Forum Weselne miasta Łodzi

[KatarzynaPsyk]

to bardzo dobry pomysl wlasny transport, szczegolnie patrzac na ceny jakie niektorzy oferuja. a przeciez to tylko pare minut jazdy tak naprawde.

[izunia_82]

Gdybyśmy mieli własne fajne autko to na pewno zdecydowalibyśmy się na jechanie nim do ślubu. I jak dla mnie to żaden obciach. Ale, że takowego nie posiadamy to wiózł nas mojej kuzynki mąż swoim samochodem. Zaoszczędzone koszta i to spore, a efekt taki sam jakbyśmy jechali wypożyczonym samochodem. I mimo tego, że wszyscy goście wiedzieli skąd mamy samochód to nikt nie uznał tego za skąpstwo i obciach.

[aapsik]

izunia_82masz rację własne auto do ślubu jak jest fajne to żaden obciach, a szczególnie fajnie wyglada jak prowadzi Pan Młody

[ana0808]

Jakbym miała jakieś fajne autko w stylu Audi, Alfa Romeo itp to pojechałabym swoim, niestety nie wyobrażam sobie jechać cienkim
Najprawdopodobniej będzie trzeba skołować coś większego od znajomych lub z pracy bo nie zamierzam za kawałek drogi płacić 200zł od godziny, a zresztą nie mam w zwyczaju fotografować się jak niektórzy na tle auta

[ppola]

[meam]

Pojechalibyśmy naszym autkiem, ale mój tata ma większe i ładniejsze, więc to on będzie nas woził. Szkoda by mi było kasy na wypożyczenie auta na tych kilka chwil

[Ambrozja]

My jedziemy wlasnym autkiem do ślubu. Prowadził będzie Pan Młody bardzo mi się podoba jak para młoda przyjeżdża sama. A że to dość duży pick-up to będzie wyglądać oryginalnie i wszystkie miśki wejdą na pakę

[kaskazdunia]

my pojechalismy wlasnym autkiem i powiem wam szczerze ze nie uslyszalam tekstu ze obciach kazdy musi mierzyc sily na zamiary i wydawanie dodatkowej kasy na auto uznalismy za zbedne no i mamy lozko za te pieniadze

[izunia_82]

kaskazdunia jestem tego samego zdania. Dla mnie to też jest zbędny wydatek, zwłaszcza jeśli się ma możliwość zaoszczędzenia całkiem sporej sumki posiadając własny fajny samochodzik lub jak ma ktoś znajomy.

[leenka]

my jedziemy własnym autem. tak jak część z was uważam wynajem auta za zbędny wydatek, tym bardziej, że mamy bardzo ograniczone fundusze...

[wisieneczka85]

my również jedziemy własnym autkiem:) może nawet ja poprowadzę:)

[skalimonka]

My tez gdybysmy mieli w Polsce samochod, pojechalibysmy do slubu swoim. Dla mnie zaden obciach. Nie kazdy musi miec zabytkowy badz limuzynowaty samochod na ten dzien. Dla mnie to jest tylko srodek lokomocji na ten dzien, ma jechac i dowiezc nas do celu. Oczywiscie odswietnie umyty i przybrany na ten dzien. Niestety zastanawiam sie nad wypozyczeniem samochodu na te 3 godziny... rozwazamy jeszcze przyjazd samochodem do Polski...wtedy problem by sie rozwiazal. Popytam jeszcze wsrod znajomych...

[joli]

My też zdecydowaliśmy jechać naszym. Auto 3-drzwiowe, więc Pan Młody będzie kierowcą Myślimy o wynajęciu 3 motorów, które będą nas eskortować. Żaden obciach

[darling]

My do niedawna byliśmu umówieni ze znajomym, że nas zawiezie, ale wynikły bardzo nieprzyjemne sytuacje i plan runął. Teraz zostaliśmy bez auta. Nie chcę wydawać niepotrzebnie pieniędzy na wynajem super bryki, dlatego coraz bardziej przekonuje się do wizji przetransportowania nas do kościoła naszym autem. Zawsze to chyba lepiej będzie wyglądało niż Państwo Młodzi w tramwaju Choć ta druga opcja na pewno byłaby oryginalna

[skalimonka]

Darling oryginalnie i jak milo Na pewno duzo sympatii od ludzi byscie mieli i moze podroz gratis, bo kanary tez by wam odpuscily hihihi Jedynie co, musialabym siebie w sukni zawinac chyba w worek jakis, biorac pod uwage czystosc w wagonach

[darling]

To może zebrać gości, skasować za nich bilety i wszyscy razem udamy się do kościoła tym jakże wdzięcznym środkiem lokomocji Do tego zabrać orkiestrę i podróż pierwsza klasa Muszę to przemyśleć

[Kamad]

My będziemy jechać swoim samochodem, nie chodzi nam o to żeby zaoszczędzić. Mamy piękną białą przedłużaną A-klase. W żadnym innym samochodzie nie widzieliśmy tyle miejsca z tyłu. Musimy jeszcze znaleźć kierowcę, bo nie możemy dojść do porozumienia kto będzie prowadził.

[Weira]

[jamalinka]

Moja kuzynka jechała do ślubu swoim własnym (i narzeczonego) zielonym nissanem micrą.
Przybrali je sztucznymi kwiatkami przyklejanymi do karoserii na całej powierzchni (tylko same pojedyncze kwiatki). Wyglądał bardzo ładnie i ciekawie, na pewno oryginalnie. Dużo osób się oglądało i uśmiechało miło na jego widok.
Ja też myślę, co by tu oryginalnego wymyślić, bo jakoś nie widzi mi się typowy ślubny elegancki samochód.

[limusin]

[mysza83]

A my nie będziemy jechali swoim własnym, bo byłoby niewygodnie, ale na pewno nie będziemy wynajmować. Pożyczamy od kolegi Niepotrzebnie nie wydajemy pieniędzy A gdyby któryś z moich znajomych miał Fiata 125 to na pewno pojechałabym takim, bo jestem fanką dużego fiata

[emigrantka]

My rowniez bedziemy jechali naszym autkiem dlatego ze mamy przesliczna Audi A6 i jak dla mnie to rowniz bylby nie potrzebny wydatek tymbardziej ze ceny zaczynaja sie przewaznie od 500zl , do kosciola mam 5 min a z kosciola na sale z 10 wiec sami rozumiecie hehehe

[Jouliettka]

My także pojedziemy własnym autkiem, które ostatnio zakupiliśmy, a mianowicie srebrną Mazdą 3 Sedanem.
Wydaje nam się, że to dobry pomysł i nie zależy nam na tym żeby zaoszczędzić, ale chodzi nam o nasz komfort jazdy, żebyśmy nie musieli się gnieść w trzy osoby z tyłu. Prowadził będzie świadek, a świadkowa usiądzie z przodu koło niego. Dzięki czemu, tylnia kanapa będzie należała do nas

[wisieneczka85]

My również zdecydowaliśmy się jechać własnym autkiem Seatem leonem z 2008r i uważam że będzie ładnie, komfortowo i oszczędnie - nie uważam że będzie to obciach:). dla mnie obciachem jest sytuacja zastaw się a postaw- limuzyn w tym dniu nie potrzebujemy:). Natomiast każdy lubi co innego:). Jesteśmy dumni że mamy możliwość jechać własnym samochodem.

[lemonka]

My też jedziemy swoim bo ..... drugiego takiego ładnego nie ma

[Elwirka1]

My tez jedziemy swoim Skoda Superb jedyna w swoim rodzaju

[Bian]

My również jedziemy swoim Słoneczne Renault Megane Coupe jest rzadko spotykane jako auto ślubne, ale za to będziemy się czuli komfortowo w naszej ukochanej Meggi

[Norek]

Witam, my jedziemy naszym autem. Czerwonym cabrio- prowadzi panna młoda

[Magdzik]

My byśmy pojechali naszym autkiem ale nie wiem czy by się ono nadawało na ślub.Czerwony Mitsubishi Carisma.

My byśmy pojechali naszym autkiem ale nie wiem czy by się ono nadawało na ślub.Czerwony Mitsubishi Carisma.

[Winter]

My pojedziemy samochodem znajomego Porsche Boxster S cabrio - 2 osobowy, także sami będziemy jechać
http://commons.wikimedia....ivgr%C3%BCn.JPG takim ...

[Magdzik]

[Winter]

[Krisu]

My też mamy zamiar jechać swoim tyle tylko, że jest to autko z lat 70` i muszę skończyć go restaurować a robię to już przeszło 3lata mam pół roku ale myślę, że efekt będzie zadawalający

[mrozanek]

My tez chcemy jechac własnym autkiem, zamiast wydawac kase na wypozyczenie wymyslilismy ze kupimy jakies fajne pokrowce i ładnie je udekorujemy, wcale nie mamy jakiegos super auta bo seata cordobe w dodatku 15 letnia ale jestem sentymentalnie zwiazana z tym autkiem i naprawde je uwielbiam wiec postanowilismy nim własnie jechac... jest czarne wiec po wywoskowaniu i przybraniu bedzie wygladało super.. a jesli komus nie bedzie sie podobało to trudno.. to jest nasz wielki dzien i nam ma sie podobac ...

[Magdzik]

My do cywilnego pojedziemy własnym autem Mitsubishi Carisma kolor czerwony. Tylko tak się zastanawiam,bo my robimy tylko malutki ślub na kilka osób w gronie najbliższych. Dekorował ktoś z Was samochód do ślubu cywilnego? Bo to w sumie tylko 10 minutek i po ślubie. Jak myślicie? Dekorować czy dać sobie spokój?

My do cywilnego pojedziemy własnym autem Mitsubishi Carisma kolor czerwony. Tylko tak się zastanawiam,bo my robimy tylko malutki ślub na kilka osób w gronie najbliższych. Dekorował ktoś z Was samochód do ślubu cywilnego? Bo to w sumie tylko 10 minutek i po ślubie. Jak myślicie? Dekorować czy dać sobie spokój?

[555]

Magdzik, myślę, że delikatna dekoracja na klamkach nie zaszkodzi..

zresztą zależy jak podchodzisz do tego ślubu, jak traktujesz go po macoszemu, to dla mnie bez sensu w ogóle zawiadamiać kogokolwiek, poza świadkami.. poza tym nigdy nie wiesz, co Cie w życiu czeka i ile będziesz czekała na kościelny.. nie życzę, ale może nigdy się nie doczekasz..?

[wiolancia]

My jedziemy do ślubu swoim autkiem 12-letnim Audi A4.Nasz samochód jest zadbany i sporo par wiózł do ślubu,więc czemu sami mielibyśmy z niego nie skorzystać.Wystarczy jakoś go przyozdobić i będzie OK!!!Wypożyczanie czegoś innego to dla nas strata pieniędzy!!!

[Magdzik]