Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: Alma_
Wto Sie 01, 2006 2:20 pm
Kogo wybieracie na świadków?
Autor Wiadomość
Paolina 


Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 14, 2013 10:05 pm   

Moją świadkową będzie moja przyjaciółka :smile: a świadkiem mojego narzeczonego jego dobry kolega.
_________________
Pozdrawiam słonecznie Gość! ;)


 
 
AgaNika 


Dołączyła: 25 Mar 2011
Posty: 654
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: Sob Mar 16, 2013 1:45 am   

Paolina napisał/a:
Moją świadkową będzie moja przyjaciółka a świadkiem mojego narzeczonego jego dobry kolega.

My mieliśmy dokładnie tak samo. Być może teraz po fakcie (z różnych względów) zmienilibyśmy ten wybór, ale na szczęście obyło się bez "ofiar" więc jakie to ma teraz znaczenie... :wink:
_________________
 
 
 
Żuczek007 


Dołączyła: 04 Gru 2012
Posty: 207
Skąd: Piotrków Trybunalski
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 12:09 pm   

Świadkową będzie moja siostra, a świadkiem przyjaciel nas obojga.
_________________
 
 
Rusałka_Maja 


Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 3448
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 1:21 pm   

U nas będą nasi bracia :) czyli dwóch panów :mrgreen: i ostatnio słyszałam, że nawet lepiej, niż para, bo podobno to przynosi szczęście :smile:
_________________


 
 
Juska 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 3084
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 7:14 pm   

A u nas będą dwie pary :) Jako, że T. ma dwóch braci - rzecz jasna, że będą świadkami. Co do moich wyborów - moja najlepsza przyjaciółka i bratowa :)
_________________
 
 
tygrysek7773 
Żołnierzowa żona


Dołączyła: 05 Lip 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 11, 2013 7:51 pm   

Świadkiem będzie brat mojego Skarba, a moją druhną będzie najlepsza przyjaciółka :)
_________________

 
 
afra 

Dołączyła: 29 Wrz 2011
Posty: 23
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 4:35 pm   

Ja będę teraz świadkową u mojej przyjaciółki. Moja siostra na świadkową też wybrała swoją przyjaciółkę i dużo osób się dziwi i mówi, że powinna wybrać mnie albo drugą siostrę.
Ja w tym problemu nie widzę, a siostry na pewno wybierałabym na chrzestne bo myślę, że tu ważniejsze jest wybranie kogoś z rodziny
 
 
Selene 


Wiek: 33
Dołączyła: 20 Sie 2012
Posty: 993
Skąd: ok. Bełchatowa
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 5:51 pm   

Świadkową będzie moja siostra (mimo że na co dzień mam chęć ją zabić, to nie wyobrażam sobie nikogo innego) a świadkiem chyba przyjaciel PMa
_________________

 
 
Kasienka_23 

Wiek: 34
Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 13
Skąd: Ignaców
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 6:42 pm   

Nie wiem jeszcze kto będzie moją świadkową. Miała być siostra, ale ksiądz może jej nie dopuścić do "świadkowania" ze względu na to że jest rozwódką. Jeśli nie, będzie to moja "prawie siostra";) Ale świadkiem z pewnością będzie brat mojego Dawida. :)
_________________
„Dotąd Dwoje, lecz jeszcze nie Jedno
Odtąd Jedno, chociaż nadal Dwoje…”
Jan Paweł II

 
 
AgaNika 


Dołączyła: 25 Mar 2011
Posty: 654
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: Sro Kwi 17, 2013 9:20 pm   

Kasienka_23 napisał/a:
może jej nie dopuścić do "świadkowania" ze względu na to że jest rozwódką

u nas w kościele akurat nikt nie pytał o stan cywilny świadków...
_________________
 
 
 
ewa.krzys 


Dołączyła: 17 Lut 2011
Posty: 2643
Skąd: z niedaleka
Wysłany: Czw Kwi 18, 2013 7:25 am   

Bo stan cywilny świadków nie jest ważne. Świadek musi być osobą pełnoletnią i to jest jedyny wymóg.
_________________


 
 
marthussia 


Dołączyła: 21 Cze 2012
Posty: 445
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 18, 2013 8:42 am   

U nas jedynie mamy wybranego świadka- przyjaciela mojego K. niestety nie wiemy na kogo drugiego poprosić. Najchętniej poprosiłabym siostrę PM ale nie wiem co na to moja rodzona siostra (nie mamy ze sobą wybitnie dobrego kontaktu i zdecydowanie lepiej dogaduję się z przyszłą szwagierką)
_________________
 
 
alex88 

Dołączyła: 04 Sty 2013
Posty: 334
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 18, 2013 10:32 am   

U nas świadkową będzie najprawdopodbniej moja siostra cioteczna. Świadkiem będzie albo brat Ł. (z tym że nie mają za dobrego kontaktu) albo jego przyjaciel.
 
 
Kasienka_23 

Wiek: 34
Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 13
Skąd: Ignaców
Wysłany: Czw Kwi 18, 2013 6:27 pm   

AgaNika napisał/a:
Kasienka_23 napisał/a:
może jej nie dopuścić do "świadkowania" ze względu na to że jest rozwódką

u nas w kościele akurat nikt nie pytał o stan cywilny świadków...

Własnie zależy od księdza. u nas akurat jest taki ksiądz że wszystkiego się czepia (nie chciał ochrzcić dziecka bo rodzice nie mieli ślubu kościelnego). zresztą moja mama już zrobiła "wywiad" i jest możliwość że nasz ksiądz nie dopuści rozwódki do świadkowania, zwłaszcza jeśli żyje w związku.
_________________
„Dotąd Dwoje, lecz jeszcze nie Jedno
Odtąd Jedno, chociaż nadal Dwoje…”
Jan Paweł II

 
 
AgaNika 


Dołączyła: 25 Mar 2011
Posty: 654
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: Czw Kwi 18, 2013 9:18 pm   

Kasienka_23 napisał/a:
zależy od księdza

dokładnie tak jak mówisz, tym bardziej w mniejszym mieście gdzie wszyscy się znają. Ja miałam zamiar wziąć na świadka kuzynkę, ale w trakcie przygotowań do naszego ślubu (zanim ją poprosiłam o "świadkowanie") rozwiodła się... Przesądna raczej nie jestem, ale rozwódka na świadka jakoś mi nie pasowała, więc poprosiłam kogoś innego...
_________________
 
 
 
Kasienka_23 

Wiek: 34
Dołączyła: 15 Kwi 2013
Posty: 13
Skąd: Ignaców
Wysłany: Pią Kwi 19, 2013 10:57 pm   

AgaNika napisał/a:
rozwódka na świadka jakoś mi nie pasowała

Mnie to kompletnie nie przeszkadza. Dla mnie świadkiem powinna być osoba mi bliska, bez względu na stan cywilny itp. Ale niestety co ksiądz powie, tego jeszcze nie wiem.
_________________
„Dotąd Dwoje, lecz jeszcze nie Jedno
Odtąd Jedno, chociaż nadal Dwoje…”
Jan Paweł II

 
 
PaulinaPS 

Dołączyła: 03 Wrz 2012
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 20, 2013 11:01 am   

U nas świadkiem będzie mój brat, a świadkową nasza przyjaciółka, przybrana siostra N.
 
 
Catylyn89 


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 1836
Skąd: Krk
Wysłany: Sob Kwi 20, 2013 7:39 pm   

świadkową będzie moja siostra, a świadek? Mój narzeczony ma dylemat, ale najprawdopodobniej jego kuzyn ;)
_________________
 
 
Sisska 


Wiek: 36
Dołączyła: 06 Kwi 2013
Posty: 1153
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 21, 2013 7:17 pm   

ja biore mojego brata (rodzonego). ja bylam u niego, on mial obiecane, ze bedzie u mnie. moj narzeczony bierze swojego brata ciotecznego, u ktorego tez swiadkowal, wiec bedziemy mieli 2 facetow :D
_________________
 
 
Patii. 

Dołączyła: 24 Cze 2012
Posty: 565
Skąd: prawie Łódź;)
Wysłany: Wto Kwi 23, 2013 1:43 pm   

Kasienka_23 napisał/a:
= ksiądz może jej nie dopuścić do "świadkowania" ze względu na to że jest rozwódką

Dokładnie, wszystko zależy od księdza. U mnie w parafii mamy takiego proboszcza, który nie pozwolił znajomemu być chrzestnym bo... nie chodził do kościoła. Rozumiem, że chrzestny co innego niż świadek i powinien dawać przykład dziecku no ale ... Ze świadkiem też kojarzę jakąś historię, ale nie pamiętam dokładnego powodu odmowy księdza, wiec nie chcę skłamać.
A w temacie - u Nas świadkową będzie moja przyjaciółka, świadka wybiera M. i jeszcze się waha czy jego kuzyn czy dobry kolega. Osobiście wolę kolegę i do tego go będę przekonywać :)
_________________

 
 
Torradora 


Wiek: 40
Dołączyła: 29 Paź 2011
Posty: 582
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 25, 2013 4:59 pm   

Świadkową będzie moja młodsza siostra, a świadkiem mój kuzyn (który nas zapoznał) :) Wybieraliśmy swoich świadków wspólnie :)
_________________
 
 
Kuna 


Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 9:44 am   

A my mamy mały problem. Okazuje się, że świadek mojego narzeczonego kompletnie nie nadaje się do tej funkcji :/ Wczoraj oświadczył, że na kawalerskim nie będzie, bo ma jakieś tam problemy ze zdrowiem i niestety nie może pić alkoholu i ma dietę. Dlatego uznał, że będzie się kiepsko bawił i nie idzie. Ja przyznam szczerze, że nie wyobrażałabym sobie mojego wieczoru panienskiego bez mojej świadkowej. Kurde, role świadków to chyba coś więcej niż podpisanie papierka w kościele. Jestem zła, bo już od dłuższego czau miałam wrażenie, że on coś odwali. Do tego kompletnie nie interesuje się niczym, , co zwizane jest ze ślubem ;/ Myślicie, że na miesiac przed wypada jeszcze podmienić świadka :?: Nie chcielibyśmy, żeby tamten się obraził, ale jednocześnie chcemy też mieć spokojną głowę.
_________________
 
 
Ewa_Ewi 

Dołączyła: 15 Cze 2011
Posty: 455
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 10:50 am   

Kuna napisał/a:
że na kawalerskim nie będzie,
hmmm swiadek powinien zorganizowac kawalerki a nie tylko na nim byc. Moze to jakies powazne problemy? Chyba przydalaby sie szczera rozmowa. Dobrzy swiadkowie to skarb na weselu, nam bardzo pomogli, o nic sie nie musielismy martwic i dzieki temu nie bylismy juz na samej imprezie zaaferowani pierdolami typu wydawanie ciast na odejscie dla gosci. W wielu sprawach swiadkowie nas wyreczali a my moglismy zajac sie zabawa :)
 
 
Kuna 


Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 11:06 am   

No właśnie, powinien. Ale o kawalerskim od momentu poproszenia go o świadkowanie (na początku roku) mowy nie było ani razu. Problemów ze zdrowiem nabawił się przez własną głupotę. Przez długi okres czau leczył się antybiotykami na własną rękę (bo a to przeziębienia, a to cos tam) i teraz są skutki. Stąd dietka. Do tego on pracuje w m.in. w weekendy i wydaje mi się, że chęć zarobienia paru złoty przeważyła nad sobotą w męskim gronie. Miał się również zająć organizacją auta na nasz ślub, ale to też mu coś nie wychodzi, więc pewnie czeka nas teraz szukanie samochodu na szybko. Dlatego myślimy, żeby pana "odciążyć", prosząc kogoś innego, kto nie będzie takim ignorantem ;/
_________________
Ostatnio zmieniony przez Kuna Sro Maj 22, 2013 11:07 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ewa_Ewi 

Dołączyła: 15 Cze 2011
Posty: 455
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 11:13 am   

Kuna napisał/a:
Dlatego myślimy, żeby pana "odciążyć", prosząc kogoś innego,
wydaje mi sie, ze to dobra decyzja. Przy czym nie robilabym niczego za jego plecami - najpierw rozmowa z nim - ze ma te problemy ze zdrowiem, ze jest zajety itd ze moze lepiej jakbyscie kogos innego poprosili na swiadka. I wtedy dopiero proszenie innej osoby.
 
 
Kuna 


Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 11:30 am   

Tak, tak. Najpierw on się dowie, że postanowiliśmy zdelegować obowiązki na kogoś innego, a później poprosi się następcę o zajęcie pozycji ;) Może będzie dzięki temu mniej stresu.
_________________
 
 
Sisska 


Wiek: 36
Dołączyła: 06 Kwi 2013
Posty: 1153
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 22, 2013 9:55 pm   

zaskakujecie mnie dziewczyny piszac, ze swiadek to taki potrzebny na weselu i ze sie przydaje... u mnie bedzie brat (bo ja bylam u niego, ale mial tylko slub i obiad, zadnego przyjecia i nie robilam nic), oczywiscie zadnego panienskiego nie bedzie planowal, ale na zadna jego pomoc na weselu tez nie licze (zwlaszcza jak ostatnio powiedzial mi, ze on nie wie czy on da rade cala noc wytrzymac i czy sie nie obraze jak wyjdzie np o 2 nad ranem) i dziwie sie ze w ogole taka pomoc moze byc potrzebna... bo przeciez nie bedzie mi dekorowal stolow na sali :D
_________________
 
 
*Dorotka_ 
Moderator


Wiek: 35
Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 5060
Skąd: Łódź/Wrocław
Wysłany: Czw Maj 23, 2013 8:01 am   

ja też jestem lekko zdziwiona. Jakbym miała być świadkową u kogoś roszczeniowego to sama bym zrezygnowała... Dziewczyny nie wszystkich rajcują śluby i nie wszyscy będą się tak podniecać jak my :smile:
_________________


 
 
Kuna 


Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 8:34 am   

Czy roszczeniowym się jest poprzez fakt, że np. podrze Ci się kiecka na tyłku albo spodnie u Pana młodego i będziesz potrzebowała, żeby świadek/świadkowa coś na szybko wymyślili? Bo wg mnie wybierając świadków, ma się do tych osób zaufanie i w razie potrzeby, wiesz że możesz na te osoby liczyć. A nie tylko po to, żeby sobie byli. Wtedy równie dobrze można poprosić sąsiadkę z parteru. Na jedno wyjdzie.
_________________
 
 
*Dorotka_ 
Moderator


Wiek: 35
Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 5060
Skąd: Łódź/Wrocław
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 8:42 am   

Kuna, wychodzę z założenia, że sama mam głowę i mogę coś wymyślić, a świadek jest tylko do pomocy i tylko wtedy, gdy ja o coś poproszę. Nie musi się na wyścigi rzucać, ratować i spełniać zachcianki, wykonywać zadania. A najważniejsze jest to czy chce to robić. Bo jeśli nie, to lepiej jak zmienicie świadka, bo On będzie się źle czuł w tej roli, a Wy będziecie pokrzywdzeni, że ktoś nie jest tak zaangażowany jakbyście chcieli.
_________________


 
 
Kuna 


Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 8:45 am   

Ale ja nie napisałam nigdzie, że on ma się rzucać i być nadgorliwy. Chodzi mi właśnie o to, że jak poproszę o pomoc, to nie zostanie to zignorowane. A jeśli propozycja zrobienia czegoś wyjdzie od samego świadka, to że doprowadzi tę sprawę do końca. Bo nikt do niczego nikogo nie zmusza.
_________________
 
 
*Dorotka_ 
Moderator


Wiek: 35
Dołączyła: 02 Cze 2012
Posty: 5060
Skąd: Łódź/Wrocław
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 8:50 am   

Kuna, zróbcie tak, żebyście potem nie żałowali, życzę Wam powodzenia, na ostatniej prostej :)
_________________


 
 
Kuna 


Dołączyła: 11 Paź 2012
Posty: 20
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Maj 24, 2013 8:58 am   

Dzięki Dorotka. Myślę, że powinniśmy się dogadać z naszym świadkiem. W razie czego jest jeszcze moja świadkowa, a ją akurat nie trzeba mobilizować ;)
_________________
 
 
msmika 


Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 2351
Skąd: prawie Łódź
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 12:33 pm   

Czy ja wiem... czy świadek to ważna aż tak rola... u mnie w okolicy z reguły tak... i to nie tylko kawalerski/panieński... bo nie zawsze świadek ma predyspozycje do organizowania...i mozna wtedy powiedzieć mu żeby z kimś innym się dogadał w tej kwestii.
Ale u mnie np świadek pomaga ojcu w rozporządzeniu %%% i nie wiem z czego to wynika...ale powiedziałam rodzicom, że wezmę kelnera..to tata mnie wzrokiem zabił i powiedział, że mowy nie ma..tradycja to tradycja...baa... jednak na oczepinach świadkowie są potrzebni... nawet jeśli to tylko krótka 10min chwila. Poza tym...osobiście chciałabym abym mogła liczyć na swoją świadkową i żeby mi czy welon poprawiła, czy upięcie trenu...no przepraszam, ale sama tego nie zrobię...a wiadomo, że mama też nie zawsze będzie mogła pomóc...no i nie będzie za mną biegać. Tak więc nie twierdzę, że świadkowie to mega istotna sprawa, i muszą brać czynny udział w całych przygotowaniach, biegać z nami za zaproszeniami kwiatami itp, ale jednak wolałabym móc liczyć na nich w dniu ślubu, bo wiadomo, że nas jako Parę Mlodą będą rozrywać wszyscy.
_________________
Tosinka
 
 
Sisska 


Wiek: 36
Dołączyła: 06 Kwi 2013
Posty: 1153
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 1:12 pm   

co do noszenia wodki to na szczescie oboje jestesmy zgodni i stwierdzilismy, ze to tez swieto naszych rodzicow i nie ma mowy zeby co chwile biegali po sali i pilnowali czy goscie maja co pic. tylko dodatkowy kelner wchodzi w gre.

a co do poprawienia trenu czy welonu... wlasnie chyba od tego jest mama ;)

tak czy siak mozna powiedziec, ze co rodzina to inny obyczaj, hehe ;)
_________________
 
 
msmika 


Dołączyła: 23 Sie 2012
Posty: 2351
Skąd: prawie Łódź
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 1:18 pm   

Sisska napisał/a:
co do noszenia wodki to na szczescie oboje jestesmy zgodni i stwierdzilismy, ze to tez swieto naszych rodzicow i nie ma mowy zeby co chwile biegali po sali i pilnowali czy goscie maja co pic. tylko dodatkowy kelner wchodzi w gre.

Widzisz też tak chciałam...ale tata jeden z drugim stwierdzili, że mowy nie ma... od wódki są oni... pomijam fakt, że do najmłodszych nie należą.

Sisska napisał/a:
co do poprawienia trenu czy welonu... wlasnie chyba od tego jest mama ;)

no to zależy od wieku i sprawności mamy ;-) oraz tego czy aktualnie jako współorganizator i gość nie bawi się z ciotkami. Ja przynajmniej nie zamierzam angażować mamy do takich rzeczy, a już na pewno nie będę jej z parkietu ściągać, bo tren mi musi poprawić.
_________________
Tosinka
 
 
PaulinaPS 

Dołączyła: 03 Wrz 2012
Posty: 443
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Maj 25, 2013 4:02 pm   

Świadek czy świadkowa to bardzo ważne role, w naszej tradycji to świadek roznosi alko, świadkowie nam asystują przy oczepinach, targają cały awaryjny majdan, odbierają kwiaty itp. Uważam, ze powinny to być dla nas bliskie i zaufane osoby, co do których możemy mieć pewność, że nas nie wystawią. Chyba nikt by nie chciał, żeby na jego weselu świadkowie się upili do nie przytomność i odstawiali dzikie tańce na stołach. Nam świadkowa robi podziękowania dla gości, pomagała wybrać salę, ustalić menu, świadek znalazł orkiestrę, pomaga z wyborem alko. Pomijając fakt, że nam Pannom Młodym musi ktoś pomóc iść nawet do toalety :)
 
 
oliwiabednarek 

Wiek: 40
Dołączyła: 28 Lis 2013
Posty: 39
Skąd: www
Wysłany: Pon Gru 09, 2013 12:46 pm   

A moją świadkową oczywiście będzie moja przyjaciółka. Naszym świadkiem mój brat, bo mój narzeczony nie ma rodzeństwa..
 
 
Wanna-Be Bride 


Wiek: 29
Dołączyła: 03 Gru 2013
Posty: 4
Skąd: Radomsko
Wysłany: Wto Gru 10, 2013 10:48 am   

My zdecydowaliśmy się na moja przyjaciółkę i przyjeciela mojego K. Ja brałam pod uwagę jeszcze moją młodszą siostrę i starszego brata K, ale w końcu stanęło na pierwszym :)
Ostatnio zmieniony przez Wanna-Be Bride Wto Gru 10, 2013 10:49 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
hany 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Gru 2012
Posty: 856
Skąd: Piotrków/Wrocław
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 7:58 pm   

Moją świadkową będzie moja kochana przyjaciółka, a świadkiem mojego D. będzie jego brat :)
_________________

http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=15664
 
 
Karollka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 1232
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 8:15 pm   

u nas świadkami będzie nasze rodzeństwo - moja siostra i brat PM, chociaż do tego drugiego wyboru nie jestem do końca przekonana :roll:
_________________
 
 
Paolina 


Dołączyła: 03 Cze 2012
Posty: 511
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 05, 2014 9:08 pm   

Karollka napisał/a:
u nas świadkami będzie nasze rodzeństwo - moja siostra i brat PM, chociaż do tego drugiego wyboru nie jestem do końca przekonana :roll:


Dlaczego nie jesteś przekonana? A co uważa Twój narzeczony?
_________________
Pozdrawiam słonecznie Gość! ;)


 
 
Karollka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 1232
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 10:34 am   

Paolina napisał/a:
Karollka napisał/a:
u nas świadkami będzie nasze rodzeństwo - moja siostra i brat PM, chociaż do tego drugiego wyboru nie jestem do końca przekonana


Dlaczego nie jesteś przekonana? A co uważa Twój narzeczony?


poprostu nie widzę go w roli świadka, mój narzeczony uważa że skoro ja mam siostrę to wypada aby był też jego brat, ale ostatnio relacje między nimi się trochę zmieniły więc może będzie zmiana świadka, zobaczymy.
_________________
 
 
Juska 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 3084
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 10:48 am   

Karollka, myślę, że to dobry argument, żeby się zastanowić. Tak jak napisała wcześniej PaulinaPS, świadek ma ważne zadanie do wykonania. U brata T. świadkiem był jego najlepszy kolega, który jeszcze przed północą nie był w stanie wyartykułować poprawnie żadnego słowa i mój T. awaryjnie musiał go zastąpić. Zatem wybierzcie taką osobę, na której możecie w pełni polegać.
_________________
 
 
Rusałka_Maja 


Dołączyła: 12 Kwi 2012
Posty: 3448
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 11:48 am   

Karollka napisał/a:
poprostu nie widzę go w roli świadka, mój narzeczony uważa że skoro ja mam siostrę to wypada aby był też jego brat


Strasznie tego nie lubię :roll:
U nas też wypadało wziąć na drugiego świadka siostrę mojego męża skoro z mojej strony był brat (żeby była para - bo tak się przyjęło i często tak jest)..
Ale tak jak Juska pisze, świadkiem powinna być osoba taka którą Wy wybierzecie i będziecie mieć do niej w pełni zaufanie i będziecie mogli na niej polegać.
A jeśli się ktoś obrazi.. no cóż.. trudno żebyście przedkładali swój szczęśliwy dzień nad chwilowe czyjeś muchy w nosie..
_________________


 
 
KaMika 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Sie 2013
Posty: 755
Skąd: Aleksandrów Łódzki
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 6:02 pm   

u nas świadkową jest moja przyjaciółka, a świadkiem mąż mojej kuzynki
Ukryta Wiadomość:
Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość
--- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message ---
_________________

Kochamy Cię Klaudusia <3
 
 
Skyler 


Wiek: 36
Dołączyła: 08 Sty 2013
Posty: 808
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 6:11 pm   

U nas będzie światkiem brat narzeczonego, a świadkową moja najlepsza przyjaciółka. U nas nie było co wypada, a co nie. Decyzję podjęliśmy na podstawie tego kto nam może najbardziej pomóc. Miałam nadzieję na druga przyjaciółkę, ale ciężko by to było kiedy ślub ma 2 miesiące po mnie i sama ma sporo spraw do załatwienia. Siostry nie brałam pod uwagę, bo źle by się w tej roli czuła. Więc nawet o tym nie myślałam, czy wypada czy nie.
_________________
Skyler

 
 
aniuniai 


Wiek: 37
Dołączyła: 14 Paź 2012
Posty: 387
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 06, 2014 6:14 pm   

U nas pewny jest swiadek PM i bedzie to jego przyjaciel. U mnie albo bedzie to moja przyjaciola chyba ze uda jej sie zajsc w ciaze to wtedy bede wybierac miedzy kuzynka a bliska kolezanka.
_________________


Zielono mi czyli nasz Zielony Ślub http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=16546
 
 
Karollka 


Wiek: 37
Dołączyła: 06 Cze 2012
Posty: 1232
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 20, 2014 2:53 pm   

a u nas chyba będzie jednak zmiana świadka, mój narzeczony sam przyznał że również nie widzi swojego brata w tej roli.
_________________
 
 
Catylyn89 


Wiek: 34
Dołączyła: 03 Kwi 2013
Posty: 1836
Skąd: Krk
Wysłany: Pon Sty 20, 2014 7:58 pm   

U nas świadkiem będzie nasz przyjaciel :) Miał być brat PM, ale wybiłam mu to z głowy, bo on się na świadka kompletnie nie nadaje :P

Świadkową jak już pisałam, będzie moja siostra :)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl