Pływanie |
Czy umiecie p?ywa?? |
tak, mam kart? p?ywack? |
|
33% |
[ 35 ] |
tak, cho? mistrzem ?wiata nie b?d? ;) |
|
43% |
[ 45 ] |
nie |
|
23% |
[ 24 ] |
|
Głosowań: 78 |
Wszystkich Głosów: 104 |
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 4:29 pm Pływanie
|
|
|
Forumowicze, jak wygląda sprawa z Waszymi umiejętnościami pływackimi?
Zaznaczcie odpowiedź w ankiecie powyżej.
Anegdoty, wspomnienia mile widziane. |
_________________
|
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 4:42 pm
|
|
|
Kiedyś o mało co się nie utopiłam i od tamtej pory panicznie boję się wody. |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 4:44 pm
|
|
|
Plywac umiem, i uwielbiam. Nie wyobrazam sobie wakacji bez morza, kiedys bylam za zawodach w jakiejs szkole, bylam czwarta jako jedyna dziewczyna. Styl grzbietowy, i nadal mi wychodzi najlepiej. |
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 5:05 pm
|
|
|
Pływać pływam, aczkolwiek nigdy nie mogłam i nie mogę pochwalić się super kondycją.
Wody się nie boję, choć unikam rzek (wiry wodne) i jezior gdzie nie widzę dna.
Lubię czyste baseny
I ewentualnie morze, ale nie za daleko od brzegu - trochę mam cykora, że mnie zniesie i nie będę miała siły (wyżej wspomniany brak kondycji), żeby dopłynąć do brzegu.
Asiek - pływak amator. :pokemon: |
_________________
|
|
|
|
|
Kati
Dołączyła: 23 Lut 2004 Posty: 3262 Skąd: :)
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 5:11 pm
|
|
|
Skończyłam wychowanie fizyczne - znaczy umiem pływać wszystkimi stylami: klasykiem, kraulem, kraulem na plecach, motylkiem oraz oczywiście ratowniczymi : z nogami do klasyka i do kraula. Miałam przez 2 lata zajęcia z pływania 2 razy w tyg. po 1,5 godz
Kartę pływacką zrobiłam już w liceum.
Ale hmm jeśli ktoś mnie zapyta : czy lubisz basen i pływanie - odpowiem, że nie za bardzo... |
_________________
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 5:15 pm
|
|
|
Kati, zazdroszczę Ci wysportowania. Szczerze. |
_________________
|
|
|
|
|
lesia
Wiek: 48 Dołączyła: 26 Lut 2004 Posty: 154 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 7:43 pm
|
|
|
nie umiem ale sie naucze i to moze jeszcze w tym roku |
_________________ lesia
wedding day 19 06 2004 |
|
|
|
|
gosia
Wiek: 46 Dołączyła: 11 Paź 2003 Posty: 1008 Skąd: własnego M.
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 8:32 pm
|
|
|
Bardzo lubie pływać, a zwłaszcza jak jestem na basenie , bo w morzu ciężko |
_________________ 31 sierpnia 2002
9 stycznia 2006 - Mati
|
|
|
|
|
Jelonek
Dołączyła: 14 Kwi 2004 Posty: 115 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 9:05 pm
|
|
|
tak naprawdę to plywać nie potrafię
ale w zeszłym roku na wakacjach moje kochanie wmusiło mi ,żebym założyła
maskę do nurkowania ( taka z zakrytym nosem) i od tamtej pory oszalałam na punkcie
wody:) pływam , a raczej macham wszystkim co się da i tylko pod wodą
nie potrafię oddychać - więc na bezdechu przemieszczam się jak się da a potem muszę
stanąć by zaczerpnąć powietrza hehehehe , w związku z tym stale muszę mieć grunt
albo deskę do pływania pod ręką |
|
|
|
|
just_Kate
Wiek: 47 Dołączyła: 26 Mar 2004 Posty: 719 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 11:13 pm
|
|
|
Umiem pływać po amatorsku, czyli amatorską żabką, amatorskim grzbietowym, amatorskim kraulem... nawet amatorskim motylkiem, hihi. Niestety, z kondycją, tak jak u Asiek, jest nie najlepiej, niestety. Kiedyś pływałam więcej, chodziłam regularnie na basen, ale jak się człowiek zaczyna starzeć... |
|
|
|
|
Asia
Wiek: 41 Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 551 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Cze 04, 2004 11:40 pm
|
|
|
Umiem pływać, ale na pewno nie będę nie tylko mistrzem świata, ale nawet mistrzem osiedla
Ale za to moim swiadkiem na ślubie będzie chłopak, który jest w kadrze narodowej naszego kraju właśnie w pływaniu |
_________________ Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
|
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 11:12 am
|
|
|
Lubię pływać, ale tak żeby się nie męczyć.
Mogłam pływać żabką równie długo jak chodzić.
Wszystkie męczące style typu kraul są zbyt męczące na moje lenistwo
Niestety nabawiłam się uczulenia na chlor i od 4 lat nie chodzę na basen.
Natomiast informacja dla Lesi, która ma ochotę się nauczyć pływać.
Nigdy na naukę pływania nie jest za późno, mój narzeczony specjalnie dla mnie nauczył się pływać, mimio iż twierdził że jest w wodzie jak żelazko.
Teraz pływa równie dobrze jak ja |
|
|
|
|
Magdzia
Wiek: 44 Dołączyła: 06 Maj 2004 Posty: 347 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 11:51 am
|
|
|
Wiec jest szansa i dla mojego |
|
|
|
|
Ania
Wiek: 43 Dołączyła: 18 Lis 2003 Posty: 416
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 12:37 pm
|
|
|
Uwielbiam wodę i uwielbiam pływać, ale tylko w basenie lub gdy widze dno, bo jak nie widzę lub jak mi coś koło nogi przepłynie to od razu dostaję histerii.
W szkole podstawowej chodziłam codziennie na basen, byłam w takiej specjalnej sekcji pływackiej, osiągniec jakiś wielkich nie miałam ale do tej pory dosyc dobrze pływam, tylko że jak idę teraz na jakiś basen to wolę sobie w babelkowej wannie posiedzieć albo w saunie. |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 9:45 pm
|
|
|
Zaznaczyłam opcję o posiadaniu karty pływackiej, ale nie znaczy to że będę mistrzem świata.
Lubię pływać sobie rekreacyjnie, najchętniej żabką, w jeziorze bądź na basenie. Za to nie przepadam za pływaniem w morzu, bo boję się że nie dam rady wrócić. I albo morze jest za zimne albo za słone. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Akacja
Wiek: 42 Dołączyła: 29 Lut 2004 Posty: 199 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pon Cze 07, 2004 10:52 pm
|
|
|
Bardzo lubie pływać, chodzilam do szkoly z basenem przez siedem lat, oprócz 2 standardowych godzin w tygodniu to jeszcze chcodzilam na dodatkowe lekcje baletu woddnego-sunchronicznego. Karte pływacką zrobiłam robiąc kurs na żeglarza, a od nie dawna uwielbiam nurkowac i chetnie zrobie kurs nurkowania jak tylko kaske uzbieram |
|
|
|
|
niuniab
Wiek: 48 Dołączyła: 01 Lut 2004 Posty: 121 Skąd: Sopot
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 5:33 pm
|
|
|
Umiem pływać, ale boję się wody, gdy nie czuję dna pod nogami od razu zawracam |
_________________ Ślub 12.06.2004 |
|
|
|
|
olenka
Wiek: 46 Dołączyła: 13 Gru 2003 Posty: 457 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 08, 2004 6:01 pm
|
|
|
Ja uwielbiam wode w każdej postaci:) Pływac umiem całkiem dobrze jednak karty pływackiej nie mam. jakos mi nie była potrzebna. Uwielbiam jeziorka, wypłynac łódka a potem hyc do wody:)
Skakać strasznie lubie choc na mój gust techniki mi brakuje:) ale co tam na żabe mozna...
Chodze tez na basen ale nie lubie bo mnie straszne skóra sczypie poźniej ale chodze:) a i w czepku jak jajogłowy wygladam haha |
_________________ --------------------------------------------------
--##@@ ślubuję 18 września 2004 @@##-- |
|
|
|
|
nei
Wiek: 47 Dołączyła: 15 Paź 2003 Posty: 83 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Cze 14, 2004 12:59 pm
|
|
|
tak, mam karte plywacka - hihi, ale gdzies ja zgubilam, ale teraz to sie chyba takiej karty nie wymaga nigdzie
kocham wode i plywam jak rybka - no, moj tata mowi na mnie "gruba foka" |
_________________ pozdrawiam
oluś |
|
|
|
|
suhotnikowa
Wiek: 43 Dołączyła: 08 Cze 2004 Posty: 97 Skąd: Lubin
|
Wysłany: Czw Lip 22, 2004 8:14 pm
|
|
|
mischelle22 napisał/a: | Kiedyś o mało co się nie utopiłam i od tamtej pory panicznie boję się wody. |
Dokładnie tak jak ja
Teraz nad wodą to się tylko opalam |
|
|
|
|
otosia
Wiek: 46 Dołączyła: 09 Lip 2004 Posty: 48 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lip 22, 2004 10:11 pm
|
|
|
Uwielbiam pływać i kocham wodę. Mogę w niej spędzać dłuuugie godziny.
Najbardziej to chyba lubię jeziora.. można sobie wyznaczyć jakiś cel, do którego można dopłynąć, np. jakaś wysepka.
W morzu to najbardziej lubię fale. Wtedy to jest dopiero zabawa! Chociaż z wodą zawsze trzeba uważać.
I na końcu (bo najmniej lubiany) jest basen, bo z reguły jest sporo ludzi i trzeba uważać, żeby przypadkiem kopniaka nie zarobić |
_________________
|
|
|
|
|
Kasia21
Wiek: 41 Dołączyła: 29 Sie 2004 Posty: 233 Skąd: Łódzkie
|
Wysłany: Czw Wrz 02, 2004 11:00 pm
|
|
|
Aż się przyznać, ale nie umiem pływać. |
_________________ Nigdy ne jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej.... |
|
|
|
|
monicleo
Wiek: 46 Dołączyła: 23 Sie 2004 Posty: 124 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 03, 2004 10:54 am
|
|
|
Kasia21 napisał/a: | Aż się przyznać, ale nie umiem pływać. |
Nie martw się ja też nie umiem i nie zanosi się, bym mogła się nauczyć...
Zwyczajnie boję się wody...
|
|
|
|
|
Ewela
Wiek: 43 Dołączyła: 17 Sie 2004 Posty: 159 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 03, 2004 1:10 pm
|
|
|
Uff,ulzyło mi bo widać,że nie jestem sama.Nie umiem pływać i również nie zanosi się,abym się nauczyła:(Boję się:( |
_________________ ``1.10.2005.`` |
|
|
|
|
Żaneta
Jestem mamusią
Wiek: 39 Dołączyła: 17 Lip 2005 Posty: 925 Skąd: ŁÓDŹ
|
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 4:53 pm
|
|
|
kiedyś regularnie uczęszczalam na basen i mam kartę plywacką,ale teraz tylko na jakimś wyjeżdzie na urlop |
_________________
|
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Sie 14, 2005 7:38 pm
|
|
|
Lubię i umiem pływać choć nie posiadam karty pływackiej. Dwa razy się już topiłam pierwszy raz nad morzem fala niefortunnie mnie zakryła, drugi raz jak się w basenie wygłupiałam robiąc fikołki, ale nie zmieniło to mojego stosunku do wody i pływania. |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
Yuki
Wiek: 42 Dołączyła: 14 Sie 2005 Posty: 8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 9:30 am
|
|
|
Mnie podtopili 'koledzy' na koloniach w podstawówce. Miałam wtedy najlepsze chęci - chciałam uczyć się pływać. Ale od tamtej pory panicznie boję się kiedy woda zakrywa mi twarz. Nawet pod prysznicem zaciskam oczy i nos... A mój Grzegorz uwielbia pływać i przekonuje mnie abyśmy pojechali nad morze to mnie pouczy |
|
|
|
|
Kot
Wiek: 45 Dołączyła: 27 Kwi 2005 Posty: 1423 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 17, 2005 10:09 am
|
|
|
lubię pływać ale nie w basenach
w dzieciństwie rodzice "katowali" mnie co sobota wizytą na basenie, ten chlor fuj |
_________________ ... pamiętasz była jesień....
|
|
|
|
|
Pusiak
- Dyktator
Wiek: 43 Dołączyła: 15 Lut 2005 Posty: 3311 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 24, 2005 1:47 pm
|
|
|
Uwielbiam pływać, i choc może nie jestem bardzo szybka, to za to wolno się męczę Najbardziej lubię kraula i żabkę, a ze zbiorników wodnych morze |
_________________
|
|
|
|
|
Edi
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Sro Wrz 28, 2005 8:29 pm
|
|
|
suhotnikowa napisał/a: | mischelle22 napisał/a: | Kiedyś o mało co się nie utopiłam i od tamtej pory panicznie boję się wody. |
Dokładnie tak jak ja
Teraz nad wodą to się tylko opalam |
Jestem w identycznej sytuacji, gdy pierwszy raz uczyłam sie pływac to o mało się nie utopiłam. Gdyby nie było przy mnie mojego P. to pewnie bym utonęła bo potem stwierdził że poszłam jak kłoda pod wode i nie starałam sie nawet wtedy niczym ruszać. Bo ludzie przeważnie jak toną to próbują sie ratować a u mnie to było zero reakcji jakiejkolwiek. Także zdania na temat wody nie zmienie chyba nigdy. |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
gambi
Wiek: 44 Dołączyła: 05 Sty 2005 Posty: 509 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 28, 2005 8:39 pm
|
|
|
Ja umiem i lubie plywac i to w kazdym zbiorniku wodnym. niestety ostatnio mialam malo okazji do plywania, ale zawsze gdy tylko mam mozliwosc korzystam. Tata od malego uczył nas pływać, wysyłał na lekcje i choć kilka poważnych podtopień miałam w życiu - przeważnie nie z mojej winy , nadal uwielbiam pływać. |
_________________
Miłego dnia Gość |
|
|
|
|
Oli
Wiek: 44 Dołączyła: 12 Paź 2005 Posty: 143 Skąd: Lodz
|
Wysłany: Nie Paź 30, 2005 5:01 pm
|
|
|
Lubie plywac...i plywam, moze nie profesjonalnie, ale na wodzie nie powinnma utonac:-)..a najbardziej lubie pluwac w basenie lub jeziorze..niestety dostepu Tu gdzie jestem do tego mam rzadki,rzec byc mozna sporadyczny..zatem ratuje sie morzem.. |
_________________ [url=http://www.pour-bientot.com][img]http://www.pour-bientot.com/3785696-1 |
|
|
|
|
lvi
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Wrz 2004 Posty: 50 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Lis 15, 2005 11:59 pm
|
|
|
hmm od miesiąca mam karnet na basen.zamierzam wziąść się za siebie moze troszke schudne.Uwielbiam pływać, niestety mistrzem napewno nie zostane |
_________________
Uśmiechnij się Gość! |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 10:01 am
|
|
|
Na schudnięcie przez pływanie bym nie liczyła. Raczej na poprawę samopoczucia, ulgę dla kręgosłupa i rozwinięcie mięsnii ramion oraz nóg. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
pipi
Wiek: 47 Dołączyła: 11 Lut 2004 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 11:48 am
|
|
|
poza tym wydaje mi się, że pływanie zapobiega cellulitowi na pośladkach i udach, ale to moje gdybanie |
|
|
|
|
Filomena
Dołączyła: 31 Sie 2004 Posty: 365 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lis 16, 2005 1:14 pm
|
|
|
Ja pływam dość dobrze. Nawet jako wątła i malo ruszająca się ogólnie kobieta jestem w stanie przepłynąć motylkowym około 15 metrów. Klasycznym to mogę pływać godzinami. Niestety ostatnio strasznie się zasiedziałam, a na dodatek z iloscią basenów w Łodzi jednak krucho. Nie chce mi się jeździć na Styrską, czy Teofilów. Najbliżej mam na 6 Sierpnia, ale tam ostatnio jest straszny tłok, bo zredukowali ilość grup na rzecz studentów Uniwersytetu Medycznego. Co do chudnięcia - jedna godzina pływania (nie moczenia się, tylko ruchu) to, jak gdzieś czytałam 600 kcal spalonych. Ponadto woda działa, jak masaż na newralgiczne dolne partie ciała. Tak więc ogólnie wysmukla. Oczywiście z tego efektu nic nie będzie, jeżeli zaraz po godzince pływania zapodamy sobie porcję frytek . Co do pozytywnych efektów na sterany komputerem i bibliotekami kręgosłup, to chyba nikogo nie trzeba przekonywać. Polecam grzbietowy, bo klasyczny trochę obciąża dolną partię kręgosłupa. |
|
|
|
|
myszkapl
Wiek: 44 Dołączyła: 14 Maj 2004 Posty: 68 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Pią Lis 18, 2005 9:56 am
|
|
|
Pływać pływam, ale drugą Otylią to ja nie będę. W zeszłym roku szkolnym chodziłam co tydzień na basen, ale teraz nie mam czasu mimo, że bardzo bym chciała |
_________________
http://martyna.w8w.pl
|
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pią Lis 18, 2005 9:39 pm
|
|
|
A ja sobie od miesięcy obiecuję, że zapisze się w końcu na basen... Jeśli nie pójdę w ten weekend, to jestem oficjalnie śmierdzącym leniem!! |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2006 1:17 pm
|
|
|
a ja jestem ciekawym przypadkiem
boje sie wody. mam zwiazane z nia koszmary.
ale plywam i nawet mam karte plywacka. lubie plywac, ale lubie wiedziec, ze pode mna jest jakis lad. albo brzeg basenu, ktorego mozna sie w kazdej chwili zlapac. |
_________________
|
|
|
|
|
strawberrytea
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lip 2005 Posty: 667 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2006 1:21 pm
|
|
|
Co prawda utrzymam się na wodzie ale przepłynięcie choć 1 basenu to dla mnie wyzwanie - płyne długo i po 1 długości mam dosyć. Poza tym bardzo nie lubię chodzić na basen... Mogłabym sobie za darmo, jak studentka, chodzić na Styrska przecież i pływac, bardzo dużo osób ode mnie z roku tak robi, a mnie tam nikt nie zaciągnie... Zresztą, nie tylko za basenem nie przepadam... na wakacjach do morza też bardzo rzadko wchodze, choć jak byłam mała uwielbiałam to robić |
_________________ W naszej zielonej kuchni |
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2006 1:22 pm
|
|
|
Pływam i swego czasu dostałam nawet karte pływacką ale kondycje mam średnią ponieważ mam krótki oddech. Ale plumkać lubie i morze też kocham Wole morze od gór |
|
|
|
|
Lucky
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2005 Posty: 748 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2006 2:19 pm
|
|
|
Agatka_P napisał/a: | Ale plumkać lubie i morze też kocham Wole morze od gór |
To tak jak ja
Kocham morze, D zreszta też (dlatego nigdy nie mamy problemu gdzie jechac na wakacje)
Ale chodze regularnie na basen
Teraz zimą to nie tak często, ale jak się zrobi cieplej to nic mnie nie zatrzyma |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 02, 2006 4:01 pm
|
|
|
Mnie to nawet firma funduje karnet basen, ale nie umiem pływac |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Pią Lut 03, 2006 9:29 am
|
|
|
A czy uwierzycie, że my z Ł. od października usiłujemy zapisać się na basen, ale nie możemy, bo wciąż któreś z nas jest przeziębione (głównie on )?? Chyba musiamy poczekać do wiosny |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
dorota20w
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Sie 2005 Posty: 144 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią Lut 03, 2006 8:06 pm
|
|
|
pływam, choc mistrzem świata w tym nie jestem boję się wody i nie pływam w miejscach gdzie nie czuje gruntu pod nogami |
_________________
http://lemontea.blox.pl/html |
|
|
|
|
Zosiek [Usunięty]
|
Wysłany: Sro Kwi 19, 2006 8:31 am
|
|
|
Czy pływać umiem? nie wiem podobno umiem, na wodzie się utrzymuję, karty pływackiej nie mam choć nie wiem dlaczego |
|
|
|
|
magda81
Wiek: 42 Dołączyła: 09 Paź 2005 Posty: 221 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 6:41 pm
|
|
|
Plywac umie:) ale na basen cos ciezko jest mi sie zebrac...eh to lenistwo.. |
_________________ jeszcze tylko..
just married
Pozdrawiam Cię cieplutko Gość |
|
|
|
|
senra
Wiek: 45 Dołączyła: 09 Wrz 2005 Posty: 115 Skąd: łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 21, 2006 7:03 pm
|
|
|
A ja pływać umiem i uwielbiam! Nauczyli mnie pływać rodzice jak byłam całkiem mała, nawet nie pamiętam swoich pierwszych "pływackich" kroków. Za to bardzo dobrze pamietam jak robiłam kartę pływacką na Stawach Jana Weszłam do wody, przepłynęłam ile trzeba było, wyszłam i... musiałam wyrzucić ksotium kąpielowy, bo cały oblazł glonami które się w niego "wgryzły" na dobre zanim dojechałam do domu |
|
|
|
|
katarzynka1
Wiek: 43 Dołączyła: 18 Kwi 2006 Posty: 136 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Kwi 28, 2006 6:06 pm
|
|
|
Pływam dość dobrze, na basen chodzę w każdy weekend - ale tylko dzięki mojemu robaczkowi bo mnie do tego motywuje - sama już dawno straciłabym zapał
Samopoczucie na pewno się poprawia, w ostatnim czasie udało mi sie też troszkę schudnać - ale zaaplikowałam sobie morderczy trening
Natomiast bardzo nie lubię pływać w morzu, to chyba przez to że kiedyś prawie bym się utopiła. |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pon Maj 08, 2006 6:17 pm
|
|
|
Niestety nie umiem pływać nad czym niezmiernie ubolewam, bo nie wiadomo co się w życiu może przydać. Najlepsze jest to, że wody się w ogóle nie boję, ale teraz się już wstydzę taka stara iść na kurs pływania (chociaż wiem, że na naukę nigdy nie jest za poźno). Najgorsze jak ide na basen i jedyne co mi zostaje to jakas zjezdzalnia, albo brodzik dla dzieci - do prawdziwego basenu obciach wejsc i udawac ze sie plywa |
|
|
|
|
|