Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Kto wybierał pierścionek?
Autor Wiadomość
durkakarolina 

Wiek: 31
Dołączyła: 16 Mar 2012
Posty: 21
Skąd: koluszki
Wysłany: Czw Kwi 05, 2012 8:23 am   

kiedyś tam pokazywałam mu na allegro jakie mi się podobają, i kiedyś mój stwierdził, że obok swojej pracy znalazł tani sklep ze srebrem i poprosił moje pierścionki żeby mi coś tam kupić. I oczywiście mu uwierzyłam, był taki przekonujący, a w ostateczności pierścionek wybierał z moją przyjaciółką :)
_________________

 
 
alamakota2011 

Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 9:53 am   

Na maila do mojego ówczesnego chłopaka wysłałam 3 zdjecia z pierścionkami jakie mi się podobają. Trochę wysiłku od niego należało znaleźć co to za pierścionki, z jakiej firmy itd. Koszt to od 900 zł do najdroższego za 2500zł. Jakież było moje szczęście gdy w dniu zaręczyn otwieram pudełko a tam ten który mi się najbardziej podobał (i który był najdroższy). Oczywiście powiedziałam TAK :)
 
 
koniczynka84 


Wiek: 40
Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 1649
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 12, 2012 10:55 am   

może jestem dziwna ale to ja wskazałam ukochanemu jaki pierścionek mi się podoba :) i razem go kupiliśmy :)
_________________
 
 
cotumka 


Wiek: 34
Dołączyła: 01 Kwi 2010
Posty: 1142
Skąd: Beauty Bałuty
Wysłany: Wto Kwi 17, 2012 12:07 pm   

ON- wybierał i kupował sam :) rozmiar znał, mój gust równiez, więc poszło "bez spiny" :P i pierścionek, który dostałam jest idealny! :) Panie, zdajcie się trochę na Panów :)
_________________
 
 
Wiol25 

Dołączyła: 06 Lut 2012
Posty: 147
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 18, 2012 9:10 am   

Mój też wypierał On, z tego co wiem kosztowało go to wiele stresu i zachodu - po czasie powiedział mi, że był w większości salonów w Łodzi i kilku w Warszawie i obejrzał chyba setkę pierścionków i dodatkowo chyba ze trzydzieści kazał wkładać paniom z tych salonów, dotykał, porównywał :) Dodatkowo przejrzał kawał Internetu kasując za każdym razem historię, żeby przypadkiem żaden Apart mi nie wyskoczył jak będę korzystała z Internetu i oczywiście podkradł jeden z moich pierścionków żeby znać rozmiar :)
Pierścionek jest prześliczny, jestem bardzo zadowlona z jego wyboru, moim zdaniem warto dac się wykazać przyszłym mężom, jeśli was dobrze znają powinni dobrze wybrać :) A poza tym, jesli ma byc to jakiś symbol ich uczucia to chyba fajnie, żeby mogli wybrać to, co im się podoba...
 
 
anna_re 

Dołączyła: 06 Maj 2011
Posty: 34
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Kwi 23, 2012 12:53 pm   

Mój pierścionek też był wielką niespodzianką. Narzeczony wybierał sam w wielkiej tajemnicy.
Bardzo mi się podoba, jest idealny dla mnie.
_________________
Nasz Dzień to 08.09.2012
 
 
marta95910 


Wiek: 34
Dołączyła: 04 Lip 2011
Posty: 193
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 24, 2012 8:21 am   

Mój był wielką tajemnicą i niespodzianką.... do samego końca nie wiedziałam co moje słoneczko szykuje.. a do tego włączył w to swoją mamę, która całkiem "przypadkiem" chciała zobaczyć mój pierścionek który wtedy nosiłam żeby (już teraz wiem) sprawdzić rozmiar czy tamten będzie dobry.... pamiętam jak dziś gdy weszłam do mieszkania a moje słońce klękło z bukietem kwiatów i pierścionkiem :oops: .... jest idealny taki jaki zawsze chciałam....
_________________

