Poduszeczka na obrączki |
Autor |
Wiadomość |
anna_b
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Gru 2005 Posty: 101 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Kwi 10, 2006 9:03 pm Poduszeczka na obrączki
|
|
|
Znalazłam w sieci kilka fajnych fasonów takich poduszeczek i mam teraz takie pytanko: czy któraś z Forumek/Forumowiczów korzystał(a) może na własnym ślubie z poduszeczki na obrączki? Ewentualnie był(a) na ślubie, gdzie coś takiego miało miejsce. Czy taką poduszeczkę niesie wówczas małe dziecko przed parą ślubną? I wogóle jak to wygląda? Czy nie jest to może za duże udziwnienie i "przeamerykanizowanie"?
r4.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 724 raz(y) 36.57 KB |
r3.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 629 raz(y) 35.93 KB |
r2.JPG Ta też jest niezła |
Pobierz Plik ściągnięto 609 raz(y) 16.4 KB |
r1.jpg ta mi się bardzo podoba |
Pobierz Plik ściągnięto 611 raz(y) 20.41 KB |
|
_________________ Ściskam Cię serdecznie Gość ! |
|
|
|
|
Alma_
Dołączyła: 03 Paź 2005 Posty: 3531 Skąd: z całkiem bliska
|
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 9:23 am Re: Poduszeczka na obrączki
|
|
|
anna_b napisał/a: | I wogóle jak to wygląda? Czy nie jest to może za duże udziwnienie i "przeamerykanizowanie"? |
Dla mnie troszkę tak.
Taca, na której podaje się obrączki wydaje mi się w sam raz |
_________________ chez alma | |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 9:24 am
|
|
|
nie wiem dlaczego, ale jak slysze 'poduszeczka na obraczki', to kojarzy mi sie film ... 'poznaj mojego tate' i ten kot, ktory mial miec poduszeczke do obrozy (czy jakos tak) przywiazana ...
zgadzam sie z Alma. |
_________________
|
|
|
|
|
Kasiawka
Żonomama
Wiek: 45 Dołączyła: 17 Lut 2005 Posty: 1150 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 9:36 am
|
|
|
Poduszeczki same w sobie są bardzo ładne, ale dla mnie to nieco sztuczny zwyczaj, na tacy też bardzo ładnie wyglądają, a z takiej poduszeczki mogą się również zeslizgiwać - tak sobie właśnie pomyślałam. |
_________________
Kasiawka szczęśliwa żona swojego męża |
|
|
|
|
Mika
Wiek: 44 Dołączyła: 19 Mar 2005 Posty: 1034 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 11:10 am
|
|
|
Kasiawka napisał/a: | Poduszeczki same w sobie są bardzo ładne, ale dla mnie to nieco sztuczny zwyczaj, na tacy też bardzo ładnie wyglądają |
Zgadzam się z Kasią, poduszeczka to już przesada moim zdaniem. |
_________________ http://www.biurotassa.pl
|
|
|
|
|
laryssa
Wiek: 40 Dołączyła: 05 Mar 2006 Posty: 184 Skąd: prawie Łódź
|
Wysłany: Wto Kwi 11, 2006 2:22 pm
|
|
|
A ja uwazam ze to fajny pomysl.Sama zamierzam skorzystac z tej opcji.Mam malego braciszka i planuje zeby on niosl przed nami poduszeczke.
Nie rozumiem czemu nazywacie to przeamerykanizowaniem.Przeciez wiele rzeczy jest u nas na podstawie amerykanskich zwyczajow i nikogo to nie dziwi.A niesienie poduszki (czy co niektorzy noszenie pierscionka zareczynowego na lewej rece) uwazaja za niewiadomo co takiego.
Ja jestem otwarta na nowosci i chcialabym zeby moj slub byl inny. |
_________________
|
|
|
|
|
kryszka
z doskoku ;)
Dołączyła: 09 Paź 2003 Posty: 4836 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 12, 2006 5:25 pm
|
|
|
Tylko pamiętajcie, że jeszcze ksiądz musi nie mieć obiekcji co do poduszeczki.
A tutaj na wszelki wypadek wątek o dzieciach przed parą młodą. |
_________________
"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem |
|
|
|
|
kasia^^
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Kwi 2006 Posty: 5 Skąd: okuniew
|
Wysłany: Sro Kwi 12, 2006 7:04 pm
|
|
|
jTEZ UWA?AM ?E TO FAJNE BIORE SLUB 10 CZERWCA 2006 I NAWET SAM KSIADZ ZAPROPONOWAŁ MI PODUSZECZKE NA OBRACZKI TYLKO NIE WIEM GDZIE JA KUPIC JA WYMYSLIŁAM TAK RAZEM Z KSIEDZEM ZE JEDNA PODUSZKE NIESIE CHŁPOIEC Z MOJEGO NARZECZONEGO OBRACZKA A DRUGA DZIEWCZYNKA MOJA OBRACZKI BEDA ZAWIAZANE CZERWONA KOKARDA I KSIADZ TYLKO SOBIE ROZWIAZE |
_________________ KASIUNIA |
|
|
|
|
laryssa
Wiek: 40 Dołączyła: 05 Mar 2006 Posty: 184 Skąd: prawie Łódź
|
Wysłany: Sro Kwi 12, 2006 8:57 pm
|
|
|
Swietny pomysl kasia^^ |
_________________
|
|
|
|
|
anna_b
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Gru 2005 Posty: 101 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 12:30 am
|
|
|
Kasiu^^ - takie poduszeczki widziałam tylko w necie. Cenowo, to tak zaczynają się od 25 zł.
Niestety nie zapisałam sobie stron, gdzie te poduszki widziałam , ale jak w googla wpiszesz zapytanie, to wyszuka Ci całkiem sporą liczbę sklepów internetowych. |
_________________ Ściskam Cię serdecznie Gość ! |
|
|
|
|
laryssa
Wiek: 40 Dołączyła: 05 Mar 2006 Posty: 184 Skąd: prawie Łódź
|
Wysłany: Sob Kwi 15, 2006 1:46 pm
|
|
|
Na allegro tez jest troche. |
_________________
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
|
|
|
|
suzanka
Dołączyła: 18 Mar 2006 Posty: 44 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 5:23 pm
|
|
|
Czy tacka na obrączki jest w standardowym "wyposażeniu ślubnym" księdza |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 09, 2006 5:30 pm
|
|
|
suzanka napisał/a: | Czy tacka na obrączki jest w standardowym "wyposażeniu ślubnym" księdza |
nie spotkalam sie z inna sytuacja.
tak, jest na 'wyposazeniu slubnym ksiedza'. |
_________________
|
|
|
|
|
dorota20w
Wiek: 40 Dołączyła: 12 Sie 2005 Posty: 144 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro Maj 10, 2006 5:24 pm
|
|
|
my raczej decydujemy sie na tacke ksiedza... bardziej podoba nam sie niz poduszeczki |
_________________
http://lemontea.blox.pl/html |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Sro Maj 10, 2006 5:26 pm
|
|
|
My się zastanawiamy, ponieważ jedna moja chrześnica będzie miała 9 latek , a druga 3 latka gdy będziemy brali ślub. I tej starszej już obiecałam, że będzie mi podawać z siostrzyczką obrączki. Zobaczymy, co wyjdzie w praniu |
|
|
|
|
agga123
Wiek: 44 Dołączyła: 10 Lis 2005 Posty: 49 Skąd: Szkocja
|
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 12:40 pm
|
|
|
My wlasnie bedziemy miec poduszeczke tylko zastanawiamy sie jak na to dziecko zareaguje,bo kiedys bylam na slubie gdzie mala dziewczynka trzymala cala msze taka poduszeczke i tak sie zestresowala biedaczka ze sie polakala.
A co do obraczek to nie moga spasc bo sa one przywiazane nitka lub czyms tam. |
_________________
|
|
|
|
|
jpuasz
Dołączyła: 17 Maj 2006 Posty: 1210 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 1:02 pm
|
|
|
Hmnm no ja jakis czas temu byłam na slubie gdzie dziewczynka chyba 6-7 letnia niosła poduszeczkę z obrączkami. Po fakcie młodzi bardzo żałowali, bo to jednak był stres dla małej. Wleciało jej coś do gardła czy do nosa i zaczęła się krztusić i kichać. Próbowała to powstrzymać, bo wiedziała, że to ważna uroczystość, aż w końcu z tego wszystkiego łzy jej poleciały. Szkoda chyba takich maluchów, bo potem płaczą i mówią, że przez nie cos tam sie stało, albo nie wyszło. To tylko tak ku przestrodze |
_________________ Pozdrawiam
Paulina
|
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Cze 13, 2006 2:10 pm
|
|
|
no a ja taka poduszeczke zrobie sobie sama.. zobaczymy co z tego wyjdzie.. planuje mala z bialej satyny, i wyhaftowac nasze imiona na niej... jak juz zrobie to oczywiscie pokaze chociaz to nie bezdie szybciej niz we wrzesniu )
to taki drobny "akcent wlasnoreczny" bedzie )
za to mam inny problem.. nie ma w rodzinie malego dziecka ktore mogloby taka poduszeczke niesc.. i teraz sie zastanawiam czy poprosic kuzynke (13 lat) by po prostu z boku stala i ja trzymala - bo jakos nie widzi mi sie by szla srodkiem z tymi obraczkami przed nami,... to juz pannica jak sie patrzy a nie taka mala dziewusia jak to sie przyjelo
najwyzej poduszeczka zostanie tylko i wylacznie na pamiatke |
|
|
|
|
Agucha
Dołączyła: 21 Sie 2006 Posty: 14 Skąd: Skierniewice
|
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 11:25 am ja mam trzech chłopców
|
|
|
ja mam w rodzinie trzech chłopców, 12 letniego i dwóch po 11 lat, chciałabym ich wszystkich jakoś "zatrudnić" żeby czuli się ważni i wyróżnieni. poduszeczka to fajny pomysł, może poniesie najstarszy a młodsi będą przybocznymi?? co o tym sądzicie?? a może jakąś inną rolę wymyślicie dla chłopaczków?? pozdrawiam |
_________________ Aga |
|
|
|
|
hanusia
Wiek: 41 Dołączyła: 12 Maj 2006 Posty: 271 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto Sie 22, 2006 12:16 pm
|
|
|
u nas tez tak bylo, bo moj maz ma mlodsza siostre i to na niosła obrączki przed nami, w ogóle u mnie we mszy ślubnej udział brało dużo osób z rodziny i wszytskim to si bardzo podobało |
_________________ Hanusia
|
|
|
|
|
misiek
Dołączyła: 24 Sie 2006 Posty: 30 Skąd: Łódź- Londyn
|
Wysłany: Wto Sie 29, 2006 8:54 pm
|
|
|
obraczki na poduszce wygladaja swietnie. u mnie akurat niosly je dzieci chlopiec i dziewczynka wygladalo to slicznie |
|
|
|
|
kamui
Wiek: 42 Dołączył: 15 Lis 2005 Posty: 55 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 3:11 pm
|
|
|
Mi wydawalo sie to bardzo obciachowe i bylem temu do samego konca przeciwny ale tesciowa z babcia sie uparly. Przed kosciolem okazalo sie ze poduszeczke bedzie niesc kilkuletnia dziewczynka Wygladala bardzo ladnie i razem z bratem szli przed nami i niesli obraczki Bylo super |
_________________ http://os.mrf.prv.pl |
|
|
|
|
adriannaaa
Wiek: 44 Dołączyła: 08 Lut 2006 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 3:21 pm
|
|
|
u nas obrączki podawał nasz 5 letni syn:) obrączki były w ślicznym woreczku z organzy - w jakim dostaliśmy je od KRUKA. Barxdzo mi zalezało, żeby to właśnie Młody podawał nam obrączki - by czuł się równie ważny w tym dniu, a nie pominięty przez przypadek. Łukasz na początku się zastanawiał - no bo przeciez świadek powinien podawac obrączki...ale późneij przyznał mi rację. I nie żałujemy tego kroku:) Młody przejęty, ale szczęśliwy, że też był bardzo ważną częścia uroczystości:) |
_________________
typ kobiety, co spala kotlety;) |
|
|
|
|
Edi
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Cze 2005 Posty: 430 Skąd: sprzed komputera
|
Wysłany: Pon Wrz 04, 2006 8:51 pm
|
|
|
Nam obrączki najprawdopodobniej będzie podawała 4-letnia siostrzenica Pawła ale też sie boje jak to wyjdzie. |
_________________ Ja chce powtórki z 23 września 2006 !
|
|
|
|
|
misiek
Dołączyła: 24 Sie 2006 Posty: 30 Skąd: Łódź- Londyn
|
Wysłany: Wto Wrz 12, 2006 3:14 pm
|
|
|
Edi napisał/a: | Nam obrączki najprawdopodobniej będzie podawała 4-letnia siostrzenica Pawła ale też sie boje jak to wyjdzie. |
Nie masz co sie obawiac zobaczysz ze bedzie super , taki maly brzdac bedzie wam niosl obraczki. Wszystko bedzie o.k tylko w to uwierz |
|
|
|
|
szczako
Wiek: 44 Dołączyła: 11 Lis 2005 Posty: 2216 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 3:08 pm
|
|
|
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
8.
|
_________________
|
|
|
|
|
emilkaa
więcej niż mama
Wiek: 41 Dołączyła: 28 Gru 2005 Posty: 674 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 3:13 pm
|
|
|
nr 5 jest bomba.. pasowalaby mi ... ale nie ma kto jej niesc... moze jak te nasze male forumowe dzieciatka podrosna to beda mialy ochote pomoc |
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 3:16 pm
|
|
|
Na 6 to chętnie bym poleżała |
|
|
|
|
misiek
Dołączyła: 24 Sie 2006 Posty: 30 Skąd: Łódź- Londyn
|
Wysłany: Sro Wrz 13, 2006 8:02 pm
|
|
|
śliczne podusie. |
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 12:31 pm
|
|
|
A te są trochę śmieszne:)
poduszka_do_obraczek_5.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 528 raz(y) 17.43 KB |
poduszka_do_obraczek_9-EBO.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 565 raz(y) 15.77 KB |
poduszka_do_obraczek_1.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 414 raz(y) 14.24 KB |
|
|
|
|
|
gosc [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Maj 29, 2007 8:33 pm
|
|
|
a mnie się coś takiego nie podoba. Bardzo eleganckie, wg mnie, jest podawanie obrączek przez Księdza na tacy i tak wŁaśnie będzie u nas |
|
|
|
|
Gabro
Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 699 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 9:03 am
|
|
|
U nas też obrączki będzie podawał ksiądz. |
|
|
|
|
kochecka
żona i mama
Dołączyła: 16 Mar 2007 Posty: 1652 Skąd: z daleka
|
Wysłany: Sro Maj 30, 2007 6:43 pm
|
|
|
u nas też raczej ksiądz poda nam obrączki niby idą przed nami dzieciaczki ale bardziej mi się podoba jak ksiądz podaje |
_________________ |
|
|
|
|
SYLWECZKA
Wiek: 39 Dołączyła: 01 Paź 2007 Posty: 680 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Lis 04, 2007 12:10 am
|
|
|
wolimy jednak tradycyjnie kiedy ksiądz podaje obrączki
|
_________________
|
|
|
|
|
juliazuk
Wiek: 42 Dołączyła: 13 Lip 2007 Posty: 336 Skąd: Łódź/Warszawa
|
Wysłany: Sro Lis 14, 2007 10:55 am
|
|
|
My nie planowaliśmy poduszeczki, ale dostałam takową przypadkiem od przyjaciółki (ona dostała ją też przypadkiem od kogoś innego). poduszeczka trochę się nam wszystkim nie podobała i jest w przeróbce. Jak wyjdzie ładnie, to będzie poduszeczka, jak nie - będzie taca... |
_________________
9.08.2008 r. |
|
|
|
|
MałaMi1
Dołączyła: 08 Paź 2007 Posty: 5375 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pon Maj 26, 2008 11:51 pm
|
|
|
u nas taka poduszeczkę bedzie niósł mój chrzesniak, tzn nie niósł a raczej podawał nam na niej obrączki... bedzie siedziałz moja siostrą n a początku kościoła w ławce, a gdy nadejdzie odpowiedni czas podejdzie z obrączkami-nie chcemy aby szedł przed nami, bo to jakoś mi nie leży...
może ktoś ma jakieś propozycje sklepów internetowych z takimi poduszeczkami (oprócz allegro) bo szukam poduszeczki delikatnej w kolorze ecru, bez żadnych kolorowych wstawek, kwiatków i falbanek... |
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 1:51 am
|
|
|
my bardzo chcemy, żeby obrączki podawał nam mój chrzesniak, będzie miał 11 lat. Chcę żeby czuł się wazny. I nie chcemy, żeby szedl przed nami - jest na to za duży, tylko w odpowiednim momencie je poda. |
|
|
|
|
ola88
Żona ;)
Dołączyła: 20 Lip 2009 Posty: 2026 Skąd: Tu i tam ;)
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 9:44 am
|
|
|
Ja chce żeby obrączki niosła nam moja chrześnica i siostrzeniec tylko taki mały problem, bo trzeba im pokazać i pare prób pewnie zrobić, ponieważ jak będzie ślub, to chrześnica będzie mieć 3,5 roku, a siostrzeniec 5 i troszke się boimy czy czasami nie będą bardziej się stresować niż my (żeby nam nie uciekli z obrączkami ) |
_________________ |
|
|
|
|
MałaMi1
Dołączyła: 08 Paź 2007 Posty: 5375 Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Pon Lis 16, 2009 11:35 am
|
|
|
Malena-dokladnie tak bylo u nas-wyszlo rewelacyjnie |
|
|
|
|
Weira
Wiek: 38 Dołączyła: 07 Lis 2008 Posty: 649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 9:38 am
|
|
|
U nas także, chcielibyśmy żeby obrączki podawała moja chrześnica, i czy na poduszeczce to zobaczymy |
_________________ |
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Wto Lis 17, 2009 2:40 pm
|
|
|
my mamy w zamyśle , żeby obrączki nam niósł (pewnie nasze niedoczekanie ) - chrześniak K. - Kacpi będzie miał 2 lata. także pożyjemy zobaczymy może tylko przespaceruje się przed nami |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 11:03 am
|
|
|
My chcielibyśmy żeby obrączki niosła córeczka mojego brata ciotecznego, ale nie wiem co z tego wyjdzie... jeśli by tak miało być to pewnie będzie poduszeczka. Jeśli się nie uda to tragedii nie będzie. |
_________________
|
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 1:39 pm
|
|
|
Mi sie taka ostatnio spodobala:
suknię mam ecru, bukiet chcę bordo, więc nawet wyjdzie dopasowana kolorystycznie:) Kosztuje 32zł.
poduszeczka ecru bordo.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 340 raz(y) 98.05 KB |
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 2:05 pm
|
|
|
Malena, ja myślałam dokładnie o tej samej...
albo o tej:
|
_________________
|
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Czw Gru 03, 2009 2:29 pm
|
|
|
też piekna, ale ponieważ ja mam suknię ecru, dziewczynki sypiące kwiatki będa miały tez jekieś takie beżowe, to żeby przełamać ten beż. Choć nie sądzę, żeby ten kolor był aż taki istotny, nie dajmy się zwariować. Po prostu jest śliczna i pasuje. |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 12:22 am
|
|
|
Dla mnie poduszeczka na obraczki jest zbędnym i takim przesłodzonym dodatkiem... u nas obraczki na tace ksiedzu poda świadek i tyle. |
_________________ |
|
|
|
|
kasia_m85
Wiek: 38 Dołączyła: 29 Paź 2008 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Gru 06, 2009 10:17 am
|
|
|
skalimonka napisał/a: | Dla mnie poduszeczka na obraczki jest zbędnym i takim przesłodzonym dodatkiem... u nas obraczki na tace ksiedzu poda świadek i tyle. |
Mam takie samo zdanie w tym temacie:) |
_________________
|
|
|
|
|
Malena
dziennikarzynka:)
Wiek: 38 Dołączyła: 12 Maj 2009 Posty: 4130 Skąd: Lódź
|
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 3:55 pm
|
|
|
No tak, ale my mowimy o sytuacji, kiedy obrączki niosą dzieci...wtedy z tacki mogłyby upuścić, a tak wyglada to ładnie i obrączki nie spadną:) Jakoś nie widzę dorosłego śwaidka z poduszeczką... |
|
|
|
|
skalimonka
żona skalimona
Wiek: 38 Dołączyła: 05 Gru 2008 Posty: 2003 Skąd: UK
|
Wysłany: Pon Gru 07, 2009 4:00 pm
|
|
|
Tak Malenko, ale temat jest "poduszeczka pod obrączki", tak wiec wypowiedzialam sie co sądzę na temat poduszeczki. Sama w sobie jest dla mnie przesłodzeniem, nie mówiąc juz o niosących ją dzieciach. Jednak tematem postu nie są dzieci, tylko poduszeczka |
_________________ |
|
|
|
|
|