"Fifty shades of Grey" - książki, film |
Autor |
Wiadomość |
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 10:07 am
|
|
|
M4rcysi4 napisał/a: | No to ja jeszcze zorganizowałam Greya na jutro po kolacji. Mąż nic nie wie |
M4rcysi4, ja też mam Greya, ale w sobotę z koleżankami, z czego mój mąż ma mega ubaw, tzn. na Greya to on by ze mną do kina na pewno nie poszedł |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez paulinkaaMU Czw Lut 12, 2015 10:08 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 12:53 pm
|
|
|
paulinkaaMU napisał/a: |
M4rcysi4, ja też mam Greya, ale w sobotę z koleżankami, z czego mój mąż ma mega ubaw, tzn. na Greya to on by ze mną do kina na pewno nie poszedł |
Ja się nie dziwię, że ma ubaw Który facet nie ma, gdy tylko słyszy o tym filmie? My rezygnujemy z Greya, po licznych informacjach, kto zagra lub których ważnych scen w filmie nie będzie... poczekamy, aż się pojawi dobra wersja na cda lub kinomanie Poza tym już nie chodzimy do kina w Walentynki, w dniach premiery lub na maratony, bo to co się na sali dzieje w trakcie filmów, woła o pomstę do nieba |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Czw Lut 12, 2015 12:55 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 1:26 pm
|
|
|
Nie jestem fanką Greya, więc go rozumiem. Miałam niezły ubaw z książki. Kolejne części, nawet wśród zachwyconych pierwszą częścią, były jeszcze mocniej wyśmiewane. Wiem, że sporo kobiet lubi takie książki, ale faceci widzą tylko bajeczkę dla kobiet. Bajeczkę o mega bogatym, z mroczną tajemnicą mężczyźnie, ale oczywiście ona go zmieni. Dla mnie to łapanie jednorożca na dziewicę. |
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 1:52 pm
|
|
|
paulinkaaMU napisał/a: | zn. na Greya to on by ze mną do kina na pewno nie poszedł | mój też by nie poszedł ale nie idzie nikt jestem bardziej ciekawa czy jest taki suuuper, bo takie tłumy idą na film poczekamy aż będzie można obejrzeć w necie nie śpieszy nam się do obejrzenia
[ Dodano: Czw Lut 12, 2015 1:54 pm ]
Terry napisał/a: | Nie jestem fanką Greya | ja to samo, fakt szybko się czyta - ale doczytałam do połowy, bo te opisy zaczynały mnie denerwować, seks tu seks tam, zero czegoś więcej i miałam wrażenie że opisy seksu są takie same w każdej sytuacji, tu położył rękę tu zrobił to i tamto |
_________________ |
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 2:04 pm
|
|
|
Dokładnie. Od połowy tylko "kopiuj - wklej". |
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 2:30 pm
|
|
|
Terry napisał/a: | Wiem, że sporo kobiet lubi takie książki |
Ja bardzo lubię Po prostu taka ze mnie romantyczka i chcę widzieć w ludziach dobro A seks... no cóż trochę podniecenia jeszcze nikomu nie zaszkodziło
Ah, a miałam sobie kupić "zestaw Greyowych książek", ale coś mnie zniechęcacie. Na prawdę nie warto? |
_________________
|
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 2:46 pm
|
|
|
Na 4 osoby, z moich znajomych, które czytały pozostałe części wszystkie były zawiedzione. Druga część jeszcze je tak mocno nie zawodziła, jak trzecia. Lepiej wypożycz w bibliotece, albo od znajomych. |
|
|
|
|
emiiskaa
Dołączyła: 20 Gru 2013 Posty: 459 Skąd: EZG
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 2:51 pm
|
|
|
ja Wam powiem, przeczytałam pierwszą część i zastanawiałam się, czym ludzie się podniecają.. na początku jeszcze jeszcze, ale potem to już było wszystko nudne po prostu. nawet przez chwilę nie pomyślałam o tym, by iść na to do kina, Paweł tym bardziej. |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 3:09 pm
|
|
|
Ja już po 4 rozdziale pierwszego tomu stwierdziłam "Kolejne romansidło z bogatym facetem", a później jak zaczęłam czytać 3 tom, to ziewałam i wywaliłam go z dysku. A te powtórzenia... i wątek kryminalny Czekam na wersję porno, bo będzie o wiele ciekawsza od wersji kinowej
emiiskaa napisał/a: | ja Wam powiem, przeczytałam pierwszą część i zastanawiałam się, czym ludzie się podniecają.. na początku jeszcze jeszcze, ale potem to już było wszystko nudne po prostu. nawet przez chwilę nie pomyślałam o tym, by iść na to do kina, Paweł tym bardziej. |
Wczoraj byłam z mężem w restauracji i usiadły takie trzy dziewczyny i zaczęły się podniecać Greyem piszcząc, śmiejąc się w głos itp. Moj J. stwierdził "Współczuję facetom tych dziewczyn, o ile w ogóle ich mają." Świat zwariował
Moim zdaniem ten film okaże się wielką przereklamowaną klapą, bo główni bohaterowie kompletnie nie pasują do tych ról, a 20 minut seksu na 2 godziny filmu, to zdecydowanie za mało (biorąc pod uwagę to co się działo w książce). W sieci pojawiły się pierwsze recenzje, które mówią, że z niecenzuralnej powieści, zekranizowali cudowną historię nieśmiałej dziewczyny zakochującej się w obrzydliwie bogatym mężczyźnie i na tym film się kończy.
W sumie czego można się spodziewać ekranizując historię z sado-maso, a na ekranach kin nie może być takich scen rodem z książki... |
_________________
|
|
|
|
|
podrozniczkaa
Dołączyła: 07 Sty 2015 Posty: 91 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 4:50 pm
|
|
|
U mnie koleżanki namiętnie czytały Greya i Crossa więc się skusiłam i pożyczyłam. No arcydziełem to nie jest dialogi na poziomie gimbazy, przeleciałam przez nią w dwa dni, opuszczając już później kawałki erotyczne bo wszystkie były podobne. Do kina się nie wybieram, część znajomych jak najbardziej Nie rozumiem tej całej histerii...
M4rcysi4 napisał/a: | Ah, a miałam sobie kupić "zestaw Greyowych książek", ale coś mnie zniechęcacie. Na prawdę nie warto? |
Możesz sobie ściągnąć z chomika i przekartkować, zobaczyć czy to lektura dla Ciebie. Moim zdaniem można lepiej zainwestować pieniądze. |
_________________
Dzienniczek -> http://forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=17448 |
|
|
|
|
Muszkowa
Wiek: 33 Dołączyła: 12 Lis 2014 Posty: 308 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 6:14 pm
|
|
|
Catylyn89 napisał/a: |
Moim zdaniem ten film okaże się wielką przereklamowaną klapą, bo główni bohaterowie kompletnie nie pasują do tych ról, a 20 minut seksu na 2 godziny filmu, to zdecydowanie za mało (biorąc pod uwagę to co się działo w książce). W sieci pojawiły się pierwsze recenzje, które mówią, że z niecenzuralnej powieści, zekranizowali cudowną historię nieśmiałej dziewczyny zakochującej się w obrzydliwie bogatym mężczyźnie i na tym film się kończy.
|
Nic innego przecież nie zrobią, bo celują w dość niski wiekowo target, a przecież kasa się musi kręcić, więc zbyt wysokiej granicy wiekowej nie można zrobić...
Przeczytałam wszystkie części i trzeba przyznać, że wszystkie sceny seksu były takie samo, już w połowie pierwszej części można było sobie je odpuścić i przekartkować dalej.
Na film nie wiem, czy pójdę, ale na pewno nie z mężem, oszczędzę mu tego. Zastanawiam się nad pójście z koleżankami (jako mam od 10 miesięcy stwierdzam, że KAŻDY pretekst wyrwania się z domu 'do ludzi' jest godny uwagi), ale zobaczymy |
_________________ Zapraszam do mnie: http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 6:23 pm
|
|
|
Muszkowa, Wiem, że wszystkim rządzi kasa i słabo mi jeśli tylko dla tego powodu mają ekranizować wszystkie książki. Ta historia do kin się kompletnie nie nadaje, no i to jest prawda, bo sceny seksu są mocno ocenzurowane, a samą paplaniną i romantycznymi momentami, oceny nie polecą w górę, gdyż fani oczekują dobrej ekranizacji.
No i zgadzam się z podrozniczkaa, ja czytałam e-booki i się cieszę, że nie kupiłam w księgarni tego "harlequina". |
_________________
|
|
|
|
|
Muszkowa
Wiek: 33 Dołączyła: 12 Lis 2014 Posty: 308 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Lut 12, 2015 6:44 pm
|
|
|
Catylyn89, jeśli chodzi o tę książkę to jest zekranizowana tylko dla kasy, bo nie jest jakąś górnolotną literaturą wartą uwiecznienia również filmem
Ja kupiłam książki, po pierwsze dlatego, że nie cierpię e-booków ani audiobooków, ja muszę mieć książkę w ręku, a po drugie, że jestem niepoprawną romantyczką i lubię takie historyjki
Co do prezentu na Walentynki (bo się trochę OT zrobił ), to my z mężem nie obchodzimy tego 'święta', tak samo jak Halloween i innych tworów Amerykańskich, więc problem prezentu mam z głowy |
_________________ Zapraszam do mnie: http://www.forum.wesele-l...der=asc&start=0
|
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 11:01 am
|
|
|
Muszkowa napisał/a: | Ja kupiłam książki, po pierwsze dlatego, że nie cierpię e-booków ani audiobooków, ja muszę mieć książkę w ręku, a po drugie, że jestem niepoprawną romantyczką i lubię takie historyjki |
Dlatego polecam biblioteki. Mieszkam na zadupiu, ale prowadzi bibliotekę młoda dziewczyna i świetnie dysponują środkami. Kupują nowe książki zależnie od tematyki, która najczęściej jest wypożyczana. Jak widać na zadupiu ludzie lubią romanse. |
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 10:19 pm
|
|
|
Widzę, że temat Greya się rozwinął - to i ja dodam, że wydawać kasę na tą trylogię to na pewno strata (ja pożyczałam w bibliotece), doczytałam do końca, bo mimo wszystko mnie wciągnął, ale potwierdzam też, że to gniot straszny, język tak prosty i prymitywny, że chyba słabiej napisanej książki jeszcze nie czytałam (na "fali" Greya sięgnęłam jeszcze po Crossa, o ile sama fabuła jest dla mnie niemal odbiciem lustrzanym, to napisany jest znacznie lepiej). A co do kina - idę z dziewczynami na zwyczajne babskie wyjście, nie oczekuję cudów, a żadna z nas do fanek się nie zalicza I z tego co wiem, to nie jedna znajoma z takim podejściem też się wybiera |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 10:57 pm
|
|
|
Byłam.... zobaczyłam... podobał się
Teraz mój mąż robi listę (bo na umowę to już za późno).
Taki żarcik sytuacyjny Powiedział, że ograniczy się do przedłużacza |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 11:17 pm
|
|
|
Ja bym się do kina wybrała na ten film, gdyby w roli Greya grał Thomas Beaudoin
a w roli Anastasii, Alexis Bledel
Kto wie, może kiedyś się doczekam takiej obsady Jak dla mnie moja wymarzona i idealna Teraz nie mogę patrzeć na chłopczyka z loczkiem i ryczącą 30-stkę z fatalnym uzębieniem (takie tam moje wnioski, gdy na nich patrzę )
M4rcysi4, Jakby się postarał, to umowę by do jutra sklecił |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Pią Lut 13, 2015 11:18 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pią Lut 13, 2015 11:33 pm
|
|
|
Catylyn89, nie chodzi o brak czasu tylko, że ona nie miałaby już sensu
Jak dla mnie aktorzy idealni i pod względem urody i talentu. |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 12:23 am
|
|
|
M4rcysi4, zrezygnowałam, gdy zobaczyłam zdjęcia klaty Dornana z Miami Kompletnie przeciwieństwo książkowego Grey'a i Anastasii. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Sob Lut 14, 2015 12:51 am, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 9:22 am
|
|
|
No właśnie wyższość książki nad filmem jest taka, że samemu można stworzyć bohatera, to jak wygląda i jaki powinien być. Ja nie miałam tej okazji więc może dlatego pozytywnie przyjęłam bohaterów filmowych. |
_________________
|
|
|
|
|
Terry
Dołączyła: 04 Sie 2013 Posty: 1725 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Sob Lut 14, 2015 11:25 am
|
|
|
A kiedykolwiek pokryło się wasze wyobrażenie z aktorami filmowymi? Mi nigdy. Jednak zazwyczaj mi to nie przeszkadza, jeśli tylko dobrze grają. |
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2015 10:32 pm
|
|
|
M4rcysi4 napisał/a: | Byłam.... zobaczyłam... podobał się |
mi też choć nadal podtrzymuję zdanie, że to film na babskie wyjście niż towarzystwo męża. Scen erotycznych (w porównaniu do książki, której - jakby nie było - była to ekranizacja ) jak na lekarstwo, więc z erotyka powstała bajka o kopciuszku i księciu miliarderze, ale oglądało się przyjemnie, szczególnie, że sporo scen mnie (i moje koleżanki) ubawiło
Natomiast już tak na serio, zdecydowany plus za muzykę - coś tam już slyszałam przed filmem, ale jednak w połączeniu z konkretnymi scenami już w filmie, naprawdę soundtrack dał radę Co do aktorów, początkowo (zanim obejrzałam film) zupełnie mi nie pasowali (zapewne dlatego, że czytałam już książkę), ale w sumie podczas oglądania Grey się obronił A Anastasia... no cóż, w książce była ciapowata, więc w filmie nie oczekiwałam cudów - może być |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pon Lut 16, 2015 10:52 pm
|
|
|
Moja koleżanka w pracy też była z mężem. Jej film spodobał się na tyle, że chce iść 2gi raz I kupiła od razu całą serię książki więc będę miala od kogo pożyczyć
Swoją drogą nie mogę tego przeboleć... jak on na nią patrzył Ma idealną mimikę dla zakochanego/zafascynowanego faceta Ona: gra średnia, ale ciało idealne - normalna dziewczyna, która nie wstydziła się swojego ciała i chwała jej za to (musiałam pociągnąć ten OT ). |
_________________
|
|
|
|
|
alekul89
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 1360 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 8:21 am
|
|
|
To jeszcze ja pociągnę Byłam z narzeczonym i obojgu nam się podobało. I o ile przed pójściem na film nie byłam przekonana co do doboru głównych aktorów to jednak mi się podobali |
_________________
|
|
|
|
|
podrozniczkaa
Dołączyła: 07 Sty 2015 Posty: 91 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
alekul89
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 1360 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 8:36 am
|
|
|
Film to tylko pierwsza część książki. Mają kręcić drugą część. |
_________________
|
|
|
|
|
*Asiek
Moderator Czarownica vel Anioł
Dołączyła: 05 Sty 2004 Posty: 2217 Skąd: Kiedyś Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 10:08 am "Fifty shades of Grey" - książki, film
|
|
|
Wydzieliłam posty z tematu walentynkowego. |
_________________
|
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 2:03 pm
|
|
|
Asiek, dzięki
alekul89 napisał/a: | Film to tylko pierwsza część książki. Mają kręcić drugą część. |
tak, dokładnie, nawet już widziałam wydarzenia na fb - premiera drugiej części jakoś w marcu 2016 r. Wtedy to już idealnie będę pasowała do rzekomego grona odbiorców Greya, tzn. będę mamuśką |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 3:45 pm
|
|
|
paulinkaaMU napisał/a: | premiera drugiej części jakoś w marcu 2016 r. |
No to chyba nie "wyczymie" |
_________________
|
|
|
|
|
MadMar
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Lis 2010 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 4:25 pm
|
|
|
M4rcysi4, jesli chcesz mam je w pdf moge wyslac.
Mnie sie druga czesc bardziej podobala niz pierwsza, filmu jeszcze nie widziałam. Moze kiedys obejrzę:) z tego co widzialam w trailerach zupelnie mi ten aktor do Greya nie pasuje, zupelnie inaczej go sobie wyobrazalam.
Zgadzam się z opinią paulinkaaMU, co do jakosci tekstu. Bardzo prymitywnie napisane. |
_________________
|
|
|
|
|
kapatka
Wiek: 36 Dołączyła: 12 Maj 2014 Posty: 902 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 6:56 pm
|
|
|
A mnie zastanawia co takiego jest w tej książce, że tyle osób mówi jak to fatalnie jest napisana, a mimo to czytają kolejne części Nie rozumiem całego "fenomenu" tej książki... |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 8:22 pm
|
|
|
kapatka, czytając drugą część, pomijałam "erotyczne" scenki, bo niczym się nie różniły, cały czas to samo, te same powtórzenia itd. A dotrwałam do 3 tomu, a dokładniej do któregoś z początkowych rozdziałów, z ciekawości... Odpuściłam po wątku kryminalnym Nic tam się nie dzieje, oprócz historii ich życia, ślub itd., czyli takie romansidło, które z BDSM nie ma nic wspólnego Dziś oglądałam "Bajkę o 50 Twarzach Greya" na YT i powiem tylko, że trafili w sedno |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Wto Lut 17, 2015 8:24 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Wto Lut 17, 2015 11:17 pm
|
|
|
kapatka napisał/a: | A mnie zastanawia co takiego jest w tej książce, że tyle osób mówi jak to fatalnie jest napisana, a mimo to czytają kolejne części Nie rozumiem całego "fenomenu" tej książki... |
kapatka, ja sama wyjaśniłam to sobie tak - że to po prostu wciągające romansidło i dlatego przeczytałam całość (choć dla mnie naprawdę to meeeega słaba książka, a czytam naprawdę dużo i do znacznie ambitniejszych rzeczy )
ja też już później
Catylyn89 napisał/a: | pomijałam "erotyczne" scenki, bo niczym się nie różniły, cały czas to samo, te same powtórzenia itd |
czyli okazuje się, że nie dla tych scen czytałam dalej, ale chyba z ciekawości (choć wiadomo było z góry, że tragicznie to się ten harleqin nie skończy). |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 9:59 am
|
|
|
mnie rozbawił żart kolegi
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
słabe wiem, ale mnie to bawi |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 11:38 am
|
|
|
Jeżeli któraś lubi mocne sceny BDSM (w Greyu to jest pseudo-BDSM, trudno się dziwić, bo książka napisana przez kobitę, która nie zna tego pojęcia) to polecam horrory Mastertona oraz jego poradniki np. "Seks z inwencją" (w tym macie dokładnie opisane role Pana i Uległej) |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Sro Lut 18, 2015 11:42 am, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
elizka9
Dołączyła: 18 Lut 2015 Posty: 0 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 1:16 pm
|
|
|
Film można nazwać klapą! W ogóle mi się nie podobał!
Usunęłam reklamę z podpisu. Moderatorka Asiek |
Ostatnio zmieniony przez Asiek Sro Lut 18, 2015 5:16 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kinix21
Wiek: 34 Dołączyła: 07 Sty 2011 Posty: 474 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 3:05 pm
|
|
|
a mnie się film podobal, im dalej od premiery, tym bardziej. Książkowi bohaterowie wkurzający jak diabli (głupiutka do granic możliwości Anastasia i skupiony na sobie Grey), ale ma fajne momenty, dobra lektura do łóżka, bo rozgrzewa (przynajmniej mnie ). Film poszedł na szczęście w stronę realizmu i bohaterowie bardziej przystępni i nie irytują. Ścieżka dźwiękowa bardzo mi się podobała, od kilku dni w domu u mnie na zmianę leci The Weekend "Earned it" i Ellie Goulding "Love me like you do". Nie żałuję, że na to poszłam, a i T. jakoś nie marudził. Śmiać mi się za to chciało, na te dziewczątka nerwowo przestępujące z nogi na nogę, podczas sprawdzania im legitymacji szkolnych przez bileterów. Wejdę czy nie wejdę |
_________________
|
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 18, 2015 11:24 pm
|
|
|
Terry napisał/a: | A kiedykolwiek pokryło się wasze wyobrażenie z aktorami filmowymi? Mi nigdy. Jednak zazwyczaj mi to nie przeszkadza, jeśli tylko dobrze grają. |
Często nie, ale akurat jeśli idzie o ten film, gdy padło hasło, że będzie ekranizacja i internauci zaczęli spekulować kto miałby grać główne role - powtarzały się te same nazwiska
Więc coś musi w tym być
kapatka napisał/a: | A mnie zastanawia co takiego jest w tej książce, że tyle osób mówi jak to fatalnie jest napisana, a mimo to czytają kolejne części Nie rozumiem całego "fenomenu" tej książki... |
Bo mimo wszystko wiele osób ta historyjka wciąga
Catylyn89 napisał/a: | kapatka, czytając drugą część, pomijałam "erotyczne" scenki, bo niczym się nie różniły, cały czas to samo, te same powtórzenia itd. A dotrwałam do 3 tomu, a dokładniej do któregoś z początkowych rozdziałów, z ciekawości... |
Otóż to, ja też już znudzona po raz kolejny tymi samymi opisami kartkowałam dalej do kolejnego etapu dalszej opowieści.. i zgadzam się 3 część najsłabsza..
Cóż do kina na to zapewne nie pójdę, a już o wyciągnięciu męża na ten film (który powiedział, że to porno zakończone ślubem ) mogę zapomnieć
ale pewnie z ciekawości kiedyśtam sobie obejrzę skoro większości się podobał, może nie jest taki tragiczny jakim go sobie wyobraziłam po obejrzeniu trailera
[ Dodano: Sro Lut 18, 2015 11:25 pm ]
Dorotka_ napisał/a: | mnie rozbawił żart kolegi
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
słabe wiem, ale mnie to bawi |
O no właśnie zdążyłam o tym napisać - widać większość Panów ma takie zdanie o tej książce |
_________________
|
|
|
|
|
Patii.
Dołączyła: 24 Cze 2012 Posty: 565 Skąd: prawie Łódź;)
|
Wysłany: Czw Lut 19, 2015 11:27 am
|
|
|
Ja przeczytałam wszystkie części również głównie z ciekawości, bo zrobił się taki "szał" na Greya i stwierdziłam, że jeśli zdecyduję się na pójście do kina, to warto najpierw przeczytać.
Tak jak Rusałka napisała historyjka wciąga, szybko się czytało, więc szybko poszło. Do kina się wybieramy z przyjaciółką i, póki co, jest wersja, że też z naszymi mężczyznami. Od początku tego całego szału na ekranizację uważam, że więcej o tym filmie szumu niż to pewnie warte, więc nie nastawiam się na jakieś WOW. Zdania jak słyszę podzielone, my poczekamy, aż tłumy w kinach przeminą i na początku marca pójdziemy obejrzeć.
Ciekawią mnie aktorzy, bo podobnie jak niektóre z Was po obejrzeniu trailerów, zupełnie nie podchodzili mi odtwórcy głównych ról, a ten koleś szczególnie. Szwagierka była kilka dni temu w kinie i mówiła, że Grey jednak dał radę. Zobaczymy. |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Czw Lut 19, 2015 11:49 am
|
|
|
Biorąc pod uwagę boom na Grey'a, w necie powinna się niedługo pojawić dobra jakość tego filmu... Chwilowo są wersje CAM i to po rosyjsku |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sob Lut 21, 2015 1:42 pm
|
|
|
Zaczynam 2gą część. Swoje wrażenia opiszę po przeczytaniu trzech MadMar
Ale mam jedną prośbę, czy ma ktoś tekst co napisał Grey na iPodzie, którego jej dał w drugiej części? MadMar, niestety nie zawiera tego ten skrypt |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sob Lut 21, 2015 3:46 pm
|
|
|
M4rcysi4, "Anastasio, to dla Ciebie.
Wiem co chcesz usłyszeć.
Muzyka tu umieszczona mówi to za mnie.
Christian"
|
_________________
|
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 8:06 pm
|
|
|
przypomniało mi się własnie, jak to było, jak czytałam Greya, no rozsypałam się na milion kawałków |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 8:59 pm
|
|
|
właśnie wyłączyłam wersję kinową Greya po 30 minutach... Głównie przez krzyki, wiwaty, śmichy-chichy i inne okrzyki dochodzących dziewczyn w kinie (dlatego nie lubię chodzić do kina na takie filmy)... Poczekam na wersję DVD, ocena filmu po 30 minutach - kiepska |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Catylyn89 Nie Lut 22, 2015 9:04 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
MadMar
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Lis 2010 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lut 22, 2015 10:01 pm
|
|
|
M4rcysi4,
Czekam na Twoja opinię: ) |
_________________
|
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Pon Lut 23, 2015 1:49 pm
|
|
|
Catylyn89 napisał/a: | ocena filmu po 30 minutach - kiepska |
Catylyn89, o ile dobrze kojarzę jakieś podsumowanie (dziewczyna mojego brata mi to czytała - znalezione gdzieś w necie), to do 30 min. nawet pocałunku jeszcze nie było |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Pon Lut 23, 2015 8:19 pm
|
|
|
paulinkaaMU, przesunęłam później na scenę utraty dziewictwa (na wyłączonym dźwięku ) i oczopląsu dostałam z ilości przerwanych ujęć i migawek. No i tyle widziałam, reszty nie obejrzałam, bo na wyłączonym dźwięku to się mija z celem, a też nie chcę słuchać zachwytów zakompleksionych kobiet w kinie |
_________________
|
|
|
|
|
paulinkaaMU
Wiek: 37 Dołączyła: 15 Sie 2009 Posty: 1509 Skąd: Pabianice/Wrocław
|
Wysłany: Sro Lut 25, 2015 2:23 pm
|
|
|
Catylyn89 napisał/a: | reszty nie obejrzałam, bo na wyłączonym dźwięku to się mija z celem, a też nie chcę słuchać zachwytów zakompleksionych kobiet w kinie |
pewnie, tym bardziej, że akurat muzyka w tym filmie zasługuje na uznanie, więc szkoda byłoby oglądać bez, a co do dźwięków wydawanych w kinie, to powiem Ci, że ja byłam na pełnej sali, ale nic takiego się nie działo (choć może to kwestia kina, bo nie byłam w sieciówce, tylko kinie bardziej niszowym, gdzie gimbaza nie chadza ) |
_________________
|
|
|
|
|
alekul89
Wiek: 35 Dołączyła: 10 Maj 2014 Posty: 1360 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Lut 25, 2015 3:04 pm
|
|
|
Ja byłam w sieciówce i też nie dochodziły mnie odgłosy zachwytów, ochów i achów. Może akurat trafiłaś na taką wersję, gdzie wybrały się napalone na Greya nastolatki |
_________________
|
|
|
|
|
Catylyn89
Wiek: 34 Dołączyła: 03 Kwi 2013 Posty: 1836 Skąd: Krk
|
Wysłany: Sro Lut 25, 2015 7:15 pm
|
|
|
alekul89 napisał/a: | Ja byłam w sieciówce i też nie dochodziły mnie odgłosy zachwytów, ochów i achów. Może akurat trafiłaś na taką wersję, gdzie wybrały się napalone na Greya nastolatki |
Nie, to były dorosłe kobiety. Grasuje jedna wersja Greya w necie po angielsku, innej (spokojnej) nie ma. |
_________________
|
|
|
|
|
|