 
 
aurinko 

Dołączyła: 13 Sie 2010
Posty: 28
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 19, 2012 9:45 am   

Mój Narzeczony wybierał. :cool:
Wiedział tylko jakie mi się podobają. Wybrał śliczny.
_________________
"Możesz dokonać wszystkiego, czego tylko zechcesz, możesz zdobyć wszystko, czego zapragniesz, możesz zostać każdym, kim zechcesz zostać." - Collier

;P
 
 
Eurograv_pl 

Dołączył: 04 Lip 2012
Posty: 31
Skąd: POLSKA
Wysłany: Wto Sie 14, 2012 11:19 am   

Razem oglądaliśmy na allegro, ale ostateczną decyzje podjął sam. Wiedziałam, że ma gust i nie bałam się o wybór pierścionka. Teraz wiem, że to była świetna decyzja. Pierścionek jest cudowny. Nie ma ładniejszego:)
_________________

 
 
*Dorotka_ 
Moderator


Wiek: 35
Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 5060
Skąd: Łódź/Wrocław
Wysłany: Sob Sie 18, 2012 4:48 pm   

Pierwszy nieoficjalny wybierałam ja. Bo chciałam szafir i białe złoto :)
Drugi oficjalny wybrał Mój Ukochany samodzielnie. I wybrał najpiękniejszy, ładniejszy nawet od tego co chciałam pierwotnie :)
_________________


 
 
marthussia 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 12:48 pm   

Mój pierścionek wybierał mój K. z moim najlepszym przyjacielem. Tych dwóch facetów zna mnie najlepiej i trafili w mój gust w100 %.
_________________
 
 
agnies89 


Wiek: 34
Dołączyła: 13 Sty 2012
Posty: 1086
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 12:53 pm   

mój A. pierścionek kupował sam :) z małą pomocą przyjaciółki bo znała mój rozmiar ;D i wybrał dokładnie taki jak chciałam, białe złoto, delikatny ;D
_________________



 
 
DeeDee 


Dołączyła: 13 Wrz 2012
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 01, 2012 4:45 pm   

Mój pierścionek wybieraliśmy wspólnie, początkowy zamysł opierał się na białym złocie aczkolwiek po dłuższym czasie i opowieści babci oraz mamy o pierścionku zaręczynowym postawiłam na złoto żółte z większym kamieniem tak więc po sprecyzowaniu wymagań zaczęły się dogłębne poszukiwania :) Okazało się, że temat dużych kamieni jest dość rzadki nie wiem czemu widocznie mam spaczony gust hehe ;) No ale znaleźliśmy tej jeden wyjątkowy i z bardzo rzadko spotykanym kamieniem, bardzo go chciałam posiadać ale decyzja należała do Niego :) jedyne co dodam to oglądanie innych pierścionków w tym dniu sprowadzało się do porównywania, ich z tym jedynym który zrobił na Nas duże wrażenie :)
 
 
justine81 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2009
Posty: 595
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Paź 01, 2012 8:11 pm   

Mój mąż wiedział jaki pierścionek mi się podoba, bo kiedyś zaciągnął mnie do jubilera i zapytał ale to było długo przed zaręczynami.
_________________

Maciusiowy dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14968
 
 
tygrysek7773 
Żołnierzowa żona


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 05, 2012 1:46 pm   

Ja czasem pokazywałam zdjęcia pierścionków, które mi się podobają, ale ten konkretny wybrał on sam, nie widziałam go wcześniej :) I trafił w 10. A jeśli chodzi o rozmiar i przymierzanie to był spisek z moją mamą. Do tej pory nie wiem gdzie i kiedy się spotkali :P
_________________

Ostatnio zmieniony przez tygrysek7773 Pią Paź 05, 2012 1:47 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
tynnnka 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2012
Posty: 137
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 1:21 pm   

U Nas to były wielkie kombinacje i tajemnice :) Najpierw nasza wspólna kumpela udawała,że podoba się jej mój pierścionek i chciała przymierzyć a jak już mieli rozmiar w postaci jej palca:P To szukali czegoś odpowiedniego. No i warto powierzyć ten wybór panom mój miał cudny gust <3
_________________

 
 
PaulinaPS 

Dołączyła: 03 Wrz 2012
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 1:42 pm   

Mój pierścionek jest zrobiony na zamówienie według projektu PM, a projekt rozrysował sam tylko miał pewne moje wytyczne, co mi sie podoba a co nie, a rozmiar określony na podstawie pierścionka, który dostałam wcześniej.
 
 
marlena89 


Wiek: 34
Dołączyła: 24 Mar 2011
Posty: 263
Skąd: łódzkie
Wysłany: Czw Paź 25, 2012 1:47 pm   

cotumka napisał/a:
Panie, zdajcie się trochę na Panów :)

never! Gdyby tak było mój pierścionek zajmowałby pół palca i ważył tonę! :D
Na szczęście przy kupnie pamiętał o moich "delikatnych" sugestiach :smile:
_________________
[url=http://tickers.cafemom.com]
 
 
 
msmika 


Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 2351
Skąd: prawie Łódź
Wysłany: Pią Paź 26, 2012 7:51 pm   

marlena89 napisał/a:
cotumka napisał/a:
Panie, zdajcie się trochę na Panów :)

never! Gdyby tak było mój pierścionek zajmowałby pół palca i ważył tonę! :D

A ja tam zdałam się na mojego P. co prawda dawno temu na początku naszej znajomości słyszał rózne historie o pierścionkach... no i sądziłam, że zapomni...a tu taka niespodzianka.. ;)
_________________
Tosinka
 
 
MartaMartusiak 

Wiek: 38
Dołączyła: 24 Paź 2012
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 30, 2012 9:17 am   

Mój Kochany wybierał sam i szukał, aż znalazł taki, który będzie do mnie pasował. Nawet sprawdził czy kamień pasuje do mojego znaku zodiaku hehehe :-) I jest piękny, wyjątkowy :-)
 
 
Żuczek007 


Dołączyła: 04 Gru 2012
Posty: 207
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Sro Sty 02, 2013 11:06 pm   

Mój pierścień mocy szukał Luby w pojedynkę. Wzoru szukał przez ponad pół roku i nic mu nie odpowiadało, aż w końcu znalazł :)
_________________
 
 
tomk1 

Dołączył: 19 Sty 2013
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sty 19, 2013 3:02 pm   

Ja sam wybierałem pierścionek zaręczynowy. W ogóle postawiłem na zaskoczenie z całymi oświadczynami i dzięki Bogu chyba się spodobał:p

Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek
Ostatnio zmieniony przez Asiek Pią Lut 15, 2013 7:00 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
karotka0111 

Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Sty 19, 2013 4:12 pm   

ja samodzielnie przegladałam wzory kilku pierścionków, które mi sie podobają. W historii przeglądanych stron mój luby podejrzał i ostatecznie zrobił mi na zamówienie (była taka konieczność bo mam bardzo mały rozmiar palca) dokładnie taki jak mi się podobał najbardziej :)
_________________
 
 
monia1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 11 Sty 2013
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 20, 2013 1:34 pm   

My wybieraliśmy razem. Nie mam aż takiego zaufania do moejej drugiej połowy żeby potem całe życie nosić coś co mi sie nie podoba. Wybrany został dokładnie taki jak chciałam.
_________________
 
 
Catylyn89 


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 1836
Skąd: Krk
Wysłany: Nie Kwi 14, 2013 10:24 am   

Ja wybierałam, podesłałam linka do krakowskiego jubilera, który wykonuje akurat ten model mówiąc "Tak na przyszłość, rozmiar 10,5" :) chociaz i tak o rozmiarze partner zapomniał i siostra musiała przypomnieć :)
_________________
 
 
Juska 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 3084
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 09, 2013 6:23 pm   

Kiedyś moja mama w naszej obecności szukała jakiegoś swojego starego pierścionka. Wygrzebałam ze szkatułki jej zaręczynowy pierścionek i pokazałam T., że taki typ podoba mi się najbardziej. Dostałam niemalże identyczny i jestem mu za to bardzo wdzięczna :D
_________________
 
 
kaledonia 


Wiek: 40
Dołączyła: 08 Wrz 2006
Posty: 409
Skąd: już nie Retkinia
Wysłany: Pon Maj 13, 2013 10:40 am   

S. wiedział, że podobają mi się szafiry, bo kiedyś na wystawie u jubilera się na nie zapatrzyłam.
No i jest szafir (teraz to już nawet cały komplet do pierścionka).
_________________

ślub cywilny 01.12.2012
 
 
alex88 

Dołączyła: 04 Sty 2013
Posty: 334
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 13, 2013 11:06 am   

PM sam wybrał i jestem z niego bardzo dumna, że trafił w mój gust :)
Podesłałam mu kilka linków ale po oświadczynach przyznał mi się, że jak je podsyłałam to już od miesiąca miał kupiony pierścionek :smile:
 
 
margott83 

Dołączyła: 02 Maj 2013
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 14, 2013 11:26 am   

W moim przypadku wybierał Narzeczony. Trafił w samo sedno. Przeeeepiękny :D
Jeden szczegół... Jest za duży :( Na szczęscie udało się go zmiejszyć i nie widać tak bardzo.
Nie chciał się jednak przyznać skąd wziął ten rozmiar.
 
 
JolaKozik 

Wiek: 45
Dołączyła: 04 Cze 2013
Posty: 2
Skąd: Zgierz
Wysłany: Sro Cze 05, 2013 9:40 am   

Ja nie chciałam sama wybierać pierścionka, chociaż rozumiem wszystkie dziewczyny które boją się co im ich przyszły luby może kupić:) Ja długo przed tym często mu pokazywałam mniej więcej o co mi chodzi, i chociaż w połowie kupił mi to co chciałam:) to jednak pierścionek przerósł moje oczekiwania, dzisiaj 4 lata po ślubie nigdy go nie ściągnęłam z palca. Poza tym myśmy nie zaplanowali zaręczyn, bo najpierw muszą być oświadczyny:) a to było nieoczekiwane, więc też wprawiło mnie w euforię, dopiero oficjalne zaręczyny przy rodzinie były zaplanowane na później:)

usunięta reklama z podpisu. Dorotka_
Ostatnio zmieniony przez Dorotka_ Wto Lut 23, 2016 1:40 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Psotka2013 

Dołączyła: 22 Cze 2013
Posty: 2
Skąd: Wrocław
Wysłany: Nie Cze 23, 2013 8:15 am   

ja miałam totalną niespodziankę. Koleżanki z pracy pomogły mojemu partnerowi i muszę przyznać, ze jestem zadowolona;)

usunięta reklama z podpisu. Dorotka_
Ostatnio zmieniony przez Dorotka_ Wto Lut 23, 2016 1:40 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MagiaZlota_pl 

Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 22
Skąd: POLSKA
Wysłany: Pon Lip 22, 2013 2:49 pm   

U nas były typowe "podchody",czyli wspólne oglądanie w internecie,a następnie nakierunkowanie który najbardziej mi się podoba,na co zwracać uwagę,a który mi sie nie podoba:) Potem narzeczony sam kupił i oświadczył się nad morzem.. To była piękna chwila:)
 
 
dzastab 


Dołączyła: 08 Lip 2013
Posty: 848
Skąd: lodz
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 1:51 pm   

a ja sie niczego nie spodziewalam :)
Nawet nie myslalam zeby w slub angazowac... Co prawda od dawna juz rozmawialismy na ten temat ze chcemy zyc ze soba bo jest nam dobrze razem ale mnie jakos do formalnosci sie nie spieszylo :)
U jubilera bylismy raz chyba z pol roku wczesniej i tak dla jaj zaczelismy ogladac pierscionki i komentowac, no bo niby "diamonts are a girl's best friends" ale ja jako za bizuteria nieprzepadam...

No i ta przebiegla bestia uknul wszystko za moimi plecami tak ze sie nie spodziewalam niczego : kolacja, restauracja, spacer i nagle ni z gruchy ni z pitruchy padl na kolana.. a je sie przeleklam bo sobie od razu pomyslalam ze jak pierscionek bedzie brzydki to co ja zrobie?
Ale jest przepiekny, niebanalny taki "niezareczynowy" strzal w 100 :) i tak naprawde to sie liczy to co on reprezentuje a nie to szafir czy diament czy inne badziewie :)
 
 
Loczek_16 


Dołączyła: 23 Paź 2012
Posty: 1208
Skąd: PTB
Wysłany: Pią Sie 09, 2013 11:14 pm   

wybierał Narzeczony sam, a potem jego siostra zatwierdzała :) kiedyś kiedyś rozmawialiśmy co mi się podoba, ale nic konkretnego :)
_________________
 
 
misia82 


Dołączyła: 28 Lip 2013
Posty: 133
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 11, 2013 7:28 pm   

ja swój pierścionek zobaczyłam dopiero w momencie oświadczyn :) Jest malutki, skromniutki, ale przepiękny moim zdaniem i dokładnie taki, jaki sobie wymarzyłam :) Po prostu to "ten pierścionek" :) i pewnie dlatego (jak to mój P mówił) wręcz krzyczał do niego u jubilera "to ja!! weź mnie!" :)
 
 
panmlody12 

Dołączył: 10 Sie 2013
Posty: 5
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Sie 27, 2013 4:57 am   

Wybierałem ja czyli mężczyzna :)
 
 
MagiaZlota_pl 

Dołączył: 02 Lip 2013
Posty: 22
Skąd: POLSKA
Wysłany: Wto Wrz 03, 2013 2:12 pm   

A znałeś gust partnerki,czy to był wybór bardziej w ciemno? Bo z doświadczenia wiem,że to też nie jest dobra opcja,możemy nie trafić w oczekiwania,dopiero będzie problem. Wiele par właśnie tak ma.
 
 
moniska 


Dołączyła: 16 Wrz 2013
Posty: 66
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Paź 09, 2013 7:56 pm   

Mój mnie zaprowadził do apartu i powiedział żebym sobie jakiś wybrał. Byłam w wielkim szoku, bo po prostu mnie zaskoczył - heh wziął mnie z zaskoczenia. I chyba dobrze, bo inaczej może bym się nigdy nie zdecydowała.
_________________
 
 
KaMika 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Sie 2013
Posty: 755
Skąd: Aleksandrów Łódzki
Wysłany: Sro Paź 09, 2013 9:32 pm   

misia82 napisał/a:
ja swój pierścionek zobaczyłam dopiero w momencie oświadczyn :)


Ja swój także zobaczyłam dopiero w trakcie oświadczyn, gust Marcina zaskoczył mnie pozytywnie :) Wie co lubię ;D
_________________

Kochamy Cię Klaudusia <3
 
 
renataroman 

Dołączyła: 03 Lis 2013
Posty: 16
Skąd: Belchatow
Wysłany: Pon Lis 04, 2013 12:40 pm   

ja spokojnie bym zaufala i pozwolila sie zaskoczyc ;)
 
 
gorzech 

Dołączył: 15 Lis 2013
Posty: 2
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 15, 2013 3:43 pm   

A ja sam wybrałem pierścionek i nie miałem z tym większych problemów :)
 
 
Julia_ja 


Dołączyła: 07 Kwi 2013
Posty: 780
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 27, 2013 10:43 pm   

Moj Narzeczony wybierał samodzielnie rozmiar, wielkość diamentu i jakość. Model wybrałam ja, bo jestem bardzo wybredna :P jednak zupełnie inaczej wyglada taki na odległość i zupełnie inaczej na moim palcu po wypowiedzianym TAK :) jest piękny! Od równo 7 miesięcy oglądam i podziwiam go miliony razy dziennie :)
_________________

 
 
oliwiabednarek 

Wiek: 40
Dołączyła: 28 Lis 2013
Posty: 39
Skąd: www
Wysłany: Pią Lis 29, 2013 1:02 pm   

Mój narzeczony podpytywał co mi się podoba....., ale jak mu powiedziałam, że nieważne jaki pierścionek wybierze na pewno mi się spodoba, bo będzie od niego i będzie symbolizował coś bardzo ważnego :)
 
 
niusia 


Dołączyła: 05 Paź 2012
Posty: 209
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Wto Gru 31, 2013 12:22 pm   

Pierścionek wybierał sam. Jeżeli chodzi o rozmiar to to było dla niego wyzwanie - nie noszę praktycznie biżuterii, więc nie miał na czym się wzorować. Trafił w 10 :dreaming:
_________________
 
 
hany 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Gru 2012
Posty: 856
Skąd: Piotrków/Wrocław
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 7:17 pm   

Mój pierścionek wybieraliśmy razem :) chociaż ostateczną decyzję podjął mój ukochany :)
_________________

http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=15664
 
 
ithanielle 


Wiek: 36
Dołączyła: 07 Wrz 2013
Posty: 1947
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 10:33 pm   

My wybieraliśmy razem :)
_________________

 
 
Karollka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 1232
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 10:50 am   

ja wybierałam sama - tzn pokazałam narzeczonemu który mi się podoba :)
_________________
 
 
ewelina25 

Dołączyła: 14 Sty 2014
Posty: 2
Skąd: Łęczyca
Wysłany: Wto Sty 14, 2014 10:02 am   

Zawsze chciałam być zaskoczona. Nie powiem - spodziewałam się zaręczyn (dym z uszu mojego skarba kiedy ma jakąś tajemnicę jest aż nadto wymowny). Ale nie wiedziałam kiedy, bo w ogóle nie pytał mnie jaki bym chciała pierścionek. Okazało się że po zaangażowaniu połowy naszych znajomych (z koleżanką która tak wyciągnęła ze mnie rozmiar palca, że nawet nie przyszło mi do głowy wietrzyć podstępu i kolegi, który łaził z nim po wszystkich sklepach etc) dostałam pierścionek... w otoczeniu świec, kwiatów, i gotowanych jajek (moje kochanie tylko to umie ugotować, a uparł się że na ten wieczór sam musi przygotować kolację :lol: ) Byłam zaskoczona, autentycznie i tak wzruszona, że nawet gdybym dostała plastikowy pierścionek z Hello Kitty byłabym szczęśliwa. Notabene udało mu się wybrać śliczny pierścionek w moim guście (w końcu trochę się znamy i wiemy co lubimy). Nadal jest to jedno z najpiękniejszych wspomnień.
 
 
dzastab 


Dołączyła: 08 Lip 2013
Posty: 848
Skąd: lodz
Wysłany: Wto Sty 14, 2014 2:05 pm   

ewelina25 napisał/a:
nawet gdybym dostała plastikowy pierścionek z Hello Kitty byłabym szczęśliwa


hahaha no wlasnie tak to jest!!!! juz kit ten pierscionek najwazniejsze zareczyny :) Mnie tez sie cale zycie wydawalo ze PMa powinna byc zaskoczona i ten piersionek z brylantem i cala oprawa ale prawda jest taka ze sam gest jest piekny i cala te oprawe pal licho... tzn nie to najwazniejsze
_________________
 
 
Sisska 


Wiek: 36
Dołączyła: 06 Kwi 2013
Posty: 1153
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 16, 2014 12:58 am   

ja jednak troche zaluje, ze moj nie ukleknal na kolano :P :(
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl