Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Czarna lista kamerzystów
Autor Wiadomość
agusia :) 

Wiek: 44
Dołączyła: 03 Wrz 2004
Posty: 21
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pon Wrz 06, 2004 4:56 pm   Czarna lista kamerzystów

dobra rada
NIE POPELNIJCIE TEGO BLEDU
my zamowilismy wideofilmowanie na zielonej 55 jest to zespol filmowcow ktory zajmyje sie tego typu imprezami , mialo byc super nasluchalismy sie ze kasete nie jest pamiatka dla gosci tylko dla nas (z czym sie zgodzilismy) wiec gosci ok 30% imprezy
mielismy odebrac 2 tyg po weselu ktore bylo 10 lipca
oczom nie wierzylismy ze cos takiego mozna bylo zrobic !! ! slub w kosciele ograniczal sie do nalozenia obraczek i moze dwoch zdan!!
pieniazki ktore zbieralismy pod kosciolem tez jakos umknely kamerzyscie!!!
a sala weselna byla krecona w momencie gdy byla ....pusta
tak wiec odebralismy 3 godzinna kasete z uroczo przedstawionym weselem....
kasety i plyty powedrowaly (na reklamacje i przerobki) z powrotem do nich z czego do dnia dzisiejszego ich nie otrzymalismy>>>powod szef jesli mozna tak go nazwac po prostu nas unika.....
zastanowcie sie nad doborem osoby ktora ma sie zajac uwiecznieniem waszego dnia poniewaz......milo by bylo ogladnac sobie za 50 lat ta jedyna w zyciu impreze........
Ostatnio zmieniony przez Mac-erson Pią Lis 05, 2010 10:14 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Wrz 07, 2004 9:51 am   

Kolejna osoba zawiedziona swoim filmem. Czy to ta sama firma -PLUTON o której pisała Nei? :(
 
 
Kiwax 


Wiek: 48
Dołączyła: 02 Mar 2004
Posty: 324
Skąd: Łódź/Zgierz
Wysłany: Pią Wrz 17, 2004 1:33 pm   

Współczuję :(
_________________
Kiwax zamężny :)
---------------------
 
 
 
filmowiec 
Firma

Wiek: 43
Dołączył: 15 Mar 2004
Posty: 334
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 23, 2004 10:08 pm   

nie jaki Szkudlarek?
_________________
Marcin vel filmowiec:)
 
 
 
scorpionka 

Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 54
Skąd: stolica
Wysłany: Wto Wrz 28, 2004 2:04 pm   

U mnie filmowal ojciec na zmiane z bratem. Efekt jest fatalny. Kaseta wogole nie oddaje nastroju, humoru i zabawy. Z 3 godz. amterialu wyjdzie moze 15 min czegos ciekawego.
Moja rada: lepiej naprawde sprawdzic fotografa i filmowca, nie sic na latwizne lub tanizne i nie liczyc na rodzine!!!
 
 
Kasia21 


Wiek: 41
Dołączyła: 29 Sie 2004
Posty: 233
Skąd: Łódzkie
Wysłany: Wto Wrz 28, 2004 6:23 pm   

O rany!!! A my chcielismy skorzystać z ich usług. Całe szczęście, ża znaleźliśmy "naszego"kamerzystę. Uff...
_________________
Nigdy ne jest tak źle, żeby nie mogło być gorzej....
 
 
 
nei 


Wiek: 47
Dołączyła: 15 Paź 2003
Posty: 83
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 01, 2004 12:33 pm   

bardzo mi przykro, wiem jaki to bol :uscisk:

niestety prawdopodobnie nic sie nie da zrobic, bo najzwyczajniej w swiecie partacz nie nagral wszystkiego i z "pustego to i salamon..."

takich powinno sie :shotgun:
_________________
pozdrawiam
oluś
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
  Wysłany: Wto Gru 27, 2005 1:22 am   Czarna lista kamerzytów

A może przydałoby się, poza polecaniem solidnych i sprawdzonych firm, zebrać w jednym miejscu również te, których nie polecamy :evil: ku przestrodze...

To może ja zacznę listę firm zajmujących się wideofilmowaniem, których raczej unikałabym... :roll:

Proszę o własne doświadczenia / ewentualnie przytoczenie opinii innych z podaniem źródła.

:arrow: PLUTON
nei napisał/a:
chce wszystkich ostrzec przed firma "Pluton"(Lodz):

- spisalismy umowe na oddzielnego fotografa - fotografa nie bylo - zdjecia rownoczesnie z filmowaniem robil kamerzysta; nie musze pisac, ze to nie to samo :cry: , brakuje mi wielu ujec o ktorych marzylam;

- film dostalam bez nagranego pierwszego tanca (pseudo-fachowiec powiedzial, ze bylo ciemno na sali i nie zauwazyl, ze lampka sie nie pali) i poczatku oczepin (pan tlumaczyl, to tym, ze zazwyczaj na poczatku oczepin nic sie nie dzieje wiec sobie pozwolil wyjsc; w rezultacie nie uchwycil momentu zdjecia welonu), film jest zmontowany bez sensu;

- nadmieniam, ze pieniadze wzial jak najszybciej, kazal film obejrzec "przy kawie", a jak mu zglosilismy reklamacje powiedzial, ze powinnismy sie cieszyc, ze wogole cos widac, bo sala byla zle oswietlona i inne bzdury o ktorych juz nawet nie chce pisac, bo mnie trzesie :twisted: ; nic nie zaproponowal.....Nawet "przepraszam" nie powiedzial.....!!!!!

wiec kobitki - OMIJAJCIE f. "PLUTON" Z DALEKA!!!

więcej tutaj: http://www.forum.wesele-lodz.pl/viewtopic.php?t=68

kasia_ber na www.gimbla.pl napisał/a:
Witam!
Ja również skorzystałam z usług firmy PLUTON i też jestem bardzo niezadowolona.
1) Kamerzysta zgubił się po drodze z kościoła na salę i odnalazł się po 50 min.
2) Umawialiśmy się z właścicielem firmy PLUTON, że zapłacimy za usługę na poprawinach, ale kamerzysta, który tego dnia filmował stwierdził, że najlepiej będzie jak zapłacimy przy odbiorze kasety.
3) Po weselu wyjeżdżaliśmy w podróż poślubną i dlatego kasetę miał odebrać mój teść. Kiedy zadzwonił zapytać się kiedy ją może odebrać, okazało się, że film nie jest jeszcze gotowy. Właściciel firmy PLUTON powiedział, że jak film będzie gotowy to zadzwoni. Oczywiście my zdążyliśmy wrócić z podróży poślubnej, a kasety jeszcze nie było i właściciel firmy PLUTON nawet nie raczył zadzwonić.
4) Kiedy zadzwonił mój mąż, właściciel powiedział, że film jest już gotowy – tylko? – zauważył jeszcze jakiś błąd w montażu. Stwierdził, że film będzie poprawiony za 2 godziny. Po tym czasie mąż pojechał po jego odbiór i co się okazało, że będąc w drodze do umówionego miejsca spotkania, otrzymał telefon, że film nie jest jeszcze gotowy. Właściciel PLUTONA zaproponował, że kasetę przywiezie nam do domu za 3 godz. Po 4 godzinach zadzwoniliśmy do niego i co się okazało, że nie odbiera telefonu.
5) Jak zadzwoniliśmy następnego dnia, właściciel firmy powiedział, że nawet nie zaczął montować naszego filmu, ponieważ mu nie zapłaciliśmy. Wtedy bardzo się zdenerwowaliśmy, ponieważ patrz pkt. 2. Zażądaliśmy, żeby oddał nam materiał. Powiedział, że musimy mu zapłacić 750 zł za filmowanie i dodatkowo za „nieobrobiony” materiał na cyfrowych kasetach video w formacie Digital 8.
6) Oczywiście na tym się nie skończyło. Mieliśmy znowu problem, żeby znalazł dla nas czas, gdyż chcieliśmy przyjechać po odbiór materiału z wesela. Dlatego mąż wybrał się do niego z niezapowiedzianą wizytą. Jakież było zaskoczenie pana R., kiedy zobaczył mojego męża. Doszło do ostrej wymiany zdań i prawie do rękoczynów. Konflikt załagodziła żona właściciela PLUTONA. Była bardzo zaskoczona zachowaniem męża i kazała mu natychmiast oddać to, po co przyjechaliśmy. Na szczęcie udało nam się odzyskać cały materiał, który zmontował nam inny kamerzysta. Oczywiście film z naszego wesela jest chyba najdroższy w całej Łodzi i kosztował nas w sumie 2000 zł.


:arrow: Zielona 55
agusia :) napisał/a:
dobra rada
NIE POPELNIJCIE TEGO BLEDU
my zamowilismy wideofilmowanie na zielonej 55 jest to zespol filmowcow ktory zajmyje sie tego typu imprezami , mialo byc super nasluchalismy sie ze kasete nie jest pamiatka dla gosci tylko dla nas (z czym sie zgodzilismy) wiec gosci ok 30% imprezy
mielismy odebrac 2 tyg po weselu ktore bylo 10 lipca
oczom nie wierzylismy ze cos takiego mozna bylo zrobic !! ! slub w kosciele ograniczal sie do nalozenia obraczek i moze dwoch zdan!!
pieniazki ktore zbieralismy pod kosciolem tez jakos umknely kamerzyscie!!!
a sala weselna byla krecona w momencie gdy byla ....pusta
tak wiec odebralismy 3 godzinna kasete z uroczo przedstawionym weselem....
kasety i plyty powedrowaly (na reklamacje i przerobki) z powrotem do nich z czego do dnia dzisiejszego ich nie otrzymalismy>>>powod szef jesli mozna tak go nazwac po prostu nas unika.....
zastanowcie sie nad doborem osoby ktora ma sie zajac uwiecznieniem waszego dnia poniewaz......milo by bylo ogladnac sobie za 50 lat ta jedyna w zyciu impreze........
_________________
chez alma |
Ostatnio zmieniony przez Alma_ Wto Sty 10, 2006 5:10 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
rorrim 


Dołączyła: 08 Cze 2005
Posty: 338
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 9:29 am   

To ja wracam do głównego nurtu wątku - niedawno w Ekspresie Łódzkim opisywany był pan kamerzysta Jarosław R. jako nieuczciwy, niesumienny i niesłowny.
Chodziło o niestawienie się na ceremonii ślubnej bez uprzedzenia młodych i bez poważnej przyczyny - po prostu zapomniał :wink: A w trakcie interwencji u kamerzysty doszło do krwawych rękoczynów. Tak więc ostrzegam.
Pełne nazwisko mogę podać zainteresowanym na priv.
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 9:35 am   

rorrim napisał/a:
A w trakcie interwencji u kamerzysty doszło do krwawych rękoczynów. Tak więc ostrzegam.

Krwawych? :shock:
_________________
chez alma |
 
 
rorrim 


Dołączyła: 08 Cze 2005
Posty: 338
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 9:45 am   

Tak :!:
Brat panny młodej poszedł z interwencją a pan kamerzysta sięgnął po kombinerki i nie zawahał się ich użyć...
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Gru 30, 2005 9:02 pm   

I co zrobił? :shock:
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sob Gru 31, 2005 4:23 pm   

:zdziwko: :zdziwko: :zdziwko:
Jestem w szoku. Co się stalo? Co ten dureń zrobil? :shotgun:
_________________
 
 
rorrim 


Dołączyła: 08 Cze 2005
Posty: 338
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sty 03, 2006 8:56 am   

Ten dureń pobił brata pani młodej, który z rozcięciem skóry na głowie wylądował na pogotowiu :? Oczywiście o całej sprawie zawiadomiono policję.
 
 
ola_z 

Wiek: 42
Dołączyła: 12 Sty 2006
Posty: 7
Skąd: Łódź
  Wysłany: Sob Sty 14, 2006 2:18 pm   klient nasz Pan..............

Witam wszystkich
Właśnie zaczęłam poszukiwania kamerzysty. ?lub 30 września, więc postanowiłam się nie spieszyć i najpierw pooglądać, aby móc dobrze wybrać.
Zadzwoniłam do firmy Movie, w Łodzi chyba są dwie więc podaje nr tel. 042) 688-59-23, (042) 670-60-22, pod które dzwoniłam.
Najpierw nikt nie odpowiadał, ale po kilku próbach udało się i Pan przemówił, ża jeżeli mieszkam na Retkini, to odeśle do mnie kolegę i wtedy będą mogła umówić się na obejrzenie filmu. I rzeczywiście, zadzonił kolega i umówiliśmy się na 13.01 - piątek. Na koniec zapytałam czy to firma movie. Pan odpowiedział, że nie - oni z kolegami tak sobie razem filmują....
Zapytał więc czy prowadzi działność - to już Pana zupełnie speszyło. Następnie czy umowa będzie legalna - odpowiedział, że tak.
A więc piątkowym wieczorem pojechaliśmy na ul. Maratońską do Pana Rychwalskiego (nie jestem pewna nazwiska). I jak zapewne można było przypuszczać - nie zastaliśmy nikogo, pusto i ciemno - 20 minut i nic.
Nie wiem jak ten Pan filmuje, ale wiem jak traktuje klientów. A wystarczył krótki telefon, że po prostu nie może się spotkać ....
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Lut 22, 2006 3:40 pm   

OLA ! jak najdalej od takich.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
angelutka 

Dołączyła: 24 Lis 2006
Posty: 1
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 1:31 pm   Re: dobra rada - nie polecam

dołaczam sie z dobrą radą-[b][b]omijajcie z daleka-Zieloną 55[/b][/b]

ja juz popołniłam ten błąd-piekna nazwa-zespół operatorów filmowych i telewizyjnych-a potem okazuje sie kamera-gorzej niz amatorska-wlasciciel mówi co innego niz pracownik-i interpretuje wlasnymi słowami umowę-reakcja na reklamacje-wyraznie nerwowa i oczywiscie negatywna odpowiedz-z reguły nie popuszczam ew takich sytuacjach-ale czekam teraz na potomka:)-więc upiekło sie Panu Szkudlarkowi,który jest wyjątkowo nierzetelny w tym co robi-brak zakonczenia-nawet nie było ich stac na okładke na płyty-ani głupi podpis który film to która część!!!!!szkoda wymieniac tego wszystkiego!!!!

Pozdrawiam
_________________
angi
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 4:04 pm   Re: UWAGA OSZU?CI

sails JAK TO NIE MASZ ?LUBU?????!!!!!!!!! :zdziwko:
Nie masz nic nakręcone w kościele?? Szlag by mnie chyba trafił :( Współczuję Ci.

[ Dodano: Pią Lis 24, 2006 4:19 pm ]
Ja wpadłam na taki pomysł i zamierzam wcielić go w życie:
W umowie zaznaczyć jakie punkty uroczystości muszą znaleźć się na filmie i że mają być w całości, albo "okrojone" wg. mojego życzenia (np. życzenia przed kościołem). Zmontowanie filmu inaczej będzie niewywiązaniem się z umowy :hyhy:
Co Wy na to?
Ostatnio zmieniony przez Nikulec Pią Lis 24, 2006 4:05 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Edi 

Wiek: 40
Dołączyła: 24 Cze 2005
Posty: 430
Skąd: sprzed komputera
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 8:38 pm   Re: UWAGA OSZU?CI

Nikulec napisał/a:
W umowie zaznaczyć jakie punkty uroczystości muszą znaleźć się na filmie i że mają być w całości, albo "okrojone" wg. mojego życzenia (np. życzenia przed kościołem). Zmontowanie filmu inaczej będzie niewywiązaniem się z umowy :hyhy:
Co Wy na to?


Uważam, że to świetny pomysł bo sama tak zrobiłam. Nasz kamerzysta coś kiwał sie od umowy więc sama takową sporządziłam z wyliczeniem punktów i podsunęłam mu do podpisania. Już tak mam, że nie wierze kludziom na ładne oczy i wole sie ubezpieczyć. Dzięki temu na płycie mam to co chciałam :D
_________________
Ja chce powtórki z 23 września 2006 !! !

 
 
sails 

Wiek: 42
Dołączyła: 28 Paź 2006
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 2:53 pm   Re: UWAGA OSZU?CI

Nikulec napisał/a:
sails JAK TO NIE MASZ ?LUBU?????!!!!!!!!! :zdziwko:
Nie masz nic nakręcone w kościele?? Szlag by mnie chyba trafił :( Współczuję Ci.

[ Dodano: Pią Lis 24, 2006 4:19 pm ]
Ja wpadłam na taki pomysł i zamierzam wcielić go w życie:
W umowie zaznaczyć jakie punkty uroczystości muszą znaleźć się na filmie i że mają być w całości, albo "okrojone" wg. mojego życzenia (np. życzenia przed kościołem). Zmontowanie filmu inaczej będzie niewywiązaniem się z umowy :hyhy:
Co Wy na to?



My w naszej umowie mieliśmy zaznaczone jakie fragmenty uroczystości mają znaleźć się na filmie i w jakim wymiarze. :zalamany: Niestety Panowie kamerzyści "zgubili" :!: (czyt. nagrali coś innego na) nasz film ze ślubu. Zostało im się tylko wesele i to również okrojone, bo bez pierwszego tańca. Na ******ów nie ma sposobu. ?yczę wam więcej szczęścia w wyborze niż my mieliśmy ... a wszystko ten marketing :mur:
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 9:30 pm   

Osz fak!!!!!!
Nie no sails, różne historie już słyszałam, ale Twoja bije na głowę wszystkie :( ((((( ?eby ktoś tak zniszczył Ci pamiątkę ślubną! Profesjonalizm, nie ma co :/
A wzięli za to pieniądze?
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 10:46 pm   

Nikulec napisał/a:
Osz fak!!!!!!
Nie no sails, różne historie już słyszałam, ale Twoja bije na głowę wszystkie :( ((((( ?eby ktoś tak zniszczył Ci pamiątkę ślubną! Profesjonalizm, nie ma co :/
A wzięli za to pieniądze?


Spokojnie, o takich przypadkach już była mowa na forach warszawskich.Tak,że to nie pierwszy przypadek.Najgorzej korzystać z tzw hektarowców.- czyli takich co łapią po kilka wesel na 1 termin, podstawiają do pracy parodystów,a potem gubią się z tymi kasetami oryginałami, studia się korkują, młodzi niekiedy czekają po pół roku na swój film.I dziwne jest to,że klienci taki stan rzeczy akceptują. Tak jak pisałem wcześniej, próbować korzystać z mniej obciążonych firm, najlepiej tych jednoosobowych nawet z daleka.Skończyć z tym lokalnym patriotyzmem.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lis 27, 2006 11:13 pm   

Spokojnie?
Ciężko być wyluzowanym i spokojnym jak się słyszy takie historie ;P
 
 
sails 

Wiek: 42
Dołączyła: 28 Paź 2006
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 2:49 pm   

Nikulec - oczywiście, że nnie zapłaciliśmy im ani grosza za tą robotę. Chociaż Pan właścicel coś wspominał o części umówionej kwoty. Zastanawiamy się czy nie wytoczyć im sprawy sądowej ale w Polsce to nie jest takie łatwe. :niepewny:
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 3:18 pm   

Łatwe,łatwe: weź tylko dobrego prawnika i facet leży.Można tu przytoczyc par KK za oszustwa.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
sails 

Wiek: 42
Dołączyła: 28 Paź 2006
Posty: 16
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 12:44 pm   

rozmawiałam z prawniczką :zalamany: W Polsce wygrać odszkodowanie za straty moralne to cud. Ale postaramy się :zly: utrzeć im nosek
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Gru 01, 2006 10:26 am   

No to buziak za odwagę! :D Trzymam kciuki, żeby się udało. Należy mu się, bo skoro to był już któryś "wypadek przy pracy" z rzędu, to znaczy, że ktoś tu jest zwykłym fuszerem. Może to też pomoże przyszłym potencjalnym ofiarom tego... pana. Powodzenia sails.
 
 
Asia75 

Wiek: 43
Dołączyła: 07 Gru 2006
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 10:32 pm   uwaga na magia film-poczytacie a zobaczycie

jestem obserwatorem tego tematu "S.M.F"(Czyli studio magiafilmu) i na prawde żal mi młodych którzy ulegają urokwi i gadanie właścicielowi "firmy".Pierwsze OTrzeźwienie przychodzi w dniu odbioru filmu (cena), drugie podczas oglądania już w domu(montaż,jakość). A jeszcze trzeba mieć szczęści żeby kamerzysta nagrał jakąś ważną część uroczystości np.ślub.
?AL MI MOJEJ SIOSTRY I MOICH ZNAJOMYCH KTÓRZY ULEGŁI UROKOWI Właściciela lub jego pracownika który często jest na dobrym rałszu.POZDRAWIAM I OSTRZEGAM.
_________________
Uwielbiam filmy weselne ale nie wszystkie
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Gru 07, 2006 10:45 pm   

Asiu ! no i nierozumiem, dlaczego jeszcze ludzie do takich firm idą jak pszczoły do miodu.
Co,że nazwa studia ładna?,że właściciel firmy bajery opowiada?. A potem niestety takie fakty rzutują na pozostałe dobre firmy, które podchodzą rzetelnie do zagadnienia. A może czas skończyć z tym lokalnym patriotyzmem i brać z innych miast kamerzystów nawet o 200 czy 300 km od Łodzi. Dziwne jest tylko to,że Łódź, miasto z jedyną akademią filmową znaną na całym świecie nie może sobie z tym zagadnieniem poradzić. No chyba nie żyjemy w ciemnogrodzie.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
bunia 

Dołączyła: 11 Gru 2006
Posty: 1
Skąd: Łódz
  Wysłany: Pon Gru 11, 2006 10:11 pm   oszukani

czesc !ostrzegam wszystkich przed uslugami pana ze Zródłowej45\26.Facet obiecuje zlote gory a nie potrafi nic zrealizowac w terminie(bo ciagle ma wypadki losowe)i dlatego my czekamy na nasz film juz cztery miesiace!jak tak dalej pójdzie to obejrzymy kasete z naszymi dziecmi!bedzie rodzinnie !! !!!!!!
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 11:50 pm   

Bunia, dziękujemy za ostrzeżenie, ale może się przywitasz ...?
_________________
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Pią Gru 22, 2006 12:05 pm   

Zbychu napisał/a:
Wysłany: Wto Wrz 05, 2006 10:33 pm
ja napisze kilka slow odnosnie kamerzysty ktory reklamuje sie na stronie www.dager.pl

Mialem dzis wielka nieprzyjemnosc ogladac jego produkcje. Z przykroscia musze stwierdzic, ze jest to cos strasznego. 4 godziny nudnego filmu, ktory ciagnal sie w nieskonczonosc....

Odradzam, odradzam i jeszcze raz odradzam

Film byl z konca poprzedniego roku - wiec dosc aktualna produkcja.
Montaz wrecz szczatkowy, prowadzenie kamery kiepskie, sposob oswietlania dobry

Zenujacym momentem byl kadr w ktorym jeden z gosci podniosl sukienke partnerki, pokazujac jej gole posladki - oczywiscie byl to element kluczowy filmu, ktory MUSIAL znalezc sie w koncowej produkcji....

ostrzegam i radze uwazac
nie brac nawet w ostatecznosci
wolalbym dac kamere pijanemu wujkowi :]


marco napisał/a:
Wysłany: Pon Paź 09, 2006 11:24 am
Faktycznie zenada na maxa (co prawdza nie ogladalem filmu, ale slyszalem o tych posladkach z pierwszej reki od goscia ktory to krecil - w zeszlym roku bylem jednym z kamerzystow dager.pl). Nie dosc ze impreza dretwa, to jeszcze te posladki.
Najbardziej szkoda mi tej kobitki i faktu, ze nowozency ostrzezeni o tym ujeciu tym bardziej chcieli miec to na filmie, a skoro piszesz ze to nie jest wyciete to chyba sprawia im to wielka frajde. Tragedia.


Pozdrawiam
_________________
______________________
marco



Zbychu napisał/a:
Wysłany: Pon Paź 09, 2006 3:37 pm
ten film nie byl tragiczny z powodu posladkow - ten film byl tragiczny z powodu braku koncepcji na film z wesela... przez takie filmy ludzie maja wstret do filmow z wesela
_________________
Ostatnio zmieniony przez Asiek Pią Gru 22, 2006 12:10 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
efina 


Wiek: 39
Dołączyła: 18 Mar 2006
Posty: 138
Skąd: lodz
Wysłany: Pon Lut 25, 2008 10:30 am   niezadowoleni:(

My tez skorzystaliśmy z uslug niejakiej firmy PLUTON-czego teraz bardzo załujemy..
Nasza przygoda zaczeła sie od tego,ze nie mogliśmy sie w ogóle skontaktować po weselu z tym panem..jesli juz udało nam sie z nim połączyć i umówic na spotkanie w celu obejrzenia i omowienia zgromadzonego materiału z naszego slubu i wesela,Pan R. niestey nie dotrzymywał slowa i sie nie pojawiał..Trwało to jakiś czas a my martwiliśmy sie z każdym dniem coraz bardziej czy w ogole bedziemy mieli jakas pamiatke z naszego dnia..
kiedy nasza cierpliwość przerosla juz wszystko moj mąż postanowił złożyć niezapowiedziana wizyte Panu R.-był bardzo zdziwiony widokiem mojego meża :roll: Po dłuższej rozmowie nasze orginalne-nieoprawione-materialy z naszego slubu i wesela byly juz w domku wiec sie nie martwiliśmy co bedzie dalej :P o dziwo Pan R. skontaktowal sie z nami już na drugi dzień o godzinie 8 rano z calym skończonym materiałem..Dodam tylko,ze ten film nie jest niestety zrobiony tak jak byśmy tego chcieli ponieważ w niektorych momentach płyta sie zacina(zadtanawiamy sie czy to nie bylo być moze celowe ze strony tego Pana) i nie jest to zrobione tak profesjonalnie jak ten Pan nam obiecywał..Na szczeście mamy orginalne nagrania(cały materiał),wiec gdy tylko bedziemy chcieli to mozemy oddac w dobre rece prawdziwego profesjonalisty i zrobić to tak jak bedziemy tego chcieli :razz: :razz:
Nasza historia w sumie zakończyła się pomyślnie,ale na wszelki wypadek ostrzegamy Was :) :) :)
_________________
Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007 :)
 
 
kubuś 

Wiek: 44
Dołączyła: 01 Paź 2008
Posty: 2
Skąd: Łódz
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 8:43 pm   

Witam wszystkich "forumowiczów". Mamy bardzo dużo zastrzeżeń do kamerzysty o nazwie "PLUTON". Pan Jarosław od roku 2007.06. nie oddał nam naszych płyt z wesela. Umawialiśmy się z nim kilkanaście razy,ale nigdy nie docierał na spotkanie, nawet nie zadzwonił, że nie może przyjechać. Mąż zwalniał się z pracy a PLUTON nawet nie odbierał telefonu. Ostrzegam wszystkich... firma PLUTON zdecydowanie NIE!!!!!!!! ******!!!!!!!!!!!!!! Będziemy musieli sie spotkać z panem Jarosławem na drodze sądowej!! :evil:
_________________
andzia
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sob Gru 13, 2008 9:15 pm   

kubuś napisał/a:
Będziemy musieli sie spotkać z panem Jarosławem na drodze sądowej

O ile go znajdą.Te sprawy cywilne ciągną się nieraz w nieskończoność.W takim przypadku trzeba wymusić na sądzie przymusowe doprowadzenie oskarżonego.
Ogólnie mówiąc to straszne co Was spotkało.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
fefka00 

Dołączyła: 13 Sty 2009
Posty: 3
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 10:49 am   

WITAM WSZYSTKICH

TYLKO NIE DAGER !! !!!!!!
ZDECYDOWAŁAM SI? NA ZALOGOWANIE ABY NIKT NIE POPEŁNIŁ MOJEGO BŁEDU JESTEM JU? PO ?LUBIE I WYBRAŁAM STUDIO DAGER!!! TO BYŁ BŁ?D MOJEGO ?YCIA KASETA JEST DO WYWALENIA. NIE MAM CO OGL?DA? A KOSZTOWAŁO TO KUPE KASY!!!!

UWAGA NA NIEGO !! !
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Sty 13, 2009 11:31 am   

fefka00, zaraz, ale czegoś tu nie rozumiem do końca: przecież chyba sprawdzałaś tą firmę,widziałaś co robią i jak robią, może napisz coś więcej.Co tam zostało zwalone, czy pod względem technicznym czy artystycznym?To przykre,że Ciebie to spotkało.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
fefka00 

Dołączyła: 13 Sty 2009
Posty: 3
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Sty 14, 2009 10:29 am   

Co było nie tak tego jest długa lista sposób nakręcenia filmu brak moich rodziców na filmie nas jest bardzo mało, albo jeździ nam po plecach ,uwielbia plecy!!!!!mam wrażenie że siedział komuś na plecach jak go kręcił montaż AMATORKA to ja lepiej na domowym programie mogę to zrobić dołączony jeden fragment do drugiego w przerwie czarny ekran żadnych efektów. Nie było nawet materiały z którego można coś poprawić bo z tak długiego wesela dostałam 4 godziny filmu.
Masz rację sama go wybrałam pan bardzo miły no super film przykładowy fajny efekty itd. niestety błędny wybór nie polecam ja już więcej nie obejrze swojego filmu z wesela bo nie mam co!!!
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Sty 14, 2009 3:10 pm   

fefka00 napisał/a:
super film przykładowy fajny efekty itd.

W takim razie pokazał cudzą produkcję.
Co to się w tej Łodzi dzieje?
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
blues 

Dołączyła: 23 Mar 2007
Posty: 11
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Mar 03, 2009 12:33 pm   

ja juz jestem w sumie dawno po ślubie ale jak teraz weszłam i czytam to aż ręce opadają...na was niestety.

narzekacie że Wam źle nakręcili, że termin odbioru długi że to że tamto....a w jednym z watków pada cena za taką usługę...400 zł.

Nie rozumiem jednego, na wesele idzie zazwyczaj 20.000 do 30.000 zł a takie skąpiradła sobie myślą że troszke zaoszczędzą i biorą film za 400 zł...
Opamiętajcie się , więcej wydajecie na zaproszenia ślubne niż na coś tak ważnego jak film...
Pózniej wielki płacz i szczekot niezadowolonych par.
Czytałam wątek o Panu co się zowie Pluton...i mam jedną konkluzję...
On jest głupi że daje się szargać Wam za tak marne pieniądze a jego klienci są jeszcze głupsi że biorą kamerzystę za 400 zł na swój własny ślub.

Ja , o ile pamiętam wydałam chyba 3000 na tandem foto plus kamera( kamerzysta chyba 1800 zł) ale przynajmniej jestem zadowolona i z przyjemnością wracam, zarówno do zdjęć jak i film też czasem jeszcze oglądnę...

Oszczędzacie nie na tym co trzeba a później opluwacie ludzi....
Nieładnie

blues'manka

Z tych niepolecanych do dopiszę Magię Filmu. Ostatnio widziałam film koleżanki i ...nie dotrwałam. bardzo jednostajnie zrobiony i nudny jak niedzielne flaki
_________________
blues jeden wie..co tu stanie się
 
 
videodarek 
Firma

Dołączył: 13 Lut 2007
Posty: 1
Skąd: Zawiercie
Wysłany: Sob Maj 30, 2009 10:30 am   

przeczytałem cały wątek i tak się zastanawiam czy aby to nie jakaś anty reklama , prowokacja ,
dlaczego tak sądzę, a dlatego że nigdzie indziej nie znalazłem negatywnych opinii na temat tych że kamerzystów
no chyba że miasto Łódź z tego słynie , masa pseudo fachowców udających profesjonalistów
zresztą, wszędzie tak jest
ale tylko nieliczni nie łykają kitu, większość łyka i jeszcze zachwalają że ładnie zmontowane, a w filmie nic nie ma poza zwykłym nagraniem
 
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sob Maj 30, 2009 11:28 am   

videodarek, Weź pod uwagę to,że jest to jedyne forum w Łodzi i na tamten rejon.I to są lokalne sprawy.



edit: usunęłam powtórzoną część posta
kryszka
_________________
Trzymaj fason do końca
Ostatnio zmieniony przez kryszka Czw Lip 30, 2009 7:43 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ani 

Dołączył: 06 Cze 2009
Posty: 58
Skąd: Sieradz/Łask
Wysłany: Pią Cze 26, 2009 6:05 pm   

Też jestem zadania, że nie ma co oszczędzać na weselu tak i wśród kamerzystów jak i w innych sprawach. Wesele jest jedno w życiu i jeśli chcecie, żeby było dobre nie oszczędzajacie! Mój przyjaciel niedawno miał wesele. Gdy szukał zespołu wyznaczył sobie jakiś limit ceny-powiedzmy 3000. Polecalismy mu dobry zespół który brał jednak troche więcej od tego limitu, ale był przez nas znanyi chwalony. I wiecie co? Wybrał ten tańszy, żeby nie przekroczyć budżetu, nie musze chyba mówić jak to się skończyło...
 
 
justysia7852 

Wiek: 38
Dołączyła: 23 Wrz 2009
Posty: 5
Skąd: xxxxx
Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 8:42 pm   

witam
ja jestem po ślubie od .04 2009r.nadal walczę z kamerzysta o mój film. i zdjęcia
napisze ogólnie jak to było;
umowę podpisałam 1,5 roku do przodu ponieważ był proponowanym kamerzysta poza tym po umówionym spotkaniu i pokazaniu innych filmów były świetnie,ale....
zaczęło się po weselu dokładnie tydzień po czyli po 27.04.09 jak dostałam telefon z wiadomością ze kamerzysta nie ma nic z mojego wesela ani na komputerze ani na kasetkach na których nagrywał (tłumacząc się ze wrzucił na kompa i mu znikło a jak się spytałam o kasetki to nagrał na nich kolejne wesele które było z 25 )
zaczęłam dopytywać się co mogę zrobić,wiec doradzili mi ze mam odzyskać dane z dysków jak wrzucił powinno być na dyskach bo nawet po sformatowaniu można odnaleźć wiec wzięłam te dyski ale na nich nie było kompletnie nic z mojego ślubu nawet zdjęć.
jestem pewna ze zapomniał wrzucić je na komputer mam tylko od oczepin bo to była 4 kasetka u nas miał nagrywać 4 godz. pozostałe 3 nie mam bo jest kogoś innego ślub.szkoda gadać
jak brałam dyski dał mi płytę ze zdjęciami były prześwietlone niewyraźne kompletnie szkoda gadać oczy czerwone nic nie zrobione,powiedział ze to próbne
miał poprawić.zanosiłam do fotografa i musiałam płacić 150zl (9 zdjęć ) tła do zdjęć bo miałam obrobić żebym miała jakiś zdjęcia z mężem ładne.
kilka dni temu odebrałam zdjęcia i nic nie było zrobione to samo co wtedy nic nie poprawił......

juz sama nie wiem co mam dalej robic
_________________
_________________
niunia
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 9:02 pm   

justysia7852, Po pierwsze napisz co to za firma i o kim mowa.Po to ten wątek jest założony.
A to że ów fachowiec pogubił materiały: może nałapał z 10 wesel na ten termin i poprostu zwykły bałagan, pomylił kasety, nie opisał, ktoś drugi złapał wsadził do kamery i poszło.
To przykre,że takie rzeczy mają miejsce.Widzę,że w Łodzi podobnych sytuacji jest więcej- to niedobrze.
Nie chcę Ciebie martwić, ale chyba o filmie - pełnym reportażu to chyba musisz zapomnieć.To smutna rzeczywistość.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
OkO 
Firma

Dołączyła: 19 Wrz 2007
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 9:03 pm   

Witam
W jaki sposób próbowaliscie Państwo odzyskać dane ? Jeśli po skasowaniu Państwa wesela, na dysk nie zapisywane były kolejne dane jest spora szansa na odzyskanie wesela. Ważne aby nic nie zapisywać, formatować, a najlepiej wogóle nie podłączać tego dysku do chwili uruchomienia aplikacji do odzyskiwania danych. Jeśli mielibyście Państwo jakieś pytania proszę o kontakt spróbujemy pomóc.
Adam

[ Dodano: Sro Wrz 23, 2009 10:08 pm ]
WIDEOFILM napisał/a:
justysia7852, Po pierwsze napisz co to za firma i o kim mowa.Po to ten wątek jest założony.
A to że ów fachowiec pogubił materiały: może nałapał z 10 wesel na ten termin i poprostu zwykły bałagan, pomylił kasety, nie opisał, ktoś drugi złapał wsadził do kamery i poszło.
To przykre,że takie rzeczy mają miejsce.Widzę,że w Łodzi podobnych sytuacji jest więcej- to niedobrze.
Nie chcę Ciebie martwić, ale chyba o filmie - pełnym reportażu to chyba musisz zapomnieć.To smutna rzeczywistość.



Nie oczerniajmy innych firm nie znając faktów . Snucie domysłów do nikąd nie prowadzi . Oczernianie konkurencji gładko " wychodzi" Powinniśmy jakoś w tej sytuacji pomóc a nie zacierać łapki , że komuś w branży coś nie wyszło. Pozdrawiam
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 9:20 pm   

OkO, Napewno masz wiele racji,żeby pochopnie nie oczerniać itd.Ale kolego zobacz obiektywnie, co ci ludziska wyprawiają.W dzisiejszych czasach takich tematów nie powinno być.A tu coraz więcej.Pamiętaj,że takie sytuacje to biją w nas wszystkich. To jest tak samo,jak jeden żołnierz się upije w jednostce, a potem się mówi ,że w wojsku się pije.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
OkO 
Firma

Dołączyła: 19 Wrz 2007
Posty: 37
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 23, 2009 9:27 pm   

Jasne masz rację , tylko zdarzeń losowych może być milion , może to bezmyślność , błąd ludzki ale dziewczyna pamiątki nie ma . Już nie chodzi nawet o detale o sam montaż ale nie ma nic więc moze dałoby się to odzyskać .. bo żal ,pod warunkiem , że ten film na tym dysku był....
 
 
justysia7852 

Wiek: 38
Dołączyła: 23 Wrz 2009
Posty: 5
Skąd: xxxxx
Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 10:43 am   

WIDEOFILM,
witam

ten kamerzysta nie pomylił kasetek bo on nagrywa tylko na 4-ech wszystkie wesela (tak sadzi bo on nie ma jakiś tanich tylko za 120zl.tak mnie poinformował)
i za dużo wesel to moim zdaniem nie miał bo my mieliśmy pierwsze po świętach Wielkanocnych..... :?: :?:

OkO,
panie Adamie obawiam sie ze kamerzysta kombinował coś z dyskami bo mi dal miesiąc po weselu dyski bo musiał obrobić film co kamerował 25,04
i mi ich nie udostępnił. :o

poza tym z tych dysków co dał na jednym kompletnie nic nie była a na drugim znaleźliśmy wesele z grudnia 2008.a z mojego nic.
chciałam jeszcze raz spróbować z dyskami ale nie chce mi dać......
_________________
niunia
 
 
WIDEOFILM 
Firma


Wiek: 64
Dołączył: 10 Gru 2005
Posty: 135
Skąd: LUBLIN
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Wrz 24, 2009 8:07 pm   

justysia7852 napisał/a:
jakiś tanich tylko za 120zl.tak mnie poinformował

Widzisz, już nawet w tym momencie Ciebie okłamał.Kaseta Mini dv kosztuje w granicy 25-30 zł. 120 zł kosztuje najtańsza kaseta DV, wątpię, czy na takich robi. Kaseta DV lub DV CAM do profesjonalnej kamery kosztuje nawet i 500 zł.
To nawet, co, on ma tylko 4 kasety do produkcji bezpośredniej? To juz o czymś świadczy, kaset ulegają zniszczeniu po iluś tam przebiegach- trzeba co jakiś czas wymieniać. No nie wiem, oby dało się odzysklać materiał wyjściowy.Tutak kolega Oko może będzie w stanie pomóc- jest tam na miejscu.
_________________
Trzymaj fason do końca
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl