Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Złoto białe, żółte czy łączone?
Autor Wiadomość
Debussy 
pedagog specjalny


Dołączyła: 16 Lut 2008
Posty: 1712
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 8:28 pm   

Jak już zapewne wcześniej pisałam my mamy łączone złoto, ale w środku jest piaskowane i po wakacjach na Krecie stwierdzam, że był to strzał w dziesiątkę.
Czego my nie wyrabialiśmy z tymi obrączkami :razz: Kopaliśmy i tarliśmy w piachu mokrym i suchym.. i nic, zero zniszczenia.. a już wyobrażam sobie co by było gdyby to były błyszczące obrączki.. rysa na rysie.
_________________
Są tajemnice, które tylko niebo może ostatecznie odkryć...
 
 
truskawka_ja 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 781
Skąd: ...
Wysłany: Czw Sie 06, 2009 8:39 pm   

Nasze sa z bialego zlota.
 
 
Kociadło 


Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lut 2008
Posty: 2269
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 7:11 am   

na początku chciałam obrączki z białego złota potem z łączonego w końcu ostatecznie mamy z żłótego
_________________
 
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Pon Wrz 14, 2009 10:39 am   

Kociadło napisał/a:
na początku chciałam obrączki z białego złota potem z łączonego w końcu ostatecznie mamy z żłótego
my jeszcze jesteśmy przed podjęciem tej kwestii, ale jak tak wcześniej to myślałam żeby było białe złoto połączone ze żółtym, ponieważ zaręczynowy mam z białego złota... ale sobie tak pomyślałam że i tak zaręczynowy, przeniose na lewą ręke, więc może i być z żółtego złota :) i bardzo mi się podoba u Ciebie te kryształki :)
_________________
 
 
malwa88 


Wiek: 35
Dołączyła: 27 Lis 2008
Posty: 140
Skąd: sieradz
Wysłany: Wto Paź 20, 2009 8:10 am   

a wiecie co mi znajomy jubiler powiedział?
"każde obrączki są dobre byle bez cyrkonii i wzorków bo...
cyrkonie (oczka) wypadaja a wzorej sie wyciera a pozniej obraczka staje sie cienka i można ją w reku ścisnać bo jest na tyle plastyczna"
_________________
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 2:15 pm   

zdecydowanie łączone, coby pasowały do pierścionka zaręczynowego :) i przebardzo mi podobaja sie piaskowane,znowu mojemu K. z wzorkami...
_________________
 
 
misiao1983 
To sem ja


Wiek: 41
Dołączyła: 12 Lut 2009
Posty: 1365
Skąd: To tu, to tam...
Wysłany: Sro Paź 21, 2009 3:09 pm   

Debussy napisał/a:
ale w środku jest piaskowane
a co to znaczy że jest piaskowane? bo ja się jeszcze nie orientuję...
_________________


 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 24, 2009 5:39 pm   

Np takie jak tu



Nasze też są piaskowane i też sobie chwalę, chociaż nosimy dopiero parę miesięcy, więc prawdziwa próba czasu jeszcze je czeka :)
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
pestka 


Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 11:47 am   

Mój narzeczony marzy o obrączkach z białego złota, ja z żóltego, aż się boję co się będzie działo u jubilera :twisted:
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sro Lis 04, 2009 5:37 pm   

My chcemy zakupić obrączki z łączonego złota. Będą to dwa kolory :białe z żółtym lub trzy + czerwone ,ale co z tego wyjdzie to sie okaże :) .
 
 
Weira 


Wiek: 38
Dołączyła: 07 Lis 2008
Posty: 649
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 9:51 pm   

kakonka napisał/a:
zdecydowanie łączone, coby pasowały do pierścionka zaręczynowego
u nas identycznie :D
_________________
 
 
aanjaa 

Wiek: 45
Dołączyła: 25 Paź 2009
Posty: 12
Skąd: Pabianice/Wrocław
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 3:48 pm   

Weira napisał/a:
kakonka napisał/a:
zdecydowanie łączone, coby pasowały do pierścionka zaręczynowego
u nas identycznie :D



i u nas identycznie :)
_________________
 
 
chaberek 


Dołączyła: 03 Lis 2009
Posty: 17
Skąd: Łódź/Dublin
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 12:09 am   

Zdecydowanie białe złoto... ale to dlatego że ja lubię prostotę, a każdy wybiera to co mu pasuje.

Z doświadczenia wiem (mój chrzestny jest złotnikiem a rodzice mieli przez lata sklep jubilerski...) że każda para ma inne preferencje co do wzorów i najważniejsze żeby obrączki im się podobały. Pamiętam kiedyś przyszła para, która zamówiła kwadratowe obrączki (z zaokrąglymi kantami), wydawało się że będą bardzo niepraktyczne ale muszę przyznać, że wyglądały cudnie... jednak ja takich bym nie chciała...
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 9:54 am   

My zamówiliśmy białe złoto, które nie jest rodowane, czyli ma taki ładny słomkowy odcień i będą satynowane. Wiemy, że się wybłyszczy, ale są śliczne:)
_________________
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 10:23 am   

My będziemy mieć z żółtego złota, takie bardziej klasyczne... nie podobają mi się te wszystkie udziwnienia, wzorki, diamenciki, które wiadomo, że wypadną...
_________________
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 10:35 am   

Dlaczego mają wypaść te diamenciki?
_________________
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 10:40 am   

malwa88 napisał/a:
a wiecie co mi znajomy jubiler powiedział?
"każde obrączki są dobre byle bez cyrkonii i wzorków bo...
cyrkonie (oczka) wypadaja a wzorej sie wyciera a pozniej obraczka staje sie cienka i można ją w reku ścisnać bo jest na tyle plastyczna"


Elwirka1 zazwyczaj wypadają... a obrączka to coś na całe życie i nie chciałabym jej wymieniać, czy naprawiać tylko dlatego, że wypadnie diamencik...
_________________
Ostatnio zmieniony przez agulka1989 Wto Lis 10, 2009 10:40 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 10:47 am   

Ja nie podchodzę do tego tak emocjonalnie. Obrączka to symbol związku małżeńskiego, ale nie wykluczam w przyszłości zmiany, np. na którąś rocznicę odnowimy sobie śluby lub cos podobnego.
_________________
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 10:51 am   

Elwirka1, gorzej tylko jeśli oczko wypadnie jeszcze przed rocznicą...
każdy może mieć swoje zdanie, ja wolę klasykę i myślę, że to nic złego :)

[ Dodano: Wto Lis 10, 2009 10:52 am ]
pozatym wychodzę z założenia, że obrączka to obrączka, a coś co ma oczko, jakiś diamencik to już bardziej pod pierścionek podchodzi...
_________________
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 10:57 am   

A mnie się właśnie takie zwykłe obrączki nie podobaja. Może dlatego, że w ogóle nie lubie pierścionków. O gustach sie zresztą nie dyskutuje:) Ale o wypadających diamencikach za wiele nie słyszałam, dlatego się zdziwiłam:)
_________________
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 10, 2009 11:07 am   

No ja mam koleżankę, która brała ślub półtora roku temu, może nawet mniej, nie pamiętam, ale kupili sobie z obecnym mężem obrączki i ona miała właśnie diamencik, była po prostu zachwycona... i po jakimś pół roku diamencik jej wypadł... ponieważ nie było możliwości naprawy, to musiała kupić nową obrączkę, a właściwie wymieniła starą na nową...
Pewnie, że to nie zmieniło jej uczuć do męża, ale twierdzi, że to już nie to samo nosić taką wymienioną obrączkę...
_________________
 
 
Malena 
dziennikarzynka:)


Wiek: 38
Dołączyła: 12 Maj 2009
Posty: 4130
Skąd: Lódź
Wysłany: Czw Lis 12, 2009 1:27 am   

ja zdecyduję się na łączone zloto pierscionek zaręczynowy mam z bialego więc musi pasowac. Podoba mi się też grawer zewnętrzny.
 
 
 
Bella 
misiowa żona

Wiek: 40
Dołączyła: 04 Maj 2008
Posty: 849
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 12, 2009 3:45 pm   

agulka1989 napisał/a:
My będziemy mieć z żółtego złota, takie bardziej klasyczne...

To dokładnie tak jak My! Zresztą od samego początku wiedzieliśmy że maja być klasyczne :) Nawet jak byliśmy w salonach to z ciekawości mierzyliśmy takie bardziej ozdobne ale jakoś nam się nie podobały :P
Zatem już zamówione klasyczne, półokrógłe z żółtego złota dla mnie 4mm, a dla mojego Narzeczonego 5mm :smile:
_________________
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 10:17 pm   

agulka1989 napisał/a:
Pewnie, że to nie zmieniło jej uczuć do męża, ale twierdzi, że to już nie to samo nosić taką wymienioną obrączkę...


No jest coś magicznego w TEJ, którą TEGO dnia mąż założył ci na palec... może mam bzika, ale niewiele rzeczy było dla mnie tak ważnych przy ślubie, jak obrączka. Bo to jedyna rzecz, którą będę mieć tę samą za 20 lat. Mogę być starą, roztytą raszplą, sukienkę sprzedam, ślubny serwis wytłukę, zdjęcia zżółkną, film się zedrze... a obrączka zostanie. I będę jako stara żona kiedyś wspominać TEN dzień i TEN moment, kiedy mąż mi ją założył.

Cytat:
pozatym wychodzę z założenia, że obrączka to obrączka, a coś co ma oczko, jakiś diamencik to już bardziej pod pierścionek podchodzi..


Ja też tak uważam, z kamykiem mam pierścionek zaręczynowy i wystarczy :) Chociaż to bardzo indywidualna sprawa.
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
agulka1989 


Wiek: 34
Dołączyła: 06 Paź 2009
Posty: 2973
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 11:10 pm   

No właśnie Tissaia, cieszę się, że mamy takie samo zdanie :)

i właśnie dlatego chcemy z moim Z. klasyczne obrączki z żółtego złota, bez żadnych brylancików, cyrkonii, czy czegoś tam jeszcze...
:)

[ Dodano: Nie Lis 15, 2009 11:12 pm ]
Bella, my też z ciekawości mierzyliśmy ostatnio takie, które z klasyką miały mało wspólnego, ale jakoś mnie nie przekonały... :)
_________________
 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Nie Lis 15, 2009 11:29 pm   

Nam się podobają takie z Apartu :)

_________________
 
 
pestka 


Dołączyła: 22 Cze 2009
Posty: 102
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 3:04 pm   

Wypadanie wypadaniem, ale ja się ostatnio dowiedziałam, że obrączki z diamencikiem nie da się w przyszłości powiększyć.
_________________
 
 
Elwirka1 


Wiek: 42
Dołączyła: 22 Wrz 2008
Posty: 645
Skąd: Krk
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 3:18 pm   

Jak złoto jest łączone to również jest problem dla niektórych złotników
_________________
 
 
myszadm 

Wiek: 45
Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 52
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 10:55 am   

Białe, białe, białe!!! Zdecydowanie tylko takie!! :D
Zółtego złota nie znoszę. Zresztą mój przyszły ślubny nie prostestuje, pierścionek zaręczynowy też jest biały, więc konsekwentnie obrączka też musi być z białego złota.
Taki mam normalnie wymysł, hehhhe :)
 
 
mysza83 


Wiek: 41
Dołączyła: 18 Lut 2009
Posty: 512
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 9:13 pm   

A my będziemy mieli klasyczne, złote, żółte złoto, tradycyjne z grawerowanymi imionami. Mój narzeczony stwierdził, że chce mieć na palcu obrączkę, a nie pierścionki :) I tu się akurat zgodziliśmy. Są piękne :)
_________________


 
 
instadri 


Dołączyła: 19 Cze 2009
Posty: 209
Skąd: BC
Wysłany: Sro Mar 10, 2010 10:53 pm   

mysza83 napisał/a:
A my będziemy mieli klasyczne, złote, żółte złoto, tradycyjne z grawerowanymi imionami. Mój narzeczony stwierdził, że chce mieć na palcu obrączkę, a nie pierścionki :) I tu się akurat zgodziliśmy. Są piękne :)


o! mój mówi tak samo :mrgreen: byle by to nie ten sam :wink: :głupek: :lanie:

klasyka, to moje drugie imię :P
_________________

 
 
ART DECO JUBILER 
Firma


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 286
Skąd: Siedlce
Ostrzeżeń:
 2/3/7
Wysłany: Czw Mar 18, 2010 1:09 am   

Generalnie rzecz biorąc wszystko jest kwestią ceny oraz gustu. Jeżeli chodzi o obrączki to jestem zwolennikiem z tradycyjnego złota,może być an nich grawer w postaci sentencji czy imion małżonków.
 
 
kingakama 

Dołączyła: 01 Cze 2010
Posty: 56
Skąd: teraz Warszawa
Wysłany: Wto Cze 01, 2010 6:47 pm   

Nam podobają się z łączonego złota -białego i zółtego
 
 
martula_87 

Wiek: 36
Dołączyła: 06 Maj 2010
Posty: 833
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 1:50 pm   

Nam podobają sie obrączki złote: zółte lub łączone :)
_________________

 
 
kingakama 

Dołączyła: 01 Cze 2010
Posty: 56
Skąd: teraz Warszawa
Wysłany: Sro Wrz 01, 2010 12:32 pm   

My już zamówiliśmy obrączki, a teraz juz po fakcie zakochałam się w tych i co tu robić?
http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,1,3,3609
 
 
ART DECO JUBILER 
Firma


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 286
Skąd: Siedlce
Ostrzeżeń:
 2/3/7
Wysłany: Pon Paź 25, 2010 7:06 pm   

Za jakiś czas mozecie wymienic je na inne,z tego co słysze to zrobiło już tak co najmniej kilka par,ale osobiście jestem zdania że obrączki powinno nosic sie jedne do końca życia.
 
 
anuszkaa 


Wiek: 40
Dołączyła: 23 Lis 2009
Posty: 777
Skąd: Zgierz
Wysłany: Nie Gru 19, 2010 11:53 am   

my wybraliśmy łączone, ale wiecej jest żółtego złota.
Ja wolałam całe żółte, ale pierścionek zaręczynowy mam z łączonego zlota i mojemu podobały się bardziej lączone, więc sie zgodziłam :)
_________________
 
 
ART DECO JUBILER 
Firma


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 286
Skąd: Siedlce
Ostrzeżeń:
 2/3/7
Wysłany: Pon Gru 20, 2010 12:25 pm   

Jeżeli możesz to wstaw fotki,wtedy je ocenimy :) Jeśli jest więcej żółtego złota,to możesz byc spokojna. Nic złego nie powinno się z nimi stac i nie powinny się scierac.
 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 7:54 pm   

agulka1989 napisał/a:
diamenciki, które wiadomo, że wypadną...


oby nie, bo bedziemy kilka stów do tylu :smile: :smile: :smile:
_________________
 
 
tulipan87 
w pełni rozkwitu...


Wiek: 36
Dołączyła: 29 Sty 2009
Posty: 827
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Sty 31, 2011 8:54 pm   

My mamy obrączki z łączonego złota, co prawda nosimy je dość krótko, ale naszym zdaniem sprawują się świetnie. Nic nie zbladło, nie zciemniało, ani się nie wytarło. Zarysowań również brak.
_________________
 
 
antonka 

Wiek: 37
Dołączyła: 26 Paź 2010
Posty: 87
Skąd: Sieradz/łódż
Wysłany: Wto Lut 01, 2011 1:47 pm   

Nasze też są z łączonego złota i z tego co słyszałam od znajomych , którzy mają podobne -nic się z takim złotem nie dzieje
nasze
http://www.apart.pl/pl/ob...w-promocji,1692
 
 
kamilakaczka 

Dołączyła: 08 Lut 2011
Posty: 6
Skąd: koluszki
Wysłany: Czw Lut 10, 2011 10:04 pm   

My byśmy chcieli, łączenie, ale z przewagą białego złota. Najlepiej , żeby nie były takie okrągłe w przekroju.
 
 
M4rcysi4 


Wiek: 34
Dołączyła: 30 Wrz 2008
Posty: 4350
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Wto Cze 21, 2011 12:03 pm   

Mamy łączone, żółte z białym.
_________________
 
 
Piniu 

Dołączył: 13 Maj 2011
Posty: 28
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 22, 2011 7:50 pm   

My wybralismy zolte z bialym:) przepiekne!!
 
 
 
motylek666 

Dołączyła: 28 Kwi 2011
Posty: 95
Skąd: z okolicy
Wysłany: Czw Cze 23, 2011 3:35 pm   

my mamy całe z białego gładkie, ze ściętymi brzegami - osobiście nie lubię żółtego złota - jedyne jakie mam to to od komunii jeszcze - myślę że to bardzo indywidualny wybór - tak jak ktoś lubi kolor niebieski a inny czerwony
jednak patrząc praktycznie nie zdecydowałabym się na łączenie białego i żółtego ze względu na trudności z poszerzaniem i zmniejszaniem
 
 
ART DECO JUBILER 
Firma


Dołączył: 12 Gru 2009
Posty: 286
Skąd: Siedlce
Ostrzeżeń:
 2/3/7
Wysłany: Czw Cze 23, 2011 5:03 pm   

Dobry jubiler spokojnie sobie z tym poradzi,ale faktycznie mogą występować pewien problemy podczas zmniejszania,to racja. Tak czy inaczej pozostawje przy tradycyjnym złocie,bez łączenia.
 
 
Misiak87 
Misiakomamusia:)


Wiek: 36
Dołączyła: 13 Lis 2007
Posty: 1983
Skąd: okolice Łodzi
Wysłany: Sob Lip 09, 2011 12:59 pm   

Moi rodzice zdecydowali się właśnie z okazji 25 rocznicy ślubu na wymianę obrączek na takie łączone (białe i żółte złoto):




To są obrączki z Apartu (i kosztują jedyne 8528 złotych...), ale znajomy jubiler zrobił im dosłownie identyczne o wiele taniej. :) Bardzo mi się podobają ale ja jednak, podobnie jak mój mąż, preferuję standardzik- najprostsze z żółtego złota. :)
_________________
 
 
Magdzik
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 09, 2011 1:04 pm   

Misiak87, bardzo ładne. My zamówiliśmy z łączonego złota :razz:
 
 
Marcka 


Wiek: 35
Dołączyła: 13 Sty 2010
Posty: 405
Skąd: łódzkie ;)
Wysłany: Sob Lip 09, 2011 1:50 pm   

super obrączki ;) my również mamy z łączone obrączki białe z żółtym złotem ;)
_________________
 
 
 
antonka 

Wiek: 37
Dołączyła: 26 Paź 2010
Posty: 87
Skąd: Sieradz/łódż
Wysłany: Pon Lip 11, 2011 12:09 pm   

Misiak, te obrączki z Apartu ma moja znajoma , tyle że takie jak w oryginale - łączone białe i różowe złoto - bardzo ładne, takie niespotykane.Tyle, że kupili trochę taniej , bo mieli kartę rabatową Apartu (stałego klienta).
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl