Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
ślub 13 ego ???
Autor Wiadomość
agutka 


Dołączyła: 13 Lis 2006
Posty: 45
Skąd: łódzkie
  Wysłany: Wto Lis 21, 2006 11:55 pm   ślub 13 ego ???

Czy któraś z Was zamierza wziąć ślub 13 października 2007?
Ciekawa jestem, ponieważ my zastanawiamy się nad tą datą,
dokładnie mam na myśli trzynastkę w dacie. Wiele osób nam ją odradza,a jest to jedyny termin kiedy i zespół i sala mają wolne. :kwasny:
Ja sama nie przywiązuję większej uwagi do takiego typu zabobonów, ale ciekawa jestem Waszych opinii. :)
Ostatnio zmieniony przez agutka Wto Lis 21, 2006 11:57 pm, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Megusia 

Wiek: 40
Dołączyła: 01 Maj 2006
Posty: 248
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 12:05 am   

Jesli tylko odpowiada Wam termin w pazdzierniku, to ja bym sie nie wahala. Bardzo lubie trzynastke i uwazam ja za swoja szczesliwa liczbe.
Ostatnio zmieniony przez Megusia Sro Lis 22, 2006 12:08 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 12:11 am   

nasi przyjaciele biorą ślub 13.11.2007.
dla mnie wszelkie przesądy są ... wydumane.

żeby to potwierdzić:
- moja mama urodziła się 13-tego
- rodzice brali ślub 13-tego
- przez ponad 20 lat swojego żywota mieszkałam pod 13-tym.

:roll: :P
_________________
Ostatnio zmieniony przez szczako Sro Lis 22, 2006 12:11 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sylwia 


Wiek: 43
Dołączyła: 16 Lut 2006
Posty: 507
Skąd: Toruń
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 12:39 am   

Jeśli wam ta data nie przeszkadza i nie jestescie przesądni to jest to data tak samo dobra jak każda inna.Dodam,że dla niektórych właśnie 13 to szczęśliwa liczba, moi znajomi slubowali 13.08.2005 i są szczęśliwi więc data nie zakłoca szczęścia. :D
_________________
Nasz Ślub 06.10.2007
 
 
jpuasz 


Dołączyła: 17 Maj 2006
Posty: 1210
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 9:29 am   

Zgadzam się, że data nie ma najmniejszego znaczenia... :) No chyba, że to ma być 1 kwietnia... Chyba bym sie nie odwazyła :roll: A Wy??
_________________
Pozdrawiam :)
Paulina



 
 
imbrulka 


Wiek: 46
Dołączyła: 12 Lis 2005
Posty: 279
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 10:16 am   

Ja bym się odważyła :D , chociaż chyba to nic wspólnego z odwagą nie ma. Cyferki dla mnie niewiele znaczą. 1, 13 czy jeszcze jakiś inny - to bez znaczenia. Wyszłabym za mojego W. każdego dnia i każdego miesiąca.
_________________
Nasz Najpiekniejszy Dzień 29.07.2006
 
 
Kot 


Wiek: 44
Dołączyła: 27 Kwi 2005
Posty: 1423
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 10:27 am   

W zupełności zgadzam się z Imbrulką. Data, czy to cyferki czy "r" w nazwie miesiąca, nie mają dla mnie żadnego znaczenia :D
_________________
... pamiętasz była jesień....

 
 
adriannaaa 


Wiek: 44
Dołączyła: 08 Lut 2006
Posty: 659
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 10:28 am   

ja urodziłam syna 13..w piątek:) i jakoś do tej pory nei zauważyłam, by miał jakiegoś wyjątkowego pecha w życiu:)))
tak więc, dla mnie to, ze dzień ma nr 13 - nie jest powodem do przekładania ślubu:)
_________________



typ kobiety, co spala kotlety;)
 
 
megi 
Firma


Wiek: 42
Dołączyła: 16 Lut 2005
Posty: 739
Skąd: łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 11:11 am   

ja przesądna nie jestem, ale 13 ego spotkała mnie kieydś wielka tragediia , która ciągnie się z konsekfencjami do tej pory, ale nie mysle o tym ze to dlatego ze był 13 ty poprostu miałam pecha :cry:
_________________

 
 
Lucky 

Wiek: 41
Dołączyła: 07 Lis 2005
Posty: 748
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 11:57 am   

Ja przesądna również nie jestem, jeśli by mi pasowało to napewno bym sie nie wahała :mrgreen:

Ale spójrz na to z innej strony, od tego dnia 13 będzie dla Ciebie najszczęśliwszy :wink:
 
 
mischelle22 


Wiek: 42
Dołączyła: 27 Gru 2003
Posty: 1211
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 22, 2006 2:23 pm   

Moi znajomi pobrali się 13 maja (bez r w nazwie! ) o godzinie 13.00.
Ich córka urodziła się 13 chyba około 13.00 z minutami.
I nie są bardzo pechowi z tego powodu :)
_________________

 
 
 
agutka 


Dołączyła: 13 Lis 2006
Posty: 45
Skąd: łódzkie
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 2:50 am   

Zgadzam się z Wami.
Chyba zdecydujemy się na tego 13 ego.
Bardzo mi zależy na zespole, który właśnie tylko wtedy może zagrać, więc czemu miałabym z niego rezygnować na rzecz jakichś cyferek? :) Rozwiałyście moje (niewielkie) wątpliwości. Teraz tylko musimy przekonać starsze pokolenie obu rodzinek że trzynastego nawet w grudniu jest wiosna :)
 
 
Agas 


Dołączyła: 17 Lip 2006
Posty: 115
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 9:03 am   

ja uważam podobnie jak wy forumki, że liczby (jak tu chodzi o 13 tego) nie mają szczególnego znaczenia, są to tylko liczby i mysle jak byśmy mieli przestrzegać wszystkich przesądów np. ślubnych to byśmy nigdy nie zaplanowały ślubu czy wesela
ja urodziłam sie 13 w piatek i uwazam że jest to dla mnie szczęśliwy dzień :]
 
 
tusia_queen 

Wiek: 42
Dołączyła: 21 Gru 2004
Posty: 288
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lis 23, 2006 6:15 pm   

ja brałam ślub 13.08.2005 i data wybrana była zupełnie świadomie.
jest cudownie pięknie i szczęśliwie
nic złego się nie dzieje!

a zabobonów tyle jest, że gdyby w nie wierzyć i stosować to chyba niepowiino się z domu wychodzić.
a i tu nie musi być do końca bezpiecznie..
pozdrawiam
_________________
 
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Pią Lis 24, 2006 6:15 am   

tusia_queen ja też tak uważam.

Niektóre zabobony są fajne, ale jako forma zabawy i utarty zwyczaj, a nie szczera obawa przed czymś. Gdybym miała wszystko brać serio, to pewnie już dawno zjadłabym paznokcie w obawie, że może nie poznałam wszystkich zabobonów i nieświadomie robię coś czego nie powinnam ;)
 
 
agutka 


Dołączyła: 13 Lis 2006
Posty: 45
Skąd: łódzkie
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 10:07 pm   

Zgadzam się z Wami w 100% (to znaczy z większościa, która nie ma nic przeciwko ślubowi tego dnia).
Niestety... Musimy zmienić plany (choć umowy były prawie podpisane) :kwasny:
Na 13 ego nosem kręciła spora większa część naszych bliskich i gosci, szczególnie to starsze pokolenie.
Zależy nam na ich obecności tego dnia i nie chcielibyśmy później słyszeć ewentualnych uwag.
Znaleźliśmy już nowy zespół.
Są nieźli, ale i tak uważam że tamten poprzedni był najlepszy. Trudno.
W chwili obecnej plany na 20ego października. Hehe, zobaczymy... Nie mówię HOP, póki nie podpiszemy umów. :]

[ Dodano: Wto Lis 28, 2006 10:21 pm ]
Dobrze, że mamy jeszcze możliwość zmiany terminu.
Niestety musimy też patrzeć na gusta gości.
Być może niektórzy by na wesele nie przyszli ze strachu. :lol:

Mam dosyć tych poszukiwań. Już 3 razy zmienialiśmy zespół (to znaczy plany).
Mam nadzieję że tym razem już zostanie. :)
_________________
Miłego Dnia Gość !! !
 
 
Nikulec 

Wiek: 42
Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 171
Skąd: łódź
Wysłany: Wto Lis 28, 2006 10:56 pm   

Wiesz co? Straszni tacy goście, którzy zawiedliby młodą parę i nie przyszli na ich wesele tylko i wyłącznie dlatego, że data im się źle kojarzy :( To jest naprawdę przykre, bo to ma być najszczęśliwszy dzień młodych i powinno im się ułatwiać a nie wybrzydzać i utrudniać.
 
 
eir 

Wiek: 38
Dołączyła: 19 Sie 2006
Posty: 34
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 1:38 am   

Nikulec napisał/a:
Wiesz co? Straszni tacy goście, którzy zawiedliby młodą parę i nie przyszli na ich wesele tylko i wyłącznie dlatego, że data im się źle kojarzy :( To jest naprawdę przykre, bo to ma być najszczęśliwszy dzień młodych i powinno im się ułatwiać a nie wybrzydzać i utrudniać.

W stu procentach zgadzam sie z Toba, Nikulec. Chyba bym sie smiertelnie obrazila na gosci, ktorzy by sie tak niestosownie zachowali. Ja mam zamiar brac slub w Adwencie i jesli ktos z tego powodu bedzie krecil nosem, to juz jego prywatna tragedia. Chociaz w sumie krecenie nosem na slub w trakcie adwentu uwazam za bardziej uzasadnione, niz na niechec do trzynastki w dacie, ale jakos nikt z naszych znajomych nie jest za bardzo wierzacy, wiec chyba bedzie ok.
 
 
szczako 

Wiek: 44
Dołączyła: 11 Lis 2005
Posty: 2216
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 7:03 am   

agutka, przykro mi, że musieliście zmienić zdanie. szkoda, że ludzie kierują się w życiu (innych też) przesądami i zabobonami.
ale przecież dla Was każda data będzie szczęśliwa.
trzymam kciuki za dopięcie wszystkiego na ostatni guzik, tym razem :)
_________________
 
 
Kropek 

Dołączyła: 22 Paź 2006
Posty: 80
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lis 29, 2006 7:25 am   

Ja zawsze traktowalam 13 (najchetniej w piatek!) jako szczesliwy dzien - chyba na zasadzie przekory ;-)
Moja Mama urodzila sie 13 w piatek, duzo szczesliwych zdarzen w zyciu zdarzylo sie u mnie wlasnie 13tego

Szkoda Agutka, ze nie wyszlo. Ale nie martw sie- na pewno juz sie wszystko ulozy i nowa data bedzie satysfakcjonowala wszystkich i bedzie nie mniej szczesliwa!

Trzymamy kciuki!
_________________


[/url]
 
 
justyncia83 

Wiek: 41
Dołączyła: 19 Wrz 2006
Posty: 55
Skąd: ŁÓDŹ
Wysłany: Sob Sty 06, 2007 8:51 am   

hej forumkowiczki

mój ślub będzie 13 października 2007 roku.
data padła zupełnie przypadkiem- my byliśmy zdecydowani na 6-tego ale niestety termin sali był już zajęty wiec pierwszy wolny był 13-ty.
na samym początku miałam pewne wątpliwości no bo to w końcu 13-ty ale stwierdziliśmy razem, że co ma być to będzie.A przecież chcemy się pobrać to żadna data nie będzie jakimś problemem.
Gorzej było na początku z przyszłą teściową- usłyszała w jaki dzień i nie była zachwycona- ale przekonaliśmy ją i teraz też uważa że każdy będzie pamiętał tą datę :)


pozdrawiam wszytskie forumkowiczki
_________________
JUSTYNCIA83
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 07, 2007 5:06 pm   

my tez 13.10.2007 - data wybrana z pelna swiadomoscia i teraz wszystko bedziemy do niej wlasnie dopasowywac.. co nami kierowalo:
- urodzilam sie 13 w piatek i jest to moj szczesliwy dzien
- nasza rocznice obchodzimy 13.05, wiec bedzie nam sie ladnie komponowala z data slubu :))

Dodano: Nie Sty 07, 2007 5:07 pm
aha, my z nikim naszej daty nie konsultowalismy, sami ja wybralismy i nie mamy zamiaru zwracac uwagi na potencjalne krecenie nosem (chociaz w zasadzie jestem pewna, ze takiego w ogole nie bedzie..)
 
 
=MiLi= 


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sty 2007
Posty: 897
Skąd: Rtk, ale z Bałut
Wysłany: Wto Sty 23, 2007 11:38 pm   

Moja koleżanka z pracy również bierze ślub 13 października :) uważam, że to piękna data :) charakterystyczna ;) nie mam nic do 13tek ;) nawet je lubię, więc ja bym nie miała z tym problemu :)
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Sty 26, 2007 11:08 am   

BARDZO fajna data :)
a tuz przed moim slubem bedzie piątek 13go :haha: gdybym byla przesądna tego dnia nie wychodzilabym z domu :)
_________________
 
 
 
soseczka 

Dołączyła: 07 Lis 2006
Posty: 164
Skąd: Łódź
Wysłany: Nie Sty 28, 2007 6:42 pm   

moja siostra miala slub i wesele 13 sierpnia i jest szczesliwa mężatka przynajmniej narazie :) :)ja osobiscie nie wierze w takie zabobony.ja mam wesele w lipcu i w tym miesiacu nie ma R wiec co bede miala pecha w małżenstwie???.....
_________________
...:::21.07.07:::...

.. :::GDYBY NIE TY.....
 
 
 
Szpilka 

Wiek: 39
Dołączyła: 13 Sie 2006
Posty: 362
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 1:40 pm   

z ta trzynastka to tak roznie - bo mi sie wydaje bardziej szczesliwa niz pechowa
_________________


Buziaki Gość
 
 
karolina 

Wiek: 39
Dołączyła: 27 Sie 2006
Posty: 140
Skąd: śląsk
Wysłany: Nie Lut 04, 2007 7:11 pm   

My rowniez 13-nastego bierzemy slub ale wrzesnia 2008 roku :) wybralismy ta date dlatego,ze 6 wrzesnia(sobota) ma moja mama urodziny a 19-nastego (piatek) ur obchodzi mama W. i nie chcielismy pobierac sie w urodziny zadnej z nichz eby bylo sprawiedliwie :) poza tym W. oswiadczyl mi sie 13-nastego stycznia wiec daty sie zgraly i wcale nie uwazam zeby byla to pechowa 13-nastka :razz:
_________________


13.09.2008 :D
 
 
Natalka 

Wiek: 37
Dołączyła: 04 Sty 2007
Posty: 46
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 05, 2007 10:01 am   

Kiedyś przeczytałam że w numerologii 13 jest szczęśliwa ponieważ 1+3 to 4 a 4 to jakiś urodzaj czy coś równie dobrego, mówili apropos 2002 roku hmm chyba sami ludzie ściągaja na siebie pecha myśląc cały czas "o matko przebiegł mi drogę czarny kot, napewno bede miała pecha" a jak sie potkniesz to zwalasz na kota:) podobnie z 13tką, nie wiem kto to wymyślił ale Wasza 13stka będzie szczęśliwa i to super dzień na ślub! gratuluje wyboru wszystkim 13.
 
 
karolina 

Wiek: 39
Dołączyła: 27 Sie 2006
Posty: 140
Skąd: śląsk
Wysłany: Czw Lut 15, 2007 5:04 pm   

Natalka dziekujemy za slowa otuchy :razz: Ja tez wierze w to i wiem,ze 13-nastka bedzie szczesliwym dla nas dniem Dziewczyny :)
_________________


13.09.2008 :D
Ostatnio zmieniony przez karolina Czw Lut 15, 2007 5:05 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Amm-k 


Wiek: 35
Dołączyła: 18 Sie 2007
Posty: 248
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Czw Sie 30, 2007 9:16 pm   

Ja też jakoś nie przywiązuję do tej liczby jakiś nieszczęśliwych wspomnień czy coś takiego.
- mój tata się urodził 13-tego
- moja babcia też jest z 13-tego
- jesteśmy parą z Rafałem od 13-tego
- zaręczyliśmy się 13-tego
... i ślub też będzie 13-tego... :D
_________________


 
 
sssmakija 

Wiek: 40
Dołączyła: 29 Sie 2007
Posty: 3
Skąd: Włocławek/Opoczno
Wysłany: Sob Wrz 01, 2007 1:42 pm   

Amm-k, my też myśleliśmy o 13tym. Ale rodzina mojego Sebastiana przesądna-nawet sali nie mogliśmy załatwić w piątek, bo to podobano ' zły początek '. I dlatego wybraliśmy 20.06 ( 24.06 to nasz kolejna rocznica, więc będzie co świętować ) :)
_________________
Życie nie daje nam tego, co chcemy, tylko to, co ma dla nas...Nasz dzień 20.06.2009

 
 
Amm-k 


Wiek: 35
Dołączyła: 18 Sie 2007
Posty: 248
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sob Wrz 01, 2007 3:04 pm   

no to współczuję Ci troszkę tej przyszłej przesadnej rodziny ;) Ale jak sama widzisz, co się odwlecze to nie uciecze ;) ) Ja po prostu wybrałam 13 i powiedziałam, że innej daty nie chcę ;) )) Mój Rafał powiedział, że też mu się podoba ta data i tak zostało :) ))
_________________


 
 
Joe_Black 


Wiek: 43
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 9
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 11:49 am   

U nas wszystko wiąże się z 13 (zaręczyny, prawie wszystkie wazne wydarzenia) i dlatego slub bedziemy mieli 13 wrzesnia 2008 :smile:
_________________
Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego - Ernesto Che Guevara
 
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 12:38 pm   

Ja tez bym chciala brac slub 13 wrzesnia 2008 ale nie wiem co na to moj narzeczony. Poczekam z ta wiadomoscia do spotkania rodzicow :)
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 6:32 pm   

wczoraj bylismy z zaproszeniem u Cioci mojego narzeczonego i Ciocia mowi tak: "poniewaz macie slub 13-tego, a to dosc niezwykla data, to tak sobie pomyslalam, ze super by bylo, gdyby goscie zamiast bukietow przyniesli Wam kupony totolotka i symbolicznego jednego kwiatka.." i bardzo nam sie spodobal ten pomysl.. :))
_________________
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 8:17 pm   

My tez chcemy zamiast kwiatow kupony totolotka:)
 
 
Joe_Black 


Wiek: 43
Dołączył: 10 Sie 2007
Posty: 9
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 5:20 am   

Na ostatnim weselu na jakim mielismy przyjemność sie bawić właśnie tego zażyczyła sobie młoda para ... zamiast kwiatów kupon w totka. I z tego co wiem to nawet ze 3 "4" mieli.
_________________
Bądźmy realistami, żądajmy niemożliwego - Ernesto Che Guevara
 
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 7:43 pm   

Mnie tylko zastanawia jak jest z tymi kuponami, jezeli cos sie wygra to trzeba sie zglosic do tego miejsca gdzie sie zakupilo kupon???
 
 
555 


Dołączyła: 02 Lis 2006
Posty: 1486
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Wrz 07, 2007 10:17 pm   

nie, teraz jest juz skomputeryzowane i mozna w kazdym punkcie..
_________________
 
 
agunia84 


Wiek: 39
Dołączyła: 12 Lip 2007
Posty: 3627
Skąd: Łódź
Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 9:26 am   

To super:D
 
 
Amm-k 


Wiek: 35
Dołączyła: 18 Sie 2007
Posty: 248
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Sob Wrz 08, 2007 2:31 pm   

to jest super pomysł i przynajmniej będzie można z tego jeszcze coś mieć, przy odrobinie szczęścia :D
_________________


 
 
Martysia 
mammolina


Wiek: 37
Dołączyła: 23 Sie 2007
Posty: 538
Skąd: Milano
Wysłany: Sro Wrz 12, 2007 2:26 pm   

ja staram się nie być przesądna co nie znaczy, że zawsze mi wychodzi:) ale przesądów ślubnych prawie żadnych nie znam i może lepiej żebym nie poznawała w ogóle bo jeszcze tylko będę się niepotrzebnie stresować! a i tak wszystko będzie ok, jestem pewna!
_________________
 
 
 
podrozniczka 


Wiek: 47
Dołączyła: 17 Lis 2006
Posty: 393
Skąd: UK
Wysłany: Wto Paź 23, 2007 12:01 am   

13 byl dla mnie zawsze szczesliwa liczba bo wiele milych rzeczy tego dnia sie wydarzylo. Moi znajomi nawet przekladali lot jak zorientowali sie ze 13 wypada w piatek.
Mysle ze wszystkie przesady wymyslaja pechowi ludzie :)
_________________
 
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Paź 26, 2007 7:29 pm   

Ja też nie jestem przesądna, a raczej nie wierzę w pecha, choć chyba dla jaj i trochę dlatego, że mama i babcia tak mnie nauczyły, pewnych przesądów przestrzegam, typu nie kłaść butów na stole, a torebki na oknie i zawsze starać się, żeby pierwszym gościem w Wigilię był mężczyzna - podobno przynosi szczęście na przyszły rok :)

Ale opowiem wam pewną śmieszną historię, która mi się kiedyś przydarzyła i trochę dała mi do myślenia.

W liceum chodziłam na dodatkowe zajęcia, na które zazwyczaj zawozili mnie rodzice i później odbierali. Ale przyszedł ten pierwszy raz, że nie mogli, więc wracałam autobusem. Kiedy szłam na przystanek zobaczyłam siedzącego przy chodniku czarnego kota. Kot, jakby na mnie czekał, trochę mi się przypatrywał, a kiedy byłam blisko podniósł tyłek i bezczelnie przebiegł mi drogę! :zly:

-Ty głupi kocie! - pomyślałam, po czym roześmiałam się z tego durnego przesądu. Oczywiście bez przeszkód dotarłam do przystanku i cierpliwie czekałam na autobus. Wiedziałam, że o tej porze jeździ tak średnio co 25-35 min. Ale mówi się trudno.

Po pewnym czasie w pobliże przystanku przybiegł taki czarny, kudłaty pies i pomimo tego, że na przystanku czekało kilka osób pies stanął właśnie naprzeciwko mnie i zaczął na mnie szczekać. Nie ze złością, ale też nie z radości.

-Odbiło temu psu? :bredzisz: -pomyślałam - No co ty piesku, szczekasz jakbyś chciał mnie odgonić.
Ale potem naszła mnie refleksja: A może coś jest na rzeczy? Pies przestał szczekać, a do mnie w tym momencie dotarło, że stoję po niewłaściwej stronie ulicy! :przestraszony:

Oczywiście czym prędzej zaczęłam przechodzić na drugą stronę i biec do właściwego przystanku, ale jedyne na co zdąrzyłam, to zobaczyć światła uciekającego mi autobusu. :cenzura:

Nadal nie jestem przesądna, ale od tej pory zdecydowanie wolę psy niż koty :D
 
 
rusałeczka:) 
żonka i mama :)

Wiek: 43
Dołączyła: 05 Lis 2007
Posty: 565
Skąd: Łódź, UK
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 8:48 pm   Slub - 13-go !!!

Szczescie czy pech? Jakie macie na ten temat zdanie.
 
 
owieczka_foto 
Firma


Dołączyła: 28 Paź 2007
Posty: 452
Skąd: Łódź
Wysłany: Pią Lis 09, 2007 8:56 pm   Re: Slub - 13-go !!!

rusałeczka:) napisał/a:
Szczescie czy pech? Jakie macie na ten temat zdanie.


Dzień jak każdy inny, dla mnie bez znaczenia.

Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez owieczka_foto Pon Sty 28, 2008 8:34 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Duchna 

Dołączyła: 23 Paź 2007
Posty: 20
Skąd: łódź
Wysłany: Sob Lis 10, 2007 1:23 pm   

Ale to chyba nie piątek 13tego :D My bierzemy ślub w piątek także dzień jak każdy inny, nie przejmuj się :)
 
 
doni_iza 

Wiek: 42
Dołączyła: 29 Paź 2007
Posty: 1974
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lis 12, 2007 9:21 am   

Ja planuje ślub na 13 z pełną premedytacją bo 13-ego zawsze mam szczęście :lol: Pozdrawiam
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Sob Lut 16, 2008 7:32 pm   

Wątki poŁączyŁam
Proszę na przyszŁość korzystać z wyszukiwarki
 
 
Amm-k 


Wiek: 35
Dołączyła: 18 Sie 2007
Posty: 248
Skąd: Bełchatów
Wysłany: Nie Lut 17, 2008 11:18 pm   

dla mnie miała być szczęśliwa ta data,ale przełożyliśmy na 20 ślub, ponieważ nasi bardzo ważni znajomi, na których nam zależy, żeby byli, nie mogliby przyjechać 13-tego, więc dla nich poświeciliśmy się i wybraliśmy datę o tydzień późniejszą ;)
_________________


 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl