Forum Weselne miasta Łodzi

[karmelcia]

Którą restaurację polecacie w Pabianicach lub blisko nich ? Mam ogromny problem. Szuakmy z moim lubym restauracji w Pabianicach i kazdy chwali swoją. Ale ja potrzebuję wiedzieć wszystko cyzli te zle strony lokali także.
Piszcie dziewczyny co Wam sie podobalo i nie w lokalachw Pabianicach.









Zmieniłam temat postu.

[kryszka]

O jednej z sal, co prawda tylko ociupinka, jest tutaj http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=1805.

[gosiaczek]

Jak każda pliszka... pochwalę Kaczorowskiego
Oglądaliśmy kilka sal i tylko ta spełniała wszystkie warunki:
- Salem. Sala owszem elegancka, z tym że jedno pomieszczenie na stoły i parkiet - nie każdy tak lubi. I rzut oka na stoły - jak dla nas mało jedzenia na ogroooomnych półmiskach
- Camelot. Ładnie acz skromnie, tylko z właścicielem ciężko się rozmawiało np. ile za osobę - zależy co pan zamówi. Nawet zaprowadził nas na salę, w której były ustawiane stoły i nie był w stanie powiedzieć na ile osób. Mało konkretny.
- Jubilatka. Tam nie zaglądalismy przy okazji szukania sali, ale jadalismy obiady w czasie remontu. Z zewnątrz i wewnątrz - klimat poprzedniej epoki. Nie mam podstaw sądzić, żeby dania weselne różniły sie smakiem od obiadów abonamentowych, zatem nie polecam. Jadalne tylko takie... stołówkowe.
- Piemont. Fatalny rozdział części jadalnej od tanecznej: zupełnie dwie różne sale, które łaczy wąziutkie przejście przez klatke schodową. A i jedzenie takie tam.
I tyle dlaczego nie wybraliśmy sal, których nie wybralismy.

A dlaczego Kaczorowski? Bardzo ładne wnętrze, sala podzielona na dwie częsci, tak że stoły widzą parkiet, ale nie tańczy się między krzesłami. Przepyszne jedzenie, ładnie podane i w dużych ilościach. Sprawni kelnerzy i bardzo uprzejmi (choc mojego ulubionego nie było na moim weselu ) Współpracujący właściciel, służący dobrą radą, widać, że facet wie co robi. Jedyne zastrzeżenie jakie mogłabym zgłosić, to tłuczenie kieliszków - wkłada się je do woreczka, a nie ciska za siebie. Poza tym wesele było, że pozazdrościć i bardzo gorąco polecam te restaurację

[karmelcia]

[gosiaczek]

Odpisałam priv.



[ Dodano: Pon Lis 28, 2005 5:09 pm ]
Karmelciu! Jak wypadły sobotnie oględziny?

[karmelcia]

Jestem pod wrazeniem Restauracji Kaczorowskiego- elegancki wystroj, jedzonko pieknie wyglada- na zdjeciach i ogolnie podoba nam sie . Chyba sie zdecydujemy na ta restauracje. W przyszla sobote idziemy ogladac ja z rodzicami i juz pewnie wplacic zaliczke:)
Bylismy tez w Turkusie(mała sala do tanca- polaczona ze stolami+ orkiestra:(, jedzenie chyba nie jest robione na miejscu- bylismy przed zabawa andrzejkowa i nic z gotowanego jedzonka nie bylo czuc - a kuchnia byla otwarta:(, wystroj ok, cena tez przystepna; i Zajezdzie(tu zdecydowanie jedzenie jest robione na mijecu- było czuc ,tylko te salki z malym parkietem:() i te w porownaniu z Kaczorowskim wypadly marnie .

[aggna]

Slyszalam ze jest ladna sala OSP w Pabianicach.

[karmelcia]

[aggna]

OSP znajduje sie na poczatku Pabianic (od strony Dlutowa). Tam jest kucharka (prawdopodobnie)


Tutaj jest wątek o OSP w Pabianicach: http://www.forum.wesele-l...opic.php?t=5357
kryszka

[agamek1]

....jeśli chodzi o kaczorowskich jest naprawdę ślicznie ....sala do tańczenia jest jednak bardzo mała więc jeśli planujecie wesele na ok 100 osób będzie ciasno .... jeśli chodzi o jedzenie jest wszystko bardzo ładnie podane...z drugiej strony wszystkie rzeczy są w galaretach...nie ma owoców świerzych ani sałatek i tak naprawdę jedzenie średnie ( w zasadzie 2 rodzaje ciasta jakiegoś dziwnego i tort który jest ładny ale czy smaczny .... i jeszcze jedna sprawa ...podczas gdy na górze jest jedno wesele często na dole jest drugie i pan kaczorowski każe orkiestrze grać ciszej żeby nie zagłuszała tej na dole .... więc jednak nie ma co się ekscytowac salą ..... piemont ....ogromny minus to te 2 sale chociaż to większości bardzo nie przeszkadza....za to jedzenie przepyszne .... sala do jedzenia przepięknie ubrana ( wszędzie bielutkie róże ), sala do tańczenia przestronna...


a jeśli chodzi o woreczki u kaczora to moim zdaniem dobry pomysł bo rzucanie kieliszków o podłogęmoże temu kto przypadkiem wpadnie w szkło l popsuć wesele

[gosiaczek]

Wszystko jest rzeczą gustu. U Kaczorowskiego sala do tańczenia na 100 osób JEST wystarczajaca, nawet jeśli tańczy 90% gości. A na więcej niż 100 Kaczor wesela nie zrobi.
Akurat moim zdaniem jedzenie w Piemoncie jest stołówkowe. U Kaczorowskiego galaretka na półmiskach jest pomysłem tej restauracji i służy utrzymaniu świeżości potraw - owoce S? świeże, obrane i nie wysychają właśnie dzięki niej.
A co dwóch wesel - bzdura, trzeba tylko o tym wcześniej pomyśleć i można sobie zastrzec w umowie, że drugiej imprezy nie będzie; wtedy tylko restauracja jest normalnie czynna do 22.
Właściciel restauracji jest cała noc na miejscu i wszystkiego pilnuje, co na przykład nie ma miejsca w Piemoncie (to wiem, od orkiestry)
Pozdrawiam. I tak najlepsze wesele na świecie mam juz za soba

[agamek1]

jejku jejku jaki odzew...tylko wyraziłam moje spostrzeżenia na temat sali ale skoro tak to jeszcze dopisze że jeśli krewetki z owocami , roladki z kaczki itp są daniami stołówkowymi to poprosze o adres takich stołówek ...chętnie odwiedzę ... u kaczorka byłam 2 razy na weselu i wszyscy goście bawili się super ale było ciasno....widać na twoim weselu orkiestra nie grała tak żywo jak na tych na których ja miałam zaszczyt być ...i myślę że ocena sali poprzez ocenę swojego wesela nigdy nie będzie miarodajna bo przecież wiadomo że swoje wesele każdemu najbardziej się podoba ......a jeszcze jedna sprawa ...mój brat który miał tam wesele nie został poinformowany o fakcie że w tym czasie może być drugie wesele na dole...więc chyba to nie fair ze strony kaczorka ( swoją drogą dużo tych KACZORÓW dookoła ) )
pozdrawiam

[gosiaczek]

Byłam u Kaczorowskiego więcej razy niż na własnym weselu. W Piemoncie raz i o raz za dużo - kiedy rodzice wyprawiali swoje srebrne wesele. Bardzo żałowali, ze względu na jedzenie i obsługę (czyli wszystko, czego w danej chwili oczekiwali od restauracji).

Nie mam żadnego interesu w tym, żeby kogokolwiek namówić na wesele w tej czy innej restauracji. Przeciwnie, dopóki nie wiem, kiedy będziemy potrzebowac sali na chrzciny...

[Agatka_P]

Znalazłam link do domu weselnego w pabianicach http://www.allegro.pl/show_item.php?item=81072710

Dom Weselny "WIKTORIA"
Firma powstała w 2000 r .
Specjalizuje się w organizacji przyjęć weselnych.
Współpracujemy z wieloma zespołami muzycznymi...
Oferujemy profesjonalną organizację oraz obsługę:

- Przyjęć weselnych
- Komunii
- Bali Sylwestrowych
- Konferencji
- Studniówek
- Imprez okolicznościowych

Kontakt: (0-42) 215-13-11

adres: Piłsudskiego 25 a
PABIANICE

[julia26]

"CAMELOT" W sierpniu odbyło się moje przyjęcie weselne w Camelocie.Sposród oglądanych sal które wydawały się tak pospolite wybrałam własnie tę ze względu na niepowtarzalny charakter czułam się jak księżniczka. Jedzenia było dużo i bardzo smaczne obsługa perfekcyjna.
adres strony to www.camelot.net.pl

[gosiaczek]

Gratuluje udanej zabawy. Z ciekawości - duża czy mała sala?

[caniluap]

mamy do wyboru dwie sale: restauracja kaczorowski oraz camelot w pabianicach.prosimy o infirmacje i opinie czy zmiesci sie tam ok. 90osob i inne np. czy jest smacznie i duzo jedzonka, organizację wesela itp.

[agnes]

jestem świeżo po wizycie w Piemoncie i muszę przyznać, że mam bardzo pozytywne wrażenia, chociaż my się nie zdecydowaliśmy (za mała sala, potrzebujemy sali na 120 osób). Sala optymalnie funkcjonuje przy 80-90 gościach. Większa liczba zmniejsza efekt. Spodobał mi się wystrój sali, profesjonalona obsługa, eleganckie toalety, możliwość wyjścia na taras oraz apetyczne jedzonko. Na pewno minusem jest podział na salę do tańczenia i jedzenia. Hotel poleca zespół muzyczny, który jest drogi, ale dobry.
Znajomi bywają tam regularnie na balu sylwestrowym i są zachwycenia poziomem, wszystko jest dopracowane i dopilnowane.

[anna1984]

Nie znalazłam zbiorczego wątku w wyszukiwarce, w którym byłyby opisane jedynie sale w Pabianicach. Dlatego pozwoliłam sobie takowy założyć.
W sobotę byliśmy z narzeczonym na wycieczce po pabianickich salach Właściwie jesteśmy już zdecydowani, chociaż ja toczę jeszcze spór z tatą, ale po kolei:
- pierwsza sala jaką odwiedziliśmy to "Kaczorowski" - ogólne wrażenie bardzo dobre. Nie widzieliśmy co prawda przygotowanej sali weselnej tej na górze, bo akurat w ostatnią sobotę nie mieli wesela. Rozmawialiśmy jednak dość długo z młodym Kaczorowskim, a wcześniej z jego ojcem. Obejrzeliśmy dużo zdjęć, byliśmy długo oprowadzani. Cena 140 zł/os. W tym jest wszystko poza alkoholem, który kupuje się we własnym zakresie i gdzie się chce. Również tort jest w cenie. Tej sali jednak mimo wszystko nie wybraliśmy. Powód - lokalizacja (pobliski ryneczek) i wyjście tylko na taras.
- Salem - tam nas zachwyciło praktycznie wszystko, wspaniały wystrój, wspaniały plac przed restauracją, znaliśmy też mnóstwo dobrych opinii. Cena 150 zł/os., więc jednak trochę drogo, ale główną przeszkodą było to, że organizują tam wesela od 80 osób wzwyż, a jeżeli nie ma tylu, to i tak trzeba dopłacić do 80 A my będziemy mieli co najwyżej na 70. Dodatkowo wolne terminy u nich na 2008 rok wyglądają tak, że wolna jest sobota 3 maja, w później dopiero w październiku czy w listopadzie. Też wszystko jest w cenie.
- Camelot - ta sala wypadła zdecydowanie najgorzej w naszym odczuciu. Cena 130 zł/os. bez tortu. Ktoś już pisał o dziwnym ustawieniu stołów w literę "T". Nie zrobiło to na mnie zbyt dobrego wrażenia. Poza tym ogólny wystrój nie powalił nas na kolana.
- Piemont - cena 150 zł/os. Też nie widzieliśmy na żywo przystrojonej sali, tylko na zdjęciach. Wszystko całkiem sympatycznie się prezentuje. Ładnie i ze smakiem. Wszystko w cenie poza alkoholem, który znów można kupić poza hotelem. Oprowadzał nas bardzo sympatyczny pan. Niestety tu znów tylko taras i dość wysoka cena.
- Paloma - chcemy, żeby to była nasza sala )) Widzieliśmy tę salę w sobotę 2 razy - rano i wieczorem przed samym weselem. Piękny, ciepły wystrój, sala sprawia wrażenie takiej przytulnej. Ciekawa jest koncepcja sporego akwarium z rybkami wbudowanego w filar Bardzo gustownie wyglądały stoły. Wieczorem stały na nich świeże bukieciki z róż. Właścicielka sympatyczna, chętnie udzielała informacji. Urzekł nas też ogródek z ławkami i daszkami z tyłu restauracji, czyli nie od strony ulicy. Cena 130 zł/os i w tej cenie jest też wszystko poza alkoholem (we własnym zakresie). O tej sali słyszeliśmy też bardzo dobre opinie od naszych znajomych, którzy bawili się tam na weselu.
- Pod dębami - to jest sala już pod Pabianicami (Pawłówek). Hmmm... Mam trochę mieszane uczucia, bo to jest hotel i restauracja prowadzona przez moją rodzinę, taką trochę dalszą i tata koniecznie chciał z nimi negocjować i obejrzeć ich nowo wybudowaną salę na 200 osób. Z negocjacji wyszło tyle, że mielibyśmy cenę ostatecznie taką jak w Palomie (normalnie jest 140 zł/os.) i moglibyśmy tam mieć wesele na nasze max 70 osób (chociaż oni nie robią na mniej niż 100). Obejrzeliśmy tę salę z narzeczonym. Mój tata jest zauroczony, ale my chyba mniej. To by pewnie była dobra sala dla nas, gdybyśmy mieli jakies 130 osób, a nasze 70 obawiam się, że mogłoby zginąć. Jeżeli ktoś lubi ogromne przestrzenie i wystrój w stylu egipskim, to będzie sala dla niego. Na pewno jest bardzo, bardzo elegancko, ale chyba nie do końca w naszym stylu. Lepiej się czuliśmy w przytulnej Palomie.
To w sumie tyle. Mam nadzieję, że komuś pomogą te informację. My na pewno w ciągu tego tygodnia podejmiemy decyzję. Mam nadzieję, że będzie to jednak Paloma. ?lub planujemy na sierpień 2008. Tak w ogóle to ja jestem z Łodzi, a narzeczony z Pabianic, ale ponieważ prawie całe nasze rodziny są tylko z Pabianic, więc wesele będzie właśnie tam, ale ślub zgodnie z tradycją w mojej parafii, czyli w Łodzi

[Malwina]

Właśnie odbyło się w zeszłą sobotę moje wesele w CAMELOCIE. BYłO REWELACYJNIE Wszyscy goście zachwyceni!! Wesele było na dużej sali, przy stole w literę T. REWELACJA POLECAM GORąCO. Właściciel dziwny, ale wszystko perfekcyjnie zorganizowane Smacznie i dużo

[Paula-S]

POLECAM PIEMONT!!! OBSŁUGA GRUBO PONAD PRZECI?TN?, A JEDZENIE PO PROSTU REWELACYJNE ! BEZ PORÓWNANIA Z LOKALAMI TYPU ŁÓDZKA ESPLANADA CZY KLUB SKADKOBIERCÓW, NIE WSPOMN? O KACZOROWSKICH (MIALAM OKAZJ? TAM JE??, SREDNIO, PRZECIETNIE, ALE NIEKTORE POTRAWY W MIAR? ZJADLIWE).
JE?LI KOGO? INTERESUJ? BLI?SZE IFORMACJE PROSZ? PYTA?. MIAŁAM TAM WŁASNE PRZYJ?CIE WESELNE DWA TYGODNIE TEMU. WIELU GO?CI OSOBI?CIE DZI?KOWAŁO PO WESELU OBSŁUDZE ZA TAK SWIETNA PRAC?, A GO?CI MIAŁAM NAPRAWDE WYMAGAJACYCH (PRZYNAJMNIEJ W WIEKSZO?CI ). DODAM, ?E PATRZYŁAM NA COŁO?? DO?? KRYTYCZNYM OKIEM, I KILKA SPRAW W CI?GY CAŁEGO DNIA NIE PODOBAŁO MI SI?, ALE NIC DOTYCZ?CE PIEMONTU.
MAM WRA?ENIE, ?E OSOBA, KTÓRA TAK SKRYTUKOWAŁA T? RESTAURACJ? I PISAŁA CO? O KIEPSKIEJ OBSŁUDZE I JEDZENIU STOŁÓWKOWYM, JEST SPOKREWNIONA ALBO PRACUJE DLA KONTURENCJI W OKOLICY

[bruni]

ja polecam Piemont i Kaczorowskich - bardziej te drugą:)
w Piemoncie faktycznie może byc problem z tymi podzielonymi czesciami do tanca i konsumpcji....
jedni i drudzy serwują pyszne jedzenie!! moi znajomi byli zdaje się zadowoleni:) bo po weselu korzystali z usług tych sal rownież podczas chrzcin dziecka.

[EwaM]

U nas w rodzinie powstało ostatnio takie powiedzienie: "Jak ma być dobrze, to musi być w Pabianicach!" Dodam, że jesteśmy z Łodzi.
W Salemie mnie osobiście bardzo się podoba i nigdy nie jadłam lepszych dań. Jedzenie jest po prostu wyborne, właściciel jest szefem kuchni i świetnie o wszystko dba. Gdyby nie to, że Salem jest mały to właśnie tam byłoby moje wesele.

Piemont to przede wszystkim elegancja i niezwykła obsługa kelnerska. Jedzenie podobne też rewelacyjne (ja tam byłam tylko na Wigilii, więc trudno mi powiedzieć cokolwiek o daniach mięsnych. Moi rodzice byli ostatnio na rocznicy ślubu znajomych i byli naprawdę zachwyceni zabawą i wszystkim wokół.

O innych miejscach w Pabianicach wiele nie wiem, więc się nie wypowiadam

[jacek]

witam ja na przykladpracuje w pabianicach zarowno w piemoncie ,salemie kaczorowskich izadnej z tych knajp nie polecilbym nikomu jest tam po prostu bardzo malo tego jedzenia a jesli chodzi o piemont to w ogole jakas pomylka tam to restauracja moze jest na dobrym poziomie ale to jest dla burzuji i sztywniakow jednym slowem nie polecam
i jedno co moge powiedziec to jedyna sala ktora moge polecic w pabianicach w ktorej jest w miare jedzenia i jakos to ma rece i nogi jest Paloma a juz napewno omijajcie zajazd na ulicy paryzanckiej

[Paula-S]

Nie obrażaj ludzi, jeśli nie masz o czymś pojęcia ! Miałam wesele w Piemoncie w tym roku i zabawa była świetna, do tego w przyjemnym otoczeniu i z przepysznym jedzonkiem w ilości nie do przejedzenia ! Może zazdrościsz opinii i jakości miejscom, które wymieniłeś i masz coś wspólnego z tą "Palomą" !?

[conrad71]

[aka]

My zdecydowalismy sie na Piemont.
Bylismy tam na jednym weselu i bylo naprawde swietnie. Jakos w ogole nie przeszkadzal podzial na dwie sale.

W decyzji utwierdzil nas Pan z wybranego przez nas zespolu, ktory tam dosc czesto gra. Powiedzial, ze obsluga jest bardzo szybka, a jedzenie smaczne. Co wazne mowil tez, ze nie ma problemu, zeby zgrac to co sie dzieje na sali tanecznej z serwowaniem kolejnych potraw. A nawet stwierdzil, ze ten podzial jest korzystny, bo mozna spokojnie pogadac przy stolach (nie trzeba krzyczec)

Tak wiec jestesmy jak najbardziej dobrej mysli

[Aparat]

[ales]

W miniony weekend moja siostra miała wesele w Salemie. W swoim życiu byłam już na wielu weselach w całej Polsce ale jesteśmy po prostu zachwyceni, cała rodzina nie mogła nachwalić się lokalu i jedzenia(uwaga ogromne ilości!!!). Serdecznie dziękuję Panu właścicielowi-kucharzowi(pełen profesjonalizm, szczególnie w trakcie wybierania menu, w którym miałam okazję uczestniczyć) Jedzenie ma oryginalny wygląd szczególnie przekąski, nie ma wędliny i pomidorów tylko potrawy na wysokim poziomie.

My z narzeczonym zarezerwowaliśmy tę salę w maju, wpłaciliśmy zaliczkę i czekaliśmy z małymi obawami na wesele siostry. Opinie obcych to nie to samo niż sprawdzenie na własnej skórze.Warto było wpłacić tę zaliczkę, udało nam się zabrać ostatni termin sierpniowy 02-08-2008. Chciałam jeszcze tylko wspomnieć na temat liczby osób. Minimalna liczba to 80 osób, jednak nie sądziliśmy że wszyscy będą tańczyć, okazało się że jesli byłoby 10 osób więcej mogłoby być za ciasno podczas tańca, dlatego my decydujemy się na 80 osób.


Pozdrawiam serdecznie
ales

"strona salemu juz działa " są ładne zdjęcia

[EwaM]

Ales, zgadzam się z tobą w 100%. Salem jest absolutnie rewelacyjny. Gdyby tylko restauracja była większa to nawet 5 minut bym się nie zastanawiała i tylko tam zrobiła swoje wesele. Mój D zresztą też. Ale my potrzebujemy najmniej 150 osób zaprosić

[ales]

a myśleliście o Ambasadorze? koleżanka miała tam w zeszłym roku latem i była bardzo zadowolona

[EwaM]

Dzięki, mamy już salę zarezerwowaną. Zresztą też w Pabianicach

[aka]

EwaM, a co wybralas? To jest w Pabianicach sala na 150 osob?

[EwaM]

Wybraliśmy Prestige w Hermanowie. W zasadzie to to jest sala na 140 osób. Właścicielka powiedziała, że zrobiła kiedyś wesele na 160, bo młodzi tak chcieli, ale jej zdaniem było ciasno i nie poleca. My będziemy mieć kilka starszych osób nie tańczących lub tańczących mało więc zaryzykujemy 150 osób. Zresztą wszystko okaże się jak zaczniemy zapraszać.

[Anik]

Ales a mogłabyś podać namiar na tą stronkę Salemu, bo do tej pory nie mieli żadnej....

[Imprezowicz]

jest jeszcze Prestige

[ani_ta_ani_ta]

[ales]

Oczywiście, że subiektywne odczucie, a jakie inne mogłoby być? Mogę tylko opisać o tym co już było a jakie będzię nasze wesele? tego nie wiemy, mamy jedynie nadzieję, że nie gorsze niż to u siostry. A swoją drogą zawsze znajdzie się jakaś niezadowolona osoba taka np jak ty lub inne osoby. Niestety nie da się wszystkim dogodzić

[EwaM]

Niestety nie zgodzę się z opinią, którą napisała ani_ta_ani_ta. Fakt, że nie bawiłam się w Salemie na typowym weselu, ale ja i rodzice byliśmy tam na kilku imprezach tanecznych i uważam, że sala jest super. Jedzenie jest rewelacyjne, co to przystrojenia stołów, to nie będę się wypowiadać, bo to jest kwestia gustu. Jeżeli jabłka w wysokim kielichu i przystawki na lustrzanych tacach były jedyną rzeczą godną potępienia, to myślę, że restauracja wypada bardzo dobrze.

Co do porównania do OSP, to musiałaś miec chyba bardzo zamglone spojrzenie, że tak uważasz. Owszem, wystrój jest kwestią gustu, ale gdzie Rzym a gdzie Krym?

[ani_ta_ani_ta]

Chce odpowiedzieć i EwieM i ales i co probuje wysłać to znika Słuchajcie ja nie będę miała wesela w Salemie bo akurat mam nie zbyt dobre wspomnienie - ogólnie impreza się udała. Miejsce i nastrój tworzą ludzie.

Nachodziliśmy się przez ostatnie 3 tygodnie i naoglądaliśmy się restauracji i sal całe mnóstwo wobec tego nie mam zamglonego spojrzenia - widziałam sale OSP którymi nie powstydził by się Salem. To że nie podoba mi się tańczenie w bezpośredniej bliskości stołów to moje subiektywne odczucie.
Salem jako restaurację polecam i jedzeniu nie mam nic do zarzucenia.

Właśnie wybraliśmy miejsce na wesele i nie muszę się już martwić o termin. Pozdrawiam!

[budyń]

Witam wszystkich!

Zarejestrowałam się tylko dlatego, że poczuwam się w obowiązku przekazania info na temat restauracji pod debami. Jestem świeżo po ślubie, więc na gorąco przekazuje to co przeżyłam. Jedzenie jest ok., obsługa się obija ,jedzenia po weselu oczywiscie znika, napojów nie donosza i często sa puste dzbanki.Sala jest piękna, ale zarządzający to pomyłka. Bardzo konkurują z prestigem w hermanowie, w którym również byłam na weselu mojej siostry i nie dorastają im nawet do pięt. Ciasta stawiaja na stołach jak 20 lat temu na wsiach. A najbardziej Was przestrzegam przed wódką.Przed qweselem powiedzieli,że mamy pokój na nią, a na samej sali się okazało,że pokój jest, ale bez lodówki czyli masz wybór, albo ciepła, ale masz nad nią kontrolę, albo zimna a rozdają ją kelnerzy czyli wiecie co się z nią dzieje i tak właśnie było.Włściciele bardzo niemili jeśli coś się Wam nie spodoba, a nie daj Boże macie inne zdanie.Ja przed ślubem szukałam opinii o tej sali, ale nic nie było, bo jest nowa, więc jeśli mogę teraz komuś pomóc to bardzo, ale to bardzo odradzam.A warto jeszcze wspomnieć, że w dzień ślubu powiedzieli, że nie ma szampana i musimy go kupić(była 14). Tort stoi całe wesele na stole i pięknie obsycha(byl tragiczny).Generalnie nigdy w życiu gdybym miała te informacje wcześniej nie zdecydowałabym się na wesele "POD DEBAMI"w Pawłówku.Poza piękną salą i ok żarciem wszystko było tragiczne. ?ałuję

[martabelchatow]

Witam!
ja też miałam wesele POD D?BAMI na nowej sali i całkowicie się nie zgadzam z moją przedmówczynią.
Nasze wesele odbyło się 6 września 2008.
- Sala boska,
- obsługa błyskawiczna i zorganizowana,
- jedzenie bardzo dobre
- napoje błyskawicznie uzupełniane
- wódka rozdawana przez kelnerów- zero nieporozumień i nic się nie działo!! nic nie zginęło! żadna butelka co ty mówisz
- świetny barman (kupilismy różnokolorowe alkohole i robił świetne drinki)
- o szampanie wiedzieliśmy od momentu rezerwacji, tj. od czerwca 2007 roku, więc nie jest tak, że ktos kłamie, że coś ma być a potem tego nie ma
- właścicel w porządku i bardzo pomocny (Pan Marcin)
- jedynym minusem było to, że rano w hotelu nie było ciepłej wody. W tym drugim hotelu była.
- tort był na sali tylko w momencie wejścia na salę. Potem wyjechał i wjechał dopiero o północy. Poza tym był smaczny.
- na poprawinach też wszystko ok

WSZYSCY GO?CIE Z NAMI I RODZICAMI NA CZELE BYLI BARDZO ZADOWOLENI I JA JE?ELI MIAŁABYM 2 RAZ WYPRAWIA? WESELE TO WYBRAŁABYM T? SAM? SAL?!!! POLECAM SERDECZNIE!

[mala_mk]

2 miesiące temu bawiłam się u znajomych na weselu w Piemoncie. Obsługa i jedzenie naprawdę na wysokim poziomie. Na stołach wszystko ślicznie podane.
Ale jak dla mnie totalnie wszystko popsuł układ sal - oddzielnej do jedzenia i oddzielnej do zabawy. Kapela musiała biegać żeby zobaczyć czy mogą grać ,czy jest coś np podawane do jedzenia, nie słyszeli jak goście zaintonowali 100 lat itp.
Wesele przez brak komunikacji zespołu z gośćmi straciło bardzo.

[EwaM]

Byliśmy ostatnio na obiedzie w Piemoncie. Muszę pochwalić obsługę kelnerską. Byli świetni. Co prawda obiad to nie to samo co wesele, ale kelnerzy spisali się na medal. Nie pamiętam lokalu, w którym byłaby taka obsługa.
Natomiast jedzenie mnie nie zachwyciło. Przekąski były super, ale obiad taki sobie. Może złe menu wybraliśmy...

[lineczka]

A jeśli już jesteśmy przy Pabianicach- może są ciekawe, ale niewielkie lokale (planuję ok 60 gości) w tym mieście bądź okolicznych miejscowościach, gdzie można wyprawić wesele...?
Dotychczas poważnie zastanawialiśmy się nad Bacówką w Ksawerowie- lokal przyjemny, klimatyczny, a na pewno oryginalny- jednak moja rodzinka kręci głową i raczej nie wspiera nas w tym pomyśle. Słyszę od nich, że "ciężka atmosfera i krzesła, bądź co bądź drewniane- twarde". Ech!
Będę wdzięczna za każdą podpowiedz ws lokali.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów!

edit: usunęŁam część postu nie na temat
Sajonara6

[madzialenka]

Moim problemem przy doborze sali była niewystarczająca liczba osób i chciałabym otworzyć ten temat dla tych którzy mają podobne problemy w Pabianicach i okolicach

My wybraliśmy Bacówkę tam wesele na minimum 65 osób, bo bardzo nam się spodobał klimat tej sali i ogród dodatkowo pan proponuje wynajęcie bardzo dobrze zachowanej Warszawy za przystępną cenę, ale jest jeszcze kilka propozycji tzn
1) Bar Restauracja Zajazd ulica Partyzancka(teraz dodatkowo też są noclegi dla zainteresowanych) tam można zrobić wesele na dowolną liczbę osób z tym że gdy będzie małe(tak ok 20-30 osób) mogą być dwie uroczystości jednocześnie, mały parkiet do tańczenia tam raczej tylko DJ ze względu na brak miejsca na zespół, ale jedzonko pycha i niedrogo miałam przyjemność skosztować gdy byłam tam na jubileuszu mojej mamy
2) Camelot na ulicy Piotra Skargi tam można zrobić wesele od 30 osób i wtedy jest mniejsza salka do dyspozycji z tym że w większej również odbywa się wesele
3) Kaczorowski również proponuje dwie sale szczegółów nie znam bo nie byłam akurat zainteresowana
4) Restauracja Galeria pyszne jedzonko i nie potrzeba tłumu gości
5) Margo restauracja w Ksawerowie przyjemna salka dobra na wesele 60 osób chociaż pani mówiła że większa liczba osób też bez problemu się pomieści
6) Kameralna w Łasku sala śliczna piękny ogród tylko dla nas ciut daleko

No i muszę pochwalić Salem w Pabianicach chociaż tam min 80 osób ale to cuuuuudna sala szkoda że nie było terminu bo byśmy na siłę doszli do tych 80 chociaż bardzo na siłe i obawiałam się braku uroku spędzenia wesela tylko w gronie najważniejszych dla nas ludzi

temat otwarty proszę pisać gdyby coś mi jeszcze umknęło

[kryszka]

Madzialenka - istnieje podobny wątek i tam są opisane te restauracje, o których Ty piszesz. Dlatego wątki zostają połączone.

[pinki]

Z narzeczonym planujemy ślub na wrzesień 2010 i to w Pabianicach (miasto rodzinne narzeczonego)

Poczytałam troche Wasze opinie o salach, osobiście byłam tylko w Piemoncie i to kilka lat temu, a teraz nie wiem co myśleć o pomysle wesela w Pabianicach... Zakochałam się w Gęsim Puch i Revelo w Łodzi, ale ceny, terminy no i męczące dojazdy dla częsci rodziny nakazują myśleć o Pabianicach

Znajoma mi mówiła, że teraz jest najlepszy termin na oglądanie sal i restauracji, bo można podjechać w sobotę jak jest wesele i popatrzeć jak to wygląda

Napiszcie mi jakie są teraz ceny i co polecie na wysokim poziomie w klimacie Gęsiego Puchu w Pabianicach lub okolicy?

[EwaM]

Może Salem? Świetne jedzenie, ładny wystrój, trochę chyba gorsza obługa kelnerska, ale nie jestem pewna.

[pinki]

dzieki, bylam tam z 2 lata temu na kolacji, a teraz slyszalam ze podobno cos sie zmienilo i jest po remoncie, odwiedzimy next week a jak tam jest z tańczeniem logistycznie i praktycznie?