Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Zmywarki do naczyń - pomoc pilnie potrzebna
Autor Wiadomość
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
  Wysłany: Pon Lip 10, 2006 7:17 am   Zmywarki do naczyń - pomoc pilnie potrzebna

Remont kuchni zbliża się nieubłaganie a więc zaczynam poważne przygotowania :D

Kochane forumki posiadające zmywarki podzielcie się swoim doświadczeniem.

Wciąż nie wiem 45 czy 60?

Obecnie jesteśmy 2 osobową rodzinką, co przyniesie przyszłość i kiedy nie wiadomo :oops: Spotkałam sie już z opiniami, że i dla 3 osobowej rodzinki 45 jest OK bo w większych to trudno uzbierać pełen wkład, a jak długo gromadzi się naczynia to potem mogą być problemy z ich domyciem :znudzony:

Wolnostojąca czy do zabudowy?

Skłaniam się bardziej ku wolnostojącej ale wstawionej w ciąg szafek :roll:

Jakiej firmy zmywarki macie?

Jakich funkcji, programów szukać w zmywarkach? A co tak na prawdę można sobie darować bo i tak się z tego nie korzysta? :lol:

Martwi mnie jeszcze kwestia podłącznia zmywarki. :kwasny:

Bardzo proszę podzielcie się ze mną swoją wiedzą :hyhy:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Megusia 

Wiek: 40
Dołączyła: 01 Maj 2006
Posty: 248
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 8:51 am   

Moi rodzice mają zmywarkę, lecz ja z niej zrezygnowałam w swojej kuchni. Oni mieszkają we dwójkę i kilka dni im zajmuje zebranie odpowiedniej ilości naczyń do zmywania ( mają 60), co skutkuje tym, że naczynie nie są najczystsze po umyciu. Dlatego też polecam Wam mniejszą zmywarkę.
Jeśli chodzi o opcje zmywania, to generalnie używa się normalnej, no i oszczędnościowej (chodzi o oszczędność wody). Mnogość różnych opcji nie jest najważniejsza.
Ważne jest też zwrócenie uwagi na zużycie energii, lecz przy okazji zwróć też uwagę na czas zmywania. Może się zdarzyć, że energooszczędna zmywarka w rzeczywistości zużywa tyle samo prądu co inna, ale zmywanie trwa 2 razy dłużej ( co odkryłam kupując zużywającą mało energii pralkę).
Pamiętaj też, że nie wszystko możesz umyć w zmywarce, więc i tak zwykłe mycie Cię nie ominie.
 
 
imbrulka 


Wiek: 46
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 8:54 am   

Kotku, moim zdaniem 45 w zupelnosci wystarczy. Mialam taka w domu rodzinnym, sluzyla 4 osobom i bylo ok. Tak jak piszesz dlugo stojace naczynia w zmywarce trudno domyc, a po drugie zbierajace sie naczynia nieladnie pachna... tak wiec chyba lepiej miec mniejsza. Zmywarka jest firmy Bosch, sprawuje sie bez zarzutu juz jakies 6-7 lat. Nie ma chyba jakis wymyslnych funkcji, 3 opcje do zmywania (od najlzej do najbardziej zabrudzonych naczyn typu tlusta patelnia) Najwazniejsze ze zmywa sama :D
Do zabudowy czy nie to chyba juz kwestia gustu, u mojej mamy stoi sobie w rzedzie szafek, dopasowanych do wysokosci i glebokosci zmywarki, ale nie jest zabudowana. Plusem jest to, ze jak cos sie zepsuje to latwiej ja "wydobyc", ale to tak jak ze wszystkim. Pewnie zabudowana wyglada ladniej, ale mnie osobiscie nie przeszkadza bez zabudowy.
Zycze udanego wyboru!
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 8:55 am   Re: Zmywarki do naczyń - pomoc pilnie potrzebna

Zmywarki nie mam, ale na zapas już sobie trochę poczytałam. ;)

Kot napisał/a:
Wciąż nie wiem 45 czy 60?
Wstawiłabym 45. Raz, że faktycznie trudno zapełnić większą, bo pojedynczy talerzyk to można umyć na bieżąco w zlewie zamiast odkładać na zaś do zmywarki. Dwa - przy większej i jej pełnym zapełnieniu trzeba mieć dużo zapasowej zastawy i sztućców oraz miejsca na to. ;)

Wolnostojąca czy do zabudowy?

Skłaniam się bardziej ku wolnostojącej ale wstawionej w ciąg szafek :roll:
Dlaczego? Ja bym wolała zabudowaną - ładniej wygląda.

Martwi mnie jeszcze kwestia podłącznia zmywarki. :kwasny:
Dlaczego?
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 9:09 am   

Rodzice mają zmywarkę. niestety nie wiem czy 60 czy 45, ale wydaje mi się, że 45, bo nie jest jakaś gigantyczna. spokojnie wystarczała dla 4 osobowej Rodziny.

fakt - naczynia, po długim staniu trudniej domyć, ale zmywarki mają program tylko "moczenia", który problem rozwiązuje.

my mamy wolnostojącą, ale to dlatego, że nie stoi w kuchni. popieram kryszke. wziełabym zabudowaną. ze względów estetycznych. skoro remontujecie całą kuchnię, tak będzie moim zdaniem lepiej.

nasza zmywarka nie jest już nowa i nie wiem jaki to model, ale firma to Zanussi. sprawdza się rewelacyjnie.
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 9:15 am   

Kot, ja mam 60. Praktycznie nie miałam wyboru (zakup promocyjny ;) ), ale nie jest za duża nawet na nasze 2 osoby, więc nie bałabym się tego rozmiaru. Do zabudowy, bo nie podobają mi się wolnostojące. Boscha. Ważna dla mnie była oszczędność wody.
_________________
chez alma |
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 9:26 am   

Lubię gotować więc o zapełnieni zmywarki jakoś się nie martwię :wink: Ale i tak wynika, że 45 wystarczy nam w zupełności :mrgreen:

Te wolno stojące chyba są tańsze :niepewny: a nieukrywam, że mam zamiar ciąć koszty :hyhy: (oczywiście tam gdzie to możliwe).

Zmywarka oszczędzi mi czas, obierze "przyjemność" męczenia się z brudnymi garami, podobno w złużyciu wody też wychodzi oszczędniej więc co do potrzeby jej posiadania się już niewaham.

Mam tylko wątpliwości czy wydawać kasę na jakieś urządzenia o skompliowanych programach :znudzony: czy wystarczy możliwie prosta wersja bez udziwnień :hyhy:

Jesli faktycznie będzie różnica cenowa na korzyść wolnostojących i bedzie ją można ustawić między szafkami to decyja będzie prosta. Liczy się każde sto złotych :kwasny:

Co do podłączenia to jestem zła na siebie. Bo częściowe przygotowanie kuchni mamy za sobą, wymienialiśmy m.in. rury, przenosiliśmy wodomierze i wtedy czyba trzeba było zrobić od razu podłączenie na zmywarkę. Teraz to chyba znów trzeba rury wymieniać???? :niepewny:

Jak dotąd słyszałam właśnie pochwały na temat Bosha(za jej niezawodność) i Elektroluxa (za korzystny przelicznik cena/jakość).

[ Dodano: Pon Lip 10, 2006 10:27 am ]
O Alma_ zapełniasz 60 w 1 dzień?
_________________
... pamiętasz była jesień....

Ostatnio zmieniony przez Kot Pon Lip 10, 2006 9:28 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 10:25 am   

Kot - no te wolno stojące sa zdecydowanie tańsze:) my też przymeirzamy się do zakupu zmywarki, ostatnio wypatrzyliśmy całkeim fajną i niedorga - ale chyab Amici w euro agd w manufaktuerze - o niskich wskaźnikach zużycia wody i energii i dośc duzej ilosciprogramów za chyab 1100 cczy 1200 złotch..no ale Amica.. co do podłaczania - to wymeiniac nie tzeba - trzeba tylko zrobic dodatkowy wezeł do podłaczania (tak to się chyab nazywa) sądzę, e dobry hydraulik sobei z tym poradzi w chwilę.. w końcu do zlewozmywaka też gdzies musicie miec wyjście, prawda?:)
ja zwraam jescze uwage na taie rzeczy jak wnętrze - czy jest pojemnik na sztućce, czy można zawiesić gdzieś kieliszki (takie szyny od góry) i czy są wskaźniki tych wszystkich środków czyszczących.
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 11:35 am   

Do podłączenia jedna dodatkowa rureczka i po sprawie. :)

Kotku - a tak w ogóle to polecam zakupy w sklepach internetowych - dużo taniej niż na mieście.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 11:41 am   

No dokładnie to mi chodziło po głowie. Chciałam tylko wiedzieć czego szukać. Potem zrobić rozeznanie cenowe w sklepach i dopiero buszować po necie w poszukiwaniu okazji :hurra:


Oj kamień padł mi z serca,że nie trzeba będzie znów tych rur rujnować. A małż to już się wogóle ucieszy jak to usłyszy :mrgreen:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 11:57 am   

Obiadem - owszem.
Pojedyncze talerzyki z okruszkami muszą poczekać albo zostać zmyte ręcznie ;)
_________________
chez alma |
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 1:09 pm   

U mnie zmywaniem miał się zająć szanowny małżonek i szybko wstawił do domu zmywarkę. ;) (którą nie powiem obsługuje samodzielnie tzn. wstawia i wystawia naczynia).

Na dwie osoby mamy 60-tkę i nie wyobrażam sobie żebyśmy mieli zmieścić się w mniejszą.
W momencie kiedy zmywa się garnki, miski, dzbanki i inne gabaryty zdarza się, że nie możemy się zmieścić

Jeśli ktoś raczej gotuje codziennie niż dożywia się na mieście to polecam 60-tkę.

Co do reszty pytań mamy zmywarkę wolnostojącą, Boscha, używamy najczęściej programu zmywania w najniższej temperaturze - bo jest najdelikatniejsze. Po przyjęciach włączamy program szybki półgodzinny i od czasu do czasu płókanie naczyń w samej wodzie. Wstawiam do zmywarki porcelanę wzorzystą i nie odnotowałam jeszcze widocznych strat. Natomiast ze szklanek wzorki mi się spierają.

Ogólnie kazałam mężowi kupić jak najtańszy i prosty model, nie patrzeć na zużycie wody, tylko ewentualnie na zużycie prądu. Prawda jest taka żę teraz producenci nie robią rzeczy długowiecznych i trzeba się z tym liczyć. POza tym więcej elektroniki i bajerów to więcej rzeczy do psucia.

No i ważna rzecz dla niektórych warto zwrócić uwagę na decybele podczas zmywania, gdyż często włącza się zmywarkę na noc.
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 10, 2006 1:39 pm   

Po wstępnych przemyśleniach wyszło tak- zmywarka musi być albo wolnostojąca w wersji inox albo do zabudowy(warunek konieczny by uniknąć w kuchni pstrokacizny).

I teraz wyszło na to, że sprzęt do zabudowy jest tańszy niż wolnostojące inoxy :rotfl: Co wiecej cenowo lepiej wygladają 60 :zdziwko:

Mam na oko pewne cudeńko klasa AAB oraz opcja "połowa załadunku", 60 właśnie 8) cena w granicach 1300zł. Oficjalna cena na stronach producenta to 1899zł.

Klasa energetyczna A.

To B na końcu to klasa suszenia :niepewny: Czy to ma duże znaczenie dla zużycia pądu? :mur:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 8:09 am   

POdejrzewam że suszenie ma wpływ na zużycie prądu, bo to polega na podgrzaniu naczyń.
Ale wg mnie to "cudeńko" za tą cenę ma dobre parametry.
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 8:16 am   

Różnica cenowa między tymi AAB i AAA jest dość spora więc chyba poprzestaniemy na tym pierwszym rozwiązaniu.

Rozmawiałam wczoraj z małżonkiem. Jest maleńki problem - nie podziela jak na razie mojego entuzjazmu do zakupów w sklepach internetowych :niedowiarek:

Muszę go z tym jakoś oswoić. Chyba na początek zamówię zlewozmywak, potem okap czyli rzeczy tańsze i jak się okaże, że wszystko OK to może się da przekonać do całej reszty :D Szkoda tylko, że trzeba będzie ponosić dodatkowe koszty transportu zamawiając każdą rzecz z osobna. Ale nic mi innego do głowy nie przychodzi :roll:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 8:51 am   

U nas stoi Bosch 60-tka. W jeden dzien da się ją zapełnić (w granicach rozsądku). Używamy programu ekologicznego z niskim zużyciem wody i przy standardowo zabrudzonych naczyniach wystarcza. Ma system ultrasilencer i faktycznie jakoś strasznie głośna nie jest. Niestety nie jest do zabudowy, więc przy remoncie kuchni będzie problem, jak ją ustawić, żeby nie rzucała się w oczy (a jest spora). Przy zmywarce zużywa się mniej wody, ale za to prąd i środki czyszczące trzeba doliczyć do kosztów (tabletki, sól, pochłaniacz zapachów - łącznie na pewno droższe niż płyn do naczyń - wychodzi ok. 1- 1,5 zł za 1 zmywanie).

A sklepy internetowe popieram (chociaż czasem trzeba liczyć się z koniecznością zwrotu, na co ma się 10 dni bez podania przyczyny). To kwintesencja konkurencji - dostęp do informacji, szybkie porównanie cen, wiele ofert do wyboru (i nie trzeba się najezdzić). Należy korzystać :hyhy: .
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 9:22 am   

Jeśłi Ci to pomoże, to moja zmywarka była zamówiona przez internet i tak myślę że był to nasz pierwszy zakup tą drogą ;)
 
 
Kati 


Dołączyła: 23 Lut 2004
Posty: 3262
Skąd: :)
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 11:07 am   

Popieram całym sercem zakupy w sklepach internetowych ;) My kupiliśmy tam lodówkę i jest jak narazie (pół roku) super! A była tańsza od tej w electroworldzie o jakieś 800 czy 900 zł :shock:

[ Dodano: Wto Lip 11, 2006 12:11 pm ]
kupowałam w www.topmarket.pl :D
_________________

 
 
 
*Asiek 
Moderator
Czarownica vel Anioł


Dołączyła: 05 Sty 2004
Posty: 2217
Skąd: Kiedyś Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 2:47 pm   

Kocie, ja polecam 60. :)

Co do energooszczędnych - właśnie 2 miesiące temu kupiliśmy zmywarkę (starsza "padła"), więc jestem w temacie. Zaczęłam gdzieś porównywać różnice w cenach przy tych droższych ofertach zmywarek superenergooszczędnych i wyszło mi, że różnica w cenie zmywarki mniej i bardziej oszczędnej zacznie mi się zwracać po... 10 latach. :? Zdecydowałam się więc na AAB, a nie AAA, bo stwierdziłam, że 10 lat to za długo, żebym zaczęła zarabiać na tej energooszczędności. :lol:
_________________
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lip 11, 2006 2:56 pm   

Asiek bardzo dziękuję. Właśnie o to mi chodziło. Cały czas mnie gryzło kiedy by sie zwrócił ten droższy zakup :lol:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Dotka 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Mar 2005
Posty: 562
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 14, 2006 7:50 am   

Moi rodzice mają zmywarkę już od ponad 10 lat, INDESIT, większą 60. Ja też jestem za 60, praktyczniejsze rozwiązanie. Zmywarka nie jest uruchomiana codziennie i wszystko zmywa się ok. Czasem wyskoczy jakiś wyjątek ale rzadko. Fakt, trzeba mieć więcej sztućców i talerzy ale to chyba nie problem a zmywanie wygodniejsze. Do zmywarki idzie każdy talerzyk, szklaneczka, kieliszek, nawet jak jest kilka okruszków (lepiej wszystko pakować do zmywarki niż część wkładać a część myć pod bieżącą wodą np: został jakiś talerzyk z kilkoma okruszkami to go pod bieżącą wodą nie zmywać tylko wpakować do zmywarki). Moi rodzice nie wkładają zo zmywarki garów i patelni, to idzie pod bieżącą wodę bo u nich i tak zmywarka szybko jest zapełniona a te gary dużo miejsca zajmują. Ale jeśli ktoś mieszka tylko w 2 to proponuje wkładać co się chce.

Sama zafundowałabym sobie taką wygodę ale wymiary kuchni chyba nie pozwalają, chyba że na środku kuchni :roll:

Aha, jeszcze coś. Mąż i jego brat złożyli się kilka lat temu na prezent dla swoich rodziców (na 30 rocznicę ich ślubu) i zakupili zmywarkę mniejszą chyba to jest 45, jedną z tańszych. Zapomniałam nazwy ale chyba coś na "Z". Teściowa pakuje też zazwyczaj wszystko (czasem woli też garnki umyć pod bieżącą wodą) do zmywarki ale dosyć często narzeka że nie domywa. Czym to jest spowodowane nie wiem? Czy od środków czystości, płynów, czy od mało jakościowej firmy zmywarki. Wiem, że kiedyś wszystkie sprzęty były lepsze bo teraz to nawet dobre firmy mają niedobre sprzęty. Zagmatwałam ale chyba zrozumiecie mnie jakoś :roll:
_________________
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pon Sie 07, 2006 9:26 pm   

Dziś przeprowadziłam "wywiad zmywarkowy" z moją przyjaciółką 8)
Ona posiada 45 (pojęcia nie mam jakiej firmy - ale raczej z tej górnej półki ;) ) już około 6 lat. Wszystko jest ok tylko ....
Trzeba uważać co się myje. Naczynia z duralexu, porcelany z malowanymi wzrokami tudzież z ozdobnymi paskami(złotymi, srebrnymi itp.) najzwyczajniej w świecie niszczą się. Dlatego trzeba uważać.
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:08 am   

:niepewny: Porcelana się niszczy :niepewny: Czyli tylko gładkie, bez wzorów jest dobre do zmywarki :?:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:13 am   

Kotku - tak moje przyjacielskie źródło donosi.
Poruszyłam ten temat, gdyż sami ze Szrekiem planujemy zmywarkę w naszym przyszłym mieszkanku. Przyjaciółka szczerze mi powiedziała - wygoda to jest, ale ograniczenia niestety też. ?miała się, że jeśli chcemy zmywarkę, to gości należy poinformować jakich kompletów obiadowych nie mogą nam kupić w prezencie ślubnym ;)
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:18 am   

Dobrze wiedzieć. Mamy i tow ciągłym użyciu taki komplet z wzorami ale całe życie przed nami. Następny możemy nabyć bez wzorów. I tak planowałam zakup :lol:

Zastanawiam sie tylko czy jak na naczyniach jest napisane, że nadają się do mycia w zmywarce to czy z nich też coś zejdzie :niepewny:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
miza4 

Wiek: 44
Dołączyła: 31 Paź 2005
Posty: 95
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:19 am   

Ja mam w pracy 45 INDESIT. Czasem rzeczywiście jakiś kubeczek ominie, ale po za tym jest bez zarzutu, miesci się w niej duzo naczyń. Jak bede kupowała do domku, to biorę 45.
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:21 am   

Bo generalnie to podobno jest tak, że z czego by nie były zrobione naczynia to mycie w zmywarkach je wcześniej czy później niszczy - matowieją np. Nawet te naczynia przeznaczone do mycia w zmywarkach. :roll:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:33 am   

o kurcze, a ja mam mój ukochany komplet obiadowy z włocławka.. taki biały w niebieskie kwiaty... i jakaj go mam myć w zmywarce? :/ trzeba bedzi enabyć coś gładkiego.
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 8:36 am   

Oj kwiatki to już zupełnie odpadają - i to jest ból.
Osobiście nie lubię gładkich kompletów (jakoś ze szpitalem mi się kojarzą :roll: ).
Trzeba będzie zatem się mocno zastanowić, czy opłaca nam się kupić zmywarkę - nie chcę wydać kasy tylko po to żeby ją MIE? ;)
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 9:04 am   

Ja mam komplet z Lubiany w zielone liście :lol:


Ale bardzo mi się też podobają jednobarwne zestawy ale o ciekawym kształcie, może wytłaczane :mrgreen:

Ja jednak wolę nabyć naczynia i nie rezygnować ze zmywarki :rotfl:
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
Filomena 

Dołączyła: 31 Sie 2004
Posty: 365
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 08, 2006 11:51 am   

Kot, sprawdź, czy ta Lubiana nie ma pod sygnaturą oznakowania co do mycia w zmywarce - ja mam tą Yvonne Cyclamen Persicum z kwiatami i można ją potraktować Boschem :wink: - wzór jest pod warstwą szkliwa, a nie malowany na wierzchu.
 
 
pipi 


Wiek: 47
Dołączyła: 11 Lut 2004
Posty: 902
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 16, 2006 2:25 pm   

Otóż to Filomeno miałam pisać, że pojawiają się komplety kolorowe, które są malowane przed szkliwieniem i z tych wzory nie schodzą.

Natomiast ja osobiście eksploatuję w zmywarce kolorową zwykłą porcelanę i jak na razie złocenia i kwiatki się trzymają, a jak po 10 latach wyblakną, to może sobie zmienię komplety na nowe inne ;) .

Ja myślę, że trzeba uważać na to co się sypie do zmywarki, np. używać środków bez chloru bo wybielają, a jak chce się sypać środek do szorowania garnków to nie wkładać razem z nim do zmywary delikatnych rzeczy i tyle
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 07, 2006 1:54 pm   

artykuł o zmywarkach
_________________
 
 
Amira 


Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 403
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Wto Lut 02, 2010 8:35 pm   

szczako napisał/a:
artykuł o zmywarkach


tutaj tez mozna poczytac o zmywarkach http://www.zmywarki.sklep.pl/ :)
_________________

 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 3:01 pm   

Słuchajcie, a może któras z Was sie orientuje - chcemy kupić zmywarkę i od razu zaznaczam, że dużą (w sensie wysoką), te malutkie Nas nie interesują. Tyle tylko że najniższe zmywarki jakie widziałam (do zabudowy) maja wysokość 82 cm, a zwykłe właściwie wszystkie 85. A ja mam pod blatem 80,5 cm miejsca, i żadnych możliwości, żeby go podnieść. Da sie cos zrobić :?: Np. zdjąć nóżki, albo blat :?:
_________________

 
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 03, 2010 3:23 pm   

Pusiak, jedźcie i mierzcie. Wydaje mi się, że we wszystkich można blat odkręcić - na 100% w Indesitach i Siemensach. Moja Indesit, ze zdjętym blatem ma 81,5cm (przed chwilą się ruszyłam i zmierzyłam). Może znajdziecie o centymetr niższą.
_________________

 
 
Amira 


Dołączyła: 14 Kwi 2009
Posty: 403
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Czw Kwi 28, 2011 3:28 pm   

Filomena napisał/a:
U nas stoi Bosch 60-tka.


Również polecam Boscha całym sercem :D Mamy 45tke, bo niestety na wieksza nie pozwoliłyby rozmiary kuchni, ale dla 2-3 osob starcza w zupełności! Fakt, trzeba kupić tabletki, nabłyszczacz, zapach, ale oszczędność czasu przy zmywaniu jest mega duża. :smile:
_________________

 
 
MisiaTesia 

Dołączyła: 12 Lip 2011
Posty: 12
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lip 14, 2011 11:33 am   

Mam 60 cm i sądzę, że 45 nie sprawdziłaby się u mnie. Jak wstawię po obiedzie garnki, patelnię, talerze, sztućce i filiżanki, to bardzo szybko się zapełnia. Myślę, że używam jej 3 albo 4 razy w tygodniu, tak więc naczynia nie mają szansy się "zaśmierdnąć".
A jeśli chodzi o oszczędność, to nie tylko oszczędzamy czas ale i wodę - do mycia w zmywarce wystarcza tylko ok. 7 l wody a do mycia w bieżacej wodzie potrzeba ok. 40 l.
Ostatnio zmieniony przez MisiaTesia Czw Lip 14, 2011 11:34 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
elises 

Dołączyła: 04 Lut 2009
Posty: 76
Skąd: Polski
Wysłany: Pią Kwi 27, 2012 2:00 am   

Poszukuję zmywarki - macie jakies rady?
Napewno ma to być 60 cm, ale wciąż nie mogę się zdecydować czy zabudowana czy nie...
 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Wto Maj 22, 2012 3:48 pm   

no niezabudowana na pewno nie zdobi kuchni. zabudowana udaje, że jej nie ma. jesli nie ma wielkiej róznicy cenowej to zdecydowanie zabudowana.
_________________
 
 
monika_zyga 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Paź 2006
Posty: 401
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 9:27 am   

Różnica w cenie jest, nie pamiętam jaka, ale jak rok temu kupowaliśmy to dla nas była znacząca. Dopiero po kilku obejrzanych dowiedzieliśmy się, że ze zmywarki można zdjąć góre i położyć blat kuchenny, więc tak zrobiliśmy i teraz widać tylko przód zmywarki, więc nie przeszkadza to aż tak w wyglądzie kuchni.

No i szukuałam takiej która będzie miała wybrane programy i taki że na pół wsadu. Ale szczerze to nigdy z tego nie skorzystałam, bo czekam aż się zmywarka zapełni, czy zmywam co drugi góra trzeci dzień. Korzystam tak jak w pralce głównie z jednego programu.
_________________
Zapraszam na mojego bloga o rozszerzaniu diety, BLW i nie tylko!
GuGuGa
 
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 2:43 pm   

monika_zyga napisał/a:
taki że na pół wsadu

Ja niby mam, ale kompletnie nie wiem jak go włączyć, a instrukcja obsługi nie jest pomocna w tym zakresie. Już gdzieś pisałam, że wybieranie zmywarki tylko na podstawie tego, czy ma tę konkretną opcję, czy nie, to wyrzucanie pieniędzy w błoto.
_________________

 
 
M_and_M 
Michałowa :)


Wiek: 43
Dołączyła: 03 Sie 2010
Posty: 563
Skąd: teo, widzew
Wysłany: Sro Maj 23, 2012 6:47 pm   

zgadzam sie :) ja tez szukałam takiej opcji i ani razu nie skorzystałam.
jak będę kupować następną bede szukac takiej, która ma w miarę krótki program przy stosunkowo wysokiej temperaturze.
_________________
 
 
paulinkaaMU 


Wiek: 37
Dołączyła: 15 Sie 2009
Posty: 1509
Skąd: Pabianice/Wrocław
Wysłany: Czw Sty 30, 2014 12:20 am   

My zmywarkę mamy niespełna 2 miesiące - choć to tak krótko, już teraz nie wyobrażam sobie powrotu to "tradycyjnego" zmywania :smile: Początkowo chcieliśmy kupić Boscha (bo najpopularniejsze, podobno najrzadziej się psują, itd.), ale przypadkiem trafiłam na dość energooszczędny model BEKO dodatkowo w 5-letnią gwarancją w przystępnej cenie (ok. 1500 PLN) i wybraliśmy BEKO (model Beko DIN 6830 FX30)


jak dla mnie - zmywarka jak zmywarka :) pracuje cicho, wszystko jest idealnie domyte, żadnych zacieków (ale to bardziej chyba efekt dostosowania odpowiedniej ilości soli + nabłyszczacz i dobre tabletki), używamy najczęściej programu eco (niecałe 4godz.)

Największe zalety:
dodatkowe półeczki na filiżanki (moje mieszczą się idealnie), coś takiego:


oprócz standardowego koszyka na sztućce (który wyjęłam, bo z w ogóle z niego nie korzystam, tym samym mam więcej miejsca na dolnym koszu) - szuflada na sztućce, którą można wyciągać, dla mnie rewelacja!
_________________


 
 
 
Blue 


Dołączyła: 18 Maj 2009
Posty: 249
Skąd: Lodz
Wysłany: Czw Sty 30, 2014 8:35 am   

Ja nazywam naszą zmywarkę "trzecią córką" :smile:
To naprawdę pomocne urządzenie,mimo iż wcześniej twierdziłam,że można się bez tego obejść.
 
 
Juska 


Dołączyła: 10 Mar 2013
Posty: 3084
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 30, 2014 9:44 am   

Ja bez zmywarki jak bez ręki :) Szczególnie sprawdza się przy wizytach gości :P

Na razie - z uwagi na niewielkie rozmiary mieszkania - mamy wąską zmywarę Candy. Nie narzekam, służy mi już 6 rok i nie mam z nią najmniejszych problemów (tfu, tfu) :P
Panujemy jednak budowę domu i tam na pewno będzie potrzebna nam większa (zdecydowanie) zmywarka. Bratowa ma Boscha i bardzo mi się podoba, niestety zabija cena. I nagle po zaglądnięciu tutaj okazuje się, że paulinkaaMU, dała mi alternatywę :) Ta Twoja zmywarka ma bardzo podobne wyposażenie do Boscha, jest znacznie tańsza, a produkty BEKO mam przetestowane, bo posiadam lodówkę tej firmy i polecam :)
_________________
 
 
Karyna 


Dołączyła: 11 Wrz 2013
Posty: 13
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Sty 30, 2014 9:51 pm   

Oj zmywarka to nieoceniona rzecz. Ile czasu dzięki niej potrafię zaoszczędzić wie każda kobieta, która również ma ten sprzęt :)
 
 
Terry 


Dołączyła: 04 Sie 2013
Posty: 1725
Skąd: łódzkie
Wysłany: Pią Sty 31, 2014 3:14 pm   

Mi koledzy (pracują w sklepie ze sprzętem) też powiedzieli Bosch lub Siemens (ta sama firma), ewentualnie Electrolux. Ale z naciskiem na Bosch/Siemens. Poprosiłam żeby wybrali zmywarkę dla siebie. Każdy wybrał Boscha.
 
 
szaraczarownica 
zgryźliwy tetryk


Wiek: 39
Dołączyła: 15 Mar 2008
Posty: 1429
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 03, 2014 12:31 pm   

paulinkaaMU napisał/a:
używamy najczęściej programu eco (niecałe 4godz.)

I tak cały czas zmywacie? Masakra :o Mnie się 2:05 dłuży niemiłosiernie i się wkurzam, bo potrzebuję na już to, co jest w środku. Jakbym miała zmywać 4 godziny, to bym chyba wywaliła zmywarkę przez okno :smile:
_________________

 
 
ola88 
Żona ;)


Dołączyła: 20 Lip 2009
Posty: 2026
Skąd: Tu i tam ;)
Wysłany: Pon Lut 03, 2014 12:50 pm   

szaraczarownica, my też tak zmywamy :P fakt że trochę długo, no ale przeważnie zmywarka puszczona jest na noc :) więc bez problemu :P a jeśli w dzień, to i tak naczynia nam zostają, bo mamy małą zmywarkę :)
_________________
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl