Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
czy musi byc welon???
Autor Wiadomość
przczolka 

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Sty 2004
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2004 8:31 am   czy musi byc welon???

Witam!
Mam pytanie czy ktoras z was moze nie miała welonu na slubie kościelnym i co o tym sądzicie, czy wystarczy np duzy kwiat we włosach taki sam jak w wiązance.
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2004 9:52 am   

Przczółko - wszystko zależy od Ciebie. Jak bardzo czujesz się przywiązana do tradycji.
Jeżeli welon bardzo Ci się nie podoba i masz inne rozwiązanie, które Ci odpowiada to czemu nie - obyś tylko później nie żałowała swojej decyzji.
Na pewno musisz się przygotować że brak welonu może wywołać jakieś dziwne komentarze i niezrozumienie wśród nawet bliskich Ci osób
 
 
Asia 

Wiek: 41
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2004 10:56 am   

Proponuję byś poprzymierzała w sklepach stroiki, pojedyńcze kwiaty, welony. Sprawdzisz w czym Ci najładniej.
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
Agni 


Wiek: 48
Dołączyła: 02 Sie 2004
Posty: 294
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2004 11:37 am   a może kapelusz?

ja polecam kapelusz- wiem ze nie wszystkim sie podobją - ale teraz robia naprawdę wymyślne i do wszystkiego : małe i duże i może być z woalką albo z welonem. Taki własnie kapelusz z welonem jest bardzo praktyczny - otóż welon jest odpinany ( na kapeluszu to super wygląda bo dodaje mu zwiewności) i na weselu kapelusz można zdjać a upiąć ten welon i przetańczyć do oczepin! :) pozatym nie trzeba mieć welonu do oczepin - można rzucać specjalnie przygotowanym bukiecikiem... :)
 
 
Magdzia 


Wiek: 44
Dołączyła: 06 Maj 2004
Posty: 347
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2004 12:13 pm   

Jesli w czyms wygladasz ladniej niz w welonie to nawet sie nie zastanawiaj. Kwiaty we wlosach sa piekne, ale musza pasowac do reszty, stroju jak i urody panny mlodej.
A komentarzami sie nie przejmuj jesli takowe by byly, na slub zapraszasz same bliskie i drogie, a takze zyczliwe ci osoby wiec nawet nie sadze by ktos cos komentowal. Ja mialam nietypowa suknie ze sporo odslonietym brzuchem, a wszyscy sie nia zachwycali.
 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2004 2:32 pm   

Oczywiście, że welon nie jest koniecznością.
Byłam na dwóch weselach, gdzie panny młode nie miały welonu (przy czym były młode, był to ich pierwszy ślub) i nie padł żaden komentarz, że coś jest nie tak. :)
Osobiście, nie ma to dla mnie znaczenia czy panna młoda idzie do ślubu w welonie czy bez. I zauważam to dopiero jak ktoś mi powie : "O, panna młoda nie ma welonu". :lol:
_________________
 
 
przczolka 

Wiek: 46
Dołączyła: 29 Sty 2004
Posty: 10
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sie 13, 2004 2:45 pm   

dzięki dziewczyny za rady. Zamiast welonu chce miec kwiaty we wlosach takie same jak w wiązance
 
 
niuniab 

Wiek: 48
Dołączyła: 01 Lut 2004
Posty: 121
Skąd: Sopot
Wysłany: Sob Sie 14, 2004 10:44 am   

Ja na swoim ślubie też nie miałam welonu i żadnych komentarzy nie było. Przed ślubem, gdy niektórzy pytali się o suknię i welon, mówiłam że welon mi się nie podoba i nie będę go mieć. To ucinało wszelkie dyskusje na temat welonu
_________________
Ślub 12.06.2004
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 06, 2006 9:10 am   

ja na 90% jestem zdecydowana nie miec welonu.
musze to jeszcze z fryzura zgrac, ale musialabym fatalnie bez niego wygladac, zeby sie zdecydowac.
_________________
 
 
FifthAvenue 


Wiek: 46
Dołączyła: 23 Lut 2006
Posty: 1028
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Cze 06, 2006 10:02 am   

szczako, a dalczego ? tak po prostu nie podoba ci sie weleon ? No i co ci beda zdejmowac na oczepinach ;-) ?
_________________
DON'T HATE ME BECAUSE I'M BEAUTIFUL.HATE ME BECAUSE YOUR MAN THINKS I AM !


[/url]
 
 
rorrim 


Dołączyła: 08 Cze 2005
Posty: 338
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 06, 2006 10:05 am   

Wg mnie welon być nie musi, absolutnie!

Ja welon co prawda miałam (za namową mamy), ale gdybym miała decydować o tym drugi raz, czy go mieć czy nie, na pewno powiedziałabym stanowcze - NIE.

Mój welon sięgał troszkę za pas i było mi z nim bardzo niewygodnie i podczas siedzenia za stołem i podczas tańca - panowie non-stop "przytrzaskiwali" mi dłonią ten nieszczęsny welon w tańcu. Dobrze, że był porządnie przyczepiony, ale włosy i skóra głowy bolały... :zly:
Byłam niezmiernie szczęśliwa, gdy mi go w końcu zdjęto.
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 06, 2006 10:07 am   

ja z początku postanowiłam że żadnego welonu mieć nie będę. No i w końcu... skończyło się na dwóch - krótszym i dłuższym do kościoła. Wyglądały przepieknie i bardzo się ciesze ze się zdecydowałam. Ale zupełnie rozumiem że ktoś nie chce :) Po prostu jak się już wybierze suknię fajnie jest pozwolic pani w salonie spróbować dobrac ci welon i zobaczyc jak to wygląda. Może tak jak ja w końcu stwierdzisz że bez welonu nigdzie nie idziesz ;)
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Cze 06, 2006 10:08 am   

o rzucanie na oczepinacj martwie sie najmniej :)
poleci wiazanka.

wymyslilam sobie taka fryzure, przy ktorej welon jakos tak nie bardzo. no i chce miec kwiaty we wlosach, a welon by mi je przyklapnal. a do tego suknia ma super rekawy i 'gorset', ktorych nie chce zakrywac welonem.

no i potym, co napisala rorrim ... cenie sobie wygode ;)

[ Dodano: Sro Wrz 06, 2006 5:40 pm ]
no to ja, jak strawberrytea, zmieniłam zdanie. co prawda nie będzie dwóch, ale jeden welon będzie przypięty.

ale poleci i tak wiązanka ;)
_________________
 
 
Aniadamowicz 

Wiek: 42
Dołączyła: 19 Cze 2006
Posty: 138
Skąd: lodz
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 8:16 am   welon

Mam krótkie włosy zatem ciężko byłoby przypiąć welon tak aby sie trzymał. Postanowiłam że welonu zatem nie bedzie a we włosach będę miała kwiatka takiego jak w bukiecie, a raczej mały stroik z kompozycji kwiatowej. Podobają mi się welony ale do mnie jakoś nie pasują.
Szukałam kapeluszy i toczków, ale w każdym czuje się nienaturalnie, bardzo bardzo dziwnie dlatego rezygnuje z nakrycia głowy.
 
 
 
pscoolka 


Wiek: 42
Dołączyła: 28 Cze 2007
Posty: 181
Skąd: Łódź/Holandia
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 12:01 pm   

ostatnio byłam na ślubie mojej koleżanki ze szkoły podstawowej. Koleżanka nie miała welonu miała tylko jeden kwiatek we włosach taki sam jak w bukiecie i wygladała prześlicznie. Sama zaczełam sie zastanawiać nad tym welonem.....
_________________

 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 12:04 pm   

?e też ja wcześniej do tego wątku nie trafiłam :lol:

NIE będę miała welonu !
Wystarczyła minuta w salonie ślubnym i wiedziałam, że NIE.
Pani przyczepiła mi krótki a ja cholery dostawałam, bo mi przeszkadzał.

Nie, nie i jeszcze raz nie!

Sam diadem wystarczy :)
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 1:56 pm   

a ja chce welon. i to dluuuugi, zeby sie ciagnal. potem go najprawdopodobniej zdejme albo podczepie (podobno w salonie maja mnie nauczyc, jak to sie robi...)
 
 
owieczka_foto 
Firma


Dołączyła: 28 Paź 2007
Posty: 452
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 7:30 pm   

Nie musi być i nie będzie.
_________________
mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię
 
 
pauluska 


Wiek: 40
Dołączyła: 02 Sty 2008
Posty: 183
Skąd: łódź manchester
Wysłany: Pon Mar 31, 2008 10:02 pm   

A ja mam cały czas dylemat.. mieć czy nie mieć...:)
mam kilka za jak i przeciw.. ale jeszcze myśle:)
_________________
Nasz dzień: 02.08.2008

 
 
ava 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lut 2008
Posty: 3728
Skąd: Bełchatów/Łódź
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 11:42 am   

Moim zdaniem welon nie jest wcale konieczny, ale akurat ja mam zamiar go mieć, bo mi się podoba, a poza tym to jedyny dzień kiedy można mieć coś takiego na głowie i zamierzam z tego skorzystać- chyba podobnie będzie z trenem :)
_________________
Nasz ślub - 05.09.2009r.

 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 1:19 pm   

Ja będę mieć na 100% welon :) Marzy mi się długi i taki będzie.
 
 
cosola 
full-time mum


Wiek: 40
Dołączyła: 04 Sty 2007
Posty: 730
Skąd: Łódź/Leicester, UK
Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 7:37 pm   

Na początku byłam septycznie nastawiona do welonu, ale po przymiarce mi się spodobał, nawet bardzo i będzie, taki do pasa :)
_________________
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 03, 2008 10:54 pm   

i słusznie, Cosolko, bo dodaje Ci uroku :) wtedy jestes kompletną panną młodą :) w końcu to jeden z atrybutów i jesli damy rade w nim przetanczyc choc do polnocy, to nie warto sie go pozbywac
 
 
Agunia 

Wiek: 41
Dołączyła: 08 Kwi 2006
Posty: 958
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 2:05 pm   

A ja uwazam,ze welon dodaje kazdej pannie mlodej uroku.Poza tym jest takim ladnym wykonczeniem calosci,no i to jedyna okazja w zyciu miec takie "cos" na glowie.
Poza tym przydaje sie na oczepinach,bo jak nie welon to co zdejmowac z glowy panny mlodej?
_________________
Agunia
 
 
Dorotka847 


Wiek: 39
Dołączyła: 19 Gru 2007
Posty: 426
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Kwi 04, 2008 6:09 pm   

Hihi ja tez sie zastanawiam nad tym welonem i raczej jestem na nie niż na tak. Jak kupowałam sukienke to pani dopieła mi welon i nie wyglądałam w nim zbyt dobrze. Mi sie wydaje że nie każdemu welon dodaje uroku a czasem wrecz przeciwnie :) wiec po co robic cos na siłe. A kwiatki we włosach są śliczne i bardzo dziewczęce.
_________________
 
 
migotka_79 

Dołączyła: 17 Mar 2008
Posty: 13
Skąd: Radom / Łódź
Wysłany: Pon Kwi 07, 2008 5:23 pm   

Moim zdaniem duzo zalezy od sukni, ktora zaklada Panna Mloda. Jesli suknia jest skromna, delikatna i powabna, welon bardziej pasuje niz do sukni szerokiej, strojnej i bogatej. Ja bede miala te druga i z welonu zrezygnowalam, zreszta nigdy nie chcialam isc do slubu w welonie. Wygladam w nim, jak w firance... :-) Bede miala we wlosy wpiete kwiaty i czuc sie bede znacznie lepiej. A to chyba o to chodzi...
_________________
Dziękuję i pozdrawiam :-)
 
 
doni_iza 

Wiek: 42
Dołączyła: 29 Paź 2007
Posty: 1974
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 08, 2008 8:30 am   

Ja też uważam, że dużo zależy od sukni. Do jednej będzie pasował welon, do drugiej kapelusz, a do trzeciej wystarczą same kwiaty we włosach i będzie pięknie. Najważniejsze jest jednak by to Panna Młoda czuła się jak najlepiej, z tym co ma na głowie. Mi osobiście marzy się długi welon, który jednak zamierzam zdjąc już przed pierwszym tańcem, a potem tylko nim rzucę. Byłam na kilku weselach i widziałam jak panny młode męczyły się z welonami :kwasny: .
_________________
 
 
anuleczkam 

Wiek: 40
Dołączyła: 09 Sie 2007
Posty: 151
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 6:08 pm   

Ja mam na tyle strojną sukienkę, że welon do niej kompletnie nie pasuje. Z resztą, nigdy nie chciałam mieć welonu. Ktoś zaraz napisze "przecież nie możesz, masz dziecko", a ja zapytam- i co z tego :?: Welon to oznaka dziewictwa, a 90 % panien młodych dziewicami nie jest. Ale, pomijając ten fakt, welony zupełnie mi się nie podobają. Kiedyś złapałam jeden na weselu u ciotecznego brata mojego cywilnego męża. Przyczepiono mi go do głowy, a ja zastanawiałam się, co z nią robić, bo ten welon mnie tak dziwnie ciągnął :/ Także ani suknia, ani moje upodobania nie pozwalają mi na zmianę decyzji ;)
_________________
 
 
evelinka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lut 2008
Posty: 554
Skąd: ja to mogę wiedzieć?
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 3:25 pm   

Cytat:
Welon to oznaka dziewictwa

oj z tymi symbolami bywa różnie :)
welon to kwestia upodobań, jedni chcą, inni nie. Ja chcę i będę mieć, ale nie mam zamiaru innych nakłaniać do myślenia tak jak ja.
 
 
Audiolka 


Wiek: 39
Dołączyła: 25 Kwi 2008
Posty: 2581
Skąd: Uć
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 9:00 am   

evelinka napisał/a:
Cytat:
Welon to oznaka dziewictwa



symbolem dziewictwa jest wianek- nie welon...
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 10:16 am   

Jak welon jest oznaką dziewictwa, to w dzisiejszych czasach większość Panien Młodych nie powinno zakładać go na swój ślub i białych sukienek, bo to też oznaka dziewictwa. Te symbole w dzisiejeszych czasach są przestarzałe.
 
 
evelinka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lut 2008
Posty: 554
Skąd: ja to mogę wiedzieć?
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 4:34 pm   

Dokładnie agunia. Teraz to już prawie nikt na to nie zwraca uwagi. Każdy zakłada to co mu się podoba, nawet niebieskie czy różowe sukienki.
 
 
Audiolka 


Wiek: 39
Dołączyła: 25 Kwi 2008
Posty: 2581
Skąd: Uć
Wysłany: Sob Cze 28, 2008 10:15 pm   

to fakt-dziewczyna w ciąży widocznej i tez welon zakłada-teraz to jest już ozdoba,nakrycie głowy takie jak kapelusz.
ale są ludzie, dla których jest nie o pomyślenia, żeby młoda która ma dziecko(np.ja :mrgreen: ) miała na głowie welon!
 
 
=MiLi= 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 897
Skąd: Rtk, ale z Bałut
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 6:44 am   

Audiolka napisał/a:
evelinka napisał/a:
Cytat:
Welon to oznaka dziewictwa



symbolem dziewictwa jest wianek- nie welon...


Zgadza się. Nie welon jest symbolem dziewictwa a wianek! wianków już dziś raczej nikt nie zakłada.. ;)

Poza tym uważam, że to jest osobista sprawa każdego jak chce w ten dzień wyglądać. Ja gdybym nawet 5 dzieci miała i 6. w drodze i szła bym do ślubu a miała ochotę założyć welon, wianek, nbiałą suknię czy co tam jeszcze to bym to zrobiła i miała w nosie ludzkie gadanie ;)
_________________
 
 
izunia_82 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1376
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Cze 29, 2008 6:36 pm   

MiLi mam dokładnie takie samo zdanie jak Ty. Ja też nie przejmuję się tym, że ktoś coś będzie gadał. Ważne, żebym to ja się w tym stroju dobrze czuła.
_________________


 
 
karola8207 

Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 151
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 12:51 pm   

nie musi być, ja tez byłam na ślubie gdzie dziewczyna miała tylko kwiatek we włosach.

ja chce mieć welon, tylko... ten długi to sie da jakoś podpiąć? bo miałam plan posiadania 2 welonów (krótki i długi) ale jak sie da podpiąć dlugi to z krótkiego rezygnuję,

teraz to już nie tradycją jest ważna tylko upodobania panny młodej 8)
 
 
evelinka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Lut 2008
Posty: 554
Skąd: ja to mogę wiedzieć?
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 2:59 pm   

Karola ja też myślałam o długim welonie, ale zastanawiałam się czy nie da się zrobić takiego 2 w 1. Tak, żeby tą dłuższą część odpiąć później, jak czasem jest z trenami sukien...
 
 
mls 

Wiek: 39
Dołączyła: 04 Paź 2006
Posty: 112
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 30, 2008 7:41 pm   

agunia84 napisał/a:
białych sukienek, bo to też oznaka dziewictwa


biały kolor jest symbolem czystości uczuć, a nie dziewidzctwa ;)

Symbolem dziewidztwa jest wianek :D

A ja miałam długaś\ny welon i wianek :D Bo akurat pasowało to do mojej wizji :D
 
 
 
karola8207 

Dołączyła: 09 Sty 2008
Posty: 151
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 01, 2008 1:24 pm   

evelinka napisał/a:
Karola ja też myślałam o długim welonie, ale zastanawiałam się czy nie da się zrobić takiego 2 w 1. Tak, żeby tą dłuższą część odpiąć później, jak czasem jest z trenami sukien...


właśniew mnie zaproponowali 2 krótszy i długi, długi sie potem odpina i zostaje tylko w tym krótkim. ale z racji cięcia kosztów, chciałabym jeden - długi.

a co mi zaproponują dokładnie to dowiem sie jutro- bo jutro pierwsza przymiarka !! ! :D
 
 
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 03, 2008 8:35 am   

Ja też chcę mieć welon. To takie uwieńczenie całego stroju :P
Nie musi być do ziemi, ale taki średni, w sam raz jak najbardziej :razz:
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
szept 

Dołączyła: 20 Sie 2005
Posty: 230
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 04, 2008 9:53 pm   

U mnie welonu nie będzie,żywe kwiaty i wsio ;)
_________________
 
 
elisa69 

Wiek: 54
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 191
Skąd: z Bałut
Wysłany: Nie Lip 06, 2008 2:51 pm   

Ja tez nie chcialam welonu, myslalam dlugo o jednym kwiatku we wlosach, ale ostatecznie stanelo na przepasce, do ktorej przypielam drobne kwiatuszki, takie same, jak mialam w bukiecie.
Uwazam, ze trzeba sie dobrze czuc w calym stroju i kwestia "welon czy nie" zalezy tylko od Panny Mlodej i jej wizji. Nikt nie mial watpliwosci, ze to ja jestem Panna Mloda, pomimo braku welonu :)

08_1038.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 791 raz(y) 54.52 KB

08_0741.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 762 raz(y) 45.47 KB

08_0319.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 771 raz(y) 60.45 KB

_________________
Pozdrawiam - Ela
 
 
elka85 


Wiek: 38
Dołączyła: 22 Sty 2008
Posty: 410
Skąd: Zgierz
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 9:10 am   

Ja też planuję miec welon długi, do samej ziemi :) Jakoś nie wyobrażam sobie siebie bez welonu :smile:
_________________

 
 
migotka_79 

Dołączyła: 17 Mar 2008
Posty: 13
Skąd: Radom / Łódź
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 4:11 pm   A ja welonu nie mialam i same ocencie, jak wygladalam! :-)

A ja...

Zalozylam, ze nie bedzie welonu, bo mi sie nie podobal i nie bylo. I nie zaluje, bo czulam sie swietnie!

Pozdrawiam wszystkie Panie przed wiekkim dniem!

DSC_0691.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 877 raz(y) 67.25 KB

DSC_0353.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 787 raz(y) 58.28 KB

DSC_0536-1.JPG
Pobierz Plik ściągnięto 787 raz(y) 58.87 KB

_________________
Dziękuję i pozdrawiam :-)
Ostatnio zmieniony przez migotka_79 Sro Lip 09, 2008 4:12 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lip 09, 2008 5:23 pm   

ja tez nie chcialam welonu, wybralam woalke..
_________________
 
 
Yoanna 
mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 1441
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 10, 2008 9:30 pm   

Moja koleżanka miała kapelusz w kościele (pózniej na sali miała dopięty welon). Miała problem kiedy goście zaczęli jej składać zyczenia, bo przy każdym powitaniu z osobą wyższą od niej kapelusz unosił się i musiała go poprawiać co chwilę.... :roll:
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 12:27 am   

Własnie wymyśliłam, że chyba nie będę miec welonu. Moja suknia jest cała satynowa i strasznie mi nie pasuje do niej tiulowy welon, żaden - bez względu na długość i wykończenie, cięty by pasował, gdybym miała choć dół sukni z tiulu, a nie mam. Poza tym chce miec kalie we włosach i chyba zostanę przy samych żywych kwiatach. Sądzicie, że tiulowy welon może pasować do satynowej sukni?

Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---


Oczywiście fakt założenia welonu lub nie zależy od panny młodej i jej wizji, wygody. Ale mówienie, że ślub to jedyna okazja, zeby go założyc, to założę, nie do konca jest dobrym powodem, bo w ten sposób ożna na siebie zalozyć za dużo - diadem, żywe kwiaty, welon - bo jest okazja. Chodzi raczej o przekonania i wizję siebie jaką mamy w glowie.

suknia cała3.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 764 raz(y) 81.29 KB

 
 
 
owieczka_foto 
Firma


Dołączyła: 28 Paź 2007
Posty: 452
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 9:39 am   

Malena napisał/a:
Poza tym chce miec kalie we włosach i chyba zostanę przy samych żywych kwiatach. Sądzicie, że tiulowy welon może pasować do satynowej sukni?.

Malena, nie należę do wielbicieli welonów, wg mnie wersja z kwiatami będzie lepsza i ładniejsza... wolę mniej ozdób niż więcej i zdecydowanie kwiaty niż welon.
 
 
Ambrozja 


Dołączyła: 06 Lis 2008
Posty: 1434
Skąd: Katowice
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 3:21 pm   

Malena, jak wiesz ja miałam kalie we włosach. Miałam tiulową suknię, ale bardzo bogatą i nie chciałam wyglądać jak biała beza.
Ale nie miałam welonu nie tylko przez suknię... od zawsze mówiłam, że nie będę miała welonu, bo po prostu mi się nie podobają. Jeśli masz taką wizję siebie (bez welonu) to ją realizuj! To Twój dzień i masz wyglądać tak jak sobie wymarzyłaś. Nie wiem czy widziałaś moje zdjęcia, jeśli nie to mogę Ci podesłać na pw linki do albumu, zobaczysz jak to wyglądało.
_________________
Kobiety są niewolnicami tylko tych, którzy potrafią je mocno trzymać i dogadzać ich kaprysom - Bolesław Prus
 
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Czw Sty 14, 2010 5:16 pm   

wiem, Ambrozja, widziałam w albumie, ale samych włosow nie było za dobrze widać, a zalezy mi na zobaczeniu, jak miałaś wpięte te 3 kalie, chciałabym tak samo. także jeśli Ci się chce podeslac takie zdjęcie, gdzie widać z bliska, to chętnie:) A suknie mialaś cudną i rzeczywiście dość bogatą. Ja nawet nie mam tiulu w sukni, więc ten welon juz totalnie mi nie pasuje.

Im więcej myślę o tym welonie, tym dochodzę do wniosku, że coraz mniej mi się podoba i zostanę bez:)
Ostatnio zmieniony przez Malena Czw Sty 14, 2010 5:17 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl