tego samego zdania co Aliana.
W ostatnich latach wybudowano bardzo dużo kościołów, po co,
skoro duchowni coraz bardziej zrażaja do siebie ludzi.
Kto będzie chodził do tych świątyń?
 
 
gohnia 


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Paź 2008
Posty: 335
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 5:10 pm   

Malwina_łódź napisał/a:
We mnie generalnie rodzi się bunt, dlaczego farmaceuta ma decydować za mnie czy powinnam przyjmować antykoncepcję hormonalną czy nie.


Według mnie mocno przesadzacie w swoich opiniach. To nie chodzi o to, że farmaceuci będą teraz decydować czy ktoś powinien brać antykoncepcję czy nie! To chyba oczywiste...

Malwina_łódź napisał/a:
Co mnie interesuje wiara i przekonania farmaceuty?

No tak, co nas obchodzą inni ludzie... Na tej samej zasadzie nie powinniśmy oburzać się, że hipermarkety zmuszają kasjerki do siedzenia w pieluchach. Co nas obchodzą potrzeby jakiejś tam kasjerki? Ma siedzieć na tyłku i nas obsłużyć!

Trochę szacunku dla drugiego człowieka i jego prawa do własnych przekonań.
_________________
 
 
kinix21 


Wiek: 34
Dołączyła: 07 Sty 2011
Posty: 474
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 7:09 pm   

gohnia, pewne zawody raczej nie powinny mieć super swobody do manifestowania swoich przekonań. a jak lekarz-rasista uzna, że nie będzie ratował czarnego, to co, wszystko ok, bo takie ma poglądy? skoro ktoś decyduje się na taki, a nie inny zawód to musi liczyć się z tym, że swoje przekonania trzeba czasem schować do kieszeni. mnie np wkurzało to, że ciężarna ze żłobkiem wokół kupowała u mnie fajki, ale nie miałam prawa wyłuszczać jej swoich poglądów na ten temat.
_________________
 
 
Suelen 


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Sty 2007
Posty: 1258
Skąd: Zgierz
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 8:11 pm   

No to już jest kpina. We mnie się bunt odzywa do takich osób, co to znaczy odmówić? to lepiej mieć masę dzieci, nie mieć ich za co utrzymać itp. jeśli jakaś apteka by mi odmówiła to poszłabym do innej. Ale wydaje mi się, że apteki zarabiają na sprzedaży takich środków, a chyba sporo osób je kupuje dotyczy to również aptek ''biznes robi kasę'' nie sprzedadzą nie zarobią i wcale mnie nie zdziwi jak taką osobą zwolnią.
_________________


19.09.2009 :mar
 
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 13, 2011 8:25 pm   

mnie to już nic nie dziwi...
Jeżeli moja ideologia nie współgra z pracą to zmieniam pracę. Jeżeli nie podoba mi się że sprzedają tabletki anty, to przestaję pracować w aptece... Proste.
Idąc tokiem klauzuli sumienia:
- pracuję jako weterynarz, nie lubię, nie cierpię kotów ---> nie leczę ich? Tylko psy?
- pracuję w sklepie mięsnym, sprzedaję kurczaki, wieprzowinę, wołowinę, koninę. Mam wielki sentyment do koni i tego mięsa do ust nie wezmę ---> sprzedam wszystko oprócz koniny?
Albo godzisz się zw swoją pracą, z tym o sprzedajesz, albo zmień prace.
_________________
 
 
 
klarysa 

Dołączyła: 01 Lut 2007
Posty: 895
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 9:17 pm   

gohniaNo właśnie będą decydować, bo nie wszyscy mieszkają w miastach, gdzie apteki są co krok. Jeśli na wsi jest jedna apteka w promieniu kilku/kilkunastu kilometrów, to taki farmaceuta ma całkiem dużo do powiedzenia.

Są podobno takie "przykościelne" apteki, gdzie prezerwatyw nawet nie mają w ofercie ;)
 
 
kecaj73 

Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 22
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 11:18 pm   

klarysa napisał/a:
gohnia
Są podobno takie "przykościelne" apteki, gdzie prezerwatyw nawet nie mają w ofercie ;)

trochę przesadzacie...
a prezerwatywy kupisz praktycznie na każdej stacji benz.
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 14, 2011 11:20 pm   

może nie o farmaceutach, ale o lekarzu ginekologu. nie chciał przepisywać antykoncepcji ze względu na swoje poglądy. Ok, ma prawo. No i tyle z tego, co ma, bo pacjentek i kasy już nie... :wink:
Jak poszlam na PŁATNĄ wizytęi usłyszałam, ze jak chce tabsy, to zwariowałam i zamiast recepty dostalam wykład o metodach badania płodności, to się wściekłam. Jasne, teraz to sama wiem, że tabsy mi szkodziły, ale wtedy guzik mnie to obchodzilo. I zwyczajnie nie stac mnie było na pomyłkę w stosowaniu metod mniej zawodnych. Byłam na studiach, miałam faceta i chcialam mieć pewność.
Więcej tam nie poszłam. Ani żadna z moich kolezanek.
Ostatnio zmieniony przez MalaJu Pon Lis 14, 2011 11:22 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 6:13 am   

kecaj73, a Ty myślisz, że na wsi stacje benzynowe rosną jak grzyby po deszczu?
Do najbliższej stacji miałam 15 km. Zważywszy na to, że nastolatki samochodów nie mają, to chyba trochę daleko, nieprawdaż?
I nie piszę tu o sobie, bo praktycznie 4/5 życia mieszkałam w Łodzi.
Na wsi jest spory problem z niechcianymi ciążami, a mam wrażenie, że pęd do seksu większy niekiedy niż w miastach. (piszę na podstawie własnych obserwacji).
Poza tym takie rzeczy lepiej kupować w aptece niż na Allegro/stacji/kiosku. Jakoś mam większe zaufanie...
gohnia, ja szanuję poglądy innych, ale wybacz nie wykładałabym Klientom w aptece mojej wiary, bo po prostu nie każdy musi ją mieć. Są inne wiary, albo w ogóle można być ateistą. Skoro komuś przekonania nie pozwalają wykonywać jakiejś pracy, to ta osoba nie powinna pracować w danym zawodzie. Ja z jednego zrezygnowałam - uważam, że to jest z korzyścią i dla mnie (bo nie muszę działać wbrew sobie) i dla moich podopiecznych.
_________________

 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 7:50 am   

W większości zgadzam się z Malwina_łódź. Na wsiach nie ma ani aptek, ani stacji benzynowych, ani kiosków, gdzie można byłoby zakupić jakiekolwiek środki anty. Jest tu na pewno większy problem z niechcianymi ciążami, bo, mimo wszystko, dziewczyny albo się wstydzą kupić prezerwatywy, albo uważają, że nie zajdą w ciążę, bo "uważają", ale to osobny temat :)
Osobiście nie wyobrażam sobie sytuacji, aby ktoś odmówił wydania mi leków zapisanych na recepcie i nieważne, czy są to tabletki anty czy antybiotyk. Farmaceuta nie powinien podejmować decyzji, czy mi taki lek wyda, ponieważ lekarz z jakichś powód go przepisał. Rozumiem, że każdy ma jakieś swoje zasady, ale, niestety, "taka praca" i jak komuś się nie podoba może ją zmienić.
Malwina_łódź napisał/a:
Skoro komuś przekonania nie pozwalają wykonywać jakiejś pracy, to ta osoba nie powinna pracować w danym zawodzie
i to jest odpowiednie podsumowanie całek tej sprawy.
_________________


 
 
kecaj73 

Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 22
Skąd: łódzkie
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 9:48 am   

Malwina_łódź napisał/a:
kecaj73, a Ty myślisz, że na wsi stacje benzynowe rosną jak grzyby po deszczu?
Do najbliższej stacji miałam 15 km. Zważywszy na to, że nastolatki samochodów nie mają, to chyba trochę daleko, nieprawdaż?
Na wsi jest spory problem z niechcianymi ciążami, a mam wrażenie, że pęd do seksu większy niekiedy niż w miastach. (piszę na podstawie własnych obserwacji).
Poza tym takie rzeczy lepiej kupować w aptece niż na Allegro/stacji/kiosku. Jakoś mam większe zaufanie...
gohnia, ja szanuję poglądy innych, ale wybacz nie wykładałabym Klientom w aptece mojej

Przepraszam, wieś to getto otoczone murem? nastoletek i auto? rower dla zdrowia, a nie biadolenie. Siedzą tylko w domu?, do szkoły, raz na jakiś czas do miasta nie zaglądają? Nie rower to BUS, PKS...Prezerwatywy sa ogólnie dostępne, nie jest to towar nieosiągalny, na kartki,...
Piszesz że na wsi pęd do seksu większy...dobre :roll: przepraszam, fajne obserwacje.
 
 
Malwina_łódź 


Wiek: 37
Dołączyła: 30 Gru 2007
Posty: 1291
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 10:15 am   

kecaj73, można pisać o wsi i o wsi.
Wybacz ale na tej mojej prawdziwej NIE JEŹDZIŁY PKSy I BUSy. Jedyna droga do wyjechania stamtąd to samochód/rower/skuter (jednak część dzieciaków nawet rowerów nie posiada!).
Jak rozmawiałam z kilkoma dziewczynkami wiek 13-15 lat, to dla nich szczytem marzeń jest jak najszybsze założenie rodziny. A jak rozmawiałam z chłopakami to najważniejsze jest cytuję "podymać". Co mam Ci jeszcze powiedzieć? Mam zrobić badania i przedstawić Ci wyniki? :o
_________________

Ostatnio zmieniony przez Malwina_łódź Wto Lis 15, 2011 10:24 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 10:34 am   

kecaj73, chyba nie masz pojęcia jak wygląda wieś :roll: ale wyobraź sobie, że prezerwatywy nie są dostępne w zwykłych spożywczakach na wsi :roll: no ale to nie o tym temat, więc myślę, że trzeba go zakończyć.
_________________


 
 
kecaj73 

Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 22
Skąd: łódzkie
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 10:40 am   

Malwina_łódź napisał/a:
kecaj73, można pisać o wsi i o wsi.
Wybacz ale na tej mojej prawdziwej NIE JEŹDZIŁY PKSy I BUSy. Jedyna droga do wyjechania stamtąd to samochód/rower/skuter (jednak część dzieciaków nawet rowerów nie posiada!).
Jak rozmawiałam z kilkoma dziewczynkami wiek 13-15 lat, to dla nich szczytem marzeń jest jak najszybsze założenie rodziny. A jak rozmawiałam z chłopakami to najważniejsze jest cytuję "podymać". Co mam Ci jeszcze powiedzieć? Mam zrobić badania i przedstawić Ci wyniki? :o

nie, nie proszę o to. Tej prawdziwej wsi już mniej...
Jest jak piszesz wieś i wieś-zgadza się. Jest też środowisko i środowisko czy to na wsi czy mieście.
Wchodzisz lekko w temat jak patologia, ale fakt że najwięcej niechcianych ciąż jest w środowiskach patologicznych.

[ Dodano: Wto Lis 15, 2011 10:46 am ]
ewa.krzys napisał/a:
kecaj73, chyba nie masz pojęcia jak wygląda wieś :roll: ale wyobraź sobie, że prezerwatywy nie są dostępne w zwykłych spożywczakach na wsi :roll: no ale to nie o tym temat, więc myślę, że trzeba go zakończyć.

Wiesz fajnie mi się mieszka na wsi :] i nie jest taka nowoczesna :wink:
czy ja pisałem o zwykłych spożywczakach na wsi? ponoszą Cię trochę emocje...
Prezerwatywy ma do domu przynosić listonosz :?: powodzenia
 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 11:23 am   

kecaj73, no i to wszystko zależy o jakiej wsi, każda z nas, mówi.
_________________


 
 
kecaj73 

Dołączył: 06 Paź 2011
Posty: 22
Skąd: łódzkie
Wysłany: Wto Lis 15, 2011 11:38 am   

ewa.krzys napisał/a:
kecaj73, no i to wszystko zależy o jakiej wsi, każda z nas, mówi.

i jak zauważyłem o środowisku, o świadomości młodego człowieka, usprawiedliwianiu bo brak stacji, 15 km daleko, itp. Lepiej to tłumaczyć ,,bo mleko się rozlało,,?
pozdrawiam
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl