Forum Weselne miasta Łodzi

[jpuasz]

Drogówka zatrzymuje gościa za przekroczenie prędkości, policjant prosi go o prawo jazdy a koleś na to że nie ma. Prosi o dowód rejestracyjny, a koleś, że też nie ma. Policjant już nieco zły pyta czy ma chociaż dowód osobisty.
- mam ale jest w schowku, razem z pistoletem
Policjant błyskawicznie wyciaga swoją broń, każe gościowi wysiąść z auta, otworzyć schowek i bagażnik. Koleś, że nie może otworzyć bagażnika, bo tam są zwłoki. Policjany wyciąga go z auta i przez radio wzywa antyterrorystów. Przyjeżdża barygada, rozkładają gościa na jezdni i pytają jak się nazywa. Koleś na to, że w kieszeni ma dokumenty. Antyterroryści wyciagają z kieszeni prawo jazdy i dowód rejestarcyjny. Potem ostrożnie otwierają schowek w aucie i wyciagają z niego dowód osobisty - oczywiście nie ma tam żadnego pistoletu! Otwierają bagażnik - też pusto.Patrzą pytająco na policjantów z drogówki, a koleś:
- pewnie do tego wszystkiego powiedzieli jeszcze, że za szybko jechałem...

[Pusiak]

Grunt to pomysł