Przesunięty przez: Asiek Czw Sie 16, 2012 10:59 am |
Świadkowie |
Autor |
Wiadomość |
koteczek03
Dołączyła: 11 Sty 2008 Posty: 26 Skąd: Boatcity
|
Wysłany: Wto Cze 02, 2009 8:25 am
|
|
|
wysłałam maila do kurii odpowiedź to link do ksiązki w wersji online Piotra Mieczysława Gajdy Prawo małzeńskie Kosciola Katolickiego ... a tam nie ma żadnej wzmianki oprócz "dobrej moralności"
zastanawiam sie czy isc z tym do proboszcza czy olac sprawe i pojsc dopiero tydzien przed zglosic swiadkow...
wczoraj rozmawialam z moim proboszczem i nie bylo problemu, a tamten jakis inny jest |
_________________ 04.07.2009 |
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Sob Lip 04, 2009 3:44 pm
|
|
|
Nasz proboszcz odnośnie świadków powiedział jedynie, że mają przynieść ze soba na ślub dowody osobiste, nie pytał kto nimi bedzie, nie wspominał nic o jakichś przeszkodach, które uniemozliwiłyby sprawowanie tej funkcji. |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Karolka_23
Wiek: 43 Dołączyła: 28 Kwi 2008 Posty: 162 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: Nie Sie 23, 2009 4:19 pm
|
|
|
U mnie jeśli chodzi o świadków nastąpiła mała zmiana z mojej strony tzn. zamiast przyjaciela zostanie świadkową moja kuzynka, a do strony PM bez zmian czyli przyjaciel.
Obydwoje zostali poinformowani o tej roli 2 miesiące przed ślubem. |
_________________
|
|
|
|
|
joannakarolina
Wiek: 42 Dołączyła: 05 Maj 2008 Posty: 401 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lis 02, 2009 11:49 pm
|
|
|
U nas świadkiem K. będzie jego przyjaciel a u mnie jeszcze nie wiem (jeszcze mam trochę czasu na zastanowienie się ) |
_________________ Pozdrawiam
Asia
===> 19.06.2010 r. |
|
|
|
|
kakonka
Ptysia
Wiek: 38 Dołączyła: 18 Lut 2008 Posty: 1805 Skąd: Zgierz/Aleksandrów
|
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 6:13 pm
|
|
|
Naszym świadkiem będzie szwagier K. , natomiast świadkową moja siostra- od miesiąca będzie już pełnoletnia jest bardzo zadowolona. Jarko (świadek) także. Oboje zgodzili się od razu |
_________________
|
|
|
|
|
Weira
Wiek: 38 Dołączyła: 07 Lis 2008 Posty: 649 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lis 03, 2009 8:20 pm
|
|
|
U nas małe zmiany w wyborze świadków. Świadkiem u P. będzie jego brat (a miał być dobry kolega), a u mnie to jeszcze kwestia nierozstrzygnięta.. Mam 3 kandydatury do tej roli |
_________________ |
|
|
|
|
renacia86
Wiek: 38 Dołączyła: 21 Lis 2009 Posty: 12 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Nie Mar 07, 2010 7:12 pm
|
|
|
Mam pytanie czy świadkiem może być osoba po ślubie cywilnym? Zastanawiam się bo takie osoby według kościoła żyją w grzechu i nie mogą przyjmować komunii więc czy taka osoba może być świadkiem na ślubie kościelnym? |
_________________
|
|
|
|
|
olesia
Dołączyła: 29 Gru 2010 Posty: 9 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Lut 14, 2011 2:18 pm
|
|
|
@renacia86 , mnie się wydaje że nie powinnien to być zaden problem, nie powinny chyba o takie sprawy pytac, bo to nie ma raczej nic wspolnego z Wami .
Słuchajcie mam parę pytań o świadków, były już wczesniej zadawane ale patrząc na daty to było jakieś 5lat temu, przede wszystkim chcemy na ślubie Kościelnym mieć 4świadków, czy jest to dziś jakis problem???????? No i sprawa bierzmowania, czy jest to wymagane od świadków? Panowie świadkowie obaj są za granicą, nie mają bierzmowania, fakt że ślub dopiero w przyszłym roku, ale nie wiadomo czy bedą w polsce do tego czasu i nie wiemy co robić? Bardzo dziękuje za odpowiedź
Pozdrawiam ciepło |
|
|
|
|
Bella
misiowa żona
Wiek: 40 Dołączyła: 04 Maj 2008 Posty: 849 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 10:52 am
|
|
|
olesia, nas nikt nie pytał czy świadkowe maja bierzmowanie czy nie. ( Ślub był w Katedrze), byłam też na ślubie gdzie świadkowie nie przystępowali do komunii.
U nas ostatecznie świadkami byli moja siostra i jej chłopak i muszę przyznać, że spisali się świetnie |
_________________
|
|
|
|
|
Magdzik [Usunięty]
|
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 4:19 pm
|
|
|
olesia, to chyba zależy od wymagań księdza.Moja siorka chciała mnie wziąć na świadkową ale nie mogła,miałam wtedy 16lat,a bierzmowanie miałam mieć jakoś niedługo po ślubie,tego samego roku i nie dało rady.Siostra miała 2 świadków. |
|
|
|
|
ppola
Birdwoman
Wiek: 41 Dołączyła: 05 Wrz 2008 Posty: 2189 Skąd: Kanzas
|
Wysłany: Wto Lut 15, 2011 4:27 pm
|
|
|
Magdzik napisał/a: | Moja siorka chciała mnie wziąć na świadkową ale nie mogła,miałam wtedy 16lat, | świadek MUSI być pełnoletni, ponieważ podpisuje dokumenty swoim imieniem i nazwiskiem, natomiast nie musi być bierzmowany, moze być nawet niewierzący |
_________________
Obudź się Gość |
|
|
|
|
malutka_sdz
Dołączyła: 05 Lip 2010 Posty: 18 Skąd: sieradz
|
Wysłany: Wto Cze 07, 2011 4:46 pm
|
|
|
Olesia, moi znajomi mieli też 4 świadków, więc można.
Co do tego jak poinformowaliśmy naszych świadków o tej zaszczytnej funkcji, to było to tak że się spodziewali bo to nasze rodzeństwo ale oficjalnie dowiedzieli się o tym kilka dni temu, kiedy wręczaliśmy im zaproszenia. |
_________________
Mój dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=13437 |
|
|
|
|
fuente
Wiek: 35 Dołączyła: 15 Wrz 2011 Posty: 83 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Wrz 18, 2011 5:05 pm
|
|
|
My będziemy mieli 4 świadków, wszyscy już wiedzą. Nie moglismy wytrzymać. A poza tym to najbliżsi nam ludzie ( ze strony Mojego K. to brat i najbliższa kuzynka, a ode mnie moi najbliżsi przyjaciele). Jak świadków będziemy mieć więc dwóch mężczyzn i 2 kobiety. Wychodzi na to że wygadalismy się już rok przed slubem |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 2:38 pm Świadkowie
|
|
|
Jak to jest ze świadkami?
Tzn chodzi mi o to czy jeden ze świadków musi być od strony panny młodej a drugi od strony pana młodego czy to nie ma znaczenia? Zastanawiałam się też czy świadkami musi być kobieta i mężczyzna czy np może być dwóch facetów? Bo mamy z tym problem - ja mam samych braci, mój M. także w związku z tym jest to pewien problem M. nie ma dużo koleżanek a poza tym nie są na pewno na tyle bliskie by być świadkowymi, z mojej strony też nie ma żadnej odpowiedniej (ale to już dłuższa insza historia..) i trochę klops |
|
|
|
|
momo
Wiek: 36 Dołączyła: 21 Sie 2011 Posty: 190 Skąd: pomnik historii
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 2:47 pm
|
|
|
Rusałka_Maja napisał/a: | np może być dwóch facetów |
U mnie było dwóch mężczyzn - mój brat i przyjaciel męża. Generalnie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby świadkowie byli tej samej płci; ja nie wierzę w przesądy, ale słyszałam taki, że dwie kobiety przynoszą pecha czy coś w tym stylu, ale formalnych zakazów nie ma |
_________________
|
|
|
|
|
ava
Wiek: 39 Dołączyła: 12 Lut 2008 Posty: 3728 Skąd: Bełchatów/Łódź
|
Wysłany: Nie Maj 06, 2012 7:07 pm
|
|
|
Rusałka_Maja, według mnie w tej kwestii możecie robić co chcecie, nic nie szkodzi na przeszkodzie, żeby świadkami były osoby tej samej płci, czy z tej samej strony, to jest tylko Wasza decyzja, zrobicie jak zechcecie, a możliwe są różne "konfiguracje" |
_________________ Nasz ślub - 05.09.2009r.
|
|
|
|
|
Kasia13
Dołączyła: 16 Wrz 2011 Posty: 324 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Maj 11, 2012 7:50 pm
|
|
|
Uważam, że świadkami powinny być osoby bliskie młodej parze. Bliskie w sensie emocjonalnym a nie formalnym. Ktoś kto dobrze zna młodych , dobrze czuje sie w ich towarzystwie i cieszy się razem z nimi ich szczęściem.
Stopień pokrewieństwa i płeć nie mają tu moim zdaniem żadnego znaczenia. |
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 12:01 am
|
|
|
Dziękuję wam bardzo za podpowiedzi Wobec tego nie powinniśmy mieć żadnych problemów z tym kogo wybrać na świadków |
|
|
|
|
AgaNika
Dołączyła: 25 Mar 2011 Posty: 654 Skąd: z Krainy Deszczowców
|
Wysłany: Sob Maj 12, 2012 12:32 am
|
|
|
Dziewczyny mają rację - poza tym uważam też, że na świadków powinno się prosić osoby, które w razie czego będą mogły was wesprzeć - czy to fizycznie czy duchowo, bo wiadomo, że sami wszystkiego podczas wesela nie ogarniecie... |
_________________
|
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 15, 2012 9:40 pm
|
|
|
Apropo jeszcze świadków.. Skoro po ceremonii stoją z nami i "przejmują" kwiatki itd to kiedy składają życzenia? na końcu? już na sali? Czy jak to z tym jest? |
|
|
|
|
Misiak87
Misiakomamusia:)
Wiek: 36 Dołączyła: 13 Lis 2007 Posty: 1983 Skąd: okolice Łodzi
|
Wysłany: Sro Sie 15, 2012 9:47 pm
|
|
|
Rusałka_Maja, u nas złożyli jako ostatni. Był to przyjaciel mojego męża, a u mnie- moja przyjaciółka. Chodziło o kogoś bliskiego, kto pomoże przed ślubem, w trakcie imprezy, i po weselu. Ważna funkcja, ale nasi sprawdzili się w stu procentach.:> |
_________________
|
|
|
|
|
szaraczarownica
zgryźliwy tetryk
Wiek: 39 Dołączyła: 15 Mar 2008 Posty: 1429 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 10:22 am
|
|
|
Rusałka_Maja napisał/a: | Apropo jeszcze świadków.. Skoro po ceremonii stoją z nami i "przejmują" kwiatki itd to kiedy składają życzenia? na końcu? już na sali? Czy jak to z tym jest? |
Teoretycznie powinni jako pierwsi, żeby mogli już spokojnie odbierać prezenty. Ale zazwyczaj to nie wychodzi, bo wszyscy się rzucają (widziałam kiedyś sytuację, gdy ktoś z dalszych gości wepchnął się nawet przed rodziców ) i składają jako ostatni. Ale np. ostatnio jak mąż świadkował, to ustawiliśmy się tuż za rodzicami, a za nami stanęła świadkowa z partnerem. Więc składali jako 3 i 4 para. Rodzice i tak prezentów w tamtym momencie nie dawali, z tego co pamiętam, więc problemu z chwilowym brakiem osób przejmujących prezenty nie było. |
_________________
|
|
|
|
|
justine81
Wiek: 42 Dołączyła: 19 Lis 2009 Posty: 595 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 16, 2012 3:47 pm
|
|
|
Misiak87 napisał/a: | u nas złożyli jako ostatni |
U nas też tak było, szczerze mówiąc to nawet nie zastanawiałam się jak to ma być, wyszło jak wyszło |
_________________
Maciusiowy dzienniczek: http://www.forum.wesele-l...pic.php?t=14968 |
|
|
|
|
MadMar
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Lis 2010 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2012 11:09 am
|
|
|
Świadek mojego M poinformował nas tydzień przed weselem, że na wesele przyjdzie z 4-letnim dzieckiem.
Nie wiem co o tym myśleć i co z tym zrobić. Niby stwierdzili, że wezmą dziecko na kolana, ale sama nie wiem jak to rozwiązać, a poza tym świadek z dzieckiem? jakoś mi to niezbyt pasuje, przecież on siedzi obok nas
czy przesadzam? |
_________________
|
|
|
|
|
*Dorotka_
Moderator
Wiek: 36 Dołączyła: 02 Cze 2012 Posty: 5060 Skąd: Łódź/Wrocław
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2012 11:21 am
|
|
|
MadMar, słabo bo zamiast Wam pomagać, będzie się musiał użerać ze swoim Maleństwem, które około 21 będzie już marudziło. Porozmawiajcie z nim jak widzi np. pobyt dziecka do 5-6 rano na sali weselnej. |
_________________
|
|
|
|
|
Rusałka_Maja
Dołączyła: 12 Kwi 2012 Posty: 3448 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2012 12:04 pm
|
|
|
Dorotka_ napisał/a: | MadMar, słabo bo zamiast Wam pomagać, będzie się musiał użerać ze swoim Maleństwem, które około 21 będzie już marudziło. Porozmawiajcie z nim jak widzi np. pobyt dziecka do 5-6 rano na sali weselnej. |
No właśnie.. żeby się nie okazało, że dzidzia chce spać więc trzeba się zbierać do domu |
_________________
|
|
|
|
|
asia7
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2012 12:38 pm
|
|
|
MadMar na Waszym miejscu postarałabym się jakoś przekonać świadka, żeby przyszedł bez dziecka...
u nas było dwoje dzieci (wiek 2,5 i 4,5 roku) i ok 22 obydwoje poszli już spać do pokoju hotelowego, pewnie gdyby nie było takiej możliwości to zaczęłyby bardzo marudzić i po 1-2 godzinach ich rodzice i tak musieliby dzieciaki zabrać/ uśpić... |
_________________
|
|
|
|
|
Ewa_Ewi
Dołączyła: 15 Cze 2011 Posty: 455 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2012 12:39 pm
|
|
|
ppola napisał/a: | natomiast nie musi być bierzmowany, moze być nawet niewierzący | hmm to chyba zalezy od księdza(parafii?). Znam przypadek,gdzie brat Panny Młodej nie mógł byc świadkiem właśnie ze względu na właśnie brak bierzmowania. |
|
|
|
|
mynia_89
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Sty 2012 Posty: 179 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pon Sie 20, 2012 8:45 pm
|
|
|
Ewa_Ewi, Dowiadywałam się czy konieczne jest bierzmowanie, i podobno nie, ale tak jak mówisz pewnie zależy do od parafii albo księdza. |
_________________
|
|
|
|
|
Deco-Strefa
Firma
Dołączyła: 22 Wrz 2011 Posty: 180 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2012 11:41 am
|
|
|
nas nikt nie pytał o to czy świadkowie maja sakrament bierzmowania. |
|
|
|
|
MadMar
Wiek: 34 Dołączyła: 12 Lis 2010 Posty: 1343 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2012 11:42 am
|
|
|
Nas też nikt o nic takiego nie pytał.
Na naukach przedmałżeńskich powiedziano nam, że świadkowie mogą być nawet niewierzący, najważniejsze, żeby byli pełnoletni. |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Wto Sie 21, 2012 2:17 pm
|
|
|
Z tego co się orientuję świadkowie to rola czysto cywilna, a nie kościelna, dlatego nie ważne jest jakiego są wyznania, a tym bardziej, czy mają sakrament bierzmowania.
Nasuwa mi się jeszcze porównanie- z rodzicem chrzestnym jest już inaczej. |
_________________
|
|
|
|
|
Hellen
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Paź 2010 Posty: 1861 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 9:15 pm
|
|
|
We wrześniu będę świadkowa mojego brata i właśnie się dowiedziałam, ze ksiądz z parafii gdzie będą mieli ślub życzy sobie ode mnie zaświadczenia z mojej parafii o tym, że mogę być światkiem - co to w ogóle jest??? Pierwsze słyszę. A do tego kazał mi przynieść karteczkę ze spowiedzi. Na moim ślubie rok temu żadnych takich wymagań nie było. Zresztą przecież świadek może być niewierzący...
Na dodatek muszę jechać do Wrocławia specjalnie tydzień przed ślubem bo wtedy mamy podpisać niby dokumenty - dla mnie to jakaś bzdura. Ciekawe czy jakbym mieszkała np. w USA to tez musiałabym być na tydzień przed. U nas podpisy były w dniu ślubu pięknie w strojach ślubnych. A oni nawet pamiątki nie będą mieć. |
_________________
|
|
|
|
|
M4rcysi4
Wiek: 34 Dołączyła: 30 Wrz 2008 Posty: 4350 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: Sro Sie 22, 2012 11:19 pm
|
|
|
Hellen, współczuję- paranoja jakaś. |
_________________
|
|
|
|
|
anett.k
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 5:45 pm
|
|
|
Hellen, niestety jeżeli Twój brat bierze ślub konkordatowy to tym samym jest to ceremonia która ma dwa wymiary. Jeden ten urzędowy czyli podpisanie aktu małżeństwa i tu świadkiem może być każdy, oraz drugi kanoniczny i tu zgodnie z religią chrześcijańska kościoła rzymskokatolickiego świadkiem ślubu kościelnego może być jedynie osoba wierząca, dlatego chcą te zaświadczenia.
Zwykle księża nie są aż tak dociekliwi odnośnie świadków, bo sami swoja obecnością i udzieleniem ślubu zaświadczają, że taki akt miał miejsce. Nas nikt o zaświadczenia od świadków nie prosił i też jestem zaskoczona, niemniej jednak wytłumaczenie dlaczego tak jest. Ksiądz po prostu mocno przywiązuje wagę do poprawności religijnej tej ceremonii. Pewnie jak tego nie załatwisz to narobisz bratu problemów.
Natomiast do wcześniejszego przyjazdu zmusić Cię nie może, bo zgodnie z prawem urzędowym świadczysz w dniu x a nie tydzień wcześniej i wtedy się podpisujesz. Jeśli nie praktykują podpisywania aktu w trakcie ceremonii to możesz pojawić się w kościele 10 min przed ślubem i podpisać dokumenty w kancelarii. Brat może poinformować księdza że jesteś przyjezdna i nie możesz tydzień wcześniej i nie powinno być problemu.
Rozumiem twoje zdenerwowanie, ale nic się nie poradzi na klechy i tyle. |
_________________
|
|
|
|
|
Hellen
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Paź 2010 Posty: 1861 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 8:17 pm
|
|
|
anett.k, wątpię czy ksiądz się zgodzi na podpisanie dokumentów przeze mnie w dniu ślubu. Brat nie chce z nim zadzierać. Zdenerwowana jestem tym, że pierwszy raz słyszę o tych zaświadczeniach. Cały problem polega na tym, że moja parafia jest w Zielonej Górze i tylko tam mogę dostać to zaświadczenie. W łodzi nie należę do żadnej parafii. Więc muszę się najeździć jak nic...
Co do świadkowania to dziewczyny pisały wcześniej, ze świadek może być niewierzący. Gorzej jest z chrzestnymi, ale nawet w tym wypadku osobiście znam przykłady osób, które zostały mimo wszystko rodzicami chrzestnymi a w innym przypadku tzw. świadkami chrztu.
Poza tym nie ma wymogu aby świadek poszedł do spowiedzi i przystąpił do komunii. Nie jest to dla mnie problem, ale nie podoba mi się takie postawienie sprawy przez księdza, bo nie ma takiego wymogu. |
_________________
|
|
|
|
|
agulka1989
Wiek: 34 Dołączyła: 06 Paź 2009 Posty: 2973 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 8:26 pm
|
|
|
Hellen, z tego co mi wiadomo to Twoja parafia jest tam, gdzie mieszkasz a nie tam gdzie jesteś zameldowana...
A jeśli chodzi o te dokumenty- nie wiem czemu ksiądz miałby robić problem z tym żebyś podpisała te papiery przed ślubem, w kancelarii. Tym bardziej jeśli brat by do niego poszedł i powiedział, że w ZG będziesz dopiero w dniu ślubu a na stałe mieszkasz w Łodzi... Może warto spróbować? A jak nie to może warto żeby brat przemyślał zmianę kościoła. |
_________________
|
|
|
|
|
Hellen
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Paź 2010 Posty: 1861 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 8:26 pm
|
|
|
http://www.kosciol.pl/art...050423145853889
http://mateusz.pl/pow/050102.htm
"Kanon 1108 Kodeksu Prawa Kanonicznego mówi o dwóch świadkach nie dodając żadnych innych wymogów dotyczących ich życia religijnego i moralnego. Może nim być każdy, kto ukończył 18 rok życia – nie ma innych wymogów."
Wyraźnie tu widać, że osoba która chce być świadkiem nie musi być wierząca i nie musi być katolikiem. |
_________________
|
|
|
|
|
asia7
Wiek: 38 Dołączyła: 28 Maj 2011 Posty: 659 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw Sie 23, 2012 10:32 pm
|
|
|
Agulka ma rację parafia jest tam gdzie miejsce zamieszkania, więc spokojnie idź do kościoła, który jest parafią Twojego miejsca zamieszkania... jeśli Twój mąż jest tam zameldowany to oni powinni mieć info o Waszym ślubie, jeśli nie to weź ze sobą odpis na wszelki wypadek...
Co do świadków, to ja zawsze byłam przekonana, że to f-cja typowo cywilna a nie kościelna (świadkowie poświadczają podpisem zawarcie ślubu cywilnego a nie kościelnego), więc w tym celu muszą być pełnoletni i tyle... w czasie ślubu kościelnego przecież właściwie nie mają żadnej funkcji, więc wymagań też nie powinno być... ale wiadomo, nie z każdym warto się kłócić nawet jeśli jesteśmy pewni swojej racji
Tak jak już pisałam wcześniej, ja byłam świadkową bez bierzmowania i spowiedzi, podobnie moja siostra na naszym ślubie (też nie ma bierzmowania) i nikt nawet słowem nie pisnął, ale jak widać co świat to obyczaj
Z jechaniem tam tydzień wcześniej to totalna bzdura... może po prostu sama zadzwoń do parafii i dowiedz się czy to naprawdę niezbędne, ew. powiedz, że przefaksujesz "karteczki" a podpisy złożysz w dzień ślubu kilka minut wcześniej |
_________________
|
|
|
|
|
Hellen
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Paź 2010 Posty: 1861 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 1:53 pm
|
|
|
asia7 napisał/a: | Agulka ma rację parafia jest tam gdzie miejsce zamieszkania, więc spokojnie idź do kościoła, który jest parafią Twojego miejsca zamieszkania... jeśli Twój mąż jest tam zameldowany to oni powinni mieć info o Waszym ślubie, jeśli nie to weź ze sobą odpis na wszelki wypadek... |
U nas to jest mega skomplikowane.
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
agulka1989 napisał/a: | A jak nie to może warto żeby brat przemyślał zmianę kościoła. |
Trochę za późno na to. Po pierwsze zaproszenia już rozdane, a po drugie to wesele jest 30km od Wrocławia (brat mieszka we Wrocku) na zadupiu i dlatego młodzi wybrali kościół nie we Wrocławiu ale też na wiosce, aby logistycznie było lepiej. Goście jadą sobie najpierw do pałacu do pokoi przebrać się a potem już tylko 3km do kościoła, a nie gdzieś 30km do Wrocka. Brat jedzie jutro jeszcze do księdza gadać co i jak, bo oni tez woleliby podpisywać w dniu ślubu i mieć piękną pamiątkę.
Ukryta Wiadomość: | Jeśli jesteś *zarejestrowanym użytkownikiem* musisz odpowiedzieć w tym temacie żeby zobaczyć tą wiadomość --- If you are a *registered user* : you need to post in this topic to see the message --- |
|
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez Hellen Pią Sie 24, 2012 1:54 pm, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
anett.k
Wiek: 44 Dołączyła: 04 Maj 2010 Posty: 328 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 2:24 pm
|
|
|
Hellen napisał/a: | Poza tym nie ma wymogu aby świadek poszedł do spowiedzi i przystąpił do komunii. |
A to fakt, ale nic nie poradzisz oni jak się uprą to tak musi być. Taka instytucja.
Natomiast ja znam przypadki kiedy ksiądz życzył sobie zaświadczenie, że można być świadkiem do ślubu kościelnego, młodzi tam pytali po co to i on im powiedział to co Ci napisałam. Dlatego jakoś to akurat specjalnie mnie nie zdziwiło. Znam tez przypadki kiedy na ślubie kościelnym świadkowały osoby niewierzące - księża nie byli dociekliwi i upierdliwi.
Cytat: |
Hellen, z tego co mi wiadomo to Twoja parafia jest tam, gdzie mieszkasz a nie tam gdzie jesteś zameldowana... |
tez mi się tak wydaje, mój mąż na zapowiedzi dawał tam gdzie mieszkał od lat a nie tam gdzie był zameldowany, może i w ta stronę to działa.
O tym kanonie dowiaduję się od Ciebie, bo wcześniej właśnie słyszałam, ze chcą takich zaświadczeń.
Zresztą co tu dużo gadać jak barany dzieci chrzcić nie chcą jak rodzice ślubu kościelnego nie mają. |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez anett.k Pią Sie 24, 2012 2:28 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Hatifnatka
Wiek: 40 Dołączyła: 10 Mar 2007 Posty: 948 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 5:48 pm
|
|
|
u nas były podobne problemy z tymi 'karteczkami'- zaświadczeniami, że ktoś może być świadkiem. moja kuzynka, która przeprowadziła się nad morze, musiała specjalnie jechać pod Łódź (gdzie kiedyś mieszkała) i załatwiać z tamtej parafii. kompletna paranoja |
_________________
|
|
|
|
|
Ewa_Ewi
Dołączyła: 15 Cze 2011 Posty: 455 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 5:59 pm
|
|
|
No wlasnie, w jednej parafii wymagaja zaswiadczenia o bierzmowaniu, w innej nie. Nie ma reguly. Nam tylko powiedziano, ze dobrze, zeby swiadkowie przystapili do komunii, ale zadne zaswiadczenia nie byly potrzebne i kartki od spowiedzi tez nie. Natomiast jak ja bylam swiadkiem mojej siostry to musialam sie okazac kartka od spowiedzi a zaswiadcz. od bierzmowania nie. |
|
|
|
|
Hellen
Wiek: 44 Dołączyła: 18 Paź 2010 Posty: 1861 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Pią Sie 24, 2012 6:26 pm
|
|
|
Dam znać jaki finał miała sprawa. Do spowiedzi i komunii i tak zamierzam iść więc to pikuś.
[ Dodano: Sro Wrz 26, 2012 12:18 am ]
Już po weselu i ślubie brata. Karteczkę o tym, że mogę być świadkiem załatwiła mi mama w Zielonej Górze, więc nie musiałam jechać. karteczka jednak nie była mi potrzebna bo na 10dni przed ślubem ksiądz tak się zachowywał, że młodzi zabrali papiery i ślub był udzielany przez innego księdza z innej parafii. Niby miałam tą karteczkę od spowiedzi, ale okazało się, że nic nie było potrzebne dla tego nowego przemiłego księdza.
Ślub odbył się w plenerze przed Pałacem i nie było z tym problemu, bo Pałac był kiedyś Klasztorem i można tam udzielać ślubów. Świadkowie podpisali papiery tuż przed ślubem.
No i stało się tak jak radziłam bratu już w sierpniu. |
_________________
|
|
|
|
|
|