Dekoracje lodowe |
Autor |
Wiadomość |
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 4:41 pm Dekoracje lodowe
|
|
|
Kilka propozycji dekoracji lodowych na weselne stoły
[ Dodano: Czw Gru 14, 2006 4:43 pm ]
I jeszcze :
9.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 672 raz(y) 46.81 KB |
7.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 645 raz(y) 69.01 KB |
6.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 694 raz(y) 23.57 KB |
4.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 632 raz(y) 23.41 KB |
2.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 636 raz(y) 12.65 KB |
1.jpg
|
Pobierz Plik ściągnięto 624 raz(y) 46.94 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 6:14 pm
|
|
|
fajne
tylko jak z "zywotnościa" takiego cacka
gorzej by było gdyby zrobiła się mała powódź |
_________________
|
|
|
|
|
mischelle22
Wiek: 42 Dołączyła: 27 Gru 2003 Posty: 1211 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 6:52 pm
|
|
|
Pewnie mają jakiś patent
Tak szybko chyba nie rozpuści się taka bryła. |
_________________
|
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 6:56 pm
|
|
|
w sumie racja fajnie by było miec takie cacko na weselichu
chyba musze zagadać z moim kochanym |
_________________
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 7:06 pm
|
|
|
Ale jakby te butelki runęły to niezła kasa by się roztrzaskała
I te stracone procenty |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 7:08 pm
|
|
|
by się wzięło słomki i z podłogi by się spijało
nie można marnowac takiej kasy |
_________________
|
|
|
|
|
Agnieszka19
Dołączyła: 27 Paź 2006 Posty: 1715 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Gru 14, 2006 7:16 pm
|
|
|
To z butelkami bardzo mi sie podoba.
Może i u nas zrobilibysmy cos takiego. Musze pogadac z moim miśkiem |
_________________
Nasz dzień 26.04.2008 |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 15, 2006 11:45 am
|
|
|
ciekawe ile taka przyjemność kosztuje |
_________________
|
|
|
|
|
fiona83
Dołączyła: 19 Kwi 2006 Posty: 2952 Skąd: skądinąd
|
Wysłany: Pią Gru 15, 2006 11:56 am
|
|
|
Zawsze można samemu zrobić Tylko gdzie taką zamrażarę znaleźć ? |
|
|
|
|
*lmyszka
Moderator EL jak elmyszka :P
Wiek: 40 Dołączyła: 26 Lis 2006 Posty: 2328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Gru 15, 2006 11:57 am
|
|
|
to chyba zakup tego wyszedł by taniej niż organizacja takiej zamrażary |
_________________
|
|
|
|
|
Klaudynka
Wiek: 38 Dołączyła: 20 Kwi 2008 Posty: 1321 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Maj 15, 2008 10:45 pm
|
|
|
Odkurzę troszkę ten "lodowaty" wątek i załączę kilka fotek:
Co do szczegółów-jedna rzeźba kosztuje 799 zł netto ( 974,78 zł brutto), natomiast waży 100kg. Może to są i piękne dzieła sztuki i tworzą czarujący klimat wnętrza, ale trzeba mieć z pewnością pokaźne fundusze, aby pozwolić sobie na takie dekoracje. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Klaudynka Czw Maj 15, 2008 10:46 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Kociadło
Wiek: 39 Dołączyła: 17 Lut 2008 Posty: 2269 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 12:34 pm
|
|
|
nio te rzeźby są imponujące, cuda, ale 1000 za jedna oj drogo strasznie |
_________________
|
|
|
|
|
Niebieskooka
Wiek: 39 Dołączyła: 14 Lut 2008 Posty: 1983 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 5:55 pm
|
|
|
no... jak na zamrożoną wodę to stanowczo za dużo...choć nie ukrywam,że piekne i na pewno czasochłonne |
_________________
|
|
|
|
|
ppola
Birdwoman
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 2189 Skąd: Kanzas
|
Wysłany: Pią Wrz 26, 2008 6:23 pm
|
|
|
Mnie jakos nie przekonuja te dziela, fajnie wygladaja ale czy az tak niezbedne i potrzebne sa? ( odzywa sie we mnie dusza skapca i sknery jak widze cos takiego za taaaka kase ) |
_________________
Obudź się Gość |
|
|
|
|
Sonitus
Wiek: 38 Dołączyła: 02 Sie 2008 Posty: 26 Skąd: Łódź/Kraków
|
Wysłany: Nie Wrz 28, 2008 12:52 pm
|
|
|
śliczne, fajny klimat tworza - stanowczo za drogie |
_________________
|
|
|
|
|
Zuza81
Dołączyła: 21 Gru 2008 Posty: 10 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 06, 2009 11:02 pm
|
|
|
a czy ktoś w łodzi zajmuje sie lodowymi rzeźbami ?? |
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 07, 2009 6:27 pm
|
|
|
Dekoracje faktycznie fantastyczne i robią wrażenie. Ale ta cena za jedną sztukę przyprawia o zawrót głowy. |
_________________
|
|
|
|
|
Croolewna
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 22 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 4:17 pm
|
|
|
Kiedyś pracowałam przy obsłudze wesel, bankietów i koktajl-party w Anglii. Oj dużo oryginalnych rzeczy sie tam naogladałam... Chciałabym część fajnych pomysłów do siebie skopiować ale niestety chyba te najważniejsze są nierealne...
Chodzi mi o dwie specyficzne lodowe rzeźby jakimi miałam okazję opiekować się podczas jedego za balów.
1. rzeźba to była naga, bardzo arakcyjna naturalnych rozmiarów lodowa kobieta bez głowy
2. rzeźba to był nagi, bardzo atrakcyjny, naturalnych rozmiarów mężczyzna bez głowy z nienaturalnie dużym przyrodzeniem:)
Tak jak napisałam obie rzeźby były bez głowy a w ich "ciałach" zamrożone były rurki, które łączyły szyję z kroczem. Moja praca polegała na nalewaniu na życzenie pewnej ilości wybranej wódki do szyi rzeźby. Gość przystawiał usta do krocza i w ten sposób spijał ice shota:)
Na początku imprezy wszyscy te rzeźby tylko podziwiali, uśmiechali się do siebie i podpytywali jak to wszystko działa... potem ktoś odważniejszy zdecydował się na spróbunek, czym rozbawił całe towarzystwo, które coraz chętniej podchodziło do mnie i prosiło o zaserwowanie w ten sposób wódeczki. Pod koniec imprezy nie było już chyba nikogo na balu kto nie ośmieliłby się wychylić głębszego z jedej z moich rzeźb. Oczywiscie panie piły z rzeźby pana a panowie tylko z kobitki.
Panie na poczatku podstawiały pod męskie przyrodzenie kieliszki i w tylko ten sposób nalewały sobie kieliszek. Potem trafiła się jedna, troche pijana dziewczyna która wzięła cały mój nalewak do buzi:)Im panie więcej piły tym przyrodzenie mojej rzeźby bardziej sie kurczyło bo panie ciepłem swoich ust roztapiały całą męskość. Dodatkowo niekorzystnie działał tutaj czas bo większość rozochoconych pań robiła sobie przy tym piciu zdjęcia. Podczas pozowania rzeźba ucierpiała najbardziej
Z rzeźbą kobitki było troche zamieszania boi pod koniec imprezy gdzieś w środku zamarzła i drinki się zatamowały w środku. Po prostu wlany od góry drink przez nią nie przelatywał. Popychanie od góry słomką nic nie pomagało. Wlewanie wrzątku, też nic. Szkoda, że nie mogłyście zobaczyć ilu było chętnych, żeby moją lodową panienke ogrzać od dołu. Było nie tylko wpychanie od dołu paluchów. Najbardziej szkoda mi było pana, któremu przymarzł na chwilę język do mojej lodowej panienki... Ale sie zniego znajomi smiali...
Obsługując tę imprezę wymyśliłam sobie, że fajnie by było sprowadzić takie rzeźby na moje wesele. Nasze rodziny nalezą do bardzo rozrywkowych i na pewno spodobałaby im sie taka zabawa. Tylko skąd w polsce takie rzeźby wziąć??? |
_________________ 12 czerwca 2010 r. mieliśmy piękny ślub |
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 4:54 pm
|
|
|
Szczerze mówiąc Croolewno, mimo iż moi goście też są baaardzo rozrywkowi i nie robię jakiejś super eleganckiej imprezy (w końcu wesele w remizie rządzi się swoimi prawami ) to na swoim weselu nie chciałabym mieć takich rzeźb, o których napisałaś. Dla mnie to co opisałaś jest, sory za szczerość, po prostu niesmaczne Gdyby takie coś zastosować na wieczorze panieńskim/kawalerskim to powiedzialabym, że jest to nawet fajny pomysł, ale na weselu? Ja mówię zdecydowanie NIE... |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Croolewna
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 22 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 5:42 pm
|
|
|
Wiedziałam, że znajdzie sie ktoś dla kogo taka zabawa z rzeźbami będzie prostacka ale nic na to nie poradzę że takich mam znajomych, taka mam rodzinę i takich będę miała gości, dla których byłaby to przednia zabawa.
Te rzeźby które opisywałam były na balu gdzie wstęp kosztował pond 600 funtów od pary. Goście byli w prześlicznych strojach i podjeżdżali limuzynami a do środka wchodziło się po czerwonym dywanie.
Tak jak już pisałam rzeźby miały wzięcie pod koniec imprezy, kiedy już wszystko było bardzo rozkręcone.
Rozumiem, że nie każdemu by się to podobało ale dla mnie takie rzeźby byłyby bardzo ok. |
_________________ 12 czerwca 2010 r. mieliśmy piękny ślub |
|
|
|
|
Tajgete
żona swojego męża :)
Wiek: 40 Dołączyła: 24 Mar 2008 Posty: 833 Skąd: Kolumna
|
Wysłany: Wto Sty 20, 2009 5:47 pm
|
|
|
Croolewno, wiesz... najbardziej ekskluzywni goście mogą mieć różne gusta i najbardziej prości też. Ja np. zgadzam się z Avą... stawiam na romantyzm, a wszelkie skojarzenia z seksem zarezerwowane są na noc poślubną |
_________________
|
|
|
|
|
izunia_82
Wiek: 41 Dołączyła: 07 Lis 2007 Posty: 1376 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 1:25 am
|
|
|
Dokładnie, zgadzam się z Avą i Tajgete. Ja dopisałabym jeszcze, że oprócz nocy poślubnej są jeszcze wieczory panieńskie i kawalerskie i bardziej takie coś tam pasuje, chociaż nie powiem, że rzeźby lodowe mi się nie podobają bo o tym pisałam kilka postów wcześniej, ale ja wychodzę z założenia, że "nie wszystko ze wszystkim pasuje". |
_________________
|
|
|
|
|
Croolewna
Wiek: 40 Dołączyła: 19 Sty 2009 Posty: 22 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Sro Sty 21, 2009 12:15 pm
|
|
|
Ok rozumiem was, każdy robi u siebie to co mu odpowiada najbardziej ale dodam jeszcze tylko parę słów, żeby trochę obronić mój pomysł, którego i tak nie wcielę w życie:)
Te rzeźby lodowe, o których pisałam były wg mnie naprawdę bardzo dekoracyjne i raczej gustowne. Przypominały normalne rzeźby, które można spotkać w miejskich parkach czy ważnych placach. Często podobna rzeźba pełni przecież funkcję fonntanny w centrum miasta i ludzie nie widzą w tym nic gorszącego. Figury nagich ludzi są dla mnie ciekawszą sztuką niz figury np. łabędzi. "Moje" lodowe rzeźby stały na takich specjalnych podświetlonych postumentach, które podłączone do prądu pełniły funkcję chłodzącą. Dzięki temu prześlicznie się prezentowały i wytrwały kilka ładnych godzin.
Rozumiem, ze niepokoi Was fakt że piło sie im z krocza. Wiem, że to dość kontrowersyjna sprawa. Wiem, ze nie każdemu to pasuje. Nikogo nie namawiam. Chciałam podać tylko przykład, że cos takiego też istnieje i dodałam te informację we właściwym chyba wątku.
Pozdrawiam |
_________________ 12 czerwca 2010 r. mieliśmy piękny ślub |
|
|
|
|
EwaM
Wiek: 41 Dołączyła: 30 Lip 2007 Posty: 2535 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sty 27, 2009 6:52 pm
|
|
|
Croolewna napisał/a: |
Te rzeźby lodowe, o których pisałam były wg mnie naprawdę bardzo dekoracyjne i raczej gustowne. Przypominały normalne rzeźby, które można spotkać w miejskich parkach czy ważnych placach. Często podobna rzeźba pełni przecież funkcję fonntanny w centrum miasta i ludzie nie widzą w tym nic gorszącego.
|
Tak, dopóki ktoś im nie przystawi ust do przyrodzenia.
Croolewna napisał/a: |
Rozumiem, ze niepokoi Was fakt że piło sie im z krocza.
|
Niepokoi, to trochę mało powiedziane. Po prostu nie czas i nie miejsce. Może w gronie dobrych znajomych można sobie takie żarty stroić. Ale w szerszym towarzystwie, a zwłaszcza na weselu robi się to niesmaczne. Trochę wyuzdane takie.... |
|
|
|
|
|