Konieczna sukienka na poprawiny?? |
Autor |
Wiadomość |
efina
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 138 Skąd: lodz
|
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 10:20 pm Konieczna sukienka na poprawiny??
|
|
|
Zastanawiam sie nad jednym..Jak myslicie czy konieczna jest sukienka na poprawiny?Skoro juz sie wyda na suknie slubna caly majatek to potrzebna jest jeszcze jedna??Powiedzcie co o tym sadzicie.. |
_________________ Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007
|
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 10:29 pm
|
|
|
witaj, nie martw sie tym, mozesz miec sukienke ale nie muisz mozesz miec spodnie i bluzke, ale w sukience napewno ladniej byloby, ale nie muis to byc jakas wymyslna, droga sukienka , na poprawinach juz ludzie sa na luzie ubrani, zalezy czy lubisz sukienki jak tak to mozesz kupic sobie jakas letnia zwiewna tym abrdziej ze Ty cos wspominalas o slubie ze chcesz miec ja w rocznice 24 czerwca ale to nie wypada w sobote ale w kazdym badz razie bedzie to lato wiec o sukinki nie trudno, moze to byc mala czarna?a moze masz jakas fajna i ladna sukineke w domku to ja wykorzystaj na poprawiny na jednym weselu młoda miała białe spodnie i biała bluzeczke i bardzo ładnie wyglądała,i sukienka nie jest a ztak konieczna, wazne zebys ty czula sie dobrze |
|
|
|
|
efina
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 138 Skąd: lodz
|
Wysłany: Czw Mar 23, 2006 10:36 pm Nie o to mi chodzi..
|
|
|
Wiesz nie o to mi chodzilo,ze nie chce miec sukienki na poprawiny..Myslalam ze przez te dwa dni tzn ze na weselu i na poprawinach jest sie ubranym w to samo tzn w suknie slubna..Nie wyobrazam sobie jakos wyjsc na poprawiny w spodniach i bluzce-jakos mi to nie bardzo pasuje-nie sadzisz A slubik jednak planujemy bardziej na przelomie sierpnia i wrzesnia/raczej nie odbedzie sie wczesniej..Tak jakos sobie postanowilismy i juz..Zobaczymy jak to bedzie-mam nadzieje ze wszystko dobrze |
_________________ Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007
|
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 8:20 am
|
|
|
Nie no efinko jak w sukni ślubnej na poprawiny jeszcze tak nie widziałam nigdy i chyba tak się nie robi, suknia ślubna jest przypisana do dnia ślubu a nie do poprawin |
|
|
|
|
motylica
Firma more than a woman.
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 588 Skąd: łdz
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 9:43 am
|
|
|
nie nie nie.
ślub jest raz i sukienke zakładasz raz.
nawet są panny młode które po oczepinach się juz przebierają - choć ja na pewno tak nie zrobię.
jednak na poprawinach zdecydowanie trzeba założyć coś innego... a czy to będzie suknia - tańsza czy droższa bądź spodnie i tunika to już indywidualny wybór. |
_________________ |
|
|
|
|
sylwia
Wiek: 43 Dołączyła: 16 Lut 2006 Posty: 507 Skąd: Toruń
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 9:49 am
|
|
|
efinko, wydaje mi śie ,że nie pasuje ubrać sie w biała ślubną sukienke na wesele i poprawiny, bedzie ona napewno już przybrudzona i nie ebdziesz sie juz czula w niej swiezo i ladnie. nigdy na innym weselu nie widzialm tego wiec raczej nie wypada.Ale decyzja należy do Ciebie |
|
|
|
|
efina
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 138 Skąd: lodz
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 10:10 am
|
|
|
Oki..rozumiem..Gdzies tak po prostu slyszalam i tyle..dlatego zapytalam..Ja tez jakos chyba bym siebie nie bardzo widziala w "zszarzalej"sikni slubnej..W takim razie zapytam jaka wy zakladacie sukienke na porawiny??Jaki kolor i jaka ona bedzie,czy tez taka wystrzalowa jak suknia slubna??ja nie mam pojecia..Moze cosik odmiennego np.roz?? |
_________________ Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007
|
|
|
|
|
Agatka_P
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Wrz 2005 Posty: 1093 Skąd: Łódź
|
|
|
|
|
Klaudia22
Dołączyła: 16 Mar 2006 Posty: 139 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 1:59 pm
|
|
|
Z tego co pamietam kiedyś sukienka z cywilnego ślubu przydawała sie na poprawiny...a dziś w dobie ślubów konkordatowych powstał nowy problem Jak nie urok to ..... |
_________________ Ślub tuż tuż... |
|
|
|
|
Dotka
Wiek: 43 Dołączyła: 12 Mar 2005 Posty: 562 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 2:26 pm
|
|
|
Nawet gdyby suknia slubna była czysta, biała to i tak nie założyłabym jej na poprawiny, bo tak sie nie robi (dla mnie bezsensu zakładać na poprawiny suknię ślubną). Kupiłabym sobie niedrogą a ładną:-)
W moim przypadku było tak, że nie mieliśmy poprawin na sali tylko zrobilismy dla najbliższych balangę na podwórku przed domem (było superosko). Na poczatku gdy swieciło słonko ubrana byłam w sukienkę krótką niebiesko-białą (z szafy) ale za godzine przebrałam się w spodnie, bluzeczki i kurtkę jeansową (było chłodniej). Tylko fryzurę miałam slubną |
_________________
|
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 8:48 pm
|
|
|
To chyba zależy od rodzaju poprawin, bardziej czy mniej formalne. Ale suknia ślubna - raczej nie |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Mar 24, 2006 10:52 pm
|
|
|
A czy biała suknia ślubna nie ma czasem symbolizować czystości, świeżości panny młodej etc.? Wtedy zakładanie jej na drugi dzień po nocy poślubnej raczej mija się z sensem. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
bajeczka
Wiek: 43 Dołączyła: 04 Mar 2005 Posty: 940 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 12:23 pm
|
|
|
kryszka napisał/a: | A czy biała suknia ślubna nie ma czasem symbolizować czystości, świeżości panny młodej etc.? |
Czy ja wiem? - w końcu dziewczyny w ciąży też często idą w bieli. Tak samo matki....... |
_________________
Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość |
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 1:19 pm
|
|
|
No ale przyznasz bajeczko, że w takich wypadkach przewaznie taki strój jest źle komentowany, podobnie jak welon. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 1:22 pm
|
|
|
Fakt, że symbole się troszkę zdewaluowały
Ale mimo wszystko - ja tez jestem za wkładaniem sukienki ślubnej raz, na ślub. |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
efina
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 138 Skąd: lodz
|
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 11:51 am
|
|
|
widze ze wywolalam wielkie zamieszanie..Chcialam poznac wasze sugestie na ten temacik..Bylam w zeszlym roku na weselu mojego miska btaciszka i jego zona-panna mloda na weselu i na poprawinach byla wlasnie w sukni slubnej..Moze dlatego ze byla w 6 miesiacu ciazy -ale co to ma do rzeczy..Niebardzo wiem..Niewazne!!Zreszta moim marzeniem odnosnie sukienki na porawiny byla zawsze czerwona sukienka-moze mniej wystrzalowa niz suknia slubna ale tez niczego sobie-o wiele wygodniejsza musi byc!! |
_________________ Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 11:58 am
|
|
|
Jakie zamieszanie? Dyskusję i wymianę opinii co najwyżej. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
efina
Wiek: 39 Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 138 Skąd: lodz
|
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 12:01 pm
|
|
|
no nie wiem.. |
_________________ Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007
|
|
|
|
|
|