Forum Weselne miasta Łodzi

[*Asiek]

Mam pytanie do panien i "świeżo upieczonych" mężatek, które udzielają się na forum.

Jaki jest Wasz stosunek do tego forum?
Czy po ślubie nadal będziecie się na nim udzielać (także w tematach "nieślubnych")?
Czy tylko ochłoniecie trochę z wrażeń, zdacie relację i nie będziecie tu już raczej zaglądać?
Część z Was udziela się prawie wyłącznie w tematach ślubno-weselnych, dlatego być może po ślubie nie będzie Was już forum interesowało?

Dla nieśmiałych zamieściłam ankietę.

[Asia]

Nie oddam na razie głosu w ankiecie, gdyż wszystko zalezy od tego, czy bedę miała nieograniczony dostep do internetu. Mam nadzieję, że tak, bo bardzo bym chciała.

[Magdzia]

Ja oddalam glos na ostatnia odpowiedz. Po slubie interesuja mnie wszystkie tematy, z tym ze niektore slubne mniej

[Kiwax]

Tak, będę tutaj z Wami klikać. O ile będę miała możliwość (czyt. kamuflując się przed szefem )

[Kati]

Możliwe że mniej... a to dlatego, że się wyprowadzę i nie wiem kiedy będę miała necik w domku

Ale chęci są i starania będą

[Jelonek]

ja też się będę zjawiać i tym razem radzić a nie prosić o rady :):)

[pipi]

Mam nadzieję się tu zjawiać, ale mam drugą nadzieję że ciut mniej - bo niestety mam możliwość tylko w pracy i głownie dlatego sama postawię sobie szlaban

[Kiwax]

[agnieszka]

A ja odpowiadam dokładnie tak jak Asia..

[kryszka]

Internet to u nas pozycja nr 1 do załatwienia na nowym miejscu zamieszkania. Pewnie że będę z Wami klikać, tylko pewnie rzadziej i już nie po nocach.

[Aneczka]

W związku z tym, że w pracy mam internet, po ślubie nic się nie zmieni. Tylko siłą rzeczy będą mnie interesować już poślubne tematy. Ale forumką będę nadal, tyle że zamężną

[marchefka]

Ja bardzo chetnie zagladam tu po slubie, ale najzwyczajniej w swiecie nie mam czasu: tutaj sie strasznie duzo dzieje, caly czas pojawiaja sie nowe watki (to oczywiscie pochwala, a nie zarzut), a ja oprocz internetu mam duzo innych zainteresowan i musze miec na nie czas. A ze po slubie doszlo wiecej rzeczy zwiazanych nie tylko ze mna (jestesmy na etapie zalatwiania formalnosci zwiazanych z przepisywaniem ziemi, na ktorej stanie nasz domek), to checi jest duzo wiecej niz moich postow na forum.
Podejrzewam, ze nie tylko ja tak mam...
Pozsdrawiam wszystkie forumki - i te, ktore pisza, i te, ktore tylko chcialyby miec czas na pisanie

[Akacja]

Zaznaczyłam- chyba tak, ale pewnie zadziej. Tak to juz chyba jest nie wiele zostaje mezatek, a wiele dochodzi narzeczonych i do czasu slubu jest tu ich sporo, a po to roznie bywa...

[just_Kate]

Jak widać klikam, jak na razie mam zapał , pewnie z czasem zmaleje, jak dojdzie obowiązków, chyba że rozwiniemy dział dla mężatek (podobnie jak na gimbli)...
Mam nadzieję wciąż, że na coś się przydadzą moje doświadczenia związane z zamążpójściem..

[kryszka]

No i trochę się zmieniło.


U mnie bez zmian - jak byłam, tak jestem nadal.

[Linka]

Jestem, chociaż może rzadziej, ale jakoś tak trudno tu nie zajrzeć, chyba się trochę uzależniłam

[Pusiak]

Mysle, że będę odwiedzac to forum, bo chyba sie troszke uzależniłam, a poza tym dla mnie to tak głupio samemu skorzystać a drugiemu nie pomóc

[Żaneta]

Ja tutaj trafilam wlaśnie po ślubie!

[Kati]

Taaak... a większość forumek starszych (które były przed swoim ślubem) mimo zapewnień, że pozostaną - odeszła

[Mefiu]

Mam zamiar zostać Może tydzień po ślubie mnie nie będzie (będe musiał dojść do siebie ) ale potem wrócę i dam pełną relację albo Pusiak da

[Dotka]

Naprawdę po ślubie mam więcej spraw na głowie, mniej czasu siedzę przy komputerze ale muszę zajrzeć na nasze forum, chociaż poczytać co sie dzieje u Was.

[Pusiak]

No nie wiem, które z Nas pierwsze dojdzie do siebie po tym wstrząsie Ale relację zdamy na pewno

[strawberrytea]

hmmm Już 1,5 miesiąca po ślubie a ja nadal tu bywam bardzo często.

[Kati]

Jednak teraz, tj po ślubie bywam na forum trochę rzadziej, krócej no i nie czytam już tak dogłębnie

[Alma_]

Trudno mi sobie wyobrazić, żebym mogła przestać tu bywać. No, ale to jeszcze tyyyle czasu, że kto wie

[Pusiak]

Mnie się raczej po ślubie nawet pogorszyło, choć pewnie to tylko takie złudzenie Albo fakt, że mam nieco wiecej czasu i częściej dostęp do netu

[Kot]

Nadal jestem :woooow: Mąż to się pyta czy ja się szykuję do kolejnego ślubu

[strawberrytea]

hmmm wy dziewczyny jesteście ale nie wiem czy ja mam tylko takie wrażenie czy tak jest naprawdę że strasznie dużo osób "zniknęło", wpisy są na ogół wciąż od tych samych osób...

[kryszka]

Masz dobre wrażenie strawberrytea. Od początku istnienia forum jest tak, że w poszczególnych okresach istnieje grupka osób regularnie się udzielających, potem następuje rozluźnienie kontaktów, znikanie tych osób z forum, a na ich miejsce pojawiają się nowe osoby i znowu historia "kiszenia" we własnym sosie się powtarza.

[Alma_]

To chyba naturalne, że największą aktywność na Forum Weselnym wykazują osoby, które są właśnie w trakcie przygotowań do własnego wesela. Trwa to pewnie kilka - kilkanaście miesięcy, a potem tematy ślubne przestają być aż tak pasjonujące

[strawberrytea]

[Kot]

No właśnie może czas się zwinąć :woooow: wkońcu dziś mijają już dwa miesiące od mojego ślubu:woooow:

[strawberrytea]

[Kasiawka]

Ja już też pomału się wykruszam, z racji przeniosłam się na inne forum .

Zaglądam jednek tutaj i podczytuje Was, chociaż weselne i ślubne teamty juz nie sa dla mnie taki pociągające

[strawberrytea]

[Mika]

Ja już 3 miesiące po ślubie i nadal zaglądam i dobrze mi z tym

[Pusiak]

Ja również jestem, czytam, udzielam się i nic tego nie zmieni Jak bedzie dzidzia to po prostu bedę troche wiecej na forum Asiek, ale tu sie też postaram nie zaniedbywać W końcu mamy dział familijny Szkoda tylko że sie on nie rozwija

[Kasiawka]

[Pusiak]

Kasiu, a próbowałas u Asiek na forum Tam też jest sporo o ciąży, dzieciach i ogólnie rodzinie jakby co to tu jest adres: http://www.mnm-forum.com Jest tam sporo dziewczyn, które kiedys sie udzielały tutaj i kilka które sie tu nadal udzielają No i atmosferka jest

[Kasiawka]

Tak forum Asiek podczytuje, ale na tym na którym jestem jest nieporównywalnie niz u Asiek większa liczba informacji na temat ciązy i dziecka

[gosiaczek]

Oczywiście, że tu bywam. Ale nie tak intensywnie, jak przed ślubem. I tematy ślubne interesują mnie o wiele mniej

[Kati]

To podobnie jak ja Gosiaczku. ale u Asiek też cię widziałam

[gosiaczek]

Bo jednak pomalutku wyciągam się stąd a wciągam tam

[szczako]

w chwili obecnej nie wyobrazam sobie, zebym sie miala przestac udzielac. tak mnie wciagnelo, ze sobie zycia bez Forum nie wyobrazam

jakby mi sie mialo znudzic, to na pewno dam znac (ale to jest malo prawdopodobne).

zauwazylyscie, ze nikt nie zaznaczyl 'nie'?

[kryszka]

[Alma_]

Spadek aktywności "po" jest chyba nieunikniony, ale ze statystyk zamieszczanych w którymś z wątków przez Filomenę wynika, że Forum wciąż się rozrasta

[Kot]

Jak widać nie wszyscy po ślubie się wynoszą Ja nadal jestem i nie zamierzam się nigdzie przenosić

[Filomena]

Moja obecność też się utrwala .

[anna_b]

Ja na razie mogę sobie pogdybać co będzie za pół roku, czyli po ślubie ...
Ale na razie jestem baaardzo na TAK - będę się udzielać na forum po ślubie, o ile tylko będę miała dostęp
- po pierwsze: do netu ,
- a po drugie: do komputerka - mój Luby baaardzo lubi "informatykować", i mogę mieć troszkę problemów z dostaniem się do kompa
Ale obiecuję, że będę się starać

[gambi]

Ja moge otwarcie sie przyznac - zniknelam z forum, ale nie z mojej woli.
Wrecz przeciwnie bardzo sie z Wami zzylam i chcialam dalej uczesnieczyc " w zyciu forum", ale trudnosci techniczne, czyli po prostu brak internetu w domu, a zbyt wiele pracy, w pracy gdzie mam dostep do netu spowodowal ten stan.
Moze kiedys sie to zmieni, ale wtedy pewnie juz nikt nie bedzie mnie kojarzyl, ani ja nikogo tez.