Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
cos z warkoczem
Autor Wiadomość
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 27, 2005 9:49 pm   cos z warkoczem

Ostatnio byłam na fryzurze próbnej. Wyszło tragicznie- zupełnie mi się nie podobało- niby koczek niby upięcie a upitolone bardzo nieciekawie.
no i wymyśliłam że moze uczesałabym się(to znaczy fryzjer uczesałby mnie) w warkocz dobierany - mam bardzo gęste włosy i taki gęsty warkocz prtzez całą głowę- dół podwinięty- chyba niexle by wyglądał-jak myslicie?
Ostatnio zmieniony przez szczako Sro Maj 31, 2006 4:15 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Pią Maj 27, 2005 10:44 pm   

Myślę, że to świetny pomysł! Inaczej niż wszyscy
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 6:54 pm   

ja myśle że nie ! hm warkocz na codzien mozna zrobic, chyba ze chcesz jakis bujny , ale ja tego nie widze. a w co welon wepniesz w warkocz?
_________________

 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 7:48 pm   

Skoro dobrze się bedziesz czuła w takiej fryzurze to czemu nie. :wink:
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 7:54 pm   

Zgadzam się z Megi. Uważam, że na dłuższe włoski lepiej zrobić podpięcie, kok lub podpięcie i reszte zostawić luzem. Ale jesli bardzo podoba Ci się warkocz i czułlabyś się w nim ok to dlaczego nie, każdy robi to na co ma ochotę. :)
_________________
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 8:01 pm   

Według mnie to każda fryzura jest akceptowalna, jeżeli 'duchowo' odpowiada pannie młodej i swobodnie się w niej czuje. :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 9:20 pm   

Warkocz dobierany nie musi wyglądać klasycznie. W tej sposób robioną miałam koronę w koło głowy jak byłam mała. Można pokombinować :wink:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 9:41 pm   

ale i tak mi sie to nie podoba, welon wisi na takiej fryzurze , a warkocz dobierany to kazdy wie jak on wyglada i raczej wysoko nie da sie postawic, i cudow tez sie z niego nie zrobi, a korona to nie warkocz i mozna sobie zrobic ja na komunie do wianuszka :wink:
_________________

 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Maj 29, 2005 9:46 pm   

Megi nie chodziło mi dokładnie o koronę. Podałam przykład, że jednak można pokombinować z takim upięciem. Ja również tego do końca nie widzę. Z włosów w miarę w rozsądnej długości można fajne upięcie zrobić wystarczy dobry fryzjer. Skoro jednak Szoko wpadła na taki pomysł to tylko dałam propozycję, żeby to nie był klasyczny warkocz.
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 30, 2005 7:45 pm   

megi napisał/a:
ale i tak mi sie to nie podoba, welon wisi na takiej fryzurze , a warkocz dobierany to kazdy wie jak on wyglada i raczej wysoko nie da sie postawic, i cudow tez sie z niego nie zrobi, a korona to nie warkocz i mozna sobie zrobic ja na komunie do wianuszka :wink:


A może ona nie bedzie mieć welonu tylko coś innego na głowie............... skąd wiesz? :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Maj 30, 2005 7:53 pm   

Wydaje mi sie ze warkocz dobierany to tak samo dobra fryzura jak kazda. wszystko zalezy od tego jak sie ktos w czyms czuje i czy danej osobie sie to podoba.
przeciez fryzura slubna nie zawsze musi byc kok :wink:
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Maj 30, 2005 9:10 pm   

bo wiem ze bedzie miała welon bajeczko!!!! i ja tego nie widze i juz! mam swoje zdanie! w warkocz nie pasuje do kazdego stroju, moze w nim wygladac jak kobieta ze śląska, ale wtedy inna suknia pasuje. fryzura ma pasowac do sukni,osoby miejsca w ktorym jest wesele. pewnie moze miec rozpuszczone wlosy i isc w wiannku z polnych kwiatow w sukni drapowanej z gorsetem i wesele miec w eleganckim hotelu.. mysle ze wyglada to pieknie :hm:
_________________

 
 
gosiaczek 

Dołączyła: 27 Sie 2004
Posty: 645
Skąd: stąd i z owąd
Wysłany: Pon Maj 30, 2005 10:07 pm   

Ależ Szoko nie napisała o wiszącym warkoczu, tylko o samym dobieranym na głowie, a reszta do podwinięcia. Ja tam nie wiem, jak długie włosy ma Szoko, ale sam pomysł mi się podoba
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 9:06 am   

Dla mnie dobierany warkocz nie za bardzo pasuje do sukni slubnej, chociaż zależy do jakiej i jaki warkocz, ale to mi się jakoś kojarzy tak mało elegancko.
No nie wiemw tj kwestii zgadzam się z Megi. :lol:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 9:43 am   

:graba: i tak jest kasiu malo elegancko. znam sie troszke na takich rzexzach ale pewnie moga laski mieć inne zdanie! :wink:
_________________

 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 10:33 am   

megi napisał/a:
:graba: i tak jest kasiu malo elegancko. znam sie troszke na takich rzexzach ale pewnie moga laski mieć inne zdanie! :wink:


On moga mieć swoje zdanie i my Megi swoje :graba:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 7:18 pm   

dla mnie kwestia fryzury jest sporym problemem- jeste osoba dość pokaźnych rozmiarów-każdy kok mnie postarza a rozpuszczone już zupełnie nie wchodzą w grę. W warkoczu czuję się stosunkowo najlepiej- ale macie po części rację- gdzie przypnę welon (3 metry) i czy będzie to pasowało do drapowanej sukni??
Fryzjerka na którą liczyłam pokpiła sprawę- i co ja teraz biedna mam zrobić?
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Maj 31, 2005 7:49 pm   

Znajdziesz drugą :D
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 5:00 am   

Szoko a może coś w takim stylu? Albo jakieś luźne upięcie nie w stylu tradycyjnego koka. Najlepszym rozwiązaniem jest jednak pójście do dobrego fryzjera, który Ci doradzi.

weddin6.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1372 raz(y) 29.34 KB

_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 7:03 am   

A może jakieś niewinne loczki, albo fale zrobisz z włosów, nie wiem mosze poszukaj w internecie sobie fryzur slubnych, które nie postarzają... ja tez poszukam jak coś znajdę dam znak
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 7:12 am   

Szoko a może wykończenie fryzury tak w stylu lat dwudziestych? takie (nie wiem jak to opisać) bardzo wyraźne ułożone loko-fale i upięcie z tyłu.
Przedewszystkim znajdź dobrą inną fryzjerkę, ja też miałam ten problem, pierwsza fryzura była do bani, fryzjerka mi jakieś dziwne fochy robiła co do moich włosów. Zmiana pani foch na inną w innym miejscu i duża ulga :mrgreen:
 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:12 am   

Nie doczytałam się nigdzie jakie długie masz włosy, ani czy proste ani kręcone, ale jeśli nie chcesz koka, ani żadnych upięć, może zrób je tak jak na zdjęciach, albo opisz jakie masz włosy łatwiej mi będzie poszukać czegoś dla Ciebie... :lol:





_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
 
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:38 am   

Szoko pomyslałam może spróbój rozpuszczone tzw. hollywoodzkie fale?
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 9:50 am   

ja mam włosy dość krótkie ( w chwili zaręczyn- rok temu byłam ścięta na zapałkę) teraz są do ramion. Hollywoodzkie fale- raczej mnie nie pociągają. Stylizacja na lata 20-te nie wyjdzie- rozmawiałam juz o tym z fryzjerką - mam za krótką grzywkę i się nie ułoży .
Bardziej pociaga mnie luźne upięcie na dole, na karku. Myślałam o drobnych loczkach- ale mam bardzo gęste i grube włosy i z reguły w takim rozwiązaniu przypominam pudla.
Pomysł warkocza podwiniętego wziął się stąd, ze chciałam coś ugładzonego co jednocześnie nada ładny kształt głowie.
 
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:01 pm   

Ja mam dla odmiany cieniutkie piórka i też nie wiem co z nimi zrobić aby dodać im objętości.

A Ty narzekasz, że za grube. Kobietom to sie nie dogodzi :)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 01, 2005 8:24 pm   

Szoko ja myślę, że powinnaś zrobić taką fryzurę jaka Ci najbardziej podpasowała. Jeśli najlepiej czujesz się w warkoczu dobieranym i ładnie podpiętym (do tego jakieś ładniutkie spineczki np. z malutkimi różyczkami białymi) to bedzie świetnie. Zastanowiłam się i stwierdziłam, że taki warkocz dobierany to też ładna fryzurka może z tego wyjść (ale koniecznie muszą być te spineczki lub inna ozdoba).
Podoba mi się też fryzurka, którą pokazała KasiaK (pierewsza fryzurka) i Mika. Ja osobiście to jeszcze nie wiem w co będę uczesana.
Szoko jak już zdecydujesz to napisz. :girl :
_________________
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 6:26 pm   

Osobiście nie mam nic przeciwko dobieranemu, bo bardzo go lubię, :D ale martwi mnie sposób wpięcia w niego welonu. Z jednej strony będzie się w takiej konstrukcji chyba lepiej trzymał, ale w przypadku szarpnięcia welonu to już niestety rozleci się cała fryzurka.

Może coś takiego:



hair_updo_11.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1431 raz(y) 11.01 KB

gf10.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1109 raz(y) 27.58 KB

_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 8:57 pm   

Kryszko
fryzury zaprezentowane przez ciebie bardzo mi się podobają. Zważywszy ze bardzo chciałabym do włosów wpiać żywe kwiaty- wydają się byc wrecz idealne.
Dzięki wielkie
Teraz tylko pozostało mi wydrukować to i pokazać fryzjerce- myślę ze pójdę tym tropem- bo faktycznie trzymetrowy welon może zostać w połowie kościoła przy warkoczu dobieranym.
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Cze 02, 2005 9:14 pm   

No proszę jak trafiłam. :lol:
Jak trafisz na pomysłową fryzjerkę to i bez podpatrzonych zdjęć wyczaruje ci cudo. :)

Mam nadzieję że się uda. :kciuki:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Cze 03, 2005 3:07 pm   

A może coś takiego?

Zdjęcie za jasne, ale pomysł ok :)

fryzura.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 1286 raz(y) 3.93 KB

_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
epox 


Wiek: 46
Dołączyła: 25 Maj 2005
Posty: 55
Skąd: katowice
Wysłany: Sob Cze 04, 2005 6:00 pm   

Dziękuję wszystkim za pozdrowienia,życzę również Wszystkim miłego dnia :)
a jeżeli chodzi o ten warkocz,to myślę że może by i pasował,ale najlepiej to podepnij część włosów,nie spinaj w misterny koczek,albo lużno upnij całość,dobry fryzjer napewno da radę :)
Pozdrawiam cieplutko
 
 
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Cze 05, 2005 7:33 pm   

dziewczyny ! udało się!!!!!!! :D :D :D :D :D :D
Znalazłam świetną fryzjerkę która zrozumiała o co mi chodzi we fryzurze-że ma być na głowie dużo że ma być coś dobieranego - ogólnie ciekawy miszmasz .
No i udało się- z przodu - podobnie jak na zdjęciach od Kryszki będę mieć kręcone ślimaczki zas z tyłu koczka z dużą ilością luźno spiętych loczków- całość polakierowana i sypnięta brokatem- mówię wam istne cudo.
A ta fryzjerka jest superrrrrr!!!
Dziewczyny - jeśli którać chce czegoś innego na głowie poza sztampowym koczkiem - polecam serdecznie- babka ma doświadczenie i polot!
Nie sądziłam ze będe się tak cieszyć z powodu fryzury a tym bardziej próbnej fryzury-
Hurrraaaaa :graba:
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Cze 05, 2005 8:17 pm   

Bardzo się cieszę że trafiłaś na odpowiednią osobę i będziesz miała swoją niepowtarzalną fryzurkę. :D :graba:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Cze 05, 2005 8:24 pm   

Szoko bardzo się cieszę i gratuluję :graba:
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 9:21 am   

Szoko poproszę o namiary na tą genijalną panią :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 11:08 am   

Kot napisał/a:
Szoko poproszę o namiary na tą genijalną panią :D

Adres genialnej pani przesłałam na priva :D
 
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 11:16 am   

Jeszcze raz wielkie dzięki Szoko :jumpingmrgreen:

Na razie jeszcze troszkę pozapuszczam i tak gdzieś koniec sierpnia oczątek września rozpocznę poważne poszukiwania fryzury ślubnej :oops:

a że zupełnie nie interesują mnie tradycyjne koczki to udam się pod wskazany adres na 100% :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Kasiawka 
Żonomama


Wiek: 44
Dołączyła: 17 Lut 2005
Posty: 1150
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 11:23 am   

Ciekawe co ja mam zrobić sobie na głowie, bo w sobotę oglądaliśmy zdjęcia z wesela mojej siostry i mój R. już mnie prosi bym się nie czesała tak ulizańczo do tyłu.
Mam włosy kręcone do ramion i on chce by jak najwięcej było rozpuszczonych, ciekawe co ja mam z nimi zrobić :roll:
_________________

Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża
Ostatnio zmieniony przez Kasiawka Wto Cze 07, 2005 8:05 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
lazy 


Wiek: 45
Dołączyła: 05 Kwi 2005
Posty: 49
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Cze 06, 2005 11:37 am   

Szoko, ja tez poproszę namiary na tą super fryzjerkę. Mam nadzieję, że kobieta jest cierpliwa, bo moje wlosy są okrutnie nieposłuszne ;)
 
 
 
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 08, 2005 8:08 am   

Pani biega wokół włosów wraz z dwoma pomocnicami- nie ma szans że sie nie ułożą :D
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 17, 2006 9:55 am   

mnie sie marzy cos z warkoczem.
tzn. mam jasna wizje sukni, fryzury i makijazu. suknia juz jest :) teraz przyszla kolej na blizsze obmyslanie fryzury.

myslalam o koronie i znalazlam nawet zdjecie, ale cos mi sie to wydaje malo trwale ...
_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 17, 2006 11:31 am   

Ja kiedyś chodziłam w takiej koronie cały dzień. Ogólnie upięcie trzyma się w całości, ale jednak pojedyńcze kosmyki wychodzą - tak jak na pierwszym zdjęciu takie luźne fifroki. :wink:

Ale przy ślubnym uczesaniu to na pewno pójdą na fryzurę tony lakieru, to wytrzyma bez ruszenia się jednego kosmyka. 8)
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 17, 2006 11:36 am   

jak sobie wyjda pojedyncze kosmyki, to nawet lepiej, bo bedzie wtedy ta fryzura na zywa wagladala.
zastanawiaja mnie tylko te wszystkie hulanki i swawole podczas wesela :)

no i dlugosc wlosow, ktore trzeba miec, zeby takie cudo zaplesc ...

ja bedac w domu na Swieta postanowilam poszalec i zrobilam sobie grzywke :) po raz pierwszy od ... prawie 10 lat.

szukam jakichs zdjec z warkoczami, bo wiem juz definitywnie, ze bede miala cos z warkoczem.
oto, co znalazlam:



_________________
Ostatnio zmieniony przez szczako Pią Kwi 21, 2006 9:03 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 2:04 pm   

Może to jest dobre rozwiązanie na moje długie, totalnie niepodatne na układanie włosy? Tylko boję się, że z moją słowiańską urodą i okrągłą buzią będę wyglądała już zupełnie jak Pyza na polskich dróżkach... :lol:
_________________
chez alma |
 
 
rorrim 


Dołączyła: 08 Cze 2005
Posty: 338
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 2:10 pm   

Zupełnie "inne" te fryzurki. Warkocz wygląda tak dziewczęco - ech żebym to ja miała dłuższe włosy.
Korony co prawda podobają mi się średnio, ale ta fryzurka z warkoczem dobieranym "na wierzchu", na skos jest super!

Alma_ Pyza na polskich dróżkach - :lol: Mnie to grozi w każdej fryzurze :wink:
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 30, 2006 2:30 pm   

Alma_ napisał/a:
Może to jest dobre rozwiązanie na moje długie, totalnie niepodatne na układanie włosy? Tylko boję się, że z moją słowiańską urodą i okrągłą buzią będę wyglądała już zupełnie jak Pyza na polskich dróżkach... :lol:


oj Alma ... :D ja jestem typowa pyza na polskich drozkach. ale nie lubie sie 'na gladko', wiec padla decyzja na warkocz. nie wiem jeszcze dokladnie w jakiej formie, ale warkocz. ja sie tez na warkocz dlatego zdecydowalam, bo jest wlasnie taki ... polski ...

1.

2.

3.


wklejam jeszcze zdjecie, ktore Alma wkleila w innym watku.
to jest jak na raziei najblizsze mojej wizji.
tylko, ze ja chce miec te warkocze wyzej zaplecione i mylse raczej o dobieranym. przedzialek po lewej stronie i dwa niesymetrycznie zaplecione warkocze, ktore zeszlyby sie w cos w rodzaj koka z warkoczy.
4.

5.

6.

7.

8.

9.

10.

11.
_________________
Ostatnio zmieniony przez szczako Czw Cze 08, 2006 9:11 am, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 07, 2007 7:50 pm   

Ale ekstra! Ja warkocza nie rozważałam, ale może powinnam?

A co do zwykłego warkocza, to moja znajoma jako panienka miała bardzo długie, gęste, lekko falujące, piękne włosy. Zawsze czesała je w warkocz dobierany. Robiła go sama i wyglądała w nim nieodmiennie przepięknie. Potem rozstała się z facetem, którego bardzo kochała i jak prawie każda zraniona kobieta poleciała do fryzjera i ścięła te swoje piękne, kasztanowe włosy na krótko i w dodatku ufarbowała na blond :o . Też wyglądała ładnie, ale to już nie było to samo.
Jakie było moje zdziwienie gdy dwa lata później poszłam na jej ślub (cywilny) i zobaczyłam ją ubraną w piękną koronkową suknię w kolorze złamanej bieli, taka kość słoniowa, długie koronkowe rękawiczki, na głowie kapelusz, a pod kapeluszem, o radości, WARKOCZ!. Powaliła mnie tym na kolana. Wyglądała tak pięknie, że aż się wzruszyłam. To było naprawdę niesamowite.
 
 
truskawka_ja 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 781
Skąd: ...
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 1:31 pm   

Odświeżam temat. :)
Wymyśliłam sobie do slubu fryzurę warkocz dobierany typu "korona". Niebardzo wiem jak to się fachowo nazywa, ale wklejam zdjęcia żebyście wiedziały o co chodzi - znalazłam takie fryzury tylko na dziewczynkach komunijnych. :razz:

Do tego wplecione drobne kwiaty, prosta sukienka (żadne koła, treny). Co o tym sądzicie?
 
 
Klaudynka 


Wiek: 38
Dołączyła: 20 Kwi 2008
Posty: 1321
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 23, 2008 9:22 pm   

Moim zdaniem ślicznie i subtelnie-bardzo mi się podoba :buja w oblokach:
_________________
 
 
 
cosola 
full-time mum


Wiek: 40
Dołączyła: 04 Sty 2007
Posty: 730
Skąd: Łódź/Leicester, UK
Wysłany: Nie Maj 25, 2008 12:27 am   

Ja na swój ślub strzeliłam sobie taką oto fryzurkę z warkoczami, bałam się że będę wyglądać jak Julia Tymoszenko, ale wszystkim się podobało :wink:



warkocze.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 875 raz(y) 38.99 KB

_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl