Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Pralnia, wypranie sukni po ślubie
Autor Wiadomość
justinaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2008
Posty: 1601
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 07, 2010 10:53 am   

super! jest szansa :P
_________________

www.boatmummy.blogspot.com
www.lodzkiemamy.pl
 
 
chudzielec7 

Wiek: 36
Dołączyła: 06 Kwi 2010
Posty: 41
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lip 08, 2010 5:10 pm   

Byłam dzisiaj w salonie gdzie kupowałam suknie ślubną dowiedzieć się, że piorą suknie. I w dodatku jedynie za 80,00 złotych. Z tego co widziałam przed ślubem suknia była bardzo dobrze wyprana i elegancko wyszykowana. Więc skorzystam z ich usługi bo to bardzo tanio w porównaniu z tym co czytałam w waszych opiniach.
_________________


 
 
katarynka14 

Dołączyła: 08 Sty 2009
Posty: 47
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2010 9:03 pm   

Polecam pralnię Eko-serwis na Tatrzańskiej 110. Po plenerze moja suknia była do niczego (wymoczona w stawie i wytarzana w błocie). Martwiłam się, że nawet w pralni jej nie pomogą!Ale pralnia spisała się na medal i suknia wygląda jak nowa. Zapłaciłam 150 zł, ale cena zależy od tego ile różnych aplikacji ma suknia, jaki materiał i jakie zabrudzenie!
_________________
Kasiak
 
 
Asieńka84 

Wiek: 39
Dołączyła: 29 Mar 2009
Posty: 8
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 08, 2010 12:42 pm   

Swoją suknię też prałam w pralni na tatrzańskiej, równierz jestem zadowolona. Suknia po plenerze miała widoczne zabrudzenia. Po praniu nie ma śladu zabrudzeń. Z koronką nic się nie stało :)
 
 
niesia2708 
Kociara :)


Wiek: 38
Dołączyła: 10 Cze 2008
Posty: 2700
Skąd: Piotrków/Tomaszów
Wysłany: Pią Paź 08, 2010 1:07 pm   

A ja swoją prałam w pralce :) :)
Najpierw była namoczona w proszku E i troszkę wyszorowana szczotką bo była bardzo brudna :razz:
_________________

 
 
 
Bian 


Wiek: 37
Dołączyła: 04 Maj 2010
Posty: 938
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 08, 2010 3:23 pm   

Ja przed plenerem wyprałam też na Tatrzańskiej, wyszło super, świetnie doprali i naprawili drobne uszkodzenia :)
_________________

 
 
mamaNeli 

Dołączyła: 22 Paź 2010
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 02, 2010 10:56 am   

ja wyprałam sama w proszku a oddalam tylko do prasowania.
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 3:19 pm   

Dziewczyny, a jak się odda suknie do czyszczenia np na tatrzanskiej, to oni piora i prasuja?

A są miejsca, gdzie odświeżają suknię w jakis inny sposob, nie piorac jej calej i odprasowują? Ja jeszcze jestem przed ślubem i moja suknia jest modelem wystawowym, a co za tym idzie jest przykurzona lekko i w jednym miejscu troszkę ubrudzona, a boje sie, ze jak oddam do prania, to aplikacje odpadna od niej i chciałabym ja delikatnie wyczyscic i odświezyc..jakie miejsce polecacie?

chyba, że na tej tatrzańskiej dam do prania, skoro tyle osób chwaliło to miejsce, może nic nie odpadnie..
Ostatnio zmieniony przez Malena Pią Lip 15, 2011 3:23 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Klaudynka 


Wiek: 38
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 1321
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 15, 2011 6:54 pm   

Malena napisał/a:
to oni piora i prasuja?
tak

Malena napisał/a:
boje sie, ze jak oddam do prania, to aplikacje odpadna od niej i chciałabym ja delikatnie wyczyscic i odświezyc
moja suknia miała dużo delikatnych koralików, perełek itp, a po praniu na Tatrzańskiej była jak nowa, ja nie zauważyłam jakiegokolwiek ubytku. Cała była ładnie uprasowana i nie musiałam jej prasować aż do dnia ślubu.
_________________
 
 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Sob Lip 16, 2011 9:57 am   

zawiozłąm na Tatrzanska swoją suknię w srodę, obieram również w srodę, napiszę jakie efekty ;)

[ Dodano: Sro Lip 20, 2011 12:11 pm ]
suknia odebrana, czysciutka i wyprasowana. cena 120 zł. polecam :)
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sro Lip 20, 2011 11:34 am   

a powiedzcie jeszcze, po jakim czasie od oddania dostaje się wypraną i wyprasowaną suknię?
 
 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Sro Lip 20, 2011 6:33 pm   

u mnie trwało to tydzien
_________________
 
 
anooleczka 
Szczęśliwa Żona


Wiek: 39
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 1040
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 10:14 am   

Ja oddalam swoja do pralni w realu pieknie wyprali w 1 dzien :) za 99,90zł :)
Bylam zadowolonoa :)
_________________
 
 
Pepsi 


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Kwi 2009
Posty: 535
Skąd: Nibylandia
Wysłany: Czw Lip 21, 2011 10:16 am   

ja swoja wrzuciłam do pralki ;P
"wyszła" z niej cała i czysta 8)
_________________
"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
 
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 10:37 am   

Pepsi napisał/a:
ja swoja wrzuciłam do pralki
"wyszła" z niej cała i czysta


no tak, ale po slubie to troche wszystko jedno, a ja jestem przed, wiec wole we wlasnej pralce nie ryzykowac:)
 
 
 
anuszkaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 23 Lis 2009
Posty: 777
Skąd: Zgierz
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 10:49 am   

kasia_marcinkie napisał/a:
na Pojezierskiej w Tesco,fakt ze mi oswiadczono ze to na moja odpowiedzialnosc

ja tez tam oddalam suknie i trzeba bylo podpisac papierek, ze oddaje ja na wlasna odpowiedzialnosc.
Koszt 120 zl. suknia do odebrania za tydzien
No i tez mam nadzieje, ze nic sie z nia nie stanie, bo w sb badz niedziele mam plener
_________________
 
 
mietka 
double trouble


Wiek: 46
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 1749
Skąd: Łódź/Żabiczki
Wysłany: Pią Lip 22, 2011 11:03 am   

ja na Sienkiewicza prałam w Pralniach Paryskich i nic mi nie odpadło :) ale nie miało co... bo właściwie z ozdób to miałam tylko tren...
_________________
 
 
K11_06_2011 

Dołączyła: 11 Wrz 2009
Posty: 71
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 19, 2011 9:15 am   

Czy ta pralnia na Tatrzańskiej 110 to pralnia Ekoserwis??
Poradźcie mi, bo muszę oddać swoją do prania i nie wiem gdzie oddać :(
_________________
 
 
e_linka2 

Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 144
Skąd: Łódź/Rawa Mazowiecka
Wysłany: Sro Sie 24, 2011 8:03 pm   

Właśnie odebrałam sukienkę z pralni na tatrzańskiej (tak, nazywa się ekoserwis). Mogę polecić w 100 %. Nie zauważyłam żadnego uszkodzenia sukni. Nie doprały się jedynie szwy na dole - ale tak już czasem bywa.
Pewnie skorzystam z ich usług jeszcze raz - po plenerze :)
Polecam!
 
 
Miguela 

Dołączyła: 16 Kwi 2011
Posty: 47
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Wrz 21, 2011 5:26 pm   

a ja swoją suknie wsadziłam do pralki,ale bez wirowania :smile: :smile: wyprała się rewelacyjnie tylko 3 dni wysychała ale się udało. teraz i tak leży w pudle, bo nie mam dla niej miejsca :(
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Sro Wrz 21, 2011 7:43 pm   

Ostatecznie oddalam suknie do prania na Tatrzanskiej, wrocila do mnie idealnie czysta i cała:) wszystkie aplikacje i koraliki na miejscu. Dodatkowo od ręki wyprasowali mi dlugi welon, na który zdecydowalam sie dzien przed slubem, koszt to cale 10zl. Za pranie sukni zaplacilam 120zl, polecam.
 
 
 
skuszka 

Dołączyła: 04 Paź 2011
Posty: 5
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 04, 2011 9:18 pm   

Trzeba uważać z tym praniem sukni. Mojej kuzynce suknia z białej zamieniła się na ecru :?
 
 
alamakota 


Wiek: 42
Dołączyła: 02 Lip 2011
Posty: 129
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Paź 25, 2011 3:09 pm   

Hej,

ja też oddałam do pralni na tatrzańskiej - suknia ślicznie doprana, bez żadnych zastrzeżeń i wszystkie aplikacje na miejscu :D

Polecam !!
_________________

 
 
turecik 

Wiek: 37
Dołączyła: 27 Lis 2010
Posty: 625
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Paź 27, 2011 1:54 pm   

Malena napisał/a:
oddalam suknie do prania na Tatrzańskiej,
pralnia rewelacja, też oddałam tam swoją suknię, nawet niewielka ilość brokatu została tam gdzie powinna być :) super i cena 120 zł
_________________

 
 
 
classic1989 

Dołączyła: 19 Lut 2012
Posty: 1
Skąd: rzeszów
Wysłany: Nie Lut 19, 2012 10:21 am   

a suknia klejonej klejem nic sie nie stanie
 
 
klaudynka7000 

Wiek: 36
Dołączyła: 31 Sty 2010
Posty: 6
Skąd: Zgierz
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 12:13 pm   

skuszka napisał/a:
Trzeba uważać z tym praniem sukni. Mojej kuzynce suknia z białej zamieniła się na ecru :?

Albo w drugą stronę, mojej szwagierce z ecru po wybraniu w pralce zmieniła się w śniezno-biała, na weselu miała ecru a w plenerze ma białą;)
 
 
 
aguuuunia44 


Wiek: 33
Dołączyła: 21 Maj 2010
Posty: 405
Skąd: Głowno/Łódź
Wysłany: Wto Lut 28, 2012 4:35 pm   

A ja swoją wyprałam w pralce w najniższej temp. w najkrótszym programie i nic się jej nie stało. Kiedyś muszę tylko ją wyprać jeszcze raz, bo na dole zabrudzenia były dość mocne i nie doprała się do końca.
_________________



Miłego dnia Gość :)
 
 
annakonradowska 

Dołączyła: 19 Lis 2012
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 19, 2012 11:21 pm   

Moja pojechała na pralnię przy Teofilku...i wróciła doprana, wyprasowana, jaśniuteńka, nieuszkodzona i w jednym kawałku :) ...a portfel uszczuplił mi się o 100zł.
(jakoś odwagi aby oddać swoją suknię do pralni marketowej nie miałam, chyba udało mi się oddać w "prywatne ręce" i nawet nieźle trafiłam - choć koszt trochę bolesny - póki co, problem "z głowy" i zakładam, że jednorazowy wydatek :D :D"
Pozdrawiam
 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 8:01 am   

aguuuunia44 napisał/a:
A ja swoją wyprałam
ręcznie, w wannie. Doczyściłam ją i wyglądała jak nowa :D
_________________


 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Wto Lis 20, 2012 11:12 am   

Ja swoją oddałam do prali jak to mówią przy markecie i niestety w środkach pasów z koralików, koraliki zrobiły się lekko żółte.
_________________
 
 
PaulinaS 

Dołączyła: 03 Paź 2010
Posty: 529
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 29, 2012 9:42 am   

Pepsi napisał/a:
ja swoja wrzuciłam do pralki ;P
"wyszła" z niej cała i czysta 8)


O to, to ;)
_________________
 
 
bambolea 


Dołączyła: 22 Lut 2012
Posty: 397
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 10, 2013 5:12 pm   

Muszę się wypowiedzieć w temacie. Choć jestem jeszcze przed ślubem, to jednak pracowałam kiedyś w pralni cały miesiąc, bo dłużej nie wyrobiłam. Pralnia o której piszę, to francuska sieć 5aSec. Jeśli wierzycie w to, że Wasza sukienka będzie delikatnie traktowana i że mają swoje profesjonalne sposoby na czyszczenie sukni to mylicie się. Jak wygląda czyszczenie sukni? Dół zapierany ręcznie białym jeleniem, następnie do zwykłej pralki i to wszystko. Tak więc polecam samemu to zrobić w domu, bo nie są to jakieś cuda, a 100zł, bądź więcej w kieszeni. Jedyne co to oddać do prasowania, bo faktycznie żelazka są lepsze niż takie domowe.
_________________
 
 
otolinka 

Dołączyła: 28 Lis 2013
Posty: 9
Skąd: nikąd
Wysłany: Czw Lis 28, 2013 7:51 pm   

ja wam polecam pralnie na ul. Gdańska 108 w Łodzi :) piorą tanio a dobrze i mają zniżki dla studentów ;)
 
 
Paolina 


Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 05, 2013 6:29 pm   

Czy któraś z Was oddawała suknię do pralni w Porcie? Znam cenę, chodzi mi o jakość ;)
_________________
Pozdrawiam słonecznie Gość! ;)


 
 
Kuna 


Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 27, 2014 10:24 am   

Ja oddawałam do pralni w Porcie :) Jestem bardzo zadowolona, odebrałam czystą, pachnącą i wyprasowaną, bez żadnych uszkodzeń.
_________________
 
 
Juska 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 3084
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 18, 2014 5:41 pm   

A ja może tak nie do końca w temacie konkretnych pralni. Po weselu dół mojej sukni jest w opłakanym stanie. Planowałam wyprać go w brodziku, jakimś szarym mydłem, ale nie wiem czy kurz i brud zejdą... czy nie porobią się zacieki. Suknia musi jeszcze ładnie wyglądać do sesji plenerowej... Jakieś rady?
_________________
 
 
Rusałka_Maja 


Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 3448
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 18, 2014 8:16 pm   

Ja po ślubie chciałam oddać suknię do pralni bo niestety po ceremonii - zapominając o ciągnącym się trenie - wybyłam prosto na ogród i ogonem zamiotłam po kostce.. dopiero po życzeniach zobaczyłam jak "pięknie" się załatwiłam.. Zadzwoniłam tylko do jednej pralni i na hasło, że "tak pierzemy suknie ślubne, ale na odpowiedzialność klientki" od razu mi się odechciało..

Wrzuciliśmy z mężem dół sukienki do wanny i właśnie szarym mydłem było mozolne mycie.. naschylaliśmy się nad nią prawie 2 godziny, ale była czyściutka i gotowa na sesję, na której i tak znów się ubrudziła ;) nawet nie chcę wiedzieć jak wygląda po kąpieli w morzu (do tej pory nie spojrzałam :razz: )

Tak więc jak najbardziej polecam szare mydełko, tylko pranie w domku jest dosyć ciężkie bo suknia sama w sobie jest ciężka, a jeszcze mokra to już w ogóle więc małż jak najbardziej będzie potrzebny do pomocy :)
_________________


 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 18, 2014 8:19 pm   

Rusałka_Maja napisał/a:
Tak więc jak najbardziej polecam szare mydełko, tylko pranie w domku jest dosyć ciężkie bo suknia sama w sobie jest ciężka, a jeszcze mokra to już w ogóle więc małż jak najbardziej będzie potrzebny do pomocy

Dałam radę zupełnie sama. Ale może mam wprawę - 13 kilo jedną ręką dźwigam :razz:

Ja prałam w płynie do prania z odrobiną Vanisha i tyle. I to po prawie 5 latach od ślubu, bo wcześniej mi się nie chciało. Zeszło prawie wszystko, a to co nie zeszło jest na podszewce (jest z odrobinę mniej śliskiego materiału), więc i tak na zewnątrz nie widać.
_________________

 
 
Rusałka_Maja 


Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 3448
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 18, 2014 8:23 pm   

szaraczarownica napisał/a:
Rusałka_Maja napisał/a:
Tak więc jak najbardziej polecam szare mydełko, tylko pranie w domku jest dosyć ciężkie bo suknia sama w sobie jest ciężka, a jeszcze mokra to już w ogóle więc małż jak najbardziej będzie potrzebny do pomocy

Dałam radę zupełnie sama. Ale może mam wprawę - 13 kilo jedną ręką dźwigam :razz:


Ojej.. niee e no ja bym nie dała rady :P
Jak nad morzem byliśmy i suknia mi zmokła to nie mogłam wyjść sama z wody (mokra suknia plus naniesiony na tren piasek) a i jak już wyszłam to zrobiłam raptem 3 kroki i musiałam się rozebrać i latałam w marynarce męża :razz:
Dla mnie to było za ciężkie ;)
_________________


 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 18, 2014 8:31 pm   

Rusałka_Maja, może miałaś po prostu cięższą suknię. Ja szukałam w miarę lekkiej z takich standardowych (nie żadne rybki, czy w stylu greckim, tylko taka w miarę standardowa). Chociaż gdzieś o 3 nad ranem i tak się czułam, jakbym z tonę na sobie nosiła, a następnego dnia miałam zakwasy w kręgosłupie od noszenia tego ustrojstwa :smile:
_________________

 
 
Rusałka_Maja 


Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 3448
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 18, 2014 8:40 pm   

szaraczarownica, no tak dokładnie krój ala rybka no i koronka, była dosyć ciężka i bardzo było w niej ciepło :razz: :smile:
_________________


 
 
Sisska 


Wiek: 36
Dołączyła: 06 Kwi 2013
Posty: 1153
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 19, 2014 9:45 pm   

Ja wypralam w wannie szarym mydlem po konsultacji z salonem :P
_________________
 
 
Paolina 


Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 10, 2014 9:05 pm   

Skoro szaraczarownica, doprała swoją suknię po prawie 5 latach, to może i ja się za swoją wezmę. Zastanawiałam się dopiero co czy po tak długim czasie uda się ją wyczyścić w warunkach domowych. Do pralni jakoś mi nie po drodze. Ale długaśna jest i ma wiele warstw. Pomoc będzie potrzebna.
_________________
Pozdrawiam słonecznie Gość! ;)


Ostatnio zmieniony przez Paolina Nie Sie 10, 2014 9:09 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Catylyn89 


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 1836
Skąd: Krk
Wysłany: Nie Wrz 14, 2014 9:03 am   

Swoją oddałam do salonu do czyszczenia, bo w cenie jest jeszcze naprawa zniszczeń :)
_________________
 
 
kesuni 

Dołączyła: 29 Lip 2010
Posty: 458
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Wrz 14, 2014 10:05 am   

ja swoją wyprałam w swojej pralce :smile: pięknie wyszło :wink: no ale moja tiulowa, to się nie bałam :)
_________________
 
 
karolina84 


Dołączyła: 10 Sty 2012
Posty: 84
Skąd: Łowicz
Wysłany: Pon Wrz 15, 2014 8:56 am   

Ja prałam tuż po sesji w pralni :) Szczerze mówiąc nawet nie przyszło mi do głowy,żeby prać w pralce :roll: Nie wiem czy by się nie zniszczyła,a szkoda :)
_________________
 
 
ithanielle 


Wiek: 36
Dołączyła: 07 Wrz 2013
Posty: 1947
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Nie Paź 19, 2014 8:44 pm   

ewa.krzys napisał/a:
aguuuunia44 napisał/a:
A ja swoją wyprałam
ręcznie, w wannie. Doczyściłam ją i wyglądała jak nowa :D


Zrobiłam dokładnie tak samo.
W ogóle poza tym, że musiałam oderwać z mojej sukni jedną (z siedmiu) warstwę tiulu, suknia w ogóle nie jest zniszczona. Dół sukni zanurzyłam wcześniej w misce z wodą i proszkiem do białego, doczysciłam gorset i wywiesiłam dziś na słońce - jest już czysta, suchutka :)
_________________

 
 
*Dorotka_ 
Moderator


Wiek: 35
Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 5060
Skąd: Łódź/Wrocław
Wysłany: Pon Mar 30, 2015 8:24 pm   

do wanny, płyn do delikatnych tkanin + szare mydło i kiecka jak nowa, nawet prasować nie musiałam, bo przez noc obciekła :smile:
_________________


 
 
Terry 


Dołączyła: 04 Sie 2013
Posty: 1725
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pon Mar 30, 2015 8:28 pm   

Nie mam wanny, balkonu, ani ogródka, więc korzystałam z usług pralni. Polecam pralnię w Porcie. Dwa razy prałam suknię u nich i wychodziła idealnie. Lepiej doprasowana niż z salonu.
 
 
kapatka 


Wiek: 35
Dołączyła: 12 Maj 2014
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 04, 2015 10:33 am   

Ja swoją uprałam szarym mydłem - wszystko pięknie się doczyściło. Ktoś mi doradzał środek do prania firanek ale mydełko w zupełności wystarczyło.
_________________


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl