Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

Forum Weselne miasta Łodzi Strona Główna Forum Weselne miasta Łodzi
Forum weselne, wesele i ślub w Łodzi i woj. łódzkim

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  KalendarzKalendarz  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum
 Ogłoszenie 
Wasze albumy zdjęć ALBUM
Regulamin forum REGULAMIN
Reklama w serwisie REKLAMA

Poprzedni temat «» Następny temat
Nawyki, które szkodzą urodzie
Autor Wiadomość
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Sro Lut 14, 2007 8:54 am   Nawyki, które szkodzą urodzie

Znalazlam dosc ciekawy artykul. Moze dodacie cos od siebie? Co jeszcze szkodzi urodzie? ;-)

Przyzwyczajenia są drugą naturą człowieka. A nie wszystkie są dobre. Te, o których tu mówimy, niekorzystnie odbijają się na naszym wyglądzie.

Wyciskanie pryszczy
Gdy na twarzy pojawia się krosta, to aż ręce swędzą, by coś z nią zrobić. Nie możemy się pohamować, ale wyciskając pryszcz, zamiast się go pozbyć, sprawiamy, że na dłużej zagości na twarzy. Wyciskając krostę, łatwo ją zainfekować. Poza tym na pokaleczonej podczas walki z opornym pryszczem skórze może pozostać brzydka blizna - im był oporniejszy, tym gorsza. Nie warto też traktować krosty spirytusem, bo pamiątką po takich zabiegach bywają przebarwienia. Pryszcze najlepiej po prostu zostawić w spokoju.

Spanie w makijażu
To dla cery ciężkie przeżycie. Nasza skóra bezustannie się odnawia, a szczególnie intensywnie w nocy. W dzień skóra ma utrudnione zadanie, bo proces odnowy jest zakłócany przez zanieczyszczone powietrze i kosmetyki

Zbyt częste złuszczanie skóry
Wprawdzie regularny peeling oczyszcza i odświeża skórę, ale jak wszędzie, tak i tu przesada nie jest wskazana. Wierzchnia warstwa naskórka jest po to, by chronić głębsze warstwy skóry, a zbyt częsta eksfoliacja zdecydowanie ją osłabia. Z pozbawioną ochrony skórą trudno dojść do ładu, bo byle co ją podrażnia, powoduje zaczerwienienia, pieczenie. Łatwiej ulega przesuszeniu, i często, by się przed tym bronić, zwiększa produkcję sebum i zaczyna się przetłuszczać. Przy cerze suchej lub wrażliwej wystarczy robić peeling raz na 10-14 dni, przy tłustej lub mieszanej - raz w tygodniu

Zbyt długie pławienie się w wannie
Kąpiel w ciepłej wodzie to wspaniały relaks po pracowitym dniu. Trudno go sobie odmówić, gdy na dworze mróz i wiatr. Ale długa kąpiel, zwłaszcza w zbyt ciepłej wodzie, wcale nie wychodzi nam na dobre. Podnosi ciśnienie, przyspiesza krążenie, sprzyja pękaniu naczynek krwionośnych. Nie poprawia też wyglądu skóry, bo narusza jej ochronną warstewkę lipidową. Pozbawiona ochrony skóra wysusza się, przez co staje się bardziej wrażliwa i łatwo ulega podrażnieniu. Traci również elastyczność, szybciej się starzeje. Dlatego lepiej nie pozostawać w wannie zbyt długo (10-15 min w zupełności wystarczy). Warto też do kąpieli dodawać kosmetyki, które nawilżą skórę.

Opalanie bez ograniczeń
Jedno jest pewne: opalanie dodaje nam lat, choć może nie od razu. Skóra nie chroniona przed słońcem robi się bardziej sucha, twardsza i szybciej pojawiają się na niej zmarszczki. Uszkodzenia spowodowane działaniem promieni UVA powodują też wystąpienie na niej brązowych plam. Dlatego osoby, które zbyt dużo czasu spędzają na słońcu (zwłaszcza bez ochrony filtrów UV), wyglądają znacznie starzej od swoich rówieśników. Słońce jest też groźne. Dermatolodzy ostrzegają, że nadmierne wystawianie nie zabezpieczonej filtrami skóry na działanie jego promieni zwiększa prawdopodobieństwo zachorowania na raka. Już samo to powinno wystarczyć, by zniechęcić amatorów silnej opalenizny.

Codzienne mycie włosów
Szczególnie trudno zrezygnować z tego przyzwyczajenia osobom, których włosy mocno się przetłuszczają. Myjąc je często, łatwo wpaść w błędne koło, bo zmywając ze skóry głowy tłuszcz, pobudzamy ją do produkcji łoju i włosy znów prędko robią się tłuste. Jeśli mimo to tkwimy w zamiarze poddawania się codziennym zabiegom pielęgnacyjnym, korzystajmy przynajmniej z kosmetyków przeznaczonych do częstego mycia. Są delikatne i często zawierają składniki regulujące wydzielanie sebum. Warto też wspomagać włosy odżywkami, ale najlepiej lekkimi, na przykład nawilżającymi w sprayu.



żródło: gazeta.pl
_________________
Ostatnio zmieniony przez mischelle22 Sro Lut 14, 2007 1:03 pm, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
eir 

Wiek: 38
Dołączyła: 19 Sie 2006
Posty: 34
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Lut 15, 2007 2:32 am   

A ja ciagle marszcze brwi i mam juz jedna zmarszczke na czole przez to :-/ Jakos sie nie moge powstrzymac :-P
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Lut 19, 2007 9:35 am   

Wlasnie mi przyszlo do glowy cos banalnego i oczywistego :)

chyba nawyk, ktory najbardziej szkodzi urodzie to palenie papierosów, co? :)
Zgadzacie sie ze mna :) ?
_________________
Ostatnio zmieniony przez madzia8181 Pon Lut 19, 2007 9:36 am, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
kasia24 

Dołączyła: 09 Sty 2007
Posty: 39
Skąd: warszawa
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 11:34 am   

Ja niestety musze myc wloski codziennie, kiedys probowalam je pare razy "przetrzymac" troche dluzej, zeby sie tak nie przetluszczaly ale nic to nie pomoglo :(
 
 
madzia8181 


Wiek: 42
Dołączyła: 05 Paź 2006
Posty: 701
Skąd: Łódź
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 12:29 pm   

Ja nie wierze zeby codzienne dbanie o higiene wlosow i skory glowy mialo negatywny wplyw na urode....
Co innego jak ktos myje wlosy codziennie bo ma takie "widzi mi sie" ale jak komus sie przetluszczają wlosy to dla mnie sprawa tak oczywista jak mycie zebow np. Tym bardzej ze obecznie sa takie szampony do codziennego mycia wlosow ze nie zaszkodza :)
Wiec Kasiu nie dajmy sobie wmowić ze tluste wsloy sa zdrowsze niz pachnace i swieze ;)
_________________
 
 
 
hawwa 


Wiek: 44
Dołączyła: 02 Paź 2006
Posty: 99
Skąd: Łódź i...
Wysłany: Pon Mar 05, 2007 1:48 pm   

A ja nie potrafie sobie odmowic goracej kapieli :D
_________________
 
 
gosc
[Usunięty]

Wysłany: Pon Mar 05, 2007 8:42 pm   

ja bym jeszcze dodaŁa
    garbienie się,
    siedzący tryb życia,
    picie kawy (w nadmiarze) - choć to herbata jest mocniejsza,
    stres,
    obgryzanie paznokci
 
 
Spontana 

Dołączyła: 11 Paź 2006
Posty: 84
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Mar 08, 2007 2:38 pm   

A jak pozbyć sie nawyku garbienia? Pomijam tu "pajączka" z tele zakupów :lookdown: i kija od szczotki na plecach :)
:help:
_________________

 
 
Dunia 


Wiek: 47
Dołączyła: 04 Mar 2007
Posty: 167
Skąd: Poznań
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 10:14 pm   

nie mam pojęcia jak pozbyć się garbienia. Też mam z tym problemy- zaczęłam się garbić w młodości, żeby ukryć mój (jak mi się wydawało) zbyt duży biust :oops: i tak mi zostało

Ale co do nawyków
:arrow: mycie twarzy mydłem.
Mam tłustą cerę i wydawało mi się, że najlepiej wszystkie zanieczyszczenia usunę właśnie mydłem. Oczywiście stosowałam też jakieś pianki, peelingi itp, ale zawsze wracałam do (delikatnego) mydła. Od mojej kosmetyczki dowiedziałam się, że mydło na twarz to zbrodnia :? ?e mydło służy do mycia rąk i ciała. Mam stosować żele i to najlepiej kupione w aptece albo mleczka kosm. I co? Jutro na zakupy!
_________________

Trzymaj się Gość
 
 
Hatifnatka 


Wiek: 40
Dołączyła: 10 Mar 2007
Posty: 948
Skąd: Łódź
Wysłany: Wto Kwi 17, 2007 11:30 pm   

u mnie też garbienie się :oops: poza tym stres, siedzący tryb życia... papierosy udało mi się rzucić choć nigdy nie paliłam nałogowo tylko popalałam - od mniej więcej roku już tego nie robię - rzuciliśmy razem z moim P. i jestem z nas z tego powodu dumna :)
_________________
 
 
asia84 
żonka

Dołączyła: 10 Lut 2007
Posty: 819
Skąd: Łodź
Wysłany: Sro Kwi 18, 2007 12:03 pm   

u mnie papierosy :( , ale myślę, że już niedługo :razz:
_________________


19 lipiec 2008 nasz dzień :)


Magia, która nas otacza sięga gwiazd...
 
 
EwaM 


Wiek: 41
Dołączyła: 30 Lip 2007
Posty: 2535
Skąd: Łódź
Wysłany: Czw Wrz 06, 2007 7:20 pm   

Cytat:
Od mojej kosmetyczki dowiedziałam się, że mydło na twarz to zbrodnia


Hm, a mnie moja swojego czasu, jak walczyłam z cerą,powiedziała, żeby właśnie myć mydłem, a pryszcze przemywać rozcieńczoną wodą utlenioną.
I z tego co pamiętam, na tamten moment najlepiej to na mnie działało. Dzisiaj twarzy mydłem nie myję, bo za bardzo mi się wysusza skóra. Ale kiedyś naprawdę po mydle było mi najlepiej
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
statystyki odwiedzin z innych stron


Publikowanie w całości lub fragmentach treści zawartych na Łódzkim Forum Weselnym bez zgody administratorów forum jest zabronione.
Reklamy
www.foto-sobieraj.com.pl