Forum Weselne miasta Łodzi

[iza-b-ela]

Chcielibyśmy się pobrać i jednocześnie ochrzcić córkę podczas jednej Mszy ?w. Jeszcze nie pytaliśmy w żadnym kościele czy będzie to możliwe. Może ktoś z Was był na takim ślubie albo słyszał,że tak można albo nie można? I co sądzicie o takim pomyśle? Córa skończy wtedy roczek i mam nadzieję ,że potupta z mamą i tatą przed ołtarz. Poza tym nie będziemy musieli robić drugiej imprezy (wchodzi w grę tylko restauracja,bo mieszkanko małe) a zważywszy na to,że wesele też musimy sobie sfinansować byłoby to dla nas odciążenie finansowe.

[Edi]

U nas w okolicach była taka sytuacja i normalnie najpierw był na mszy ślub rodziców a następnie dzidziuś chrzczony. I ksiądz nie robił żadnych problemów. Jeszcze się cieszył, że rodzice w końcu zaczną żyć po bożemu a nie bez ślubu.
Impreza weselna tez była podwójna bo razem z chrzcinami.

[iza-b-ela]

to może i nam się uda.byleby trafić na normalnego księdza.

[pallas]

U mnie w parafii tez tak było Znajomi najpierw wzieli slub a póxniej wzięli dzieciaczka i ksiądz go ochrzcił Chyba nie powinien żaden ksiądzrobić z tym problemu Ja myślę że najchętniej zrobią to zakonnicy, wiec poszukajcie takiego kościoła w którym oni urzedują

[iza-b-ela]

gdybyśmy sie zdecydowali na ślub w moim rodzinnym mieście ,to jest tam piękny kościółek ojców Franciszkanów,ale siostra mi mówiła,że u nas jest jakiś cyrk z pobieraniem się w innym kościele niż parafia panny lub pana młodego.Każą do biskupa pisać o zgodę .No koszmar jakiś i jeszcze jak się dowiedzą,że my tak grzesznie żyliśmy,że aż dziecko mamy to nie wiem jak to będzie.Pewnie pod górkę.A ja tam wcale nie żałuję i nie będe się spowiadać z tego grzechu,który obok na zdjęciu widać

[pallas]

Wystarczy mieć świstek z parafii twojej lub nażeczonego że ksiądz się zgadza na zawarcie małżeństwa w innej parafii - żadnej z waszych i tyle Za to pozwolenie proboszcze czasem chca kaskę - 50-100zł ?adnego pisma wysyłac nie trzeba do biskupa To jakiś wymysł

[aggna]

Ja bylam na slubie gdzie w sobote narzeczeni brali slub, a w niedziele byly chrzciny ich dziecka. Bardzo mi sie to podobalo

[iza-b-ela]

Mam nadzieję,że księża nie bedą robić problemów,choć pewnie inaczej sprawy się mają w takiej Łodzi a inaczej w niewielkim miasteczku z któego pochodzę Zobaczymy jak się to wszystko rozwinie. Siostra ma przeprowadzić odpowiednie rozmowy,żebyśmy z dzieckiem nie musieli jeździć w tę i z powrotem.Jak będę wiedzieć co i jak dam znać może komuś przyda się na przyszłość.

[aggna]

[filmowiec]

w grudniu bede filmowal u jednej pary najpier chrzest jak dobrze pamietam to kolo 13 a pozniej o 17 slub w Łodzi