Forum Weselne miasta Łodzi

[monique]

Mamy ślub w sierpniu ale dopiero teraz rodzice oświadczyli nam że wesela jednak nie będzie, pomimo że wcześniej sprzeciwu nie było. Sala, orkiestra wszystko załatwione. A oni nie wyrobią się z kasą. Co więc zorganizować po ślubie kościelnym????? Przecież głupio będzie żeby goście od razy po ślubie się rozeszli. Na obiad weselny też będzie za późno bo ślub będzie o 19.30 więc na sali bylibyśmy około 21. A może tylko sam tort i lampka szampana???? POMÓ?CIE :

[joa]

Wg. mnie macie pare mozliwości:
-przesunąć slub na wcześniejsza godzinę /np.14h/ i zaprosic najblizszych na obiad do restauracji.
-zrobić uroczyste przyjecie np. do 24h -moj przyjaciel miał takie przyjęcie w Warszawie, w kanjpce na Zoliborzu, najbardziej zblizonej wygladem do naszego pubu 97, z gory było wiadomo, ze impreza bedzie trwac od 19h do 23. Nikt nie tanczył /mlodzi nie dali przykladu/ a i mozna było, bo był kwartet smyczkowy /znajomi panny młodej z konserwatorium/ i grał super kawałki.
Było ok 40 osób, podano cos na ciepło , pare przekasek i alkohol.Niczego nie było ani za mało ani za duzo i było to jedno z najbardziej eleganckich i uroczych przyjęć na jakich zdazyło mi się być:)
-zaprosić rodziców i tzw. młodzież do pubu-beczka piwa wcale nie jest taka droga i wszyscy moga sie super bawic.No i moze byc tort +mini oczepiny!

[Agni]

moim zdaniem mimo póżnej pory mozna zdecydowac się na taki obiad dla najbliżeszej rodziny - pora nie przeszkadza nawe 21 - i posiedzieć w jakiejś knajpce do 23-24. Jest wiele lokali -takich mniejszych które na pewno takiego przyjęcia się podejmą - możesz przewrtować nasze posty w dziale - sala na wesele - tam również są i takie propozycje..
Jeśli nie obiad to można się zdecydować na deser i szmpana

W każdym razie rozejżyj się po mniejszych lokalach które nie prganizają większych wesel - te potrafią życzyć sobie podobną cenę jak za wesele.

przykład - byłam na takim krótkim przyjęciu - po cywilnym ślubie mojega brata - była najblizsza rodzina - około 20osób. Moja mama wybrała tą opcje zamiast robienia obiadu w domu bo cenowo wyszło by niewiele mniej a do tego ile roboty, a gości z daleka trzeba było nakarmić - wesele odbyło się tydzień póżniej baaardzo daleko od łodzi

[monique]

chyba już problem się sprostował. Ponieważ szkoda nam było starcić zaliczkę w restauracji zamiast wesela zrobimy przyjęcie do północy. Orkiestra została odwołana w połowie - zamiast 4 panów będzie tylko 2 - równiez do pólnocy. I tym sposobem zaoszczędzimy 50%.
Chyba się jakoś uloży......... gyby nie Ci nasi rodzice

[Malgoosia]

monique u nas bedzie dokladnie taki sam uklad z tym ze z djem, z niecierpliwoscia czekam na relacje jak sie to wszystko odbylo, jak reagowali goscie, czy poszli do domu sami czy trzeba bylo wyganiac i w ogole czy takie przyjecie do polnocy "wychodzi"

[monique]

[pscoolka]

Poniewaz nie chce miec typowego wesela, myslalam o zorganizowaniu obiadu tylko dla najblizszej rodziny. Problem w tym ze jak jednych zaprosze to inni sie obraza.Czy ktoras z was tez miala sam obiad bez wesela?

[mischelle22]

Pscoolko - przeniosłam Twój post do wątku już istniejącego.Może posty wzwyż Cię na coś naprowadzą

[pscoolka]

dziekuje

szukalam wlasnie takiego tematu i jakos na niego nie trafilam
wielkie dzieki