Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Wielkanoc w kuchni
Autor Wiadomość
anna.b 


Wiek: 47
Dołączyła: 18 Lut 2004
Posty: 171
Skąd: Lodz
Wysłany: Pon Mar 22, 2004 9:58 pm   Wielkanocne slodkie przysmaki

Swieta Wielkanocne zblizaja sie duzymi krokami i zastanawiam sie, jakie slodkosci przygotowac w tym roku? Chetnie wyprobowalabym cos nowego. :hmm :
Macie jakies sprawdzone przysmaki (ciasta, ciastka, mazurki i inne slodkosci) na stol wielkanocny? Podzielcie sie przepisami! Prosze i z gory dziekuje!!! :iconpray:
_________________
* Ślub 18 września 2004 *
 
 
 
anna.b 


Wiek: 47
Dołączyła: 18 Lut 2004
Posty: 171
Skąd: Lodz
Wysłany: Pią Mar 26, 2004 9:14 pm   

I tak mnie zostawicie "Z NICZYM" na swieta??? :beksa: :beksa: :beksa:
_________________
* Ślub 18 września 2004 *
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 27, 2004 12:28 pm   

Ania, nie płacz, wieczorkiem coś ci wkleję, muszę się tylko dostać do drugiego dysku.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
anna.b 


Wiek: 47
Dołączyła: 18 Lut 2004
Posty: 171
Skąd: Lodz
Wysłany: Sob Mar 27, 2004 1:33 pm   

Dzieki Kryszka!!! Jak na razie Ty pierwsza ratujesz czlowieka w potrzebie :iconpray:

A reszta NIC nie piecze???
_________________
* Ślub 18 września 2004 *
 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Sob Mar 27, 2004 1:43 pm   

anna.b napisał/a:
A reszta NIC nie piecze???

Nic wielkanocnego. :(
_________________
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Sob Mar 27, 2004 1:44 pm   

W ogóle nic....:(
 
 
 
anna.b 


Wiek: 47
Dołączyła: 18 Lut 2004
Posty: 171
Skąd: Lodz
Wysłany: Sob Mar 27, 2004 2:04 pm   

Asiek napisał/a:
anna.b napisał/a:
A reszta NIC nie piecze???

Nic wielkanocnego. :(


Asiek,

To moze chociaz inne slodkosci, ktorymi ja zadebiutuje na rodzinnym wielkanocnym stole?

P.S.
Jak tam wypieki na podstawie naszych przepisow? Co zaserwowalas?
_________________
* Ślub 18 września 2004 *
 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Sob Mar 27, 2004 2:07 pm   

anna.b napisał/a:
Jak tam wypieki na podstawie naszych przepisow? Co zaserwowalas?

:oops: :oops: :oops:
Wstyd się przyznać... ale się przyznam :| : póki co jeszcze nic... :oops:
Ale przyszły tydzień będzie pod znakiem ciast! :D
_________________
 
 
Asia 

Wiek: 41
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 8:25 pm   

Maślane zajączki

Są to BARDZO KRUCHE maslane ciasteczka wykrawane za pomoca foremki w kształcie zajączka. Można je polukrować i zrobić zajączkowi oczko.

3 szklanki mąki
1 1/2 paczki masła (może być margaryna, ale sa mniej smaczne)
2 zółtka
3/4 szklanki cukru pudru
czubata łyzka smietany (zamiast niej można dodac więcej masła lub dodatkowe żółtko)

Wszystko zagnieść, rozwałkowac i foremką wykrawać ciasteczka. Piec na lekko rumiany kolor.
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
anna.b 


Wiek: 47
Dołączyła: 18 Lut 2004
Posty: 171
Skąd: Lodz
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 9:33 pm   

Asia, dzieki serdeczne :iconpray: Pozostaje mi tylko poszukiwanie zajaczkowej foremki :wink:

Asiek, a Ty DO DZIELA i pozniej napisz nam, co zrobilas i jak smakowalo! SMACZNEGO!!! :spoko:
_________________
* Ślub 18 września 2004 *
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 29, 2004 10:13 pm   

No to w końcu wklejam: :D


PASCHA

1 kg białego sera trzykrotnie mielonego
5 żółtek
20 dag masła
szklanka śmietany kremówki
30 dag cukru
cukier wanilinowy
10 dag migdałów
10 dag rodzynek
10 dag orzechów włoskich

Ser zmiksować. ?ółtka utrzeć z cukrem oraz cukrem wanilinowym, dodać śmietanę i mieszając podgrzewać (nie gotować). Zdjąć z ognia, dodać masło i mieszać aż tłuszcz się roztopi. Gdy masa przestygnie, dodać ser, namoczone i osączone rodzynki, posiekane orzechy i migdały. Wylać masę na sitko wyłożone gazą, obciążyć deseczką i odstawić do osączenia. Przestudzoną i osączoną masę wyłożyć na talerz, wstawić do lodówki. Paschę podawać mocno schłodzoną.



MA?LANY MAZUREK CZEKOLADOWY

CIASTO KRUCHE:
48 dag mąki pszennej
15 dag cukru pudru
27 dag masła
1 jajko
3 łyżki mleka
szczypta soli

CIASTO MA?LANE:
20 dag mąki pszennej
6 dag mąki ziemniaczanej
16 dag cukru pudru
23 dag masła
1,5 łyżki smalcu
4 jajka
2 łyżki kakao
2 łyżki posiekanej skórki pomarańczowej smażonej w cukrze
kilka kropli esencji pomarańczowej
2/3 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli

DO PRZEŁO?ENIA:
6 łyżek gęstego dżemu morelowego
tabliczka gorzkiej czekolady lub 2 opakowania gotowej polewy czekoladowej

Przygotować ciasto kruche:
Masło zmiksować z cukrem pudrem i nadal miksując, dodać jako, mleko oraz 1 łyżkę zimnej wody. Jednolitą masę wymieszać z dodawaną porcjami mąką, wyrobić gładkie ciasto, włożyć je do naczynia, przykryć folią i wstawić do lodówki na 2 godz.
Blachę wyłożyć papierem od pieczenia. Na posypanej mąką stlnicy rozwałkować ciasto na grubość 7 mm, następnie ułożyć na blasze i piec około 15 minut w piekarniku nagrzanym do temperatury 200oC. Upieczone ciasto zdjąć z blachy i ostudzić.
Przygotować ciasto maślane:
Masło zmiksować wraz ze smalcem i cukrem pudrem na puszytą masę. Następnie zmniejszyć obroty miksera i dodawać po jednym jajku, potem dodać skórkę i esencję pomarańczową. Mąkę wymieszać z solą oraz proszkiem do pieczenia i, porcjami sypiąc do masy, wyrobić gładkie ciasto.
Ciasto rozwałkować na grubość około 1,5 cm, ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 15 min w piekarniku nagrzanym do temperatury 200oC. Po upieczeniu ostudzić i zdjąć z blachy.

Kruchy spód posmarować dżemem morelowym, przykryć ciastem maślanym, jeszcze raz posmarować dżemem morelowym, a następnie polewą czekoladową przygotowaną według przepisu na opakowaniu i przybrać wg uznania.



MA?LANY MAZUREK MARCEPANOWY

kruche i maślane ciasto wg przepisu na maślany mazurek czekoladowy
8 łyżek gęstego dżemu morelowego
15 dag gotowej masy marcepanowej

Masę marcepanową rozwałkować na grubość 1,5-2 mm na stolnicy posypanej cukrem pudrem. Upieczone kruche ciasto posmarować dżemem morelowym i ułożyć na nim ciasto maślane. Wierzch ciasta maślanego również posmarować cienko dżemem i przykryć masą marcepanową. Mazurek przybrać według uznania.



MAZUREK KAJMAKOWO-CZEKOLADOWY

CIASTO:
300 g mąki
200 g masła
łyżka cukru
cukier waniliowy
3 ugotowane żółtka
sól

DEKORACJA:
tabliczka gorzkiej czekolady
2 puszki mleka skondensowanego (słodzonego)
150 g migdałów
4 łyżki smażonej skórki pomarańczowej
łyżka rodzynków
lukier cytrynowy lub migdałowy do rozpuszczenia

Mąkę zagnieść z masłem, cukrem, cukrem waniliowym i żółtkami. Dodać szczyptę soli. Wstawić na godzinę do lodówki. Ciastem wylepić wysmarowaną tłuszczem formę. Wierzch ciasta ponakłuwać widelcem. Piec 10-15 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni. Wystudzić.
Puszki z mlekiem zalać wodą. Gotować ok. 2 godzin (cały czas uzupełniając wodę, by puszki były nią zakryte). Wyjąć. Gdy puszki ostygną, otworzyć je (ostrożnie, by zawartość nie wykipiała) i mleko przelać do miski. Czekoladę połamać na kawałki. Rozpuścić w skarmelizowanym mleku. Mieszać, aż polewa uzyska gładką konsystencję. Polać nią ciasto. Zostawić do zastygnięcia.
Migdały sparzyć, obrać, ewentualnie podprażyć na suchej patelni. Na mazurku za pomocą rozpuszczonego lukru "narysować gałązki bazi". Udekorować rodzynkami i migdałami. Brzegi ciasta posypać skórką pomarańczową.


:arrow: Tego mazurka robiłam w zeszłą Wielkanoc i wyszedł pychota, jeśli ktoś lubi bardzo słodkie rzeczy. W przeciwnym razie może zemdlić. :lol:



BABKA UCIERANA

30 dag mąki pszennej
10 dag mączki ziemniaczanej
15 dag masła
20 dag cukru
4 jajka
3 łyżki śmietany
1 cytryna
1 łyżeczka proszku do pieczenia

Masło utrzeć z żółtkami, dodać cukier, sok z cytryny i śmietanę. Mąkę wymieszać z proszkiem, połączyć z masą, dodać pianę, wymieszać. Piec 1 godzinę w temperaturze 180oC.



BABKA CYNAMONOWA

250 g masła
250 g cukru
1 cukier wanilinowy
4 jajka
4 krople aromatu cytrynowego
1 łyżeczka cynamonu 250 g mąki
3 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
250 g rodzynków
25 g mielonych migdałów

Masło utrzeć z cukrem i cukrem wanilinowym, dodać jajka, aromat cytrynowy i cynamon. Stopniowo dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia. Dodać rodzynki i migdały i dobrze wymieszać. Włożyć do wysmarowanej tłuszczem i posypanej mąką formy. Piec w temperaturze 160-170oC około 75 minut.



SMACZNEGO !! ! SMACZNEGO !! ! SMACZNEGO !! !
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
Ostatnio zmieniony przez kryszka Wto Mar 30, 2004 9:28 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
anna.b 


Wiek: 47
Dołączyła: 18 Lut 2004
Posty: 171
Skąd: Lodz
Wysłany: Wto Mar 30, 2004 9:20 pm   

Dziewczyny,

Dzieki za przepisy :iconpray:

Kryszka, co polecasz upiec, takie co mi na pewno wyjdzie? Bo wsztstkich to nie dam rady zrobic :wink:
_________________
* Ślub 18 września 2004 *
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 30, 2004 9:24 pm   

anna.b napisał/a:
Asia, dzieki serdeczne :iconpray: Pozostaje mi tylko poszukiwanie zajaczkowej foremki :wink:


To pewnie ma być mała foremka do małych ciasteczek? Bo w Macro widziałam dzisiaj w ofercie takie większe formy, raczej na ciasto, coś takiego:



W Tesco też było coś takiego.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 30, 2004 9:34 pm   

anna.b napisał/a:
Kryszka, co polecasz upiec, takie co mi na pewno wyjdzie? Bo wsztstkich to nie dam rady zrobic :wink:


Na pewno wyjdą ci mazurki, bo są bardzo łatwe do zrobienia. Tylko zaznaczam - są bardzo słodkie. :D A ile frajdy jest przy ich dekorowaniu! Co prawda to już jest trochę pracochłonne, ale zadowolenie gości i ich niedowierzanie że to moja domowa robota wynagradza cały poświęcony czas. :mrgreen:

Babki też powinny ci wyjść bez problemu, natomiast paschy nie robiłam. Zamierzam dopiero w tym roku.


Może zrób losowanie? :wink:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Asia 

Wiek: 41
Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 551
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 30, 2004 10:38 pm   

Kryszko, do moich ciasteczek potrzebna jest foremka do wykrawania. Podobną jak wkleiłaś (baranka - nie zajączka) również mamy w domu i mama piecze na każdą Wielkanoc baranka z ciasta ucieranego. Po upieczeniu baranek polewany jest lukrem i posypywany wiórkami kokosowymi - wygląda to jak wełenka. Z gożdzika robi mu się oczko, a na szyi wiesza maleńki dzwoneczek na czerwonej kokardce. Jest ozdobą wielkanocnego stołu.
_________________
Mój najpiekniejszy dzień - 25 września 2004 r.
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Mar 27, 2005 10:17 pm   

A co miałyście słodkiego na stole w tym roku? :D
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 07, 2005 11:12 am   

2 mazurki: pomarańczowy i bakaliowy
2 baby z bakaliami i polewą orzechową

:hungry: :tonguegirl:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Lis 27, 2005 11:11 pm   

Jak dla mnie mazurek orzechowy to absolutne mistrzostwo świata :D

Jeśli ktoś jest zainteresowany to poszukam przepisu ;)
_________________
chez alma |
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Pon Lis 28, 2005 11:02 am   

Alma_ napisał/a:
Jeśli ktoś jest zainteresowany to poszukam przepisu ;)


Owszem,ale na wielkanoc dopiero :wink:
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Lis 28, 2005 11:12 am   

Pewnie, że na Wielkanoc :D

Chcociaż ja czasem jem ten mazurek w ciągu roku, nie ma wtedy ozdób wielkanocnych, ale jest równie pyszny ;)

Przeciez nie ma zakazu spożywania mazurków poza okresem Wielkiej nocy (i całe szczęście!). :lol:

[ Dodano: Sob Mar 18, 2006 8:55 am ]
Czas odświeżyć ten wątek - pochwalcie się, jakie słodkości planujecie na te święta?

Ja mam ochotę wypróbować ze dwa mazurki i babę - mam bardzo fajny przepis na cytrynową, bardzo wilgotną, podeślę, jak tylko go odnajdę.
_________________
chez alma |
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 2:06 pm   

u mnie nie ma świąt bez faszerowanych jaj, mazurka w wykonaniu mojej mamy, pycha :mrgreen: oraz sałatki brokułowej, tym razem w moim wykonaniu ale też pycha :mrgreen:
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 2:12 pm   

Anik, uprzejmie poprosze o przepisik na tę sałatkę :mrgreen:
_________________
chez alma |
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 2:32 pm   

Proszę Cie bardzo :mrgreen:

Składniki:

średniej wielkości brokuła
filet z piersi kurczaka bądź indyka
papryka(najlepiej różnokolorowa)
kukurydza
ser feta
ogórek zielony
sól pieprz
majonez(light oczywiście :wink: )

Brokuły sparzyć, żeby nie były za miękkie
Pierś ugotować w wodzie z łyżeczką wegety i szczypta curry
reszte warzyw pokroić w kostke
wsypac do jednej salaterki dodaz różyczki brokuła i pierś
Doprawić przyprawami i majonezem
Najlepiej smakuje schłodzona
 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 3:10 pm   

My będziemy spędzać święta trochę u jednych a trochę u drugich rodziców. Osobiście też coś przyrządzę a potem zawiozę do rodzinki ale na razie jeszcze sama nie wiem co przyrządzę. Może skorzystam z waszych propozycji :D
U moich rodziców spędzamy zawsze święta z najbliższą rodzinką: siostrą mojego taty, jej mężem i moimi kuzynkami. Zaczynamy rodzinnie gościć się już niedzielnego śniadania a kończymy w poniedziałek na kolacji :D Na stole mogą dania powtarzać się bo każdy przyrządza sobie potrawy jakie chce. Zazwyczaj mamy: jajka malowane na bordowo (w łupinach cebuli), sałatka warzywna, pieczarkowa, tunczykowa, śledziki, wędlinki, biała kiełbaska pysznie przyrządzona, makowiec, sernik, ciasto zebra. Może o czymś jeszcze zapomniałam :?

Zapomniałam dodać, że moja mama przyrządza sama jakieś pieczenie, rolada z jajkiem w środku i rolada z kurczaka i przyprawami - pychotki. Ciekawe kiedy ja zacznę robić takie smakołyki :oops:
_________________
Ostatnio zmieniony przez Dotka Pon Mar 20, 2006 2:57 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
  Wysłany: Sob Mar 18, 2006 3:20 pm   

ja chce zrobic schab ze sliwką - podawałam już przepis tu: schab ze śliwką
tym razem na zimno jako mięsko do jedzenia z chlebem :)
i do tego sosik na zimno:
Sos śliwkowo-czosnkowy
suszone śliwki
jogurt naturalny (duży kubek)
majonez (2 łyżki)
czosnek (3-4 ząbki)
sól, cukier, pieprz
Kroimy drobno śliwki, dodajemy duży kubek jogurtu i 2 ł. majonezu, 3-4 ząbki czosnku, przyprawiamy
Ciekawe jak wyjdzie ten sosik, będe go dopiero robiła w Wielka Niedzielę żeby się nie zepsuł.

Tak sobie jeszcze pomyśłałam że może wreszcie by tak zrobić takie zapiekane sliwki z boczkiem jak na naszym przyjęciu weselnym??? Trzeba by jutro po boczek wyskoczyć ;)
_________________
W naszej zielonej kuchni
Ostatnio zmieniony przez strawberrytea Pią Kwi 14, 2006 5:43 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 3:41 pm   

Jeśli chodzi o schab pieczony, to właśnie znalazłam cudeńko na Gimbli i chyba się skuszę :mrgreen:

:arrow: Schab ze śliwkami faszerowany polędwicą...
_________________
chez alma |
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 18, 2006 5:31 pm   

Ja zrobię tylko paschę i może mazurka. Nie mam czasu na przygotowywanie świąt. Na szczęście na Wielkanoc nie ma aż tyle do zrobienia, co na Wigilię.

Paschę robię wg takich przepisów, które zakładają podgrzanie kogla-mogla, bo boję się salmonelli.



80 dag sera na sernik (takiego już zmielonego)
15 dag masła
szklanka drobnego cukru
szklanka mleka lub śmietanki
4 żółtka
bakalie - orzechy, skórka pomarańczowa, morele suszone
cukier waniliowy

?ółtka utrzeć dokładnie z cukrem na kogel-mogel, wymieszać z mlekiem, wanilią i podgrzewać na małym ogniu, mieszając, aż masa zgęstnieje. Nie dopuścić do jej zagotowania. Zdjąć z ognia, dodać masło, ser i utrzeć w makutrze lub zmiksować. Do ostudzonego kremu dodać bakalie i lekko wymieszać. Nową czystą ceramiczną doniczkę w kształcie ściętego stożka (koniecznie z dziurką w dnie) wyłożoną gazą wypełnić masą, przykryć brzegami gazy, obciążyć talerzykiem i ciężarkiem. Wstawić do miseczki i włożyć na noc do lodówki, by pascha obciekła i stężała. Ja zamiast doniczki używam plastikowego durszlaka na owoce z nóżkami. Mam wtedy szerszą i niższą paschę.

Mniam. Zrobię sobie też taką na urodziny. A co :hm: .

Mazurek sporządzam z kruchego ciasta powleczonego konfiturą pomarańczową, a na to wylewam toffi z puszki mleka zagęszczonego, słodzonego, gotowanej w garze z wodą przez kilka godzin. Dekoruję polewą czekoladową i bakaliami.

Szkoda, że na Wielkanoc nie można poczuć świętowania. Przerwa jest za krótka.
Szczerze mówiąc, wolalabym, żeby tych świąt nie było. Znowu kilka dni z życiorysu na ruinowanie sobie żołądka i "odpoczynek" polegający na składaniu niezliczonej ilości wizyt.
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 20, 2006 3:21 pm   

U mnie w domu na Wielkanoc nie było nigdy paschy :znudzony: Ale nie powiem kusi mnie by zapoczątkować nową tradycję :niepewny:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 12:51 pm   

U mnie raz była pascha (zrobiła ją moja kuzynka), niestety wszyscy stwierdziliśmy że lubimy inne świąteczne ciasta (serniki, makowce, zebry, serniki na zimno, babki itd). Mazurków też u nas nie robi się.
_________________
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 10:16 am   

U Ł. na Wielkanoc podaje się taki mazurek orzechowy, że klękajcie narody...
Może się odważę w tym roku i spróbuje swoich sił w pieczeniu, a jakby się nie udał, to zawsze mogę zwalić to na mój przedpotopowy piekarnik ;)
_________________
chez alma |
 
 
Klaudia22 

Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 139
Skąd: Wielkopolska
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 2:10 pm   

A u mnie w świeta to mogą być tylko jajka i to pod rozną postacią :D zreszta mi najlepiej wychodzą jajeczka na miekko.......mniam
_________________
Ślub tuż tuż...
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 12, 2006 9:17 am   

przepisy wielkanocne dla wszystkich zainteresowanych.

ja w tym roku nic nie przygotowuje, ale za to za rok ... nie bede wychodzic z kuchni ;)
_________________
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 12, 2006 9:50 am   

u mnie co roku sa pyszne mazurki Moja mama robi je po prostu genialne :)
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 12, 2006 4:50 pm   

W tym roku zaprosiliśmy rodziców na 2. dzień świąt na same ciasta, więc będą to:
- mazurek
- pascha
- baba
- babeczki
- keks

:mrgreen:


Poza tym domowo to w sobotę obowiązkowo żurek z białą kiełbasą, a w 1. dzień świąt śniadanie ze święconki. ?adnych innych potraw wielkanocnych nie robię.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 10:50 am   

My w święta wędrujemy ale ja piekę:
- sernik nowojorski (wczoraj w nocy zrobiłam próbne podejście)
- pasztet



korci mnie jeszcze pascha ale nie wiem czy znajdę czas :luka:

PASCHA Z BIAŁ? CZEKOLAD?
2 l tłustego mleka, 6 jajek, 0,6 l śmietany (22%), szklanka cukru pudru, kostka masła, aromat (cytrynowy, pomarańczowy lub waniliowy - do wyboru), 150 g rodzynek, opakowanie podłużnych biszkoptów, garść płatków migdałowych, tabliczka białej czekolady

Mleko zagotować. Jajka zmiksować ze śmietaną i zalać gorącym mlekiem. Chwilę gotować na małym ogniu, aż masa się zwarzy. Następnie wylać ją na kilkakrotnie złożoną gazę i dobrze odcisnąć.
Rodzynki sparzyć. Masło utrzeć z cukrem pudrem, wymieszać z serem, częścią rodzynek i aromatem. Tortownicę wyłożyć biszkoptami, rozsmarować na nich masę serową.
Paschę polać rozpuszczoną na parze czekoladą, posypać rodzynkami i płatkami migdałów. Odstawić na kilka godzin do lodówki.


:luka:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 13, 2006 11:15 am   

A ja chyba nic nie zrobię, nawet paschy :cry: . Wielkanoc w kuchni...z laptopem :rotfl: . Chociaż jak by mi się odmieniło, to zrobie jednak paschę (którą zeżrę sama w kątku :twisted: ) i mazurka z masą toffi. Co do reszty - pójdę na trzy śniadania w pierwszy dzień świąt i skorzystam z tego, co zrobiły Mamy i Babcia 8) .
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 9:29 am   

A ja wczoraj upiekłam placek na tort makowy :)
Krem bede robiła po powrocie od rodxiców, w poniedziałek rano :)
A dzisiaj sałatka jarzynowa - a resztą zajmą sie inni :)
_________________

 
 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 1:30 pm   

a ja właśnie wróciłam z zakupów i biore się za owarzenie sera do ciasta :mrgreen:

A póżniej sałatka z tuńczykiem :D
Jutro rano koniecznie malowani jaj,a poźniej żurek, mniammm :mrgreen:
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 3:13 pm   

mazurki upieczone :)
Biała kiełbaska też
Ja dziś nacieram schabik i jutro odbędzie się pieczenie ;)
No i chyba też jutro zrobie sałatkę ze śledzi z rodzynkami i orzechami (przepis w dziale "ryby")
?urku u nas nigdy nie ma, w ogóle w święta nigdy nie gotujemy obiadu bo jest bigosik i zawsze na jakąś 17 albo gdzieś idziemy albo rodzinka przychodzi do nas i jest masa jedzenia innego. Nigdy nie było u nas świątecznych obiadów (hmmm nie, kiedys, dawno temu były), za to u mojego męża w rodzinie tak. Idziemy w niedzielę. Ale żurku też nie będzie I dobrze bo nie lubię ;)

[ Dodano: Pią Kwi 14, 2006 5:45 pm ]
no to schabik natarty przyprawami został wepchnięty do naczynia żaroodpornego i włożony do lodówki :)
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
Sylwiątko 


Wiek: 39
Dołączyła: 05 Kwi 2006
Posty: 59
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 11:02 pm   

Ja własnie jestem po zrobienu trzech ciast i usażeniu pieczarek. Padam z nóg, ale w końcu mają to też być zaręczyny więc trochę warto się pomęczyć żeby było miło :wink:
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 11:47 pm   

Myślałam, że nic już z tego nie będzie, bo wróciłam do domu przed 23, ale właśnie popełniłam babke cytrynową i mazurek orzechowy :mrgreen:
_________________
chez alma |
 
 
strawberrytea 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lip 2005
Posty: 667
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Kwi 14, 2006 11:58 pm   

ale fajnie :) Do nas babę przywieźli jak co roku rodzice od babci :)
_________________
W naszej zielonej kuchni
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 12:56 am   

To jednak zrobiłam paschę (ale zapomniałam dosypać płatków migdałowych :głupek: ). Zrobiłam też babkę drożdżową i zagotowałam puchę mleka na mazurek. Mazurki ozdobię jutro, bo jednak posiadanie babki w piekarniku o 1 w nocy to już wystarczy, jak na nastrój przedświąteczny [smilie=duch.gif] .
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 1:00 am   

Ja za chwilę wyciągam już mazurka z piekarnika i udaję się pod prysznic, bo jutro z samego rana świąteczne jadło zostanie zapakowane do bagażnika, a ja za kierownice i w drogę... [smilie=duch.gif]
_________________
chez alma |
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 4:44 pm   

Mnie wspomógł mąż i udało mi sie zrobic to co miałam, mimo rozlicznych przeszkód w postaci innych, "ważniejszych" rzeczy do zrobienia :)
_________________

 
 
 
Kot 


Wiek: 45
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 10:25 pm   

Melduję, że u mnie przygotowania do świąt zakończone :wink:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Sylwiątko 


Wiek: 39
Dołączyła: 05 Kwi 2006
Posty: 59
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 10:32 pm   

U mnie te już wszystko zrobione. Czekać tylko na gości :D
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl