Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Druhny
Autor Wiadomość
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 4:09 pm   

jeszcze kilka propozycji:
1.

2.

3.

4.

5.
_________________
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 5:20 pm   

Nr. 1 i nr.3 całkiem całkiem.

Ale nadal przystaję przy swoim :lol:
_________________
 
 
 
fiona83 

Dołączyła: 19 Kwi 2006
Posty: 2952
Skąd: skądinąd
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 5:34 pm   

Zestaw numer 5 to dla mnie pomyłka :)
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 5:43 pm   

Hehehe w zestawie nr 5...w tych kolorach napewno bym nie wystąpiła. Siła by mnie nie zaciągneli do tych sukienek :rotfl:
_________________
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 5:55 pm   

6.

7.

8.

9.

10.
_________________
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 5:57 pm   

Hmm to ostatnie zdjęcie... ksero jednej sukienki x 4
Za jasno w otoczeniu panny młodej...a raczej za blado.
_________________
 
 
 
jpuasz 


Dołączyła: 17 Maj 2006
Posty: 1210
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 7:48 pm   

Oooo moja kuzynka miała suknię ślubną niemal identyczną jak na zdjęciu 5 - tylko z ramiączkami i ta "zewnętrzna warstwa" była różowa (pastelowa ;) )

A z wklejonych propozycji podoba mi się 1 i 5 :) No w 5 może trochę inne kolory bym dobrała ;)
_________________
Pozdrawiam :)
Paulina



 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 21, 2006 7:50 pm   

do tego druhny na upartego same mogły by uchodzić za panny młode;)

Kiedyś widziałam zdjęcia ze ślubu, gdzie dziewczyna miała (w Polsce) 3 druhny - wszystkie ubrane w tym samym stylu - w urzędzie miały bananowe tuniki i białe rybaczki(albo spodnie długie) a na weselu zamiast tych tunik, czarne góry - każda inną - i wg mnie wyglądało to rewelacyjnie:) jeśli bym się na coś takiego miała decydować - tylko z grupą najbliższych przyjaciólek..a że mam taką jedną - no to będzie jedna - świadkowa:)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Pusiak 
- Dyktator


Wiek: 43
Dołączyła: 15 Lut 2005
Posty: 3311
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 12:08 pm   

no własnie... na zdjęciu nr 10 to gdyby nie welon to nie wiedziałabym która to Panna Mloda.....
_________________

 
 
 
misia-misia 
Working Mom :)


Wiek: 43
Dołączyła: 04 Sty 2006
Posty: 1643
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 24, 2006 12:12 pm   

Hmmm wiecie co jest nie tak z tymi 4 druhnami ze zdjęcia 10.?
Suknie spoko. Tylko kolor nie ten teges... Faktycznie trudno odróżnic pannę młoda od druhen...
Gdyby kolor sukienek zmieniły na błękitny, jasny róż, bordo...cokolwiek.Ale nie taki jasny, kremowo- szary czy jaki on tam jest.

[ Dodano: Czw Lip 27, 2006 7:45 pm ]
Znalazłam jeszcze coś takiego

wygląda całkiem całkiem ale...nie dla mnie druhna x 6

_________________
 
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 3:16 pm   

sukienki wysłane przez szczako na zdjęciu nr 8 bardzo ładne a na zdjeciu nr 10 druhny ubrane w bardzo podobnej kolorystyce do młodej to tak nie bardzo mi sie to podoba bo wszytsko się zlewa i rzeczywiście4 gdyby nie welon to cięzko byłoby odróżnić młodą.Podobaja mi sie druhny w pastelowych delikatnych kolorach tylko nie np ecri tylko błekitny,róż,fiolecik delikatny
 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 3:18 pm   

amnei siępodobają te dodane prez Misię - misię... zdecydowane kolorki - super, fajny krój sukienki, i wszystkie ładnie wyglądają....
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
Agati 


Wiek: 43
Dołączyła: 12 Kwi 2006
Posty: 278
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 3:21 pm   

Zdjęcie wklejone przez Misie-misie jest naprawdę fajne. Tylko, że kojarzy mi sie z typowym amerykańskim slubem.
_________________



:serce: Ach... 16.06.2007. :serce:
 
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 3:25 pm   

zwyczaj do polskich może nie należy, ale sukienki zawsze można pooglądać i o nich podyskutować ;)

1.

2.

3. znów w jednej tonacji i kroju z Młodą.

4.

5.

6.
_________________
 
 
Linka 


Wiek: 45
Dołączyła: 29 Mar 2005
Posty: 334
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lip 31, 2006 3:33 pm   

Właściwie jak to jest na tych amerykańskich ślubach? Panna młoda sponsoruje te kiecki dla druhen ? :zdziwko: :zakrecony:
Jeśli tak to ta moda sie jeszcze długo u nas nie przyjmie :oczami:
_________________


:)
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 41
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 18, 2006 9:18 am   

ja podpatrzylam pomysl na innym slubie i tak mi sie spodobalo ze po prostu najwzyczajniej w swiecei zapytalam kolezanki (ktore wiedzialam ze jeszcze nie kupily sukni a kupic cos nwego i tak planowaly) jak im sie pomysl podoba. Dlugo szukac nie musialam... pierwsze dwie dziewczyny co zapytalam byly zachwycone pomyslem ,stwierdzily ze fajnie bedzie nam towarzyszyc przy oltarzu i ze super bedzie to wygladac... :) :)

ale mam fajne kolezanki :D :D

nie narzucam nic.. ani koloru, ani fasonu.. wybieramy sie na wspolne zakupy raz.. jesli sie nie uda i okaze sie ze gusty sa zupelnie inne to pomysl odpuszczamy - takie sa ustalenia.. ale sie ciesze...

a ja nie mam nic przeciwko byc druhna u kogos.. czulabym sie zaszczycona i zalozylabym sukienke o jaka ktos mnie poprosi - bez wzgledu na kolor i fason... nie ma jakiegos koloru czy fasonu w ktorym czulabym sie jakos zupelnie zle no a wierze ze kolezanki tez by mnie nie ustroily w jakies cudo :D
 
 
SylTom 


Wiek: 40
Dołączył: 08 Sty 2006
Posty: 53
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 18, 2006 9:26 pm   Jak ustawic druhny???

Mam male pytanie na ktore moze ktoras z was bedzie mogla mi pomoc. U mnie na weselu beda trzy druhny, nie wiem jeszce w co beda ubrane ale na pewno w takiej samej tonacji kolorystycznej (jasna oliwka). Oprocz tego moja siostra jest swiadkowa, wiec robi sie cztery kobitki z mojej strony. Moj narzeczony nie zgodzil sie prosic swoich kolegow o druzbowanie tylko bedzie mial trzech swiadkow. I tu zaczynaja sie problemy.
1. Z kim ma pojsc moja siostra?
2. Czy druhny i "swiadkowie" maja isc razem do oltarza i rozdzielic sie na koncu?
3. Czy druhny moga siedziec? (Na filmach widzialam ze zawsze stoja ale pewnie na zachodzie nie maja dlugiej ceremoniii zaslubin :lol: )
4. Czy druhny maja pojsc przed czy za nami? I gdzie w tym wszystkim moja siostra??
Po prostu sie zagubilam...
 
 
emilkaa 
więcej niż mama


Wiek: 41
Dołączyła: 28 Gru 2005
Posty: 674
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Wrz 18, 2006 9:38 pm   

ja w ogole nie rozumiem Twojego narzeczonego.. nie zgodzil sie prosic kolegow o "druzbowanie" ale poprosil trzech swiadkow gdy potrzebny mu jest jeden.. hmm.. dziwne..

w kazdym razie na pewno nie moze byc tak ze bedzie 3 facetow i 4 babki... nieladnie... po prostu sama popros SWIADKA... czy jakkolwiek myslisz go zwac i bedzie komplet ;D

1. Siostra powinna isc z kims, kogo dla przykladu Ty mozesz zaprosic - jak napisalam wyzej
2. Tak ja to sobie wyobrazam ale mysle ze mozna dowolnie kombinowac
3. pewnie ze moga siedziec.. jak masz slub z msza to tymbardziej - nie badz dla nich okrutna!!
4. Ja sama sie zastanawiam.. za Wami bedzie tak "normalniej" jak na Polskie warunki... a jesli przed Wami.. no coz.. musicie wtedy uprzedzic organiste by dlugo gral - zanim wszyscy dojda minie sporo czasu i glupio by bylo gdyby skonczyl grac jak Wy jeszcze bedziecie "maszerowac" :)

PS. Pomysl z tymi druhnami mi sie spodobal po sobocie ale 6 osob to juz uwazam za duzo... pamietaj by w kosciele uprzedzic ile krzesel maja postawic :P
 
 
podrozniczka 


Wiek: 47
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 393
Skąd: UK
Wysłany: Czw Lut 01, 2007 4:05 pm   

Moj narzeczony jest Anglikiem i w zwiazku z tym bedziemy miec druhny (oprocz swiadkow). Rozmawialam z ksiedzem z mojego kosciola i pytalam czy asystowal przy slubie z druhnami. Powiedzial mi ze nie. Mozecie mi powiedziec czy druhny ida przed para mloda czy za?Czy siedza w trakcie ceremonii czy stoja?Poza tym z boku czy za swiadkami?
Druhen bedzie 6 i wszystkie to nastolatki. Jesli bylyscie na slubach z druhnami to doradzcie.
Pozdrawiam
 
 
 
agnienia 

Wiek: 39
Dołączyła: 03 Sty 2007
Posty: 66
Skąd: Łódź
  Wysłany: Nie Lut 18, 2007 9:05 pm   Druhny!!!

Hmmm...ja mam pytanie...czy byłyśie(byliście) na ślubie, gdzie oprócz świdadków, były druhny...oddzielnie, że tak powiem.

W czym rzecz. Mamy 4 kandydatów do świadkowania( 2 facetó - już sie zgodzili (wątek-świadkowie) i 2 baby(moje kochane) i pomyslałam sobe, że bedzie tak 2 świadkow(czyli standardowo) i 2 druhny...tylko nie wiem, czy tak mozna i jak to zorganizowąć (czy musza być podobnie ubrane itp)...

...nie byłam na ślubie z druhnami...ale oni w 3 MUSZA iść za mną :wink:

Jak myślicie? :roll:
Ostatnio zmieniony przez agnienia Nie Lut 18, 2007 9:06 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
marta+fifi 

Wiek: 39
Dołączyła: 08 Lis 2006
Posty: 21
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Lut 18, 2007 9:44 pm   

My przyłączamy się do agnieni. Też planujemy 2 świadków (mężczyzn) i 2 druhny. No właśnie, czy wiecie, jak to wygląda w praktyce, czy powinny być tak samo ubrane, a jeśli tak, czy przez całe wesele, jakie mają zadania i w ogóle. Będę wdzięczna za wszelkie Wasze spostrzeżenia i doświadczenia zwiażane z druhnami. :)
Dzięki!! ;)
_________________
Filipczaki się żenią! 21.06.2008.
 
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 19, 2007 12:24 pm   

Ja doświadczeń z duhnami nie miałam, ale ładnie by wyglądały identycznie ubrane.
Skoro macie po 2 świadków - to do nich będzie należało - odbiór kwiatów, prezentów w kościele itp...
A druhny powinny pomagać młodej - poprawiać sukienkę itp...
_________________

 
 
 
adriana 
Firma

Wiek: 44
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 35
Skąd: Łódź
Ostrzeżeń:
 2/3/7
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 10:16 am   

A ja mam taką radę.
Nie ubierajcie druhen tak samo bo będzie za mdło lepiej aby były one w podobnym kolorze i rodzaju stroju czyli np. druhny w sukniach lub kostiumach( muszą to sobie same uzgodnić)
A do tego specjalnie oznaczony kotylion,który będzie bardzo charakterystyczny i naprawdę elegancki.
Napewno one same będą czuły się wyjatkowo nosząc to na stroju niż gdyby miały być ubrane identycznie.
Co wy na to?
_________________
Adriana Kowalska
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Kwi 11, 2007 10:35 am   

Połączyłam podobne wątki.

Agnienia - przeczytaj proszę posty wzwyż.
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
France 

Dołączyła: 27 Sty 2009
Posty: 155
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 12:39 am   

a ja mam nadzieje bede miala 3 druhny i chcialabym zeby wygladaly podobnie,na pewno w tej samej kolorystyce.
_________________
 
 
Tissaia 
pani stara*


Wiek: 38
Dołączyła: 14 Kwi 2008
Posty: 536
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 14, 2009 11:11 pm   

Rany... ja może jakaś dziwna jestem, ale w życiu bym nie chciała takiego orszaku identycznie ubranych koleżanek. Ani tym bardziej narzucania sukienki świadkowej. Moja świadkowa ma całkowicie wolny wybór w kolorze i fasonie sukni, podobnie świadek pana młodego, o żadnej unifikacji pod nasze gusta nie ma mowy. Nie wyobrażam sobie nawet, że miałabym wystąpić z czymś takim. A już te jednakowe uczesania... brrr. Ostatecznie ślub to nie parada wojskowa, gdzie wszyscy zależnie od funkcji mają mieć swoje mundury ;)
_________________
*Mój wieczór panieński, etap szaleństw w klubie, przyplątuje się jakiś facet i zwraca do mojej zamężnej już wtedy koleżanki:
-To ty jesteś ta panna młoda?
Koleżanka:
-Nie, ja jestem już pani stara...

Mission accomplished 06.06.09. :)
 
 
MalaJu 

Dołączyła: 26 Lut 2008
Posty: 2628
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 12:34 pm   

Tissaia, dzieki za te slowa, bo juz myslalam, ze jestem dziwna, gdy odmowilam kolezance ubrania sie identycznie jak inne druhny...
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Mar 15, 2009 2:51 pm   

Mnie się wydaje, że sprawa druhen jest dość delikatna. Jeżeli ktoś już chce mieć tak samo ubrane druhny (nie mam nic przeciwko, nawet mogłabym taką druhną być, żeby zrobić przyjemność młodej w tym dniu ;) ) to po pierwsze powinien bardzo uważnie dobrać stroje. Tak, żeby każda z druhen dobrze się czuła. Bo przecież każda kobieta ma inną figurę, karnację, włosy i nie w każdym modelu i kolorze sukienki będzie dobrze wyglądała. A w końcu wesele to nie bal przebierańców i każda kobieta chce wyglądać ładnie. Głupio bym się czuła gdyby wybrano mi model sukienki, w którym wyglądałabym źle lub zdecydowanie gorzej od pozostałych pań :kwasny:
Druga sprawa to kwestia sfinansowania stroju. Jeżeli przyszłaby do mnie młoda i zażyczyła sobie żebym kupiła wskazaną przez nią sukienkę to bym ją wyśmiała. Sukienka druhny to niekoniecznie szczyt naszych marzeń tekstylnych i najprawdopodobniej będzie to sukienka "na raz". Więc jeśli młodej zależy na jednakowych druhnach to powinna sama stroje zakupić.
 
 
Yoanna 
mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 1441
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 16, 2009 6:42 pm   

Byłam jedną z trzech druhen u mojej koleżanki. Świadkowie mieli fioletowe krawaty, a my jednakowe suknie. Do tego różowe cienkie szale do kościoła.
Byłam zadowolona z sukni ;)

[ Dodano: Pon Mar 16, 2009 6:42 pm ]


IMG_04931.jpg
Pobierz Plik ściągnięto 5264 raz(y) 24.21 KB

_________________
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Mar 17, 2009 12:20 pm   

Yoanna - w odniesieniu do pytań powyżej - za suknię płaciłaś sama czy panna młoda?
_________________

"Gdyby nie internet nie wiedziałbym, że na świecie jest tylu idiotów." Stanisław Lem
 
 
Yoanna 
mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 1441
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 2:16 pm   

Panna młoda "obkupiła" trzy druhny w: buty, sukienki i szale ;)
_________________
 
 
asiulek82 


Dołączyła: 08 Paź 2008
Posty: 257
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 23, 2009 11:38 pm   

No to miała gest :) ciężko przy tylu wydatkach weselnych wyskubać jeszcze na stroje druhen... ale efekt bardzo ładny :) Dobrze że sukienki pasowały wam do figury.
_________________
 
 
Yoanna 
mamuśka


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lis 2007
Posty: 1441
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Mar 28, 2009 4:13 pm   

Znalazłam takie zdjęcia:




druhna...

_________________
 
 
ika003 

Dołączyła: 29 Mar 2009
Posty: 1
Skąd: Opole
Wysłany: Nie Mar 29, 2009 10:47 pm   

u nas na slasku zawsze jest kilka druhen i druzbow ale u nas jest tak ze kazda druhna sama sobie szuka partnera i tak samo druzba szuka sobie partnerki sam, 1 druhna jest siostra panny mlodej albo najblizsza jej przyjaciolka lub kuzynka, a suknie kazda wybiera sama wg wlasnego gustu
_________________
I need a miracle..
 
 
France 

Dołączyła: 27 Sty 2009
Posty: 155
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lip 10, 2009 10:35 pm   

wedlug mnie panna mloda powinna miec wplyw na ubior druhny,nie wypada komus narzucac w co ma sie ubrac,ale jednak mysle,ze druhna powinna sie liczyc ze zdaniem panny mlodej.Bylam na slubie gdzie swiadkowa rzucala sie w oczy bardziej niz panna mloda,mimo,ze nie miala bialej sukni,a mysle,ze to jest przesadą.
_________________
 
 
an 

Dołączyła: 02 Gru 2009
Posty: 1
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Gru 02, 2009 4:25 pm   wypożyczalnia dla druhen

HEj, wiecie może czy gdzieś w Łodzi albo w okolicach są jakieś wypożyczalnie dla druhen? albo internetowe?

z góry dzięki za info
 
 
ola_ra 

Dołączyła: 13 Kwi 2010
Posty: 4
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 12:35 am   

Ja myslałam o ślubie w style amerykańskim czyli ja, przyszły mąż, 3 druhny i 3 drużbów ;) Jeżeli chodzi o panów to wszystko jedno jakie będą mieli garnitury byleby były ciemne. A Druhnom chciałam uszyć takie same sukienki w kolorze fioletowym. Chciałabym żeby były w nich na ślubie później oczywiście na weselu mogą zaistnieć w swoich kreacjach, nic na siłę ;) Co o tym myślicie??
 
 
kakonka 
Ptysia


Wiek: 38
Dołączyła: 18 Lut 2008
Posty: 1805
Skąd: Zgierz/Aleksandrów
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 9:16 am   

ola_ra napisał/a:
J sukienki w kolorze fioletowym.

moja świadkowa zaproponowała, że zakupi sobie sukienkę w kolorze fioletowym tudzież wrzosowym :D bo ja będę mieć bukiet z fioletowych kwiatów i "fioletowy makijaż" :D ma młoda głowę :D
_________________
 
 
owieczka_foto 
Firma


Dołączyła: 28 Paź 2007
Posty: 452
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 1:55 pm   

ola_ra napisał/a:
A Druhnom chciałam uszyć takie same sukienki w kolorze fioletowym. Chciałabym żeby były w nich na ślubie później oczywiście na weselu mogą zaistnieć w swoich kreacjach, nic na siłę ;) Co o tym myślicie??

nie chciałabym byc na miejscu druhny, chyba, że one pomysł akceptują... nie dałabym się siłą wbić w cokolwiek fioletowego... no i pytanie jeszcze jak z fasonem? ten sam? różny? wiadomo, że każdy ma inna figurę i w czym innym może wyglądać lepiej/gorzej.
_________________
mynewborn... fotografia od dnia narodzin, ciążowa, noworodkowa, niemowlęca, na chrzest i komunię
 
 
kryszka 
z doskoku ;)


Dołączyła: 09 Paź 2003
Posty: 4836
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 2:01 pm   

ola_ra napisał/a:
Ja myslałam o ślubie w style amerykańskim czyli ja, przyszły mąż, 3 druhny i 3 drużbów ;)

Posty przeniesione do istniejącego wątku. Przeczytaj proszę posty wzwyż.
 
 
marta_ 


Wiek: 39
Dołączyła: 23 Mar 2010
Posty: 18
Skąd: zgierz
Wysłany: Wto Kwi 13, 2010 4:37 pm   

U mnie będzie dwóch świadków mojego misiaka brat i mój brat, podobno dwóch panów na świadków przynosi szczęście :lol:
Za świadkami będą dwie druhny, moje koleżanki. Nie wyobrażam sobie brata, który poprawia mi sukienkę, czy odczepia wianek ;)
Nie zamierzam ingerować w stroje druhen, rzecz jasna mają nie być białe i w odcieniach bieli ;)
_________________
...każdy napotkany człowiek coś stracił, czegoś się boi, coś kocha...
 
 
diamond 


Wiek: 35
Dołączyła: 08 Kwi 2010
Posty: 1439
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Kwi 22, 2010 12:40 pm   

mam wrażenie że ubieranie druhen to zbytek i dodatkowe koszty, może i wygląda to przyjemnie ale jak kogoś na to stać, co do dwóch świadków rodzaju męskiego to też jestem za i sama rozważam mieć :oczami:
_________________

moje ślubne wspomnienia :) www.forum.wesele-lodz.pl/...p=622862#622862
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl