Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Co ze strojem ślubnym (po ślubie)?
Autor Wiadomość
senra 


Wiek: 44
Dołączyła: 09 Wrz 2005
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Paź 14, 2006 3:58 pm   

Parę osób nastąpiło w czasie wesela na moją korokę która trochę dotykała ziemi i zrobiły się w niej dziury :(
 
 
 
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Paź 14, 2006 4:02 pm   

A to nie da się tego jakoś naprawić??
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Nie Paź 22, 2006 10:17 am   

Senra nie wyrzucaj jej,szkoda jej.wiem może ,że nie ma co chomikować wszytskich rzeczy tambardziej,że nie ubierzesz jej już ale sentyment jest chyba i lepiej ją zostawić nawet jeśli jej miejsce jest na dnie szafy. :)
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 41
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Paź 22, 2006 10:22 am   

hmmm.. a dla kogos z nizszym wzrostem od Twojego mozna by obciac te uszkodzenia... daloby rade?
 
 
motylica 
Firma
more than a woman.


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 588
Skąd: łdz
Wysłany: Sob Lis 04, 2006 7:38 pm   

> nasze stroje ślubne narazie wisza ładnie i czekają na sesje w plenerze. później ja raczej planuje sprzedać swoja suknię, choc darzę ją wielkim sentymentem :cry: to tak naparwdę: po co mi ona :?: :roll: ... mąz to ma fajnie - garnitur zawsze mu sie przyda :D
_________________
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 06, 2006 11:13 pm   

no to siup. sprzedaję jednak.
na razie wystawiłam na jednym portalu ślubnym i na allegro.
nie spieszy mi się. zobaczymy jak to będzie.
_________________
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 8:24 pm   

szczako napisał/a:
no to siup. sprzedaję jednak.
na razie wystawiłam na jednym portalu ślubnym i na allegro.
nie spieszy mi się. zobaczymy jak to będzie.


Moja jakoś na Allegro nie wzbudziła furory :dobani:
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 8:30 pm   

bo generalnie tylko się wydaje, że łatwo jest sprzedać suknię ślubną - jeśli nie ma się jakiegoś wyjątkowego modelu, lub baaardzo chodliwego - to suknie zwykle i tak zostają w szafach swoich pierwszych właścicielek. Większość dziewczyn w ostatecznym rozrachunku woli kupić nową suknię... i łudzi się, że po ślubie ją sprzeda i odzyska część pieniędzy.

Choć muszę się przyznać nieskromnie, że miałam już kilka propozycji odkupienia mojej sukni, lub choćby wypożyczenia..ale.... na szczęście mam sporą garderobę i mogę moją petrę zatrzymać;) Szkoda mi jej.. choć wiem, że pewnie już nigdy jej nie ubiorę...a może przefarbuję?
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Ciril 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pią Lis 24, 2006 8:53 am   Sprzedawać czy nie??

Wiem, że wiele młodych mężatek pozbywa się swoich sukni ślubnych...tak zrobiła moja starsza siostra.
Moja mama zostawiła swoją suknię ślubną i zawsze jak z rodzicami opowiadali nam historię swojego małżeństwa oprócz zdjęć pokazywali nam suknię i ślubny mundur (mój tata był oficerem WP). Zawsze bardzo to działało na wyobraźnię moją i moich sióstr, dlatego postanowiłam, że również zostawię swoją suknię ślubną, żeby móc powracać do tych pięknych chwil nie tylko na zdjęciach.

A wy jak myślicie??? Czy ślubny strój ma dla was jakieś sentymentalne znaczenie???
Ostatnio zmieniony przez Ciril Pią Lis 24, 2006 8:53 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
imbrulka 


Wiek: 46
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 10:22 am   

Ciril! Mam tak samo. Strasznie lubię moją suknię ślubną. Nie sprzedałam jej, nawet nie próbowałam, po prostu nie wiem czy chcę. Dostanę pewnie za nią jakieś marne grosze, co już w ogóle nie motywuje mnie do zmiany myślenia. To ja już wolę chyba własnie zostawić i kiedyś pokazać dzieciom albo sama co jakis czas zaglądać do szafy i wspominać... :D
_________________
Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 12:06 pm   

hmmm a ja swoja od razu wstawie do komisu i moze odzyskam pare groszy...
nie czuje sentymentu i nie mam jej gdzie trzyamc :) jesli sie nei sprzeda to bede sie martiwc i pewie bedzie lezala na strychu u tesciow i sie kurzyla :)
_________________
 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 25, 2006 6:55 pm   

mam to samo co ciril i imbrulka:)) nie ma mowy, nawet nie myslalam o sprzedaży. Choć pamiętam, że na początku - jak planowałam zakup sukni, stwierdzalam, że po co ją mam trzymać, jak sprzedam to odzyskam trochę pieniędzy..ale.. jak już trafiłam na tę moja, wiedziałam, że o sprzedaży nie będzie mowy.... Pomimo tego, że nie dawałam nigdzie ogłoszenia, jux miałam dość sporą liczbę ofert kupna, bądż wypożyczenia..ale..nie umiem:)))
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Nie Lis 26, 2006 10:54 pm   

Ja jeszcze nawet nie mam za bardzo pojęcia jak moja suknia będzie wyglądać, bo mam jeszcze prawie rok do ślubu, ale już wiem, że jej nie sprzedam. Na tyle znam siebie. Jestem sentymentalna jak diabli i zawsze mam pełno niepotrzebnych rupci, z którymi nie umiem się rozstać.
 
 
Grubcia 

Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 12:24 pm   

a mnie korci pomysł sprzedania sukni :roll:
 
 
wioleta 


Wiek: 40
Dołączyła: 14 Lis 2006
Posty: 7
Skąd: Łask
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 12:25 pm   

Jeżeli ja bym miała sukienkę (gorset + spódnicę) to napewno bym jej nie sprzedawała, ponieważ później bym ja wykorzystała.
Gorset możesz założyć na inne wesele lub na inne uroczystości i tylko można dokupić spódnicę innego koloru. Halkę też można wykorzystać.
Buziaczki :lol: :lol:
 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 3:45 pm   

Ja nie sprzedam, bo to moje osobiste dziecko (koncepcyjne). A dzieci się nie sprzedaje :lol: .
A dodatkowo to miła pamiątka i przestroga przed tyciem :rotfl: .
Ostatnio zmieniony przez Filomena Sro Lis 29, 2006 3:45 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 8:44 pm   

Filomena napisał/a:
Ja nie sprzedam, bo to moje osobiste dziecko (koncepcyjne). A dzieci się nie sprzedaje :lol: .
A dodatkowo to miła pamiątka i przestroga przed tyciem :rotfl: .


To ja sie swojej powinnam pozbyć, bo juz sie w nią nie mieszcze :(
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Duszka 

Wiek: 44
Dołączyła: 22 Wrz 2006
Posty: 93
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 11:42 am   

Ja nawet nie myslalam o tym za bardzo. Choc moze wydawalo mi sie to naturalne, ze sie jej nie pozbede :roll:

Pamietam ile zabawy mialysmy razem z siostra jak co jakis czas przymierzalysmy sukienki slubne mojej mamy.

Czas pokaze, ale pewno ja zostawie.
_________________
~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~*~
Nasz dzien 08.04.2007

 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 11:44 am   

bajeczka napisał/a:
Filomena napisał/a:
Ja nie sprzedam, bo to moje osobiste dziecko (koncepcyjne). A dzieci się nie sprzedaje :lol: .
A dodatkowo to miła pamiątka i przestroga przed tyciem :rotfl: .


To ja sie swojej powinnam pozbyć, bo juz sie w nią nie mieszcze :(

a ja jeszcze nie sprawdzałam. A moze powinnam?;)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 3:06 pm   

A po co sobie humor psuć, skoro masz takie podejrzenia? :hyhy:
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 8:00 pm   

no właśnie nie wiem,,czy się mieszczę czy nie;))) jak się mieszczę, to może powinnam przestać dramatyzować, że jestem "gruba";)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
bajeczka 


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Mar 2005
Posty: 940
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 30, 2006 8:45 pm   

To ryzykuj ;)
_________________


Życzę miłego dnia i pozdrawiam Cię gorąco Gość :)
 
 
 
Grubcia 

Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: Pon Gru 04, 2006 4:57 pm   

ja podejrzewam, że tez juz sie w suknie nie mieszczę :wink: przed slubem bardzo schudłam i nawet musiałam doszywac poduszki w biuście w gorsecie, ale teraz mi sie przytyło 8)
wasze argumenty przemawiają do mnie, aby sukni jednak nie sprzedawac i pokazac ja kiedys Córci :lol:
_________________
http://tickers.TickerFact.../k/b083/age.png
Ostatnio zmieniony przez Grubcia Pon Gru 04, 2006 4:58 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 04, 2006 5:35 pm   

Ja jestem za sprzedaza sukni zdecydowanie i tak tez zrobilam. Nie mialam jej gdzie trzymac i pewnie im dluzej ( wiecej rzeczy w mieszkaniu) tym bardziej by ten problem powracal.
Jedyne co mnie troszke boli, to to ze nie udalo mi sie jej dobrze sprzedac, czuje sie trache oszukana, bo pewnie teraz komis dobrze na niej zarabia. :zly:
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
Grubcia 

Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 11:46 am   

a czy mogłybyscie podac ceny zakupu i potem sprzedaży sukni? jaka to jest róznica w cenie?
_________________
http://tickers.TickerFact.../k/b083/age.png
Ostatnio zmieniony przez Grubcia Nie Gru 10, 2006 11:47 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Ciril 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 11:49 am   

ze sprzedaży sukni będziesz miała około 800 zł, a dolicz jeszcze pranie, za które płaci sprzedający... dla mnie zupełnie się nie kalkuluje w stosunku do wartości sentymentalnej
_________________
 
 
 
Grubcia 

Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 11:54 am   

ja za swoja suknie zapłaciłam 2600zł...naprawde tylko 800zł moge za nia dostać? :roll: :shock:
_________________
http://tickers.TickerFact.../k/b083/age.png
 
 
Ciril 


Wiek: 42
Dołączyła: 19 Lis 2006
Posty: 88
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 11:56 am   

nie spotkałam się ztym, żeby ktoś odzyskał chociaż połowę ceny. :?
_________________
 
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 1:30 pm   

Ja nie mogę sprzedać wcale.... :?
_________________

 
 
 
Grubcia 

Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 2:33 pm   

rozumiem, że suknie mozna tylko do komisu wstawić? gdzie jeszcze mozna ja sprzedać?
_________________
http://tickers.TickerFact.../k/b083/age.png
 
 
*lmyszka 
Moderator
EL jak elmyszka :P


Wiek: 40
Dołączyła: 26 Lis 2006
Posty: 2328
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Gru 10, 2006 3:10 pm   

Grubcia jest kilka sposbów :)
istnieje coś takiego jak allegro, ogłoszenia :)

a ja chyba bym jednak była za sprzedaniem kreacji, po latach zniszczeje, zżółknie i dużo miejsca zajmuje, ale co do tego mam czas żeby pomyśleć :D
_________________
 
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 11:46 am   

Mnie się udało odzyskać 40% ze sprzedaży swojej sukni razem z dodatkami.
Jednakże potwierdzam, trudno jest sprzedać suknię - umieszczałam ogłoszenie przez ponad pół roku.
Trudno bo
1. Musi idealnie pasować na nową właścicielkę, raczej bez przeróbek krawieckich - bo to koszt
2. Moja była w idealnym stanie, wyprana w domu przez moją mamę, bo ona ma wannę. Po wypraniu wglądała lepiej niż po salonowym prasowaniu, nowa.
3. Jeśli ktoś chce kupić używaną suknię, to z reguły naprawdę musi przy ślubie oszczędzać na kasie i będzie się ostro targować.
 
 
hanusia 

Wiek: 41
Dołączyła: 12 Maj 2006
Posty: 271
Skąd: Wrocław
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 11:51 am   

No ja swojej tez jeszcze nie sprzedałam (5 miesięcy od ślubu), poczekam nasezon, tzn jakis luty marzec bo myślę że wtedy łatwiej sprzedam, oby się udało. Co prawda mam ogromny do niej sentyment ale nie bede trzymać bo i tak nigdy jej już nie założę a zajmuje za dużo miejsca
_________________
Hanusia



 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Gru 11, 2006 1:40 pm   

Dlatego ja wypożyczałam suknię i nie mam tego problemu :)
_________________

 
 
 
Grubcia 

Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 37
Skąd: Warszawa
Wysłany: Czw Gru 21, 2006 10:49 am   

pipi-a z jakiego materiału miałas suknie, że mozna ja prac w wannie?
_________________
http://tickers.TickerFact.../k/b083/age.png
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Gru 21, 2006 2:33 pm   

:? Oj nie wiem na pewno, chyba satyna, ale na metce było wyraźnie zaznaczone pranie wodne i że nie wolno prać chemicznie
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 42
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Wrz 16, 2007 7:41 pm   

moja suknia wisi w szafie, jest już po profesjonalnym czyszczeniu... czeka na lepsze czasy 8)
_________________
 
 
 
Agha
[Usunięty]

Wysłany: Pią Sie 29, 2008 12:49 pm   

Moja sukienka wisi na razie na szafie, nawet nie zakryta pokrowcem. Sama jeszcze nie wiem co z nią zrobię. Na pewno zostawię, ale chyba z podpiętym trenem, bo inaczej nie wejdzie do szafy.
Na początek mam do załatania mini-mini dziurkę w koronce, efekt ataku bezpośredniego obcasem ;-)
Do pralni też bym ją oddała, ale boję się czy nie poodpadają koraliki :-(
Ale muszę się pochwalić, że pomimo wesela i pleneru sukienka jest tylko lekko zakurzona, zero przyklejonego błota etc., rewelacyjny materiał :D
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Pią Sie 29, 2008 12:58 pm   

Moja, uprana, wisi w szafie, w pokrowcu. Nie zamierzam jej sprzedawać :razz: . Ta suknia, to najlepszy wybór jakiego mogłam dokonać. Wybawiłam się w niej świetnie, słyszałam bardzo dużo przemiłych komentarzy. Nie wyobrażam sobie, że mogłabym ją sprzedać...
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Nie Lis 09, 2008 11:25 pm   

moja suknia wisi na drzwiach szafy w pokoju wyprana, wyprasowana, pachnaca....i mam nadzieje,ze czeka na sprzedanie ;) tzn wystawiam ja tu i tam, mam nadzieje ze sprzedam bo zajmuje sporo miejsca a do szafy nie ma szans jej upychac ;) jest cudna,no ale coz-czas sie z nia rozstac :|
 
 
izunia_82 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2007
Posty: 1376
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 9:44 am   

Ja swoją sukienkę odsprzedałam do salonu w którym ją kupowałam.
_________________


 
 
MałaMi1 

Dołączyła: 08 Paź 2007
Posty: 5375
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pon Lis 10, 2008 10:50 am   

gdybym mogla to tez bym tak chetnie zrobila...niestety moj salon nie odkupywal sukien.... :/
 
 
narcyz 

Dołączyła: 08 Wrz 2008
Posty: 41
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 15, 2008 11:46 am   

ja swojej nie chciałam sprzedawać ale nie mam gdzie jej trzymac.
maz nalega zeby zostawić bo przead mowi ze wraz z suknia oddaje sie szczescie...
 
 
juta79 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Paź 2007
Posty: 394
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 19, 2008 2:08 pm   

ja trzymam swoja w szafie razem z welonem trudno by mi bylo sie jej pozbyc :roll:
Moze kiedys swoim dziecia sie pochwale :lol:
_________________

 
 
 
bastia 


Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 238
Skąd: Łódź / UK
Wysłany: Sro Kwi 15, 2009 10:45 am   

a Ja sprzedać nie chcę, wyprana, odprasowana jest w szafie i czeka na ... kolejne pokolenie :)
_________________
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 14, 2009 7:45 am   

bastia napisał/a:
a Ja sprzedać nie chcę, wyprana, odprasowana jest w szafie i czeka na ... kolejne pokolenie :)


Ja mam takie samo podejście ;)
 
 
Dorotka847 


Wiek: 39
Dołączyła: 19 Gru 2007
Posty: 426
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Maj 15, 2009 6:35 pm   

Ja tak samo jak ostatnie 3 dziewczyny. Moją suknie trzymam w szafie a za kilka, kilka... lat może jakaś mała dziewczynka będzie chciała ją obejrzeć :) tak jak ja uwielbiałam oglądać i mierzyć suknie swojej Mamy :D
_________________
 
 
Martuś i Jaruś 


Dołączyła: 30 Sty 2008
Posty: 531
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Wto Cze 23, 2009 7:50 am   

Moja suknia leży sobie w pokrowcu i myślę że nie chcę się z nią rozstać ... chyba będziemy mieszkać sobie razem :)
_________________


 
 
ppola 
Birdwoman


Wiek: 41
Dołączyła: 05 Wrz 2008
Posty: 2189
Skąd: Kanzas
Wysłany: Sob Cze 27, 2009 11:15 am   

Moja poki co czeka na plener, jest jedna dziewczyna która jest chetna do kupienia ale... wszyscy uwazaja ze sie nie zmiesci :( mam nadzieje ze jednak uda jej sie wepchnac ;) a jak nie to po złozeniu sukienka miesci sie w sredniej wielkosci reklamówce i bedzie czekała na lepsze czasy :)
_________________

Obudź się Gość :D
 
 
Agguniaa 


Wiek: 38
Dołączyła: 06 Lip 2008
Posty: 714
Skąd: Bełchatów i o-lica
Wysłany: Pon Cze 29, 2009 6:47 pm   

Moja jest już po praniu, trochę zwlekałam z spakowaniem jej do pokrowca, ale już dusi się w swoim ubranku i trzeba będzie zamknąć ją w szafie..jak mi przykro że jej już nie założę :oops:
_________________

6 czerwiec 2009
Pozdrawiam
Aga
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl