Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Noszenie obrączek
Autor Wiadomość
ewuna 

Wiek: 48
Dołączyła: 22 Paź 2004
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 09, 2005 11:12 am   

My swoich nie zdejmujemy wcale, ani do prac domowych, ani do kąpieli... Tomkowi na poczatku było dziwnie ale się przyzwyczaił, a ja oprócz obrączki noszę pierścionek zaręczynowy. ?ciągnęłam parę razy jak spuchłam...
_________________
Ewuna
 
 
szoko 


Wiek: 46
Dołączyła: 04 Sie 2004
Posty: 99
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 09, 2005 1:14 pm   

My nosimuy oboje- zdejmujemy na noc (ponoć powinno sie dać odpocząć palcom) to znaczy mąż mnie gania i nakazuje nosić- ja niestety mam zbyt słabą pamięć żeby ją sobie tym obciążać.
 
 
 
joanna_25 


Wiek: 43
Dołączyła: 02 Lut 2005
Posty: 357
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Sie 09, 2005 2:25 pm   

ja noszę pierścionek zaręczynowy non stop.Obrączkę też będę tak nosiła bo jak zdejmuję biżuterię z palców to czuję się jakbym coś zgubiła.
_________________
Pozdrawiam Cię Gość!


 
 
Malgoosia 


Wiek: 43
Dołączyła: 14 Kwi 2005
Posty: 145
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Sie 09, 2005 3:07 pm   

pierscionek nosze niemal non stop, sciagam do prania recznego, i do gniecenia ciasta :mrgreen:
 
 
ewuna 

Wiek: 48
Dołączyła: 22 Paź 2004
Posty: 7
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Sie 10, 2005 10:01 am   

do gniecenia ciasta też ściągam!
_________________
Ewuna
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Wrz 21, 2005 9:39 am   

Malgoosia napisał/a:
pierscionek nosze niemal non stop, sciagam go tylko do kąpieli, i do gniecenia ciasta


Tak samo było u mnie z pierścionkiem (no, do kąpieli go nie zdejmowałam :) ) i tak samo będzie z obrączką :) Do spania nie zamierzam ściągać :) Mefiu sie powolutku przyzwyczaja, choć też narzekał że nie jest przyzwyczqajony i jak Mu reke pod kościołem ściskali to sie aż odcisków nabawił na łapce :)
Ale twardo nosimy oboje i nosić będziemy :)
_________________

 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Lis 03, 2005 7:57 pm   

Ostatnio zatrzymaliśmy się z Ł. u jubilera i zapytałam go, jakie obrączki mu się podobają.
A on na to" Wszystko mi jedno, kupimy, jakie będziesz chciała, przecież ja i tak nie będę nosić".

:firedevil: :firedevil: :firedevil:

No to musialiśmy sobie parę spraw wyjaśnić :hmgirl:

I okazało się, że jednak będzie :evilgirl:
_________________
chez alma |
 
 
Żaneta 
Jestem mamusią

Wiek: 39
Dołączyła: 17 Lip 2005
Posty: 925
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Czw Lis 03, 2005 9:07 pm   

Alma_ napisał/a:
:firedevil: :firedevil: :firedevil:

No to musialiśmy sobie parę spraw wyjaśnić :hmgirl:

I okazało się, że jednak będzie :evilgirl:


Noi co oznacza sila kobiecej perswazji :graba: :graba: :graba:
_________________
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Czw Lis 03, 2005 9:08 pm   

A niby "słaba płeć" :smilegirl:

:graba:
_________________
chez alma |
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 04, 2005 1:33 pm   

Jak chcemy to potrafimy :)
_________________

 
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 04, 2005 10:27 pm   

Ja noszę, a mój mąż nie i nie widzę w tym tragedii. :30: Z własnej woli nosił jakieś 2 tygodnie po ślubie, potem przez kilkanaście dni mu przypominałam, po czym jak zaczęła się pokrywać grubą warstwą kurzu schowałam do mojej biżuterii i po sprawie. Będzie dla przyszłych pokoleń, jak nówka. :30:
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Pią Lis 04, 2005 10:38 pm   

Poważanie mówiąc, byłoby mi przykro, gdyby mój przyszły mąż nie nosił obrączki. Chyba nie umiałabym tego potraktować neutralnie :(

Nie chcę mu niczego w życiu narzucać, ale czasem delikatnie ;) uświadomię, jaką dana rzecz ma dla mnie wagę.

Działa :spoko:
_________________
chez alma |
 
 
gambi 


Wiek: 44
Dołączyła: 05 Sty 2005
Posty: 509
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 8:11 pm   

My obydwoje nosimy obraczki. w sumie ja stale, moj maz zdjal ja kilka razy, bo przy pracy na budowie domu moglaby sie zniszczyc, ale sam potem pamietal, zeby ja szybciutko zalozyc.

a jesli chodzi o rozmiary obraczek to u nas jest identycznie czasem jest w sam raz, a nie raz zsuwa sie z palca - nie wiadomo co z tym fantem zrobic :?
_________________

Miłego dnia Gość ;)
 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Nie Lis 06, 2005 8:16 pm   

gambi napisał/a:
a jesli chodzi o rozmiary obraczek to u nas jest identycznie czasem jest w sam raz, a nie raz zsuwa sie z palca - nie wiadomo co z tym fantem zrobic :?


Gambi, z tym chyba nic nie da się zrobić - przerabiam to właśnie z pierścionkiem zaręczynowym. Tak to już jest - rozmiar palca potrafi się znacznie zmienić w zależności od wielu czynników. Pozostaje się przyzwyczaić :|
_________________
chez alma |
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 11:25 am   

A ja chwilowo nie noszę obrączki, bo poszła do reklamacji..... :evil: Mam nadzieję, że jak wróci z poprawki, to będzie już w porządku....
_________________

 
 
 
Calinka 


Wiek: 43
Dołączyła: 21 Lip 2005
Posty: 190
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 11:33 am   

O masz, a co się stało?
_________________
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 11:52 am   

No cóż... niby nic wielkiego, ale... Pośrodku Naszych obrączek jest warkoczyk z trójkolorowego złota, który u mnie sie odkleił od obrączi i obraca sie swobodnie wokół niej, więc zanieśliśmy w sobotę do Kruka, żeby naprawili :( A chwilowo niestety czuję sie nieubrana :( Aha, Calinko, to chyba Ty mnie prosiłas kiedyś o wklejejnie zdjęć naszych obrączek :?: Jeśli tak to wejdź sobie na stronę Yesa: www.yes.com.pl , wejdź w obrączki, pokażą Ci sie trzy modele, przejdź do następnych - Nasze są ostatnie (czwarty model, nr 301). Niestety nie moge wkleić zdjęcia, bo yes sie wysprytnił i ma teraz stronkę we Flashu :(
_________________

 
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 12:14 pm   

:)
_________________
... pamiętasz była jesień....

Ostatnio zmieniony przez Kot Wto Gru 05, 2006 2:08 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 12:24 pm   

Tak, to własnie te :) Dzięki Kocie :)
_________________

 
 
 
Agatka_P 


Wiek: 41
Dołączyła: 07 Wrz 2005
Posty: 1093
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 12:30 pm   

To ja cie prosiłam Pusiaczku obrączki są piękne :)
 
 
Calinka 


Wiek: 43
Dołączyła: 21 Lip 2005
Posty: 190
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 12:37 pm   

Pusiaku to chyba nie ja :D
Wasze obrączki już widziałam osobiście na waszych łapkach :D bardzo ładne!
Miejmy nadzieję, że jak obrączka wróci z naprawy to już się z nią nic nie bedzie działo, przecież mają byc na całe życie. Tylko szkoda, że w tak krótkim czasie już potrzebna jest naprawa zwłaszcza, ze obraczki do tanich nie należały :roll: . Zróbcie w Kruku taką małą aluzyjkę.
_________________
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 12:40 pm   

Fakt :oops: Ech ta moje skleroza.... a wszystko przez ten remont :( Ale za to mieszkano śliczne będzie :) :) :) :)
_________________

 
 
 
Mika 


Wiek: 44
Dołączyła: 19 Mar 2005
Posty: 1034
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 07, 2005 7:23 pm   

My oboje nosimy na razie bez problemów :)
ps. Pusiak mam nadzieję, że szybko i dobrze ją naprawią
_________________
http://www.biurotassa.pl
 
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 42
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Lis 08, 2005 10:27 am   

Ja też mam taka nadzieję :dead:
_________________

 
 
 
Alma_ 


Dołączyła: 03 Paź 2005
Posty: 3531
Skąd: z całkiem bliska
Ostrzeżeń:
 1/3/7
Wysłany: Wto Lis 08, 2005 10:32 am   

Cytat:
mam nadzieję, że szybko i dobrze ją naprawią

...i zaproponują Ci jakąś rekomensatę, w końcu to nie jest normalne, żeby obrączka psuła się po tak krótkim czasie!
_________________
chez alma |
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 17, 2006 4:20 pm   

nie zdejmuję. no chyba, że nakładam na siebie jakieś mazidła.

Michał też nie zdejmuje.
_________________
 
 
imbrulka 


Wiek: 46
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Lis 18, 2006 12:29 pm   

Nosimy oboje cały czas. Na początku W. mówił, że czuje się jak z plastrem na palcu, ale mu na szczęście przeszło... :D
_________________
Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
 
 
senra 


Wiek: 44
Dołączyła: 09 Wrz 2005
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 7:58 pm   

My też nosimy :)
 
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 6:49 am   

Ja pewnie będę nosić. Nienoszenie czasem źle się kończy ;) Mój tato zdjął swoją, bo ciotka chciała obejrzeć - koniecznie w kibelku, bo tam było lepsze światło... no i obrączka odpłynęła w siną dal...

Morał z tego taki, żeby nie zdejmować a już w żadnym wypadku nie dawać komuś do ręki ;)

Ja zresztą swoją będę pokazywać tylko i wyłącznie na palcu, tak jak i pierścionek, bo pewnie komuś prędzej czy później wpadłoby do głowy, żeby przymierzyć, a czułabym się trochę nieswojo widząc moją obrączkę na innym palcu niż mój :)
 
 
Misiamo 

Wiek: 46
Dołączyła: 13 Cze 2005
Posty: 241
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 8:32 am   

My też nosimy. Mój M. zdejmuje ją na basenie, bo boi się, żeby mu nie spadła.
 
 
katia 


Wiek: 42
Dołączyła: 06 Lis 2005
Posty: 178
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Gru 02, 2006 4:30 pm   

Oboje nosimy non stop :D
_________________
 
 
motylica 
Firma
more than a woman.


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Mar 2006
Posty: 588
Skąd: łdz
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 11:56 am   

> ja noszę paktycznie cały czas zarówo obrączke jak i pierścionek zaręczynowy na przeciwległym palcu drugieej dłoni. zdejmuje w sporadycznych prypadkach wszystkim Wam znanych ... jak zagniatanie ciasta, przygotowywanie kotletów mielonych :rotfl: itp.
natomiast mąz czassem w oracy lub podczas domowych prac zdjemuje obrączke z obawy przed zgubieniem lub zniszczeniem. normalka :wink:
_________________
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Gru 13, 2006 12:18 pm   

A ja nie noszę :P
Tzn. Zakładam jak gdzieś wychodzę - wszystkie pierścionki i zegarek.
W domu jest mi nie wygodnie po za tym nie chcę jej zniszczyć podczas prac domowych :)
Arek swojej nie zdejmuje wcale :)
_________________

 
 
 
Ilona83 


Wiek: 41
Dołączyła: 18 Sty 2007
Posty: 166
Skąd: Brzeziny
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 10:39 pm   

ja nosze pierścionek prawie cały czas :lol: chyba ,że zmywam, piorę albo sie kąpię to zdejmuje żeby sie nie zniszczył
_________________

 
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 42
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 19, 2007 11:32 pm   

ja w pierścionku i w obrączce chodzę cały czas.

chyba że robię coś naprawdę "brudnego" , podnoszę coś ciężkiego lub kremuję ręce.

natomiast mój mąż do pracy zdejmuje obrączkę, bo po prostu musi (wymogi)...
_________________
 
 
 
karszym 

Dołączyła: 18 Kwi 2007
Posty: 14
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Maj 10, 2007 10:40 pm   

Pierścionek jak i obrączkę nosilam od kiedy mój narzeczony potem mąż zalożyl mi na palec. Ale przy pewnych czynnościach domowych zdejmuję je :razz: a także kiedy jestem na silowni.
_________________
Pozdrawiam

Karolina
 
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Cze 22, 2007 1:44 pm   

Nosimy je praktycznie caly czas. Ja swoja sciagam jak sie balsamuję, a jak pozniej chwilę lezy na polce i mąż zauwazy ze to zaraz wklada mi ją spowrotem na palca :D
_________________
 
 
 
Agunia 

Wiek: 41
Dołączyła: 08 Kwi 2006
Posty: 958
Skąd: Lodz
Wysłany: Sob Cze 23, 2007 5:46 pm   

Ja swoja zdejmuje do wieczornej kapieli i do snu, maz podobnie. Poza tym nosimy caly czas.
_________________
Agunia
 
 
Gabro 

Dołączyła: 15 Mar 2007
Posty: 699
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 8:50 am   

Obączkę i pierścionek zdjemuję do wszystkich prac domowych - nie chcę ich niepotrzebnie niszczyć :)
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lip 14, 2007 5:25 pm   

obrączkę noszę prawie caŁy czas, zdejmuję do zmywania i mycia się oraz balsamowania. Mój Criss nosi non stop, z wyjątkiem pracy, gdzie byŁoby to niebezpieczne
 
 
justyncia83 

Wiek: 41
Dołączyła: 19 Wrz 2006
Posty: 55
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 5:03 pm   

ja mojego pierścionka zaręczynowego jak i obrączki wogóle nie zdejmuję - niezależnie od tego co robię, przyzwyczaiłam się do ich obecności na moich palcach i gdyby mi któregoś zabraklo na palcu czułabym się jakoś dziwnie. Mój skarbuś natomiast jak na razie obrączkę zdejmuje na noc.
_________________
JUSTYNCIA83
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 5:43 pm   

ja zdejmuje dosc czesto, bo mi bardzo puchna i dretwieja dlonie..
_________________
 
 
efina 


Wiek: 39
Dołączyła: 18 Mar 2006
Posty: 138
Skąd: lodz
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 7:37 pm   

My obrączki nosimy praktycznie caly czas-ja jedynie zdejmuje do kapieli i zmywania naczyn-ale nie zawsze:)
_________________
Jesteśmy małżeństwem od 27.10.2007 :)
 
 
klara76 


Wiek: 47
Dołączyła: 06 Sie 2006
Posty: 538
Skąd: łódź-bałuty
Wysłany: Sob Lis 03, 2007 7:52 pm   

Ponieważ robimy teraz remont to obrączkę i pierścionek zdejmuję. A z przyzwyczajenia zdejmuję je od razu po wejściu do domu.
_________________
 
 
 
dymocha 

Wiek: 43
Dołączyła: 17 Mar 2006
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 9:40 am   

Ja obrączki i pierścionka zaręczynowego nie zdejmuję wcale. Z doświadczenia wiem że jak zdejmę na trochę to potem przez kilka dni nie pamiętam żeby założyć albo nie pamiętam gdzie położyłam :?
_________________
 
 
klara76 


Wiek: 47
Dołączyła: 06 Sie 2006
Posty: 538
Skąd: łódź-bałuty
Wysłany: Pon Lis 05, 2007 5:10 pm   

dymocha napisał/a:
jak zdejmę na trochę to potem nie pamiętam gdzie położyłam :?


Dlatego ja zakładem pierścionek i obrączkę na zegarek. A bez zegarka z domu nigdy nie wychodzę.
_________________
 
 
 
dymocha 

Wiek: 43
Dołączyła: 17 Mar 2006
Posty: 115
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Lis 06, 2007 9:23 am   

Bo to jest często "bardzo porządne miejsce", o którym na pewno nie zapomnę Tak właśnie szukam zegarka nieraz :D Roztrzepana jestem i tyle.
_________________
 
 
Petitka 
nareszcie żona:)


Wiek: 39
Dołączyła: 05 Maj 2007
Posty: 1166
Skąd: Zgierz
Wysłany: Wto Cze 03, 2008 2:34 pm   

Ja, podobnie jak to bylo z pierscionkiem, nie zdejmuje obraczki prawie w ogole - zreszta nosze je na jednym palcu. Wyjatkiem sa prace domowe, typu zmywanie no i kapiel - wtedy wole jednak zdjac pierscionek i obraczke. Za to moj M wyznaje zasade, ze obraczke powinno sie nosic caly czas, wiec zdejmuje ja bardzo rzadko.
_________________

24.05.2008 na zawsze... :wedding:
 
 
 
słonko 
projektant - amator


Wiek: 41
Dołączyła: 19 Kwi 2007
Posty: 2226
Skąd: Łódź/Warszawa
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 2:48 pm   

Zdejmują jedynie do prac domowych i dłuższego pluskania. Pierścionek i obrączka, to moje skarby - bardzo wiele dla mnie znaczą.
_________________
 
 
 
*lmyszka 
Moderator
EL jak elmyszka :P


Wiek: 40
Dołączyła: 26 Lis 2006
Posty: 2328
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Cze 04, 2008 3:12 pm   

obrączki nie zdejmuje wcale :) tak jak pierścionek zaręczynowy przeszkadzał mi w niektórych czynnościach tak w obrączce robie wszystko, nie pamiętam kiedy ostatni raz ją zdjęłam :)
_________________
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl