Forum Weselne miasta Łodzi

[Agati]

[idrisi]

Podpisuję sie pod tym, co napisała misia-misia i Gu$ka.
Sama noszę obecnie rozmiar 44-46...
A takie niezbyt przemyślane uwagi prowadzą czasami u niektórych do kompleksów. Trzeba uważać na to , co się mówi. Teraz nosze rozmiar 44 - 46, ale kiedyś nosiłam 34, 32 itd. - nosiłam CIUCHY DLA DZIECI!!! I WAżYłAM 35KG!!! I nie był to dobry okres w moim życiu, przede wszystkim ucierpiało zdrowie...
?lub miałam we wrześniu i miałam sukienkę w rozmiarze 44 - 46 i zapewniam, że wyglądałam szałowo. WYGLąDAłAM I CZUłAM SIę PIęKNA. Nie można sprowadzać i uzależniać pięknego wyglądu na ślubie (i w życiu) od rozmiaru czy wagi...

[madzia8181]

zawsze prosze o 38. ale są sklepy np orsay gdzie spodnie z rozm 38 przelatuja mi przez kolana...ehhh co sklep to inna rozmarówka!

[adriannaaa]

oj zgadzam się z tym, ze co sklep inna rozmiarówka.. notaben jeśłi chodzi o angielska romiarówkę to też co firma to inacej tłuamczone.. raz 10 - jest jako 38, raz jako 36....
Ja noszę tak jak kilka dziewczyn tutaj pełną game rozmairów od 34/38 góra do 36/40 a nawet niekiedy 42( o dziwo) dół... ja nie wiem, jak producenci określają te rozmiary. np ostatnio kupiłam soebi koszulkę nocną w Kapphalu i rozmiar 36/38 na meni zdecydowanie wisi.. anic mniejszego nie mieli:(

[misimisia]

Ja noszę rozmiar 40/42. Czasami mam spore problemy z kupieniem ubrania. Najczęściej jest tak, że w przypadku bluzek albo rękaw zakrótki, albo w biuście się nie mieszczę , spodnie najczęściej zakrótkie, nie wspominając o butach niby mam 41 ale rzadko kiedy jest dobry. Ostatnio byłam na Ptaku z Misiem, on się obkupił a ja nic sobie nie kupiłam .

Pozdrawiam

[Alma_]

Najgorsze jest to, że ciuchy w rozmiarze powyżej 42 są zupełnie inaczej szyte niż te w mniejszych rozmiarach - fasony są bardziej zabudowane, mniej dopasowane, gorzej wyprofilowane. Czy to, że ktoś ma większy rozmiar oznacza, że musi wyglądać, jaby miał na sobie bezkształtny worek?

[mls]

Ja nosze rozmiar 36. Tak powiedziała mi krawcowa. Ale na metkach ubrań mam różne rozmiary

[Agnieszka19]

Ja właściwie powinnam zaznaczyc dwei odpowiedzi. Górę noszę 38 a dół 40. Tak jest zazwyczaj, chociaż z rozmiarami róznie bywa

[mo (d) nisia]

[Ela_i_Adam]

ja mam rozmiar 36/38 zależy czy zima czy lato (zimą zawsze więcej ) a także od rozmiarówki jak mierzyłam suknie to wszystkie 38 były za duże a 36 dobre ale moja suknia jest 38 więc trzeba ją będzie zmniejszyć. PS. na mnie wszystkie spodnie są zwykle za długie a rękawy bluzek za krótkie

[Natalka]

A ja mam 38 choc pół roku temu miałam 36 ale odkąd zaczęłam pracować w biurze gdzie 8h siedze a po pracy kanapa i tv sport to tylko basen w niedziele-rozmiar sie powiekszył:/ ale nie to jest starszne tylko to że przy pracy siedzacej zaczynam zauważać cellulit! słyszałam ze to od tego ze uciska sie nogi w kolanach i limfa nie przepływa swobodnie:( no i na górze rozmiar nosze 40 od zawsze bo biust mam w rozmiarze E. Dla kobiet z duzym biustem praktycznie nie ma ładnych bluzek o bieliźnie nie wspomne. mój K. jest zachwycony ale zakupy to koszmar wiec ciekawe co bedzie z sukienką:/ pozdrowionka

[hawwa]

Ja mam rozmiar 34 i tez mam problem z kupowaniem ubran, szczegolnie spodni, ktore sa zawsze za duze w pasie. Ale jak widac niezaleznie od rozmiarow ciezko jest kupic cos dopasowanego. Wszystkie jestesmy inne i sklasyfikowanie nas w kilka rozmiarow jest niemozliwe. Wnioskuje za powrotem do czasow, gdy ubrania byly szyte na miare! To musialy byc fajne czasy dla kobiet

[Kati]

Bardzo różnie...

od 36 do 40 , zazwyczaj jednak 38

zależy od firmy



Rozmair z burdy mam 36

[Suelen]

a z tym rozmiarem to chodzi o górę czy dół??

ogólnie to 40 czasem 42 i wyglądam wtedy dobrze, ale mam duży biust więc rozmair potzrebują czasem spory, niestety w ramionach i przy brzuchu wszystko odstaje wtedy.

[gosc]

WybraŁam 38, choć różnie z tą rozmiarówką bywa. Ostatnio na przykŁad kupiŁam bluzkę w Pretty Girl - 36 a żakiet w Carry 38, choć spodnie już byŁy za maŁe.
Mam "gŁupią" budowę - drobna góra (nawet bardzo ) i obszerny dóŁ

WybraŁam 38, choć różnie z tą rozmiarówką bywa. Ostatnio na przykŁad kupiŁam bluzkę w Pretty Girl - 36 a żakiet w Carry 38, choć spodnie już byŁy za maŁe.
Mam "gŁupią" budowę - drobna góra (nawet bardzo ) i obszerny dóŁ

[=MiLi=]

[gosc]

Ja się ratuję tak, że starm się kupować oddzielnie dóŁ i górę. Są takie sklepy gdzie można tak oddzielnie kupić, np. kostium. Dzisiaj tak mi się udaŁo kupić spodnie (38) i marynarkę (36 - ile bym daŁa żeby też 38 ) z takiego poŁyskliwego materiaŁu - to satyna chyba (chorowaŁam na niego od jakiegoś czasu)

Ja się ratuję tak, że starm się kupować oddzielnie dóŁ i górę. Są takie sklepy gdzie można tak oddzielnie kupić, np. kostium. Dzisiaj tak mi się udaŁo kupić spodnie (38) i marynarkę (36 - ile bym daŁa żeby też 38 ) z takiego poŁyskliwego materiaŁu - to satyna chyba (chorowaŁam na niego od jakiegoś czasu)

[=MiLi=]

No to super
Ja tez staram się kupować oddzielnie Tylko ja mam jeszcze ten problem, że mam 164cm wzrostu i wszystkie spodnie muszę skracać a niektóre tacą fason przez to...

[gosc]

=MiLi= to pewnie masz jakąś krawcową. Może się pochwalisz i sama skorzystam??

=MiLi= to pewnie masz jakąś krawcową. Może się pochwalisz i sama skorzystam??

[=MiLi=]

Hehe moją osobistą krawcową jest moja Babcia

[gosc]

szczęściara z Ciebie

szczęściara z Ciebie

[=MiLi=]

Nie zaprzeczę Moja Babcia jest fantastyczna

[Hatifnatka]

u mnie to jest 38/40 zależy od rozmiarówki.

[Dunia]

No to wychodzi na to, że jestem zupełnie nietypowa, bo górę mam większą od dołu (40 i 38) I mam problemy podobne do Natalki. Jak jakiś ciuszek jest mi dobry w biuście, to reszta wygląda jak namiot A sukienkę sobie znalazłam z naramkami, bo się bałam że zwykły gorset tego nie wytrzyma

[EwaM]

Ja nie mam drobnej budowy, ale jestem chuda, niska i mam mały biust. Przy moim D (190 cm) wyglądam jak mikrusek. W efekcie od jakiegoś czasu trudno mi kupić sobie ciuchy, bo rozmiar 36 jest generalnie za duży, a 34 rzadko mają. Czasem nawet 34 wisi na mnie. A już o kupnie elegnckich spodni lub garnituru to mogę w zasadzie pomarzyć.
Na zbyt długie spodnie znalazłam sposób. Po prostu noszę buty na dość wysokim obcasie, a jak zakładam adidasy to nie przejmuję się, że nogawki walają mi się po ziemi. Wszystkie jeansy mam powycierane na dole.

[Martysia]

36/38, jestem zadowolona. ale kurcze mój biust D/E nierzadko mi ciąży i przeszkadza. masakra

[klara76]

zaznaczyłam 40, ale tak naprawdę to różnie bywa - zależy od sklepu i rozmiarówki; czasami 38 a czasami 42

[cosola]

Generalnie 38 ale czasem muszę kupić 40 (zwłaszcza spodnie) a jak w UK to czasem nawet 36, znaczy tutejszą 8/10

[kaledonia]

42 lub 44(góra )

[EwelinaKrzys]

ja mam 34, dlaczego nie ma w ankiecie mojego rozmiaru?

[Maverick]

Ja mam zazwyczaj 38, ale staram się osiągnąć 36 a to ze względu na mój wzrost (tylko 156 cm). Ale jak dostaję jakieś ubranka od cioci z Niemiec, to zazwyczaj jest 34 Zastanawiam się, jaki rozmiar wg nich noszą dziewczyny, które naprawdę mają 34.
No i w Carrym bluzki zawsze mam s lub xs

[Gabro]

36/38. W niektórych sklepach nawet 34, a nie jestem "mała"

[magda26]

Różnie..38 jeśli kupuję bluzki,40 jak sukienki czy żakiety, a 42 jak spodnie, spódniczki

[juliazuk]

[Petitka]

Zaznaczylam 40, ale z tym jest roznie, czasem kupie cos w rozm. 38, a czasem 42 np bluzki rozm. 40 nie dopinaja mi sie na biuscie i musze kupowac wieksze , a ostatnio np mierzylam sukienke, ktora "miazdzyla" mi biust, choc i w pasie i w biodrach byla idealna Najdziwniejsze jest to, ze wcale nie mam duzego biustu - jakas taka niewymiarowa jestem

[juliazuk]

To nie Ty jesteś niewymiarowa, tylko producenci mają dziwne rozmiarówki

[Canaves]

Ja na ogól noszę 36, czasem 38. Wszystkie spodnie obowiązkowo muszę skracać bo nogawki są za długie.. Ale tak to jest jak sie ma całe 160 cm wzrostu.
Spodni dobrych na siebie nie kupię, ale czasem dobrze być takim niskim

[Maverick]

[monika_zyga]

ja tez mam 156 cm, i czasami sie pokusze o kupno spodni markowych ale to nic nie daje, jeszcze nigdy nie trafily mi sie takie zeby byly dobre na dlugosc. a zwlaszcza ze nosze rozmiar w wiekszosc 34, czasami 36 i potrafi byc to uciazliwe, ale nie narzekam

[Debussy]

Zaznaczyłam rozmiar 38.

[MalaJu]

ku mojej rozpaczy juz nie tylko 6... coraz czesciej 38...

[sistermonn]

Weźcie mnie nie denerwujcie. Jaka rozpacz przy 38? Rozpacz to może być w moim przypadku jak nosze 40 a czasem nawet i 42 się zdarzy. To jest dopiero rozpacz

[MalaJu]

[miluka]

Co do rozmiaru to różnie bywa zazwyczaj 38 , ale czasem się zdarzy 40, ale i 36 to wszystko zależy.

[Malwina_łódź]

38/40

Zależy od rozmiarówki

[agniesia22]

Ja zawsze nosiłam rozmiarek 36 ale ostatnio zaczynam mierzyc rozmiar 38 i niestety wybór kupna pada na ten rozmiar

[Tajgete]

42... co mnie zupełnie nie załamuje, ponieważ jeszcze kilka lat temu nosiłam 46

[doni_iza]

Ja noszę 36, ale kiedyś nosiłam większy, nawet 40 się trafiała

[Niebieskooka]

no a ja 36 ...tylko,że mam długie nogi i przy 36 wszystkie nogawki są za krótkie i musze kupować spodnie 38 ...czasem są dobre a czasem trzeba zwężać...

[agunia84]