Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Poradnia
Autor Wiadomość
anna_b 


Wiek: 44
Dołączyła: 11 Gru 2005
Posty: 101
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 15, 2006 11:34 am   

do Mizy4 i innych "Foremek" poszukujących przyjaznych i niedrogich (10 zł za całość) nauczycieli NPR w Łodzi:
polecam poradnię przy Katedrze na ul. Skorupki 7, pokój nr 5 :mrgreen: , spotkania poniedziałkowe z p. Anią :spoko: (w pozostałe dni tygodnia, a dokładniej w środy i czwartki, zajęcia prowadzą inni nauczyciele, o których nic nie wiem)
A szczegóły z meetingów podałam już wcześniej.

Pozdrawiam i życzę miłych spotkań z nauczycielami NPR :wink:

PS. Jeżeli ktoś chce namiary, na p. Anię - proszę się zgłaszać na priva.
_________________
Ściskam Cię serdecznie Gość !
 
 
 
miza4 

Wiek: 44
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: łódź
  Wysłany: Czw Mar 16, 2006 10:30 am   

anno_b dziekuje baaaardzo za informacje. :banan: w Łagiewnikach nastepny kurs bedzie dopiero przed swietami .............. Bozego Narodzenia :cryingtomato:
dowiedzialam sie rowniez czegos o tym Turbo kursie na Ogrodowej 22
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Mar 16, 2006 5:54 pm   

miza4 napisał/a:
dowiedzialam sie rowniez czegos o tym Turbo kursie na Ogrodowej 22

Opowiadaj! ;)
_________________
chez alma |
 
 
miza4 

Wiek: 44
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: łódź
  Wysłany: Pią Mar 17, 2006 8:00 am   

Kurs w kosciele św. Jozefa na ul. Ogrodowej 22 tel 633 45 37. :signthis:
Zaczyna sie 22 kwietnia i trwa do 27 maja. We wtorki i soboty od 19. okolo 1-1,5 h. Tel do osoby prowadzacej po wiecej informacji 503 143 321.
Nie dzwonilam juz tam bo, jednak wole pochodzic dluzej ale raz w tygodniu. :dance:
 
 
anna_b 


Wiek: 44
Dołączyła: 11 Gru 2005
Posty: 101
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 10:47 am   

pytanko do Mizy4: czy ten kurs z Ogrodowej, to na pewno nauka naturalnego planowania rodziny, czy może kurs przedmałżeński :noway: Bo czas trwania tego kursu i częstotliwość spotkań tak mi jakoś nie kojarzy się z NPR... W końcu ile można mówić o dniach płodnych i niepłodnych...
Ale jeśli szukasz kursu przedmałżeńskiego (niektóre Forumki pisały, że miały takie kursy połączone z NPR), to na Skorupki 7, też się odbywają - tyle że prowadzi je ksiądz ;-)
_________________
Ściskam Cię serdecznie Gość !
 
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 3:18 pm   

Ja co prawda dawno temu tam chodziłam, ale nie sądzę, żeby to się szybko zmieniało.
To na Ogrodowej to jest kurs w którym jedno ze spotkań jest o NPR, a później automatycznie umawia się z panią na indywidualne spotkania z poradni rodzinnej.
 
 
miza4 

Wiek: 44
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 3:33 pm   

hmm nie wiem :glupek: . Ksiadz w mojej parafii oo. Pasjonistów. Powiedzial ze tam robia TURBO kurs [smilie=g035.gif] .
W mojej parafii, w ktorej (niestety) (podobno :roll: ) kurs odbywa sie zgodnie z przepisami koscielnymi, trwa on 20!!! spotkan!!! 1,5 godzinnych! :sciana:
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 17, 2006 7:23 pm   

miza4 napisał/a:
W mojej parafii, w ktorej (niestety) kurs odbywa sie zgodnie z przepisami koscielnymi, trwa on 20!!! spotkan!!! 1,5 godzinnych!


:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
chyba więcej nie muszę pisać....
_________________
 
 
 
miza4 

Wiek: 44
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: łódź
  Wysłany: Pon Mar 20, 2006 1:45 pm   

W Kosciele Jezuitow na Sienkiewicza podobno kurs jest bardzo fajnie prowadzony - to opinia chlopca , ktory zaglada do kosciola tylko w swieta.
DWA RAZY W TYGODNIU PO 1,5 H, PRZEZ MIESIAC.
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 8:53 pm   

Podobno bedzie mi jednak potrzebny świstek z poradni. Nie wiecie czy da sie to załatwić weekendowo? Bo mojego misia nie ma cały tydzień :(
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
anna_b 


Wiek: 44
Dołączyła: 11 Gru 2005
Posty: 101
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 29, 2006 9:30 pm   

Bajeczko, przy Katedrze w poradni niestety nie działają w weekendy. Ale może u Jezuitów na Sienkiewicza coś da się zrobić. Słyszałam, że prowadzą zajęcia całkiem nieźle i ogólnie są bardzo otwarci 8)
_________________
Ściskam Cię serdecznie Gość !
 
 
 
evcia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 16 Lip 2006
Posty: 124
Skąd: Pabianice
Wysłany: Nie Wrz 03, 2006 8:56 pm   

A nie wiecie gdzie w Pabianicach są poradnie???????
_________________
Pozdrawiam Cię Gość

 
 
karmelcia 


Wiek: 44
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 177
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 06, 2006 2:54 pm   

evcia84 napisał/a:
A nie wiecie gdzie w Pabianicach są poradnie???????

evcia w Pabianicach to napewno U kolbego- ale jak nam poradzil ksiadz ze tam lepiej nie chodzic i przy kosciel NMP na Zamkowej . ale szczerze mowiac nam Ksiadz przyjal wszystkie dokumenty a nie bylismy ani razu w poradni :) z czego sie bardzo ciesze.
_________________

http://www.wizaz.pl
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 12:55 pm   

no to umówiłam nas do poradni.
nie udało nam się jej ominąć, bo już i tak ominęliśmy nauki, więc chociaż jeden papierek trzeba mieć :)
idziemy do polecanej przez Ojca Mariana z Łagiewnik poradni przy św. Teresie. jutro pierwsze spotkanie. o 19:00. nie wiem ile trwa, ile kosztuje, ... wiem tylko, że mają być trzy spotkania.
idę sama, bo Michała na łódkach chłopaki indoktrynują ;)

jak ja dawno na zajęciach nie byłam ... :rotfl:
_________________
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 1:49 pm   

szczako napisał/a:

idę sama, bo Michała na łódkach chłopaki indoktrynują ;)

jak ja dawno na zajęciach nie byłam ... :rotfl:


A nie sądzisz że powinniście iść razem? :D :P


Nas ominęły i nauki i poradnia.
Tzn. ja miałam nauki ze szkoły a mój Aruś nie.
Mieliśmy iść do tej poradni, ale powiedziałam księdzu że rodzina już się "zaplanowała" (byłam w ciąży) i że w takiej sytuacji poradnia to zbędny wydatek bo pieniądze nam się na co inne przydadzą bardziej :)
I odpuścił :)
_________________

 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 1:52 pm   

mischelle22 napisał/a:

A nie sądzisz że powinniście iść razem? :D :P


oczywiście, że powinniśmy, ale do ślubu 10 dni, a poradnia ma 3 spotkania. więc Michała nie będzie tylko na pierwszym. siła wyższa.
_________________
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 41
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 1:52 pm   

wow.. no to szczerze ksiedzu powiedzialas... hihi... i dobrze :P
 
 
gaska_balbinka 

Wiek: 44
Dołączyła: 13 Wrz 2005
Posty: 6
Skąd: Pabianice
Wysłany: Pon Wrz 18, 2006 5:58 pm   

My także wymigaliśmy się od poradni. Studiuję położnictwo i powiedziałam księdzu, że sama mogę narzeczonego z NPR przeszkolić. Na szczęście nie robił żadnych problemów. W ogóle trafił nam się fantastyczny ksiądz (jesteśmy już po wszystkim) - liberalny, kulturalny, dowcipny, naprawdę bardzo w porządku. Jeśli ktoś bierze ślub w Pabianicach to gorąco polecam w parafii św. Floriana :)
_________________
Always look on the bright side of life...:)
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Mar 17, 2007 9:03 pm   

a nam udaŁo się wymigać od katechezy przedmaŁżeńskiej bo ja miaŁam wszystkie zaświadczenia jeszcze z liceum a mÓj Criss miaŁ dobre świadectwo z religii w klasie maturalnej i proboszcz nam odpuścił nauki
jednak musieliśmy się zapisać do poradni
wreszcie poszliśmy do ?w. Anny na ?migŁego-Rydza
to byŁa porażka :(
Pani prowadząca zamiast się przedstawić zaczęŁa od spisania naszych danych osobowych (bardzo szczegÓŁowo to zrobiŁa) :? a potem opowiedziaŁa o naturalnych metodach zapobiegania ciąży, przy czym przy każdej padaŁo stwierdzenie o jej nieskuteczności. Nawet podaŁa propozycję metody polegającej na badaniu śliny pod mikroskopem - jeśli uŁoży się w ksztaŁt liścia paproci to są dni pŁodne a jak cząstki śliny są rozproszone to jesteśmy bezpieczni - JAKI CIEMNOGRóD :zly:
potem przeszŁa do metod farmakologicznych - powiedziaŁa jedynie, że są nadzwyczaj szkodliwe dla kobiety i dziecka i podaŁa kazus swojej koleżanki, która braŁa tabletki a potem dŁugo nie zajść w ciążę a jak wreszcie jej się udaŁo to poroniŁa (sądząc po wieku naszego wykŁadowcy - musiaŁo to być jakieś 30 lat temu) :evil: . Te spotkania to chyba mają polegać na straszeniu tych którzy żyją niezgodnie z nauką kościoŁa :sick:
Oczywiście ani sŁowem nie wspomniaŁa o obecnie niskim stężeniu hormonów w tabletkach. Nie mówiŁa też o innych metodach, jak globulki czy spirale a nawet poczciwe prezerwatywy.
Na koniec oczywiście stwierdziŁa, że wszystkie metody farmakologiczne są przez KościÓŁ zakazane. :bad:
SzŁam tam z na prawdę dużą ciekawością i otwartością. Jestem zawiedziona. MyślaŁam, że będzie to poradnia z prawdziwego zdarzenia (mimo że przy parafii) a nie mini ambona.
Tragedia. Na szczęście wszystko trwało ok. 30 minut. Pani widziaŁa jaką miaŁam minę więc powiedziaŁa, że możemy się ograniczyć tylko do 2 spotkań.
Na następnym o miŁości MaŁżeńskiej - zobaczymy
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Sob Mar 17, 2007 9:08 pm   

moja koleżanka miała chyba z tą samą panią :) tragedia :/ z tego co mówiła. nas to też czeka za jakiś czas :/ średnio się cieszę :/
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
EwelinaKrzys 

Wiek: 40
Dołączyła: 10 Lip 2007
Posty: 28
Skąd: Łodz
Wysłany: Nie Sty 06, 2008 7:36 pm   

kurcze ten kurs to tylko po to by zedrzeć kasę. Nie dosc że slub, organista, koscielny biorą swoje to jeszcze moze 100 za kurs!!!
Miałam isc do św. Teresy ale raczej na pewno nie pojdę, nie dam za jakies głupoty, których i tak nie wezmę do serca 100 zł
 
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 2:25 pm   

moze mi ktosik powie czy za tą poradnię zawsze się płaci? a jak mamy już kurs przedmałzenski to za to bredzenie głupot musimy zapłacic? wszedzie sie placi az 100zł czy to zalezy od parafii?
 
 
Maja_Kris 


Wiek: 40
Dołączyła: 05 Mar 2007
Posty: 1020
Skąd: Łódż/Kanzas
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 3:10 pm   

z tego co opisujecie ciesze sie bardzo ze moj kosciol nie wymaga takiej wizyty. przeciez to strata czasu? nie moga dac jakiegos mlodego zyciowego psychologa?? co sie porobilo z tym swiatem?! :twisted:
_________________
najszczęśliwsza żona na świecie :)
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Wto Lut 05, 2008 6:25 pm   

Sajonara, u mnie było jeszcze ciekawiej. Oto, co o planowaniu rodziny powiedziała pani z poradni rodzinnej:
Po pierwsze - jeżeli możemy to płodzimy dzieci, bo w końcu taki jest cel małżeństwa, wg Kościoła. Jak jesteśmy chorzy na chorobę psychiczną, dziedziczną, to nie mamy wcale i kropka. Koniecznie rzucamy palenie jak chcemy dzidziusia - oboje, nie tylko panie rzucają. ?yciowe "mądrości", dla wysłuchania których tracimy 3 godziny w tygodniu - cytuję: "Dzieciak to nie sposób na troski" i "Nie płodzimy dzieci po to, żeby płaciły na nas składki emerytalne".
Kolejna mądrość - jak wychowamy swoje dzieci, takie będą w dorosłym życiu. To było niczym oświecenie - w życiu sama nie doszłabym do takich wniosków :razz:
Dalej - rodzicielstwo oznacza poświęcenie. Prawda. Ale jaki przykład tego poświęcenia usłyszeliśmy na naukach - otóż w stanie wojennym rodzice mogli po kryjomu zjeść z trudem zdobyty kawałek kiełbasy i dzieciaki by nic nie wiedziały, a jednak rodzice przynosili tę kiełbasę do domu, dla dzieci :roll:
I najlepszy temat na koniec - złe słowo na "a" - ANTYKONCEPCJA. Wg nauki Kościoła płodność w aspekcie antykoncepcji traktowana jest jako ubytek, wada, ułomność. Znaczy się, ci, którzy stosują antykoncepjcę tak niby postrzegają płodność. (Ciekawe skąd Kościół wyciągnął taki wniosek, bo ja np. stosuję antyk., a o dzieciach marzę i nie uważam, że możliwość ich posiadania, to ułomność - wręcz przeciwnie. Chcę jedynie podjąć świadomą i ODPOWIEDZIALN? decyzję o ich posiadaniu).
Antykoncepcja = nieakceptowanie swojej natury, samego siebie
= oziębłość i nerwica
= naruszanie godności człowieka - oznacza, że, cytuję: "chcemy się
nawzajem użyć"
= kobiecie zależy tylko na tym, żeby jej było dobrze, a facetowi, żeby jemu
było dobrze, jedno nie myśli o drugim wcale
= mężczyźni nie zabiegają o kobietę, jeżeli stosowana jest antyk., bo
wiedzą, że "mogą ją mieć w każdej chwili" i odwrotnie - kobiety o
mężczyzn
Dzieci będące wynikiem wpadki są niby z góry odrzucane i traktowane jako produkt uboczny - należy je zapakować i odesłać do producenta - z takiego założenia podobno wychodzą ludzie stosujący antykoncepcję.
_________________
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Lut 06, 2008 8:31 pm   

słonko napisał/a:
Jak jesteśmy chorzy na chorobę psychiczną, dziedziczną, to nie mamy wcale i kropka. Koniecznie rzucamy palenie jak chcemy dzidziusia - oboje, nie tylko panie rzucają. ?yciowe "mądrości" (...): "Dzieciak to nie sposób na troski" i "Nie płodzimy dzieci po to, żeby płaciły na nas składki emerytalne".

z tym to się akurat zgadzam
słonko napisał/a:
Dalej - rodzicielstwo oznacza poświęcenie. Prawda. Ale jaki przykład tego poświęcenia usłyszeliśmy na naukach - otóż w stanie wojennym rodzice mogli po kryjomu zjeść z trudem zdobyty kawałek kiełbasy i dzieciaki by nic nie wiedziały, a jednak rodzice przynosili tę kiełbasę do domu, dla dzieci :roll:

prostackie to stwierdzenie

co do reszty Twojej wypowiedzi to bez komentarza. Chociaż mogę zrozumieć, że KościóŁ ma wŁaśnie takie podejście ogólne i nie bezpośrednio związane z emocjami wierzących. Dla nich podejście do sprawy, że antykoncepcja sŁuży świadomemu rodzicielstwu jest po prostu niezgodna z przykazaniem "Nie zabijaj" bez możliwości jakiegokolwiek usprawiedliwiania. Skoro nie chcesz mieć dzieci to stosuj wstrzemięźliwość. Każda próba zabezpieczenia się przed ewentualną ciążą to potencjalny akt zabójstwa na nienarodzonym.
Natomiast uzasadnianie szkodliwości antykoncepcji staniem się kobiety/mężczyzny jako obiektu seksualnego jest nadużyciem, tak samo jako stwierdzenie, że dzieci z wpadek to "produkty uboczne".
Ostatnio zmieniony przez gosc Sro Lut 06, 2008 8:33 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
marcinsz 

Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 12:28 pm   

Witam,

Czy ktoś zna jakąć Poradnie na Teofilowie oczywiście w miarę ok:) i tanią.
Ewentualnie prosze jakieś namiary na Poradnie na Skorupki /ponoć najlepsza Pani Ania/. Od 3 tygodni próbuję się umówić bezskutecznie z Panem z tejże Poradni, który nigdy nie ma czasu!

Pozdrawiam
Marcin
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Mar 12, 2008 5:25 pm   

ja sie umówiłam z p. Ela (numer mam, wiec jak ktos chce, to podam na priv) miala czas!! ;) spotkanie mialo byc w czwartek o 19.00, wiec pewnie tak przyjmuje. Jednak do spotkania nie doszlo, bo okazalo sie, ze juz poradnie mamy w ramach nauk.
 
 
Agha
[Usunięty]

Wysłany: Czw Mar 13, 2008 11:24 am   

Nam udało się znaleźć poradnię rodzinna przy parafii św Teresy (Kopcińskiego). Obowiązkowe są trzy spotkania, średnio co dwa tygodnie. Ale nam się udało i pierwsze mieliśmy w ten wtorek, a drugie i trzecie mamy dziś.
Kurs prowadzi pan Paweł, nauczyciel z liceum, bardzo sympatyczny.
Koszt jedynie przeraża: 100zł za parę+książeczka. Niestety o koszcie dowiedzieliśmy się dopiero na koniec zajęć :-(
 
 
marcinsz 

Dołączył: 13 Lis 2007
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 11:30 am   

Agha napisał/a:
Nam udało się znaleźć poradnię rodzinna przy parafii św Teresy (Kopcińskiego). Obowiązkowe są trzy spotkania, średnio co dwa tygodnie.


Dzięki
Wiemy o tym na Kopcińskiego - ksiadz Nas tam wysłał, ale z powodu kosztów wolimy własnei na Skorupki tam 30 pln i tylko 2 spotkania z tego co wiem.
Potrzebuję tylko namiary i :)

edit: usunęŁam zbędny cytat
Sajonara6
Ostatnio zmieniony przez Nie Mar 23, 2008 10:03 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Czw Mar 13, 2008 12:02 pm   

my poradnię zaliczaliśmy w Konstatynowie w parafii Narodzenia NMP, spotkanie było jedno i właściwie ksiądz nie mówił o żadnych kosztach, więc tak od siebie daliśmy 20 zł :)
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 8:04 am   

My mieliśmy w ramach kursu przedmałżeńskiego trzy spotkania z panią z poradni : 2 grupowe i 1 indywidualne.
 
 
truskawka_ja 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 781
Skąd: ...
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 11:56 am   

Pytanie do wszystkich psioczących na zacofanie nauk przedmałżeńskich - po co wam ślub w Kościele skoro nie zamierzacie żyć w zgodzie z jego nauką???
Bo jest bardziej uroczysty niż w USC???
 
 
*lmyszka 
Moderator
EL jak elmyszka :P


Wiek: 40
Dołączyła: 26 Lis 2006
Posty: 2328
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 12:12 pm   

Truskawka ten temat był poruszany w większości tematów związanych ze ślubem kościelnym, to jest temat dotyczący poradni i tego się trzymajmy, nie rozpętujmy kolejnej burzy
_________________
 
 
 
EwelinaKrzys 

Wiek: 40
Dołączyła: 10 Lip 2007
Posty: 28
Skąd: Łodz
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 11:28 pm   

anna_b napisał/a:
Bajeczko, przy Katedrze w poradni niestety nie działają w weekendy. Ale może u Jezuitów na Sienkiewicza coś da się zrobić. Słyszałam, że prowadzą zajęcia całkiem nieźle i ogólnie są bardzo otwarci 8)


Przy katedrze są w weekendy, jutro idę na 2 spotkanie tam, nie odrobilam pracy domowej, (zaznaczyc na podstawie temp. kiedy pani z przykladowego wykresu miala plodne dni), mam nadzije, ze nam jednk zaliczy
 
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Nie Mar 23, 2008 10:07 pm   

Agha napisał/a:
Koszt jedynie przeraża: 100zł za parę+książeczka. Niestety o koszcie dowiedzieliśmy się dopiero na koniec zajęć :-(

a nie pytaliście wcześniej o koszta kursu i powiedziano Wam, że nie ma żadnych :?: Jeśli takw to na Waszym miejscu nic bym nie zapŁaciŁa bo to oszustwo i zŁamanie zasad umowy (nawet ustnej) niezgodne z przepisami prawa.
KościóŁ kościoŁem a prawo i pieniądze swoją drogą.
 
 
zolwiczek 

Wiek: 45
Dołączyła: 17 Lut 2008
Posty: 6
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 1:01 pm   

Witam. Z tego co widzę to chodziliśmy na zajęcia z Aghą. Potwierdzam cena, która zresztą mnie zaszokowała padła pod koniec zajęć. Do poradni na Kopcińskiego wysłał nas ksiądz z parafii narzeczonego. Wiedzieliśmy kiedy i w jakich godzinach są spotkania dlatego wcześniej nie dzwoniliśmy do Pana Pawła. Natomiast byliśmy w kancelarii parafii św. Teresy by się co nieco dowiedzieć przed naukami w poradni i ksiądz poinformował nas tylko, że co do poradni to on jest "pośrednikiem" i się nie wypowiada.
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 25, 2008 1:44 pm   

zolwiczek napisał/a:
...ksiądz poinformował nas tylko, że co do poradni to on jest "pośrednikiem" i się nie wypowiada.


wygodne...
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sro Mar 26, 2008 7:01 pm   

MalaJu napisał/a:
wygodne...

nawet bardzo...

ja bym i tak nie zapŁaciŁa - do obowiązków organizatora zajęć należaŁo poinformowanie na ich poczku o kosztach, zwŁaszcza że są niebagatelne, choć KościóŁ pewnie uważa, że jak się wydaje 2 tys. na kieckę i 10 tys. na lokal to dodatkową stówkę na wielce pożyteczne i pouczające zajęcia w poradni przedmaŁżeńskiej mŁodzi wyŁożą z gigantycznym zapaŁem.
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Sro Mar 26, 2008 8:27 pm   

Sajonara-gdybys nie zaplacila to pewnie nie wydali by zaswiadczenia, a wiele osob nie ma czasu na to aby co rusz chodzic z jednego meisjca w inne-i pewnie dlatego na taka sytuacje przystali.... ja tez bym sie oburzyla , jednak gdyby mi zalezalo na tym zaswiadczeniu zapalcilabym...
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 1:46 pm   

I to jest właśnie nie w porządku - księża wiedzą, że ludzie chcą jak najprędzej załatwić formalności, bo bez tego ze ślubu nici i żerują na tym. Przebolałabym gdyby wreszcie kościół przyznał się do biznesu, który kręci i opracował jednolity, jawny cennik. A tak krew mnie zalewa jak jedna para płaci za ślub 300 zł., a inna 700 zł., jedni mają protokół przedślubny, czy poradnię, czy co tam jeszcze za darmo, a inni płacić muszą ile sobie ksiądz zażyczy. Zrobiłam podsumowanie kosztów związanych z formalnościami ślubnymi i bardzo mi się ono nie podoba - w usc zostawiliśmy 124 zł. (84 zł. zaświadczenia o braku przeszkód) i po 22zł. za odpisy aktów urodzenia), a w kościołach ponad 900 zł. (ślub, odpisy aktów chrztów, zapowiedzi, co łaska za kurs).
_________________
 
 
 
tofee 
zakochana w M.


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Sty 2008
Posty: 569
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pią Mar 28, 2008 8:03 pm   

Ostatnio dotkliwie odczuwam ten precedens i mam dokładnie takie samo odczucie. Denerwuje mnie opcja że niby w kościele ślub ma znaczenie wyższe a jak się okazuje w praktyce to chodzi tak samo o kasę jak wszędzie indziej ... przykre :zalamany:
_________________
Nasz dzień 23.05.2008r. ...
Jestem szczęśliwą żoną mojego męża :-)
 
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sob Mar 29, 2008 11:39 am   

Dzisiaj idziemy z K. na spotkanie z zakresu poradni życia rodzinnego, co zamknie nasz kurs przedmałżeński. Jestem bardzo ciekawa tego spotkania, ponieważ prowadzić będzie małżeństwo, które miało z nami ostatnie zajęcia na kursie i były to wspaniałe zajęcia. Po nich z niecierpliwością czekałam na to spotkanie. Zdam relację pod wieczór.

[ Dodano: Pon Mar 31, 2008 9:18 pm ]
Niestety spotkanie było dla mnie rozczarowaniem - była klasyka, czyli NPR. Plus dostał facet za to, że nie rozwodził się na temat pt. "inne metody są złe". Same zajęcia nie były z resztą nudne - mówił o cyklu kobiety i o tym na czym polega, i jak stosować NPR. Jednak takich rzeczy to ja się uczyłam w szkole, a reszty mogę się dowiedzieć z neta, czy książek. Na tym spotkaniu spodziewałam się dowiedzieć czegoś o wzajemnych relacjach małżonków, relacjach małżonków z dziećmi, radzeniu sobie w sytuacjach konfliktowych, itp. To przykre, że Kościół przedkłada nagonkę na antykoncepcję przed dobro małżeństwa i rodziny, jakby stosowana metoda planowania rodziny była najważniejsza.
_________________
 
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 9:23 am   

A czy do poradni rodzinnej muszą iść oboje narzeczeni??
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 6:34 pm   

tak-musza oboje :)
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 9:59 pm   

To co ja zrobię, mój K. pracuje do późna i nie będzie mógł chodzić do poradni :(
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Sob Kwi 05, 2008 10:50 pm   

ale poradnia odbywa sie w niedziele zazwyczaj,...poza tym to zazwyczajjest jedno spotkanie :]
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 12:06 am   

z terminami jest róznie, ale moze uda Wam sie znaleźć kogos, kto spotkałby sie w weekend. Przejrzyj forum, gdzieś tu widziałam namiary :)
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 6:05 am   

no ja wszystkie namiary z jakimi sie spotkalam, to spotkania były w weekendy :)
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 10:37 am   

No to nie mam o co się martwić :)
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 11:14 am   

nawet w którymś dzienniczku dziś czytałam o poradni prowadzonej w sobote, na którym forumka była ostatnio-może warto podpytać :) na pewno namiarami się podzieli ;)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl