Forum Weselne miasta Łodzi

[jpuasz]

Pewna para w średnim wieku z północnej części USA w środku mroźnej zimy zatęskniła do ciepła i zdecydowała się pojechać na południe, na Florydę, i mieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej. Mąż miał dłuższy urlop i pojechał dzień wcześniej. Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony. Niestety, pomylił się o jedną literę. Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół. Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie:

Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu
Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na Twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że Twoja podróż będzie równie bezproblemowa jak moja.
PS. Tu na dole jest naprawdę gorąco.

[Sylwiątko]

Kiedyś ten tekst był w Metro. Uśmiałam się jak nigdy. Każdy komu czytałam po prostu pękał

[katarzynka1]

Biedna kobieta. Tekst super

[Pusiak]

Chybabym padła na zawał i to nie z powodu maila jako maila, ale od tej podróży następnego dnia

[adriannaaa]

a ja miałam podobną sytuację ale naprawdę... mój dziadek pod konieć życia postanowił wprowadzić do sowjej codzieności komputeryzację - no i ja mu w tym pomagłam, czasmi pisał do mnie maile, raz na sto lat, no ale.. i kiedyś, juz po jego śmierci, weszłam na skrzynkę na której ne byłam od dawna, i zobaczyałm - 1 nowa wiadomosc, niewiele mysląc przeszłam do inboxu..a tam zamast spodziewanego spamu.... mail od dziadka... wysłał go na jakies 2 tygodnie przes śmiercia... Zupełnie mnie to rozbroiło..

[hanusia]

fajna sprawa, ale bym chyba padła na zawał na taka wiadomość, ale zbieg okoliczności

[adriannaaa]

a mnei byłoprzede wszystkim strasznie smutno, ze .. ze jego juz nei ma, i że nie zdażyłam mu odpisac.. przeciez mógł czekac na choćby pozdrwiam.. (mimo, ze widziałam go jezscze późneij (przez te 2 tygodnie)

[hanusia]

adriannaa tamten post byl do tematu a nie do Twojego postu.

Mnie tez by było straszie smutno, ale moze to znak że dziadek o Tobie myśli nawet po śmierci...

[adriannaaa]

hanusia - ok:) taks ię zastanawiałam:)))
wiesz, wierzę, zę z babcia są gdzies blisko mnie:) bardzo za nimi tęsknię.